Staramy się o maluszka :)

[Nemmireth_]

Napisane przez NiColQa14

U nas taki sam wiek 😊 Rocznikowo 25 i 28.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ☺

Mój Tz akurat dziś ma 28 urodziny 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Napisane przez Nemmireth_

Jak będziesz miała wynik lh i fsh to już w sumie będzie można rozpoznać czy masz pcos. Prl za wysoka

Temp nie mierzy się pod pachą bo termometr musi mieć styczność ze sluzowka Twojego ciała

Od dawna bierzesz? Mi dopiero niedawno przeszła senność a biorę euthyrox od sierpnia



My rocznikowo 25 i 28. No ale w maju mina 4 lata starań.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u mnie juz rok bedzie z euthyroxem. Najpierw bralam polowe 25, pozniej cala 25 a teraz 6 dni w tyg 25 i jeden dzien 50.

Dzien dobry. Cos chyba mnie rozklada. Tak mnie plecy bola ze w nocy nie moge spac. Temp ponad 37 o zatokach nie wspomne.

4 lata starań? O matko chyba bym w depresje popadla

[kamaska]

Nem, wszystkiego najlepszego dla męża!

Mój mąż 33, ja w sierpniu 30...co mnie dobija, bo uświadamia jak przebimbałam całe młodzieńcze lata najpierw w nauce, a potem w pracy....zawsze grzeczna i spokojna, wulkan nie eksplodował mimo chęci.....a teraz czuje się ciężka i zesztywniała i nie mam już siły na nocne imprezy (chyba że na sorze ) marzą mi się wyjazdy zagraniczne, wycieczki górskie a jak wyjdę na godzinę na spacer to zaczynam mieć zadyszkę. godzina chodzenia po galerii za spodniami powoduje u mnie zawroty głowy ze zmęczenia a przecież mieliśmy marzenie zdobyć Główny Szlak Beskidzki, o Mount Blanc nie wspominając.... ;(

A do tego wczoraj się okazało, że bank nas zrobił w ch...oinkę i mamy kłopot finansowy nie lada, załatwiliśmy wszystkie wymagane sprawy do uzyskania kredytu hipo, pozamykaliśmy przeszakadzające wcześniejsze zobowiązania kredytowe, wstępna decyzja była na tak, podpisaliśmy przed świętami umowę deweloperską, zaraz potem dostaliśmy decyzję o przyznaniu kredytu, mieliśmy dziś podpisać umowę kredytową. Wczoraj dostaliśmy informację że bank między świętami zmienił zdanie, kazał zamknąć jeszcze jedno zobowiązanie mężowi czyli 8 tys i wzrosły koszty ubezpieczenia o prawie 5tys, co łącznie powoduje że brakuje nam 13tys..... i już nie mamy od kogo pożyczyć. A dodatkowo od początku było mówione że rata za kredyt początkowo będzie kilka stówek i stopniowo będzie rosła razem z uruchamianiem kolejnych transz kredytu a teraz nagle zonk i od początku mamy płacić 1,9tys + prawie drugie tyle za wynajem obecnego mieszkania jeszcze przez 10 mcy....
Dziewczyny z mieszkaniami, też miałyście takie problemy? Uważam to za wysoce nie fair

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez majeczka0123

No u mnie juz rok bedzie z euthyroxem. Najpierw bralam polowe 25, pozniej cala 25 a teraz 6 dni w tyg 25 i jeden dzien 50.

Dzien dobry. Cos chyba mnie rozklada. Tak mnie plecy bola ze w nocy nie moge spac. Temp ponad 37 o zatokach nie wspomne.

4 lata starań? O matko chyba bym w depresje popadla

Hej majeczka, witam w naszym gronie
Nie dobijaj Nemm wizją depresji, 4 lata starań to długo ale z drugiej strony jest jeszcze młodziutka, wiele szans starań przed nimi (oczywiście wiem, że nie miałaś nic złego na myśli).
A propos wczoraj miałam pacjentkę, o którą rodzice starali się 6 lat i kobieta też już była na wykończeniu, ale się udało, pokrzepiające, lubię takich opowieści słuchać

Życzę dużo sił do walki z zatokami, mimo że to nielekarski sposób i większość lekarzy walczy z metodami niekonwencjonalnymi, to polecam na ostre zatoki inhalacje parowe z naparu z czarnego bzu, od lat mi bardzo pomagają

Ja od kilku dni mam mega wahania nastroju, dziś z rana dołek, pewnie przez ten wredny bank i łączne 12 godzin snu przez 3 ostatnie doby...muszę zastopować z pracą

[majeczka0123]

Napisane przez kamaska

Nem, wszystkiego najlepszego dla męża!

Mój mąż 33, ja w sierpniu 30...co mnie dobija, bo uświadamia jak przebimbałam całe młodzieńcze lata najpierw w nauce, a potem w pracy....zawsze grzeczna i spokojna, wulkan nie eksplodował mimo chęci.....a teraz czuje się ciężka i zesztywniała i nie mam już siły na nocne imprezy (chyba że na sorze ) marzą mi się wyjazdy zagraniczne, wycieczki górskie a jak wyjdę na godzinę na spacer to zaczynam mieć zadyszkę. godzina chodzenia po galerii za spodniami powoduje u mnie zawroty głowy ze zmęczenia a przecież mieliśmy marzenie zdobyć Główny Szlak Beskidzki, o Mount Blanc nie wspominając.... ;(

A do tego wczoraj się okazało, że bank nas zrobił w ch...oinkę i mamy kłopot finansowy nie lada, załatwiliśmy wszystkie wymagane sprawy do uzyskania kredytu hipo, pozamykaliśmy przeszakadzające wcześniejsze zobowiązania kredytowe, wstępna decyzja była na tak, podpisaliśmy przed świętami umowę deweloperską, zaraz potem dostaliśmy decyzję o przyznaniu kredytu, mieliśmy dziś podpisać umowę kredytową. Wczoraj dostaliśmy informację że bank między świętami zmienił zdanie, kazał zamknąć jeszcze jedno zobowiązanie mężowi czyli 8 tys i wzrosły koszty ubezpieczenia o prawie 5tys, co łącznie powoduje że brakuje nam 13tys..... i już nie mamy od kogo pożyczyć. A dodatkowo od początku było mówione że rata za kredyt początkowo będzie kilka stówek i stopniowo będzie rosła razem z uruchamianiem kolejnych transz kredytu a teraz nagle zonk i od początku mamy płacić 1,9tys + prawie drugie tyle za wynajem obecnego mieszkania jeszcze przez 10 mcy....
Dziewczyny z mieszkaniami, też miałyście takie problemy? Uważam to za wysoce nie fair

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------



Hej majeczka, witam w naszym gronie
Nie dobijaj Nemm wizją depresji, 4 lata starań to długo ale z drugiej strony jest jeszcze młodziutka, wiele szans starań przed nimi (oczywiście wiem, że nie miałaś nic złego na myśli).
A propos wczoraj miałam pacjentkę, o którą rodzice starali się 6 lat i kobieta też już była na wykończeniu, ale się udało, pokrzepiające, lubię takich opowieści słuchać

Życzę dużo sił do walki z zatokami, mimo że to nielekarski sposób i większość lekarzy walczy z metodami niekonwencjonalnymi, to polecam na ostre zatoki inhalacje parowe z naparu z czarnego bzu, od lat mi bardzo pomagają

Ja od kilku dni mam mega wahania nastroju, dziś z rana dołek, pewnie przez ten wredny bank i łączne 12 godzin snu przez 3 ostatnie doby...muszę zastopować z pracą

Absolutnie nie miałam nic złego na myśli. Uda się na pewno
O musze wypróbować ten czarny bez. Jak na razie to robiłam inhalacje solą leczniczą. A lekarz to zawsze mi antybiotyk przepisywał.

Współczuje sytuacji z tym kredytem my w tym roku ruszamy z budową jak tylko warunki na działce pozwolą wejść. O kredycie na razie nie myśle, ale.pewnie nie unikniemy. Chociaz jakiegoś niedużego na wykończenie

I mam dylemat czy iść do pracy czy do lekarza....

[liven]

Napisane przez majeczka0123

Nicolqa14 dziekuje za wyjaśnienie

Teraz bede miala badanie w 13dc. Czyli jak rozumiem bedzie to faza owulacyjna? Sorki ale a

Do tej pory jakoś nie zagłębiałam się w te fazy



A mam pytanie dot. Mierzenia temp. Czy w moim przypadku ( nieregularne okresy) to ma sens? No i można mierzyć normalnie pod pachą żeby ten wykres był miarodajny?

No pewnie, ze ma sens! Mozesz zobaczyc jakie masz wahania cyklu, hormonow, czy w ogole wystepuje owulacja. Mierzyc nalezy w ustach (pod tym samym katem i przy tym samym zebie), w pochwie lub odbycie. Oczuwiscie zawsze o tej samej porze, zaraz po przebudzeniu i bez wstawania z lozka, najlepiej, zebys nie budzila sie w nocy przez 6 h przed mierzeniem

Napisane przez majeczka0123

Ja teraz w 13 dc będę robić LH FSH i Estradiol.

A dodam tylko, że biorę tabletki na niedoczynność tarczycy :\ i jako rozpoznaniem tego bylo ciągłe uczucie senności to teraz mimo zwiększenia dawki znowu ciągle chce mi się spać. Więc nic już z tego nie rozumiem.

A mój Tz tez juz by chciał dziecia. No ale nie da sie.

Hmm.. Moze trzeba zwiekszyc dawke? Ja jak bralam 75 i jodid to vhodzilam spiaca. Potem endo zwiekszyl mi dawke na 4 x100 i 3x75 i kazal odstawic jodid i zwiekszyc dawke wit D. Od razu czuje sie jak nowo narodzona

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Kamaska wspolczuje sytuacji z kredytem a macie mozliwosc zmiany wynajmowanego mieszkania na jakies mniejsze, zeby oplaty wyszly was duzo mniejsze? Albo zamieszkac z rodzicami?

[myk]

Witam się noworocznie Nowym osóbkom życzę, aby wątek okazał się magiczny i żeby szybko pojawiły się dwie kreseczki! Stałym bywalczyniom oczywiście również!

Widzę wątek mierzenia temperatury, ja mierzyłam tylko 2 cykle, więc wiele nie podpowiem. U mnie się nie sprawdziło, bo nie jestem na tyle zorganizowana, by nawet w weekend budzić się na mierzenie Za to dłuższy czas robiłam testy owulacyjne i u mnie wychodzą książkowo, tylko co z tego, jak na razie efektów brak Tak czy inaczej mam jakieś dobre przeczucia co do tego roku i jestem pozytywnie nastawiona Czekam na styczniową @, żeby porobić badania hormonalne, w końcu w jednym cyklu, ale na jej brak również bym nie narzekała Nie nastawiam się jednak za bardzo, za dużo starań w tym cyklu nam nie wyszło, bo albo Mąż był chory albo ja

Kamaska, współczuję przejść kredytowych :/

Co do wieku, to my oboje z Mężem po 31 Trochę żałuję, że nie zaczęliśmy starań wcześniej, bo teraz z perspektywy już wiem, że to wcale nie jest taka prosta sprawa... no ale cóż, czasu nie wrócim, trzeba walczyć dalej

[Nemmireth_]

Napisane przez majeczka0123

No u mnie juz rok bedzie z euthyroxem. Najpierw bralam polowe 25, pozniej cala 25 a teraz 6 dni w tyg 25 i jeden dzien 50.

Dzien dobry. Cos chyba mnie rozklada. Tak mnie plecy bola ze w nocy nie moge spac. Temp ponad 37 o zatokach nie wspomne.

4 lata starań? O matko chyba bym w depresje popadla

Może trzeba zwiększyć dawkę? Bierzesz wit D? Mi bardzo pomogła ☺
Zdrowka
Heh bywa blisko szczególnie gdy ma się na koncie 2 poronienia. Ale jakoś idziemy dalej. Wizyta w klinice 17.01 i zobaczymy ☺

Napisane przez kamaska

Nem, wszystkiego najlepszego dla męża!

Ja od kilku dni mam mega wahania nastroju, dziś z rana dołek, pewnie przez ten wredny bank i łączne 12 godzin snu przez 3 ostatnie doby...muszę zastopować z pracą

Dziękuję 😚

O kurcze. Ale dlaczego tak nagle zmienił zdanie? Przecież skoro już mieliscie decyzję to nagle się rozmyślil?! Strasznie dużą rata by Wam wyszła, nie mówiąc już o tym ze gdzieś musicie mieszkać. Ja z kredytem i mieszkaniem nie pomogę bo nie mam pojęcia, mieszkamy z rodzicami i tak pewnie już zostanie...

Mam nadzieje ze nie będziemy się starać kolejne 4 i ciesze się ze wcześnie zaczęliśmy, tak jak mówisz jest czas i są większe szanse.

Wy później zaczeliscie ale też się Wam uda

Rzeczywiście przydałoby Ci się wolne 😚


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Napisane przez kamaska

Nem, wszystkiego najlepszego dla męża!

Mój mąż 33, ja w sierpniu 30...co mnie dobija, bo uświadamia jak przebimbałam całe młodzieńcze lata najpierw w nauce, a potem w pracy....zawsze grzeczna i spokojna, wulkan nie eksplodował mimo chęci.....a teraz czuje się ciężka i zesztywniała i nie mam już siły na nocne imprezy (chyba że na sorze ) marzą mi się wyjazdy zagraniczne, wycieczki górskie a jak wyjdę na godzinę na spacer to zaczynam mieć zadyszkę. godzina chodzenia po galerii za spodniami powoduje u mnie zawroty głowy ze zmęczenia a przecież mieliśmy marzenie zdobyć Główny Szlak Beskidzki, o Mount Blanc nie wspominając.... ;(

A do tego wczoraj się okazało, że bank nas zrobił w ch...oinkę i mamy kłopot finansowy nie lada, załatwiliśmy wszystkie wymagane sprawy do uzyskania kredytu hipo, pozamykaliśmy przeszakadzające wcześniejsze zobowiązania kredytowe, wstępna decyzja była na tak, podpisaliśmy przed świętami umowę deweloperską, zaraz potem dostaliśmy decyzję o przyznaniu kredytu, mieliśmy dziś podpisać umowę kredytową. Wczoraj dostaliśmy informację że bank między świętami zmienił zdanie, kazał zamknąć jeszcze jedno zobowiązanie mężowi czyli 8 tys i wzrosły koszty ubezpieczenia o prawie 5tys, co łącznie powoduje że brakuje nam 13tys..... i już nie mamy od kogo pożyczyć. A dodatkowo od początku było mówione że rata za kredyt początkowo będzie kilka stówek i stopniowo będzie rosła razem z uruchamianiem kolejnych transz kredytu a teraz nagle zonk i od początku mamy płacić 1,9tys + prawie drugie tyle za wynajem obecnego mieszkania jeszcze przez 10 mcy....
Dziewczyny z mieszkaniami, też miałyście takie problemy? Uważam to za wysoce nie fair

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------



Hej majeczka, witam w naszym gronie
Nie dobijaj Nemm wizją depresji, 4 lata starań to długo ale z drugiej strony jest jeszcze młodziutka, wiele szans starań przed nimi (oczywiście wiem, że nie miałaś nic złego na myśli).
A propos wczoraj miałam pacjentkę, o którą rodzice starali się 6 lat i kobieta też już była na wykończeniu, ale się udało, pokrzepiające, lubię takich opowieści słuchać

Życzę dużo sił do walki z zatokami, mimo że to nielekarski sposób i większość lekarzy walczy z metodami niekonwencjonalnymi, to polecam na ostre zatoki inhalacje parowe z naparu z czarnego bzu, od lat mi bardzo pomagają

Ja od kilku dni mam mega wahania nastroju, dziś z rana dołek, pewnie przez ten wredny bank i łączne 12 godzin snu przez 3 ostatnie doby...muszę zastopować z pracą

My już też mamy decyzjje pozytywne w bankach, bo składaliśmy do dwóch na wszelki wypadek i teraz się zaczęłam bać, po Twoim poście, ze jeszcze coś i u nas wymyślą. A musicie brać to ubezpieczenie? Nam proponowali ubezpieczenie, ale w przypadku gdybyśmy go nie wzięli to po prostu rata by była wyższa, łatwiej co miesiąc dopłacić te kilkadziesiąt zł niż tak na szybko skombinować tyle kasy. Może złóż jeszcze w innym banku, bo u nas w jednym też kazali nam zamykać zobowiązanie, a w drugim powiedzieli że mamy zdolność dużo większą niż potrzebujemy i nie musimy nic zamykac. Nie martw się ja też się tym wszystkim mega stresuje, ale musi być dobrze.

[kamaska]

Napisane przez liven

[/COLOR]Kamaska wspolczuje sytuacji z kredytem a macie mozliwosc zmiany wynajmowanego mieszkania na jakies mniejsze, zeby oplaty wyszly was duzo mniejsze? Albo zamieszkac z rodzicami?

Z rodzicami nie damy rady zamieszkać bo mieszkają w Bielsku/pod Żywcem a my oboje pracujemy w Krakowie, więc to rozwiązanie odpada. Mniejsze mieszkanie, teoretycznie pewnie jakoś byśmy zmieścili się w kawalerce, ale nasze książki już chyba nie...i tak już cały pokój u moich rodziców czeka na naszą przeprowadzkę żeby wreszcie od nich te książki zabrać, jakbyś kolejne dwie setki książek im tam zawieźli to by się chyba zdenerwowali...tak to jest jak mól książkowy się spiknie z naukowcem...
no i nasze zwierzaki też by na kawalerce ucierpiały...chyba nie da rady....myślę, że te raty jakoś przeżyjemy, bardziej martwię się skąd do piątku wziąć dodatkowe 13tys, już za bardzo nie ma od kogo pożyczyć...

Kurczę wracając na bardziej ciążowe tematy, ja temp. nie mierzę bo mi prawie nigdy nie podnosi się powyżej 36,6 nawet przy ciężkich infekcjach, ja chyba jestem taka zimna po prostu, ale mimo to jak w fazie lutealnej widzę 36,3 to się dołuję że znów d**a, więc przestałam mierzyć, żeby się nie wkurzać.

A dziś strasznie mnie korci żeby test zrobić, kolejny dzień kiedy mogłaby @ być i jej nie ma, zwiastunów też żadnych i mimo że sobie obiecałam że w tym miesiącu czekam do 5 z testem to jak zwykle ręce świeżbią

[Nemmireth_]

Kamaska wytrzymają 2 dni 😁

A co do temperatury. Mi rzadko kiedy się podnosi. Przeważnie mam 36,2 albo mniej jestem trupem chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Też jestem z tych ,,zimnych'' jak mam ponad 36,6 jak dzisiaj to czuję taką jakby gorączkę. Od tygodnia czuję się okresowo, boli mnie brzuch a okresu nie ma, wiem że niektóre z Was miały wywoływany luteiną, może doradzicie do którego dnia cyklu czekać z wizytą do lekarza żeby dał coś na wywołanie??

[aassiiaa1988]

dobry

[Stella275]

Hej

Ja tez raczej z niskotemperaturowcow. Nawet przy owulacji mialam ledwo 36,8-36,9.

Kamaska wspolczuje sytuacji. I szczerze powiem ze chyba bym nie wiedziala jak z tego wybrnac. Jak dobrze pojdzie sami w tym roku bedziemy sie chcieli starac o kredyt na dom i ciesze sie ze mam ogarnietego w tym temacie meza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Jutro jednak ide na badania w drugiej fazie gin powiedziala ze przeziębienie nie przeszkadza. Za to pojechałam do pracy i wróciłam. Wziełam komputer żeby popracować w domu. Może mi sie udam, ale na razie nie mam siły.

Ja nie biorę wit D tylko selen.

Przyjechała wlaśnie moja chrześnica a jej nawet na ręce nie moge wziąć

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Annia26

Też jestem z tych ,,zimnych'' jak mam ponad 36,6 jak dzisiaj to czuję taką jakby gorączkę. Od tygodnia czuję się okresowo, boli mnie brzuch a okresu nie ma, wiem że niektóre z Was miały wywoływany luteiną, może doradzicie do którego dnia cyklu czekać z wizytą do lekarza żeby dał coś na wywołanie??

Ja duphaston na wywołanie biore między 16 a 25 dc

[aassiiaa1988]

Napisane przez kamaska

A do tego wczoraj się okazało, że bank nas zrobił w ch...oinkę i mamy kłopot finansowy nie lada, załatwiliśmy wszystkie wymagane sprawy do uzyskania kredytu hipo, pozamykaliśmy przeszakadzające wcześniejsze zobowiązania kredytowe, wstępna decyzja była na tak, podpisaliśmy przed świętami umowę deweloperską, zaraz potem dostaliśmy decyzję o przyznaniu kredytu, mieliśmy dziś podpisać umowę kredytową. Wczoraj dostaliśmy informację że bank między świętami zmienił zdanie, kazał zamknąć jeszcze jedno zobowiązanie mężowi czyli 8 tys i wzrosły koszty ubezpieczenia o prawie 5tys, co łącznie powoduje że brakuje nam 13tys..... i już nie mamy od kogo pożyczyć. A dodatkowo od początku było mówione że rata za kredyt początkowo będzie kilka stówek i stopniowo będzie rosła razem z uruchamianiem kolejnych transz kredytu a teraz nagle zonk i od początku mamy płacić 1,9tys + prawie drugie tyle za wynajem obecnego mieszkania jeszcze przez 10 mcy....
Dziewczyny z mieszkaniami, też miałyście takie problemy? Uważam to za wysoce nie fair

o kurcze.. a oni tak mogą zmienić decyzję? teoretycznie mogły się u nich zmienić warunki kredytowania i teraz mają inne wymagania albo coś, ale skoro już Wam dali decyzję to moim zdaniem nie powinni jej zmieniać idzcie może do doradcy finansowego?
u nas nie było takich przebojów z kredytem

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

zna sie tu któraś na tych wynikach tarczycowych? Kamaska?

[Nemmireth_]

Napisane przez Annia26

Też jestem z tych ,,zimnych'' jak mam ponad 36,6 jak dzisiaj to czuję taką jakby gorączkę. Od tygodnia czuję się okresowo, boli mnie brzuch a okresu nie ma, wiem że niektóre z Was miały wywoływany luteiną, może doradzicie do którego dnia cyklu czekać z wizytą do lekarza żeby dał coś na wywołanie??

A ile już Ci się spoznia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez aassiiaa1988

o kurcze.. a oni tak mogą zmienić decyzję? teoretycznie mogły się u nich zmienić warunki kredytowania i teraz mają inne wymagania albo coś, ale skoro już Wam dali decyzję to moim zdaniem nie powinni jej zmieniać idzcie może do doradcy finansowego?
u nas nie było takich przebojów z kredytem

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

zna sie tu któraś na tych wynikach tarczycowych? Kamaska?

No więc od początku załatwiamy wszystko przez doradcę i to takiego na prawdę ogarniętego i zaufanego, tak przynajmniej do tej pory myślałam.... zresztą to on nas o tych zmianach poinformował...teoretyczn ie też zaproponował jedno wyjście z tej sytuacji, ale dość ryzykowne, no nic, zobaczymy, do dwóch dni coś musimy załatwić, najwyżej osiwieję i postarzeję się o 10 lat, ale coś musi się wyklarować...

A co być chciała wiedzieć o tarczycy? Więcej chyba wiem na temat dziecięcej endokrynologii niż tej dorosłej i nie wiem czy będę umiała pomóc, ale mogę spróbować

[Nemmireth_]

Asia zależy jakie to wyniki ☺ podziel się, doradzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bianeczkaa]

Napisane przez Annia26

My już też mamy decyzjje pozytywne w bankach, bo składaliśmy do dwóch na wszelki wypadek i teraz się zaczęłam bać, po Twoim poście, ze jeszcze coś i u nas wymyślą. A musicie brać to ubezpieczenie? Nam proponowali ubezpieczenie, ale w przypadku gdybyśmy go nie wzięli to po prostu rata by była wyższa, łatwiej co miesiąc dopłacić te kilkadziesiąt zł niż tak na szybko skombinować tyle kasy. Może złóż jeszcze w innym banku, bo u nas w jednym też kazali nam zamykać zobowiązanie, a w drugim powiedzieli że mamy zdolność dużo większą niż potrzebujemy i nie musimy nic zamykac. Nie martw się ja też się tym wszystkim mega stresuje, ale musi być dobrze.

Napisane przez kamaska

Z rodzicami nie damy rady zamieszkać bo mieszkają w Bielsku/pod Żywcem a my oboje pracujemy w Krakowie, więc to rozwiązanie odpada. Mniejsze mieszkanie, teoretycznie pewnie jakoś byśmy zmieścili się w kawalerce, ale nasze książki już chyba nie...i tak już cały pokój u moich rodziców czeka na naszą przeprowadzkę żeby wreszcie od nich te książki zabrać, jakbyś kolejne dwie setki książek im tam zawieźli to by się chyba zdenerwowali...tak to jest jak mól książkowy się spiknie z naukowcem...
no i nasze zwierzaki też by na kawalerce ucierpiały...chyba nie da rady....myślę, że te raty jakoś przeżyjemy, bardziej martwię się skąd do piątku wziąć dodatkowe 13tys, już za bardzo nie ma od kogo pożyczyć...

Kurczę wracając na bardziej ciążowe tematy, ja temp. nie mierzę bo mi prawie nigdy nie podnosi się powyżej 36,6 nawet przy ciężkich infekcjach, ja chyba jestem taka zimna po prostu, ale mimo to jak w fazie lutealnej widzę 36,3 to się dołuję że znów d**a, więc przestałam mierzyć, żeby się nie wkurzać.

A dziś strasznie mnie korci żeby test zrobić, kolejny dzień kiedy mogłaby @ być i jej nie ma, zwiastunów też żadnych i mimo że sobie obiecałam że w tym miesiącu czekam do 5 z testem to jak zwykle ręce świeżbią

Jestem swiezo po temacie hipotecznym. Masa nerwow, donoszenia papierkow i wymyslania. My zalatwialismy przez posrednika. Ostatecznie dostalismy w Milenium. Ubezpieczenie bylo obowiazkowe, chcieli nam u posrednika wcisnac to wyszlaby nam kolejna rata za to bank zaoferowal ubezp miesieczne ok 18 zl za 2 osoby.
Ogolnie pozytywna opinia o niczym nie swiadczy moga sie rozmylic takze jak sa papiery to jest pewne ze jest.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[kamaska]

My sprawdzaliśmy w trzech bankach, we wszystkich decyzja była pozytywna w tym też w Millenium, ale w naszym przypadku akurat tam wyszło najdrożej, najlepiej przedstawiał się nasz rodzimy bank więc też ten wybraliśmy. Z jednej strony wiem, że pozytywna opinia nie jet w żaden sposób wiążąca, ale z drugiej strony najpierw napisali wymogi, które od razu spełniliśmy, po czym przysłali wstępną umowę, która jest zupełnie inna niż to co pierwotnie było ustalane, gdyby od razu napisali że chcą żeby wszystkie zobowiązania były zamknięte, to umowę deweloperską podpisalibyśmy później, ustalili z deweloperem późniejszy terminy wpłaty pierwszej transzy i zdążylibyśmy to załatwić wszystko, a tak prostymi łowami mówiąc brakuje nam miesiąca kurczę i trzeba kombinować...mam nadzieję, że uda nam się wykombinować cokolwiek.....

[Annia26]

Napisane przez kamaska

My sprawdzaliśmy w trzech bankach, we wszystkich decyzja była pozytywna w tym też w Millenium, ale w naszym przypadku akurat tam wyszło najdrożej, najlepiej przedstawiał się nasz rodzimy bank więc też ten wybraliśmy. Z jednej strony wiem, że pozytywna opinia nie jet w żaden sposób wiążąca, ale z drugiej strony najpierw napisali wymogi, które od razu spełniliśmy, po czym przysłali wstępną umowę, która jest zupełnie inna niż to co pierwotnie było ustalane, gdyby od razu napisali że chcą żeby wszystkie zobowiązania były zamknięte, to umowę deweloperską podpisalibyśmy później, ustalili z deweloperem późniejszy terminy wpłaty pierwszej transzy i zdążylibyśmy to załatwić wszystko, a tak prostymi łowami mówiąc brakuje nam miesiąca kurczę i trzeba kombinować...mam nadzieję, że uda nam się wykombinować cokolwiek.....

Trzymam kciuki za pozytywną decyzję

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Nemmireth_

A ile już Ci się spoznia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zawsze mam 30-33 a teraz 38 już jest no niby tylko 5 dni, ale czuję się tak jakbym miała okres tylko bez okresu

[Nemmireth_]

Ania jeżeli masz zawsze te max 33 dni no to już bym szła po luteine.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabuzabu]

kamaska walczcie o swoje, umówcie się na spotkanie z przedstawicielem banku, opiszcie sytuację w piśmie do kogoś "wyżej", może uda się wynegocjować korzystniejsze warunki. Wiem, że kredyt hipoteczny to droga przez mękę... My mieliśmy czystą sytuację, oboje umowy w pracy na czas nieokreślony, żadnych innych zobowiązań finansowych, do tego wnioskowaliśmy o niewielki kredyt (25% wartości mieszkania, resztę kwoty mieliśmy) a i tak czekaliśmy w nieskończoność na uruchomienie kredytu i wypłatę transzy, bank co kilka dni domagał się doniesienia dodatkowych dokumentów, zaświadczeń itp, oczywiście za każdym razem zapewniając, że to juz napewno wszystko. Mieliśmy nerwy, tym większe, że byłam w końcówce ciąży, siedzieliśmy na walizkach, powinniśmy pakować się do szpitala i urządzać kącik dla dziecka a nie ogarniać dopiero remont i przeprowadzkę. Zdążyliśmy w ostatniej chwili, córka urodziła się 2 tyg po przeprowadzce

Co do wieku to ja chyba najstarsza w tym wątku 35 lat a Tz 39

[aassiiaa1988]

Napisane przez Nemmireth_

Asia zależy jakie to wyniki ☺ podziel się, doradzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie_20180103_130348.JPG

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Wg mnie wyniki oprócz tsh są ok ☺ tsh przy staraniach i ciąży powinno najlepiej być w granicy 1. Ale to łatwo zbić ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Napisane przez Nemmireth_

Ania jeżeli masz zawsze te max 33 dni no to już bym szła po luteine.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Umówiłam się do gin, najbliższy termin za ok 3 tyg... może do tego czasu przyjdzie bo wychodzi mi , że 61 dc na wizycie będę miała

[bianeczkaa]

Napisane przez kamaska

My sprawdzaliśmy w trzech bankach, we wszystkich decyzja była pozytywna w tym też w Millenium, ale w naszym przypadku akurat tam wyszło najdrożej, najlepiej przedstawiał się nasz rodzimy bank więc też ten wybraliśmy. Z jednej strony wiem, że pozytywna opinia nie jet w żaden sposób wiążąca, ale z drugiej strony najpierw napisali wymogi, które od razu spełniliśmy, po czym przysłali wstępną umowę, która jest zupełnie inna niż to co pierwotnie było ustalane, gdyby od razu napisali że chcą żeby wszystkie zobowiązania były zamknięte, to umowę deweloperską podpisalibyśmy później, ustalili z deweloperem późniejszy terminy wpłaty pierwszej transzy i zdążylibyśmy to załatwić wszystko, a tak prostymi łowami mówiąc brakuje nam miesiąca kurczę i trzeba kombinować...mam nadzieję, że uda nam się wykombinować cokolwiek.....

My nie mielismy wyboru bo sytuacja byla dosc skomplikowana. Kredyt na moich rodzicow bez naszego udzialu a mieszkanie tylko na nas Ogolnie nie bylo tak zle. Nerwy byly bo za malo czasu sobie dalismy na umowe wstepna i trzeba bylo przedluzac a posrednik tez srednio sie popisal. Wycena poszla sprawnie, wyplata tez. Najgorsze czekanie bo to byl poczatek roku, rozliczenia, korekty itp. Do tego rodzice maja prywatne firmy, ale na szczescie mielismy duzy wklad wlasny i nieduzy kredyt.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Napisane przez Annia26

Umówiłam się do gin, najbliższy termin za ok 3 tyg... może do tego czasu przyjdzie bo wychodzi mi , że 61 dc na wizycie będę miała

O jezu. Nie ma nigdzie nic bliższego? Wykończyć się idzie gdy cykl trwa tyle dni - wiem co mówię. Nie masz luteiny od kogoś pożyczyć np?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Asia tak jak Nem pisze tsh ciut za wysokie ale to łatwo zbić poza tym ja miałam pół roku temu prawie 2 a teraz 0,7 więc sama widzisz jak to się szybko zmienia. No i nad ft3 bym się zastanowiła chociaż ważniejsze jest ft4 i antyTPO a te są na moje oko w porządku

Ja dzisiaj po wizycie, Maluszek rośnie. Powili trzeba myśleć o genetycznych

[Nemmireth_]

Stella super wieści 😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz