PM 2018 cz.9

[misia_29]

Napisane przez _Ariel_

Mam 25 lat, narzeczony 29.
Jesteśmy z Podkarpacia
Zaręczyny były w prawdzie w Boże Narodzenie ale po rozmowach doszliśmy do wniosku że chcielibyśmy wziąć ślub już w nowym roku. Tylko strasznie się martwię że to za mało czasu, aby coś zorganizować.

Czyli tak jak my, tylko, że rok temu też w grę wchodziły tylko letnie miesiące, ale nam niestety nie udało się zgrać sali z orkiestrą i foto+video...

[MissCath]

Napisane przez KinderCountry

Nie sądzę, żeby ktoś był w stanie bez zmian czekać na ślub 7 lat Do tego czasu na 100% zmieniłabym albo koncepcję wesela, albo miejsce na wesele, albo narzeczonego

Też tak uważam, dla mnie to jest jakiś kosmos, czekać tyle lat, a przez 6-7 lat i moda może się zmienić i wszystko. Zastanawiam się, co to za sala, która jest taka oblegana.

[pinaa]

Napisane przez MissCath

A w ogóle na którejś grupie ślubnej to napisali, że jakaś sala już robi rezerwacje na 2024 rok, bo do 2023 roku wszystko zajęte wierzyć aż się nie chce, normalnie paranoja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Napisane przez broadwaydream

Jak dalej nad dekoratorką myslisz, zobacz sobie agu-art instytut dekoracji artystycznej z trójmiasta (na fejsie jest). Cudo, serio, dawno nie widziałam tak wysmakowanej dekoratorki. My gdybysmy robili na miejscu, pewnie ją bysmy wynajeli, acz 500km dalej nam sie dopłacać do transportu nie chce.

o rzeczywiście cuda. zapisuje sobie ten kontakt
po nowym roku zgadujemy się z naszym "mistrzem cateringu", który dostarcza stoły, krzesła, bufety, bary i ma swoje dekoratorki-florystki. musimy wybadać czy to, co on oferuje nam odpowiada (wymyśliłam, że stolik młodych zaznaczymy kolorem obrusa i zastawy i postawimy go pośrodku sali, bo tiulowe tła czy papierowe gołąbki to znów nie mój klimat) czy nie i ewentualnie w jakim pozostałym zakresie zlecamy dekoracje innym podwykonawcom.
problem w tym, że ciężko mi się zdecydować na kolor/motyw przewodni. pierwotnie chciałam na cało-biało z elementami zieleni, tyle że wrześniowe zielenie już takie soczyste nie są i dzielenie sali roślinkami może nie wyjść (chciałam postawić tujkowe parkany ). potem widzę te bladopastelowe bukiety i stwierdzam, że może jednak wtrącić tam nieco różu i pomarańczu, ale to był chiba hit ubiegłego sezonu, bo znów wszystkie znajome miały pastelowe bukiety. podobają mi się sukulenty w bukietach, ale ponieważ zależy mi na rozjaśnieniu sali, boje się że ta opcja będzie zbyt zimna, z drugiej strony wrzesień aż się prosi o hortensje.
oczywiście chciałabym, żeby wszystko, czyli także zaproszenia były estetycznie spójne z resztą, ale weź mi każ wybrać bukiet już teraz, jak na kieckę mam co najwyżej ogólną koncepcję

wszystko mi się podoba, ale jakoś nigdzie nie ma wow

coś wiemy o przyszłorocznych trendach? żebym miała szansę wyznaczyć nowe i ze względu na termin w końcówce sezonu, nie być piątą taką samą dekoracją...

(nie chcę na razie zdradzać dokładnego adresu, bo mój ślub będzie 2 czy 3 pod tym adresem, ale wesele będzie w absolutnie nie do tego przeznaczonym miejscu. sala na co dzień bywa raczej galerią sztuki i przestrzenią wystawienniczą. za to możliwości aranżacyjne są nieograniczone i mam do dyspozycji w pełni profesjonalne nagłośnienie i oświetlenie)

Napisane przez MissCath

A to w ogóle czegoś takiego nie kojarzę, myślałam raczej, że chodzi o to, że Młodzi wychodzą na środek i czytają z kartki jakieś oklepane teksty - https://forum.trojmiasto.pl/Tekst-po...8758,1,11.html - na ostatnim weselu padł ten nr 9. Też nie neguję formy, ale można chwilę przysiąść i napisać coś od siebie, nawet nie musi to być przecież wierszyk. Pamiętam, że tylko moja kuzynka jako jedyna tak zrobiła, że powiedziała coś od siebie, bez kartki i kupa ludzi to zapamiętała, bo bardzo się to im podobało.

opcja pt. wyjść na środek i powiedzieć coś od siebie przemawia do mnie znacznie bardziej (heh nigdzie tego nie widziałam - nawet w wersji z kretyńskim wierszykiem), bo ja na co dzień występuję publicznie i dość swobodnie się czuję w takich sytuacjach, ale czuję opór po stronie starego, który uwielbia nic nie mówić.

[misia_29]

Napisane przez Manami

Takie samo mam zdanie na temat filmu, moze i pojdzie w kat, ale jak nie nagramy to moge tego zalowac do konca zycia dlatego wzielismy taniego kamerzyste, ale wiem ze zrobi nam dobry, ekspresyjny krotki i ciekawy film ktory bedzie pamiatka bo znajomym tez filmowal i to byl jeden z niewielu filmow ktory mi sie podobal, mimo ze wesele bylo naprawde do bani, to film byl interesujacy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też tak uważam. Nie wyobrażałam sobie, żeby nie mieć kamerzysty.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez katiennn

żeby nie było, że nic nie mam chyba wybrałam zaproszenia na nasz piździernikowy ślub TAKIE sala też będzie w jesiennym klimacie, przynajmniej tak to widzę. co myślicie?

Jak ma być motyw jesienny to jak dla mnie super

[KinderCountry]

Napisane przez nikkus

Ale pędzicie! Jak nic wieczorem wejdzie nowy wątek 😁 moja koleżanka w tym roku wręczyła rodzicom fotoksiazke (osobno dla swoich rodziców i osobno dla męża) i tam były różne zdjęcia z dzieciństwa, zdjęcia rodziców, ich wspólne itd a wszystko było poprzeplatane tekstem ale nie jakimś ściągniętym z neta tylko takim bardzo osobistym. I muszę wam powiedzieć, że było to piękne. Sama bym chciała takie coś kiedyś dostać i mocno się zastanawiam czy nie zrobić czegoś podobnego rodzicom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teściowie są sentymentalni, może takie mini albumy zrobimy. Te osobiste teksty nadają cały sens temu.

Napisane przez MissCath

Też tak uważam, dla mnie to jest jakiś kosmos, czekać tyle lat, a przez 6-7 lat i moda może się zmienić i wszystko. Zastanawiam się, co to za sala, która jest taka oblegana.

Ja na pewno nie wybrałabym sali, które obstawiałam te 8 lat temu.

[misia_29]

Napisane przez madz88

Serio? A ile ona miała lat jak wychodziła za mąż? Ja będę mieć 30 lat a TZ 33 i uważam że to bardzo dobry wiek na wesele

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Tak samo mówi teściowa mojej siostry. Ze po co nam wesele, że na pewno nie stać nas na nie więc zróbmy mały obiad dla najbliższych :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie rozumiem takiego wtrącania się w nie swoje sprawy ludzi. Przecież teściowa Twojej siostry to dla Ciebie praktycznie obca osoba...

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez Flower23

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

[/COLOR]Tak samo mówi teściowa mojej siostry. Ze po co nam wesele, że na pewno nie stać nas na nie więc zróbmy mały obiad dla najbliższych :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko jakbyśmy wiedzieli, że nie nazbieramy to byśmy w ogóle się za temat nie brali. I dlatego ślub na przyszły rok żeby spokojnie kasę zebrać. Ale ja nawet tej kobiety zrozumieć nie próbuję, szkoda mojego czasu cennego.

Naprawdę dociera do mnie, że to niedługo.... chyba powinnam rozejrzeć się za czymś do włosów.[/QUOTE]
A ja za kwiaciarnią i butami

[poziomkowa91]

Napisane przez MissCath

A w ogóle na którejś grupie ślubnej to napisali, że jakaś sala już robi rezerwacje na 2024 rok, bo do 2023 roku wszystko zajęte wierzyć aż się nie chce, normalnie paranoja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chce mi się w to wierzyć

Co do filmików z podziękowaniami dla rodziców to my mamy taki w pakiecie od kamerzysty ale nie chcemy
Ja chciałam podziękować rodzicom najlepiej przy błogosławieństwie, ale pewnie pozostanie tak jak chce tż - w tradycyjnej formie - na sali i pewnie wręczymy rodzicom kwiaty i jakieś upominki

[misia_29]

Napisane przez zwiebel

Przymierzyłam chyba z 30 sukienek, nie przesadzam, przy żadnej nie było wzruszenia ze mnie chyba po prostu nie ten typ co płacze. Jak tż mi się oświadczał to też nie płakałam

Ja też przy żadnej nie płakałam. Nawet przy tej co kupiłam nie płakałam

[nikkus]

Ja przymierzałam spokojnie z 50 sukienek, byłam w 7 salonach- w tym jednym 2razy i w końcu się pojawiły łzy 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misia_29]

Napisane przez MissCath

Oczywiście, że reguły nie ma żadnej, jednak lepiej jest, gdy para się dobrze pozna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak uważam. Co innego jest być ze sobą rok-motyle w brzuchu, ciągłe poznawanie drugiej osoby, nawet jakaś krępacja co do niektórych zachowań, a co innego 5 lat...

[MissCath]

Co do tej sali, to też moim zdaniem właściciele to janusze, bo chyba zdają sobie sprawę, że do 2023 czy 2024 jakaś tam część zrezygnuje. Ale jak ludzie wpłacili zadatki, to już ich, no nie.

[misia_29]

Napisane przez Paratrophy

Mi M. Oświadczył się w zeszłym roku 20 grudnia przy naszej pierwszej wspólnej choince w salonie - najpierw byliśmy na kolacji, później wróciliśmy do domu, pogadaliśmy sobie, poszłam się wykapać, wychodze w jakiejś starej pidżamie, a ten mówi, że on już wie i ciągnie mnie pod choinkę - tam na choince były winietki z innego ślubu i ułożył Nasze imiona i jego nazwisko - ja w szoku, patrzę ,a on klęka i pyta czy zostanę jego żona. Popłakałam się strasznie, a później oboje mieliśmy głupawkę. ale trochę się domyslilam, że coś może być

17.01 jadę na pierwsze oglądanie i przymierzanie kiecek

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi TŻ też się oświadczył w naszym salonie przy choince

[pinaa]

Napisane przez MissCath

Co do tej sali, to też moim zdaniem właściciele to janusze, bo chyba zdają sobie sprawę, że do 2023 czy 2024 jakaś tam część zrezygnuje. Ale jak ludzie wpłacili zadatki, to już ich, no nie.

Przez ten czas to się można rozstać i znaleźć nowego kandydata i wtedy jak znalazł, sala na weselicho zaklepana

[pani_smith]

najdalszy termin jaki mi wskazano we wrześniu ubiegłego roku, to był sierpień 2020. 3 lata

ale z zespołami było jeszcze gorzej.

mojej świadkowej powiedziałam zresztą że jak ma jakiś lokal, na którym jej zależy, to niech go klepnie, bo faceta do tego czasu zdąży znaleźć

[MissCath]

Napisane przez pinaa

Przez ten czas to się można rozstać i znaleźć nowego kandydata i wtedy jak znalazł, sala na weselicho zaklepana

To nie na wizażu przewijał się wątek o niedoszłej PM, która miała już gotową suknię i nie chciała z niej rezygnować pomimo rozstania z facetem? Stwierdziła chyba nawet, że przecież będzie w sam raz, jak sobie kogoś znajdzie, co będzie wydawać drugi raz

Jak to nie było na wizażu, to na którejś grupie ślubnej to widziałam.

[patisonowa]

Napisane przez MissCath

To nie na wizażu przewijał się wątek o niedoszłej PM, która miała już gotową suknię i nie chciała z niej rezygnować pomimo rozstania z facetem? Stwierdziła chyba nawet, że przecież będzie w sam raz, jak sobie kogoś znajdzie, co będzie wydawać drugi raz

Jak to nie było na wizażu, to na którejś grupie ślubnej to widziałam.

Ciekawe, czy pierścionek też jej ten sam wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinaa]

Napisane przez MissCath

To nie na wizażu przewijał się wątek o niedoszłej PM, która miała już gotową suknię i nie chciała z niej rezygnować pomimo rozstania z facetem? Stwierdziła chyba nawet, że przecież będzie w sam raz, jak sobie kogoś znajdzie, co będzie wydawać drugi raz

Jak to nie było na wizażu, to na którejś grupie ślubnej to widziałam.

Nie słyszałam o tym

[misia_29]

Napisane przez pani_smith

wiesz to bardziej taka metafora - uważamy, że jak się ludzie zaręczają, to się następnie podejmuje decyzje o ślubie, czyli wyznacza datę, miejsce, powiadamia kogo trzeba...
chodzi tu bardziej o to, żeby się jako narzeczeństwo nie bujać kolejny milion lat (mam kilkoro znajomych, którzy wychodzą z założenia, że zaręczyny się odbyły, to ślub kiedyś tam będzie i wszelkie decyzje w tej kwestii to za "3 lata")

My gdybyśmy tylko zgrali termin sali, zespołu, foto+video to wzięlibyśmy ślub po ponad pół roku od zaręczyn, ale że nam się nie udało, to pewnie po ponad 1,5 roku

[broadwaydream]

Był na wizazu, pamietam ten wątek

[MrsSeductive]

Napisane przez broadwaydream

Był na wizazu, pamietam ten wątek

Ja też :P

[zwiebel]

Napisane przez adie94

Dziękuję za życzenia 😘 może się spełnią 😊

Model butów to so kate w kolorze cielistym. Muszę teraz znaleźć coś co zabezpieczy spody 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sto lat Adie! Piękny prezent, koniecznie wrzuć nam potem zdjęcia

Strasznie mkniecie dzisiaj byłam na stoku pierwszy raz od 5 sezonów i zaliczyłam tak spektakularną glebę, że nie wiem czy jutro z łóżka wstanę

[misia_29]

Napisane przez adie94

Dzięki za życzenia dziewczyny ☺ buty to prezent składkowy i niespodzianka w jednym. Od zawsze o nich marzyłam i w sumie jakoś tak wyszło. Ubiore je tylko do kościóła i na składanie życzeń. Zrobię fotę wieczorem po pracy jak zrzuce czarne rajty 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego adie!

[patisonowa]

Napisane przez zwiebel

Sto lat Adie! Piękny prezent, koniecznie wrzuć nam potem zdjęcia

Strasznie mkniecie dzisiaj byłam na stoku pierwszy raz od 5 sezonów i zaliczyłam tak spektakularną glebę, że nie wiem czy jutro z łóżka wstanę

U mnie zero śniegu. Ostatni raz jeździłam na desce ze 4 lata temu i strasznie mi tego brakuje, ale albo nie ma kiedy, albo są ważniejsze wydatki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mia00]

Ale pedzicie, ten wątek jeszcze dziś się skończy

Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka

[MissCath]

Ciśniemy, musimy to dzisiaj skończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misia_29]

Napisane przez patisonowa

U mnie zero śniegu. Ostatni raz jeździłam na desce ze 4 lata temu i strasznie mi tego brakuje, ale albo nie ma kiedy, albo są ważniejsze wydatki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u mnie dziś śnieg spadł. Rano miałam tak przysypany samochód, że zanim go odśnieżyłam, to już byłam spóźniona do pracy Ja jadę na narty w lutym. I bardzo się cieszę, bo gdyby nie wyjazd w góry, to tu na miejscu nie znalazłabym czasu, żeby wybrać się na stok...

[patisonowa]

Napisane przez misia_29

A u mnie dziś śnieg spadł. Rano miałam tak przysypany samochód, że zanim go odśnieżyłam, to już byłam spóźniona do pracy Ja jadę na narty w lutym. I bardzo się cieszę, bo gdyby nie wyjazd w góry, to tu na miejscu nie znalazłabym czasu, żeby wybrać się na stok...

Czuję, że i u mnie lada dzień sypnie śniegiem, już dzisiaj przez chwilę padał śnieg z deszczem. Jak dla mnie to mógłby się wcale nie pojawiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0gabi0]

U mnie też dzisiaj rano posypało trochę śniegiem, ale i tak pewnie za raz stopnieje. A czekam i czekam na ten śnieg, żebyśmy mogli zrobić sesję narzeczeńską
Ja w tym roku być może wybiorę się na deskę, pierwszy raz

[nielubiegrzybow]

U nas na pewno nie będzie tradycyjnych podziękowań, teściowie raczej nie lubią być w centrum uwagi a moja rodzina jest hmm.. mocno patchworkowa

Jestem mega ciekawa co to za sala z terminami na 7 lat Może mają full opcję za 50 zł/os Serio jestem coraz bardziej przekonana do rozkręcenia jakiegoś ślubnego biznesu jak trafi mi się większa kasa do zainwestowania, ta branża to szaleństwo.