Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy

[ślimaczek]

Napisane przez mala77

Ślimaczku: Nie powinna się pomylić, ale do doboru soczewek są specjalne tabele przeliczeniowe i z nich jak byk wychodzi tak jak napisałam. Poza tym w Twoim przypadku dziwi mnie, że widzisz wyraźnie pomimo braku cylindra.

Właśnie widzę niewyraźnie Okulistka powiedziała, że z lewym okiem wystąpi pewien problem, bo jest na nim duży cylinder i z tym okiem mam większy kłopot. Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Dużo droższe są soczewki z cylindrem?

edit: takie tabele? http://soczewki.biz/soczewki.php?m=6&pm=5

[misiapisia]

Ja mam zamiar jechac na urlop w moich normalnych miesiecznych soczewkach, dzien wymiany to akurat ostatni dzien urlopu. Plywac nie bede, bo nie umiem, wiec za duzego kontaktu z woda miec nie beda. Opalac sie nie bede, bo nie lubie. Tak wiec wyglada na to, ze moim soczewkom nic nie grozi.

[gothic_lencia]

Dziewczyny - ja mam takie pytanie; czy żeby kupić na allegro szkła kontaktowe KOSMETYCZNE,czyli te niekorygujące ,muszę iść do okulisty,czy jak?

[lalaith]

Napisane przez gothic_lencia

Dziewczyny - ja mam takie pytanie; czy żeby kupić na allegro szkła kontaktowe KOSMETYCZNE,czyli te niekorygujące ,muszę iść do okulisty,czy jak?

Należałoby. Chyba że wiesz jaką masz krzywiznę i średnicę oka ?

Dziewczyny, ja zawsze jeżdżę w soczewkach na wakacje, nie rozumiem takiego podejścia że w wakacje nie wolno. Opalam się w nich, pływam (już kiedyś dziewczyny obszernie o tym dyskutowały, wystarczy kupić szczelne okularki ochronne) i nigdy nic złego się nie stało! Przecież nasza kochana Otylia pływa w soczewkach!

[mala77]

Nie wiem w jakich pływa Otylia, ale reklamuje jednodniowe

ślimaczku: trochę inne. Takie do przeliczania mocy sferycznej okularów na soczewki /to to gdzie sie odejmuje np. 0.25 dpt/
Soczewki cylindryczne sa jakieś 50zł droższe od zwykłych /za 6szt/

misiapisia: no wygłąda na to, że nic

gothic_lencia: Przed pierwszą aplikacją soczewek pasowałoby iść do okulisty. Chyba że masz kogoś kto nauczy cię je zakładać i zdejmować

[Iwonalodz]

Napisane przez lalaith

Nie bardzo rozumiem. Na tym Twoim pisze: Skład:
olej rybi zawierający: 1000 mg
18% kwasu eikozapentaenowego (EPA)
12% kwasu dokozaheksaenowego (DHA)

A na opakowaniu mojego tak:
Jedna kapsułka (1415mg) zawiera 1000mg koncentratu oleju rybiego (Fish Body Oil Concentrate), o zawartości 18% EPA i 12% DHA
Witamina E 0.67mg w 1 kapsułce (1415mg) stanowi - 6,7% RDA

Wytłumacz mi proszę czym to się różni i dlaczego mam tyle tego łykać?

I w ogóle na opakowaniu mojego są trochę inne informacje niż na tej stronie co Ci podałam, np odnośnie dawkowania, właściwości (pisze dużo więcej) itd

Sorki cos źle doczytałam, ze jedna tabletka ma 680mg w takim razie w okresie letnim łykaj 1, a w zimowym spokojnie 2

[Malla]

Wcięło mój ostatni post, więc się streszczę.

party_girl7 - zamiast czekać na odpowiedź, wystarczyło odwiedzić parę sklepów internetowych i przekonać się osobiście w 5 minut

ślimaczek - okulistom niestety zdarza się mylić, za pierwszym razem dostałam za słabe moce. Masz cylinder -1, a nie -10, takich chyba nawet nie produkują. Jesteś ofiarą wciśnięcia przez lekarkę produktu, który akurat posiadała, bo zapewne nie chciało jej się zamówić specjalnie dla Ciebie torycznych (droższych, ale korygujących całkiem wadę). Z drugiej strony tanie soczewki można poświęcić nauce zakładania/ściągania/pielęgnacji, mniej będzie ich szkoda, gdy coś się stanie. Mam cylinder -0,75D na jednym oku i zamiast tego DODANO mi 0,5D do mocy sferycznej, aby co nieco zrekompensować. W ten sposób mogę nosić zwykłe, tańsze soczewki, a i tak nie noszę ich na co dzień. Jednak gdybym miała taką wadę na obydwu oczach, wolałabym przerzucić się na toryczne - zwykłe nie zapewniłyby satysfakcjonującego komfortu i jakości widzenia. Toryczne zaleca się od cylindra 0,5-0,75, więc jak najbardziej powinnaś już takie nosić, szkoda się męczyć.

gothic_lencia - oczywiście, lekarz musi dobrać odpowiedni rozmiar.

Wiecie co znalazłam na ulotce Regulonu?
"U osób stosujących doustną antykoncepcję opisywane były: [...] zmiana krzywizny rogówki, nietolerancja na soczewki kontaktowe".
Nie potrafię sobie wyobrazić, w jaki sposób zmienia się krzywizna...

[fiolka85]

Dziewczyny NIE WOLNO sobie samemu dobierać soczewek !!! .
Żadne może tylko trzeba iść do okulisty lub optometrysty ( optyk też nie ma uprawnień do aplikacji soczewek kontaktowych).

Wizyta u specjalisty jest niezbędna gdyż dobieranie soczewek nie polega tylko na przeliczeniu mocy i nauce zakładania, ściągania i pielęgnacji soczewek.
Specjalista musi oglądnąć brzegi powiek, wewnętrzną część powiek, spojówkę, rogówkę.

Samo przeliczenie mocy też nie wystarczy, ponieważ ze względu na różne konstrukcje powierzchni soczewek może się okazać , że ostateczna moc powinna być trochę inna. Należy przeliczyć moc soczewki, założyć ją i od nowa sprawdzić wadę wzroku ( powinna wyjść zero) jeżeli nie będzie równa 0 wtedy trzeba zmienić moc aż w pełni skorygujemy wadę i ostatecznie może się okazać, że prawidłowo dobrana soczewka ma inną moc niż wynikałoby to z tablic przeliczeniowych ale za to w pełni koryguje wadę wzroku a chyba o to chodzi!
Nie można zbyt pochopnie oceniać, że ktoś źle dobrał moc, ale oczywiście warto być czujnym bo każdy może się pomylić
Trochę sie rozpisałam ale jeszcze jedna kwestia a propos krzywizny bazowej, to że 2 różne soczewki mają taką samą krzywiznę bazową nie znaczy że będą sie tak samo układać na oku ponieważ różne firmy stosują różne konstrukcje powierzchni soczewek( to że noszę rozmiar ubrań 36 nie znaczy że wszystkie ciuchy w tym rozmiarze będą na mnie dobrze leżeć! trzeba je przymierzyć tak jak soczewkę

Przy każdej zmianie soczewek na inny rodzaj należy je przymierzyć i ocenić centracje i ruchomość i może to zrobić tylko specjalista przy użyciu odpowiednich urządzeń. Niestety gołym okiem trudno to ocenić potrzebne jest odpowiednie oświetlenie i powiększenie

[Iwonalodz]

Napisane przez fiolka85

Przy każdej zmianie soczewek na inny rodzaj należy je przymierzyć i ocenić centracje i ruchomość i może to zrobić tylko specjalista przy użyciu odpowiednich urządzeń. Niestety gołym okiem trudno to ocenić potrzebne jest odpowiednie oświetlenie i powiększenie

Niestety, ale to, co piszesz to troszke fikcja biorąc pod uwagę naszych okulistów zazwyczaj pracują oni na swoich firmach i chodzenie co i rusz ze swoimi, nowymi zazwyczja jets średnio widziane, bo nie ma to, jak idealna zachwalana przez nich soczewka
To, co piszesz to prawda i oczywistości jednak nie mające za bardzo niestety, nic wspólnego z realiami. Jesli przeczytasz wszystkie posty to sama się o tym przekonasz.

[lalaith]

Napisane przez mala77

Nie wiem w jakich pływa Otylia, ale reklamuje jednodniowe

Może teraz tak, ale mam mnóstwo starych gazet gdzie reklamowała miesięczne B&L dla astygmatyków.

Napisane przez Iwonalodz

Sorki cos źle doczytałam, ze jedna tabletka ma 680mg w takim razie w okresie letnim łykaj 1, a w zimowym spokojnie 2

Łykam teraz 2..

Napisane przez Iwonalodz

Wiecie co znalazłam na ulotce Regulonu?
"U osób stosujących doustną antykoncepcję opisywane były: [...] zmiana krzywizny rogówki, nietolerancja na soczewki kontaktowe".
Nie potrafię sobie wyobrazić, w jaki sposób zmienia się krzywizna...

Też o tym słyszałam dlatego nie mogę się przełamać i moją jedyną antykoncepcją są od początku prezerwatywy. Nie wiem czy to odpowiedzialne czy nie, ale skoro osobom a AIDS i Hiv z którymi pracowałam służą przez lata i nie znam przypadku żeby komuś pękła czy się zsunęła (co w ich przypadku miałoby skutki opłakane), albo żeby ktoś zaszedł w ciążę, twierdzę że jednak tak
A wolę nosić soczewki nawet jeśli miałabym w międzyczasie urodzić dzidziusia niż nie móc ich nosić przez to że łykam hormony.
Ale tak naprawdę podejrzewam że większości osób które biorą tabletki i noszą soczewki nic nie jest

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez lalaith

Ale tak naprawdę podejrzewam że większości osób które biorą tabletki i noszą soczewki nic nie jest

gdzieś w necie wynalazłam :

Stosowanie tabletek hormonalnych z reguły nie wpływa w znaczący sposób na adaptację oka do soczewki kontaktowej. Jednak należy pamiętać, iż tabletki hormonalne mogą mieć wpływ na ilość i skład wydzieliny łzowej. W związku z tym mogą pojawiać się pewne objawy, tzn. uczucie suchości w oczach oraz obecność osadów białkowych na powierzchni soczewek. W przypadku suchości należy soczewki dodatkowo nawilżać kroplami nawilżającymi oraz stosować płyn pielęgnacyjny o dobrych właściwościach nawilżających.



i ja mam właśnie te objawy :/ tzn uczucie suchości
kupiłam sobie specjalne krople ale pomagają tylko na chwilę..

niedługo idę do okulisty, może coś zaradzi

[Malla]

lalaith - zgadzam się z Tobą w pełni! Co do skutków ubocznych, od moich znajomych słyszałam (na szczęście!) tylko o szybszym "psuciu" soczewek (zwłaszcza kwartalnych) i wysychaniu w porównaniu z czasem, zanim zaczęły łykać. W ulotce znalazłam też, że palaczki nie mogą brać hormonów. Nie, że "nie zaleca się", ale że "nie można", jest to przeciwwskazaniem. Mało kto się tym przejmuje, ale to temat do innego, istniejącego już wątku.

[Beacia87]

Palaczki mogą brać hormony (z ulotki Harmonetu), ale są bardziej narażone na poważne powikłania jeśli chodzi o układ sercowo-naczyniowy. Oczywiście zaleca się niepalenie, ale nie ma informacji, że nie można przyjmować jeśli jest się palaczką. Może to zależy od rodzaju tabletek.

Odnośnie antykoncepcji doustnej - mi nic nie było jak przez pół roku stosowałam. Nawet problemu suchego oka nie miałam.

[fiolka85]

Iwonalodz to czy rzeczy o których pisałam są fikcją czy nie zależy też trochę od ciebie.
Oczywiście, że nie mile widziane jest latanie do okulisty ze swoimi nowymi soczewkami zakupionymi w innym miejscu, bo najczęściej okulista współpracuje z jedną określoną firmą i w jego interesie jest aplikowanie i sprzedawanie soczewek tej firmy.
Świetnie by było gdyby w jednym gabinecie ktoś prowadził soczewki różnych firm, ale umówmy się, że ludzie pracują po to żeby zarabiać a taka opcja jest mniej opłacalna niż związanie się z jedną firmą i sytuacja wygląda tak że specjalista wybiera najlepszą soczewkę z danej firmy( jeżeli oczywiście trafimy na kogoś kompetentnego).
Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie pójść do innego specjalisty który dobiera soczewki innej firmy jeżeli będziemy nie zadowoleni z poprzednich soczewek ( to chyba nie jest problem żeby dowiedzieć się przed wizytą jakie soczewki prowadzi się w danym gabinecie)
W ten sposób można przymierzać soczewki różnych firm pod kontrolą specjalisty.
Zmieniając soczewkę samodzielnie możemy :
A) mieć szczęście i kupić odpowiednią soczewkę

B) mieć małego pecha i kupić soczewkę za luźną ( zmniejszy nam się komfort noszenia soczewek, będziemy mieć uczucie ciała obcego w oku, uczucie drażnienia powiek zwłaszcza przy ruchach oczu, najprawdopodobniej nie zrobimy sobie tym krzywdy bo szybko zmienimy tę niewygodną soczewkę no może jakieś podrażnienie brzegów powiek

C) mieć większego pecha i kupić sobie za ciasną soczewkę w której będziemy czuć się świetnie żadnego uwierania super przyleganie ogólnie komfort noszenia może być nawet lepszy niż w dobrze dopasowanych soczewkach tylko nie zdajemy sobie sprawy z tego ze przy każdym mrugnięciu zbyt strome brzegi soczewki są wciskane w spojówkę i powodują jej odkształcenie, naciskają na naczynia spojówki mogą uszkodzić też nabłonek rogówki oraz przez to że mają za małą ruchomość na oku utrudniają odpływ zanieczyszczonych łez spod soczewki a w naturalnych warunkach powierzchnia oka jest przemywana przy każdym mrugnięciu

[Malla]

Beacia87 - możliwe, że to zależy od rodzaju lub polityki firmy (!), bo na Regulonie palenie istnieje jako przeciwwskazanie. Informacje o zwiększonych powikłaniach też są, pewnie zdają sobie sprawę z tego, że kobiety palące i tak będą brały, a o ryzyku poinformować pacjenta trzeba, bo inaczej będzie można wytoczyć im proces.

fiolka85 - bardzo obrazowo to opisałaś Dodam jeszcze, że kupienie zbyt luźnych soczewek to kasa w błoto, bo są niekomfortowe. Miałam, to wiem W moim przypadku decentrowały się i odczuwałam dolne brzegi, szorujące rogówkę. Gorzej ze zbyt ciasną, bo tak jak piszesz, można tego nie odczuwać, ewentualne zaczerwienienie i żyłki zrzucając na nowy model i konieczność przyzwyczajenia (tak jest np. z Oasysami, które są dość ciasne). Po długotrwałym noszeniu oko jest mocno zmaltretowane, choć tego nie czuć.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez fiolka85

B) mieć małego pecha i kupić soczewkę za luźną ( zmniejszy nam się komfort noszenia soczewek, będziemy mieć uczucie ciała obcego w oku, uczucie drażnienia powiek zwłaszcza przy ruchach oczu, najprawdopodobniej nie zrobimy sobie tym krzywdy bo szybko zmienimy tę niewygodną soczewkę no może jakieś podrażnienie brzegów powiek

świetnie to opisałaś! ja chyba mam tą soczewkę jednak za luźną - choć myślałam, że za ciasną bo mnie uwierała.. a jednak to inaczej się odbiera
super!
teraz tylko jak najszybciej do okulisty

[Iwonalodz]

Fiolka85 ale przecież to wiele razy było pisane. Co być powinno to jedno, a co mamy to drugie. Moim zdaniem nie jest tez prostą sprawa znalezienie dobrego okulisty, który "pozwoli" nam na wybranie innych niz on proponuje soczewek, w tym wątku było poruszanych wiele tego typu kwestii. Wydaje mi się, zę każdy normalny użytkownik soczewek robi badania oczu tak, jak zaleca mu lekarz i wtedy ewentulanie wychodzą lub nie, jakieś niespodzianki. Osobiście nie latam z każdymi nowymi soczewkami do lekarza, chodzę na badania dwa razy w roku, noszę je od ponad dekady i nie wydaje mi się, żeby ludzie non stop kupowali sobie sami nowe soczewki bez kontroli z lekarzem. Może się mylę, ale to moje osobiste wnioski

[lalaith]

A mi się zdarza suche oko i bez pigułek, więc co by było jakbym zaczęła je łykać..

Też uważam że regularne wizyty u okulisty to podstawa!

[flejter]

Mam takie pytanko do was dziewczyny. Nie czytałem zadnego z poprzednich postow, bo jest az 73 strony, a nie mam tyle czasu zeby to wszystko czytac. mam jedno konkretne pytanie.
Jesli nosze soczewki -5.25 to jak zaloze -5.00 badz -5.50 to bedzie jakas wielka roznica czy nie ?

[Malla]

A my nie mamy czasu odpowiadać na pytania, które padały tu sto razy.

[fiolka85]

Zdaję sobie sprawę z tego, że ciężko jest znaleźć dobrego specjalistę nie tylko w tej dziedzinie ale także w każdej innej.
Mimo wszystko nadal odradzam samodzielne zmienianie soczewek.
W imię myśli " lepiej zapobiegać niż leczyć" uważam, że nie powinno się samodzielnie zmieniać soczewek z myślą, że jeżeli coś będzie nie tak to lekarz to zauważy na wizycie kontrolnej za parę miesięcy( po co narażać sie na chodzenie w źle dobranej soczewce przez ten czas?)

Oczywiście każdy decyduje sam jak dba o swoje oczy, ja chciałam tylko zasugerować najlepsze rozwiązanie i ostrzec przed konsekwencjami samoobsługi w kwestii soczewek, bo chyba jeszcze nie wszyscy użytkownicy soczewek są do końca świadomi, że nie tylko zła pielęgnacja może nam zaszkodzić ale też złe dopasowanie

[fiolka85]

Flejter jak założysz -5,00 to będziesz niedokorygowana a jak -5,50 to przekorygowana, żadne rozwiązanie nie jest dobre( chociaż gorzej jest mieć za mocną soczewkę) a jaka będzie różnica to już zależy od twojego osobistego układu wzrokowego ( niektórzy czują dużą różnicę przy zmianie mocy o 0,25 a inni prawie żadnej)
Jak założysz takie soczewki na jeden dzień to nic się nie stanie ale noszenie na stałe źle dobranej korekcji odradzam

[Malla]

I tak źle, i tak niedobrze, choć zależy jeszcze od tego, na jakie soczewki zmieniasz. Asferyczne mogą wymagać dodatkowego wzmocnienia, np. Optixy, ale to nie jest regułą... Jeśli masz okazję taniego kupna (np. wyprzedaż w internecie, kupno rozpoczętej paczki z drugiej ręki), to nie ma sensu, żebyś się męczył w złej mocy. Jeśli chcesz tylko spróbować daną parę, ale na sztuki sprzedają tylko takie moce (np. wyprzedaż kolorowych), to weź słabszą parę, a jak Ci podpasuje (będzie dobrze leżeć, lekarz potwierdzi), to nowe opakowanie w odpowiedniej mocy (ja bym tak zrobiła, jak już bym musiała). Ostatnio wzmocniono mi soczewki o 0,25D i widzę dużą różnicę.

[flejter]

fiolka85
Dzieki bardzo za odpowiedz .
No to bede sie musial przejsc do okulisty bo chcilabym sobie zakupic kolorowe soczewki a te soczewki ktore chce sobie kupic to maja moc -5.00 albo -5.50 i kurde jak na zlosc nie maja -5.25 .. wrr =[

[flejter]

Napisane przez Malla

I tak źle, i tak niedobrze, choć zależy jeszcze od tego, na jakie soczewki zmieniasz. Asferyczne mogą wymagać dodatkowego wzmocnienia, np. Optixy, ale to nie jest regułą... Jeśli masz okazję taniego kupna (np. wyprzedaż w internecie, kupno rozpoczętej paczki z drugiej ręki), to nie ma sensu, żebyś się męczył w złej mocy. Jeśli chcesz tylko spróbować daną parę, ale na sztuki sprzedają tylko takie moce (np. wyprzedaż kolorowych), to weź słabszą parę, a jak Ci podpasuje (będzie dobrze leżeć, lekarz potwierdzi), to nowe opakowanie w odpowiedniej mocy (ja bym tak zrobiła, jak już bym musiała). Ostatnio wzmocniono mi soczewki o 0,25D i widzę dużą różnicę.

TEraz nosze aktualnie bezbarwne Soflens Comfort [ inna nazwa Soflens 59 ] no i w nich czuje sie komfortowo i bardzo dobrze. A teraz chcialbym sprobowac nowych soczewek kolorwych ColorVUE, tylko jak na zlosc nie ma wlasnie -5.25 =[

[Ineso]

Napisane przez fiolka85

Iwonalodz

B) mieć małego pecha i kupić soczewkę za luźną ( zmniejszy nam się komfort noszenia soczewek, będziemy mieć uczucie ciała obcego w oku, uczucie drażnienia powiek zwłaszcza przy ruchach oczu, najprawdopodobniej nie zrobimy sobie tym krzywdy bo szybko zmienimy tę niewygodną soczewkę no może jakieś podrażnienie brzegów powiek

U mnie przy ostatniej wizycie wyszło, że mam za dużą średnicę w stosunku do potrzeby (nosze Optixy czyli 8.6). Ja kompletnie żadnego dyskomfortu nie odczuwam, podczas badania wyszło, że soczewka rusza się prawidłowo. Jedynie miałam podrażnioną rogówkę, ale optometrystka stwierdziła, że to może byc wina płynu albo zatarcia oka. Umówiłysmy się, że jak przy nastepnej wizycie będzie podrażnienie to wtedy pomyślimy o zmianie. Myslicie, że skoro dobrze mi się je nosi to nie ma się czego bac, że costam mi się dzieje z okiem?

[Malla]

flejter - Tak myślałam, że kolorowe. To już lepiej słabsze, choć sprzyja to psuciu wzroku. Z kolorowymi i tak wiążą się inne problemy, nie zobaczysz dopóki nie spróbujesz. Czemu akurat ColourVue? Może inne będą miały odpowiednie moce.

Ineso - problem polega na tym, że uszkodzeń nie czuć, a gdy czuć, już jest za późno i trzeba leczyć, odstawiając na jakiś czas (krótszy, dłuższy lub na zawsze) soczewki. Np. wrośnięte naczynka nie cofają się, nie czuć ani nie widać ich wrastania, dopiero pod znacznym powiększeniem. Tobie się nosi dobrze, ale Twoje oczy mogą wtedy wydawać niemy krzyk. Masz za dużą średnicę czy krzywiznę? Wspaniała lekarka, która pozostawia pacjentowi zbyt duży rozmiar, podczas gdy jest duży wybór innych na rynku... Soczewki mają być idealnie dopasowane, a dopiero gdy nie ma takiej możliwości, to idzie się wtedy na kompromis (głównie w torycznych).

[Iwonalodz]

Napisane przez Ineso

U mnie przy ostatniej wizycie wyszło, że mam za dużą średnicę w stosunku do potrzeby (nosze Optixy czyli 8.6). Ja kompletnie żadnego dyskomfortu nie odczuwam, podczas badania wyszło, że soczewka rusza się prawidłowo. Jedynie miałam podrażnioną rogówkę, ale optometrystka stwierdziła, że to może byc wina płynu albo zatarcia oka. Umówiłysmy się, że jak przy nastepnej wizycie będzie podrażnienie to wtedy pomyślimy o zmianie. Myslicie, że skoro dobrze mi się je nosi to nie ma się czego bac, że costam mi się dzieje z okiem?

Wydaje mi się, że to nie do nas należy ocena, a do lekarza
Mój patrzy zawsze, jak soczewka się na oku układa, jak funkcjonuje, jak oko z nią działa itd. moje odczucia sa na pierwszym planie, ale weryfikowalne przez lekarza.

[flejter]

Malla
poniewaz z tych wszystkich kolorowych soczewwek one nadaja najlepszy efekt ))

[Malla]

flejter - wyraźny, ale sztuczny, np. http://www.colourvue.pl/3tone.htm.