ile pieniędzy do koperty?

[tass822]

Napisane przez brawurkaaa

no w tym tyg planuje jechać do niego bo egzaminy teraz dopiero mam 4,5,6 lipca. jakoś to załatwimy..

kiedyś tak planowaliśmy że weźmiemy ślub dopiero wtedy gdy uzbieramy pieniądze na niego, ale teraz widzimy z perspektywy czasu ze jest nie możliwe, bo gdybyśmy mieli tak czekać to po 40-stce byśmy ślub brali.. a rodzice od zawsze było wiadomo że nie będą w stanie nam pomóc.. ale damy sobie rade sami

no i najważniejsze, że już radzicie sobie sami. To tym bardziej po ślubie sobie poradzicie
a duże wesele urządzacie?

[brawurkaaa]

ok 70 osób ma być, ale z jakies 10 nie przyjdzie, tak nam się zdaje.

[tass822]

Napisane przez brawurkaaa

ok 70 osób ma być, ale z jakies 10 nie przyjdzie, tak nam się zdaje.

to w sumie małe wesele pewnie zapraszacie tylko najbliższych
ja niestety mam sporą rodzinę, mój Tż też, więc jak kiedyś będziemy wyprawiać weselicho, to chcąc zaprosić tylko najbliższych to wyjdzie ze 180 osób
oj koszta będą, będą...

[brawurkaaa]

Napisane przez tass822

to w sumie małe wesele pewnie zapraszacie tylko najbliższych
ja niestety mam sporą rodzinę, mój Tż też, więc jak kiedyś będziemy wyprawiać weselicho, to chcąc zaprosić tylko najbliższych to wyjdzie ze 180 osób
oj koszta będą, będą...

tak, najbliższa rodzina i paru znajomych. no na 189 osób to wielkie koszta.. oj wielkie

[tass822]

Napisane przez brawurkaaa

tak, najbliższa rodzina i paru znajomych. no na 189 osób to wielkie koszta.. oj wielkie

no właśnie...
dlatego nie spieszymy się z weselem
niedługo mojego tż brat będzie się żenić i wyszło im ok 200 osób. Liczą, że wyrobią się w 25 tys, ale zobaczymy.
jakby nie było to bardzo dużo! Boże, tyle wydać, aby być żoną lub mężem hihi

[brawurkaaa]

zawsze można wziąść cywilny tylko, małym kosztem i być już żona lub mężem no tak ale to nie to samo..

[tass822]

Napisane przez brawurkaaa

zawsze można wziąść cywilny tylko, małym kosztem i być już żona lub mężem no tak ale to nie to samo..

no własnie o to chodzi, to nie to samo

[brawurkaaa]

chyba każdej dziewczynie marzy sie właśnie ślub w białej sukni, w kościele, wesele itd..

[tass822]

Napisane przez brawurkaaa

chyba każdej dziewczynie marzy sie właśnie ślub w białej sukni, w kościele, wesele itd..

właśnie, ślub to najpiękniejszy dzień w życiu! przy cywilnym nie ma tego o czym marzy każda kobieta-tak jak powiedziałaś.
a jeśli bierze się cywilny to dla mnie tylko formalność. Kościelny to już zupełnie co innego, to przysięga przed Bogiem, zobowiązuje o wiele bardziej jak papierek z UC.
Przynajmniej ja mam takie przekonania

[brawurkaaa]

Napisane przez tass822

właśnie, ślub to najpiękniejszy dzień w życiu! przy cywilnym nie ma tego o czym marzy każda kobieta-tak jak powiedziałaś.
a jeśli bierze się cywilny to dla mnie tylko formalność. Kościelny to już zupełnie co innego, to przysięga przed Bogiem, zobowiązuje o wiele bardziej jak papierek z UC.
Przynajmniej ja mam takie przekonania

w zupełności się z Tobą zgadzam
no nic życzę Ci miłej dalszej części dnia a ja idę sprzątać i się uczyć potem

[tass822]

Napisane przez brawurkaaa

w zupełności się z Tobą zgadzam
no nic życzę Ci miłej dalszej części dnia a ja idę sprzątać i się uczyć potem

wzajemnie
ja teraz się uczę ale jestem tak uzależniona od wizażu, że cały czas mam włączonego kompa i co raz zerkam co tu się dzieje

[brawurkaaa]

Napisane przez tass822

wzajemnie
ja teraz się uczę ale jestem tak uzależniona od wizażu, że cały czas mam włączonego kompa i co raz zerkam co tu się dzieje

dzięki
ja w sumie też od rana cos tam się uczę, ale cały czas tez mam włączonego kompa i spoglądam co i jak ale teraz muszę się zebrać w kupę i wziąść sie do działania
ach...te nasze uzależnienia wizażowe....

[maggyboo]

Czc Dziewczyny),
ale tu kółtnie.

Bardzo Was proszę o rade jaka kowta pieniędzy jest odpowiednia na prezent ślubny jeżeli zostaliśmy zaproszeni z TŻ-etem na ślub przez znjaomych (nie przyjaciół ani bardzo bliskich znajomych).
Napiszcie prosze, nazwę to brzydko, jaka jest stawka.

I nie kłóćcie sie

Bo wiecie, złość piękności szkodzi.

[gosia1007]

Napisane przez maggyboo

Czc Dziewczyny),
ale tu kółtnie.

Bardzo Was proszę o rade jaka kowta pieniędzy jest odpowiednia na prezent ślubny jeżeli zostaliśmy zaproszeni z TŻ-etem na ślub przez znjaomych (nie przyjaciół ani bardzo bliskich znajomych).
Napiszcie prosze, nazwę to brzydko, jaka jest stawka.

I nie kłóćcie sie

Bo wiecie, złość piękności szkodzi.

Może tak 200-300?
To zależy gdzie to wesele. Jeżeli chodzi o mnie (podkreślam, że ja tak robie), to staram się zawsze dawać taką kwotę, przy której młodzi nie byliby stratni, lub też trochę ponad to, zależy od kwoty.

[ilonkaczapela]

I znowu pojawia się kwestia tego, że dla was ślub cywilny to tylko formalność i nie ma przy nim niczego szczególnego. Albo, że wesele po cywilnym będzie mniejsze, gorsze, tańsze itd.

A g... prawda.

Ślub to ślub. Przysięganie sobie nawzajem. W kościele też podpisujesz te same papierki. Ale, jeżeli ktoś nie jest katolikiem, czy innym chrześcijaninem, to jest gorszy? Bo nie chce wierzyć w to co wy?

Nie ignorujcie ślubu cywilnego, który brany jest z miłości, tak samo, a pewnie i czasami większej niż wasza.

Na ślubie cywilnym można mieć wszystko to, co na kościelnym. Białą suknię, piękne wesele, tren na 5 metrów Dzieci sypiące kwiatki i 10 druhen. Skrzypka, grajka, gołębie, bańki mydlane.

Ale jednak musicie pokazać swoją wyższość. Mówić, że wasz ślub jest ważniejszy, lepszy?

Jak możecie komuś coś takiego powiedzieć? Nie jest wam głupio?
Jakoś nie widzialam nikogo, kto powiedziałby, że wasz ślub nie jest ważny, bo przysięgaliście przed bogiem, który nie istnieje. Nikt tego wam nie mówi, a pewnie wiele osób tak sądzi.
Więc wy również nie powinnyście zmniejszać ważności ślubu innym.
Dla nich to też jest najpiękniejszy i najważniejszy dzień w życiu.

[popscene]

ilonkaczapela, nie ma co się denerwować. Dla mnie cywilny to formalność, to prawne uznanie związku, ale za to kościelny to jest dopiero coś, bo przysięgamy przed Bogiem i to wydaje mi się bardziej wiążące. Ty nie wierzysz w Boga i dla Ciebie uroczystość w USC będzie czymś super i będzie tak samo wiążące dla Ciebie jak dla mnie ślub kościelny, dlatego też nie sądzę żebyś miała powody do takich nerwów. Każdy ma to co woli i każdy przeżyje ten dzień uroczyście na swój sposób.

[brawurkaaa]

Napisane przez ilonkaczapela

I znowu pojawia się kwestia tego, że dla was ślub cywilny to tylko formalność i nie ma przy nim niczego szczególnego. Albo, że wesele po cywilnym będzie mniejsze, gorsze, tańsze itd.

A g... prawda.

Ślub to ślub. Przysięganie sobie nawzajem. W kościele też podpisujesz te same papierki. Ale, jeżeli ktoś nie jest katolikiem, czy innym chrześcijaninem, to jest gorszy? Bo nie chce wierzyć w to co wy?

Nie ignorujcie ślubu cywilnego, który brany jest z miłości, tak samo, a pewnie i czasami większej niż wasza.

Na ślubie cywilnym można mieć wszystko to, co na kościelnym. Białą suknię, piękne wesele, tren na 5 metrów Dzieci sypiące kwiatki i 10 druhen. Skrzypka, grajka, gołębie, bańki mydlane.

Ale jednak musicie pokazać swoją wyższość. Mówić, że wasz ślub jest ważniejszy, lepszy?

Jak możecie komuś coś takiego powiedzieć? Nie jest wam głupio?
Jakoś nie widzialam nikogo, kto powiedziałby, że wasz ślub nie jest ważny, bo przysięgaliście przed bogiem, który nie istnieje. Nikt tego wam nie mówi, a pewnie wiele osób tak sądzi.
Więc wy również nie powinnyście zmniejszać ważności ślubu innym.
Dla nich to też jest najpiękniejszy i najważniejszy dzień w życiu.

nic nie rozumiesz!!! nikt nie powiedział że na cywilnym nie można mieć białej sukni itd!!!!!!! nikt nie pokazuje tutaj swojej ważności! Ciebie to może uraziło i wogóle rzuciło ci się w oczy co pisałyśmy bo ty tego nie rozumiesz bo w Boga nie wierzysz. Dla mnie jako osoby wierzącej ślub kościelny jest (PODKREŚLAM DLA MN IE!!!!!!!) jest czymś niesamowitym, czymś bardzo wzniosłym i ważnym, bo wierzę w Boga! A jeżeli ty mówisz : przysięganie przed Bogiem który nie istnieje, to tym samy my możemy ci zarzucić że uwarzasz że ślub cywilny jest wazniejszy i kółko się zamyka.. Ja przyznaje i szanuje innych zdanie i nie narzucam im swojego więc nie ma o co się burzyć!
aha! dla osoby niewierzącej ślub w kościele nie ma znaczenia, no i ma do tego prawo.

[tass822]

Napisane przez popscene

ilonkaczapela, nie ma co się denerwować. Dla mnie cywilny to formalność, to prawne uznanie związku, ale za to kościelny to jest dopiero coś, bo przysięgamy przed Bogiem i to wydaje mi się bardziej wiążące. Ty nie wierzysz w Boga i dla Ciebie uroczystość w USC będzie czymś super i będzie tak samo wiążące dla Ciebie jak dla mnie ślub kościelny, dlatego też nie sądzę żebyś miała powody do takich nerwów. Każdy ma to co woli i każdy przeżyje ten dzień uroczyście na swój sposób.

dokładnie, podpisuję się pod tym, co mówisz

ilonkaczapela,
co Ty się tak od razu wzburzasz?
Ty nie wierzysz w Boga więc ślub weźmiesz tylko cywilny i dla Ciebie będzie to coś najpiękniejszego co może Ci się przydarzyć w życiu. A ja jestem Katoliczką, wierzę w Boga, więc to samo przez się mówi, że ważniejsza jest dla mnie przysięga przed Bogiem. A cywilny to dla mnie tylko formalność.
Każdy mierzy swoją miarą-nie zapominaj o tym.
Ty patrzysz przez pryzmat tego, że w Kościele ślubu nie weźmiesz, więc wartości nabiera ślub w USC.
Ja patrzę na ślub przez pryzmat przysięgi przed Bogiem, księdza, który w imieniu Boga udzieli nam tego sakrament u nam pobłogosławi na wszystkie przyszłe dni wspólnego życia.

Zrozum ilonkaczapela, my wyrażamy swoje zdanie. Ale to nie znaczy, że poniżamy wszystkie zdania odmienne

[ilonkaczapela]

Ja ani razu nie powiedziałam, że jestem osobą niewierzącą. Powiedziałam, że nikt, kto nie wierzy nie mówi wam, że wasz ślub jest mniej ważny.

[popscene]

Napisane przez ilonkaczapela

Ja ani razu nie powiedziałam, że jestem osobą niewierzącą. Powiedziałam, że nikt, kto nie wierzy nie mówi wam, że wasz ślub jest mniej ważny.

A ktoś Tobie tak powiedział? Ja nikomu nie mówię, że czyjś ślub jest mniej ważny od jakiegoś innego. Mogę sobie myśleć, co myślę, ale dlaczego miałabym komuś robić przykrość z takiego powodu.

[hania811]

Napisane przez brawurkaaa

chyba każdej dziewczynie marzy sie właśnie ślub w białej sukni, w kościele, wesele itd..

Napisane przez tass822

właśnie, ślub to najpiękniejszy dzień w życiu! przy cywilnym nie ma tego o czym marzy każda kobieta-tak jak powiedziałaś.

A te posty to niby co.
Nie bierzecie pod uwagę tego ze NIE kazda kobieta marzy o slubie kościelnym.

Jasno i wyrażnie wynika iż w waszym rozumowaniu slub koscielny = biała suknia, wesele itp.
Przy cywilnym natomias nie ma tego "o czym marzy kazda kobieta" czyli tej sukienki, wesela itp.

Bierzcie sobie slub koscielny, ale nie musicie wszem i wobez wygłaszać swoich poglądow na temat slubu cywlnego bo najzwyczajeniej w swiecie możecie kogoś tym urazić.

Ja nikomu nie mówię ze jego ślub koscielny jest bee, bo ja to w Boga nie wierzę i uwazam to za szopkę...natomiast ja caly czas slysze że cywilny to tylko formalność i wyklepanie regułki.

[brawurkaaa]

ja nie ignoruje osób które zdecydowały się na cywilny, no i nie uważam że sa w jakiś sposób gorsze, to jest ich wybór. Tak jak moim jest koscielny. Każdy ma prawo do swojego zdania. WIĘC PO CO SIE TAK BURZYĆ? nierozumiem...

[brawurkaaa]

Napisane przez hania811

A te posty to niby co.
Nie bierzecie pod uwagę tego ze NIE kazda kobieta marzy o slubie kościelnym.

Jasno i wyrażnie wynika iż w waszym rozumowaniu slub koscielny = biała suknia, wesele itp.
Przy cywilnym natomias nie ma tego "o czym marzy kazda kobieta" czyli tej sukienki, wesela itp.

Bierzcie sobie slub koscielny, ale nie musicie wszem i wobez wygłaszać swoich poglądow na temat slubu cywlnego bo najzwyczajeniej w swiecie możecie kogoś tym urazić.

Ja nikomu nie mówię ze jego ślub koscielny jest bee, bo ja to w Boga nie wierzę i uwazam to za szopkę...natomiast ja caly czas slysze że cywilny to tylko formalność i wyklepanie regułki.

to była rozmowa między nami, nikt sie nie udzielał wiecej, to były nasze zdania. Oczywiście że nie każda kobieta marzy o takim ślubie, ale my rozmawiałyśmy ogólnikowo, tak jak jest w standardowo przyjęte. Przecież nie jesteśmy takie głupie by sądzić że wszystkie dziewczyny swiata chca taki ślub albo że cała reszta która nie chce kościelnego to jakieś debilki!!!! no co wy???? zawsze każdy liczy się z tym że ma się inne poglądy co do ślubu i to normalne. Mam pełno kolezanek po cywilnym, i co? są jakies gorsze? nie!!!!! nie o to tutaj chodzi!!! każdy ma swoje skryte marzenia które w miarę możliwości kiedyś chciałby zrealizować.

[popscene]

Wyrazić zdanie można. Po to jest chyba forum, żeby kulturalnie konfrontować zdania i opinie. Nikt Ci nie powiedział, że jesteś gorsza, bo będziesz miała tylko cywilny. Bez przesady. Dla kogoś gorszym wyjściem jest cywilny a dla drugiego kościelny. Chyba nie ma sensu tego roztrząsać, a wymiana poglądów to chyba jeszcze nic złego.

Edycja:

Nie wiem skąd te nerwy.. Może to są jakieś kompleksy jednak?

[tass822]

ilonkaczapela,
może nie napisałaś wprost, że jesteś niewierzącą, ale tak to odebrałam. Jeśli Cię to uraziło, przykro mi. Ale ze zdań, które czytałam, można było tak wywnioskować.

Napisane przez hania811

natomiast ja caly czas slysze że cywilny to tylko formalność i wyklepanie regułki.

widocznie musi coś w tym być
Polska to naród w dużym procencie wierzący, dlatego wiele osób ma takie podejście. Nie jest gorszy ten, kto bierze cywilny. Tylko dla mnie ważniejszy (podkreślam jeszcze raz: ważniejszy dla mnie) jest ślub Kościelny.
Bo ślub w Kościele ja będę przeżywać duchowo, będę wiedziała, że przysięgamy przed samym Bogiem, w Jego Domu Bożym.
Jestem Katoliczką, dlatego jest to dla mnie tak ważne. I też mam koleżanki, które mają tylko cywilny, ale w żadnym wypadku nie uznaje je za gorsze!
Po prostu tak wybrały-a ja wybiorę tak, jak Ja będę chciała.
Nie rozumiem tych kłótni, każdy ma prawko do swojego zdania.
Ja i Brawurka rozmawiałyśmy "między sobą" bo mamy takie same przekonania na ten temat. A trafił się ktoś, kto ma inne i już się rzuca. Przecież to najnormalniejsze zjawisko w świecie, że zdania są podzielone....

[hania811]

Napisane przez brawurkaaa

to była rozmowa między nami, nikt sie nie udzielał wiecej, to były nasze zdania. Oczywiście że nie każda kobieta marzy o takim ślubie, ale my rozmawiałyśmy ogólnikowo, tak jak jest w standardowo przyjęte. Przecież nie jesteśmy takie głupie by sądzić że wszystkie dziewczyny swiata chca taki ślub albo że cała reszta która nie chce kościelnego to jakieś debilki!!!! no co wy???? zawsze każdy liczy się z tym że ma się inne poglądy co do ślubu i to normalne. Mam pełno kolezanek po cywilnym, i co? są jakies gorsze? nie!!!!! nie o to tutaj chodzi!!! każdy ma swoje skryte marzenia które w miarę możliwości kiedyś chciałby zrealizować.

Ja własnie nie znosze takiego ogolnikowego patrzenia na świat.
Czyli jednak troszkę odbiegam od normy bo nie robię tego co jest standardowo przyjęte

Napisane przez popscene

Wyrazić zdanie można. Po to jest chyba forum, żeby kulturalnie konfrontować zdania i opinie. Nikt Ci nie powiedział, że jesteś gorsza, bo będziesz miała tylko cywilny. Bez przesady. Dla kogoś gorszym wyjściem jest cywilny a dla drugiego kościelny. Chyba nie ma sensu tego roztrząsać, a wymiana poglądów to chyba jeszcze nic złego.

Edycja:

Nie wiem skąd te nerwy.. Może to są jakieś kompleksy jednak?

Własnie dlatego że jest to forum i mogę na nim swoje zdanie wypowiadac - wypowiedziałm sie kultularnie co ja mysle na ten temat.
Jakoś specjalnie sie nie zbulwersowałam.
Zauważyłam tylko ze to 'ogolnikowe" podejscie może kogoś urazić.

Czy może ja nie mam prawa wypowiadac się w tym temacie bo wziełam tylko slub cywilny??

Napisane przez tass822

widocznie musi coś w tym być
Polska to naród w dużym procencie wierzący, dlatego wiele osób ma takie podejście. Nie jest gorszy ten, kto bierze cywilny. Tylko dla mnie ważniejszy (podkreślam jeszcze raz: ważniejszy dla mnie) jest ślub Kościelny.
Bo ślub w Kościele ja będę przeżywać duchowo, będę wiedziała, że przysięgamy przed samym Bogiem, w Jego Domu Bożym.
Jestem Katoliczką, dlatego jest to dla mnie tak ważne. I też mam koleżanki, które mają tylko cywilny, ale w żadnym wypadku nie uznaje je za gorsze!
Po prostu tak wybrały-a ja wybiorę tak, jak Ja będę chciała.
Nie rozumiem tych kłótni, każdy ma prawko do swojego zdania.
Ja i Brawurka rozmawiałyśmy "między sobą" bo mamy takie same przekonania na ten temat. A trafił się ktoś, kto ma inne i już się rzuca. Przecież to najnormalniejsze zjawisko w świecie, że zdania są podzielone....

Wiesz tylko jest ta róznica, ze ja w zupełności rozumiem osoby które z powodu wiary biora slub koscielny. Nie musisz mi tego tlumaczyc (bo zawsze wszyscy to robią. Kumam że jak jesteś wierząca to dla Ciebie tylko przysięga przed Bogiem jest przeżyciem duchowym)

Natomiast spotkałam sie z tym ze osoby biorace ślub kościely nie rozumieją tego ze ktoś moze takiego slubu po prostu nie chcieć. Nie dlatego że nie może, po prostu nie potrzebuje.
Jak ktoś bierze ślub koscielny wszystko jest ok nikt się nie dziwi, ale jak ktoś bierze slub cywilny zaraz pojawiają sie pytania "a dlaczego??".

Tak żyjemy w kraju katolickim..kraju zamkniętym, konserwatywnym i to mnie właśnie czasem dziwi, wkurza itp.

[popscene]

Przepraszam Hania. Chyba bardziej chodziło mi o wypowiedź ilonki.

[hania811]

Napisane przez popscene

Przepraszam Hania. Chyba bardziej chodziło mi o wypowiedź ilonki.

Nie ma za co przepraszać

[popscene]

Napisane przez hania811

Czy może ja nie mam prawa wypowiadac się w tym temacie bo wziełam tylko slub cywilny??

Ależ oczywiście, że masz prawo. Możesz np napisać ile dostałaś w kopercie

[tass822]

Napisane przez hania811

Wiesz tylko jest ta róznica, ze ja w zupełności rozumiem osoby które z powodu wiary biora slub koscielny. Nie musisz mi tego tlumaczyc (bo zawsze wszyscy to robią. Kumam że jak jesteś wierząca to dla Ciebie tylko przysięga przed Bogiem jest przeżyciem duchowym)

Natomiast spotkałam sie z tym ze osoby biorace ślub kościely nie rozumieją tego ze ktoś moze takiego slubu po prostu nie chcieć. Nie dlatego że nie może, po prostu nie potrzebuje.
Jak ktoś bierze ślub koscielny wszystko jest ok nikt się nie dziwi, ale jak ktoś bierze slub cywilny zaraz pojawiają sie pytania "a dlaczego??".

Tak żyjemy w kraju katolickim..kraju zamkniętym, konserwatywnym i to mnie właśnie czasem dziwi, wkurza itp.

Ja się nie dziwię tym, którzy biorą tylko cywilny-to jest ich świadomy wybór. I nie wnikam dlaczego tak akurat wybrali.
To normalne, są ludzie, którzy będą przysięgać przed Bogiem, i takie, które przysięgną w USC.
Ale drażni mnie na tym forum to, że wypowiedziałam swoje zdanie a tu ktoś na mnie naskakuje, że ja jestem lepsza bo biorę ślub w Kościele, a tych co biorą w USC to poniżam. Czy ja coś takiego napisałam?
Forum jest po to, aby wymieniać zdania, poglądy, a nie zarzucać komuś coś, co mu się w głowie uroiło. (czytaj ilonkaczapela)

Mówisz, że drażni Cię ten kraj... zapewne nie tylko Ciebie, mnie też niektóre rzeczy doprowadzają do szału, ale niestety w pojedynkę nic się nie zdziała. Zostaje tylko przymknięcie oka, akceptacja...