Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A TY? cz. VI

[zoila]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Ja miałam Annę i to byl naprawdę wygodny biustonosz, ale niestety szew, gdzie się zaczynała koronka był u mnie na styk z sutkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Anny nie mam, ale w Helenie sutek trafia mi idealnie w szew.

[Glodomorek]

Napisane przez Sondrina

Mam problem ze znalezieniem staników, które miałyby w obwodzie 60 i nie miały tych koszmarnych gąbek. Nie lubię biustonoszy typu push up, a mam bardzo mały obwód, przez co wiecznie na takowe trafiam. Konrad i parę innych marek bieliźnianych robi 60, ale wszystkich uszczęśliwia push upami. Nie chcę mieć takiego przeźroczystego, koronkowego stanika, bo nie lubię gdy spod bluzki prześwitują mi brodawki. Chciałabym usztywniany stanik, ale bez push upa. Czy takowe w ogóle istnieją? Może podzielicie się ze mną sprawdzonymi markami lub sklepami internetowymi.

Wiem, że te paskudne gąbki można wyjąć w niektórych modelach, ale wtedy zostają dziury. Jestem estetką i mnie to przeszkadza. Nie chcę, żeby stanik za ponad 100 zł wyglądał od środka jak szmata. Poza tym te staniki z gąbkami na ogół są kiepsko wyprofilowane już na samym początku i często zgniatają piersi, zamiast je unosić. Z kolei te z wszytymi gąbkami wyglądają okej, ale też zgniatają piersi...

Polecam Panache szczególnie markę Cleo. Ja ich kocham model Lucy a w wersji kolorowej Kali (to samo tylko inna koronka) są cudowne. Sama noszę 65F, wczesniej tez 60.

[AAAnka]

Napisane przez Sondrina

Mam problem ze znalezieniem staników, które miałyby w obwodzie 60 i nie miały tych koszmarnych gąbek. Nie lubię biustonoszy typu push up, a mam bardzo mały obwód, przez co wiecznie na takowe trafiam. Konrad i parę innych marek bieliźnianych robi 60, ale wszystkich uszczęśliwia push upami. Nie chcę mieć takiego przeźroczystego, koronkowego stanika, bo nie lubię gdy spod bluzki prześwitują mi brodawki. Chciałabym usztywniany stanik, ale bez push upa. Czy takowe w ogóle istnieją? Może podzielicie się ze mną sprawdzonymi markami lub sklepami internetowymi.

Wiem, że te paskudne gąbki można wyjąć w niektórych modelach, ale wtedy zostają dziury. Jestem estetką i mnie to przeszkadza. Nie chcę, żeby stanik za ponad 100 zł wyglądał od środka jak szmata. Poza tym te staniki z gąbkami na ogół są kiepsko wyprofilowane już na samym początku i często zgniatają piersi, zamiast je unosić. Z kolei te z wszytymi gąbkami wyglądają okej, ale też zgniatają piersi...

Ja długo nosiłam staniki Ewy Bień(Konrada też bywały) i z wszystkich wyjmowałam wkładki (hmnn...kiedyś piersi miałam jędrne i pełne). Nie wpływało to na estetykę wnętrza, bo to tylko taki mały otworek z boku...Ale faktycznie niektóre modele nie wyglądają za ciekawie od środka

[chimay]

Dla mnie z kolei wyjmowane wkładki to fantastyczne rozwiązanie, ale to potrafi się docenić chyba tylko, jak się ma asymetrię. Bez tego może się to rzeczywiście wydawać niepotrzebnym udziwnieniem. Chociaż ja bym nigdy nie wpadła na ocenianie urody stanika po wnętrzu misek, jest to dla mnie całkiem marginalna sprawa, pod warunkiem, że nie ma nieusuwalnego puszapa, bo te mnie z jakiegoś powodu brzydzą.
Poza tym kieszonki z poduszeczkami to jest częste rozwiązanie polskich marek. W zagranicznych spotykam je niezmiernie rzadko.

[092a5b5429861247f5c0d1d3d363b04ac6f4bb89]

Hej dziewczyny, ostatnio długo nosiłam zwykłe miękkie biustonosze, na pewno całe lato i jesień i teraz chcę powrócić do noszenia usztywnianych. Mam pełną szufladę staników w rozmiarze 65D, niektóre (zależnie od kroju) 65E. Moje wymiary to 70 pod biustem mierzone ściśle, 88-89cm w biuście mierzone luźno.
I teraz mam problem, bo zauważyłam że pod pachami robią mi się takie mini bułeczki z boku Jedynie z przodu, z tyłu praktycznie niewidocznie. Zszokowałam się bo nie wydaje mi się żebym przytyła, może 1kg Przeliczyłam zatem rozmiar w internetowych kalkulatorach i wyszło mi, że powinnam nosić 70D bo jestem właściwie na granicy rozmiarów... Rozumiem że powinnam wymienić staniki na 70D, ale czy on nie będzie znowu za duży?

[chimay]

Napisane przez WhiteMustang

Hej dziewczyny, ostatnio długo nosiłam zwykłe miękkie biustonosze, na pewno całe lato i jesień i teraz chcę powrócić do noszenia usztywnianych. Mam pełną szufladę staników w rozmiarze 65D, niektóre (zależnie od kroju) 65E. Moje wymiary to 70 pod biustem mierzone ściśle, 88-89cm w biuście mierzone luźno.
I teraz mam problem, bo zauważyłam że pod pachami robią mi się takie mini bułeczki z boku Jedynie z przodu, z tyłu praktycznie niewidocznie. Zszokowałam się bo nie wydaje mi się żebym przytyła, może 1kg Przeliczyłam zatem rozmiar w internetowych kalkulatorach i wyszło mi, że powinnam nosić 70D bo jestem właściwie na granicy rozmiarów... Rozumiem że powinnam wymienić staniki na 70D, ale czy on nie będzie znowu za duży?

Te bułeczki mogą mieć różne przyczyny: za ciasny lub źle pracujący obwód, zaginiony biust albo po prostu taki rozkład tkanki tłuszczowej. Musiałabyś przymierzyć te same modele, które już masz w 70D, wtedy dostaniesz wiarygodną odpowiedź, czy ten rozmiar będzie za duży czy nie. Każdy inny stanik może różnie wypadać, nie ma jednego 70D. Domyślam się, że może być trudno znaleźć te modele, które masz w 70D, więc ja bym po prostu zmierzyła kilka innych staników w tym rozmiarze i jeśli po wygarnięciu biustu nic nie odstaje i biust po chwili nie ucieka i nie robi się pustka w misce, to znaczy, że będziesz potrzebować w tym wypadku właśnie 70D.

[Glodomorek]

Ja mam coś takie mimo dobrze dobranych staników. W innych miejscach jestem chuda i tak po prostu układa się tkanka. Nie wiem czy tak jest u ciebie

[chimay]

Napisane przez Glodomorek

Ja mam coś takie mimo dobrze dobranych staników. W innych miejscach jestem chuda i tak po prostu układa się tkanka. Nie wiem czy tak jest u ciebie

Ja też tak mam, a noszę rozmiar ubrań S, czasem nawet XS. Niektóre brafiterki twierdziły, że to na pewno zaginiona pierś i muszę koniecznie wciskać się w obwód 65 i większą miskę. Co na początku mojego stanikowego uświadomienia czyniłam, bez skutku. Od czego zresztą miał mi ten biust uciec pod pachy, jak pół życia chodziłam bez stanika, nie rodziłam i nie karmiłam, a biust miałam zawsze mały? Ba, nawet teraz jak pozgarniam sadełko od obojczyka po tyłek, to daję radę wypełnić i dwie miski wyżej niż normalnie noszę, tylko co z tego, jak mi ten tłuszcz zaraz ucieka na swoje właściwe miejsce.To my same powinnyśmy wiedzieć najlepiej czy to co tam sobie czasem wisi nad obwodem jest biustem czy nie i im więcej staników zmierzymy, tym łatwiej nam to ocenić.

[martaakow]

Napisane przez Glodomorek

Ja mam coś takie mimo dobrze dobranych staników. W innych miejscach jestem chuda i tak po prostu układa się tkanka. Nie wiem czy tak jest u ciebie

Ja tez.
Na początku, tak jak chimay, zagarniałam do miski, ale zawsze wraca mi ten tłuszczyk pod pachy, więc widocznie tam jego miejsce

[Glodomorek]

Tak sama zawsze mam czerwone ślady od ramiączek, mimo że są luźnej. Po prostu na ramieniu mam skórę i kości, zero tłuszczu boki żeber tez czerwone. Tam gdzie mam minimalna ilość tłuszczu to odciski nie robią się takie duże. Ot taka uroda.

[092a5b5429861247f5c0d1d3d363b04ac6f4bb89]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Biorę tez pod uwagę ze mogłam się odzwyczaić od noszenia usztywnianych staników, ale dziś poprzymierzam tez 70D i zobaczę jak to wyglada. Zastanawiam się tez nad zakupem przedłużki do stanika, może da radę skoro miseczki są ok....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[BeGlamBeChic]

Napisane przez chimay

A jaki masz rozmiar i jaki konkretnie problem z fiszbinami?



Ja nie mam żadnego problemu z obwodami braletek, bo nie lubię ciasnych obwodów. Mam za to problem z miskami i uważam odwrotnie niż Ty, że są fatalnie szyte, na biusty wyrastające spod pach, bo tam jest najwięcej materiału miski.

65C w fiszbiniastych, w niefiszbiniastych różne, np. w esotigu ostatnio M.
Ja mam chyba szeroko rozstawiony biust, bo mi się podoba, że to tak zbiera jakby od pach do środka.

[izycka]

Hej Jestem świeża w temacie, więc proszę, nie krzyczcie. Ostatnio sporo urosły mi piersi i dopiero wtedy doszłam do wniosku, że warto by było w nie zainwestować i kupić stanik za więcej, niż 30 zł.

Zwiedziłam polecany sklep z panią, która zna się na rzeczy, ale miała spore braki w asortymencie (święta), więc nic dla siebie nie znalazłam. Triumph też się nie powiódł, bo spodobały mi się dwa modele, w jednym nie było rozmiaru, a drugi kosztował jednak za dużo (tym bardziej, że czytałam różne opinie o tej firmie). W Gatcie prawie nic nie było. Ostatecznie kupiłam stanik w sklepie Marilyn (gdzie nagle się okazało, że mam 65F, a nie 70C, ale to chyba już nikogo tutaj nie zdziwi XD).
Wydaje mi się, że jest dobrany dobrze, nigdy nie chodziło mi się w żadnym innym tak wygodnie, panie sprawiały wrażenie obeznanych w temacie. Ale mam go bardzo krótko, a chciałabym powymieniać resztę. I tutaj pytanie, czy ktoś miał doświadczenie z tą firmą? Jak się sprawdza w dłuższej perspektywie? I ewentualnie, co sądzicie o firmie Alles? Miała ją właśnie tamta pani z pierwszego sklepu, a mam go pod nosem (i jest w polecanych na liście sklepów na blogu balkonetka), poza tym staram się kupować jak najwięcej u polskich producentów. Ktoś coś?

[chimay]

Napisane przez izycka

I ewentualnie, co sądzicie o firmie Alles? Miała ją właśnie tamta pani z pierwszego sklepu, a mam go pod nosem (i jest w polecanych na liście sklepów na blogu balkonetka), poza tym staram się kupować jak najwięcej u polskich producentów. Ktoś coś?

O Allesie dziewczyny ostatnio na balkonetce pisały, że jak na ich jakość, to trochę za dużo sobie życzą za swoje staniki i lepiej w tej cenie kupić Comeximy albo Effuniaki.

[martaakow]

Napisane przez chimay

O Allesie dziewczyny ostatnio na balkonetce pisały, że jak na ich jakość, to trochę za dużo sobie życzą za swoje staniki i lepiej w tej cenie kupić Comeximy albo Effuniaki.

Ja się początkowo zachwyciłam moim Allesem, ale w porównaniu do moich innych (nawet dużo tańszych z Gorsenii) nie robi szału. Obwód nie trzyma i się rozciąga... Mam pod biustem 72 czy 73 cm, noszę obwód 65, czasem 70. Z Allesa mam 65. Niby ciasny, dobrze dopasowany, a podjeżdża do góry. Próbowałam poluzować ramiączka, ale nie pomaga, bo zaraz będą mi spadać, a obwód dalej się na ciele rozciąga za bardzo. Nadaje mi się tylko na krótkie, mało ruchliwe wyjścia, bo w ciągu 3-4 godzin nie zdąży mi się przy np. siedzeniu podciągnąć.
Na cały dzień nie lubię go nosić

[Listopadowaa]

Alles sie rozciaga po dluzszym czasie. I mierzylam duzo stanikow i obowdy bardzo rozne, jedne ciasne drugie luzne.

[Glodomorek]

Napisane przez Listopadowaa

Alles sie rozciaga po dluzszym czasie. I mierzylam duzo stanikow i obowdy bardzo rozne, jedne ciasne drugie luzne.

Mój się nie rozciągnął niestety. Kupiłam taki na styk i mnie dusił, dokupiłam przedłużkę i daje radę, a minęły już 2 lata. Za to co mogę mu zarzucić to bardzo szybko zrobił się brzydki (kolor i ogólnie wygląda na zużyty), w przeciwieństwie do Panache, po takim samym okresie użytkowania wygląda dużo lepiej.

[izycka]

Dziękuję bardzo za opinie Jednak się cieszę, że nie kupiłam, chociaż był całkiem ładny.
I przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie. Jak to jest ze stanikami zapinanymi z przodu? Mam na myśli rozciąganie. Te zapinane z tyłu nawet jak się rozciągną, mają zazwyczaj te kilka stopni regulacji i można w nich jeszcze trochę pochodzić. I tu pytanie, czy te zapinane z przodu rozciagają się ciężej? Wybaczcie, jeśli pytanie jest głupie, ale jakoś nigdy wcześniej mnie nie ciągnęło do tego typu staników, więc w życiu takiego nie miałam, a teraz zaczęło mnie to zastanawiać.

[AAAnka]

Napisane przez izycka

Hej Jestem świeża w temacie, więc proszę, nie krzyczcie. Ostatnio sporo urosły mi piersi i dopiero wtedy doszłam do wniosku, że warto by było w nie zainwestować i kupić stanik za więcej, niż 30 zł.

Zwiedziłam polecany sklep z panią, która zna się na rzeczy, ale miała spore braki w asortymencie (święta), więc nic dla siebie nie znalazłam. Triumph też się nie powiódł, bo spodobały mi się dwa modele, w jednym nie było rozmiaru, a drugi kosztował jednak za dużo (tym bardziej, że czytałam różne opinie o tej firmie). W Gatcie prawie nic nie było. Ostatecznie kupiłam stanik w sklepie Marilyn (gdzie nagle się okazało, że mam 65F, a nie 70C, ale to chyba już nikogo tutaj nie zdziwi XD).
Wydaje mi się, że jest dobrany dobrze, nigdy nie chodziło mi się w żadnym innym tak wygodnie, panie sprawiały wrażenie obeznanych w temacie. Ale mam go bardzo krótko, a chciałabym powymieniać resztę. I tutaj pytanie, czy ktoś miał doświadczenie z tą firmą? Jak się sprawdza w dłuższej perspektywie? I ewentualnie, co sądzicie o firmie Alles? Miała ją właśnie tamta pani z pierwszego sklepu, a mam go pod nosem (i jest w polecanych na liście sklepów na blogu balkonetka), poza tym staram się kupować jak najwięcej u polskich producentów. Ktoś coś?

Ja się wypowiem w sprawie Marilyn Mam z serii Poupee model KIM, strasznie się rozciągnął w obwodzie. Drugi to model Sofia - już wycofany-trzyma się nieźle , nie rozciągnął się (fajny ciemny cielak na lato) .Miseczki mają bardzo płytkie w tych modelach .Jestem tak +/-

[AnaW77]

Napisane przez Glodomorek

Ja mam coś takie mimo dobrze dobranych staników. W innych miejscach jestem chuda i tak po prostu układa się tkanka. Nie wiem czy tak jest u ciebie

ja mam tak samo ale nie zmieniam rozmiaru (65D) bo jak kiedyś w klepie przymierzyłam 70 to po pewnym czasie zaczął podjeżdżać do góry. Moje fałdki mi nie przeszkadzają ale ciekawa jestem jak by się układały przy półgorsecie

[Glodomorek]

Napisane przez AnaW77

ja mam tak samo ale nie zmieniam rozmiaru (65D) bo jak kiedyś w klepie przymierzyłam 70 to po pewnym czasie zaczął podjeżdżać do góry. Moje fałdki mi nie przeszkadzają ale ciekawa jestem jak by się układały przy półgorsecie

Ostawiam, że podobnie, bo i tak ramiączko wiłoby się w tą tkankę obok pachy.

[chabrymakiistokrotki]

I ja się w tym roku skuszę na Panache
Wiecie kiedy mniej więcej można się spodziewać jakiś przecen na angielskiej stronie producenta?

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

Wczoraj przełamałam się i pierwszy raz poszłam do sklepu, gdzie jest także braffiterka. Zawsze kupowałam staniki w rozmiarze 80B, a po mierzeniu okazało się, że jest to 70G, więc rozrzut w rozmiarze konkretny. Żałuję, że zdecydowałam się na to tak późno i latami męczyłam się w niewygodnymi biustonoszami, wypadającym biustem, otarciami.

[Vadkul]

Hej, pytanie do was kochanych wizażanek, czy wiecie może gdzie kupić bieliznę typu jak ze stron yoins czy boutiqefeel, bez nieprzyjemnych niespodzianek? Wiecznie widzę reklamy z taką bielizną, ale są to jakieś zagraniczne strony, o których jak się poczyta opinie to pożal się Boże. Może znacie legitne, sprawdzone strony, na których można coś takiego kupić? A może sklepy stacjonarne? Jeszcze lepiej by było. Ja osobiście zwiedziłam mnóstwo sklepów z bielizną, zarówno stacjonarnie jak i online i nic 'niepodejrzanego' nie znalazłam

P. S. założyłam specjalnie konto żeby o to zapytać :p

[Robusta]

Cześć dziewczyny mam do sprzedania biustonosz cleo by panache, miekki używany tylko w ciąży w rozmiarze 80E. Sprzedam za 30 zl plus KW. Stan bardzo dobry. Kolor różowy z pomarańczowym
I jakbyście chciały to tak samo używany tylko w ciąży biustonosz UNIKAT 75E model Adriana. Usztywniany. Stan bdb za 15 zł. Możliwość wysyłki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rotkohl]

Co sądzicie o bieliźnie VS?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Rotkohl

Co sądzicie o bieliźnie VS?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozmiarówka beznadziejna, estetycznie dla mnie nic specjalnego.

[Rotkohl]

Napisane przez chimay

Rozmiarówka beznadziejna, estetycznie dla mnie nic specjalnego.

Bardziej chodziło mi o jakość
Bo akurat rozmiarowo mi odpowiadają, nie mam bardzo dużego biustu raczej przeciętne 32D, design też mi odpowiada, tylko właśnie zastanawiam się jak z jakością.
Wiem, że zawsze zavhwalane są Dalia, panashe itp, ale one mi się kompletnie wizualnie nie podobają.
W bieliznianych sklepach typu triumf, intimissimi rozmiarowka mi nie pasuje.
Próbowałam CK i o ile rozmiarowka ok, to jakość tragiczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Rotkohl

Bardziej chodziło mi o jakość
Bo akurat rozmiarowo mi odpowiadają, nie mam bardzo dużego biustu raczej przeciętne 32D, design też mi odpowiada, tylko właśnie zastanawiam się jak z jakością.
Wiem, że zawsze zavhwalane są Dalia, panashe itp, ale one mi się kompletnie wizualnie nie podobają.
W bieliznianych sklepach typu triumf, intimissimi rozmiarowka mi nie pasuje.
Próbowałam CK i o ile rozmiarowka ok, to jakość tragiczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie VS to taka sama estetyka jak np Hunkemöller czy Boux Avenue. Nie że brzydkie, ale nic specjalnego, co by tę markę czyniło estetycznie wyróżniającą się jak np Von Follies Dity von Teese czy Mimi Holliday. Trochę więc nie rozumiem tych zachwytów.
Co do jakości nie pomogę, bo nie miałam do czynienia z VS.

[Liliumm]

Nienawidzę zwykłych staników z drutem całe życie w sportowych latam