niesprawiedliwi rodzice? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-14, 14:21   #1
Weronika1508
Raczkowanie
 
Avatar Weronika1508
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 35

niesprawiedliwi rodzice?


Cześć, chciałabym poznać Waszą opinie. Ja mam 23 lata, siostra 27, całe życie rodzice byli raczej sprawiedliwi wobec nas. Siostra pracuje w firmie x pon-piat 8-15 zarabia tam bardzo przeciętnie, ale pracy zmienić nie chce bo tą ma blisko, nadgodzin robić nie będzie bo jej sie nie chce. Ja pracuje codziennie po 12h od pon do niedzieli, zarabiam 3x tyle. Całe życie wychodziłam z założeni, że na na wszystko muszę sama zapracować bo nikt mi nie da. Pracuje tyle bo zbieram na mieszkanie. Siostra nagle ogłosiła, że ona chce mieć mieszkanie i sie wyprowadzić, wzięła kredyt, ale okazało sie, że nie ma nic na wkład- tu rodzice dali jej 20 tys, potem mieszkanie trzeba wyremontować (nie najtaniej jak sie da, ale prywatny architekt, wszytko dopasowane)- pieniądze dalej dawali rodzice. Przyszedł czas na mnie- miałam odłożone na wkład własny, nawet na połowę mieszkania-więc kredyt byłby mały. Chciałam się skonsultować z rodzicami i tu uszłyszałam- ze no fajnie, ale oni mi nie dadzą nawet złotówki bo wszystko poszło na siostre... potem kiedy po prostu chciałam się poradzić co do wyboru tego czy tamtego- słyszałam "kup sobie jakieś tanie meble po co ci drogie-siotrze załatwili szafki zza granicy itp).Było mi bardzo przykro. To nie jest tak, że ja zarabiam dużo bo mi pieniądze lecą z nieba- zarabiam bo pracuje non stop. Też bym chciała w weekendy spać do 13 a żeby rodzice mi potem na wszystko dawali. Kiedy mówiłam, że zebiram na jakąś nową patelnie, cokolwiek, nikt nic nie mówi. Kiedy siotra mówi, że coś by chciała nowego- mama biegnie i jej kupuje. Kiedy wygarnęłam rodzicom, że jest mi przykro- usłyszałam,żę jestem niewdzięczna i zazdrosna. Kiedy siostra mieszkała z chłopakiem rok w naszym rodzinnym domu nie dokładali sie do niczego- nigdy nie dali złotówki na jedzenie. Kiedy zaprosiłam mojego chłopaka do mnie, i poprosiłam rodziców by przy okazji kupili, kurczaka (koszt 20zł) bo chciałam coś przygotować, usłyszałam, że mam dać pieniądze bo oni nie beda sponsorować mu jedzenia. Ciągle tylko słysze docinki, że "a co mnie to nie stać", na parapetówkę siostra zażyczyła sobie ode mnie ekspres za 2 tys.. odmówiłam, nawet sama takiego nie mam, usłyszałam od rodziców, że jestem chytra i, że co przecież mnie to stać. Mam wrażenie, że rodzice nie widzą we mnie nic poza pieniędzmi, tylko nikt nie bierze pod uwagę tego ile mnie kosztuje zarabianie. Nie umiem od dłuższego czasu z nimi rozmawiać, najchętniej bym sie odcięła. Nigdy nie chciałam żeby ktoś mi coś dawał, ale uważam, że skoro dali jednej to powinni dać drugiej. A może ja przesadzam?
Weronika1508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 14:28   #2
ginewrona
Raczkowanie
 
Avatar ginewrona
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 406
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Nie przesadzasz, rodzice zdecydowanie faworyzują leniwą siostrę. Wyprowadź się od nich jak najszybciej i nie pomagaj finansowo.
ginewrona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 14:42   #3
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Nie przesadzasz, wynieść się.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 15:20   #4
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Ja bym porozmawiala wprost wyluszczyla wszystkie wymienione tutaj sytuacje. A potem się wyprowadziła i ograniczyla kontakt do minimum. Może się zorientuja ze popelnili bledy, moze nie, ale od ciebie to juz nie zalezy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 15:26   #5
Weronika1508
Raczkowanie
 
Avatar Weronika1508
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 35
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Istielig Pokaż wiadomość
Ja bym porozmawiala wprost wyluszczyla wszystkie wymienione tutaj sytuacje. A potem się wyprowadziła i ograniczyla kontakt do minimum. Może się zorientuja ze popelnili bledy, moze nie, ale od ciebie to juz nie zalezy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wygarnęłam to wszystko i usłyszałam, że jestem niewdzięczna i po prostu zazdroszczę. Zaczęli mówić, że zawsze dostawałam więcej niż siostra. Poprosiłam o przykłady co takiego dostałam więcej- i tu padła cisza, nikt nie był w stanie powiedzieć co takiego więcej dostałam, bo nic nie dostałam.
Weronika1508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 15:55   #6
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Weronika1508 Pokaż wiadomość
Wygarnęłam to wszystko i usłyszałam, że jestem niewdzięczna i po prostu zazdroszczę. Zaczęli mówić, że zawsze dostawałam więcej niż siostra. Poprosiłam o przykłady co takiego dostałam więcej- i tu padła cisza, nikt nie był w stanie powiedzieć co takiego więcej dostałam, bo nic nie dostałam.
Co należało udowodnić. Olej ich i wynieś się.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 15:59   #7
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

A co twoja siostra na to, ze nie kupisz jej ekspresu? Niestety twoi rodzice dali jej do zrozumienia, ze beda ja wspomagac finansowo w razie potrzeby i jak widac ochoczo z tego korzysta plus mysli, ze inni tez beda tak robic. Ja bym pewnie przestala poruszac temat pieniedzy, skladalabym sobie pomalu na potrzebne rzeczy i nie angazowala w to rodziny. Szkoda, ze czesto bardziej zaradne osoby sa traktowane w ten sposob, bo niektorym sie wydaje ze pieniadze same im na konto wplywaja a tym co grzeją kiepska ale wygodną posadke trzeba pomoc no bo przeciez mają gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-14, 16:01   #8
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Weronika1508 Pokaż wiadomość
Ciągle tylko słysze docinki, że "a co mnie to nie stać", na parapetówkę siostra zażyczyła sobie ode mnie ekspres za 2 tys.. odmówiłam, nawet sama takiego nie mam, usłyszałam od rodziców, że jestem chytra i, że co przecież mnie to stać.

Nie umiem od dłuższego czasu z nimi rozmawiać, najchętniej bym sie odcięła. Nigdy nie chciałam żeby ktoś mi coś dawał, ale uważam, że skoro dali jednej to powinni dać drugiej. A może ja przesadzam?
Jeśli to nie wynika z tego, że sama też strzelasz docinkami w swoich rodziców (od lat), bardziej niż siostra, albo obnosisz się za bardzo z zarobkami, to są niesprawiedliwi. "Zażyczyła sobie" - pf, co ktoś ma do życzenia sobie, nawet gdyby mnie było stać na 10000 takich ekspresów, prędzej kupiłbym 100 i rozdał innym niż 1 i dał komuś, kto go sobie "zażyczy".

Wiesz, co zrobiłabyś najchętniej, więc wiesz, jaki masz następny cel. Później tylko na starsze lata nie zapomnij, żeby poświęconą im opieką i czasem podzielić się z siostrą w tej samej proporcji, w jakiej rodzice Wam pomogli.
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 16:27   #9
Cytrynowy_Sorbet24
Zadomowienie
 
Avatar Cytrynowy_Sorbet24
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Chyba uważają, że skoro tak świetnie dajesz sobie radę sama to nie muszą Ci w niczym pomagać i mogą wszystko dawać tej, która ma dużo mniej. Ludziom niestety często się wydaje, że jak Ci się powodzi to mogą od Ciebie tylko brać i wymagać, nie dając nic w zamian. Dziwię się, że tolerują nieróbstwo u jednej córki i zapierdziel u drugiej (w dodatku młodszej). W tym wieku nie masz obowiązku, żeby dorobić się połowy mieszkania a jednak okazałaś się tym zaradniejszym dzieckiem, które musi znosić teraz zazdrość rodziny. Chyba faktycznie nie ma co liczyć na ich pomoc w takiej sytuacji... zostaje tylko usamodzielnić się w pełni. I na pewno nie informować reszty o tym, ile się zarabia.
Cytrynowy_Sorbet24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:02   #10
Weronika1508
Raczkowanie
 
Avatar Weronika1508
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 35
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

nigdy nikomu nie mówiłam ile zarabiam-sami to wyliczają na podstawie tego ile pracuje. Skoro jestem w pracy od 9 do 21 nawet w niedziele, wyobrażają sobie, że ile to ja nie zarabiam. Pracuje na 2 etatach w 2 różnych firmach, a kiedy przebąknęłam, że chciałabym z jednego zrezygnować bo już nie daje rady, powiedzieli, że sory, ale tak wygląda życie.
Weronika1508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:19   #11
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

To w koncu kupilas to mieszkanie i wyprowadzilas sie od rodzicow? Kiedy z nimi prowadzisz te urocze pogawedki - wpadaja co chwile na kawe do Ciebie w ramach parapetowki? Czy Ty zagladasz tam co chwile w te goscinne progi?

Rodzice faktycznie sa az tak rownomyslni czy tez o wszystkim decyduje matka, a ojciec sie zgadza na wszystko i nie wtraca?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:20   #12
Memories90
Rozeznanie
 
Avatar Memories90
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Weronika1508 Pokaż wiadomość
Cześć, chciałabym poznać Waszą opinie. Ja mam 23 lata, siostra 27, całe życie rodzice byli raczej sprawiedliwi wobec nas. Siostra pracuje w firmie x pon-piat 8-15 zarabia tam bardzo przeciętnie, ale pracy zmienić nie chce bo tą ma blisko, nadgodzin robić nie będzie bo jej sie nie chce. Ja pracuje codziennie po 12h od pon do niedzieli, zarabiam 3x tyle. Całe życie wychodziłam z założeni, że na na wszystko muszę sama zapracować bo nikt mi nie da. Pracuje tyle bo zbieram na mieszkanie. Siostra nagle ogłosiła, że ona chce mieć mieszkanie i sie wyprowadzić, wzięła kredyt, ale okazało sie, że nie ma nic na wkład- tu rodzice dali jej 20 tys, potem mieszkanie trzeba wyremontować (nie najtaniej jak sie da, ale prywatny architekt, wszytko dopasowane)- pieniądze dalej dawali rodzice. Przyszedł czas na mnie- miałam odłożone na wkład własny, nawet na połowę mieszkania-więc kredyt byłby mały. Chciałam się skonsultować z rodzicami i tu uszłyszałam- ze no fajnie, ale oni mi nie dadzą nawet złotówki bo wszystko poszło na siostre... potem kiedy po prostu chciałam się poradzić co do wyboru tego czy tamtego- słyszałam "kup sobie jakieś tanie meble po co ci drogie-siotrze załatwili szafki zza granicy itp).Było mi bardzo przykro. To nie jest tak, że ja zarabiam dużo bo mi pieniądze lecą z nieba- zarabiam bo pracuje non stop. Też bym chciała w weekendy spać do 13 a żeby rodzice mi potem na wszystko dawali. Kiedy mówiłam, że zebiram na jakąś nową patelnie, cokolwiek, nikt nic nie mówi. Kiedy siotra mówi, że coś by chciała nowego- mama biegnie i jej kupuje. Kiedy wygarnęłam rodzicom, że jest mi przykro- usłyszałam,żę jestem niewdzięczna i zazdrosna. Kiedy siostra mieszkała z chłopakiem rok w naszym rodzinnym domu nie dokładali sie do niczego- nigdy nie dali złotówki na jedzenie. Kiedy zaprosiłam mojego chłopaka do mnie, i poprosiłam rodziców by przy okazji kupili, kurczaka (koszt 20zł) bo chciałam coś przygotować, usłyszałam, że mam dać pieniądze bo oni nie beda sponsorować mu jedzenia. Ciągle tylko słysze docinki, że "a co mnie to nie stać", na parapetówkę siostra zażyczyła sobie ode mnie ekspres za 2 tys.. odmówiłam, nawet sama takiego nie mam, usłyszałam od rodziców, że jestem chytra i, że co przecież mnie to stać. Mam wrażenie, że rodzice nie widzą we mnie nic poza pieniędzmi, tylko nikt nie bierze pod uwagę tego ile mnie kosztuje zarabianie. Nie umiem od dłuższego czasu z nimi rozmawiać, najchętniej bym sie odcięła. Nigdy nie chciałam żeby ktoś mi coś dawał, ale uważam, że skoro dali jednej to powinni dać drugiej. A może ja przesadzam?
Niestety jesteś traktowana gorzej i jest to niesprawiedliwe. Siostra leń bezczelny jeszcze życzy sobie ekspres na parapetówkę - chore.
Postaraj się jak najszybciej wyprowadzić i utrzymuj z rodziną kontakty wyłącznie "służbowe". Przykra sytuacja.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
To w koncu kupilas to mieszkanie i wyprowadzilas sie od rodzicow? Kiedy z nimi prowadzisz te urocze pogawedki - wpadaja co chwile na kawe do Ciebie w ramach parapetowki? Czy Ty zagladasz tam co chwile w te goscinne progi?

Rodzice faktycznie sa az tak rownomyslni czy tez o wszystkim decyduje matka, a ojciec sie zgadza na wszystko i nie wtraca?
Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Mieszkanie kupiła jej lepiej traktowana siostra, której rodzice na wszystko dają.
Memories90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:22   #13
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Odetnij się od nich.

Kiedyś usłyszałam, że jak jest np dwójka dzieci, to rodzice chcą, żeby te dzieci żyły na podobnym poziomie, dlatego pomagają temu dziecku któremu się gorzej powodzi (bez względu na to, z jakiego powodu), żeby dorównało temu drugiemu. Nie ma w tym sprawiedliwości, ale niestety rodzicom nie przetłumaczysz. Tym bardziej, że pewnie na Ciebie patrzą jako na tą bardziej zaradną, która tak czy inaczej sobie poradzi.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:25   #14
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

no pewnie że zazdrościsz bo masz czego i że siostra też może pracować w miesiącu 340 godzin zamiast 140 i też będzie ją stać.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-01-14 o 17:44
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:29   #15
Weronika1508
Raczkowanie
 
Avatar Weronika1508
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 35
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
Odetnij się od nich.

Kiedyś usłyszałam, że jak jest np dwójka dzieci, to rodzice chcą, żeby te dzieci żyły na podobnym poziomie, dlatego pomagają temu dziecku któremu się gorzej powodzi (bez względu na to, z jakiego powodu), żeby dorównało temu drugiemu. Nie ma w tym sprawiedliwości, ale niestety rodzicom nie przetłumaczysz. Tym bardziej, że pewnie na Ciebie patrzą jako na tą bardziej zaradną, która tak czy inaczej sobie poradzi.
Dokładnie, usłyszałam kiedyś od mamy, że nie dają mi takiego wsparcia bo ja "zawsze sobie jakoś poradzę"
Weronika1508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-01-14, 17:32   #16
Memories90
Rozeznanie
 
Avatar Memories90
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Weronika1508 Pokaż wiadomość
Dokładnie, usłyszałam kiedyś od mamy, że nie dają mi takiego wsparcia bo ja "zawsze sobie jakoś poradzę"
Za to wolą leniowi i obibokowi pomagać Cóż za mentalnośc
Memories90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:45   #17
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Dokładnie, usłyszałam kiedyś od mamy, że nie dają mi takiego wsparcia bo ja "zawsze sobie jakoś poradzę"
na drugi raz odpowiedz że owszem, bo jesteś zaradna ale pracując w takim wymiarze godzin niszczysz sobie zdrowie i że o tym szanowna mama to już nie myśli.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 17:47   #18
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Memories90 Pokaż wiadomość
Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Mieszkanie kupiła jej lepiej traktowana siostra, której rodzice na wszystko dają.
To ze siostra kupila, to zrozumialam. Ale pozniej autorka chciala by jej dolozyc i odmowili. Nie wyjasnia jednak czy pomimo to podjela decyzje o kupnie czy odpuscila temat.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 18:11   #19
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Nie jest to fajna sytuacja, ale Twoi rodzice zachowują się jak spora część społeczeństwa. A w społeczeństwie występują różne grupy ludzi, są tacy, którzy ciężko pracują, ale los nie był dla nich łaskawy (zesłał np. chorobę), przez co są biedni. Są też i bogaci, którzy swoje bogactwa po prostu odziedziczyli i nie musieli się wysilać. Ale są też ludzie biedni z lenistwa, takich jest całkiem sporo, nawet na forum takowych dość często widuję. Do nauki ich nie ciągnie, ale pracą fizyczną się brzydzą. Ta praca za daleko, w tamtej nie taka umowa, a tu szef się krzywo patrzy. Tacy lubią się też poużalać, jaka to zła sytuacja na rynku. Są i wreszcie ci, którym się nawet powodzi, bo zapieprzają jak dzikie osły. Z jakiegoś powodu nasze społeczeństwo myli tę ostatnią grupę z tymi, którym spadło z nieba. Często pojawia się jakieś niezrozumienie cudzego wysiłku czy nawet zawiść. Docinki o kurczaku świadczą, że Twoi rodzice właśnie tak to widzą. Bardzo trudno będzie tę mentalność zmienić, bo według nich Ty nie chcesz pomóc siostrze, której się mniej udało, a przecież, jak idziesz do ubikacji, ty wydalasz pieniądze.

Ja się na przykład z taką hipokryzją spotkałam w rodzinie w stosunku do mojego męża.
- Ale mu dobrze, tyle kasy zarobi.
- No to jedź też za granicę, popracują po 12 godzin 7 dni w tygodniu, to też zarobisz.
- A nie, ja to bym tak nie chciał. Ale mu dobrze, że tyle zarobi.
I tak w koło Macieju.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 18:17   #20
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Weronika1508 Pokaż wiadomość
Dokładnie, usłyszałam kiedyś od mamy, że nie dają mi takiego wsparcia bo ja "zawsze sobie jakoś poradzę"
Tak właśnie myślałam.

Ja bym się jeszcze zapytała mamy, czy opieki kiedyś 'na starość' będą od Ciebie i siostry wymagać wprost proporcjonalnie do udzielonej pomocy. Może to ich trochę otrzeźwi.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 18:47   #21
Cytrynowy_Sorbet24
Zadomowienie
 
Avatar Cytrynowy_Sorbet24
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Rozumiem pomaganie jednemu dziecku trochę mniej, drugiemu trochę więcej, żeby jakoś te poziomy wyrównać. Ale nie jednemu dawać wszystko, drugiemu prawie nic. Ludzie biedni z lenistwa powinni być motywowani do pracy brakiem pomocy materialnej, sponsorowanie ich nie zmobilizuje. Rodzice w takiej sytuacji sami kopią sobie grób, bo mogę się założyć, że taka córka jeszcze długo będzie na nich żerować. I raczej nie odwdzięczy im się na starość...
Cytrynowy_Sorbet24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-14, 19:44   #22
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Prawda taka, że najpewniej to na autorkę spadnie opieka nad rodzicami, bo siostra dalej będzie taka biedna, mało zarabiająca i w ogóle, no nie będzie miała jak pomóc.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 10:30   #23
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Weronika1508 Pokaż wiadomość
Cześć, chciałabym poznać Waszą opinie. Ja mam 23 lata, siostra 27, całe życie rodzice byli raczej sprawiedliwi wobec nas. Siostra pracuje w firmie x pon-piat 8-15 zarabia tam bardzo przeciętnie, ale pracy zmienić nie chce bo tą ma blisko, nadgodzin robić nie będzie bo jej sie nie chce. Ja pracuje codziennie po 12h od pon do niedzieli, zarabiam 3x tyle. Całe życie wychodziłam z założeni, że na na wszystko muszę sama zapracować bo nikt mi nie da. Pracuje tyle bo zbieram na mieszkanie. Siostra nagle ogłosiła, że ona chce mieć mieszkanie i sie wyprowadzić, wzięła kredyt, ale okazało sie, że nie ma nic na wkład- tu rodzice dali jej 20 tys, potem mieszkanie trzeba wyremontować (nie najtaniej jak sie da, ale prywatny architekt, wszytko dopasowane)- pieniądze dalej dawali rodzice. Przyszedł czas na mnie- miałam odłożone na wkład własny, nawet na połowę mieszkania-więc kredyt byłby mały. Chciałam się skonsultować z rodzicami i tu uszłyszałam- ze no fajnie, ale oni mi nie dadzą nawet złotówki bo wszystko poszło na siostre... potem kiedy po prostu chciałam się poradzić co do wyboru tego czy tamtego- słyszałam "kup sobie jakieś tanie meble po co ci drogie-siotrze załatwili szafki zza granicy itp).Było mi bardzo przykro. To nie jest tak, że ja zarabiam dużo bo mi pieniądze lecą z nieba- zarabiam bo pracuje non stop. Też bym chciała w weekendy spać do 13 a żeby rodzice mi potem na wszystko dawali. Kiedy mówiłam, że zebiram na jakąś nową patelnie, cokolwiek, nikt nic nie mówi. Kiedy siotra mówi, że coś by chciała nowego- mama biegnie i jej kupuje. Kiedy wygarnęłam rodzicom, że jest mi przykro- usłyszałam,żę jestem niewdzięczna i zazdrosna. Kiedy siostra mieszkała z chłopakiem rok w naszym rodzinnym domu nie dokładali sie do niczego- nigdy nie dali złotówki na jedzenie. Kiedy zaprosiłam mojego chłopaka do mnie, i poprosiłam rodziców by przy okazji kupili, kurczaka (koszt 20zł) bo chciałam coś przygotować, usłyszałam, że mam dać pieniądze bo oni nie beda sponsorować mu jedzenia. Ciągle tylko słysze docinki, że "a co mnie to nie stać", na parapetówkę siostra zażyczyła sobie ode mnie ekspres za 2 tys.. odmówiłam, nawet sama takiego nie mam, usłyszałam od rodziców, że jestem chytra i, że co przecież mnie to stać. Mam wrażenie, że rodzice nie widzą we mnie nic poza pieniędzmi, tylko nikt nie bierze pod uwagę tego ile mnie kosztuje zarabianie. Nie umiem od dłuższego czasu z nimi rozmawiać, najchętniej bym sie odcięła. Nigdy nie chciałam żeby ktoś mi coś dawał, ale uważam, że skoro dali jednej to powinni dać drugiej. A może ja przesadzam?
A ja bym chętnie poznała wersję siostry.
Bo jakoś Ci, autorko, nie wierzę. Ty jesteś taka cudowna, zaradna, bogata i w ogóle, a siostra to leniwe barachło sponsorowane przez rodziców.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 10:49   #24
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Prawda taka, że najpewniej to na autorkę spadnie opieka nad rodzicami, bo siostra dalej będzie taka biedna, mało zarabiająca i w ogóle, no nie będzie miała jak pomóc.
to częsty przypadek opisywany na forum, że jedno dziecko zgarnia sporo więcej, jest faworyzowane, ale od opieki się wymiguje, i spada to na to jakoś mniej dopieszczane rodzenstwo.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Bo jakoś Ci, autorko, nie wierzę. Ty jesteś taka cudowna, zaradna, bogata i w ogóle, a siostra to leniwe barachło sponsorowane przez rodziców.
jak dla mnie trzeba mieć mega tupet by wskazać jako prezent (a już na zwykłą parapetówkę to w ogóle) ekspres za 2 kafle - a już tym bardziej 23-latce pracującej po jakieś 350 godzin w miesiącu. I jeszcze żeby rodzice powiedzieli młodszej córce że jest chytrusem.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 12:19   #25
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Miałam identyczną sytuację tylko, że to ja jestem tą starszą siostrą. młodsza nie musiała w domu NIC robić, dosłownie. każda sobota wyglądała tak, że ja z mamą sprzątałyśmy całą chatę po 3 h, a młodsza siedziała przed kompem i tak przez kilka lat, wyobrażacie to sobie?
jak przychodzili goście czy coś, to zawsze był telefon do mnie, żebym ogarnęła dom. na pytanie czemu siostra tego nie może zrobić skoro ja już zrobiłam to to i to, była odpowiedź: 'bo ona to zrobi niedokładnie, to już wole to sama zrobić, bo i tak bede musiala po niej poprawiac'
świetne techniki wychowawcze. dodam, że mieszkałyśmy tylko z mamą i od 13 roku życia nie dostałam od niej żadnego ciuchu, wszystko kupowałam za kasę z dorywczej roboty (wiśnie, pomoc w sklepie, jakieś sprzątanie domów) i za pieniądze od taty i dziadków, a siostra dostawała zawsze pieniądze na ciuchy. raz przyszła duża gotówka do domu, mama zaczęła szaleć i wydawać ogromne sumy na siebie i siostrę... powiedziałam, że ja w takim razie też chce w końcu coś dostac, że nie jestem gorsza i chciałabym nowe buty. na co usłyszałam, że przecież ona non stop NAM coś kupuje. i dialog wyglądał tak:
- [ja] no dobrze, to powiedz mi w takim razie co ja takiego ostatnio od ciebie dostałam
- [mama] no przecież kupiłam P (siostra) buty, kurtke, jakieś spodnie, buty na wf... i leci wyliczanie
- [ja] ja się pytam co mi kupiłaś, a nie co P otrzymała
i tutaj nastała cisza. chyba dopiero to otrzeźwiło moją mamę, bo wygarnęłam jej, że od 13 rż sama musze sobie kupować rzeczy, a P ma wszystko od tak. buty dostałam (nagle sie jednak pieniadze znalazły)
a co do sprzątania: po wyprowadzce z domu na studia, wracałam do domu co dwa/trzy tyg w pt o 20, zmęczona 6 h podróżą pociągiem. mama i tak mi kazała wstawać w sobotę sprzątać, a siostra siedziała na kompie
autorko, wiesz co mi pomogło? raz, że wyprowadzka. a dwa, ostre zakomunikowanie, że nie zgadzam się na takie traktowanie i że jeśli to się nie zmieni, to do domu nie będę wracać, bo nie jestem jakaś gorsza, żeby mnie tak wykorzystywano. twoje sytuacja jest analogiczna, tylko że dotyczy pieniędzy.
proponuję wyprowadzić się jak najszybciej z domu i nie oglądać się na hajs rodziców (którego i tak już nie mają bo dali siostrze to jej przecież nie odbiorą ). powiedz rodzicom jak bardzo ci przykro, że czujesz się gorsza i że oczekujesz przeprosin, no i się wyprowadzać...
nauczyłam się jednej rzeczy w życiu: traktują cię tak, jak dajesz się traktować. i nie można się oglądać na to czy to rodzina czy ktoś obcy. miejmy swoją godność, a jak ktoś nas nie szanuje (co robią twoi rodzice) nie bójmy się odciąć do czasu przeprosin. z czasem na pewno zrozumieją. powodzenia
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 12:39   #26
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Dla mnie siostra autorki nie jest leniwa. Ma pracę , a ze jest blisko domu to jest dobry argument i nie musi szukać lepszej, o ile nie jest za marne gorsze. Bardziej dziwo mnie praca 7 snu w tygodniu po 12 h. To jest dla mnie bardziej osobliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 12:58   #27
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Dla mnie siostra autorki nie jest leniwa. Ma pracę , a ze jest blisko domu to jest dobry argument i nie musi szukać lepszej, o ile nie jest za marne gorsze. Bardziej dziwo mnie praca 7 snu w tygodniu po 12 h. To jest dla mnie bardziej osobliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie byłoby problemu jakby siostra nie porwała się z Motyka na księżyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 13:03   #28
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Dla mnie siostra autorki nie jest leniwa. Ma pracę , a ze jest blisko domu to jest dobry argument i nie musi szukać lepszej, o ile nie jest za marne gorsze. Bardziej dziwo mnie praca 7 snu w tygodniu po 12 h. To jest dla mnie bardziej osobliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz, można mieć mało absorbującą czy męczącą pracę za małe pieniądze, jeśli się lubi. Nikomu to nie uwłacza. Tylko wtedy trzeba zaakceptować pewne ograniczenia, np. to że nie będzie cię stać na własne mieszkanie. Jak ktoś chce i się nie narobić, i żyć na takim poziomie jak ci, którzy pracują i zarabiają więcej, no to sorry, ale dla mnie jest leniwy. A jak jeszcze ciągnie na to kasę od innych, to jest zwykłą pijawką.

Cytat:
z czasem na pewno zrozumieją
No nie wiem. Moja babcia do śmierci wychwalała tylko wujka, który ani się nią specjalnie nie interesował, ani jej nie pomagał. Mojej mamy tam nigdy nie pochwaliła, chociaż ta zajmowała się nią przez 10 lat choroby, wyremontowała jej dom i po części otrzymywała. Jakoś jej nigdy nie wpadło do głowy, że to może nie być sprawiedliwe. Rodzice to niestety nie mędrcy ze wschodu, a po prostu zwykli ludzie, często nie aż tak mądrzy, małostkowi, niewidzący swoich wad i niesprawiedliwi. Ot, po prostu życie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 14:05   #29
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez Vilqa Pokaż wiadomość
A ja bym chętnie poznała wersję siostry.
Bo jakoś Ci, autorko, nie wierzę. Ty jesteś taka cudowna, zaradna, bogata i w ogóle, a siostra to leniwe barachło sponsorowane przez rodziców.
Nie wiem, co w tym takiego nierzeczywistego, że ciężko uwierzyć. Ja widziałam już parę takich sytuacji, gdzie niestety ale jedno dziecko jest od brania, a drugie od zapieprz...., brzydko mówiąc. I wytłumaczenia typu: bo Ty jesteś bardziej zaradna, bo Ty to sobie radę dasz, bo tamtej to jest tak przykro, że Ty sobie na urlop jedziesz a jej nie stać itp.
Nie mówiąc już o sytuacjach, gdzie np jedno z dzieci jest na miejscu i się rodzicem zajmuje, a drugie mieszka gdzieś w świecie, przyjeżdża raz do roku i oczywiście jest wychwalane pod niebiosa, a drugie ciągłą krytykę słyszy.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-15, 14:16   #30
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: niesprawiedliwi rodzice?

Cytat:
Napisane przez elektrycznyczajnik Pokaż wiadomość
nauczyłam się jednej rzeczy w życiu: traktują cię tak, jak dajesz się traktować. i nie można się oglądać na to czy to rodzina czy ktoś obcy. miejmy swoją godność, a jak ktoś nas nie szanuje (co robią twoi rodzice) nie bójmy się odciąć do czasu przeprosin. z czasem na pewno zrozumieją. powodzenia
no tak tylko, ze przeprosiny moga wygladac mniej wiecej tak:

"przepraszam, ale juz nie mam pieniedzy, do tego jestem stara/y, chora/y. Rzuc wszystko, zapomnij ze z domu wyszlas w samych skarpetkach, przyjedz, zaluj mnie, opiekuj sie mna. Twoja siostra jest taka niedobra, teraz dopiero to widze. Daje mi tylko raz dziennie jesc i trzeba czekac az trzy godziny, by podala leki. Nie radze sobie z nia."
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-19 18:34:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.