Mamusie majowe 2018 cz. 3

[magdalenka_w_86]

Ja kocham biel, czerń, beże, ale dziecku nie zamierzam stwarzać swojego laboratorium, niech ma swój dziecięcy pokoik a jak będzie starszy sam zadecyduje co chciałby zmienić i co mu się podoba

[DomimaZet]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7968698 1]Ja mam takie wewnętrzne rozdarcie, bo te plastiki kolorowe są dla mnie fujka, no ale to co mi się podoba to nie koniecznie koresponduje z potrzebami malutkiego człowieka

A nie po to będę np. karuzelkę kupować, żeby swoje gusta estetyczne zaspokajać przecież



taką filcóweczkę bym chciała o na ten przykład z jelonkiem [/QUOTE]



Ale śliczna ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[_St0kr0tka]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Pokaz 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nalesnikona]

Kochane!wystarczy że dojdą zabawki dziecięce będzie kolorowoooo, że hej!

przy białych/ drewnianych meblach, jednolitej ścianie, pudełkach widać u mojego syna ferwor kolorów a to "tylko" kolorowe zabaweczki

[magdalenka_w_86]

Napisane przez nalesnikona

Kochane!wystarczy że dojdą zabawki dziecięce będzie kolorowoooo, że hej!

przy białych/ drewnianych meblach, jednolitej ścianie, pudełkach widać u mojego syna ferwor kolorów a to "tylko" kolorowe zabaweczki

Ja planuję białe meble, ale kolorki na ścianie, co wyjdzie, zobaczymy

[_St0kr0tka]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja planuję białe meble, ale kolorki na ścianie, co wyjdzie, zobaczymy

U nas meble biale, sciany w neutralnym kolorze i na nie chce dac jakies naklejki 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nalesnikona]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7968698 1]Ja mam takie wewnętrzne rozdarcie, bo te plastiki kolorowe są dla mnie fujka, no ale to co mi się podoba to nie koniecznie koresponduje z potrzebami malutkiego człowieka
A nie po to będę np. karuzelkę kupować, żeby swoje gusta estetyczne zaspokajać przecież

taką filcóweczkę bym chciała o na ten przykład z jelonkiem [/QUOTE]
jeszcze na początku to takiemu Maluchowi nie robi różnicy wiele rzeczy, to swoje gusta można chwilę pocieszyć
potem zacznie dostawać wielkie kolorowe słonie bujane, czy inne samochody, lalki, wózki... będzie chciało naklejki z power rangers, czy kubusiem puchatkiem... To już nie poszalejemy

[_St0kr0tka]

Podsuncie mi pomysl na jakis dobry obiad na 2 dni 😁 moze byc jakas zapiekanka makaronowa/ziemniaczana. Zjadlabym sobie cos nowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[_St0kr0tka]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Smacznie wygladaja 👍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nalesnikona]

Napisane przez _St0kr0tka

Podsuncie mi pomysl na jakis dobry obiad na 2 dni 😁 moze byc jakas zapiekanka makaronowa/ziemniaczana. Zjadlabym sobie cos nowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...m-i-szpinakiem

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...orem-i-kurkami

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...i-i-szpinakiem

kurczaka możesz zastąpić indykiem a kurki pieczarkami
u mnie często czegoś więcej, czegoś mniej. Bardziej biorę te przepisy jako bazę.

[DomimaZet]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Co Ty mówisz ? Bardzo ładne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez nalesnikona

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...m-i-szpinakiem

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...orem-i-kurkami

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...i-i-szpinakiem

kurczaka możesz zastąpić indykiem a kurki pieczarkami
u mnie często czegoś więcej, czegoś mniej. Bardziej biorę te przepisy jako bazę.

Uwielbiam Cię za te przepisy - oczywiście bezczelnie sobie je zapisuje również


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_St0kr0tka]

Napisane przez nalesnikona

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...m-i-szpinakiem

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...orem-i-kurkami

https://www.kwestiasmaku.com/przepis...i-i-szpinakiem

kurczaka możesz zastąpić indykiem a kurki pieczarkami
u mnie często czegoś więcej, czegoś mniej. Bardziej biorę te przepisy jako bazę.

Dzieki 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nalesnikona]

Tak w temacie planowania, menu tygodniowych itd.

To u nas z prowadzeniem rejestru wydatków nie ma problemu- mamy konta w jednym banku i tam są kategorie, w niektórych automatycznie dodaje, że jak biedronka, czy tesco, to spożywcze, a kino- wyjścia. Czasem coś trzeba zdefiniować np. jak opłacam online.
To ułatwia, a roboty nie ma od razu widać na co wydajemy. Głównie kartą/ online płacimy. Gotówką sporadycznie. Tylko jak ją dostaniemy
nie wypłacamy raczej z bankomatu.


jak trzeba to kupuję, ale nie mam jakichś szaleństw większych. Po sklepach nie lubię chodzić, większość online, więc na spokojnie przemyślę i zwrócę, jakby nie było idealne
i jak już to jak Rumankowa, jak już kupuję to z kodami i rabatami


Mam wyższy cel i to mi jakoś pomaga - dourządzenie mieszkania, a w przyszłości wybudowanie domu. Także mnie to hamuję w szaleństwach. Meble kupię z ochotą, takie rzeczy co przeprowadzą się ze mną, ale nie inne :P
z resztą... meble, urządzanie, dodatki, remonty, przeróbki... to mój konik

Z planowaniem jedzenia u nas nie wypalało...
Jak robiłam zakupy, to widząc ładnego brokuła, czy szpinak w promocji, albo przypomina mi się, że dawno czegoś nie jedliśmy, wtedy powstawały u mnie plany jedzeniowe
i bardziej to się sprawdza u nas. Większe zakupy raz na tydzień/ półtora, a ostatnio przywozi do nas tesco, auchan. Wtedy tylko chleb, czy mięso/ wędlinę robi TŻ po drodze / odbierając Dziecko z przedszkola.


Jak widzę, że ten brokuł jakoś za długo leży, to jest głównym gościem na najbliższy obiad coś się z tego zawsze da zrobić
mamy jakieś zapasy puszek, sypkich kasz itd, ale w lodówce to po tygodniu pustoszeje

Zawsze podziwiam sąsiadkę, że planuje na caly tydzień i to zazwyczaj codziennie coś nowego. Bo u nas jeden obiad na dwa dni, nie ma opcji na codziennie nowy i za każdym razem niespodzianka hehe

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez DomimaZet

Co Ty mówisz ? Bardzo ładne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------





Uwielbiam Cię za te przepisy - oczywiście bezczelnie sobie je zapisuje również


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja uwielbiam kwestię smaku!

Mogliby mi płacić, z a reklamowanie

chyba większość tych przepisów robiłam. Obiadowe to często na oko bardziej, bo mi się nie chcę myśleć, czy 2 marchewki to na pewno 300 g. Ale podpatruję przyprawy, dodatki.

W ciastach się trzymam proporcji.
Szarlotka z kruszonką i bezą, czy tarta cytrynowa- poezja!!!
I łatwa w zrobieniu
bo ja jestem leń, jeśli chodzi o gotowanie.
Co da radę, to żeby na jednej patelni, czy garnku zrobić. Nie ma mowy o rozdrabnianiu się na milion misek, podgrzewań nie nie nie!

A gotowców typu bulion, czy sosy nie lubię, bo ciężko znaleźć dobre składy...
Im mniej przetworzone jedzenie, tym lepiej, i dla mojej insulinooporności, dziecka z alergią i rosnącego brzucha męża

[Ladymama85]

Napisane przez nalesnikona

Kochane!wystarczy że dojdą zabawki dziecięce będzie kolorowoooo, że hej!

przy białych/ drewnianych meblach, jednolitej ścianie, pudełkach widać u mojego syna ferwor kolorów a to "tylko" kolorowe zabaweczki

ja też mam białe meble u dzieci i ściany przemalowałam teraz na szaro, wcześniej mieli niebiesko, a jedna ściana namalowane morze i rybki przyklejone i morskie stworzenia, ale wszystko wprowadzało dodatkowy haos, więc w ramach wyciszenia przemalowaliśmy cały dom na szaro

Napisane przez nalesnikona

Tak w temacie planowania, menu tygodniowych itd.

To u nas z prowadzeniem rejestru wydatków nie ma problemu- mamy konta w jednym banku i tam są kategorie, w niektórych automatycznie dodaje, że jak biedronka, czy tesco, to spożywcze, a kino- wyjścia. Czasem coś trzeba zdefiniować np. jak opłacam online.
To ułatwia, a roboty nie ma od razu widać na co wydajemy. Głównie kartą/ online płacimy. Gotówką sporadycznie. Tylko jak ją dostaniemy
nie wypłacamy raczej z bankomatu.


jak trzeba to kupuję, ale nie mam jakichś szaleństw większych. Po sklepach nie lubię chodzić, większość online, więc na spokojnie przemyślę i zwrócę, jakby nie było idealne
i jak już to jak Rumankowa, jak już kupuję to z kodami i rabatami


Mam wyższy cel i to mi jakoś pomaga - dourządzenie mieszkania, a w przyszłości wybudowanie domu. Także mnie to hamuję w szaleństwach. Meble kupię z ochotą, takie rzeczy co przeprowadzą się ze mną, ale nie inne :P
z resztą... meble, urządzanie, dodatki, remonty, przeróbki... to mój konik

Z planowaniem jedzenia u nas nie wypalało...
Jak robiłam zakupy, to widząc ładnego brokuła, czy szpinak w promocji, albo przypomina mi się, że dawno czegoś nie jedliśmy, wtedy powstawały u mnie plany jedzeniowe
i bardziej to się sprawdza u nas. Większe zakupy raz na tydzień/ półtora, a ostatnio przywozi do nas tesco, auchan. Wtedy tylko chleb, czy mięso/ wędlinę robi TŻ po drodze / odbierając Dziecko z przedszkola.


Jak widzę, że ten brokuł jakoś za długo leży, to jest głównym gościem na najbliższy obiad coś się z tego zawsze da zrobić
mamy jakieś zapasy puszek, sypkich kasz itd, ale w lodówce to po tygodniu pustoszeje

Zawsze podziwiam sąsiadkę, że planuje na caly tydzień i to zazwyczaj codziennie coś nowego. Bo u nas jeden obiad na dwa dni, nie ma opcji na codziennie nowy i za każdym razem niespodzianka hehe

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------


ja uwielbiam kwestię smaku!

Mogliby mi płacić, z a reklamowanie

chyba większość tych przepisów robiłam. Obiadowe to często na oko bardziej, bo mi się nie chcę myśleć, czy 2 marchewki to na pewno 300 g. Ale podpatruję przyprawy, dodatki.

W ciastach się trzymam proporcji.
Szarlotka z kruszonką i bezą, czy tarta cytrynowa- poezja!!!
I łatwa w zrobieniu
bo ja jestem leń, jeśli chodzi o gotowanie.
Co da radę, to żeby na jednej patelni, czy garnku zrobić. Nie ma mowy o rozdrabnianiu się na milion misek, podgrzewań nie nie nie!

A gotowców typu bulion, czy sosy nie lubię, bo ciężko znaleźć dobre składy...
Im mniej przetworzone jedzenie, tym lepiej, i dla mojej insulinooporności, dziecka z alergią i rosnącego brzucha męża

o mogłbyśmy się razem stołować
też uwielbiam kwestię smaku, a tarte cytrynową z bezą kocham

[_groooszek_]

Napisane przez Ladymama85

ja też mam białe meble u dzieci i ściany przemalowałam teraz na szaro, wcześniej mieli niebiesko, a jedna ściana namalowane morze i rybki przyklejone i morskie stworzenia, ale wszystko wprowadzało dodatkowy chaos, więc w ramach wyciszenia przemalowaliśmy cały dom na szaro

Kocham szary kolor

[Ladymama85]

Napisane przez _groooszek_

Kocham szary kolor

ja też, kiedyś miałam tylko przedpokój szary, a teraz ściany łączą się w jedną całość , i powoduje to u mnie wenętrzny spokój

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[_St0kr0tka]

Chyba przez Was czesciej zaczne zagladac na kwestie smaku 😊 zdarzalo mi sie tylko od czasu do czasu. Rosnie mi ciasto na chleb, oby sie udal bo zwiekszalam proporcje
Jak juz jestesmy przy jedzeniu/gotowaniu to moze poruszmy kontrowersyjna kwestie dawania dzieciom sloiczkow? 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez _St0kr0tka

Chyba przez Was czesciej zaczne zagladac na kwestie smaku 😊 zdarzalo mi sie tylko od czasu do czasu. Rosnie mi ciasto na chleb, oby sie udal bo zwiekszalam proporcje
Jak juz jestesmy przy jedzeniu/gotowaniu to moze poruszmy kontrowersyjna kwestie dawania dzieciom sloiczkow? 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam jestem zdania, że te słoiczki to nic złego i niejednego rodzica uratowały są tak przebadane, że moim zdaniem podawane od czasu do czasu krzywdy nie zrobią.

[Ladymama85]

słoiczki jak słoiczki wprowadzanie staram się rozpocząć od "swojskich " warzyw i owoców, ale bywały słoiczki, drugi mój syn ie chciał za nic w świecie ich jeść więc samo się rozwiązało

[amarela]

Mojej siostry córka w ogóle nie chciała jeść nic o konsystencji papki. Więc zamiast słoiczkow dostawała gotowane warzywa i zajadała. Do teraz żadnej zupy krem nie lubi. Także zobaczymy co któremu dziecku będzie pasowało

Na ścianach bardzo mi się podoba kolor szary ogólnie lubię ten kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mirabilka]

jedyny minus słoiczków to cena - reszta same plusy bo rzeczywiście warzywa i owoce są dużo lepiej kontrolowane niż zrobienie warzywnej na warzywach z biedry a rzadko kto z nas gotuje i kupuje wyłącznie ekologiczne warzywa.

Przy 1 byłam w większości słoikowa bo latwo skład było kontrolować - do czasu aż nie jadł to co my czyli ok 1-1.5 r.
Jakby potem nie patrzeć one nie wychodzą tak drogo jak osobne gotowanie papki dla dziecka - która potem się wyrzuca no i nie wiadomo skąd mamy produktu. No i często promocje 3 za 2 itp.

Jedynie co gotowałam to tony kaszy jaglanej z jabłkiem ( gotowych kasz nie dawałam) i rosół na udkach gołębia ( wskazania alergologa).

[polasia]

Napisane przez myboyismine

po wizycie- z Dzidzią wszystko dobrze, 156g, wg usg tp na 26.05 Wstępnie dziewczynka jeszcze czekam na połówkowe na potwierdzenie caly czas machała rączkami i nóżkami, nie mogłam oderwać wzroku

Wspaniale 😍 gratuluję córeczki ❤️

Napisane przez _St0kr0tka

Slyszalam o tym, ze jak sie zje czy wypije cos slodkiego to maluch moze sie rozruszac, moze faktycznie cos w tym jest. No ale... ja z ta cukrzyca nie sprawdze kinderkow ani krowek moze sok pomaranczowy 100% tez pomoze, w razie czego wezme ze soba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na polowkowe chyba właśnie lub ug3 musiałam wyjść x gabinetu, zjeść wafelka x czekolada plus sok pomarańczowy i wrócić na dalsze pomiary 😁

Napisane przez Maalinkaaaa

A jakie ciuszki będziecie kupować czy już kupujecie ? Więcej na krótki rękawek czy długi ? Jakieś sweterki coś ?

Ja sobie właśnie uświadomiłam że po córce to mam kilka kartonow ciuszków, ale ona urodziła się na jesień więc większość to body długi rękaw. Muszę je przejrzeć żeby coś kupić na krótki też 😁

Napisane przez Maalinkaaaa

Też fajny pomysł. Ale nie wiem czy u nas coś takiego jest. Muszę się dowiedzieć. W niedzielę będę działać 👍

Ja jeszcze polecam Reserved. Koleżanka syna tam ubiera i całkiem fajne te ciuchy. Damskie czy męskie też lubię 😉

Napisane przez Mirabilka

u mnie dziś mintaj albo morszczuk w sumie nie wiem + sałata masłowa z jajkiem i sosem koperkowym na jogurcie.
Jasełka dziś mamy - ostatnie w przedszkolu

Oo my jutro mamy jasełka. Muszę białą spódniczkę jeszcze kupić 🙊🙉🙈

Napisane przez DomimaZet

Miałam Tiny Love i się nie sprawdził - sprzedałam go drożej niż kupiłam teraz kupuje huśtawkę hybrydowa tym razem - bo miałam taka zwykła jakby i uratowała mi życie - teraz zainwestuje w taka lepsiejsza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też miałam zwykły bujaczek i w nocy czasem mnie ratował ale reka bolała więc teraz chce coś co samo buja 😁

Napisane przez Mirabilka

też bym chciała najlepiej biało-szaro-czarne
tylko obawiam się ze dziecko to średnio będzie interesowało.
Nowego absolutnie nie kupię - jak już to tylko używane

Kontrastowe (czarno-białe) najlepsze dla takich maluchów! Więc do dzieła ❤️

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Piękne są 😍

Napisane przez _St0kr0tka

Chyba przez Was czesciej zaczne zagladac na kwestie smaku 😊 zdarzalo mi sie tylko od czasu do czasu. Rosnie mi ciasto na chleb, oby sie udal bo zwiekszalam proporcje
Jak juz jestesmy przy jedzeniu/gotowaniu to moze poruszmy kontrowersyjna kwestie dawania dzieciom sloiczkow? 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja początku powiedziałam sloiczkom
NIE ale później sobie zaczęłam czytać, że one wcale takie złe nie są. A sama nie mam dostępu do domowych warzyw. A te kupione w markecie to i tak chemia. Więc z dwojga złego lepiej słoiczek niż warzywa x marketu...

Dobry wieczór 😘

Muszę dziecko ogarnąć teraz i zacząć paznokcie pilowac żeby na wieczór pomalować 😉

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[edzka1104]

Ja prawie od początku stosowalam blw, papek bardzo mało i to na samym początku. Słoiczków prawie nie uzywalam, mialam zawsze jakiś w zapasie w domu ale to bylo na momenty mojego calkowotego lenistwa. Przy starszaku okres rozszerzania diety przypadl na wiosnę i lato, mieslismy sporo wiejskich warzyw od moich teściów i rodzicow. Teraz będzie gorzej bo będzie zima, więc może będę musiala latem mrozic.

[Mirabilka]

nie mogą być gorsze bo normy są zdecydowanie inne.

Oglądałam niemiecki program kiedyś gdzie akurat badali produkty marki milupa i holle. Jakość produktów użyta tam w obiadkach była zdecydowanie lepszej jakości niż warzywa dostępne na straganie czy markecie.
Nawet było porównanie, że zakup bio warzyw i mięs wychodzi drożej i mamy dodatkowy odpad a odpad nie jest darmowy.

Mnie przy gotowaniu denerwowalo ze nie szlo zrobić mini porcji tylko zawsze wychodziło na parę - mrozić nie lubie bo mam wątpliwości potem co do świeżości dla takiego malucha. Maluch czasem zjadł 2-3 łyzki i tyle. Sloik niby też można przechowywać po otwarciu chyba 24 albo 36 godz - ale te mini sloiki małe są do zjedzenia przez ten okres.
Także ja będę sloikowa na początku w ramach testowania smaku + dużo bezglutenowej kaszy jaglanej

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

chciałabym za to jakieś dobre MM mieć - najlepiej bez soi i oleju palmowego.
Na razie mam na liście ze zwykłych nie hydrolizowanych Bebilon Profutura i Hipp któryś

[Qazsew]

Deserki ze sloikow sa pychaaaaaa ale tez uwazam ze sloiczki to zlo,bo jednak sa przebadane i tak jak piszecie dziecko malutko je na poczatku i duzo trzeba wyrzucac bo tyle sie nie ugotuje,jak bede miec swoje warzywka to bede gotowac

[polasia]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Ofc 😎 ale dziś to chyba noc mnie już zastanie zanim skończę 😉

Dziś teściowa zapytała mnie, co chcę pod choinkę 😁 a ja nie wiedziałam, co powiedzieć, bo przecież nie powiem laktator 😂