Polecamy:

MissChievousTess · 2018-01-01, 18:03

Cytat:

Napisane przez Cockatrice

Jakie nawyki planujesz utrwalić?

Treningi z kettlem- co poniedziałek. (dziś mam mega zakwasy po nartach, więc to z konieczności zaczynam od 8 stycznia) Tak sobie wymyśliłam bo na pobliskiej siłowni mają taki grafik. A najlepiej wybrać konkretny dzień i godzinę czyli u mnie będzie poniedziałek 19.00.
Olejowanie włosów- bo zapuściłam to. Przez różne zawirowania w domu typu wyjazdy, remonty wypadłam z rytmu "sobota dla włosów". Chciałam przetestować olej morelowy solo i olej z czarnuszki.
Jedno nowe danie w tygodniu i jedno nowe danie wege albo wegetariańskie. Chciałam zerknąć na książki kucharskie Love Vege i Ekologiczna kuchnia ekonomiczna oraz Jadłonomia 2.To tak na początek bo koleżanka namawia mnie na jogę, chciałam przetestować, więc możliwe, że jeszcze jakaś joga np. raz w tygodniu dojdzie. No i zapomniałabym- regularne stosowanie kosmetyków antycellulitwych i maseczek do twarzy raz balsamowanie ciała po kąpieli. Zaniedbałam to przez remont i niestety od razu były efekty bo moja sucha i wrażliwa skóra tego nie wybacza. Maseczkę już dziś zrobiłam, robiłam je też w święta. A teraz w sezonie na smog chcę pilnować pielęgnacji antysmogowej twarzy. By zmniejszyć ryzyko problemów z rakiem skóry jakie dopadły moją babcię. Smog jest bezlitosny, więc myśląc o przyszłości chcę się bronić.

Cockatrice · 2018-01-01, 18:08

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Treningi z kettlem- co poniedziałek. Tak sobie wymyśliłam bo na pobliskiej siłowni mają taki grafik. A najlepiej wybrać konkretny dzień i godzinę czyli u mnie będzie poniedziałek 19.00.
Olejowanie włosów- bo zapuściłam to. Przez różne zawirowania w domu typu wyjazdy, remonty wypadłam z rytmu "sobota dla włosów". Chciałam przetestować olej morelowy solo i olej z czarnuszki.
Jedno nowe danie w tygodniu i jedno nowe danie wege albo wegetariańskie. Chciałam zerknąć na książki kucharskie Love Vege i Ekologiczna kuchnia ekonomiczna oraz Jadłonomia 2.To tak na początek bo koleżanka namawia mnie na jogę, chciałam przetestować, więc możliwe, że jeszcze jakaś joga np. raz w tygodniu dojdzie.

Wow, sporo tego. Olejowania włosów sama chciałabym spróbować, ale ciągle mi z tym jakoś nie po drodze.

Szukam sprawdzonego sposobu na lenistwo, bo czasu coraz mniej a ja nic nie robię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-01-01, 18:19

Mi sie bardzo skurczyl czas, od kiedy sporo pracuje i nie moge juz sobie pozwolic na drzemki, dlatego postanowilam przejsc na raw vegan till 4 pm, poniewaz i tak chcialam isc w tym kierunku, a musze zadbac o zdrowie, zeby miec wiecej energii. W praktyce oznacza to, ze do godziny 16 jem ''surowe'' jedzenie, czyli np. rano smoothie z bananow, szpinaku i daktyli (musze sprawdzic, ktore polaczenia owocow nie robia problemow z jelitami), w poludnie wielka miche salaty, do tego np. krakersy z siemienia lnianego (jutro bede probowac przepis - nie mam dehydratora, wiec nie bedzie do konca raw, bo zrobie je w piekarniku, ale jak sie to sprawdzi, to kupie dehydrator), a wieczorem jakis normalny posilek, czyli np. ryz z ciecierzyca w sosie pomidorowym. Poza tym niedlugo dojdzie do nas rower stacjonarny, zamierzam na nim czesto cwiczyc i przez 5 miesiecy schudnac 20 kilo. Sounds like a plan!

Poza tym przegladalam ostatnio oferty pracy i tak naprawde jesli to by mialo byc moja motywacja, to znajac niemiecki/angielski/hiszpanski/szkolac wloski, jesli jeszcze bym umiala francuski lub rosyjski, to wlasciwie nigdy by dla mnie pracy nie zabraklo. Dlatego naprawde powaznie sie zastanawiam, czy nie jestem w takim wieku i na takim etapie, ze powinnam odstawic na bok marzenia o japonskim (przynajmniej narazie) i przeprosic sie z francuskim badz zaczac przygode z rosyjskim.

MissChievousTess · 2018-01-01, 18:43

Japoński może być hobby, a inne języki do pracy. Ja np. włoski robię dla przyjemności, a z niemieckim i francuskim chcę się zmierzyć i uporać raz, a dobrze na potrzeby rynku pracy. Ja mam system nagradzania się za postępy z językiem do pracy nauką języka hobby.
Daktyle mogą powodować sensacje żołądkowe. Natomiast banany są stosunkowo bezpieczne, ale lepiej sięgać po te bardziej zielone- mniej cukru. Zbrązowiałe mają najwięcej fruktozy, więc na redukcję wagi nie bardzo.
Co do bycia za starym na naukę języków obcych- czytałam ciekawe badania, które sugerują, że to nie ciało wysyła sygnał do mózgu, że czas się starzeć, ale to starzejący się hipokamp nadaje taki sygnał reszcie ciała. A nic tak nie odmładza mózgu jak nauka języków naturalnych, więc warto walcząc, ze starością uczyć się nowego języka w każdym wieku. Tym bardziej, że od 2 lat wiemy, że w dojrzałym mózgu na skutek nauki mogą tworzyć się nowe neurony.

Cockatrice · 2018-01-01, 18:48

Dziewczyny, też macie taki problem, że do połowy dnia trudno Wam się wziąć do roboty a potem zapieprzacie za dwóch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-01-01, 18:57

No wiec tak, ja sie fruktozy i w ogole cukrow w naturalnej postaci nie boje i uwazam, ze na redukcje sa OK. Organizm zupelnie inaczej przyjmuje cukier z owocow a cukier przetworzony i zupelnie inaczej na niego reaguje. Malpy i inne zwierzeta caly dzien objadaja sie owocami i raczej nie maja nadwagi

. Daktyle dobrze przyswajam, ale sa owoce, ktore powinno sie jesc samodzielnie, np. melona nie powinno sie z niczym laczyc i o tym chce wiecej poczytac. Poza tym zielone banany powoduja sensacje zoladkowe, sa ciezkostrawne. Je sie tylko zbrazowiale banany, bo po pierwsze sa lepiej przyswajalne dla zoladka, a po drugie te brazowe plamki zawieraja substancje antyrakowe. Ja sie do tego bardzo dobrze przygotowalam, duzo czytalam/ogladalam materialow fruitarianskich, poza tym nie tylko chce schudnac, a przede wszystkim kontynuowac ''uzdrawianie'' siebie jedzeniem, a raw vegan to moim zdaniem bardzo zdrowy kierunek. Zreszta czytalam juz historie ludzi, ktorzy na 100% fruitarianskiej diecie wyleczyli hashimoto i stwardnienie rozsiane, a ja sie bardzo boje tego, ze majac juz jedna chorobe autoimmunologiczna prawie zawsze predzej czy pozniej przypaleta sie druga i tak jak z hashimoto da sie zyc, tak stwardnienia rozsianego bardzo sie boje.
Bedac na diecie weganskiej i jedzac duzo owocow juz sie wyleczylam z ciaglych, codziennych spadkow cukru (paradoksalnie

dieta o niskim IG mi nie pomagala).
Ale juz nie bede dalej zanudzac, bo o tym mozna mowic i mowic.

Co do tego, ze jestem za stara, to bylo raczej pol zartem pol serio, ze juz jestem na tyle stara, ze powinnam zachowywac sie odpowiedzialnie i nareszcie przeprosic sie z francuskim

.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Miss, polecam ci ten kanal, dziewczyna jest na youtube od 10 lat: https://www.youtube.com/watch?v=Xoq4PSXyRAU&t

bonjourbelle · 2018-01-01, 19:05

Cytat:

Napisane przez Cockatrice

Dziewczyny, też macie taki problem, że do połowy dnia trudno Wam się wziąć do roboty a potem zapieprzacie za dwóch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak mam i nie wiem co z tym zrobić. Dzisiaj to az mi wstyd za siebie..

I przemyślałam sprawę - na razie dam sobie spokoj z rozpoczynaniem nauki norweskiego,który nie jest mi potrzebny. Musze zainwestować czas i włożyć wysilek w angielski, zdać IELTS, poduczyc sie programowania i isc w tym kierunku.

Cockatrice · 2018-01-01, 19:36

Cytat:

Napisane przez bonjourbelle

Ja tak mam i nie wiem co z tym zrobić. Dzisiaj to az mi wstyd za siebie..

I przemyślałam sprawę - na razie dam sobie spokoj z rozpoczynaniem nauki norweskiego,który nie jest mi potrzebny. Musze zainwestować czas i włożyć wysilek w angielski, zdać IELTS, poduczyc sie programowania i isc w tym kierunku.

Mi też, dopiero niedawno wzięłam się do roboty. Jeszcze nie dawno taki tryb pracy był spoko, bo potrafiłam do późna w nocy siedzieć a teraz szybko spać idę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

filozof_ka · 2018-01-01, 20:28

Cytat:

Napisane przez Cockatrice

Dziewczyny, też macie taki problem, że do połowy dnia trudno Wam się wziąć do roboty a potem zapieprzacie za dwóch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo niestety

Cytat:

Napisane przez Cockatrice

Mi też, dopiero niedawno wzięłam się do roboty. Jeszcze nie dawno taki tryb pracy był spoko, bo potrafiłam do późna w nocy siedzieć a teraz szybko spać idę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się w sumie za nic konkretnego jeszcze nie zabrałam

Lubię pracować w nocy, jestem z natury sową, ale rzadko mogę sobie pozwolić na siedzenie w nocy, bo muszę rano wstać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cockatrice · 2018-01-01, 20:36

Cytat:

Napisane przez filozof_ka

Mam tak samo niestety

Ja się w sumie za nic konkretnego jeszcze nie zabrałam

Lubię pracować w nocy, jestem z natury sową, ale rzadko mogę sobie pozwolić na siedzenie w nocy, bo muszę rano wstać :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam to. Jeśli kiedyś będę miała możliwość pracy na zlecenie, to chyba będę w niebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nicRu · 2018-01-01, 20:47

Przygotowałam dziś książki i notatki do nauki (to też się liczy jako niemarnowanie czasu, prawda?), trochę ćwiczyłam (wyrabiam nawyk) i namalowałam jeden obraz. Pora iść spać, obstawiam, że jutro w pracy będzie sądny dzień.

MissChievousTess · 2018-01-01, 20:58

No, zrobiłam sobie Compresion de lectura z kolejnego testu z Especial DELE B2 Curso Completo. Teraz chwila przerwy, a potem Compresion auditiva z tego samego testu.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:

Napisane przez Cockatrice

Dziewczyny, też macie taki problem, że do połowy dnia trudno Wam się wziąć do roboty a potem zapieprzacie za dwóch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś tak miałam jak wierzyłam w bzdury o motywacji, która bywa tak kapryśna jak natchnienie poetów, talencie itd. I wtedy czułam się okropnie i nauczyłam się planować i po prostu iść na przód zgodnie z zasadą "just do it". A ostatnio przemawia do mnie Kaizen i robienie małych kroczków na drodze do celu.

Cockatrice · 2018-01-01, 21:09

Cytat:

Napisane przez nicRu

Przygotowałam dziś książki i notatki do nauki (to też się liczy jako niemarnowanie czasu, prawda?), trochę ćwiczyłam (wyrabiam nawyk) i namalowałam jeden obraz. Pora iść spać, obstawiam, że jutro w pracy będzie sądny dzień.

Liczy się, liczy. Trzeba od czegoś zacząć

bylebyś jutro nie zaczęła od nowa tego przygotowywać

pochwaliłabyś się, co namalowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

No, zrobiłam sobie Compresion de lectura z kolejnego testu z Especial DELE B2 Curso Completo. Teraz chwila przerwy, a potem Compresion auditiva z tego samego testu.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Kiedyś tak miałam jak wierzyłam w bzdury o motywacji, która bywa tak kapryśna jak natchnienie poetów, talencie itd. I wtedy czułam się okropnie i nauczyłam się planować i po prostu iść na przód zgodnie z zasadą "just do it". A ostatnio przemawia do mnie Kaizen i robienie małych kroczków na drodze do celu.

Ja już nawet nie szukam motywacji. Po prostu najpierw robię milion innych niepotrzebnych rzeczy, a dopiero potem to co sobie zaplanowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847** · 2018-01-01, 21:13

Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć.
Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cockatrice · 2018-01-01, 21:16

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;80110761]Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć.
Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A ja wolałam zacząć już dzisiaj, żeby później sobie nie wyrzucać, że zmarnowałam dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nicRu · 2018-01-01, 21:19

Nic wielkiego, maluję od czasu do czasu akwarelki, żeby się wyżyć artystycznie i nauczyć malować

Cockatrice · 2018-01-01, 21:21

Łał, jak dla mnie bomba. Ale ja się zachwycam wszystkim stworzonym przez kogoś, kto potrafi trzymać pędzel w ręku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

stokrotenka18 · 2018-01-01, 21:38

Wow !! Sliczny!

Czemu sadny dzien ?

filozof_ka · 2018-01-01, 21:41

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;80110761]Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć.
Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Piona!

Cytat:

Napisane przez nicRu

Nic wielkiego, maluję od czasu do czasu akwarelki, żeby się wyżyć artystycznie i nauczyć malować

Wow, ale czad!

Ja kiedyś rysowałam, ale przez brak czasu porzuciłam to zajęcie. Hmm, może powrót do tego będzie moim postanowieniem noworocznym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nicRu · 2018-01-01, 21:45

Dzięki, nie ma dużo czasu na malowanie, wciąż robię błędy anatomiczne ale nieskromnie powiem że widzę progres z kazdym kolejnym obrazem

Sądny - duzo będzie się jutro działo, bo idą zmiany jak chodzi o zakres obowiązków.

Cockatrice · 2018-01-01, 21:52

Cytat:

Napisane przez filozof_ka

Piona!

Wow, ale czad!

Ja kiedyś rysowałam, ale przez brak czasu porzuciłam to zajęcie. Hmm, może powrót do tego będzie moim postanowieniem noworocznym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie kupiłam książkę do podstaw rysunku, ale zajrzę do niej chyba dopiero po maturach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bonjourbelle · 2018-01-01, 22:03

Cytat:

Napisane przez nicRu

Nic wielkiego, maluję od czasu do czasu akwarelki, żeby się wyżyć artystycznie i nauczyć malować

Wow, super!
Ja swoje akwarelki i inne wywiozłam do rodziców, bo nie używam, a nie mam miejsca w mieszkaniu na trzymanie rzeczy z których nie korzystam

MissChievousTess · 2018-01-01, 22:29

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;80110761]Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć.
Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa

[/QUOTE]
Miałam kiedyś taki tryb "ciągów" robienia lub nicnierobienia. Na dłuższą metę bardzo męczące, więc postanowiłam to zmienić.
Pomógł mi system 3 ważnych rzeczy każdego dnia robionych przed innymi, nieistotnymi rzeczami. Z nieistotnych rzeczy robię sobie teraz przerwy w robieniu tych istotnych, by odpocząć. Ale nie za długie. Coś a la metoda pomodoro, ale nie tak skrupulatnie, z zegarkiem w ręku. Pracuję aż jedno konkretne zadanie skończę, odpoczywam maksymalnie kwadrans. U mnie to działa.

Cockatrice · 2018-01-01, 22:48

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Miałam kiedyś taki tryb "ciągów" robienia lub nicnierobienia. Na dłuższą metę bardzo męczące, więc postanowiłam to zmienić.
Pomógł mi system 3 ważnych rzeczy każdego dnia robionych przed innymi, nieistotnymi rzeczami. Z nieistotnych rzeczy robię sobie teraz przerwy w robieniu tych istotnych, by odpocząć. Ale nie za długie. Coś a la metoda pomodoro, ale nie tak skrupulatnie, z zegarkiem w ręku. Pracuję aż jedno konkretne zadanie skończę, odpoczywam maksymalnie kwadrans. U mnie to działa.

Te trzy ważne rzeczy brzmią bardzo dobrze, szkoda tylko, że nie zawsze umiem się wziąć za chociaż jedną z nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bonjourbelle · 2018-01-01, 23:15

Mi pomaga zapisanie sobie planu minimum na każy dzień. Wtedy staram się zrobić te kilka najważniejszych rzeczy i to już traktuję jak sukces

Usiadłam teraz i rozpisałam sobie cele na nowy rok, nie mam tego wiele, ale dużo wysiłku będę musiała włożyć w realizację na pewno. Zaplanowałam sobie też jutrzejszy dzień - z takiego planowania dnia wieczór wcześniej chcę zrobić nawyk.

MissChievousTess · 2018-01-01, 23:26

Cytat:

Napisane przez bonjourbelle

Mi pomaga zapisanie sobie planu minimum na każy dzień. Wtedy staram się zrobić te kilka najważniejszych rzeczy i to już traktuję jak sukces

Usiadłam teraz i rozpisałam sobie cele na nowy rok, nie mam tego wiele, ale dużo wysiłku będę musiała włożyć w realizację na pewno. Zaplanowałam sobie też jutrzejszy dzień - z takiego planowania dnia wieczór wcześniej chcę zrobić nawyk.

No ja wyrobiłam już nawyk planowania wieczorem dzień wcześniej dnia kolejnego. Bardzo przydatny nawyk jeśli chodzi o niemarnowanie czasu. No Compresion auditiva prawie skończona. Jeszcze tylko części 4 i 5 bo miałam nagłą sytuację w domu wymagającą sprzątania i to mnie oderwało na chwilę od hiszpańskiego. No, ale przy okazji wymieniłam wodę kotom na świeżą, koty zostały umyte ( na tyle na ile się kota myje - tyłki bo awaria i brudna łapka), podłoga przy wejściu do domu wyczyszczona, umywalka w łazience umyta, wsad nowego prania już w pralce, moje buty po nartach schowane do szafy, kapcie TŻ'ta wyczyszczone. No i jeszcze naładowałam zmywarkę i schowałam resztki z obiadu do lodówki. No i tak wyglądała moja nieplanowana przerwa w nauce.

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-01-02, 00:22

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

No ja wyrobiłam już nawyk planowania wieczorem dzień wcześniej dnia kolejnego. Bardzo przydatny nawyk jeśli chodzi o niemarnowanie czasu. No Compresion auditiva prawie skończona. Jeszcze tylko części 4 i 5 bo miałam nagłą sytuację w domu wymagającą sprzątania i to mnie oderwało na chwilę od hiszpańskiego. No, ale przy okazji wymieniłam wodę kotom na świeżą, koty zostały umyte ( na tyle na ile się kota myje - tyłki bo awaria i brudna łapka), podłoga przy wejściu do domu wyczyszczona, umywalka w łazience umyta, wsad nowego prania już w pralce, moje buty po nartach schowane do szafy, kapcie TŻ'ta wyczyszczone. No i jeszcze naładowałam zmywarkę i schowałam resztki z obiadu do lodówki. No i tak wyglądała moja nieplanowana przerwa w nauce.

Oj, Miss, z ciebie naprawde mozna brac przyklad. Wlasnie robie plan dzialania. Rozdzielam sobie sprzatanie na poszczegolne dni tygodnia, zeby miec niewiele do zrobienia naraz + dlugoplanowe, rzadsze elementy, o ktorych tez trzeba pamietac. Poza tym robie plan dnia, wlasnie w mysl tej zasady zrobic 3 najwazniejsze rzeczy.
Najwieksze wyzwanie dla mnie to chyba zmywac na biezaco. Juz sie nie moge doczekac bullet journala, powinien w tym tygodniu do mnie dojsc.
Do trzech elementow nie wliczam prania, bo pierze sie u nas codziennie, ale ja pranie w sumie lubie.

MissChievousTess · 2018-01-02, 00:27

Melduję zakończenie przerabiania Compresion auditiva i zakończenie sporządzania listy rzeczy do zrobienia na jutro.

stokrotenka18 · 2018-01-02, 05:35

Czesc dziewczyny,
Ja bym nie znalazla czasu na bullet journal. Po prpstu w tym czasie pobawoc sie z psem czy ugotowac. Trzymam kciuki by w 2018 roku wasze bullet journale byly pelne zrealizowanych kolorowych lub tez skreslonych planow !

Cytat:

Napisane przez bonjourbelle

Mi pomaga zapisanie sobie planu minimum na każy dzień. Wtedy staram się zrobić te kilka najważniejszych rzeczy i to już traktuję jak sukces

Usiadłam teraz i rozpisałam sobie cele na nowy rok, nie mam tego wiele, ale dużo wysiłku będę musiała włożyć w realizację na pewno. Zaplanowałam sobie też jutrzejszy dzień - z takiego planowania dnia wieczór wcześniej chcę zrobić nawyk.

Nie moge sie do tego zabrac. Moze dzis...

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8011446 1]Oj, Miss, z ciebie naprawde mozna brac przyklad. Wlasnie robie plan dzialania. Rozdzielam sobie sprzatanie na poszczegolne dni tygodnia, zeby miec niewiele do zrobienia naraz + dlugoplanowe, rzadsze elementy, o ktorych tez trzeba pamietac. Poza tym robie plan dnia, wlasnie w mysl tej zasady zrobic 3 najwazniejsze rzeczy.
Najwieksze wyzwanie dla mnie to chyba zmywac na biezaco. Juz sie nie moge doczekac bullet journala, powinien w tym tygodniu do mnie dojsc.
Do trzech elementow nie wliczam prania, bo pierze sie u nas codziennie, ale ja pranie w sumie lubie.[/QUOTE]

Uuu mnie tez to zmywanie nalezy do najgorszych, a pranie w dzisiejszych czasach to tylko wrzucenie do pralki z odpowiednim detergentem

ja mam taki sppsob ze nie mam ogromnej garderoby wiec musze dbac by miec w czym pojsc do pracy

a ze mam jedna suszarkę ktora nie pomiesci pelnego kosza więc musi byc na raty, rozplanowane

bingos · 2018-01-02, 07:16

Dzień dobry

Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech wszystkie plany będą zrealizowane

Dziś chciałabym kupić kalendarz i spisać sobie mniej więcej moje cele, muszę zacząć planować bo wtedy faktycznie nie marnuję tyle czasu.

2018-01-01, 18:19	#543
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Mi sie bardzo skurczyl czas, od kiedy sporo pracuje i nie moge juz sobie pozwolic na drzemki, dlatego postanowilam przejsc na raw vegan till 4 pm, poniewaz i tak chcialam isc w tym kierunku, a musze zadbac o zdrowie, zeby miec wiecej energii. W praktyce oznacza to, ze do godziny 16 jem ''surowe'' jedzenie, czyli np. rano smoothie z bananow, szpinaku i daktyli (musze sprawdzic, ktore polaczenia owocow nie robia problemow z jelitami), w poludnie wielka miche salaty, do tego np. krakersy z siemienia lnianego (jutro bede probowac przepis - nie mam dehydratora, wiec nie bedzie do konca raw, bo zrobie je w piekarniku, ale jak sie to sprawdzi, to kupie dehydrator), a wieczorem jakis normalny posilek, czyli np. ryz z ciecierzyca w sosie pomidorowym. Poza tym niedlugo dojdzie do nas rower stacjonarny, zamierzam na nim czesto cwiczyc i przez 5 miesiecy schudnac 20 kilo. Sounds like a plan! Poza tym przegladalam ostatnio oferty pracy i tak naprawde jesli to by mialo byc moja motywacja, to znajac niemiecki/angielski/hiszpanski/szkolac wloski, jesli jeszcze bym umiala francuski lub rosyjski, to wlasciwie nigdy by dla mnie pracy nie zabraklo. Dlatego naprawde powaznie sie zastanawiam, czy nie jestem w takim wieku i na takim etapie, ze powinnam odstawic na bok marzenia o japonskim (przynajmniej narazie) i przeprosic sie z francuskim badz zaczac przygode z rosyjskim.

2018-01-01, 18:43	#544
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Japoński może być hobby, a inne języki do pracy. Ja np. włoski robię dla przyjemności, a z niemieckim i francuskim chcę się zmierzyć i uporać raz, a dobrze na potrzeby rynku pracy. Ja mam system nagradzania się za postępy z językiem do pracy nauką języka hobby. Daktyle mogą powodować sensacje żołądkowe. Natomiast banany są stosunkowo bezpieczne, ale lepiej sięgać po te bardziej zielone- mniej cukru. Zbrązowiałe mają najwięcej fruktozy, więc na redukcję wagi nie bardzo. Co do bycia za starym na naukę języków obcych- czytałam ciekawe badania, które sugerują, że to nie ciało wysyła sygnał do mózgu, że czas się starzeć, ale to starzejący się hipokamp nadaje taki sygnał reszcie ciała. A nic tak nie odmładza mózgu jak nauka języków naturalnych, więc warto walcząc, ze starością uczyć się nowego języka w każdym wieku. Tym bardziej, że od 2 lat wiemy, że w dojrzałym mózgu na skutek nauki mogą tworzyć się nowe neurony. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2018-01-01, 18:48	#545
Cockatrice Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-12 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 623	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Dziewczyny, też macie taki problem, że do połowy dnia trudno Wam się wziąć do roboty a potem zapieprzacie za dwóch? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Książki Filmy i seriale Muzyka

2018-01-01, 18:57	#546
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! No wiec tak, ja sie fruktozy i w ogole cukrow w naturalnej postaci nie boje i uwazam, ze na redukcje sa OK. Organizm zupelnie inaczej przyjmuje cukier z owocow a cukier przetworzony i zupelnie inaczej na niego reaguje. Malpy i inne zwierzeta caly dzien objadaja sie owocami i raczej nie maja nadwagi . Daktyle dobrze przyswajam, ale sa owoce, ktore powinno sie jesc samodzielnie, np. melona nie powinno sie z niczym laczyc i o tym chce wiecej poczytac. Poza tym zielone banany powoduja sensacje zoladkowe, sa ciezkostrawne. Je sie tylko zbrazowiale banany, bo po pierwsze sa lepiej przyswajalne dla zoladka, a po drugie te brazowe plamki zawieraja substancje antyrakowe. Ja sie do tego bardzo dobrze przygotowalam, duzo czytalam/ogladalam materialow fruitarianskich, poza tym nie tylko chce schudnac, a przede wszystkim kontynuowac ''uzdrawianie'' siebie jedzeniem, a raw vegan to moim zdaniem bardzo zdrowy kierunek. Zreszta czytalam juz historie ludzi, ktorzy na 100% fruitarianskiej diecie wyleczyli hashimoto i stwardnienie rozsiane, a ja sie bardzo boje tego, ze majac juz jedna chorobe autoimmunologiczna prawie zawsze predzej czy pozniej przypaleta sie druga i tak jak z hashimoto da sie zyc, tak stwardnienia rozsianego bardzo sie boje. Bedac na diecie weganskiej i jedzac duzo owocow juz sie wyleczylam z ciaglych, codziennych spadkow cukru (paradoksalnie dieta o niskim IG mi nie pomagala). Ale juz nie bede dalej zanudzac, bo o tym mozna mowic i mowic. Co do tego, ze jestem za stara, to bylo raczej pol zartem pol serio, ze juz jestem na tyle stara, ze powinnam zachowywac sie odpowiedzialnie i nareszcie przeprosic sie z francuskim . ---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- Miss, polecam ci ten kanal, dziewczyna jest na youtube od 10 lat: https://www.youtube.com/watch?v=Xoq4PSXyRAU&t

2018-01-01, 20:47	#551
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Przygotowałam dziś książki i notatki do nauki (to też się liczy jako niemarnowanie czasu, prawda?), trochę ćwiczyłam (wyrabiam nawyk) i namalowałam jeden obraz. Pora iść spać, obstawiam, że jutro w pracy będzie sądny dzień. __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2018-01-01, 21:13	#554
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 3 214	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć. Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-01-01, 21:16	#555
Cockatrice Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-12 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 623	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;80110761]Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć. Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A ja wolałam zacząć już dzisiaj, żeby później sobie nie wyrzucać, że zmarnowałam dzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Książki Filmy i seriale Muzyka

2018-01-01, 21:21	#557
Cockatrice Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-12 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 623	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Łał, jak dla mnie bomba. Ale ja się zachwycam wszystkim stworzonym przez kogoś, kto potrafi trzymać pędzel w ręku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Książki Filmy i seriale Muzyka

2018-01-01, 21:38	#558
stokrotenka18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 11 185	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Wow !! Sliczny! Czemu sadny dzien ? __________________ Dobro wraca "Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho

2018-01-01, 21:45	#560
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Dzięki, nie ma dużo czasu na malowanie, wciąż robię błędy anatomiczne ale nieskromnie powiem że widzę progres z kazdym kolejnym obrazem Sądny - duzo będzie się jutro działo, bo idą zmiany jak chodzi o zakres obowiązków. __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2018-01-01, 22:29	#563
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! [1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;80110761]Dla mnie największym problemem jest zabrać się do roboty ;P jak juz zacznę, to mogę godzinami siedzieć. Dzisiaj pozwoliłam sobie jeszcze na dzień lenistwa [/QUOTE] Miałam kiedyś taki tryb "ciągów" robienia lub nicnierobienia. Na dłuższą metę bardzo męczące, więc postanowiłam to zmienić. Pomógł mi system 3 ważnych rzeczy każdego dnia robionych przed innymi, nieistotnymi rzeczami. Z nieistotnych rzeczy robię sobie teraz przerwy w robieniu tych istotnych, by odpocząć. Ale nie za długie. Coś a la metoda pomodoro, ale nie tak skrupulatnie, z zegarkiem w ręku. Pracuję aż jedno konkretne zadanie skończę, odpoczywam maksymalnie kwadrans. U mnie to działa. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2018-01-01, 23:15	#565
bonjourbelle Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 4 355	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Mi pomaga zapisanie sobie planu minimum na każy dzień. Wtedy staram się zrobić te kilka najważniejszych rzeczy i to już traktuję jak sukces Usiadłam teraz i rozpisałam sobie cele na nowy rok, nie mam tego wiele, ale dużo wysiłku będę musiała włożyć w realizację na pewno. Zaplanowałam sobie też jutrzejszy dzień - z takiego planowania dnia wieczór wcześniej chcę zrobić nawyk.

2018-01-02, 00:27	#568
MissChievousTess Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 12 916	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Melduję zakończenie przerabiania Compresion auditiva i zakończenie sporządzania listy rzeczy do zrobienia na jutro. __________________ Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

2018-01-02, 07:16	#570
bingos Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 3 352	Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się! Dzień dobry Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech wszystkie plany będą zrealizowane Dziś chciałabym kupić kalendarz i spisać sobie mniej więcej moje cele, muszę zacząć planować bo wtedy faktycznie nie marnuję tyle czasu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)