Jaką książkę obecnie czytacie? II

[moya07]

skończyłam ,,ja z nadwagą" teraz czytam ,,tyle jest gwiazd" Giulia Carcasi. Rano jak zaczełam to nei mogłam się oderwac, wciągające, dla nastolatków, ale nie takie jakieś puste. Dużo przemyśleń, spostrzerzeń mądrych

[paula007]

Czytam Dziennik Anne Frank. Świetnie napisane i bardzo poruszające.

[sss87]

Dzisiaj zacznę Łuk triumfalny E.M. Remarque

[lir391]

Napisane przez Narek

Władca Pierścieni: Wyprawa Tolkiena po raz, hm, 3?

oho, wielka fanka Tolkiena, czy tylko tej trylogii? ja przeczytalam raz, ladnych pare lat temu, nawet mi sie podobalo, ale powracac do niej nie zamierzam

Napisane przez amber2046

Znam już mordercę Pani McGinty. Fajnie skonstruowany i napisany kryminał m.in. dlatego że do końca nie wiedziałam kto zabił.

Moim pierwszym było chyba "Dziesięciu murzynków".

też mi się podobała "Pani McGinty" natomiast chwalone przez Ciebie "Morderstwo w trzech aktach" jakoś mnie rozczarowało, dość dawno je czytałam.
Moim pierwszym było "Morderstwo w Orient Expressie".


Obecnie czytam "Złowrogą pętlę" Aleksandry Marininy i bardzo mi się podoba, znacznie bardziej niż "Gra na cudzym boisku" tej autorki. Wczułam się w jej styl pisania, rosyjskie realia są bardzo ciekawe i fabuła też nieźle się rozwija, a jestem dopiero w 1/3

[Narek]

Napisane przez lir391

oho, wielka fanka Tolkiena, czy tylko tej trylogii? ja przeczytalam raz, ladnych pare lat temu, nawet mi sie podobalo, ale powracac do niej nie zamierzam

Wielka fanka fantastyki, a tę trylogię traktuję jako Biblię fantasy Czekają mnie jeszcze inne książki tego autora, ale póki co robię sobie małą powtórkę z przygód Froda i jego przyjaciół

[your Angel]

Dzisiaj skończyłam "Czułego barbarzyńcę" Hrabala (uwiodła mnie ta książka ) i teraz jestem w trakcie "Bridy" Coehlo. I tu już gorzej. Zmęczyłam chyba dwie książki tego autora ("11 minut" i "Zahir") i zdecydowanie fanką się nie nazwę Jednak "Brida" jest w moim odczuciu tak słaba, że po prostu szkoda czasu na tą książkę. Niby o wprowadzaniu dziewczyny w arkana magii, a taka wydumana, odrealniona (a we wstępie autor sam podkreśla jak to skrupulatnie trzyma się wszystkich wytycznych jakie otrzymał od magów ) i wymyślana na siłę, że żal

Ale już jestem w połowie więc dokończę. Może końcówka będzie lepsza i podniesie poziom

[Anahstasia]

Napisane przez Ondine

Ana miłej lektury. Recenzje Fuentesa juz czytałam. Z jego książek przeczytałam "Terra nostra" , a leży sobie ' Lata z Laurą Diaz".
Ciekawa jestem tej ksiazki Jougla.

Dziękuję A jak podobała Ci się 'Terra nostra'? Muszę przyznać, że Fuentes zaintrygował mnie niesłychanie. Z jednej strony pisze powieści, których po paru stronach mam serdecznie dość (momentami obrzydliwe, często męczące), z drugiej - posługuje się tak pięknymi zdaniami, konstruuje tak przemyślne opowieści, że warto pokonywać niechęć, żeby znaleźć takie perełki

Portret nieobecnej przeczytany i zrecenzowany Próbowałam znaleźć o autorze trochę więcej informacji, ale, co ciekawe, właściwie nic nie ma. Google milczy, aż dziwne

Napisane przez lilithin

W koncu zaczynam Cien wiatru
Slyszac niemal same zachwyty i pozytywne opinie, postanowilam poczekac do wakacji, aby moc sie dac calkowicie pochlonac

Miłej lektury! Mam nadzieję, że zauroczy Cię, tak jak mnie zauroczył

Napisane przez amber2046

Moim pierwszym było chyba "Dziesięciu murzynków".

O, jeden z moich ulubionych Ale wiesz, używasz niepoprawnego politycznie tytułu... (Swoją drogą do dziś nie mogę przeboleć decyzji o jego zmianie i cieszę się, że choć swoich książek Christie mam zaledwie parę, to 'Dziesięciu Murzynków' mam, a nie 'Dziesięciu żołnierzyków' czy 'I nie było już nikogo'...

Napisane przez Mariah

Wreszcie zabrałam się za "Co widziały wrony" Ann-Marie MacDonald.

I jak się podoba? (Mam nadzieję, że się podoba


A ja dzisiaj zaczynam Kota, który wąchał klej Lilian Jackson Braun

[Ondine]

Napisane przez Anahstasia

Dziękuję A jak podobała Ci się 'Terra nostra'? Muszę przyznać, że Fuentes zaintrygował mnie niesłychanie. Z jednej strony pisze powieści, których po paru stronach mam serdecznie dość (momentami obrzydliwe, często męczące), z drugiej - posługuje się tak pięknymi zdaniami, konstruuje tak przemyślne opowieści, że warto pokonywać niechęć, żeby znaleźć takie perełki

Portret nieobecnej przeczytany i zrecenzowany Próbowałam znaleźć o autorze trochę więcej informacji, ale, co ciekawe, właściwie nic nie ma. Google milczy, aż dziwne



A ja dzisiaj zaczynam Kota, który wąchał klej Lilian Jackson Braun

Ana, wcale niełatwo czytac Fuentesa, jak sama też piszesz. A "Terra nostra" to 3-tomowa powieść, wiec dużo czytania. A jednak mimo chwil niechęci ,zwątpienia, podobała mi się książka. Trzeba się przyzwyczaić do historycznej wędrówki w czasie i powrotu do p-tu wyjscia -Paryża 1999.
Co za tajemniczy pan ów Jougle ?
Na razie przeczytałam 2 "koty" , mam jeszcze jedną książkę. Na potem.

[Anahstasia]

Napisane przez Ondine

Ana, wcale niełatwo czytac Fuentesa, jak sama też piszesz. A "Terra nostra" to 3-tomowa powieść, wiec dużo czytania. A jednak mimo chwil niechęci ,zwątpienia, podobała mi się książka. Trzeba się przyzwyczaić do historycznej wędrówki w czasie i powrotu do p-tu wyjscia -Paryża 1999.
Co za tajemniczy pan ów Jougle ?
Na razie przeczytałam 2 "koty" , mam jeszcze jedną książkę. Na potem.

Trzytomowa? To faktycznie monumentalna. Nie wiem wobec tego czy się na nią od razu porwę, ale przyjrzę się jej z pewnością. Na razie obok 'Kota,...' zaczęłam podczytywać pamiętniki Fuentesa z lat 2000-2004 ('Contra Bush'). Ciekawe doświadczenie, ponieważ Fuentes jest skrajnie antybushowski, a ja, choć Busha jr. niespecjalnie lubię, to gdzieś tam mam moją amerykanistyczną słabość dla neokonserwatystów. To starcie jego poglądów z moimi, niesamowicie podnosi mi ciśnienie

Właśnie nie wiem i niezwykle mnie to intryguje. Kiedy wpisze się do wyszukiwarki jego nazwisko pojawiają się wyłącznie polskojęzyczne strony. Żadnej informacji zza granicy. Tak się zastanawiałam, czy wydawnictwo nie popełniło błędu w nazwisku? Ale z drugiej strony Muza raczej nie dopuściłaby do takiego błędu. Niezwykle mnie to frapuje i, co by nie mówić, ciekawie wpisuje się w fabułę samej powieści. Można zapytać czy Stephane Jougla, podobnie jak Madeleine w ogóle istnieje?

[Ondine]

Ja ją mam w 3 tomach, może wydano tez jako jedną ksiązkę.Tyko takie tomiszcza są nieporęczne jak"Filary ziemi" str800."Terra nostra " jest dobra do czytania , gdy masz dużo czasu. Na mnie tak patrzy druga ksiazka Fuentesa, ale jakoś na razie nie mam ochoty poznawać Laury Diaz.
Mnie raczej nie pociągają ksiażki , w których dominuje polityka współczesna( starożytna, średniowieczna-tak), ale dla kogoś, kogo to ciekawi na pewno rzecz warta uwagi.
Irytuje mnie ,że nic nie można znaleźć o człowieku, ktorego książkę wydano.Masz racje, Muza starannie wydaje ksiazki ,więc chyba by błędu w nazwisku nie zrobiono.

[shachownica]

Napisane przez Anahstasia

Właśnie nie wiem i niezwykle mnie to intryguje. Kiedy wpisze się do wyszukiwarki jego nazwisko pojawiają się wyłącznie polskojęzyczne strony. Żadnej informacji zza granicy. Tak się zastanawiałam, czy wydawnictwo nie popełniło błędu w nazwisku? Ale z drugiej strony Muza raczej nie dopuściłaby do takiego błędu. Niezwykle mnie to frapuje i, co by nie mówić, ciekawie wpisuje się w fabułę samej powieści. Można zapytać czy Stephane Jougla, podobnie jak Madeleine w ogóle istnieje?

aż z ciekawości sama go wygooglowałam i wyskoczyły mi informacje tylko po francusku


i żeby nie było, że offtopuję to teraz czytam "sędziego di i wielki dzwon"

[Anahstasia]

Napisane przez shachownica

aż z ciekawości sama go wygooglowałam i wyskoczyły mi informacje tylko po francusku

http://fr.wikipedia.org/wiki/St%C3%A9phane_Jougla - informacja jest szalenie obszerna

Niestety, francuskiego nie znam to i sobie po francusku nie pogoogluję. Ale tak czy siak, bida straszna jeśli chodzi o jakiekolwiek info na jego temat

Napisane przez Ondine

Ja ją mam w 3 tomach, może wydano tez jako jedną ksiązkę.Tyko takie tomiszcza są nieporęczne jak"Filary ziemi" str800."Terra nostra " jest dobra do czytania , gdy masz dużo czasu.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Są nieporęczne, niewygodne i, na dodatek, szybko się niszczą. Do 400-500 str. tom może mieć, ale więcej? Bez sensu Widziałam, że 'Terra nostra' w tym ostatnim wydaniu z 'Salamandry' była właśnie trzytomowa i jest to ostatnie polskie wydanie, już niedostępne. Zerkałam na anglojęzyczny przekład, ale... blisko 800 stron. To ja podziękuję

[doodkaa]

Plotkara, a miało być tak pięknie ostatnia!

[Euphoria88]

"Madame Bovary" Flauberta.

[shachownica]

Napisane przez Anahstasia

http://fr.wikipedia.org/wiki/St%C3%A9phane_Jougla - informacja jest szalenie obszerna

Niestety, francuskiego nie znam to i sobie po francusku nie pogoogluję. Ale tak czy siak, bida straszna jeśli chodzi o jakiekolwiek info na jego temat



Całkowicie się z Tobą zgadzam. Są nieporęczne, niewygodne i, na dodatek, szybko się niszczą. Do 400-500 str. tom może mieć, ale więcej? Bez sensu Widziałam, że 'Terra nostra' w tym ostatnim wydaniu z 'Salamandry' była właśnie trzytomowa i jest to ostatnie polskie wydanie, już niedostępne. Zerkałam na anglojęzyczny przekład, ale... blisko 800 stron. To ja podziękuję

dla mnie francuski to też całkiem obcy język podejrzewam, że czytelnik np. niemiecki szukający informacji nt. krajewskiego też będzie narzekał, że strasznie ciężko coś znaleźć

pod drugim stwierdzeniem mogę się obiema łapkami podpisać, bo strasznie źle mi się czyta takie opasłe tomiszcza, szczególnie jak są w miękkiej oprawie. dlatego m.in nie mogę sie za "święte gry" zabrać.

[Ondine]

Otworzyłam podaną przez Ciebie stronę i ...mam 2 zdania. CO JEST? no to niech pan Jougle pozostnie tajemnicą.
Shachownico i jak podoba Ci sie sędzia Di? Ja czytałam 'Sędzia Di i nawiedzony klasztor". Nie byłabym zła, gdybym mogła cos jeszce przeczytać.
Pytałaś o "labirynt śmierci". Oceniam go średnio jako kryminał , ale potarktowałam jako obyczjowa powieścz watkiem kryminalnym i bylo o wiel lepiej. Na weekendowe czytanie akurat.

[Juncia]

Czytam "Króla szczurów" James Clavell - ok, ale mnie nie porwalo.

[babciamalina125]

Czytam "Zakupy moja miłośc" Kinselli Sophie

[shachownica]

Napisane przez Ondine

Otworzyłam podaną przez Ciebie stronę i ...mam 2 zdania. CO JEST? no to niech pan Jougle pozostnie tajemnicą.
Shachownico i jak podoba Ci sie sędzia Di? Ja czytałam 'Sędzia Di i nawiedzony klasztor". Nie byłabym zła, gdybym mogła cos jeszce przeczytać.
Pytałaś o "labirynt śmierci". Oceniam go średnio jako kryminał , ale potarktowałam jako obyczjowa powieścz watkiem kryminalnym i bylo o wiel lepiej. Na weekendowe czytanie akurat.

ja jestem wielką miłośniczką sędziego to już mój 8 tom i mogę szczerze polecić, którąkolwiek z jego przygód. mimo dość znacznej westernizacji fabuły przez van gulika, i tak o wiele lepiej oddają "ducha wschodu" niż jakakolwiek inna powieść historyczna jaką czytałam, no może poza jedną ale ona nie była wydana w polsce.

[foxina]

Napisane przez shachownica

pod drugim stwierdzeniem mogę się obiema łapkami podpisać, bo strasznie źle mi się czyta takie opasłe tomiszcza, szczególnie jak są w miękkiej oprawie. dlatego m.in nie mogę sie za "święte gry" zabrać.

a ja za "Bastion" Stephen Kinga (prawie 1400 stron), który niszczeje już na półce ponad 5 lat.

Napisane przez Juncia

Czytam "Króla szczurów" James Clavell - ok, ale mnie nie porwalo.

Mnie porwało, nawet bardzo. Przykro było mi się rozstawac z bohaterami przy koncówce.

[marthinisa]

Witam towarzyszki Teraz rzadko tu zaglądam, bo przyjechałam na wakacje do Polski, a tu miliardy spraw do załatwienia, jak zawsze z resztą

U mnie narazie na wokandzie nic, ale za to WY kochane...pięknie po prostu.

Napisane przez gasta18

Czytam:
"Nie opuszczaj mnie" - Kazuo Ishiguro

Mnie bardzo poruszyła, jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Napisane przez witch_18

'Spalona żywcem' Souad.

Ta z kolei nie poruszyła, ale raczej wstrząsneła mną, jak wszystkie podobne historie z resztą - powodują u mnie kiepski nastrój i złość i...ulgę, że urodziłam się w Europie...

Napisane przez lilithin

W koncu zaczynam Cien wiatru
Slyszac niemal same zachwyty i pozytywne opinie, postanowilam poczekac do wakacji, aby moc sie dac calkowicie pochlonac

Ja też wkrótce zacznę Cień Watru, już nie mogę się doczkekać...

Napisane przez Mariah

Wreszcie zabrałam się za "Co widziały wrony" Ann-Marie MacDonald.

Patrz wyżej

Napisane przez olkaa86

"Od kultu do zbrodni. Ekscentryzm i szaleństwo w religiach XX wieku" Jacka Sieradzana Brzmi ciekawie... powiedzmy:P Nie sposób się oderwać!! Książka masakrycznie szokuje...

Bardzo intrygujący tytuł, chyba wpiszę na listę MUST HAVE..

Napisane przez Euphoria88

"Madame Bovary" Flauberta.

Uwielbiam, i zawsze żal mi głownej bohaterki...

[bubelmart]

Napisane przez Anahstasia

http://fr.wikipedia.org/wiki/St%C3%A9phane_Jougla - informacja jest szalenie obszerna

Niestety, francuskiego nie znam to i sobie po francusku nie pogoogluję. Ale tak czy siak, bida straszna jeśli chodzi o jakiekolwiek info na jego temat

jakby co to zgłaszam się do pomocy z tym francuskim

Napisane przez Euphoria88

"Madame Bovary" Flauberta.

też mnie to niedługo czeka (w oryginale! )

ale narazie wakacyjnie i odprężająco Nora Roberts 'Willa'

[OliFka1]

Napisane przez Anahstasia

O, jeden z moich ulubionych Ale wiesz, używasz niepoprawnego politycznie tytułu... (Swoją drogą do dziś nie mogę przeboleć decyzji o jego zmianie i cieszę się, że choć swoich książek Christie mam zaledwie parę, to 'Dziesięciu Murzynków' mam, a nie 'Dziesięciu żołnierzyków' czy 'I nie było już nikogo'...

ja również byłam zaskoczona zmianą! Dostałam od kogoś "I nie było już nikogo..." ucieszona, uchachana, patrzę... a tu powtórka z rozrywki, bo "Murzynków" już czytałam.
O tytule 'Dziesięciu żołnierzyków' nie słyszałam?

Napisane przez sss87

Dzisiaj zacznę Łuk triumfalny E.M. Remarque

bardzo mi się podobała

Napisane przez Mariah

Wreszcie zabrałam się za "Co widziały wrony" Ann-Marie MacDonald.

napisz koniecznie co myślisz na jej temat!

Skończyłam "Kota, który rozmawiał z duchami" i właśnie zaczęłam "Pokutę". Akcja toczy się powoli i sennie...

[*Claire*]

'Marker' Cooka-świetny kryminał

[pink69]

Skończyłam "Maigret zastawia sidła" a teraz w kolejce "Ostatni sędzia" Grishama

[czarne_pazurki]

Zaczynam "Wielki Marsz" Kinga..Jak narazie zapowiada się świetnie zresztą jak wszystko Stephena

[h2o0]

"Podaj dalej" Catherine Ryan Hyde

[meredith91]

"Sekrety i niespodzianki" M.E. Józefackiej

[sydunia]

Simon Beckett "Zapisane w kościach"

[Juncia]

Napisane przez OliFka1

Skończyłam "Kota, który rozmawiał z duchami" i właśnie zaczęłam "Pokutę". Akcja toczy się powoli i sennie...

"Pokuta" to w sumie cala taka jest Powolna jakas