Misz Masz, czyli wszystkie o wszytskim;) cz. III

[klaudens]

Ja tam uwielbiam widok gór , ale z roku na rok nie chce mi się już po nich chodzić . W tym orku, po tym co kolano mi sie zrypało totalnie kondychy nie mam i troche sie obawiam tego wyjazdu .


włosy podkrecone,spodniczka przygotowana, lece na 18 skladac zyczenia ksiedzu w sopocie na mszy ;D lol przy ambonie :d

[Connect]

A ja po gorach nie lubie chodzic, lubie tylko na nie patrzec

Posprzątałam, zrobiłam spagetti i teraz czas na relaks Ehh ale mi brakuje porządnego obiadu, dla 2 osób nawet mi sie nie chce gotowac, ale jutro Ł. sie wprowadza wiec moze w tej sprawie coś sie ruszy

Witam AsiCza

[Insomnia89]

Klaudens, odpowiedzialna funkcja- nie ma co

Ja nie lubię gór, bo dla mnie bezsensowne jest wchodzenie na nie, zeby zaraz zejść

[klaudens]

Cała frajda w tym, ze idziesz np.5h zeby zdobyć swoj cel , czyli szczyt

[gosiaczek6]

ja jak wejde to klne wniebogłosy ze nie mam siły oddychac i schodze czym predzej zeby odpocząc

[siokoladka]

zrobilam własnie treningo na łydki ushh ale są twarde teraz

[gosiaczek6]

ja miałam kiedys takie zakwasy po cwiczeniach ze ze schodów zejść nie mogłam dosławnie kaleka

[siokoladka]

ja jeszcze nigdy chyba nie miałam. Bynajmniej sobie nie przypominam
A chciałabym

[gosiaczek6]

chciałabys?? no nie zartuj
ja to wtedy przesadziłam, cwiczyłam chyba co pół godziny

[siokoladka]

chciałabym bo wtedy może tak "naocznie" wiedziałabym że coś sie z tym moim ciałem jednak dzieje

[Insomnia89]

Jaka tu cisza...

Ja najadłam się czereśni ode mnie z podwórka i mnie brzuch boli ale warto było, bo sąprzepyszne.. takie czerwone i duuuuże

Spadam się ogarniać, potem TZcior.

Jutro pewnei wpadnę miedzy frzyejrką a kosmetyczką. Miłego wieczoru, byeeee

[gosiaczek6]

obiecałas wstawic foty całego okazu przed wyjściem jutro pamiętaj

[siokoladka]

Wiecie co zajadam
Monte MAX w dużych kubeczkach uuuuhhh

[wywloczka]

no a ja posprzątałam calutki dom.. urwałam wiadro truskawek i zrobiłam tżowi kompota truskawkowo-poziomkowego umyłam samochoda.. a tera idę siebie pucować...

[gosiaczek6]

dziewczyny jaki ja miałam sen ostatnio to masakra

wiec tak..śniło mi sie ze było ognisko klasowe jakos u mnie na gospodarstwie i nagle zaczęli ze zboza, z pól wychodzic zołnierze, jacys chinczycy czy cus no nie pamietam i nagle przyszła do nas moja ciocia która w liceum do którego chodziłam jest księgowa i powiedziała ze mamy iść się przebrać i robić wszystko co każą a jak sie zapytają kto chce do pracy iść to zeby sie zgłaszać...ja juz wiedziałam ze to wojna się zaczęła i ze zginiemy..ale najlepsze było to, ze nikt o tym nie wiedział. Poprostu ja miałam tą wiedzę o wojnie, ze nas zarobią a potem zagazują albo rozstrzelają..a wszyscy wokół sie śmiali i szli do tej pracy jak na zarobek...wiecie jak ja się bałam..mówili nam zeby nasze ubrania zostawic, ze bedzie teraz nam sie lepiej życ...normalnie to wszystko czego sie uczyłam w szkole na temat wojny...i potem jakos tak szybko juz nie było tak dobrze i dochodziło juz do smierci ale jak juz ja mialam isc do gazu to tego gazu zabraklo i znow do roboty, jak mnie mieli rozstrzelac to zabrakło naboi..masakra
ale najgorsze było to ze ja cały czas szukałam telefonu zeby do TZ napisac...pamietam ze chciałam mu napisac: jest juz wojna..wiem ze zgine, przepraszam za wszystko co złe kocham cie zegam; ale tego tel nigdzie nie było i płakałam cały czas..jak sie obudziłam to byłam zaryczana
okropienstwo

[siokoladka]

Gosiaaa ty to masz wizje

pisze z moim tatą na NK i dostalam taka wiadomośc

Temat: Re: Re: romania
Data i godzina: dzisiaj 20:02
caly czas Duszan z Robem namawiają mie na prace w Rumuni chcesz sie przeprowadzić?


wiele zależy ode mnie bo moja mama bardzo chce

[gosiaczek6]

kurna wizja nie wizja ale wez to przezyj

przeprowadzka...zagranice ?? a co TZ na to? bo ja sie nie zgadzam

[siokoladka]

Tak do Bukaresztu albo Cluj Napocca. Kasa nawet nawet bo koło 14-15tysiecy dom i samochód
TŻ twierdzi ze on by korzystał bo tam czeka nas po prostu luksusowe życie. Ale za chwile napisał ze "Niech Ci tu chatę zostawią i jadą i będą wpadać na wakacje " :P

[gosiaczek6]

a Ty sie nie boisz tu go samego zostawic? a co ze studiami?

w sumie to TZ dobrze mysli..rodzice niech sie przeprowadzą a Ty sobie tu zostaniesz w wolnym mieszkaniu i (c?)hulaj dusza

[siokoladka]

Ja raczej nie chciałabym opuszczać Gdańska ze względu właśnie na studia, przyjaciół i przede wszystkim TŻ. Pewnie bym sobie poradziła tutaj sama. Zostałby samochód no i dziadków mam 3 piętra niżej głodna na bank bym nie chodziła A do Bukaresztu mogłabym jezdzic na wakacje ferie weekendy czasami ;]
A tak wyglądałoby moje łóżko w moim pokoju Jutro tata wyśle mi foty to sobie obcykam ewentualna reszte
Ale słuchajta jak oni pojada a ja zostane to taka impreze sie zrobi ze szok

[gosiaczek6]

kuuurwa chyba zartujesz takie łózko mi i TZ sie zawsze taki baldahim marzył

no nie wiem trudna decyzja

[siokoladka]

A no aktualnie mój tata mieszka w tym pokoju i mam tylko z niego zdjęcia i jedno jakies durne z ogrodu :P
Bo ojciec nie ma czasu zbytnio na robienie zdjęć. Teraz mógłby porobić ale pojechał gdzieś na kolacje ze znajomymi. A ze jutro ma wolne to na bank coś pstryknie i oprócz Kreacji Insomnii zobaczyta miejsce moich wakacji Ale podejrzewam że jak my mielibyśmy tam przyjechac to bedzie to dom/mieszkanie 2 razy wieksze bedzie ;]


Zobaczymy co będzie Teraz to ja meczyk oglądam HOLANDIA uhhh

[gosiaczek6]

to Twój ojciec jest jakis mafiozo czy co ze Wy takie bogacze??

[siokoladka]

Wiesz co mój ojciec robi? Jest kierownikiem zmiany w firmie produkującej dachówki orynnowanie itp (http://www.dablex.pl/ wchodząc w zakładke praca można zobaczyc moją mame z Paint Ballem ) I on lubi to co robi. Ostatnio sam z siebie wymyślił ze układając blachę w maszynie inaczej można zrobić o 500 kształtek jakiś więcej i prezes docenił. Generalnie doceniaja go za to że przychodzi do pracy i nie odbębnia tego co musi tylko cos od siebie. Jak jest w Rumunii żyje jak król co widac na fotach. A skąd Rumunia. Prezes stwierdził ze tam teraz dobrze rozwija sie rynek i zbudował tam fabryke i Ojciec jezdzi tam od pół roku co jakiś czas i pilnuje prac uruchamia maszyny szkoli Rumunów którzy są przesympatyczni a niektórzy naprawdę przystojni

[gosiaczek6]

eee słabo Twoja mame widac to Wam sie poszczęściło w życiu..gratuluje

a ja sie dowiedziałam przed chwila ze TZ zawozi kumpli na dyske..ciekawe czy 'tylko zawozi'

[klaudens]

Napisane przez gosiaczek6

kuuurwa chyba zartujesz takie łózko mi i TZ sie zawsze taki baldahim marzył

no nie wiem trudna decyzja

Mojego tża sis ma baldachim zgadnijcie co uwielbiam tam z tz robić

[siokoladka]

A dziękuje dziękuje. W końcu. Bo byly takie lata kiedy pracował tylko tata jako dostawca i wtedy ciężko nam było związać koniec z końcem. Nie wstydzę sie tego i pewnie dlatego jeszcze mam ten nawyk kupować kupować kupować. Nadrabiam lata kiedy nie było moich rodziców stać na wszystko co chciałam. Nie wiadomo jak sie los potoczy ale myślę ze tamte czasy już nie wrócą mój tata wyrobił sobie taką opinie ze sie o niego "biją" a nawet zawodówki nie skończył.


Co do imprezowania to czuje sie podobnie ;]
TŻ miał dzisiaj do mnie wpaść bo moja mama szykuje sie na imprezę i będzie chata wolna ;] No ale jego przyjaciółka zaproponowała mu imprezę i jedzie No dobra niech poszaleje troche mu sie należy ale troszke zrobiło mi sie przykro

Czy tylko zawozi :P Wiesz ja bym powątpiewała :P

[klaudens]

Ze Ty sioko sie nie boisz zdrady .. ?

[siokoladka]

Na tym własnie polega związek. Człowiekowi trzeba ufac. Gdybyś mnie o to nie zapytała pewnie bym nawet o tym nie pomyślała. Ja nie lubie jak się mnie trzyma na smyczy i jego na smyczy nie trzymam. Na ogół nie chodzimy razem na imprezy. Po prostu nie lubimy. Ja nie lubie jak sie przy mnie plącze jak tańcze a on nie lubi bo jak pije to ja mu marudze :P

[klaudens]

Bez obrazy, ale ja tego nie potrafię pojąć jak mozna byc parą a na imprezy chodzić oddzielnie? Skoro sie kochacie, to on powinnien zrozumiec ze np.czasem marudzisz gdy on pije itp. Z drugiej strony zwiazek polega też na przywiązaniu do siebie.