Mamusie lipcowe 2018 - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-01-04, 10:58   #3841
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Ja chciałabym pracować do końca marca, najpóźniej kwietnia. Mam dość daleko do pracy i często muszę zostawać trochę dłużej i już mam dosyć :P

Czy któraś z Was wie jak zwolnienie lekarskie przekłada się na wysokość zasiłku macierzyńskiego? Czy zmniejsza się jakoś podstawa od której naliczany jest zasiłek? kompletnie się nie orientuję w tym temacie...
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 10:59   #3842
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Fitelina Jeśli masz l4 z kodem B to masz wypłacane 100% pensji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:00   #3843
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
Gratuluję zaręczyn😙



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziekuję

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Fitelina Jeśli masz l4 z kodem B to masz wypłacane 100% pensji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to wiem, ale czy ma to później jakis wpływ na wysokość zasiłku po porodzie?
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:00   #3844
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
Widzę, ze trochę was jest na l4, ja pracuje i mam w planie pracować do końca 7 miesiąca na pewno ale zobaczymy co to bedzie
z innej beczki jutro mam wizyte u ginekologa i bedziemy rozmawiać tez o badaniach prenatalnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasami się nie da pracować, chociaż się człowiek dobrze czuje. Ja w pracy mam kontakt z chemią, która zagraża ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:01   #3845
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość

Gratuluję zaręczyn!
Fajnie, że dobrze się czujesz.
Ja pewnie będę pracować co najmniej do 8 miesiąca włącznie.
Dziękuję
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:01   #3846
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Dziekuję

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



to wiem, ale czy ma to później jakis wpływ na wysokość zasiłku po porodzie?
Z tego co wiem to nie, ale ręki nie dam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:06   #3847
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Z tego co wiem to nie, ale ręki nie dam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie zaczęłam się zastanawiac i już sama nie wiem.. muszę gdzies poczytać.
Słyszałam, ze niektóre kobiety wykorzystują urlop macierzynski jeszcze kilka tygodni przed porodem i zastanawiam się czemu, skoro mogą isć na L4 100% płatne?
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-04, 11:09   #3848
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
Czasami się nie da pracować, chociaż się człowiek dobrze czuje. Ja w pracy mam kontakt z chemią, która zagraża ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jestem fryzjerką więc cos wiem na temat chemii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:21   #3849
Naeema
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 54
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Nie każdego stać na ogrzewanie gazowe czy elektryczne, teraz mam gaz na 50m2, a nie wyobrażam sobie ogrzewać gazem domu 120m2- tzn wyobrażam sobie wygodę, ale nie rachunki 😊 no i kwestia gazu jest sporna, bo nie wszędzie jest możliwość podłączenia, u mnie nawet na obrzeżach jeszcze nie ma, a co dopiero 5km od miasta. Do tego ogromna różnica w odśnieżaniu codziennie domyślam się na Pomorzu, a u mnie w górach. Bardzo uogólniasz do swojego przypadku, jednak nie w każdym domu jest tak kolorowo. I z perspektywy czasu wydaje mi się, że w domu i obok ciągle coś remontowaliśmy, odnawialiśmy, zmienialiśmy, sadziliśmy z każdą wiosna był jakiś pomysł, co robimy, bo a to wjazd, a to płot, a to obsadzenie ogródka. Nie wszyscy wszystko mają od razu gotowe. A ladne obejście obok domu kosztuje lata pracy i ciągłego dbania, chronienia przed zimą itd. mamy różne doświadczenia po prostu, ja mimo to wspominam to wspaniale, a w bloku jest nuuuda 😊



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam podobne doświadczenia jeśli chodzi o mieszkanie/dom. Wcześniej wynajmowaliśmy mieszkania w różnych częściach Polski (ze względu na pracę kilka razy się przeprowadzaliśmy) i przyznam, że mieszkanie to ogromna wygoda. Nie trzeba remontować ani dbać o nie z zewnątrz, gdy jest awaria wody czy ogrzewania to ktoś się tym zajmie. Teraz mieszkamy w domu, na dodatek dość starym, ale nie chciałabym już mieszkać w mieszkaniu. Wprawdzie mamy wydzielone nieduże mieszkanko i jest dość ciasno, na dodatek niedawno na dole zamieszkali moi rodzice, ale co swoje to swoje. Mamy nieduży ogród z pięknym widokiem gdzie miło jest spędzić wolny czas (jak się go już znajdzie ). Przerażają mnie tylko remonty - remontować stare to coś okropnego.
No ale coś za coś - lepszej lokalizacji u nas nie znajdziemy, z jednej strony mieszkamy w centrum, blisko sklepy, przedszkola, szkoły, kino a z drugiej zazwyczaj cisza i spokój, miła okolica, las i trasy spacerowe praktycznie za płotem.
No i odśnieżanie to też minus.... Też mieszkam w górach. Nie mamy garażu i jak mąż jest w domu to nie ma problemu, ale jak wyjedzie to już kłopot, szczególnie w ciąży...
Jeśli można zapytać - skąd jesteś Elaaaa?

Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
Kciuki za dzisiejsze wizyty witam nową koleżankę. 😙 Jeśli chodzi o badania prenatalne nie robiłam przy dwójce dzieci i teraz też nie robię. Ufam swojemu ginowi, bo opisuje mi wszystko dokładnie, co. mierzy. Gdyby mu wychodziło coś nie tak, to na pewno bym poszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam tak jak ty
W pierwszej ciąży nie byłam na osobnym prenatalnym, robił mi je mój gin, bardzo dokładne, ale on nie ma certyfikatu. Powiedział nam wtedy, że wg niego wszystko jest w porządku i dziecko jest zdrowe. Dodał, że dokładniejsze badania mają sens jedynie w wypadku, gdy przy ewentualnej wadzie rozważylibyśmy terminację. Więc się nie zdecydowaliśmy. A teraz jeszcze się zastanawiam. Najbliżej mnie cena za badanie +pappa to 450zł więc nie mało. Na pewno skonsultuję to jeszcze z ginem na najbliższej wizycie. Jak mnie zapewni, że wszystko ok to nie będę robić, bo mu ufam.


Nie wiem, czy dobrze cytuję, bo to moje początki na forum. Mam nadzieję, że wybaczycie jeśli coś zrobię nie tak
Naeema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:23   #3850
Early Bird
Raczkowanie
 
Avatar Early Bird
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 77
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość

Dziękuję!
Leicester. A Ty dalej w Sheffield? (Spojrzałam na Twoje starsze posty )
Myślę, że jak to nie była planowana ciąża to masz jak najbardziej prawo do takich odczuć. Zresztą każdy ma! Ale chyba jakoś trzymasz to w ryzach, bo nie przebija to jakoś mocno z Twoich postów Mam nadzieję, że i Twoje podekscytowanie nadejdzie w swoim czasie.

Tż jest podekscytowany i pewny, że damy sobie na 100% radę, więc troche mnie tą pozytywnością zaraża Oczywiście nie martwię sie 24h, ale czasami przyjdzie moment ogromnego przerażenia i zastanawiania się jak to będzie... Tak, nadal w Sheffield

A tak w ogóle, to miała któraś z was szczepionkę przeciw grypie? Bo mi tutaj kazali zrobić, więc zrobiłam, a moja mama mi teraz nagadała, że czytała że to się wiąże z różnymi komplikacjami i wcale nie jest takie dobre dla dziecka
Early Bird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:29   #3851
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Zasilek chorobowy nie ma nic wspolnego z macierzyńskim. Mozesz byc cala ciąże na zwolnieniu, a macierzynskiego Ci nie zabiorą ani nic nie potracą z jego tytułu. Rodzina mojego męża to sami księgowi i kadrowi, więc jak cos to pytajcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-04, 11:30   #3852
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez Naeema Pokaż wiadomość
Mam podobne doświadczenia jeśli chodzi o mieszkanie/dom. Wcześniej wynajmowaliśmy mieszkania w różnych częściach Polski (ze względu na pracę kilka razy się przeprowadzaliśmy) i przyznam, że mieszkanie to ogromna wygoda. Nie trzeba remontować ani dbać o nie z zewnątrz, gdy jest awaria wody czy ogrzewania to ktoś się tym zajmie. Teraz mieszkamy w domu, na dodatek dość starym, ale nie chciałabym już mieszkać w mieszkaniu. Wprawdzie mamy wydzielone nieduże mieszkanko i jest dość ciasno, na dodatek niedawno na dole zamieszkali moi rodzice, ale co swoje to swoje. Mamy nieduży ogród z pięknym widokiem gdzie miło jest spędzić wolny czas (jak się go już znajdzie ). Przerażają mnie tylko remonty - remontować stare to coś okropnego.
No ale coś za coś - lepszej lokalizacji u nas nie znajdziemy, z jednej strony mieszkamy w centrum, blisko sklepy, przedszkola, szkoły, kino a z drugiej zazwyczaj cisza i spokój, miła okolica, las i trasy spacerowe praktycznie za płotem.
No i odśnieżanie to też minus.... Też mieszkam w górach. Nie mamy garażu i jak mąż jest w domu to nie ma problemu, ale jak wyjedzie to już kłopot, szczególnie w ciąży...
Jeśli można zapytać - skąd jesteś Elaaaa?



Mam tak jak ty
W pierwszej ciąży nie byłam na osobnym prenatalnym, robił mi je mój gin, bardzo dokładne, ale on nie ma certyfikatu. Powiedział nam wtedy, że wg niego wszystko jest w porządku i dziecko jest zdrowe. Dodał, że dokładniejsze badania mają sens jedynie w wypadku, gdy przy ewentualnej wadzie rozważylibyśmy terminację. Więc się nie zdecydowaliśmy. A teraz jeszcze się zastanawiam. Najbliżej mnie cena za badanie +pappa to 450zł więc nie mało. Na pewno skonsultuję to jeszcze z ginem na najbliższej wizycie. Jak mnie zapewni, że wszystko ok to nie będę robić, bo mu ufam.


Nie wiem, czy dobrze cytuję, bo to moje początki na forum. Mam nadzieję, że wybaczycie jeśli coś zrobię nie tak
Ja się po części zgadzam z tym, że badania maja większy sens, jeśli rozważa się terminacje ciąży, że względu na ciężkie, nieuleczalne wady u dziecka. Gdybym jej nie brała pod uwagę, to bym nie robiła pappy.
Ale z drugiej strony takie dokładnie badania jak usg prenatalne/genetyczne pozwala na wykrycie chorób u dziecka które można operować w łonie matki, albo zaraz po urodzeniu i po takich złych wiadomościach ma się czas na oswojenie z tą myślą.

Trzeba kierować się swoją przekonaniami i intuicja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2018-01-04 o 11:31
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:38   #3853
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
Widzę, ze trochę was jest na l4, ja pracuje i mam w planie pracować do końca 7 miesiąca na pewno ale zobaczymy co to bedzie
z innej beczki jutro mam wizyte u ginekologa i bedziemy rozmawiać tez o badaniach prenatalnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moniczka a gdzie chodzisz do gina? Pytalam skąd jesteś bo ja też jestem z Zagłębia
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:44   #3854
Naeema
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 54
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Ja się po części zgadzam z tym, że badania maja większy sens, jeśli rozważa się terminacje ciąży, że względu na ciężkie, nieuleczalne wady u dziecka. Gdybym jej nie brała pod uwagę, to bym nie robiła pappy.
Ale z drugiej strony takie dokładnie badania jak usg prenatalne/genetyczne pozwala na wykrycie chorób u dziecka które można operować w łonie matki, albo zaraz po urodzeniu i po takich złych wiadomościach ma się czas na oswojenie z tą myślą.

Trzeba kierować się swoją przekonaniami i intuicja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ufam mojemu lekarzowi i wiem, że jest świetnym specjalistą. Ma też bardzo dobry sprzęt. Dlatego wierzę, że wykryje ewentualne wady (chociaż mam nadzieję, że ich po prostu nie będzie), a jeśli będzie miał najmniejsze wątpliwości to skieruje mnie gdzie trzeba
Naeema jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:48   #3855
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez Naeema Pokaż wiadomość
Ufam mojemu lekarzowi i wiem, że jest świetnym specjalistą. Ma też bardzo dobry sprzęt. Dlatego wierzę, że wykryje ewentualne wady (chociaż mam nadzieję, że ich po prostu nie będzie), a jeśli będzie miał najmniejsze wątpliwości to skieruje mnie gdzie trzeba
Nie wątpię, że mu ufasz ja gdyby moja gin miała taki dobry sprzęt to też bym u niej badania zrobiła, no ale nie ma.

Ogólnie pisałam o tym, że usg genetyczne maja nie tylko sens przy terminacji, ale i są inne ważne powody, aby je wykonać.

Ja oczywiście miałam durny sen, śniło mi się, że to nt 2.1 co nam wyszło to i tak oznaczało ze mała ma zd,bo przyszły wyniki pappy i było 1:5...
I teraz głupia Ja przeczytałam internet i faktycznie te 2.1 to nie jest rewelacyjny wynik... A wyników pappy jak nie ma tak nie ma.. Tragedia zemna i moja głowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 11:57   #3856
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Radena dzięki za podpowiedź, jak brzuch zacznie przeszkadzać to może dam im jeszcze jedną szansę, może za dużo to aplikowałam bo się bałam braku efektu? I potem było trudno wyczesać .

Fitelina gratuluję zaręczyn!!!
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 12:07   #3857
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
Jestem fryzjerką więc cos wiem na temat chemii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mówię jeszcze o innej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 12:28   #3858
odowska
Zadomowienie
 
Avatar odowska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 615
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cześć Dziewczyny! Nie odzywałam się, bo jak nie pracuję, to generalnie staram się być offline. Wy jesteście takie moje kumpele z pracy, bo podczytuję forum miedzy zadaniami (wiem, mega nieprofesjonalnie:brzydal

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Tyle już mam ucichło... odowska, madziara i parę innych jeszcze bym pewnie wynalazła Gdzie się podziewacie?

Ale, uwaga, uwaga, mam parę tytułów dla Was, bo tyle pytałyście! Niestety sama ich nie czytałam, jak już wspominałam, nad czym ubolewam, ale polecała je koleżanka z innego mojego wątku mamusiowego, z którą miałam podobne poglądy. Nie pytajcie, ile czasu spędziłam szukając jej starego postu

Sears Księga rodzicielstwa bliskości
Carlos Gonzales Mocno mnie przytul
Agnieszka Stein Dziecko z bliska
Czy Ty siedzisz w mojej głowie? Jak tylko przeczytam, że dziewczyny pytały o książki o macierzyństwie, to od razu miałam przed oczami książkę Stein, Searsów i Gonzaleza (tylko akurat myślałam o "Moje dziecko nie chce jeść" - jest genialna!)

Polecam je z czystym sercem. Są bardzo bliskie mojej wizji rodzicielstwa. Tylko przynajmniej po Stein nie spodziewajcie się przepisów na to jak przewijać czy kąpać. Chyba najbardziej pod tym względem się przydaje "Księga rodzicielstwa bliskości". Wiem, że te czynności okołodzieciowe wydają się stresujące i przy pierwszych podejściach tak jest, ale... zrobicie to dwa, trzy razy i już pójdzie jak z płatka. Podpytacie pielęgniarek w szpitalu albo na wizycie patronażowej i będzie git. Prawdziwe problemy są dużo bardziej złożone i dobrze jest przemyśleć sobie wcześniej takie kwestie jak: jakim chcę być rodzicem, czy wolę dziecko posłuszne czy samodzielnie myślące itp.

Jeszcze w temacie książek.
- dużo zrozumiałam dzięki "W głębi kontinuum". Można w niej upatrywać źródeł rodzicielstwa bliskości, można się z nią nie zgadzać, ale na pewno jest ciekawą lekturą.

- świetne podejście do rodzicielstwa prezentuje w "Rodzicielstwo przez zabawę" Cohena Lawrence'a. Polecam jako receptę na rozładowanie niektórych stresujących sytuacji rodzicielskich typu "dziecko bije", "mówi bez przerwy kupa". Myślę, że to książka na lata i im wcześniej się ją pozna, tym łatwiej będzie z tzw. buntami dwulatka czy nastolatków.

- nieźle czyta się też książki Jaspera Juula, właściwie każda jest trafiona. "Nie z miłości" pokazuje, że rodzicielstwo bliskości nie polega na nieustannym zgadzaniu się na wszystko, a dla ojców bardzo polecam "Być mężem i ojcem" - może trochę Tżom rozjaśnić jak ugryźć temat ciąży i ojcostwa (jak tu dogodzić swojej partnerce nie stając się "pantoflem").

- warto przyjrzeć się albo teraz albo w pierwszych miesiącach życia dziecka tematowi rozszerzania diety. No i tu polecam wspomniane "Moje dziecko nie chce jeść" - pod koniec książki jest świetne podsumowanie jak zmieniały się zalecenia dotyczące rozszerzania diety dziecka, trochę otwiera to oczy i każe sceptycznie podchodzić do niektórych aktualnych zaleceń lekarzy.

- jeszcze w temacie rozszerzania diety - osobiście uważam, że blw jest rewelacyjne, ułatwiające życie, rozwijające motorykę dziecka i w ogóle super. Dlatego polecam "Bobas lubi wybór". Często się mówi, że blw to dawanie dziecku jedzenia w kawałkach. Z jednej strony to prawda, ale nie do końca. Istotą blw jest to, że dziecko już od pierwszego posiłku je po prostu to, co je cała rodzina. Nie trzeba mu specjalnie gotować, ale czasem trzeba faktycznie przystosować to co jedzą wszyscy pod tego malucha. I to jest kolejny plus tej metody: jemy zdrowiej! Żeby Was przekonać do BLW podaję przykład mojego synka, który zje wszystko, a jego przysmakiem np. jest sałatka z mieszanki sałat z papryką, ogórkiem kiszonym lub oliwkami i posypką sezamowo-słonecznikowo-siemieniową.

- niedawno się ukazała też polska książka "Dobra relacja. Skrzynka z narzędziami dla współczesnej rodziny" Małgorzaty Musiał; nie przeczytałam jeszcze jej całej, ale początek i generalne założenia mi się podobają. No i zawsze cenne jest to, że ktoś pisze znając polskie realia.

Podsumowując: jak myślicie o samych początkach z młodym człowiekiem to polecam Searsów "Księgę rodzicielstwa bliskości", Gonzaleza "Moje dziecko nie chce jeść" i "Mocno mnie przytul" oraz Agnieszki Stein "Dziecko z bliska".

A jeszcze odnośnie tematów typu: jak podnosić malucha, jak wspierać rozwój ruchowy, to polecam Pawła Zawitkowskiego. To chyba niezmiennie do lat autorytet w tym temacie. Miałam gdzieś pdf z jego radami. Jak znajdę, to wam wkleję linka (ale to później).

Jeszcze jak się zastanawiacie, jak przebiega rozwój malucha w pierwszym roku to polecam cykl mamazone. Jest na youtube: https://www.youtube.com/watch?v=clzRDm3xv6A

Ufff... mam nadzieję, że nie macie mi za złe takiego długiego posta

AAAAAA! JAK MOGŁAM ZAPOMNIEĆ! Jeśli chcecie karmić piersią albo jeszcze się wahacie z decyzją, to koniecznie przeczytajcie coś na ten temat już teraz! Blog hafiiji to jedno - można też od niej ściągnąć sobie e-booka "100 pytań o mleko" czy coś takiego... Dwa można czytać "Kwartalnik laktacyjny", jest za darmo w sieci (można też ściągnąć). W ostatnim numerze było całkiem sporo o depresji poporodowej, myślę, że też warto takie tematy ugryźć wcześniej, żeby w razie czego prosić o pomoc wcześnie.

Są też książki typowo o karmieniu, przygotowujące do tego, pokazujące pozycje, omawiające kryzysy laktacyjne, problemy itp. Niestety nie da się nauczyć karmić z książki, ale przygotowanie merytoryczne jeszcze przed porodem jest kluczowe. Ja korzystałam z "Warto karmić piersią" Magdaleny Nehring-Gugulskiej. To nieduża książeczka, ale upakowana treścią. Wiem, że teraz wyszło po polsku "Po prostu piersią" Gill Rapley i Tracey Murkett (te same co napisały "Bobas lubi wybór"). Podobno jest dobre, ale nie trzymałam tego w rękach.
odowska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 12:29   #3859
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Bardzo podoba mi się Wasza wymiana doświadczeń domowo-mieszkaniowych. Utożsamiam się po części z każdą grupą

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
No właśnie zaczęłam się zastanawiac i już sama nie wiem.. muszę gdzies poczytać.
Słyszałam, ze niektóre kobiety wykorzystują urlop macierzynski jeszcze kilka tygodni przed porodem i zastanawiam się czemu, skoro mogą isć na L4 100% płatne?
To tajemnica poliszynela
"Mogą", bo jest taki cichy utarty zwyczaj, że ginekolog zwłaszcza prywatny wypisze każdej kobiecie w ciąży zwolnienie, ale tak na prawdę musi wpisać jakiś powód dla ściemy do jej historii choroby. Natomiast nie jest to tak całkiem zgodne z prawem. Na l4 właściwie można iść tylko wtedy, gdy ciąża nie przebiega prawidłowo. Wzięcie macierzyńskiego ciut przed porodem jest legalnym oficjalnym rozwiązaniem i na pewno wtedy nie będziesz mieć kontroli zusu na karku
Natomiast jeśli warunki pracy są rzeczywiście szkodliwe dla kobiety w ciąży, to prawnie pracodawca ma obowiązek zmienić na czas ciąży obowiązki, a jeśli nie ma takiej możliwości/stanowiska, to musi zwolnić kobietę z obowiązku świadczenia pracy przy zachowaniu prawa do pełnego wynagrodzenia - czyli mówiąc prosto nie chodzisz do pracy, a dostajesz normalną wypłatę.


Cytat:
Napisane przez Naeema Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy dobrze cytuję, bo to moje początki na forum. Mam nadzieję, że wybaczycie jeśli coś zrobię nie tak
Świetnie Ci idzie, nic się nie martw


Cytat:
Napisane przez Early Bird Pokaż wiadomość
Tż jest podekscytowany i pewny, że damy sobie na 100% radę, więc troche mnie tą pozytywnością zaraża Oczywiście nie martwię sie 24h, ale czasami przyjdzie moment ogromnego przerażenia i zastanawiania się jak to będzie... Tak, nadal w Sheffield

A tak w ogóle, to miała któraś z was szczepionkę przeciw grypie? Bo mi tutaj kazali zrobić, więc zrobiłam, a moja mama mi teraz nagadała, że czytała że to się wiąże z różnymi komplikacjami i wcale nie jest takie dobre dla dziecka
Generalnie nie mogą Ci nic KAZAĆ, ale wiem jak bardzo sugestywni są... Gdyby to na pewno nie było dobre dla dziecka, to nikt by tego nie robił! Na pewno jak przy każdym szczepieniu mogą być jakieś skutki uboczne, ale to chyba bardziej dla Ciebie... Zrobiłaś to w dobrej wierze, więc nie martw się już
Ja wieeeele czasu poświęciłam na rozkminianie szczepień (np czytanie prac medycznych) i choć mam nieraz obawy, bo zawsze mogą wystąpić skutki uboczne, to uważam, że ich całokształt dla ludzkości jest nie do przecenienia zwłaszcza odnośnie chorób śmiertelnych. Idąc tym tropem na grypę nie szczepię się w ogóle, czy to w ciąży, czy nie, ale to też dlatego, że od lat nikt z mojej rodziny nie chorował na grypę, więc nie chcę nowych zarazków do organizmu wprowadzać, ale zdecydowanie szczepię się w drugiej połowie ciąży na krztusiec (żeby dziecko miało odporność zaraz po porodzie), zwłaszcza dlatego, że w uk jest taka różnorodność kulturowa i wielu emigrantów, którzy niekoniecznie byli szczepieni tak jak my w dzieciństwie i niestety ilość zachorowań na krztusiec rośnie...
To jeden z najbardziej chyba kontrowersyjnych i trudnych tematów. Każdy musi podjąć decyzję za siebie.
folinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-04, 12:43   #3860
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Blanka, a kiedy przychodzą wyniki pappy ? Chyba jakos w przyszlym tygodniu powinny byc, co ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 12:50   #3861
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez odowska Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! Nie odzywałam się, bo jak nie pracuję, to generalnie staram się być offline. Wy jesteście takie moje kumpele z pracy, bo podczytuję forum miedzy zadaniami (wiem, mega nieprofesjonalnie:brzydal



Czy Ty siedzisz w mojej głowie? Jak tylko przeczytam, że dziewczyny pytały o książki o macierzyństwie, to od razu miałam przed oczami książkę Stein, Searsów i Gonzaleza (tylko akurat myślałam o "Moje dziecko nie chce jeść" - jest genialna!)
Piękny post! Kłaniam się nisko
Hehe, widocznie tak, siedzimy sobie nawzajem w głowach (Juul i Cohen też są na mojej liście , ale ich nie pisałam, bo to już bardziej o wychowaniu, a jakoś pomyślałam, że dziewczynom o początki bardziej chodzi)
Nie bądź taka, spotkaj się z kumpelami z pracy po godzinach czasem Zawsze masz coś ciekawego do powiedzenia
Zgadzam się bardzo, że choć ta pielęgnacja spędza nam sen z powiek początkowo, co jest naturalne, to później w obliczu wychowania małego człowieka jest to pryszcz. Warto w każdym etapie się doszkolić, jeśli czujemy brak wiedzy.

Ktoś chyba pisał o broszurce jakiejś o kp. Jeśli jest to taka ze szpitala czy od położnej, dosłownie kilka czy kilkanaście stron, to dodam jeszcze, że była też moim fundamentem wiedzy przy karmieniu pierwszego syna.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Ja czekam na wyniki pappy i beta hcg ponad tydzień już i cieszę się z tego Nie wiem, jak w Pl, ale w uk tylko złe wyniki przychodzą szybko (mówię o tym zwykłym państwowym trybie, bo wiadomo, że prywatnie to może być różnie), więc brak wyników to dobra wiadomość dla mnie

Zakładam, że w przyszłym tygodniu będę je mieć akurat na wizytę u położnej. Taki jest zresztą harmonogram badań i wizyt.

Edytowane przez folinka
Czas edycji: 2018-01-04 o 12:47
folinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 12:52   #3862
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Blanka, a kiedy przychodzą wyniki pappy ? Chyba jakos w przyszlym tygodniu powinny byc, co ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Do 10 dni roboczych maja przyjść na e-mail jeśli wynik będzie w porządku.. A jak będzie coś nie tak, że będą dzwonić, aby przyjechać do kliniki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 13:06   #3863
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Moniczka a gdzie chodzisz do gina? Pytalam skąd jesteś bo ja też jestem z Zagłębia
Chodzę prywatnie na Teatralną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 13:07   #3864
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Zasilek chorobowy nie ma nic wspolnego z macierzyńskim. Mozesz byc cala ciąże na zwolnieniu, a macierzynskiego Ci nie zabiorą ani nic nie potracą z jego tytułu. Rodzina mojego męża to sami księgowi i kadrowi, więc jak cos to pytajcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O to ja mam pytanie, jeśli można. Jestem na urlopie wychowawczym, chcę go skrócić i od razu od pierwszego dnia planowanego powrotu do pracy iść na L4. Może ktoś w Twojej rodzinie ma doświadczenie jak na to patrzy ZUS? Jest to zgodne z prawem, dość często praktykowane, ale jednak trochę się obawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 13:08   #3865
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
Chodzę prywatnie na Teatralną w Sosnowcu
a Ty skąd jesteś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 13:18   #3866
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Odowska,ale tytułów podrzuciłaś J przeczytałam tylko Moje dziecko nie chce jeść i muszę ją teraz podrzucić teściowej,która jak tylko ma okazję to terroryzuje i straszy mojego synka i drugą wnuczkę przy jedzeniu.
I powiem Wam,że dla mnie to jest największy problem wychowawczy- przestawienie myślenia u.osób,z którymi nasze dziecko ma częsty kontakt. Czy to właśnie chodzi o wmuszanie jedzenia, czy zakazy których ja nie akceptuję,ogólne uważanie dziecka za osobę bez prawa głosu itp. My mieszkamy z teściami i jak sobie pomyślę,że za jakiś czas mój synek będzie więcej czasu u nich spędzał i będzie cały czas słyszał teksty typu "zjedz wszystko bo Cię zabierze zła pani" to mnie nosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 13:47   #3867
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
Ja prywatnie do Będzina ale jestem z tego samego miasta co Ty
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 13:54   #3868
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Naeema zgadzam się dokladnie z tym co napisałaś 😊 dom w którym poprzednio mieszkaliśmy nie należał do najstarszych, a mimo to zawsze coś było do roboty. Musieliśmy się z powodów rodzinnych wyprowadzić, ale co się nauczyliśmy to jest nasze i jak kiedyś będziemy mieć swój to wiedzę i doświadczenie wykorzystamy na pewno😊 A gdzie mieszkam napisałam w wiadomości prywatnej, napisz też skąd jesteś 😊😊

odowska dobra kobieto 😉 dziękuję za tytuły i recenzje! Zapisuje 😉😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 14:13   #3869
ane3kaa
Zakorzenienie
 
Avatar ane3kaa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Tarnow
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez cambria04 Pokaż wiadomość
Hej! Witam się w 15 tygodniu😊 jakoś przyspieszył ten czas, dziś mam wizytę, zobaczymy co u maluszka😀 może płeć się potwierdzi😉 bo akurat chcemy znać wcześniej...
Potwierdzam ze w II trymestrze mdłości mijają, fajnie znów poczuć się bardziej sobą😜 chociaż u mnie jakiś spadek nastroju od kilku dni...

Ja miałam tą książkę W oczekiwaniu na dziecko, dla mnie ok. Pożyczyłam ją i koleżanka przez 2 lata mi nie oddała, drugiej raczej nie kupię.

Folinka i Norka i kto jeszcze chory dużo zdrowia! 😘

MałaGosia jak Twoje wyniki?

Co do mieszkania to ją zawasze mieszkałam w domu. Teraz mamy dylemat czy budować własny domek, czy przerobić ten w którym mieszkamy z rodzicami nq bardziej samodzielne 2 mieszkania...

Napiszcie mi kto jest już na L4? Albo ile zamierzacie pracować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dajesz mi nadzieje ze mdłosci miną w II trymestrze

ja jestem na L4 juz 1,5 miesiąca
ane3kaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-01-04, 14:32   #3870
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamusie lipcowe 2018

Cytat:
Napisane przez odowska Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! Nie odzywałam się, bo jak nie pracuję, to generalnie staram się być offline. Wy jesteście takie moje kumpele z pracy, bo podczytuję forum miedzy zadaniami (wiem, mega nieprofesjonalnie:brzydal



Czy Ty siedzisz w mojej głowie? Jak tylko przeczytam, że dziewczyny pytały o książki o macierzyństwie, to od razu miałam przed oczami książkę Stein, Searsów i Gonzaleza (tylko akurat myślałam o "Moje dziecko nie chce jeść" - jest genialna!)

Polecam je z czystym sercem. Są bardzo bliskie mojej wizji rodzicielstwa. Tylko przynajmniej po Stein nie spodziewajcie się przepisów na to jak przewijać czy kąpać. Chyba najbardziej pod tym względem się przydaje "Księga rodzicielstwa bliskości". Wiem, że te czynności okołodzieciowe wydają się stresujące i przy pierwszych podejściach tak jest, ale... zrobicie to dwa, trzy razy i już pójdzie jak z płatka. Podpytacie pielęgniarek w szpitalu albo na wizycie patronażowej i będzie git. Prawdziwe problemy są dużo bardziej złożone i dobrze jest przemyśleć sobie wcześniej takie kwestie jak: jakim chcę być rodzicem, czy wolę dziecko posłuszne czy samodzielnie myślące itp.

Jeszcze w temacie książek.
- dużo zrozumiałam dzięki "W głębi kontinuum". Można w niej upatrywać źródeł rodzicielstwa bliskości, można się z nią nie zgadzać, ale na pewno jest ciekawą lekturą.

- świetne podejście do rodzicielstwa prezentuje w "Rodzicielstwo przez zabawę" Cohena Lawrence'a. Polecam jako receptę na rozładowanie niektórych stresujących sytuacji rodzicielskich typu "dziecko bije", "mówi bez przerwy kupa". Myślę, że to książka na lata i im wcześniej się ją pozna, tym łatwiej będzie z tzw. buntami dwulatka czy nastolatków.

- nieźle czyta się też książki Jaspera Juula, właściwie każda jest trafiona. "Nie z miłości" pokazuje, że rodzicielstwo bliskości nie polega na nieustannym zgadzaniu się na wszystko, a dla ojców bardzo polecam "Być mężem i ojcem" - może trochę Tżom rozjaśnić jak ugryźć temat ciąży i ojcostwa (jak tu dogodzić swojej partnerce nie stając się "pantoflem").

- warto przyjrzeć się albo teraz albo w pierwszych miesiącach życia dziecka tematowi rozszerzania diety. No i tu polecam wspomniane "Moje dziecko nie chce jeść" - pod koniec książki jest świetne podsumowanie jak zmieniały się zalecenia dotyczące rozszerzania diety dziecka, trochę otwiera to oczy i każe sceptycznie podchodzić do niektórych aktualnych zaleceń lekarzy.

- jeszcze w temacie rozszerzania diety - osobiście uważam, że blw jest rewelacyjne, ułatwiające życie, rozwijające motorykę dziecka i w ogóle super. Dlatego polecam "Bobas lubi wybór". Często się mówi, że blw to dawanie dziecku jedzenia w kawałkach. Z jednej strony to prawda, ale nie do końca. Istotą blw jest to, że dziecko już od pierwszego posiłku je po prostu to, co je cała rodzina. Nie trzeba mu specjalnie gotować, ale czasem trzeba faktycznie przystosować to co jedzą wszyscy pod tego malucha. I to jest kolejny plus tej metody: jemy zdrowiej! Żeby Was przekonać do BLW podaję przykład mojego synka, który zje wszystko, a jego przysmakiem np. jest sałatka z mieszanki sałat z papryką, ogórkiem kiszonym lub oliwkami i posypką sezamowo-słonecznikowo-siemieniową.

- niedawno się ukazała też polska książka "Dobra relacja. Skrzynka z narzędziami dla współczesnej rodziny" Małgorzaty Musiał; nie przeczytałam jeszcze jej całej, ale początek i generalne założenia mi się podobają. No i zawsze cenne jest to, że ktoś pisze znając polskie realia.

Podsumowując: jak myślicie o samych początkach z młodym człowiekiem to polecam Searsów "Księgę rodzicielstwa bliskości", Gonzaleza "Moje dziecko nie chce jeść" i "Mocno mnie przytul" oraz Agnieszki Stein "Dziecko z bliska".

A jeszcze odnośnie tematów typu: jak podnosić malucha, jak wspierać rozwój ruchowy, to polecam Pawła Zawitkowskiego. To chyba niezmiennie do lat autorytet w tym temacie. Miałam gdzieś pdf z jego radami. Jak znajdę, to wam wkleję linka (ale to później).

Jeszcze jak się zastanawiacie, jak przebiega rozwój malucha w pierwszym roku to polecam cykl mamazone. Jest na youtube: https://www.youtube.com/watch?v=clzRDm3xv6A

Ufff... mam nadzieję, że nie macie mi za złe takiego długiego posta

AAAAAA! JAK MOGŁAM ZAPOMNIEĆ! Jeśli chcecie karmić piersią albo jeszcze się wahacie z decyzją, to koniecznie przeczytajcie coś na ten temat już teraz! Blog hafiiji to jedno - można też od niej ściągnąć sobie e-booka "100 pytań o mleko" czy coś takiego... Dwa można czytać "Kwartalnik laktacyjny", jest za darmo w sieci (można też ściągnąć). W ostatnim numerze było całkiem sporo o depresji poporodowej, myślę, że też warto takie tematy ugryźć wcześniej, żeby w razie czego prosić o pomoc wcześnie.

Są też książki typowo o karmieniu, przygotowujące do tego, pokazujące pozycje, omawiające kryzysy laktacyjne, problemy itp. Niestety nie da się nauczyć karmić z książki, ale przygotowanie merytoryczne jeszcze przed porodem jest kluczowe. Ja korzystałam z "Warto karmić piersią" Magdaleny Nehring-Gugulskiej. To nieduża książeczka, ale upakowana treścią. Wiem, że teraz wyszło po polsku "Po prostu piersią" Gill Rapley i Tracey Murkett (te same co napisały "Bobas lubi wybór"). Podobno jest dobre, ale nie trzymałam tego w rękach.
Super, że się tak rozpisałaś 😚
Spróbuję dostać polecane pozycje i może mnie coś oświeci w mojej niewiedzy 😊
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-15 13:45:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.