Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

[mysza_87]

Napisane przez Mortishia

Kurde... jakieś to dziwne,ale w 2 tygodnie urosły mi włosy o 1 cm a stosuję tylko taki Lioton do włosów zniszczonych.

a może normalnie rosną ci włosy w tempie 2cm na miesiąc i wtedy po 2 tygodniach byłoby już z 1cm :-o ?

Mój nisim fast stoi w szafce i czeka na sierpień, ale narazie muszę kupić szampon do włosów wypadających, bo znowu mi włosy wariują

[Agusia007]

Napisane przez Mortishia

Kurde... jakieś to dziwne,ale w 2 tygodnie urosły mi włosy o 1 cm a stosuję tylko taki Lioton do włosów zniszczonych.

Seboradin?

[dontknow]

Napisane przez mysza_87

ja mam poprzyklejanych mnóstwo żółtych karteczek nad biurkiem i na każdej z nich są wypisane kosmetyki na inną część ciała zgodnie z tym co polecają wizażanki potem jak mam coś kupić, to biorę odpowiednią kartczkę i kupuję coś z niej

Napisane przez 'Estelle'

Mysza_87, świetny patent
Ja zawsze sie naczytam, a potem i tak głupieję na drogeryjnym stoisku, zwłaszcza, że tam oprócz tych kosmetyków z KWC jest jeszcze mnóstwo innych, niewpisanych lub nieocenionych ...

ja robię podobnie. mam pełno zapisanych karteczek z nazwami kosmetyków, tylko jak przyjdzie co do czego, to tego jest tak dużo, że nie wiem, co wybrać. a niestety nie zawsze jest za co kupować i to chyba największy problem ;]

[zabkania]

Witam przesledziłam cały ten wątek i musze przyznac ze tez zachcialam miec dlugie wlosy jak narazie mam dosc krotkie ale bede wytrwala i osiagne swoj cel (mam przynajmniej taka nadzieje). Zakupilam kilka produktow poplecanych ale mam tez "mineralny błotny kompres do włosów" jest to podobno błoto z Morza Martwego firmy Bielenda czy ktos słyszał o nim?

['Estelle']

Napisane przez zabkania

Witam przesledziłam cały ten wątek i musze przyznac ze tez zachcialam miec dlugie wlosy jak narazie mam dosc krotkie ale bede wytrwala i osiagne swoj cel (mam przynajmniej taka nadzieje). Zakupilam kilka produktow poplecanych ale mam tez "mineralny błotny kompres do włosów" jest to podobno błoto z Morza Martwego firmy Bielenda czy ktos słyszał o nim?

A coś słyszałam Pan w zielarskim bardzo zachwalał, że jego klientki z niego zadowolone. Po składzie widać, że dosyć witaminowo-mineralna jest.

[Agusia007]

Zastanawiam się ktory by tu Seboradin kupić Czy niger czy ten z żeń szeniem

[Mortishia]

nie nie moje wlosy rosną tak ok 1 cm na miesiąc. A teraz widzę po grzywce. Miałam ścinaną przed brwi a teraz mam ją za linię powiek.

To jest NAPHERA lotion do włosów matowych i pozbawionych witalności czy jakoś tak z nafta kosmetyczną itp

['Estelle']

Napisane przez Agusia007

Zastanawiam się ktory by tu Seboradin kupić Czy niger czy ten z żeń szeniem

Seboradin rzepny do wcierania w czachę a żeń-szeniowy na kudeł

Napisane przez Mortishia

n
To jest NAPHERA lotion do włosów matowych i pozbawionych witalności czy jakoś tak z nafta kosmetyczną itp

O, dobrze, że mi przypomniałaś szukam jakiegoś spraya do tuningu i chyba się w niego zaopatrzę.

[Agusia007]

Napisane przez 'Estelle'

Seboradin rzepny do wcierania w czachę a żeń-szeniowy na kudeł

:myśli:
tak właśnie uczynię

[ifkaa]

czy ktoraś z wizażystek orientuje sie czy jedwab biosilk niszczy i obciąza włosy czy raczej ma właściwości regeneracyjne? któraś z was wspomniała chyba kiedyś, że używanie jedwabiu nie jest dobzre dla włosow. pytam bo sie już od niego niemal uzależninał, stosuje go po kazdym umyciu włosów juz od jakiś 2 lat... jak nie nałoze go przynajmniej na koncówki czuje ze mam okropne napuszone włosy... Nieiwem czy to jest dla nich dobre.... choiaż wygląd włosów po nałożeniu jedwabiu jest znacznie lepszy, wygładza niesforne kosmyki i włosy pięknie się błyszczą co o tym myslicie?

Napisane przez 'Estelle'

Seboradin rzepny do wcierania w czachę a żeń-szeniowy na kudeł

czyli tego pomaranczowego seboradinu(to ten z żeń-szeniem) mam nie wcierać w skóre głowy tylko we włosy? wole się upewniac bo juz popełniłam wiele błedów jeśli chodzi o te wystzkie specyfiki do włosów :P

[BlackBerry1]

a ja zaczynam wpadać w depresje przez te włosy
od ponad roku dbam o nie, nie prostuje, odżywki, waxy etc. wszystko tak z umiarem
a one wyglądają na zniszczone, dziewczyny, który prostują już mają o wiele ładniejsze włosy..
a zaczęłam tak dbać o chciałam mieć długie, do pasa a teraz prawie w ogóle nie chcą rosnąć

['Estelle']

Napisane przez ifkaa

czy ktoraś z wizażystek orientuje sie czy jedwab biosilk niszczy i obciąza włosy czy raczej ma właściwości regeneracyjne? któraś z was wspomniała chyba kiedyś, że używanie jedwabiu nie jest dobzre dla włosow. pytam bo sie już od niego niemal uzależninał, stosuje go po kazdym umyciu włosów juz od jakiś 2 lat... jak nie nałoze go przynajmniej na koncówki czuje ze mam okropne napuszone włosy... Nieiwem czy to jest dla nich dobre.... choiaż wygląd włosów po nałożeniu jedwabiu jest znacznie lepszy, wygładza niesforne kosmyki i włosy pięknie się błyszczą co o tym myslicie?

czyli tego pomaranczowego seboradinu(to ten z żeń-szeniem) mam nie wcierać w skóre głowy tylko we włosy? wole się upewniac bo juz popełniłam wiele błedów jeśli chodzi o te wystzkie specyfiki do włosów :P

Dużo zależy od tego, jakiego jedwabiu używasz. Jeśłi ma w składzie alcohol denat, albo SD 40 alcohol to lepiej odstawić, bo to składnik, który zastosowany w kosmetyku w dużej ilości, wysusza włosy, a tu będzie go sporo.
Jeśli masz jedwab bez wyżej wymienionego alkoholu, to możesz dalej stosować, jeśli uważasz, że włosy po nim wyglądają lepiej.
Ew. ten z zalkoholem zmienić na inny - Chi, Joanna, Wax-jedwab, one mają lepsze składy.

Co do pomarańczowego Seboradinu - jak najbardziej można go wcierać i w skórę, natomiast ten różowy ma więcej ekstraktu z czarnej rzepy i ogólnie uważa się go za dobry, przetestowany już przez Wizażanki specyfik wzmacniający włosy u nasady.

[karla_92]

Napisane przez zabkania

Witam przesledziłam cały ten wątek i musze przyznac ze tez zachcialam miec dlugie wlosy jak narazie mam dosc krotkie ale bede wytrwala i osiagne swoj cel (mam przynajmniej taka nadzieje). Zakupilam kilka produktow poplecanych ale mam tez "mineralny błotny kompres do włosów" jest to podobno błoto z Morza Martwego firmy Bielenda czy ktos słyszał o nim?

Jest w KWC jakbyś chciała poczytac recenzje

[ifkaa]

mam jedwab BIOSILK Z FAROUK I FAKTYCZNIE.... W SKłADZIE ZNALAZłAM: ''SD/Alcohol 40B... kilka razy kupiłam jedwab CHI, pytając sprzedawce jaka jest różnica, odpowiedział, że niema żadnej! dlatego później nie zwracałam już uwagi jaki kupuje, a częsciej kupowałam jednak BIOSILK. Faktycznie po BIOSILK mam bardziej wysłuszone włosy, kiedy stosowałam CHI nie czułam tego, nigdy nie miałam pojęcia, że to wina zawarego alkoholu! Serdeczne dzięki za informacje!!!!

['Estelle']

Nie ma sprawy

[WweronikaWw]

Wczoraj reklamowali w telewizji jakos przełon w poroscie wlosow podobno
Najskuteczniejszy srodek na lysienie i porost oparty na naturalnych skladnikach czy jakos tak.Same pozytywne opinie i wlosy na ogol wszystkim rosly 5 cm na miesiac
Nie pamietam jak to sie nazywało ale cos grow

[ifkaa]

Napisane przez WweronikaWw

Wczoraj reklamowali w telewizji jakos przełon w poroscie wlosow podobno
Najskuteczniejszy srodek na lysienie i porost oparty na naturalnych skladnikach czy jakos tak.Same pozytywne opinie i wlosy na ogol wszystkim rosly 5 cm na miesiac
Nie pamietam jak to sie nazywało ale cos grow

ojoj to jak będziesz wiedzieć, jak to sie dokładnie nazywa to koniecznie napisz! a telewizji w jakimś TV markecie?

[WweronikaWw]

Napisane przez ifkaa

ojoj to jak będziesz wiedzieć, jak to sie dokładnie nazywa to koniecznie napisz! a telewizji w jakimś TV markecie?

Tak

[och]

Może Grow Fast?:P To chyba na telezakupach reklamują

[yes]

Napisane przez WweronikaWw

Wczoraj reklamowali w telewizji jakos przełon w poroscie wlosow podobno
Najskuteczniejszy srodek na lysienie i porost oparty na naturalnych skladnikach czy jakos tak.Same pozytywne opinie i wlosy na ogol wszystkim rosly 5 cm na miesiac
Nie pamietam jak to sie nazywało ale cos grow

nie wiem czy wierzyć w to czy nie. Przewaznie na telezakupach kłamią. A pamiętasz ile kosztował owy specyfik?

[ifkaa]

Napisane przez yes

nie wiem czy wierzyć w to czy nie. Przewaznie na telezakupach kłamią. A pamiętasz ile kosztował owy specyfik?

każdy specyfik warto wypróbować

[WweronikaWw]

Tak grow fast plus chyba
Kosztował cos (nawet duzo) ponad 100

[katarzyna015]

dołączam sie , jesli moge
od jutra łykam skrzypovite i wcieram seboradin lotion z czarna rzodkwią
Jesteście już po wypróbowaniu seboradinu, powiedźcie ile wam po nim rosły włosy na miesiąc?

[WweronikaWw]

To był hair grow plus

[dontknow]

Napisane przez katarzyna015

dołączam sie , jesli moge
od jutra łykam skrzypovite i wcieram seboradin lotion z czarna rzodkwią
Jesteście już po wypróbowaniu seboradinu, powiedźcie ile wam po nim rosły włosy na miesiąc?

szczerze, to nie zauważyłam zbyt dużej różnicy.. ale może dlatego, że w między czasie byłam u fryzjera. chyba nawet pod względem kondycji, włosy mi się nie poprawiły znacznie po Seboradzinie.. już sama nie wiem, za co się zabrać. ^
używam szamponu z czarnej rzepy firmy Eva, przez trzy tygodnie używałam pomarańczowe Seboradinu- wcierałam w skórę głowy. nawet przez jakiś czas olejek rycynowy dodawałam do szamponu. i efektów chyba nie ma ;p
teraz zamierzam kupić albo szampon z Seboradinu, albo z Wax'a - co proponujecie?

[tulipanna.]

Napisane przez dontknow

szczerze, to nie zauważyłam zbyt dużej różnicy.. ale może dlatego, że w między czasie byłam u fryzjera. chyba nawet pod względem kondycji, włosy mi się nie poprawiły znacznie po Seboradzinie.. już sama nie wiem, za co się zabrać. ^
używam szamponu z czarnej rzepy firmy Eva, przez trzy tygodnie używałam pomarańczowe Seboradinu- wcierałam w skórę głowy. nawet przez jakiś czas olejek rycynowy dodawałam do szamponu. i efektów chyba nie ma ;p
teraz zamierzam kupić albo szampon z Seboradinu, albo z Wax'a - co proponujecie?

Zacząć od wstrzemięźliwości wobec nożyczek i fryzjerów A poważnie - WAX zagraniczny + masaże. Nie przedobrzać. Mam tylko nadzieję, że nie jesteś posiadaczką loków? Nienajlepiej reagują na jego składniki.

[agnieska]

Po miesiącu kuracji Nisim Fast:

Codziennie dwukrotnie myłam szamponem, spłukiwałam ciepłą wodą, nakładałam odżywkę (obficie - z powodu rzadkiej konsystencji potrzebowałam 3 porcji by mieć pewność, że cała skóra głowy została pokryta) + na połowę długości włosów inna odżywka/maska.

Odżywka nakładana w ten sposób starczyła mi na równy miesiąc, szamponu została jeszcze połowa.

W pewnym momencie miałam wrażenie, że strasznie męczę włosy - codzienne, podwójne mycie, spłukiwanie ciepłą wodą... Ale wytrwałam - dołożyłam tylko końcowe spłukiwanie chłodną wodą (tak jak zawsze to robiłam przed kuracją).

Efekty? Niestety, nie dorównałam 7cm Tulipanny nie mierzyłam centymetrem, ale przy prostych włosach zapuszczanych z długości do brody łatwo zauważyć różnicę. Moje włosy rosły przez ten miesiąc swoim tempem - dość szybkim, ok.2cm/miesiąc, ale wciąż moim normalnym tempem W maju włosy wylatywały mi z gumki (h&mowa gumowa opaska do włosów, którą traktuję jak frotkę zawijając trzy razy), teraz już w niej pozostają - ale krótsza warstwa wciąż kłująco sterczy. Dodatkowo myślę, że odżywka przyspieszała przetłuszczanie skóry głowy (spłukiwana długo!).


Na razie odstawiam szampon Nisim, przez miesiąc poużywam inny (Rolland lub Fekkai), skończę opakowanie zagranicznego Waxa i zajmę się wcieraniem indyjskich olei - wczoraj przyszły + tonik Jantar do skóry głowy

[tulipanna.]

Napisane przez agnieska

Po miesiącu kuracji Nisim Fast:

Codziennie dwukrotnie myłam szamponem, spłukiwałam ciepłą wodą, nakładałam odżywkę (obficie - z powodu rzadkiej konsystencji potrzebowałam 3 porcji by mieć pewność, że cała skóra głowy została pokryta) + na połowę długości włosów inna odżywka/maska.

Odżywka nakładana w ten sposób starczyła mi na równy miesiąc, szamponu została jeszcze połowa.

W pewnym momencie miałam wrażenie, że strasznie męczę włosy - codzienne, podwójne mycie, spłukiwanie ciepłą wodą... Ale wytrwałam - dołożyłam tylko końcowe spłukiwanie chłodną wodą (tak jak zawsze to robiłam przed kuracją).

Efekty? Niestety, nie dorównałam 7cm Tulipanny nie mierzyłam centymetrem, ale przy prostych włosach zapuszczanych z długości do brody łatwo zauważyć różnicę. Moje włosy rosły przez ten miesiąc swoim tempem - dość szybkim, ok.2cm/miesiąc, ale wciąż moim normalnym tempem W maju włosy wylatywały mi z gumki (h&mowa gumowa opaska do włosów, którą traktuję jak frotkę zawijając trzy razy), teraz już w niej pozostają - ale krótsza warstwa wciąż kłująco sterczy. Dodatkowo myślę, że odżywka przyspieszała przetłuszczanie skóry głowy (spłukiwana długo!).


Na razie odstawiam szampon Nisim, przez miesiąc poużywam inny (Rolland lub Fekkai), skończę opakowanie zagranicznego Waxa i zajmę się wcieraniem indyjskich olei - wczoraj przyszły + tonik Jantar do skóry głowy

Szkoda, że się nie sprawdził. Ale 7cm to jakiś mit na krótkich nóżkach Mniej tego było.

[ifkaa]

Napisane przez tulipanna.

Szkoda, że się nie sprawdził. Ale 7cm to jakiś mit na krótkich nóżkach Mniej tego było.

7 CM!!!! wow nie wiedzaiłam, że miałas takie efekty!!... to ile dokładnie Ci urosły ?

[tulipanna.]

Napisane przez ifkaa

7 CM!!!! wow nie wiedzaiłam, że miałas takie efekty!!... to ile dokładnie Ci urosły ?

Nie miałam takich efektów Właśnie dlatego śmieję się, że to jakiś mit na temat nisimu Nie pamiętam, 5cm? 6 po 1,5 miesiąca? Pisałam o tym na bieżąco, a już od dawna zarzuciłam stosowanie, obcięłam zniszczone włosy i dbam o ich odżywienie nie o wzrost. Z tym, że w momencie, kiedy obcięłam i zaczęłam mieć na głowie same zdrowe włosy - przypomniałam sobie, że one zawsze rosły bardzo szybko. W tej chwili jestem 2 miesiące po cięciu i już mam około 6 dodatkowych centymetrów, a niczym nie wspomagam. Jak mi się chce masuję głowę, od czasu do czasu stosuję amlę lub kokos. Od tygodnia znów jem Merz Special. Obcięłam tak, że pokręcone sięgały do brody, teraz pokręcone spadają na ramiona. Tak samo szybko rosną mojej siostrze, więc to chyba po prostu szczęśliwe geny