|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;79570401]Wrzucisz przepis? Takie ciasta to ja rozumiem
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] 200g maki, proszek do pieczenia, szklanka mleka, 2 czubate lyzki majonezu i 2 jajka. Po wymieszaniu dodac orzechy i pokrojony w kostke ser. Znow wymieszac. Do formy na cake i kierunek piekarnik. Mozna upiec z resztek tarte lub zrobic salatke z makaronem. |
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Zależy tak naprawde, na przykład dziś spędziłam z godzinkę, wczoraj dwie a w piątek - zero
|
|
|
|
|
#93 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
A to te u mnie są naprawdę napchane nadzieniem, wiec przy takich składach nie chce mi się bawić w lepienie. Ja zwykle mniej nadzienia zmieszczę :p |
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
- Jak gotuje wywar do zupy, to nie gar a kociol.
Nastepnie po odlaniu 3l na zupe "na juz "pozostale litry rozlewam , zamrazam wraz z pokrojonym miesem i warzywami. - Jak gotuje ryz, makaron, fasole, groch, kasze, grzyby to, tez gar. Porcjuje i zamrazam. Jesli mam zamiar zrobic np. pomidorowa, ogorkowa, czy grzybowa, to wieczorem wyjmuje z zamrazarki wywar i makaron lub ryz. Nastepnego dnia, zaprawiam koncetratem lub zetre ogorki , albo dodam podsmazone grzyby, zaprawie smietana i gotowe. Jesli chce zrobic krupnik dodam kasze i ziemniaki. Grochowke, dodam odmrozony groch, ziemniaki plus troche kielbasy do smaku. To samo z fasolowa. Do zupy kalafiorowej dodam swiezy, czy tez, jesli mam mrozony kalafior i ziemniaki, albo ryz itd. Ogolnie oprocz tego kotla, zupe gotuje 10min. - Jak robie pierogi, to z 1kg wychodzi mi ok 90-1ooszt i poporcjowane zamrazam. - Jak pieke mieso, czy smaze mielone, to wieksze ilosci, porcjuje i zamrazam. Po odmrozeniu (czasem), jak juz nie mam sosu , to dorabiam do mielonych sos z torebki i mam pulpety. -Jak obieram ziemniaki, to wiecej, bo na drugi dzien robie kluski slaskie i takie trzymam w lodowce i gotuje na biezaco. Mam swojej roboty salatki, wiec pyk sloiczek, lub musze sie meczyc z surowka. ![]() Podsumowujac codziennie jest obiad z dwoch dan. Ale zupe gotuje 1x w msc-u, mieso 2x a pierogi 3x do roku, bo maz nie lubi. Ja zadowolona, maz nie narzeka i wszyscy szczesliwi. Aaa, tylko nalesnikow, schabowych i ciast nie zamrazam. ale chyba srednio bedzie z 1godz.dziennie.
Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2017-12-11 o 02:10 |
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Ten watek uswiadomil mi, ze nigdy nie robilam krupnika. Nie jadlam tej zupy od lat. Kojarzy mi sie glownie ze stolowka z czasow szkolnych. Kalafiorowej to bym nawet nie tknela, ale krupnik wspominam jako smaczna zupe.
Ja robie - krem z pomidorow z ziolami, zupe cebulowa z bialym winem, krem z dynii z curry, krem ze slodkich batatow z wiorkami kokosowymi, czasem krem z brokulow z czosnkiem, chyba te najczesciej. |
|
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Zazdroszczę dużej zamrażarki, gdybym miała możliwość też bym mroziła wszystko co się da, niestety moja zamrażarka to raptem dwie szuflady i niewiele w niej się mieści
![]() Moja mama miała taką wielkości małej lodówki, nie używała więc ją wydała, za późno się o tym dowiedziałam by ją przejąć, chociaż nie mam zielonego pojęcia, gdzie bym ją wstawiła u siebie
|
|
|
|
|
#97 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Max pół godziny na obiad i śniadanie łącznie. Wstawiam jedzenie do naczynia żaroodpornego do piekarnika, włączam piekarnik i minutnik i wychodzę z kuchni.
Żadnego obierania pyrów, żadnego tarcia warzyw na surówkę. Po prostu kupuję surówkę z kapusty w słoiku / buraczki wiórki i już. Kasza gotuje się 15 minut ( nie zawsze mi się chce nawet ją gotować ). Śniadanie to kawa z ekspresu automatycznego, kromka lekkiego chlebka z wędlinką i tyle. Bez jakiś tam udziwnień. Jajka na kanapkę gotują się dzień przed. |
|
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Nie lubię mrożonek. Mrożone jarzyny w ogóle nie wchodzą w grę.Zupy wolę na łyżce oliwy z oliwek niż rosole albo po prostu na wywarze jarzynowym. Owoce typu truskawki czy maliny owszem. Pierogów mrożonych u mnie nikt sie nie chwyci. Mrożę głównie synowi na studia wszelakie jadło ,które zrobię w nadmiarze ale szczerze mówiąc wolę pasteryzować.
Jestem więc skazana na gotowanie na bieżąco. |
|
|
|
|
#99 |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Mam podobnie jak Cava - kocham pichcić i stać nad garami. Jednocześnie gotować zupę, dusić jakieś mięsiwo z sosem i piec ciasto. Jak mam wenę twórczą, mogę kilka godzin stać nad garami.
Śniadanie w tygodniu każde z nas je oddzielnie, więc każdy przygotowuje we własnym zakresie. TŻ lubi pieczone mięsa, więc czasem mu piekę jakieś żebrerka czy kacze/gęsie uda poprzedniego dnia wieczorem. Starcza mu na kilka śniadań. Akurat ja i TŻ unikamy dużej ilości węglowodanów do obiadu typu ryż, ziemniaki czy kasza, więc nasza obiadokolacja to zazwyczaj gar zupy, który zjadamy na raz, czasem dwa razy (gęsta, że łyżka stoi) lub jakieś mięso/ryba z jarzyną na ciepło i/lub surówką/sałatą na sto sposobów. Rzadko coś zostaje. Jeśli już, to nieduża porcja. Czasem robię wolno pieczone w niskiej temperaturze mięso typu pulled pork. Zostawiam wówczas w piecyku na całą noc. Wieczorem przyrządzam sobie też lunch do wzięcia do pracy i odgrzania w mikrofali. Zwykle jest to jakieś danie warzywne, curry, tajskie, frytki warzywne. Latem raczej sałatka. Czasem, jak mam wenę i natchnienie, robię wieloskładnikową sałatkę dla nas na śniadanie. Ostatnio lubię piec ciasta. Mam sporo owoców odciśniętych z nalewek, więc kombinowałam jakieś tarty z tymi owocami i kruszonką lub masą białkowo-orzechową. Teraz mam fazę na serniki na zimno w rozmaitych kombinacjach, np. ostatnio robiłam z masłem orzechowym, a jutro robię cytrynowy z nalewką własnej roboty i kandyzowanymi cytrynami. Są dni, że nie chce mi się gotować i idziemy z TŻ coś zjeść na mieście.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
#100 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Niektórym warzywom mrożenie służy(np. brukselce). Wiosną zabrakło mi mrożonego koperku, a dostępny w sklepie był jak trawa.
---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- U mnie właśnie jest, ugotowany wczoraj. W ogóle zimową porą lubię w niedzielny wieczór upichcić pożywną zupę na poniedziałek i wtorek. Króluje moja wersja solijanki, ale w ubiegłym tygodniu była grochowa, a dziś i jutro krupnik. Do tego makaron z sosem pomidorowym zrobionym z letnich. |
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Kocham zupy.
Te nasze polskie klasyczne, oraz włoskie typu minestrone. Samego krupniku robię 3 rodzaje (na kaczce i pęcaku często z dodatkiem grzybów leśnych/kurek, latem lekki krupniczek na indyku i z jasną kaszą gryczaną i z młodymi warzywami, klasyczny na żeberkach i kaszy wrocławskiej). Krupnik jest plastyczny, można zrobić wersję bardzo przaśną, można po królewsku z opiekanymi żeberkami, prawdziwkami, wędzonymi śliwkami. + często robię zupy po prostu z tego co wymyślę, co mi wpadnie w oko, co mam w lodówce. Bardzo nie dietetycznie i nie fit Kalafiorową bardzo lubię choć za samym kalafiorem nie szaleję mimo dużej mody obecnie na niego. 2 rodzaje robię - klasyczną kalafiorówka na drobiu i moja wersja z obsmażanymi na maśle klopsikami i z kaszą jaglaną. Modnych teraz zup kremów nie ogarniam, dla mnie to "papu dla niemowlaków" ![]() U mnie zupy z mrożonych warzyw, albo rozmrażane nie przejdą, pańskie pieski zaraz stękają że marchewka gumowata, ze ziemniaki okropne, ze coś nie tak, ze smak dziwny. jedyne co to mrożę sobie w półlitrowych słoikach przecedzone mocne wywary rosołowe (mięsne) na bazę do zup.Ale gotuje je bez warzyw. tylko mięsa, przyprawy/zioła i opiekana mocno cebula.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2017-12-11 o 17:49 |
|
|
|
|
#102 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
Nie piszę tego negatywnie. U mnie rosół z byle czego nie przejdzie (najwyżej jako baza do innej zupy). Sos pomidorowy do makaronu też tylko z własnoręcznie zrobionych. Kupne przeciery owszem w użyciu, ale do dań, w których są tłem.
|
|
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
Rosołu nie umiem zrobić dobrego, sama nie lubię, nie rozumiem fenomenu tej zupy, unikam jej jedzenia. Mój koszmar z dzieciństwa: rosołek ze swojskiej kury z makaronikiem. Lubię klasyczne, polskie przeciery pomidorowe. To jest nasz skarb narodowy, bardzo niedoceniany obecnie przez zachłystniecie się włoskimi produktami. A za studenckich czasów znajomi Włosi pracujący tu jako lektorzy, byli oczarowani i wozili z Polski do Włoch swoim mamma słoiczki i puszeczki przecieru.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
Co do warzyw w zupie, masz racje. Nie sa tak "chrupiace", jak w swiezej zupie ale akurat nie mamy z mezem takich wymagan. Jesli chodzi o ziemniaki, to kroje do zupy tez swieze. A dla gosci zawsze jednak wszystko swieze.
|
|
|
|
|
|
#106 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
A ja lubię zupy kremy. Zawsze robię Młodemu, bo mogę mu tam wrzucić wszystko, na co normalnie by nie spojrzał nawet, a ja lubię sobie czy TZowi dorzucić groszku ptysiowego i jest taka solidniejsza ta zupa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Moim koszmarem z dziecinstwa byla gotowana marchewka (swieza czy mrozona - obie okropne), kalafior do dzis psuje mi smak kazdej potrawy, w ktorej sie pojawi.
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;79611601]A ja lubię zupy kremy. Zawsze robię Młodemu, bo mogę mu tam wrzucić wszystko, na co normalnie by nie spojrzał nawet, a ja lubię sobie czy TZowi dorzucić groszku ptysiowego i jest taka solidniejsza ta zupa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Blender jest cudownym narzędziem żeby wcisnąć dziecku zielenine pod przykrywką banana i innych owoców tak w ogóle ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
Od razu banany poszły w ruch (aczkolwiek u nas owoce wchodzą pod każdą postacią). Już się nie mogę doczekać lata i truskawek <3 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#110 |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
A moim koszmarem z dzieciństwa jest zupa posypana obficie koperkiem lub zieloną pietruszką. I w ogóle zapach gotującej się zupy (zwłaszcza krupniku czy pęczaku) w samo południe, przy akompaniamencie hejnału mariackiego.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Brukselka w zupie to jest dopiero ohyda.
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Ale za to pieczona brukselka miodzio
__________________
|
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
|
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 501
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Brukselki tez nie lubie. Ale gdzies tam w zupie, to ujdzie.
|
|
|
|
|
#116 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Ja uwielbiam. Koszmarów z dzieciństwa nie mam, ale jako, że jestem z czasów, w których powszechne było jadanie w domach kolegów/koleżanek, a nauczona byłam nie wybrzydzać, bo to nieładne to makaron na słodko z truskawkami to jednak było dla mnie okropne. Ryżu z truskawkami też nie lubiłam , uchodził zapiekany z jabłkami i cynamonem.
---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- To dotyczy wielu warzyw. Kilka lat temu odkryłam pieczone buraki, rok temu pieczonego kalafiora |
|
|
|
|
#117 |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Jak sobie przypomnę, że za dzieciaka nie lubiłam połowy rzeczy, za które teraz oddałabym królestwo, to aż się łezka w oku kręci
![]() Żadne zupy, uszka, kotlety, dziwne warzywa - wybrzydzałam jak głupia, a gdyby teraz mi mama pod nos coś podstawiła, to nic by nawet w garnku nie zostało (gdybym wciąż jadła mięso) ![]() Ech, nie doceniał człowiek tego, co miał. Nawet ten koszmarny krupnik bym zjadła! Garniec złota za warzywa i owoce prosto z ogrodu... Pomidory o smaku słońca na jeszcze ciepłym pieczywie, zgarniętym z piekarni za rogiem o 5 rano, albo owsianka mojej mamy i pieczone jabłka z cynamonem w mroźny, zimowy wieczór. O, albo słodkie gofry w kształcie serc z tej starej gofrownicy do kuchenki gazowej, które ojciec robił zawsze w niedzielę wieczorem, w kuchni w której teraz jest (w sumie był) mój pokój. Tak pięknie było Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Zrobiłam w zeszły roku podejscie do brukselki. Nadal jej nie znoszę.
Za to pokochałam szpinak, od kiedy dowiedziałam się kilka lat temu, że szpinak lubi się z czosnkiem i serkiem/śmietaną. Zielonej brei z jajkiem serwowanej w dzieciństwie nienawidziłam. To samo mam z wieloma zupami, ale nadal są takie których po prostu nie polubię. Co do siedzenia w kuchni. Wczoraj znacznie podwyższyłam swoją średnią. Ponad 3 h przy piernikach. Pierwszych w życiu. Już rozumiem dlaczego rodzicielka konsekwentnie od jakichś 10 lat odmawia babrania się z nimi
__________________
aktualizacje |
|
|
|
|
#119 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
Cytat:
![]() U mnie pierniki robiła babcia, a gdy babci zabrakło, to ja przejęłam schedę. I fakt, dużo babrania z tym. Ale (uwaga, patos ) odkąd pomaga mi Młody, to bardzo to lubię
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Ile czasu spędzacie w kuchni?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.








ale chyba srednio bedzie z 1godz.dziennie.










