|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3331 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ja też nie kojarzę.
Lyrcia-cieszę się ze Cię zainspirowalam dobrze powiedziane-smak nieoczywisty aczkolwiek dobre wychodzi Brawo za silownie ![]() Ja u mamci od wczoraj do poniedziałku jestem na wsi.Po tygodniowym wazeniu zaś 400gram w dół -mało ale zawsze coś.Nie folguje sobie za bardzo -co prawda o jedna bułkę za dużo zjadlam ale jak się nie oprzeć takiej ciepłej, świeżo wyciagnietej z piekarnika ,cebulowej. .. ![]() Poza tym z grzechów to 2 cukierki z choinki ![]() W planach nic nierobienie -pogoda paskudna-więc lezakuje i uskuteczniam plan regularnego czytania książek. Aaaa-i wydrapalam 50zł w zdrapke
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3332 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Ja tez nie kojarze....
Beata smak nieoczywisty jest niezly grunt ze zjadliwe ![]() Ide polezec bo jakas wypluta jestem a sie znajomi zapowiedzieli na za godzine....
__________________
|
|
|
|
#3333 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 882
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Dziewczyny u mnie w domu pełno ciasta.... dlatego zaczynam na dobre od poniedziałku bo dzis tak naprawdę nie zjadłam nic prócz 3 kawałków murzynka, inne ciasta z kremami mnie nie ciągną... Weekend będę miała latany z córką jedziemy szukać sukni ślubnej bo 9 czerwca wesele i to podobno juz ostatnia chwila żeby to załatwić. Kolezanki z pracy mnie straszą, że pół roku czeka się na sukienke a tu nie całe juz 5 mięsiecy. Powoli zaczynam się denerwować wszystkim. A ogólnie nic takiego się nie zmieniło. Biegam z domu do pracy potem chora mama ( niestety jest coraz gorzej) za to z mężem jest lepiej bo też różnie bywało. Pomyślałam trochę o sobie przez ten czas nauczyłam się pływać i skończyłam 10 mięsięczny kurs angielskiego.
|
|
|
|
#3334 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Sporo dla siebie zrobiłaś. 10 miesięcy nauki dało Ci coś? Umiesz się dogadać? Ja mam wrażenie, że mi już żadne nowe słówko ie wchodzi. Słowa "gady" uczyłam się przez tydzień a i teraz muszę się moment zastanowić zanim sobie przypomnę. A co u mnie... Plan chodzenia na siłownię co drugi dzień realizuję. Wczoraj, po ciężkim cholernie dniu w pracy, po powrocie koło 19tej walnęłam się na rogówkę i przysnęłam. Nie wiem skąd wzięłam resztkę sił żeby zwlec się i pójść poćwiczyć. O północy byłam w domu. Ale jakie wysokie morale, że nie dałam się zwieść podszeptom, żeby sobie darować. Waga mozolnie, ale idzie w dół. Posiłki nieregularne, ale w pracy mi nie wychodzi inaczej. Dziś przytargałam ze sobą: 250g gotowanego mięska z ud kurczaka 3 jaja na miękko 1 banan To mój posiłek do pracy. Po mięsie gotowanym nie chodzę głodna. Gdy wrócę do domu zjem kilimek z jogurtem. I tyle planuję na dziś. A co u Was? Piszcie?
__________________
|
|||
|
|
|
#3335 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
U mnie dietka dziś wygląda tak:
Śniadanie - 2 kromki chleba żytniego, jajko na twardo, warzywa II śniadanie - serek wiejsci Obiad- makaron pełnoziarnisty, indyk gotowany na parze do tego sałatka z marchewką Po wyjściu z pracy - pół grejfruta Kolacja - pół szklanki ryżu, pół puszki tuńczynka z kukurydzą i groszkiem Co do treningu to na siłownię nie mam niestety czasu W domu korzystam z xxx i ogólnie jestem zadowolona. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-01-15 o 11:58 Powód: Reklama. |
|
|
|
#3336 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Fajna reklama...
Lyrcia-a ile dałaś tego masla? bo ja na dużą patelnię WOK dwie spore łyżki ale nie mam wyrzutów bo kupiłam takie zdrowsze bez cukru i soli. Fajnie ze realizujesz swój plan -nieważne ze waga spada powoli -ważne że spada! Ja niestety nie mogę się oprzeć ciepłym cebulowym bulkom ale nie jest jakiś tragicznie-wczoraj mnie przycisnelo ze słodkim i zjadlam kilka - brzoskwin z puszki .Jutro juz wracam na dobre tory.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2018-01-14 o 12:22 |
|
|
|
#3337 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Złapałam chyba wiatr w żagle, bo wczoraj przezwyciężyłam lenia motywując się, że muszę być konsekwentna. Brzoskwinie w puszki lubię, ale chyba bym nie wpadła na to, żeby nimi zajadać słodkie Udaje mi się na razie odwyk od słodkiego. Oj żeby mi tylko się nie znudzilo
__________________
|
|
|
|
|
#3338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Lyrcia-polecam brzoskwinie na chcice na słodkie
![]() Ja właśnie w drodze powrotnej od mamy-podgryzam serek a'la oscypek
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3339 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Dzień dobry a raczej dobry wieczór.
Dietowo to tak: Po przebudzeniu szklanka wody z połówką cytryny, imbirem i pół łyżeczki miodu. Śniadanie - 3 małe kromki ciemnego żytniego pieczywa mej mamy z serem i warzywami. II śniadanie - 3 mandarynki pokaźnych rozmiarów. Obiad - zupa ogórkowa również mamy, cienka bo nie gotowana na mięsie. Przekąska - wieśniak z łyżką chia Kolacja -omlet z 2 jaj , plastrem chudego sera żółtego , pomidorem i dużą ilością szpinaku i szczypiorku. Do tego 2 litry wody mineralnej i 2 kubki herbaty z morwy białej Amen. A jak u Was?
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
No Milenko brawo - przykladnie 5 posiłków.
Ja też grzecznie - choć mnie strasznie ciężko idzie z 5 posiłkami ale się staram. Jak na razie zero słodkości, zero pieczywa poza chrupkim, zero słodkich napojów. Czyli jak na początek nieźle. Ciekawe jak długo... No i bez lodów Zero motywacji pt super wakacje więc teraz tylko dla siebie. W piątek kończy mi się karnet do klubu, mąż przestaje jeździć więc zaczynam się zastanawiać czy mi się tam samej chce chodzić. Zawsze mnie ciągnął jak miałam lenia a teraz jak kupię będę musiała sama się motywować. Więc myślę.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3341 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
U mnie kicha.Wieczorami chce mi się żreć.Muszę porządne zakupy po pracy zrobić.Przez dwa tygodnie będę sama.Powinnam to wykorzystać,ale pewnie nic z tego nie będzie .Nie mogę się ogarnąć
.Milenko bardzo ładnie.Jak zwykle.
__________________
|
|
|
|
#3342 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Elizko i co z tego że ładnie jak waga oporna a brzuch cały czas jak piłka w 9 mc
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Cytat:
![]() U mnie też nie ma motywacji w postaci urlopu bo raczej już nieprędko pojedziemy gdzieś z małżem ze względu na okoliczności ,ale motywuje mnie wygląd i brak ciuchów w większym rozmiarze.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
|
#3343 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Milenko chociaż się starasz i nie tyjesz.
Moja waga rano dziś pokazała 87 kg. W pracy mam koleżankę której mąż pracuje w piekarni.Ona ciągle coś przynosi.Słodkie bułki,chałkę a dzisiaj babkę. Jutro już nic nie tknę.
__________________
|
|
|
|
#3344 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Elizko no to waga poszybowała Ci strasznie do góry- walczyłaś by zobaczyć 7 a tu zobaczyłaś tylko z drugiej strony. Nie daj się koleżankom I ich słodkościom. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3345 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
rano zjem owsiankę
o 10 kajzerkę z wędliną o 14 wiejski po 16 obiad mam udko pieczone,ryż jeszcze sobie jakieś warzywa do kupię wieczorem nie wiem co jak mnie złapie jakaś chcica,bo głód mnie nie łapie. Chyba może być
__________________
|
|
|
|
#3346 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
taaa, w rok 10 kilo przytyłam prawie...
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
ja przytyłam więcej i chyba w krótszym czasie.
__________________
|
|
|
|
#3348 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Menu ładne i proszę się tego trzymać. Ps gdzieś bym jakiś owoc jeszcze wrzuciła.---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- No to piona!
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
|
#3349 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
przez ostatnich kilka dni jadła o 14 właśnie owoce i tak mi przyszedł do głowy ten wiejski.Z resztą rano będę w sklepie to jeszcze zobaczę.
__________________
|
|
|
|
#3350 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Dobry pozny wieczor.
Wyspalam sie w dzien to teraz oczy jak 5zl Mialam 2 dni wolnego, ale tylko z nazwy, wiec jutro wracam do pracy odpoczac A tymczasem poczytalam co u Was.Cytat:
Chociaż jest rozsądnie i regularnie. Zwłaszcza ta kolacja to dla mnie takie wypasione śniadanie. Ale tak pewnie się powinno, to ja jem za mało może, gdy na diete przechodzeCytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Ja was pobilam w nichlubnym rekordzie, wiec sie tu nie przechwalajcie U mnie dzisiaj masakra w posilkach. Rano kawa z mlekiem, sniadanie 200g gorowanego miesa z podudzi kurzych obiad 1 danie - miseczka zupy z dyni z kukurydza i grzankami wlasnej roboty z razowego chleba nastepnie................ .......... 3/4 samorobnej, z serem na bogato pizzy ![]() potem oczywisciemnie zmulilo i pospalam, ale.... o 20tej ruszylam tlusty tylek i poszlam na silownie Za kare 40 minut stepera, potem silka na rece i brzuch. Tak wiec mam nadzieje, ze pizze podonilam z tylka ![]() Wody troche przymalo, bo 1,5l, 2 kawy i pol szkalnki wody z aloesem. Jutro (dzis rano) nie spodziewam sie spadkow na wadze, ale mam nadzieje, ze nie bedzie wzrostow. No a gdzie jest Aga? Mialas kochana zaczac od poniedzialku ? Czekamy No to teraz moge isc spac . Dobranoc.
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2018-01-17 o 01:14 |
||||
|
|
|
#3351 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Lyrcia nie zartuj-ja nawet nie zjadam często 1300kcal....to niewiele i powinnam chyba więcej .
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3352 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Po wczorajszej pizzy jednak wzrost 0,5kg, ale nie martwię się, bo wczoraj solidnie się na jej konto spociłam. Wierzę, że dzisiaj poprawię i wejdzie. Posiłki na dziś; rano kawa z mlekiem, 1/3 szkl. smoothie z kiwi, szpinaku, ogórka i wody aloesowej+ łyżeczka miodu i chia Do pracy wzięłam 2/3 szkl. tego samego smoothe, 3 jajka, 250g gotowanego mięska z podusi kurzastych, banana Po powrocie, koło 19tej zjem albo zupę krem z dyni z kukurydzą (jeśli mi Młoda zostawi) albo kostkę twarogu z jogurtem i przyprawami. Może za mało, ale zależy mi na "zasuszeniu" żołądka i póki co z powodzeniem. Dzięki gotowanemu mięsu nie ssie nie z głodu i spokojnie wytrzymuję od posiłku do posiłku nawet wieczorem. Wieczorem w planach 30 minut stepera plus kilka ćwiczeń siłowych na nogi. A Agusia wciąż w ciastach chyba siedzi....
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2018-01-17 o 10:49 |
|
|
|
|
#3353 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Lyrcia-widzisz a ja bym nie dała radę zjeść tyle mięsa naraz albo kostkę sera bialego-nie wmusilabym tyle a szkoda bo to bialeczko.Mięso całkiem już pozegnalam-jedynie kiedyś na pizzy pewnie salami zjem tak to nie ,próbuje też zamiennik mleka do kawy znaleźć ale nie wiem które mleko roślinne mi w ogóle podejdzie...
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
No to spowiedź:
Śniadanie - 3 małe kromki żytniego domowego chleba z serem i warzywami. II śniadanie - wieśniak Obiad - mix kasz Trendy Lunch ze szpinakiem, papryką+odrobinę fety do tego. Teraz mały jogurt naturalny z łyżką chia i aromatem kokosowym oraz łyżeczką owoców goji. Na kolację zaś omlet (mam pyszne swojskie jajca) z 2 jaj, szczypiorem, pomidorem i plastrem sera żółtego. Amen
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#3355 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Lyrcia ta co znosi to żarcie jest szczupła,ale brzydka i pusta ![]() Taka będę szczera dzisiaj nic nie przyniosła.Jak na razie plan mój wykonany w 100% na wieczór jakby coś to mam wieśniaka bo w południe były owoce.
__________________
|
|
|
|
#3356 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
a za pozostałą część zdania
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
|
#3357 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 502
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Jak was czytam to mi strasznie wstyd... Dietowo pięknie sobie radzicie. Mnie jakoś brak motywacji i ciągle zaczynam " od jutra". Tylko że to jutro nie chce nadejść. Wczoraj np mnie naszło i zrobiłam tort bezowy a że zostały mi żółtka to dzisiaj faworki. Tak wygląda u mnie dieta. No nic , czekam na ten dzień. Na tą chwilę mam słodkości dosc
|
|
|
|
#3358 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Dobrze, że plan wykonany i że koleżanka nie zarzuciła Twojego otoczenia pustymi kaloriami. Dzień wygrany. Wytrwałaś do końca wczoraj? Cytat:
Wczorajszy plan wykonałam. Tylko ostatni posiłek zjadłam za późno i dzisiaj na wadze zastój. To dlatego, bo wciąż jestem pełna twarogu ![]() Ale 30 minut na steperze i 30 minut ćwiczeń na nogi uskuteczniłam. Dzisiaj wolne od siłowni. Pazurki chcę sobie zrobić a po siłce na ręce to byłoby prawdziwe wyzwanie ![]() A dzisiaj posiłkowo u mnie następująco: rano - kawa z mlekiem 10.00 - kawa z mlekiem 12.00 - smoothie z kiwi, ogórka, szpinaku z modem i chia+ woda aloesowa w planach: 13.00 - 1-2 jajka napółtwardo 14.00 - 200g twarogu z jogurtem 16.00 - 150g. gotowanego mięsa z udek bez skóry 18.00 - banan wieczorem pewnie będę głodna, więc albo wieśniak, albo mielone z indyka podsmażone bez tłuszczu z odrobinką majonezu light lub ketchupu. Wiem, wiem, pierwszy posiłek z późno i do póludnia tylko na kawie. No co ja poradzę, że mi nie wchodzi nic. No i za mało i jeszcze niemądrze. Muszę się przyłożyć do planowania posiłków biorąc przykład z Milenki. To od jutra. Miłego dnia
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2018-01-18 o 12:06 |
|||
|
|
|
#3359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Lyra-A o której wstajesz że tak późno pierwszy posiłek smoothie o 12-stej??
Obliczyłam na szybko mniej więcej kalorie które zjadasz i faktycznie dość mało, bo tu nawet 1200 ich nie będzie a przecież Ty ćwiczysz więc chyba ciut więcej powinno być? Ale pewnie szybko polecisz wagi bo dużo białka jesz. U mnie tak: Śniadanie -3 małe kromki żytnie domowego z serem i warzywami. II śniadanie - ohydne jabłko (niestety nie miałam nic innego do wzięcia do roboty) Obiad - 2 miski zupy kalafiorowej (na cały gar 2 płaskie łyżki śmietany 12%, bez zasmażki ,mąki i mięsa , na 1 kostce bulionu wege ale takiego dobrego z Rossmana) Przekąska - wieśniak z łyżką chia i kromka żytniego. Kolacja - chyba mandarynki bo nie mam weny na nic a omleta mi się nie chce robić.Byłam w markecie i się obkupiłam w 2 kilo tychże. Do tego łącznie - 1 kawa z mlekiem bez cukru, pepsi zero, morwa biała i dużo mineralnej. Łącznie będzie jakieś 1250kcal. Za dużo chleba ale mama upiekła mi na odjazd taki pyszny że nie mogę się powstrzymać.Ale dziś się skończył i od jutra ograniczam zaś. Jutro będę próbowała zrobić wege fasolkę po bretońsku bo małż przebąkiwał że by zjadł, nie wiem czy mi wyjdzie ale spróbuję.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2018-01-18 o 18:18 |
|
|
|
#3360 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)
Cytat:
Dzisiaj się jednak poprawiłam. Rano przed wyjściem nie tylko kawę wypiłam, ale zjadłam jajecznicę z dwóch jajek, cebulką, plastrem twarogu i garścią szpinaku. Wczoraj do końca dnia trzymałam się planu diety. Wieczór bez siłowni, ale wypucowałam łazienkę od sufitu po ziemię. Kalorie spalone. W planach jeszcze posiłki: II sniadnie - jajko przekąska - banan obiad - mielone z indyka (150g) z łyżką ketchupu kolacja - gotowane udka z kurczaka (120g) Dziś wieczór ćwiczeń, więc siłownia do odhaczenia. Do poćwiczenia ręce. Zaczynam chudnąć Czemu wszystkie pomilkłyście? Basia, Aga? Elizka sie odzywa i głównie z Milennką tu jestem teraz. Mam nadzieję, ze was nie przestraszylam swoim nadmchanym entuzjazmem
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.



dobrze powiedziane-smak nieoczywisty aczkolwiek dobre wychodzi 



grunt ze zjadliwe 





poza chrupkim, zero słodkich napojów. Czyli jak na początek nieźle. Ciekawe jak długo... No i bez lodów




