Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[hania811]

heloo...ale pogoda..no kpina normalnie. Dobrze ze wczoraj było spacerowo

Napisane przez ButterBear

Hania, szkoda, że nie udało Ci się wyciągnąć męża na Jamiroquai, ale powiem Ci szczerze, że nie ma czego żałować. Były dzikie tłumy, nie było nic słychać, ani widać (scena była po drugiej stronie Wisły). Także niewiele straciliście właściwie. Poza tym na pewno jeszcze będzie okazja
Największą atrakcją wieczoru była kłótnia z kelnerem w restauracji, o to że przyniósł coś czego nie zamawiałam i nie chciał przyjąć 'reklamacji'

Wlsnie taką relację (bez klotni z kelnerem) uslyszelismy wczoraj od kumpla.

Napisane przez Poemi

Coś Wam powiem. Zmienię nazwisko

Na nazwisko mamy?

Napisane przez Ines1985

Ja jestem za tą czerwienią. I koniecznie taki sam lakier u dłoni i stóp, już to kiedyś pisałam, że nic mnie tak nie razi jak inny lakier na dłoniach i inny na paznokciach stóp... No ale to jestem JA. Mnie to razi, ale widze ze innym sie podoba wiec nie ma co sie sugerowac opinią jednej osoby.

Ja zawsze jestem za czerwienią. I koniecznie paznokcie u stóp i u rąk w identycznym kolorze. Inaczej z domu nie wyjdę...ba po domu tez tak chodzic nie mogę.

Napisane przez L_V

Nie tylko nie frencz. frensz jest już niemodny i zaczyna się kojarzyć z tandetą.



Zgadzam się co do czerwienei na stopach i na rękach.

Co do identycznych odcieni na stopach i rękach - poprzedniego lata było to passe, w tym roku jest znowu OK.

hmmm...o tym to nie wiedziałm.
Ja frencz nadal lubię. Tylko i wyłacznie na krotkich paznokciach i oczywiscie bez wzorkow i gadzetów

Napisane przez L_V

bez wzorków, bez wzorków!

Dokladnie....wszystko tylko nie wzorki.

[Poemi]

Napisane przez sanetka

czesc.

to wesele w sobote to jedna kpina byla. nastroj jak na stypie momentami, w pierwszej kolejnosci obslugiwana rodzina panny mlodej, dla kilku osob od nas w trakcie obiadu zabraklo kotletow... zmylismy sie juz po 23 i dobrze ze mamy to za soba

Kiedyś byłam z TŻ-em na weselu... Wróciliśmy ze zdjęć (w czasie gdy nas nie było podali jakieś ciepłe danie) i para młoda ze świadokami usiadła do stołu by zjeść ten zaległy posiłek. My też poprosiliśmy kolnerkę by nam podała (no bo w końcu też nas nie było), a ona poleciała się pytać pary młodej czy na pewno nie jedliśmy wcześniej

Napisane przez ButterBear

Stwierdziliśmy w domu, że mała zmiana się przyda . Zmiana nazwiska to bardzo korzystna zmiana

Wczoraj zaciągnęłam babcię do Reserved po tą sukienkę... Żeby sobie zobaczyła i oceniła czy się nadaje na chrzciny... I wczoraj się nadawała. Dzisiaj mama mnie budzi i mówi, że babcia dzwoniła, że sukienka się nie nadaje i że chce mi dać kasę na inną . Nie chcę innej! Chcę tą... A poza tym miałam pieniądze na buty. Gdyby chodziło o inną kiecę to bym jej nie kupiła za swoje tylko kupiłabym buty.... Jestem wściekła!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

bez wzorków, bez wzorków!

Napisane przez L_V

ale fala tipsiar sprawiła, że kojarzy mi się to z tandeta i bazarem. A jeszcze jak namaluja sobie kreseczki, krateczki i nakleją cyrkonie - koszmar.

hehe mowisz jak mój tata

mi tipsy tez sie nie podobają, nie ma to co naturalne. choc obecnie wole krótsze (zapusciłam lekko jedynie na wesele potem je obcinam )

Ostatnio mówie do TZ : zrobie sobie tipsy (zart oczywiscie) TZ spojrzal na mnie grobową mina i mówi, ze sa one paskudne, a jeszcze te kolorowe to juz w ogóle
poza tym podobno bardzo niszczą pzankocie

no... wiec bedzie tak jak miałam pierwszy zamysł, ciemno czerwone pazurki u stóp i rąk widac pierwsza myśl najlepsza

dzieki dziewczyny

[hania811]

Poemi a jaka sukienka zdaniem mamy nadaje się na chrzciny/
Moim zdaniem ta jest bardzo ladna

[Ines1985]

Napisane przez hania811

Ja zawsze jestem za czerwienią. I koniecznie paznokcie u stóp i u rąk w identycznym kolorze. Inaczej z domu nie wyjdę...ba po domu tez tak chodzic nie mogę.

Mam dokładnie to samo

Ja teraz mam czerwień na pazokciach na codzień to tak nie za bardzo, ale latem sobie pozwalam na takie "ekstrawagancje"

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Nie znosze frencza. To takie udawanie, że niby mam piękny naturany paznokieć. A już frencz na stopach -

Kiedyś mi się to nawet podobało, ale fala tipsiar sprawiła, że kojarzy mi się to z tandeta i bazarem. A jeszcze jak namaluja sobie kreseczki, krateczki i nakleją cyrkonie - koszmar.

L_V a jaki proponujesz do mojej czerwonej kiecki na ślub- preferuję takie same u dłoni i stóp, powiem szczerze że myślałam o frenchu właśnie- bo pomyślałam, że tak zrównowazy czerwień i ogień kiecki a teraz nie wiem ?

Ines napisałam w sobotę ale mi posta nie przyjęło, więc w wiadomym temacie polecam Archiwum, jest w starych zakładach Łucznika-samo centrum. Jest to typowy klub nie jakaś chamska dyskoteka dlatego muza jest clubbingowa, można tańczyć, można gadać, na górze bar na powietrzu- super
A tamta przytupówa o której wspominałaś, to coś słyszałam, ale jak takie miejsca omijam z daleka, nie mój klimat.

Powiem szczerze, że nie nadrabiam, cały czas pochłonięta jestem jedną myślą - ślub a konkretnie makijaż - i z tym mam największy problem. Dlatego będe mniej się odzywac niż zawsze bo wiadomo gdzie teraz siedzę głównie - KWC albo co sprawdziło się w dniu ślubu....

Pozdrawiam WAS,

podaję namiary dla L_V i Ines namiary na knajpkę w centrum. Fajna i naprawdę tania- NESEBAR-RESTAURACJA BUŁGARSKA- MARSZAŁKOWSKA 4
www.nesebar.pl - polecam najadłyśmy się super żarcia za naprawdę śmieszne pieniądze. Ale trzeba rezerwować stoliki bo są naprawdę oblegani
Może kiedys się spotkamy wszystkie w W-wy i okolic, tam właśnie

L_V fryzjer o którym Ci wcześniej wspominałam, super, rzeczywiście farbowanie wyniosło mnie 130 zł. farby Loreal. Jestem zadowolona bardzo, już się umówiłam na odświeżenie koloru na tydzien przed ślubem. Ja byłam u Emilki i ją polecam.


To chyba w skrócie wszystko co Wam chciałam napisać ....

Edit
doczytałam i potwierdzam, tez mam teraz czerwone na górze i dole

[Madzialenka12344321]

jak dla mnie ta sukienka pasuje

niech mnie któras zagoni do sprzatania. jeszcze nie rozpakowałam rzeczy z Olsztyna

[ButterBear]

Napisane przez kaska87

żółty a nie złoty

Hehe w pośpiechu czytałam

[kaska87]

no moim zdaniem ta sukienka jest w sam raz

[Poemi]

Napisane przez hania811

Poemi a jaka sukienka zdaniem mamy nadaje się na chrzciny/
Moim zdaniem ta jest bardzo ladna

Mama jak na razie nie wypowiada swojego zdania (bo wie, że to skończy się kłótnią i że ze mną się nie dyskutuje)... Babcia twierdzi, że ta jest za bardzo wakacyjna, ale to nie prawda i będę walczyć do upadłego. Ale pieniędzmi nie pogardzę

Ps.
Mama mnie tak podejść chciała by się bez wojny obyło... Mówi: "kupisz sobie inną i powiesz TŻ-owi, że skoro mu się nie podoba to w innej idziesz, będzie się cieszyć". Nie dam się!

[Ines1985]

Napisane przez dorinka30

Ines napisałam w sobotę ale mi posta nie przyjęło, więc w wiadomym temacie polecam Archiwum, jest w starych zakładach Łucznika-samo centrum. Jest to typowy klub nie jakaś chamska dyskoteka dlatego muza jest clubbingowa, można tańczyć, można gadać, na górze bar na powietrzu- super
A tamta przytupówa o której wspominałaś, to coś słyszałam, ale jak takie miejsca omijam z daleka, nie mój klimat.

Odnotowałam .

Ale mi się nie chce tu siedzieć

[kaska87]

a ja czekam na TZ zaraz idziemy do jego babci kosic i przystrzyć żywoplot muszę dbać o ogrodek skoro mam tam mieszkac

[gold-fish]

Cześć

Napisane przez hania811

hihihi...mi tez się zdarza wypic więcej od TZ. Mój bidulek ma wyjątkowo słabą głowę.

Ja też, i szczerze... czasami to az mi wstyd. Np. wieczorem mówię ze napiłabym sie zimnego piwa, a TZ na to, ze nie ma ochoty, albo lubię wypić w weekend kieliszek wina do obiadu- a TŻ nie lubi wina, więc piję sama No i głupio mi jak on czasami powie że ja piję więcej od niego...

Napisane przez dorinka30

Wczoraj byłam też w sklepie firmowym Kryolana, zakupiłam korektor na ślub i przetestowałam fixer, po opryskaniu nim twarzy mój już wtedy 10 godzinny makijaż wyglądał bosko, nieskazitelnie, świeżo Tak więc mam pewność, że to absolutny must have na mój ślub. Przyjaciółka w tygodniu mi go zakupi.

Co to jest fixer????

Napisane przez Ines1985

Z portfelem to chyba nie ma żadnych przesądów? O tym z zegarkiem słyszałam - jest idiotyczny przecież zegarek to świetny pomysł na prezent.
Jest też przesąd z butami
.

Mi TŻ kupił juz 2 pary szpilek i jeszcze od niego nie uciekłam

Napisane przez Poemi

Coś Wam powiem. Zmienię nazwisko

ślub?

Napisane przez L_V

Nie tylko nie frencz. frensz jest już niemodny i zaczyna się kojarzyć z tandetą.

Zgadzam się co do czerwienei na stopach i na rękach.

Mi sie podoba french ale tylko na krótkich paznokciach, u rąk- oczywiście. A od kilku miesięcy u stóp maluję jasnym różowym, lekko perłowym. Wyglądaja naturalnie, ale z takim ślicznym błyskiem Zresztą na dłoniach też ślicznie wygląda. Czerwień juz mi się znudziła

Napisane przez L_V

. A już frencz na stopach -
.

a jak mają przedłużone żelowe na stopach krogulce

[gold-fish]

Mam pytanie: jak podpisywałyście umowę na salę to była w niej jasno określona cena za osobę i wypisane wszystkie dania, napoje które podadzą na weselu?

[L_V]

Napisane przez kaska87

kurcze to ja jetem tandtna bo ja mam naturalnie bialutkie końcówki paznokci i wszyscy zawsze myślą, że mam malowane czy coś

Masz naturalne - a to duża różnica

Napisane przez kaska87

a raz miałam tipsy i nigdy więcej poza tym tipsy sa takie nienaturalne lepiej zapuścić troszkę swoje ładnie wypiłować a nie plastikiem się obkejać
a ja ostatnio kupiłam sobie żółty lakier do paznokci haha

Podoba mi się żółty lakier u kogoś, niesttey mi nie pasuje (mam chłodny odcień skóry).

Napisane przez Ines1985

Ja tipsy mialam tylko na studniówce... Ale to jeszcze takie przyklejane, nie żele czy inne akryle. Ogolnie jestem zwolenniczką naturalnych paznokci i klasyki na nich, czyli jeden kolor, bez wzorków.

ja też

Napisane przez hania811

Ja zawsze jestem za czerwienią. I koniecznie paznokcie u stóp i u rąk w identycznym kolorze. Inaczej z domu nie wyjdę...ba po domu tez tak chodzic nie mogę.
.

Hehehe - to pop porstu bardzo estetycznie wygląda.

Napisane przez dorinka30

L_V a jaki proponujesz do mojej czerwonej kiecki na ślub- preferuję takie same u dłoni i stóp, powiem szczerze że myślałam o frenchu właśnie- bo pomyślałam, że tak zrównowazy czerwień i ogień kiecki a teraz nie wiem ?

Ale ty masz piękne złote buty. Chyba jednak poszłabym w czerwień. Tylko nie taką strażacką, a czerwone wino.

Napisane przez dorinka30

podaję namiary dla L_V i Ines namiary na knajpkę w centrum. Fajna i naprawdę tania- NESEBAR-RESTAURACJA BUŁGARSKA- MARSZAŁKOWSKA 4
www.nesebar.pl - polecam najadłyśmy się super żarcia za naprawdę śmieszne pieniądze. Ale trzeba rezerwować stoliki bo są naprawdę oblegani
Może kiedys się spotkamy wszystkie w W-wy i okolic, tam właśnie

KONIECZNIE!

Napisane przez dorinka30

L_V fryzjer o którym Ci wcześniej wspominałam, super, rzeczywiście farbowanie wyniosło mnie 130 zł. farby Loreal. Jestem zadowolona bardzo, już się umówiłam na odświeżenie koloru na tydzien przed ślubem. Ja byłam u Emilki i ją polecam.

trzeba będzie sprawdzić, dzięki za namiary
Ciekawe ile biora za baleyage na długich i gęstych włosach

Napisane przez dorinka30

Edit
doczytałam i potwierdzam, tez mam teraz czerwone na górze i dole

ja mam fioletowe

[gold-fish]

Widziałyscie zdjęcia ze ślubu Rubika ? Co za frak beznadzieja

[Ines1985]

Napisane przez gold-fish

Widziałyscie zdjęcia ze ślubu Rubika ? Co za frak beznadzieja

Nie widziałam. Dokąd mam się udać? Na pudelka?

[gold-fish]

na www.efakt.pl sa jego zdjęcia ale mi się jakoś nie chcą otworzyć

[kaska87]

Napisane przez Ines1985

Nie widziałam. Dokąd mam się udać? Na pudelka?

może ktos podac link tez bym się chciała pośmiać

[Ines1985]

Ale cyrki z tymi parasolami

Agata ładnie wyglądała. Rubik - bez komentarza .

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gold-fish

Mam pytanie: jak podpisywałyście umowę na salę to była w niej jasno określona cena za osobę i wypisane wszystkie dania, napoje które podadzą na weselu?

cena jest w umowie, a co do menu to tylko ilosc dań. dostalismy 4 strony podaniowe dań jakie oni proponują i z tego mamy sobie wybrac co chcemy (aby było 6 gorących i 12 zimnych dań) ale jak mamy własny pomysł to tez spoko menu ustalamy dopiero przed samym subem

ps. zaczełam sprzatac. masakra. teraz chwila odpoczynku

[Poemi]

Napisane przez gold-fish

ślub?

Broń Boże! Z rodzicami (czyt. z mamą) doszłyśmy do wniosku, że gdy będę sławną projektantką (ha!) i mieć swój butik to nie może się nazywać moim teraźniejszym nazwiskiem i jak najbardziej mogę sobie zmienić na nazwisko babci .

Ja paznokcie najczęściej maluję bezbarwnym lakierem, czasami robię french (gdy mam krótkie paznokcie), u stóp bezbarwny albo jakiś odjechany kolor (typu dziki turkusowy ).

Mama stwierdziła, że babcia ma rację i że jak wylecę w tej kiecy to rodzina TŻ-a pomyśli, że jestem w ciąży bo oni są modooporni

[dorinka30]

Napisane przez Ines1985

Ale cyrki z tymi parasolami

Agata ładnie wyglądała. Rubik - bez komentarza .

Ja tam widzę tylko to zdjęcie z czołówki nic więcej, macie więcej zdjęć ?

Agata ma jakiegoś dziwnego kalafiora z tego welonu na głowie- nie podoba mi się , a Rubik bez komentarza

[Ines1985]

To był pilnie strzeżony ślub więc nie ma zbyt wiele zdjęc

Ja tu zaraz jajko zniose :[ nie działa mi służbowa skrzynka bo "ktoś" zapomniał opłacić domene. A czekam na ważne maile i co najgorsze - one chyba nie dojda jak ten e-mail zacznie działać? Bo jak sie wysyla do mnie maila to przychodzi info o niedostarczeniu .

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Ja tam widzę tylko to zdjęcie z czołówki nic więcej, macie więcej zdjęć ?

Agata ma jakiegoś dziwnego kalafiora z tego welonu na głowie- nie podoba mi się , a Rubik bez komentarza

Mi tez się nie podoba. DOpiero teraz zdałam sobie sprawę z różnicy wieku - ona 22 lata, on 40 przeciez, za 10 lat ona będzie w kwiecie wieku, a on będzie juz po 50-tce. O rany, ale sie wpakowała.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

Mi tez się nie podoba. DOpiero teraz zdałam sobie sprawę z różnicy wieku - ona 22 lata, on 40 przeciez, za 10 lat ona będzie w kwiecie wieku, a on będzie juz po 50-tce. O rany, ale sie wpakowała.

zgadzam się

[L_V]

Napisane przez Madzialenka12344321

zgadzam się

Chyba ze Rubik machnie jej dwójkę dzieciaków i będzie bidula siedziała w domu. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że ona ma w tym związku niewiele do powiedzenia.

[Madzialenka12344321]

mozliwe, mozliwe

wiecie, miałam dzis isc z mamą po raz pierwszy mierzyć suknie slubne, ale sie tak sprzataniem zmachałam, cycki przed jutrzejszym okresem mnie bolą i jeszcze mam dzwoniła, ze od rana ją głowa boli, ze jednak przekładam to na za tydzien mama powiedziała, ze sie bardzo cieszy, bo nie chciala nic mówic, ze sie xle czuje . ach noo

kurde nawet 1/4 nie rozpakowałam jeszcze buuu toz to robota na chyba cały dzien

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Chyba ze Rubik machnie jej dwójkę dzieciaków i będzie bidula siedziała w domu. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że ona ma w tym związku niewiele do powiedzenia.

Bo tak chyba jest, też mam takie wrażenie,... Dwójka dzieci i będzie miała zajęcie, w sensie nie będzie rozglądać się za chłopami, bo on ponoć tyran i zazdrośnik straszny !!!

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Bo tak chyba jest, też mam takie wrażenie,... Dwójka dzieci i będzie miała zajęcie, w sensie nie będzie rozglądać się za chłopami, bo on ponoć tyran i zazdrośnik straszny !!!

O matko
ja tylko czytałam w plotkarskich gazetach, że nie pozwala jej słuchac muzyki w domu, bo jego to rozprasza. Aha, i zawozi ją i odwozi na zajęci ana uczelni. Z jednej strony to bardzo miłę, ale z drugiej - nici z wypadu na piwo ze znajomymi z roku.

Widziałąm ich 2 razy "na żywo". Ona wygląda na bardzo nieśmiałą, stłamszoną. Widizałam ich w galerii handlowej, chodziła krok w krok za nim. Nie podchodziła sama do wieszaków i nie oglądała ubrań, dopiero kiedy on sam podszedł. TZ się smał, ze wybiera jej ubrania, które wolno jej nosić.