|
|
#1921 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Basiu w takim razie skladaj papiery gdzie sie da. W koncu jestes fachowcem w swojej dziedzinie a Bialystok nie jest malym miastem. Na pewno cos znajdziesz. A Urzad Skarbowy? Moze tam?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#1922 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
Popatrz na Sylwię, czy jej życie ułożyło się tak jak tego chciała? Zawodowo zajmujesz się tym, co jest teraz na czasie, więc NAPEWNO coś znajdziesz i będziesz zadowolona. I tak jak mówi Dysia: składaj papiórki.... może nie za m-c ale może za 2 coś gdzieś się zwolni... przecież ludzie odchodzą na emerytury, urlopy macierzyńskie itp. Białystok to nie wioska, gdzie są 2 zakłady na krzyż. GŁOWA DO GÓRY, przecież musi być dobrze |
|
|
|
|
#1923 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dziękuję Wam
Wiem, wiem, papiery będę składała Zwolniłam sie 2 godzinki i idę do domku. |
|
|
|
#1924 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Basiu
Ty Kumata jesteś Kobitka i z takim fachem nie będziesz długo czekać na oferty. Wysyłaj już teraz oferty, im więcej tym lepiej. Macie tam w u Was jakąś regionalną stronę z drobnymi ogłoszeniami ?? Jeśli tak to tu też umieść swoje ogłoszenie i raz na tydzień pisz nowe. Coś mi uckło chyba więc zapytam. Gdzie jedzie Karol ?? Wisienko Masz już fotki fotelika Witulanda. Wiesz o co chodzi, tego na rower .
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#1925 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
basiu - dasz rade kochana, jeszcze nie wszystko stracone, bo wprost ci tego nie powiedzial, a prace znajdziesz napewno, trzymam kciuki
a gdzie twoj tzcik sie wybiera?? ![]() zapomnialam wam powiedziec ze w ramach mojego nalogu lumpkowo-szrotowego, kupilam witowi uzywana spacerowke hauck skladaną w parasolke za 25 zeta, bedzie na wyjazdy gdzies pociagiem badz autobusem, a jak tz zrobi prawko to autem hihi, wypralam ja, juz wyschla i pojezdzilam troche z witem, nie protestowal, wiec mysle ze bedzie ok wozio nie ma budki, ale rozklada sie do spania i ma regulowany podnozek, nie jest zniszczony,
__________________
Edytowane przez Wisniowysad Czas edycji: 2008-06-30 o 14:19 Powód: dopisek |
|
|
|
#1926 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Marta Ty to masz talent do wyszukiwania takich skarbow, ja to jak zajde do lumpka to zaraz wychodze bo nic mi tam nie pasuje, nic nei moge znalezc. Pokaz wozio przy okazji jak bedzies zrobila fotke krzeselka. My tez kupilismy Adusi krzeselko na rower i kask i juz nawet dwa razy smigala z tata na rowerku do lasu i nad jeziorko i podobno jej sie podobalo
Basia nie zakladaj od razu z gory co bedzie za dwa miesiace. Po prostu skladaj papiery, popytaj gdzie mozesz wsrod znajomych czy nei wiedza gdzies o czyms co do Ciebie nie dotarlo...im bardziej sie w to zaangazujesz tym szybciej sie uda i nie miej od razu czarnych mysli bo to Ci nie doda motywacji do dzialania. Powodzenia i melduj nam o postepach w szukaniu. Basiu tak na szybko znalazlam cos w Bialym: poczytaj jesli chcesz: http://ogloszenia.pracagazeta.pl/tex...&view=2&page=1 http://ogloszenia.pracagazeta.pl/tex...&view=2&page=1 http://ogloszenia.pracagazeta.pl/tex...&view=2&page=1 NIe wiem dokladnie jakie masz wyksztalcenie i doswiadczenie ale te ogloszenia chyba sa zblizone do tego co robisz teraz...
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#1928 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
dysia - no wlasnie kask na rower witkowi musimy sprawic, jest jakis przepis ze dziecko musi mieckask? bo ja na,weto tym nie pomyslalam durna baba
__________________
|
|
|
|
#1929 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Marta my kupilismy na allegro uzywane, mogloby byc w troche lepszym stanie ale tak to jest z zakupami na allegro. Generalnie jest ok, bo to firma ROMER, wiec znana i z atestami ale troche gosc przegial bo przyslal takie brudne jakby prosto z blota je wyciagnal. I ono jest montowane z tylu w tym miejscu gdzie sie montuje bagaznik, ma pasy na nozki i przez tulow, wygodniej na pewno sie prowadzi rower bo na kierownicy to wiesz jak taki pedrak zacznie sie krecic to moze byc niewesolo. Nie wiem nic odnosnie przepisow dotyczacych kasku ale kupilismy jej ze wzgledow bezpieczenstwa. Troche jakby za duzy jest jeszcze i nie wiem czy produkuja mniejsze ale generalnie jest ok. Moj maz w siodmym niebie bo laczy przyjemne z pozytecznym.
Dobra spadam do domku pa
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#1930 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Wisienko.
Czy przepis na kask jest czy go nie ma ja bym kupił ( no i zakładał dziecku oczywiście) . Jeśli można zmniejszyć ryzyko urazu to trzeba to zrobić Taki kask to Inwestycja z Zdrówka Maluszka, tak to potraktuj. Zawsze powtarzamy "Polak mądry po szkodzie". Masz okazje to zmienić
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#1931 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
basiu, Julito napiszcie mi proszę na priv, ile niani płacicie, czy w przypadku Julity - będzie płacić? PILNE
|
|
|
|
#1932 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ikola poszło
Edyta też poszło ![]() Basia Resztę napiszę wieczorkiem jak mnie coś z gorąca nie trafi
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#1933 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
trzeba bedzie pojechac gdzies dalej
__________________
|
|
|
|
|
#1934 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
atiluj-odebralam i dziekuje
![]() teraz zajadam szprotke z puszki a tak mnie jakos naszlo-poki meza nie ma to moge poszalec ze smierdzacym jedzeniempozdrawiam |
|
|
|
#1935 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Katerinka333 jak samopoczucie
![]() U mnie coś się z dzieckiem porobiło Niby wygląda tak samo ale zachowanie Już drugi dzień jest taki upierdliwy, że szok. Maruda mu się włączyła i wyłącznik się zaciął W przypływie desperacji zabrałam go dzisiaj na wycieczkę, pomimo upału. Poszliśmy sobie o jedną uliczkę dalej niż zwykle i wylądowaliśmy w lesie.Coś zaszeleściło w krzakach a ja już umierałam ze strachu Okazało się, że to jakieś dzieci się bawiły a ja oczywiście wymyśliłam sobie niestworzone rzeczy ![]() Niestety, las nie zrobił dziś na Miśku żadnego wrażenia, jak jęczał, tak jęczał. Wróciłam półżywa do domu. W końcu, w przypływie desperacji, wyciągnęłam wąż ogrodowy i wydurniałam się przed Miśkiem. Dzięki temu choć przez chwilę siedział spokojnie. Efekt był taki, że ze 3 razy się suszyliśmy a moja suka ma kąpieli dosyć na następne 10 lat Koty też mnie dzisiaj nie lubiły Aaaa i pierdziel mały nauczył się wyłazić z krzesełka do karmienia Chyba muszę pasy zamontować bo na łeb wyleci Gdzie moje grzeczne dziecko!!!!!?????!!!!!
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#1936 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dzień dobry cześć i czołem!!
Witam ze świata chandry, niezadowolenia i ogólnego zniechęcenia życiem... ] Cholercia pewnie tam gdzie moje.... wywędrowało w siną dal!! Zamiast tego została mi niegrzeczna mała maruda która wymusza wszystko wściekłym rykiem!!!! Ale bądź co bądź to MOJA maruda Witam nową mamę - Miło Cię poznać mamo Franka. Mam na imię Magda, mam córcię Marcjannę z 2 marca - mała zodiakalna Ryba. W zasadzie jest bardzo grzeczna jednak ostatnio diabeł w nią wstąpił i nie jest to wina wychodzących zębów, chyba mi ją ktoś "zaciotował" - trza egzorcyzmy odprawić, wykąpać dziecko w czarcim zielu (żeby nie było - jestem bardzo przesądna i zabobonna!!!) . jak wszystkie mówiły ile mają lat to też się przyznam - 27,5. Ostatnio chwaliłyście umiejętności naszych milusińskich to ja też pochwalę Marcysię. Mówi tata, daj - jak coś chce i dam - jak komuś coś daje (zamiast masz). Dzielnie pokazuję "tak" i mówi nee. Pisałam wam na samym początku maja że zrobiła pierwsze kroki i doskonaliła swe umiejętności na coraz dłuższych dystansach, jednak po 2 tygodniach się zdrowo wyrżnęła i chodzić ze strachu przestała, rehabilitantka przez tel powiedziała żeby nie zmuszać i mała sama ruszy, i ruszyła! Biegiem i tak biega juz 3 tydzień a ja już 2 kilo zrzuciłam co mi się baaardzo przyda Do zobaczenia i usłyszenia ---------------------------------- No i oczywiście zapomniałam zapytać!! Pamięta może któraś z was taki wierszyk ułatwiający dobór win do potrawy?? Z czasów naszych babć.. ja pamietam tylko jeden i to niecały wers a bardzo by mi pomógł bo zawsze mam z tym problem! Ja pamietam to: "...drób...i cielęcina lubią tylko białe wina.." i i nie wiem co tam wcześniej i dalej było, jakby któraś pamiętała to baaardzo proszę o wierszyk!!
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! Edytowane przez one_shot Czas edycji: 2008-06-30 o 22:43 Powód: dopisek |
|
|
|
#1937 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 166
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hadżi Mieszkanie jest w bloku z lat 95 wiec nie jest jakies bardzo stare. Ma 72.3 m kw i bardzo ładny rozkład. Kiedyś były w nim 4 pokoje ale ludzie, którzy przed nami w nim mieszkali połączyli pokój z kuchnią i teraz są 3 pokoje i kuchnia z jadalnią no i łazienka oraz ubikacja. Jest też balkon dość duży 7 metórw kw. Szkoda, że jest na 4 piętrze...już widzę jak będę wracać z Adasiem z zakupami.
Co myślicie o czerwonym pokoju dla dziecka? Pamiętam że Wiśniowysadek miał kiedys czerwony pokój.Pytam bo w naszym nowym mieszkaniu pokój, w którym będzie Adaś został pomalowany przez mieszkających tam ludzi na czerwono i zrobili nawet gladzie a na ścianie są takie żółto białe kwiaty w rogu..wyglada to bardzo ładnie aż szkoda zamalowywać. Wiśniowysadku czy trudno zamalować czerwoną farbę? Nie znam się na tym....Jaką farbą malowaliście. Wracam do pracy. Ale dopiero we wrześniu, bo pracuje w szkole. Niestety znalazłam tylko 10 godzin we Wrocławiu. Wcześniej pracowałam na śląsku i dalej tam będę zatrudniona. Bo na wychowawczym można pracować. Adasia zapisaliśmy do żłobka ale na razie nie został przyjęty. Więc nie wiem co z nim zrobimy. Basiu powodzenia w szukaniu pracy. Ja obdzwoniłam większość szkół i już miałam dość....a jednak coś znalazłam. Pewnie na Ciebie też robota czeka. My tzn Adaś i ja jeździmy na rowerze ale nie mam dla niego kasku. Musze kupić! Wiem o tym ale cały czas mi wylatuje z głowy. |
|
|
|
#1938 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
MadziaO jak znajdziesz Marcysie, to powiedz też Michałkowi żeby do domu wracał
"Zasady powiązania odpowiedniego gatunku wina z jadłospisem były dawniej badzo ściśle ustalane, obecnie nie są już tak skrupulatnie przestrzegane. Pokrótce można je streścić w nastepujący sposób: - przed posiłkiem podaje się wina pobudzające apetyt (tzw. aperitify), jak i różnego rodzaju wermuty (wytrawne i słodkie), wina gorzkie, wina z dodatkiem wyciągu z kory chinowej. - do przekąsek - wina białe wytrawne, np. francuskie bordoskie (Graves), niemieckie (Mozelskie) lub bługarskie (Dimiat) - do ryb, białego mięsa i drobiu - wina stołowe białe półwytrawne, np. francuskie bordoskie (Barsac lub Sauternes) i burgundzkie (Chablis), węgierskie ( Tokay, Szamorodni lub Furmint). - do pieczystego i dziczyzny - wina czerwone bordoskie z okręgu Medoc (Margaux lub St. Estephe), węgierskie (Egri Bikaver lub Buegundii, Szekszardi). - do serów - wina czerwone, pełne w smaku burgundzkie (Clos de Vougeos) lub węgierskie (Egri Burgundi) - do owoców, orzechów, ciast i deserów - wina słodkie jak Haut Sauternes, Tokay slodki lub Tokay Wszu, Malaga; rówież Madera, Porto i Sherry. - do sałat i potraw z octem - wina nie podaje sie. Osobne miejsce zajmuje szampan, który pasuje prawie do wszystkich dań, jednak zwykle podaje się go przed, albo po posiłku. Aby łatwiej było zapamiętać jakie wina podac do jakiego dania, przytoczę rady smakosza z operetki "Gasparone": "Ryby, drób i cielęcina lubią tylko białe wina zaś pod woły, sarny wieprze jest czerwone wino lepsze. Frukty, deser i łakotki lubią tylko wina słodkie. A szmpana - wie i kiep można podczas, po i przed." źródło: http://punszi.blox.pl/html/1310721,2...15.html?3,2006
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#1939 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
dotakdotka - my malowalismy ten czerwony pokoj farba z dekorala kolor chyba lososiowy, nie bylo ciezko zamalowac ale trzeba bylo2 razy malowac, po swoim doswiadczeniu bo ponad 2 lata mielismy pokoj czerwony, teraz mamy jasny i powiem ci ze lepiej sie w nim mieszka, ja dzieciecego pokoju nie zrobilabym napewno czerwonego, ale skoro piszesz ze na scianie jest ladna dekoracja, to moze zostawcie tak jak jest w miejscu gdzie są te dekoracje a reszte scian rozjasnijcie troche, np. jakims ecrue, lub kremem, lub zolty skoro kwiaty sa zolte, taki moj pomysl
![]() u nas dzis lepiej przebiegla kąpiel, wito nie plakal, myl zawziecie zeby a ja w tym czasie mylam go calego napiszcie mi tez dziewczyny ile placicie nianiom, bo ja od wrzesnia chce isc do pracy i mam juz nianie na oku, w sensie sasiadke mojej mamy, bo moja kuzynka nie chce sie podjac opieki nad witem, a nie wiem ile zaproponowac paniteresce jakbede z nia rozmawiac konkretniej, wypada ja zapytac ile by chciala? czy sama mam zaproponowac, nie wiem zupelnie
__________________
|
|
|
|
#1940 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witanko
![]() Jeju co za dzień.Ktoś mi dziecko podmienil normalnie.Maruda płaczliwo-krzykliwa.Jezzu padł dopiero tuż przed 23. Julitka łączę się w bólu marudowym Chyba jakieś zębole albo ten cholerny upał.Myślałam że się dziś wykończę.A tu nadal upały zapowiadają.Spadam lulu bo mam na dziś dość. Dobranoc
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#1941 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Jeszcze raz dziękuje Wam za miłe słowa
Cos na pewno sie znajdzie i dla mnie Karol jedzie jutro do sanatorium, aż na 24 dni Takze wieczór spedziliśmy razem, bo ponad 3 tygodnie nie będziemy sie widzieć. Chociaż pewnie którejs niedzieli pojedziemy z Emilką do niego, znając mnie Bo to tylko 180 km.My naszej niani płacimy 600 zł. Zajmuje sie ona Emilką, czasami prasuje jej ubranka. Raczej nic jej nie gotuje, bo ja zawsze dzień wcześniej, wieczorkiem coś tam Małej robię "na jutro". Wczesniej Pani Krysia gotowała jej zupki Idę się wykąpać i chyba spadam do łóżka, bo pewnie już nie będę dała rady poczytać ![]() Spokojnej nocy |
|
|
|
#1942 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Narzekacie na upał, a u nas ok
Tylko wiatrzycho niepotrzebne. Mogłoby mniej wiać. Ale chociaz dzięki temu nie ma upału. Czasem nawet za chłodno.NIe wiem co miałam jeszcze... Ula dla odmiany grzeczna i kochana Coraz fajniesze te nasze dzieci.Dziś spała od 13.50 do 17.15 Oczywista z przerwami. Gdy ją wzięłam na ręce, bo się przebudziła z płaczem, zasnęła dalej. Rozmawiałam przez telefon, pisałam na kompie, a ona spała. Potem spała na kanapie. Znów się przebudziła...Przytuliłam do niej twarz, ona mnie objęła za szyję, uśmiechnęła się i spała dalej.... Szok. Za to spać poszła ok. 22.00. Moja myszka mała Och... Jak ja ją kocham Marta poszło na priv |
|
|
|
#1943 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ikola- dzieki za info
spadam spac dziewczynki do jutra
__________________
|
|
|
|
#1944 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
Dotka ja jako nastolatka tez miałam czerwony pokój, i powiem Ci żeten kolor jest bardzo pobudzający!! I jednak "męczy" oczy. A może zostaw tylko jedną ścianę z najładniejszymi dekoracjami w rogu a resztę rozjaśnij, też będzie dobrze wyglądać. Cytat:
Julita dokładnie o ten wierszyk mi chodziło!!!!! Jesteś wielka!! Dziś mam w planach umycie okien, trzeba wykorzystać pogodę bo ostatnio u nas coś tam od czasu do czasu popaduje z nieba a później zapewne nie będzie mi się chciało... Miłego dnia dla wszystkich
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
||
|
|
|
#1945 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dotka dziewczyny maja racje, czerwony kolor jest zbyt pobudzajacy i meczacy na dluzsza mete. Moze wlasnie tak zrob, ze zostaw ten wzor w rogu i np pas czerwieni wokol sciany, pod sufitem i po bokach a srodek pomaluj na taki kolor, w jakim sa kwiaty. Nie wiem czy jasno tlumacze, bo zawsze mam z tym problem
![]() A moje dziecko dla odmiany wymyslilo sobie nowa zabawe....normalnie rece mi opadly jak to wczoraj zobaczylam. Otoz ja zmywalam naczynia po obiedzie a Ada poszla do toalety pobawic sie pralka, bo strasznie lubi te przyciski. No i jakos tak cicho sie zrobilo, ja sie odwracam a moje dziecko wzielo do lapki taka foremke do piasku, zanurzala sobie to w kibelku i pila wode z sedesu ![]() Normalnie myslalam ze dostane zawalu jak to zobaczylam. Ale co zrobic...lapek jej do dooopki nie przywiaze ![]() A i Ada umie juz powiedziec ze chce pic. Pokazuje na kubek i krzyczy PIII
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#1946 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hejo Kobitki
One_shot Twoja Córcia uwielbia torebki noooooo w sumie nic dziwnego toć to kobitka przecież.Co to będzie gdy odkryje pomadki, kremy , lakiery do pazurków . Nasz Mis polubił ostatnio podlewanie. Gdy nudzi mu się grzebanie w piachu biegnie do węża ogrodowego i podlewa. Podlewa wszystko czyli trawkę, krzaczki, kamyczki, kota Uwielbia też ganiać z piłką. Piszę "z piłką" bo właściwie Miś jej nie kopie tylko nosi .dotka Fiiuuu, spore mieszkanko . Jedyna jego wada to że na czwartym piętrze choć i to ma swoej "plusy" bo nikt wam nad głowami się nie tłucze.Balkon też Wypaśny . Te siedem metrów starczy i dla Ciebie do opalania i dziecku do zabawy Jak dla mnie to kolor czerwony w pokoju Maluszka nie bardzo pasuje. Takie "ostre" barwy działają pobudzająco a to nie jest dobre, sama wiesz. golobku Ja tak nieśmiało o tego "Puchacza" proszę. ![]() Już się nim nacieszyłaś, nachwaliłaś to teraz pokaż , pokaż ! Ikola Wygląda na to że to jednak pogoda ma wpływ na nasze Bąble. Ty piszesz że Ulcia Przesłodka a aura raczej chłodna. U nas minimum 25 stopni a dzieciaki przechodzą same siebie .Dobrze że Córa daje Ci odetchnąć bo pewnie w pracy masz zapieprz a urolp też był mocno przepracowany. Basiu Karol jedzie jutro do sanatorium, aż na 24 dni Takze wieczór spedziliśmy razemBaaaa , Musowo .** ** ** Dysia dziecko wzielo do lapki taka foremke do piasku, zanurzala sobie to w kibelku i pila wode z sedesu ![]() Normalnie myslalam ze dostane zawalu jak to zobaczylam.Czyścisz mi monitor z kawy ! ! ! PS One _shot Jula wczoraj umyła okna................ lała wodę szlauchem
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#1947 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#1948 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Freddy widze Cie, jak sie trzymasz? I jak Sylwia?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#1949 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Marta info nianiowe poszło do Ciebie
MadziaO cieszę się, że to o ten wierszyk Ci chodziło Dotka ja też popieram pomysł dziewczyn zostawienia tej kwiatowej ściany i rozjaśnienia pozostałych Dysia popłakałam się ze śmiechu Ma córcia patent na szybkie zaspokojenie pragnienia Dobrze, że Misiek jeszcze na to nie wpadł bo wrzucam do spłuczki kostki barwiące wodę na granatowo i by się chemii opił ![]() Hadzi zamiast się śmiać z mojego "patentu" na mycie okiem, to byś w któryś weekend wpadł na pomysł i pomógłbyś mi umyć te otwory przez które już świata nie widać Idę teraz do tego małego terrorysty Skąd on ma tyyyyle energii to ja nie wiem
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#1950 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
Cytat:
Co do lakierów i innych mazideł - według Marcysi jedyne (na razie) do czego służą to do wsadzania do paszczy i obgryzania zakrętek!! Ciekawe jakby zareagowali moi sąsiedzi jakbym tak samo okna umyła bo mieszkam na 3 piętrze w bloku...Niestety nadal szukam!! Ale jak znajdę to na pewno szybciorem do domu expresem wyślę!!
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.






No ale cóż ja mogę teraz zrobić...
, nasz Promyczek 






trzeba bedzie pojechac gdzies dalej
mama Franka
Już drugi dzień jest taki upierdliwy, że szok. Maruda mu się włączyła i wyłącznik się zaciął 

Normalnie myslalam ze dostane zawalu jak to zobaczylam. Ale co zrobic...lapek jej do dooopki nie przywiaze
a aura raczej chłodna. U nas minimum 25 stopni a dzieciaki przechodzą same siebie

