Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[jowisz]

ja jestem za tytułem 3.

[Mijalea]

Dziewczyny, widze, ze borykacie sie z upalami. Wspolczuje, wiem co to znaczy bo tu bylo upalnie jakis caly zeszly miesiac....


Anisiu, mnie sie podobja wszytskie 3 tytuly, trzeci najdluzszy ale chyba tez najtrafniejszy


Ja umieram...dopadlo mnie zapalenie oka, drugi raz w tej ciazy...
bol okropny, bylam szybko z rana u lekarza i czekam na poprawe po antybiotyku. Paranoja, nie dosc, ze ledwo sie tocze, to jeszcze taki dokuczliwy bol

Co do siusiania, u mnie w nocy jest ok, 1 raz, za to w ciagu dnia biegam doslownie co 10 min i spuszczam jakies kropelki...a uczucie jakbym miala wiadro nalac.

Poza tym spokojnie...zostaly juz tylko 4 tygodnie ...jakos czasem nie moge sie doczekac

[Kasiulka22]

Napisane przez jowisz

ja jestem za tytułem 3.

Trójka jest urzekająca Naprawdę super wymyśliłaś Anisiu

[Sosnowa]

właśnie.... Was tez tak cholernie skreca przy badaniu na krzesle czarownic???

Ja to chyba bardziej jestem przerazona jak mysle, ze mi beda w szpitalu co chwila rozwarcie sprawdzac, niz na mysl o samym porodzie.....

[Kasiulka22]

Sosnowa koleżanka mojej mamy która rodziła w marcu właśnie mówiła, że nigdy tak wiele osób nie grzebało jej co chwilę we Fredzi... może być z tym ciekawie. Babka od wf-u w liceum opowiadała z kolei, że jak badała ją położna na skurczu... to z bólu ją kopnęła i potem miała przewalone do końca porodu

[ver_ona]

Napisane przez Sosnowa

właśnie.... Was tez tak cholernie skreca przy badaniu na krzesle czarownic???

Ja to chyba bardziej jestem przerazona jak mysle, ze mi beda w szpitalu co chwila rozwarcie sprawdzac, niz na mysl o samym porodzie.....

Sosnowa wczesniejsze badania nie byly takie. Dopiero ostatnie- myslalam, ze zlece z tego krzesla. Wydaje mi sie, ze oni to specjalnoie robia, zeby ta szyjke pobudzic czy cos.

[jowisz]

krzesło czarownic, dobre

wypiękniałam, teraz się przebiorę i wyjdę się przejść. muszę nabyć w aptece żel do higieny z kory dębu, bo ostatni przez hemoroidy wykończyłam w miesiąc, no i lek na żylaki też się skończył. do tego nabędę pieczywko i big milka

15 minut temu napisałam wniosek o urlop macierzyński. od jutra ! a dziecka ni widu ni słychu

[wersta]

no co Wy takie nadsłodkie tytuły
proponuję "ekspłody lipcowo-sierpniowe 2008" założę się, że nikt takiego nie będzie miał

[ver_ona]

Dziewczyny, a czytalyscie na czerwcowkach, jak catherin opisywala co sie u niej dzieje. I urodzila wczoraj wieczorem hehe. Fajnie, tak sobie podczytywalam i sobie myslalam jak to u nas bedzie.

[Sosnowa]

No właśnie ostatni jedna babeczka mówiła, ze badli ja zawsze na skurczu i to cholernie boli. moze tak to sie robi...?????????????

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

krzesło czarownic, dobre

wypiękniałam, teraz się przebiorę i wyjdę się przejść. muszę nabyć w aptece żel do higieny z kory dębu, bo ostatni przez hemoroidy wykończyłam w miesiąc, no i lek na żylaki też się skończył. do tego nabędę pieczywko i big milka

15 minut temu napisałam wniosek o urlop macierzyński. od jutra ! a dziecka ni widu ni słychu

Jowisz to nie dostalas L4??!!

[jowisz]

Napisane przez wersta

no co Wy takie nadsłodkie tytuły
proponuję "ekspłody lipcowo-sierpniowe 2008" założę się, że nikt takiego nie będzie miał

normalnie ajlowiju

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

krzesło czarownic, dobre

wypiękniałam, teraz się przebiorę i wyjdę się przejść. muszę nabyć w aptece żel do higieny z kory dębu, bo ostatni przez hemoroidy wykończyłam w miesiąc, no i lek na żylaki też się skończył. do tego nabędę pieczywko i big milka

15 minut temu napisałam wniosek o urlop macierzyński. od jutra ! a dziecka ni widu ni słychu

kochana no to do roboty!!! męża za fraki i do łóżka potem wypucuj mieszkanie

[Sosnowa]

Napisane przez wersta

no co Wy takie nadsłodkie tytuły
proponuję "ekspłody lipcowo-sierpniowe 2008" założę się, że nikt takiego nie będzie miał

Dobre, dobre, jestem za

[rusalka]

Witajcie dziewczynki jeszcze raz dziekuje za mile slowa , nie zloscicie sie ze rzadko odpisuje ale dzidzius jest tak absorbujacy ze nie mam nawet 10% czasu niz mialam go wczesniej .
Dla was buziaki wszytskie z brzuszkami pieknie wygladacie a mi mojego brakuje teraz juz sie do niego przyzwyczailam , co do wychodzenia z dzieckiem na slonce to lekarka mowila zeby troche mala powystawiac ze wzgledu na to ze miala zoltaczke, karmic mala karmie cyckiem:P najgorsze jak miala kolke to usteczkami szukala jedzenia a jednoczesnie prezyla sie i plakala az sily przy tym czlowieka opuszczaja ale i przez to trzeba przejsc, w nocy spie nieduzo tak co 2 gdzinki mam pobudke bo jesc ciagle by chciala a na poczatku pierwsza noc spalam przy lampce takie omamy mam zeby mala ciagle sprawdzac czy wszytsko ok, zreszta juz w szpitalu lampki bylu cala noc wlaczone .
Ja tylko czekam az chlodniej sie zrobi bo normalnie czlowiek tylko klei sie okropienstwo , Anisia te pokoje w szpitalu to przy takiej slonecznej pogodzie to normalnie jest sauna ciagle slonce , wiec lepiej jak pojdziesz rodzic zeby sie chlodniej zrobilo, ja latalam co chwile pod prysznic bo nie moglam wytrzymac.
Co do watku na odchowalni to zalozcie a ja jak tylko bede miala czas to cos tam skrobne jak tylko Lenka mi pozwoli.
Buziaki dla Was

[jowisz]

Napisane przez ver_ona

Jowisz to nie dostalas L4??!!

no nie. mój gin to jeden z tych co wypisują tylko do przewidywanego terminu. u mnie termin na dziś teoretycznie (bo tak naprawdę to za tydzień, miałam ponad 35-dniowe cykle. tylko ta babka na to nie patrzyla, tylko OM ją interesowała)

w ogóle nie rozumiem skąd ten burdel z L4, dlaczego jedni wypisują a inni nie ? w końcu nie mogą zmusić nas by wykorzystywać te 2 tyg. macierzyńskiego przed porodem.

[Ania P10]

Kasiulko skąd wiesz, że opadł Ci brzuch? Lekarz Ci powiedziała, czy tak Ci się wydaje, bo jak brzuch się obniża, to chyba szyjka się skaraca i lekarz przy badaniu od razu to widzi.
Powiem wam na pocieszenie, że u mnie, a jestem w 34 tygodniu (zaczęłam) szyjka skróciła się do 1,5 cm i zrobiło się maleńkie rozwacie, jak to okresliła lekarz "na opuszek palca", a przedemną teoretycznie jeszcze 1,5 m-ca do terminu, więc chyba troche wcześnie mi się to dzieje.
Moja dziewczynka podobno juz wazy 2100g, Judi Ty coś pisałaś o swoim klocku, że jest duży...?

[wersta]

o mamo to full roboty jednak jest. pewnie kwestia ułożenia sobie wszystkiego i będzie lepiej. mam taką nadzieję
Rusałko jeszcze nam napisz co z brzuchem???

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

no nie. mój gin to jeden z tych co wypisują tylko do przewidywanego terminu. u mnie termin na dziś teoretycznie (bo tak naprawdę to za tydzień, miałam ponad 35-dniowe cykle. tylko ta babka na to nie patrzyla, tylko OM ją interesowała)

w ogóle nie rozumiem skąd ten burdel z L4, dlaczego jedni wypisują a inni nie ? w końcu nie mogą zmusić nas by wykorzystywać te 2 tyg. macierzyńskiego przed porodem.

Idz do internisty i wez na noge, reke czy brzuch l4. Dziwne, bo ja mam termin na 04.07 ale jeden lekarz wpisal ze na 06.07. No i ten moj wypisujac, pyta na ktorego pani miala porod, to mowie ze na 4, ale w karcie jest 6, a on na to ze to bez roznicy czy 4,5 czy 6. Zdziwilam sie troche, ale wypisal l4 do 07.07. Ciekawe od czego to zalezy...

Ale zle sie czuje, brzuch mnie boli a musze wyjsc z domu do sklepu po wiatrak i do tego jeszcze do lekarza :/ No nic, ale moze jakies nowiny bede miala (chodciaz sie nie łudzę).

Papaty

[jowisz]

mnie minimalnie brzuch chyba opadł, ale mnie i mężowi trudno to stwierdzić, a nikt inny mnie nie widuje ale zgaga skończyła się już na dobre więc choćby to może być potwierdzeniem, że jest ciut niżej

do internisty może bym i poszła, ale u mnie jest taki konował że szkoda słów. unikam jak ognia. jako że z braku rodziny do pomocy wezmę pewnie kilka miesięcy wychowawczego to jakoś zdzierżę ten wcześniejszy macierzyński.

[rusalka]

Wersta co z brzuchem hmm troszke sadelka mi zostalo i pępol tak duzy z 1,5 cm ma oczywiscie liczac w gląb, powiem wam ze sobie tak zajrzalam dzis na te moje naciecie krocza i doslownie nic tam nie widac szwy sie juz rozpuscily , a na jutro juz zapowiedzial sie polozna wiec bedzie ogladac ale czlowiek sie napokazuje za ciazy i po tez
Wogola to myslalam ze polozne przychodza kiedy im sie chce tak z zaskoczenia a ona mi tu dzwoni i sie melduje kiedy przyjdzie

[LeoNa86]

Napisane przez Kasiulka22

O matko!!! Mam w porach, ale u nas się zrobiło czarno, czarniuteńko jak w nocy, czegoś takiego dawno nie widziałam, mam nadzieję, że nie będzie tu zaraz jakiejś trąby... czy cuś... szok!!!

ja tak sie przerazilam ze az z wrazenia komputer wylaczylam jak zobaczylam ze rusztowanie padlo na przeciwko mojego bloku...swiatla musialam pozapalac...szoka teraz widze ze juz slonko od czasu do czasu wyglada spoza tych paskudnych chmur

Napisane przez ver_ona

Wiecie co kupilam tantum sosa. Zaplacilam 14,60 za 4 saszetki. Teraz weszlam na strone apteki, w ktorej czasem kupuje przez internet( tzn kupujesz tu a odbierasz w aptece), z reszta to ta sama apteka co w niej bylam tylko, ze na miejscu. No i weszlam sobie na strone a tu patrze ze cale opakowanie 10szt. kosztuje 26zl, czyli ok 1zl przeplacilam na kazdym. Niezle, bo to ta sama apteka a tylko zamawiasz przez internet a placisz u nich w kasie i taka roznica. Wogole moj brat tu kupowal szczepionke dla malego. Normalnie kosztowala 230-260zl a tu zaplacil 190.

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p8478-Opis_...mg_10_saszetek

Ja juz nie pamietam ile placilam ale jakos za 2,8 za szt to itak taniej...ale oni sie przebijaja w tych cenach...moj facet jak ostatnio chcial kupic sobie masc to u nas w aptece kosztowala 100zł a w jednej z najtanszych aptek w rzeszowie zaplacil 50 takze jest różnica

Napisane przez Kurzoslawa

Anisia 3 , 3 i jeszcze raz 3 Ale taki jest mój typ

widze ze kazdy bardziej za 3

Napisane przez Sosnowa

właśnie.... Was tez tak cholernie skreca przy badaniu na krzesle czarownic???

Ja to chyba bardziej jestem przerazona jak mysle, ze mi beda w szpitalu co chwila rozwarcie sprawdzac, niz na mysl o samym porodzie.....

ja nie moge sie wypowiedziec bo ostatni raz bylam badana w 14 tyg ciąży...ale tez przeraza mnie ta mysl o wkladaniu lap

Napisane przez wersta

no co Wy takie nadsłodkie tytuły
proponuję "ekspłody lipcowo-sierpniowe 2008" założę się, że nikt takiego nie będzie miał

mysle ze to nie jest glupi pomysl

A tak pomyslalam wy tu tak o tych wiatrakach a co by lekarze powiedzieli jak bysmy swoje przynisly na porodowke:rolle yes:

[Judi21_84]

Napisane przez Ania P10

Kasiulko skąd wiesz, że opadł Ci brzuch? Lekarz Ci powiedziała, czy tak Ci się wydaje, bo jak brzuch się obniża, to chyba szyjka się skaraca i lekarz przy badaniu od razu to widzi.
Powiem wam na pocieszenie, że u mnie, a jestem w 34 tygodniu (zaczęłam) szyjka skróciła się do 1,5 cm i zrobiło się maleńkie rozwacie, jak to okresliła lekarz "na opuszek palca", a przedemną teoretycznie jeszcze 1,5 m-ca do terminu, więc chyba troche wcześnie mi się to dzieje.
Moja dziewczynka podobno juz wazy 2100g, Judi Ty coś pisałaś o swoim klocku, że jest duży...?

Ania...u mnie to dziwna sprawa, bo w 30 tygodniu wyszło ze mały waży 2100 czyli bardzo dużo, a miesiac później na innym usg wyszło że 2500, a był to już prawie 35 tydzień. Wg tego pierwszego usg powinien ważyć około 3 kilo, bo dzieci tak tyją pod koniec. A tu 2,5 wiec nie wiem ile mój aniołek waży, bo nie wiem dzie został źle zmierzony. Okaże się jak się urodzi. Obecnie waży tyle ile powinien...

[rusalka]

Acha i po porodzie duzo pijcie wody niegazow to macica szybko sie obkurcza i bedzie ok no i wietrzcie wiadomo co

[Sosnowa]

Napisane przez rusalka

a na jutro juz zapowiedzial sie polozna wiec bedzie ogladac ale czlowiek sie napokazuje za ciazy i po tez

tiaaaaaaaaaaa.... romantycznie

Jowisz, to nie ma innego wyjscia: rodzimy dzis lub jutro

[Kasiulka22]

Napisane przez wersta

no co Wy takie nadsłodkie tytuły
proponuję "ekspłody lipcowo-sierpniowe 2008" założę się, że nikt takiego nie będzie miał

Dobre, dobre Werstusia, silnie moczopędne


Jowiszku współczuję, straszne chamstwo z tym odbieraniem macierzyńskiego, żeby nie wiem było go 2 lata to jeszcze bym rozumiała, ale nie z 20 tygodni. Horror!

Asiula ja czuję, że mi brzuszek opadł, moja mama też mi to powtarza i wczoraj koleżanka tak stwierdziła chociaż pewności nie mam bo u lekarki ostatnio byłam 4.06. może nie jest taki bardzo opadnięty, ale nie jest też pod cycami jak wcześniej, tylko taki dach mi się z niego zrobił... patrzę w dół, cyc - chwila przerwy i wielki dach

[wersta]

Rusałko to dopiero tydzień minął. a jak zostało trochę to pewnie jeszcze ze 2 i nic już nie będzie.
pytam z ciekawości jak to się wchłania, bo u mnie np. jest duża bania i jak ona się wciągnie

rozwala mnie ostatnio wątek ze zdj ciążowymi, bo zaczęło się prześciganie kto ma bardziej artystyczne zdj oraz bardziej roznegliżowane poczekajcie laski się rozkręcają - jeszcze trochę i fredzie obfotują

[Sosnowa]

Napisane przez wersta

rozwala mnie ostatnio wątek ze zdj ciążowymi, bo zaczęło się prześciganie kto ma bardziej artystyczne zdj oraz bardziej roznegliżowane poczekajcie laski się rozkręcają - jeszcze trochę i fredzie obfotują

hehe, ide zobaczyc, bo tam nie zagladalam...

[Kasiulka22]

Uuuuu to wtedy zrobi się porno i duszno

[Sosnowa]

No faktycznie niezle, ale nie powiem kto tam ostatnio zadyme wywolal

takie, a feeeee, nieprzystojne dyskusje