Która z Was jeździ konno? Konie, jazda konna.

[frida110]

http://kunice1.republika.pl/

A jeździłaś może w Jaroszówce? W stadninie albo w jednym z gospodarstw agroturystycznych?

[strippi]

Napisane przez frida110

http://kunice1.republika.pl/

A jeździłaś może w Jaroszówce? W stadninie albo w jednym z gospodarstw agroturystycznych?

niestety nie bo niestety nie mam z kim jezdzic...a pod karpaczem jezdze z tż-tem bo on tylko tam chce jezdzic

[hooligirl1]

Napisane przez Sonata_ona

witam ;D która z Was jeździ czynnie konno tzn chodzi mi że regularnie a nie np tylko 3x w wakacje i jezeli jezdzicie to jaka dyscyplina ? i czy macie swoje konie ?

Witajcie! mam 20 lat i dopiero co zaczęłam jazdę konną.Już dawno chciałam, ale nie było okazji. Mam za sobą dopiero 7 lekcji. Narazie jeżdżę kłusikiem i robię figury. Anglezowanie w miarę opanowałam choć miałam spore trudności.staram się jeździć 2, 3 razy w tygodniu. rezygnować nie zamierzam bo wspaniale jest obcować z konikami i nie chodzi tu o samą jazdę, ale też zajmowanie się nimi. Kocham to co robię

[strippi]

Napisane przez hooligirl1

Witajcie! mam 20 lat i dopiero co zaczęłam jazdę konną.Już dawno chciałam, ale nie było okazji. Mam za sobą dopiero 7 lekcji. Narazie jeżdżę kłusikiem i robię figury. Anglezowanie w miarę opanowałam choć miałam spore trudności.staram się jeździć 2, 3 razy w tygodniu. rezygnować nie zamierzam bo wspaniale jest obcować z konikami i nie chodzi tu o samą jazdę, ale też zajmowanie się nimi. Kocham to co robię

super ze ci sie spodobalo
witamy kolejna koniare

[hooligirl1]

Napisane przez strippi

super ze ci sie spodobalo
witamy kolejna koniare

dzięki za miłe przyjęcie. oby to grono się powiększało

[Hisoka]

też jeździłam. Tzn pewnie w tym roku sobie jeszcze pojeżdżę,ale w zeszłym to konie tylko głaskałam :P Tęskno mi jakoś za tym,ael chyba muszę iść do pracy,żeby sobie dorobić na takie przyjemności

[strippi]

Napisane przez hooligirl1

dzięki za miłe przyjęcie. oby to grono się powiększało

no dokladnie bo koniarze to super ludzie

Napisane przez Hisoka

też jeździłam. Tzn pewnie w tym roku sobie jeszcze pojeżdżę,ale w zeszłym to konie tylko głaskałam :P Tęskno mi jakoś za tym,ael chyba muszę iść do pracy,żeby sobie dorobić na takie przyjemności

no ja tez nie moge sobie pozwolic za czesto a ta przyjemnosc zwlaszcza ze stajnia gdzie jezdze jest 100km ode mnie ;/ no ale jak tam jezdze to na 4 dni i z wlascicielka bardzo sie zaprzyjaźniłam

[Eyra.]

Jada konna jest strasznie wciągająca. Ta radość kiedy można przytulić się do konia i podrapać go za uchem. Hm... Szkoda, że to taki drogi sport.
Dziś nie galopowałam. Ziemia była mokra, pełno błota, a instruktorka bała się, że koń się poślizgnie, a ja będę mieć nieoczekiwane spotkanie z ziemią.
Marwari bardzo ładne zdjęcia.
hooligirl1 witam na forum!

[hooligirl1]

Kolejną jazdę mam dopiero we wtorek Mam nadzieję, że szybko zleci. Kupiłam sobie wreszcie sztylpy (do tej pory instruktorka dawała mi swoje). Stęskniłam się za moim ulubieńcem. Jeżdżę na małopolaku jak narazie, choć 2 razy jeździłam też na arabie. Jednak tego szczególnie sobie upodobałam. Może kiedyś sobię kupię konika

[strippi]

Napisane przez Eyra.

Jada konna jest strasznie wciągająca. Ta radość kiedy można przytulić się do konia i podrapać go za uchem. Hm... Szkoda, że to taki drogi sport.
Dziś nie galopowałam. Ziemia była mokra, pełno błota, a instruktorka bała się, że koń się poślizgnie, a ja będę mieć nieoczekiwane spotkanie z ziemią.

dzis nie galopowalas ale na drugi raz bedziesz ja najbardziej uwielbiam galopy po gorach mmm cudo ...
a teraz szukam jakiegos taniego ponsjonatu nad morzem gdzie sa konie i mozna pojezdzic po plazy ...
marzy mi sie galop po plazy hehe

Napisane przez hooligirl1

Kolejną jazdę mam dopiero we wtorek Mam nadzieję, że szybko zleci. Kupiłam sobie wreszcie sztylpy (do tej pory instruktorka dawała mi swoje). Stęskniłam się za moim ulubieńcem. Jeżdżę na małopolaku jak narazie, choć 2 razy jeździłam też na arabie. Jednak tego szczególnie sobie upodobałam. Może kiedyś sobię kupię konika

no ja tez marze o swoim koniku a na razie mam swoja konska przyjaciolke - angloarabke z temperamentem dla ktorej trzeba zdecydowanego jezdzca jest przekochana
we wtorek zrob jakies foto na koniku i wklej tutaj

[hooligirl1]

Strippi, może te nasze marzenia się spełnią. Musimy tylko mocno w nie wierzyc A co do angloarabów to są słodkie i mają piękną budowę. We wtorek zrobię foteczkę z / lub na moim ulubieńcu. Uparciuch z niego, ale uwielbiam ten jego zadziorny charakterek.

[Eyra.]

Strippi przyszły tydzień ma być słoneczny więc nie ma mowy o błocie. Gglop w górach? Wyobrażam to sobie, wiatr na twarzy i w końskiej grzywie, piękne widoki. Zapewne nie do opisania. Zazdroszczę. Jeżeli chodzi o galop na plaży to wydaje mi się, że podczas sezonu chyba nie można jeździć. Nigdy jeszcze nie widziałam konia na plaży w sezonie, za dużo ludzi itp. Na tej stronie znajdziesz sporo ofert wakacji w siodle.
Też bym chciała mieć własnego konia. Tylko, że wtedy to już trzeba dobrze jeździć i wiedzieć co się robi. A co do ulubionych koni to wole zimnokrwiste, a już zwłaszcza największego konia - shire. Piękna, wielka bestia. Nie wiem czemu, ale nie lubię jeździć na małych koniach. Mam wrażenie, że zaraz spadnę. xD A dziwne, bo spadłam z dużego.

[marrellic]

Shire mi się nie podobają. Za duży

Ale dziewczyny żeście mi wyobraźnie pobudziły

[Eyra.]

Kocham ten film. Dziewczyna bardzo ładnie galopuje.
Marrellic a byłaś już kiedyś w takim plażowym/górskim terenie?

[marrellic]

Napisane przez Eyra.

Kocham ten film. Dziewczyna bardzo ładnie galopuje.
Marrellic a byłaś już kiedyś w takim plażowym/górskim terenie?

w górskim terenie byłam. Ale teraz nie mam za bardzo możliwości jeździć

[Eyra.]

Szkoda, a długo jeździłaś?

[marrellic]

no jakieś 3 lata prawie codziennie

[Eyra.]

Bardzo dużo. Życzę Ci abyś jak najszybciej mogła znowu jeździć.

[hooligirl1]

Dziewczyny! Czy któraś z was jeździła konno gdzieś za granicą?? Ja we wrześniu jadę do Anglii (to konieczne) i trochę się martwię. Tymbardziej,że dopiero zaczęłam naukę jazdy konnej. Nie wiem jak bardzo tam ośrodki jeździeckie różnią się od tych w Polsce. Interesuje mnie wszystko co z tym związane, również słownictwo.

[strippi]

Napisane przez hooligirl1

Strippi, może te nasze marzenia się spełnią. Musimy tylko mocno w nie wierzyc A co do angloarabów to są słodkie i mają piękną budowę. We wtorek zrobię foteczkę z / lub na moim ulubieńcu. Uparciuch z niego, ale uwielbiam ten jego zadziorny charakterek.

ja polecam moje filmiki na dole dalam nie moge sie doczekac zobaczyc twoja foteczke

Napisane przez Eyra.

Strippi przyszły tydzień ma być słoneczny więc nie ma mowy o błocie. Gglop w górach? Wyobrażam to sobie, wiatr na twarzy i w końskiej grzywie, piękne widoki. Zapewne nie do opisania. Zazdroszczę. Jeżeli chodzi o galop na plaży to wydaje mi się, że podczas sezonu chyba nie można jeździć. Nigdy jeszcze nie widziałam konia na plaży w sezonie, za dużo ludzi itp. Na tej stronie znajdziesz sporo ofert wakacji w siodle.
Też bym chciała mieć własnego konia. Tylko, że wtedy to już trzeba dobrze jeździć i wiedzieć co się robi. A co do ulubionych koni to wole zimnokrwiste, a już zwłaszcza największego konia - shire. Piękna, wielka bestia. Nie wiem czemu, ale nie lubię jeździć na małych koniach. Mam wrażenie, że zaraz spadnę. xD A dziwne, bo spadłam z dużego.

dzieki za stronke bardzo mi sie przyda...a co do tej jazdy po plazy to moze na step sie zgodza ...bo ja normalnie musszze miec fotki nad morzem na koniku hehe marzenie od dziecka

shire sa piekne
moja ukochana rasa to araby i fryzy ale kocham tez sp i angliki czystej krwi

Napisane przez marrellic

Shire mi się nie podobają. Za duży

a mi sie podobaja wszystkie konie od zimnokrwistych po araby i kuce

Napisane przez Eyra.

Kocham ten film. Dziewczyna bardzo ładnie galopuje.
Marrellic a byłaś już kiedyś w takim plażowym/górskim terenie?

http://youtube.com/watch?v=KkFbgV8_PLU
a ja uwielbiam ogladac ten galop

a to sa moje filmik na youtube.pl

http://pl.youtube.com/watch?v=t6yIJmolnbs


najlepiej ogladac z muzyczka

[strippi]

Napisane przez hooligirl1

Dziewczyny! Czy któraś z was jeździła konno gdzieś za granicą?? Ja we wrześniu jadę do Anglii (to konieczne) i trochę się martwię. Tymbardziej,że dopiero zaczęłam naukę jazdy konnej. Nie wiem jak bardzo tam ośrodki jeździeckie różnią się od tych w Polsce. Interesuje mnie wszystko co z tym związane, również słownictwo.

kurcze ja nie wiem..nigdy nie jezdzilam za granica...moze poczytaj cos w necie

[Lavi92]

Strippi! Filmiki są świetne!!


http://youtube.com/watch?v=weMIsMMbJ...eature=related

ta dziewczynka też bardzo mi sie spodobala
Taka słodziutka najlepszy moment jak daje łydkę ^^

[marrellic]

wejdź na jakąś stronkę po angielsku i przetłumacz ją przez google

[kucyk5]

Ja jeżdżę... I kocham to
Mam to szczęście, że doczekałam się własnego konia. Dostałam go od ojca, jakiś czas po rozwodzie moich rodzicieli - okoliczności dość dziwne, ale pociechę z niego mam. Od dziecka marzyłam o rumaku.
Moje marzenie ma na imię Kos, tylko, że teraz leczymy mu nóżkę od dłuższego czasu, bo nadepnął na szkło...
Ja trenuję skoki - lubię tę adrenalinkę i wiem, że konisko też ma z tego satysfakcję

[hooligirl1]

Napisane przez kucyk5

Ja jeżdżę... I kocham to
Mam to szczęście, że doczekałam się własnego konia. Dostałam go od ojca, jakiś czas po rozwodzie moich rodzicieli - okoliczności dość dziwne, ale pociechę z niego mam. Od dziecka marzyłam o rumaku.
Moje marzenie ma na imię Kos, tylko, że teraz leczymy mu nóżkę od dłuższego czasu, bo nadepnął na szkło...
Ja trenuję skoki - lubię tę adrenalinkę i wiem, że konisko też ma z tego satysfakcję

fajowe foteczki. zazdroszczę Ci, że masz własnego konika

[marrellic]

Oj dziewczyno nie wiesz co ja bym zrobiła żeby mieć konia Naprawde zazdroszcze Ci.. Mam nadzieje ze nóżka mu się odleczy i będzie wszystko wporzadku

[kucyk5]

wiem, doceniam to ale to też duży obowiązek...

[hooligirl1]

Napisane przez kucyk5

wiem, doceniam to ale to też duży obowiązek...

wiadomo,że duży obowiązek. ale nie ma nic przyjemniejszego niż zajmowanie się konikiem i dbanie o jego wygląd, zdrowie i samopoczucie ja też kiedyś będę miała własnego czterokopytnego przyjaciela. niestety trochę to potrwa bo sama będę musiała na niego zarobić, a mam na utrzymaniu siebie i 1,5 rocznego synka bo samotnie go wychowuję.

[hooligirl1]

Strippi! świetne te filmiki

[marrellic]

Napisane przez kucyk5

wiem, doceniam to ale to też duży obowiązek...

Za taki obowiązek to ja bym się dała posiekać

Ja teraz jestem na utrzymaniu rodziców.. ale jak już się usamodzielnie to czemu miałabym nie mieć konika??