Zodiakalne Bliznieta jestescie????????!!!

[phdwao]

Napisane przez strippi

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,...,74332299.html

jeszcze robie krowke gotowe ciasto z delecty...pyszne jest i szybko sie robi

a to ciasto

R E W E L A C J A

[strippi]

Napisane przez phdwao

R E W E L A C J A

dziekuje

[Chii1986]

Strippi gratuluję umiejętności- ciasto wygląda i pewnie smakuje super!

Szkoda,że mi się link nie otwiera, który podałś tzn.otwiera się i jest napisane Brak połączenia z bazą forum, proszę spróbować ponownie za chwilę.
Może jutro zadziała.

[strippi]

Napisane przez Chii1986

Strippi gratuluję umiejętności- ciasto wygląda i pewnie smakuje super!

Szkoda,że mi się link nie otwiera, który podałś tzn.otwiera się i jest napisane Brak połączenia z bazą forum, proszę spróbować ponownie za chwilę.
Może jutro zadziała.

no mojemu kochanemu tak smakowal ze zjadl z blaszki lyzeczka w 2 dni cale

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez Chii1986

Ja jutro jadę nad wodę na ryby i planowałam się opalać ale dziś jest niebo zachmurzone i pada wiec nie wiem jak bedzie jutro.

od wtorku ide na praktyki ale się stresuję bo to moja pierwsza w życiu praca

ja na razie nie smaruje się niczym mocno brązującym..może balsam od czasu do czasu tylko brązujący bo potem wychodzi nierówno i trzeba ścierać.... chociaż chciałabym być ciut brazowa bo kupiłam sobie nowy strój i za tydzień mam jechać na plażę wiec wypadałoby ładnie wyglądać

Gdzie masz praktyki ? Spoko będzie fajnie ! Wiadomo, że stres na początku - nowe otoczenie, ludzie.

Napisane przez strippi

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,...,74332299.html

jeszcze robie krowke gotowe ciasto z delecty...pyszne jest i szybko sie robi

a to ciasto

łooo pyszności ! Podziel się

a tak co u Was słychać ?

[Chii1986]

w sądzie własciwie to nie same praktyki mnie denerwują tylko to,że bede tam siedzieć za darmo...w sumie mogę sobie zawsze załatwić papierek na lewo, znam pare osób, które mają własną działalność wiec dałoby radę ale pójdę do tego sądu i zobaczę co i jak, strasznie się wynudzłam przez ten wolny tydzień wiec odmiana się przyda

[ewulinek@vp.pl]

ja swoich praktyk w hotelu nie wspominam dobrze !
dobrze, że tylko 2 tygodnie trwały.

[Chii1986]

u mnie prawie miesiąc wyjdzie:/ najgorsze,że Tż może mieć teraz urlop albo koniec sierpnia, wybrał koniec sierpnia bo teraz mam te praktyki i nie moglibyśmy razem nigdzie jechać..a w sierpniu zazwyczaj nie ma pogody ale jestem dobrej myśli

a w domu strasznie się nudzę, do półudnia tylko komp i TV..strasznie mi się dłuży ten tydzień...zawsze czekam cały rok na wakacje a jak juz są to umieram z nudów ale lepsze to niż uczelnia

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez Chii1986

u mnie prawie miesiąc wyjdzie:/ najgorsze,że Tż może mieć teraz urlop albo koniec sierpnia, wybrał koniec sierpnia bo teraz mam te praktyki i nie moglibyśmy razem nigdzie jechać..a w sierpniu zazwyczaj nie ma pogody ale jestem dobrej myśli

a w domu strasznie się nudzę, do półudnia tylko komp i TV..strasznie mi się dłuży ten tydzień...zawsze czekam cały rok na wakacje a jak juz są to umieram z nudów ale lepsze to niż uczelnia

kurczę ja się też zastanawiam co z urlopem, ostatnio szef mnie zapytał kiedy chcę
a ja nie wiem , kiedy mój Tż ma urlop - bo chce razem z nim
ech..ja za to słyszałam, że w sierpniu ma być ciepło , oby...

[kliwia]

w sądzie nie jest tak źle - ale za darmochę hohoh w jakim wydziale?

mnie dziś brzusio boli

a wczoraj odkryłam nową uspokajającą mnie czynność - byłam na działce teściów - obcinałam przekwitnięte róże - fajowo stać prz wielkim krzaku róży i obcinać te przekwitnięte pąki. Normlanie mogłabym tam stać i stać

W dodatku wlazłam w mrowisko - na ścieżce :| oblazły mnie w sekundzie

co do urlopu, jak dobrze pójdzie to mam we wrześniu :/ a w sierpniu mi się remont łazienki zaczyna
nie ma to jak pierwsza ummowa o pracę - 2 dni urlopu po przepracowaniu miesiąca

[Chii1986]

kliwia nie wiem jaki wydział jutro się dowiem..no niestety wiekszość praktyk trzeba odbyć za darmo chyba,że ktoś się dogada z pracodawcą a że sąd to urząd państwowy wiec nie przejdzie.

Zazdroszczę Ci pracy,też bym chciała już pracować a nie tylko studia, już bym chciała mieć magistra i zarabiać na siebie.

Ja też uwielbiam ogórdki i działki...jestem wtedy w swoim żywiole w końcu wychowałam się na wsi..tam to dopiero było pięknie wiosną i latem.

Teraz u Tżta budują domek na działce, śmiejemy się,że jak nie kupimy z Tżtem mieszkania to bedziemy tam wegetować;-) oby nie

[kliwia]

Chii magistra to ja bronię za rok, jak dobrze pójdzie.
kurde no do tej działki mnie tak nie ciągnęło, wolę się wylegiwać na leżaku
Ale wczoraj no normlanie szok. i te zapachy

A na wieś może z Tż pojedziemey po wakacjach, na weekend. do rodzinki. albo nawet w trakcie. zrobić ognisko i przejechać się na koniu i pomoczyć kija w stawiku
AAAAAAA no i ja się napiję mleka od krowy jeszcze ciepłego

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez kliwia

Chii magistra to ja bronię za rok, jak dobrze pójdzie.
kurde no do tej działki mnie tak nie ciągnęło, wolę się wylegiwać na leżaku
Ale wczoraj no normlanie szok. i te zapachy

A na wieś może z Tż pojedziemey po wakacjach, na weekend. do rodzinki. albo nawet w trakcie. zrobić ognisko i przejechać się na koniu i pomoczyć kija w stawiku
AAAAAAA no i ja się napiję mleka od krowy jeszcze ciepłego

ooo ja też lubię sobie poleżeć na działce na leżaku! zdecydowanie wolę to od prac w ogródku na razie mieszkam w kamienicy i nie mamy ogródka, ale rodzice wyprowadzają się do domku , gdzie jest ogród
właśnie przeczytałam, że w piątek ma być rekordowo ciepło, a weekend burzowy - oby nie, bo jedziemy z przyjaciółmi nad jezioro.

[phdwao]

Ja przyszłam się pochwalić że mam wakacje, no

[kliwia]

zazdroszcze wakacji.
ja mam w piątek szkolenie w Poznaniu :/ i jak dobrze pójdzie to będę w mieście gdzie jest uczelnia o 23 w nocy, by rano na 10 iść po wpis i na egzmain. Tak mi się to szkolenie usmiecha jak ja pierdziu. :/

[Chii1986]

no właśnie też słyszałam,że weekend burzowy a szkoda bo też planowałam jechać nad jeziorko , może pod namiot albo spać na plaży..taki spontan ze znajomymi.. no ale jak bedzie burza i ochłodzenie(a tak ma być)to nie wypali

ale jeszcze tyle wolnego,że na pewno kiedyś pogoda nam dopisze

edit:sprawdziłam pogode nie jest źle w czwartek i piątek 30stopni wrrr nie lubię jak jest tak gorąco a ja siedze w domu a nie na plaży, w weekend 25-26 i niby tylko lekki deszcz...przynajmniej w wlkp. ale znając życie to do weekendu to się zmieni z dziesiec razy.

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez phdwao

Ja przyszłam się pochwalić że mam wakacje, no

podziel się

Napisane przez kliwia

zazdroszcze wakacji.
ja mam w piątek szkolenie w Poznaniu :/ i jak dobrze pójdzie to będę w mieście gdzie jest uczelnia o 23 w nocy, by rano na 10 iść po wpis i na egzmain. Tak mi się to szkolenie usmiecha jak ja pierdziu. :/

ja też jadę w piątek do Poznania muszę jeszcze angielski zaliczyć , mam nadzieję,że załatwię wszystko szybko i będzie wolne !

Napisane przez Chii1986

no właśnie też słyszałam,że weekend burzowy a szkoda bo też planowałam jechać nad jeziorko , może pod namiot albo spać na plaży..taki spontan ze znajomymi.. no ale jak bedzie burza i ochłodzenie(a tak ma być)to nie wypali

ale jeszcze tyle wolnego,że na pewno kiedyś pogoda nam dopisze

Nasz kumpel ma przyczepę campingową , no ale jechać nad jezioro i całą noc przesiedzieć w niej mam nadzieję , że pogoda dopisze!

[phdwao]

hehe też będę pracować ale więcej wolnego czaus

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez phdwao

hehe też będę pracować ale więcej wolnego czaus

widzę waśnie po opisie
no i ta Hiszpania ....

[domi7ks]

Ale dzis były ploteczki
Ja dzis cierpiałam z powodu @, niedawno Tz odprowadził mnie do domu, wzięłam tabletke i już mi lepiej

[Chii1986]

a ja znalazłam fajną stronke z przepisami..jest tego masa,różne kuchnie od włoskiej po naszą polską, różne dania i drinki ...znalazłam prosty przepis na ciasto do pizzy i planuję w weekend zrobić,Tż bedzie robił tortille.

Podaję stronke: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepisy.php

fajne nazwy np. drinków: Arbuz integracyjny i rozweselający


trzymajcie jutro za mnie kciuki żeby mnie z tych praktyk nie wywalili;-)

teraz przez 4 tygodnie bede miała mniej czasu na wizaż ;-)

[domi7ks]

Napisane przez Chii1986

a ja znalazłam fajną stronke z przepisami..jest tego masa,różne kuchnie od włoskiej po naszą polską, różne dania i drinki ...znalazłam prosty przepis na ciasto do pizzy i planuję w weekend zrobić,Tż bedzie robił tortille.

Podaję stronke: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepisy.php

fajne nazwy np. drinków: Arbuz integracyjny i rozweselający


trzymajcie jutro za mnie kciuki żeby mnie z tych praktyk nie wywalili;-)

teraz przez 4 tygodnie bede miała mniej czasu na wizaż ;-)

Ja Cię podziwiam, że chce Ci sie chodzic na te praktyki Mnie czeka trzy miesiące odbycia praktyki w szkole, jako Pani nauczycielka, ale bede kombinowala, zeby mi tylko podbili papierek. Z jednej strony chce zobaczyc jak to wygląda, ale z drugiej napewno braknie mi czasu, bo wyjezdzam w sierpniu na 3 miesiące. Zreszta wątpie, żeby ktokolwiek u mnie na te praktyki uczęszczał Pewnie bedą ludzie sobie załatwiac

[Chii1986]

mi się bardzo nie chce sama nie wiem jak to wyszło

ale dobry przepis znalazłam

Żelkowy odjazd

Potrzeba nam pół szklany wódeczki (najlepiej jakiejś gatunkowej ja dałem białą żołądkową)
Dwa opakowania galaretki w proszku agrestową ,wiśniową ,truskawkową jaką lubicie
Łyżeczka cukru i na wszelki wypadek dodałem łyżeczkę żelatyny
Do dzieła
Galaretkę, cukier i żelatynę dokładnie mieszamy w dość ciepłej wódce (tylko nie próbujcie doprowadzić ją do wrzenia) i rozlać ją do foremek na kostki lodu
Jak stężeje można je dodać do lodów czy też zabrać sobie do pracy
No co żelków już nie można sobie w pracy podjadać ???

acha kochani jak pracujecie w przedszkolu to nie częstujcie dzieci

[phdwao]

Napisane przez Chii1986

trzymajcie jutro za mnie kciuki żeby mnie z tych praktyk nie wywalili;-)

heheh nie wywalą

[tamonita]

no to ten.. witam wszystkie Bliźniaki

[Chii1986]

witamy w naszym gronie czekamy aż coś nam o sobie napiszesz

dziś byłam na tych praktykach i jestem zmeczona a przecież tylko siedziałam za biurkiem chociaż praktycznie ciągle coś robiłam... strasznie mi się dłuży to 8godzin...no i nie mam motywacji w postaci wypłaty

wynagrodziłam to sobie hamburgerem,chipsami, maślanka straciatella i napojem kawowym...liczyłam,że dzieki praktykom przestanę się obżerać ale nie wyszło no ale na obiad i kolacje już nie miałam miejsca w brzuchu

a w weekend ma być ochłodzenie ja chce nad jezioro

[phdwao]

Napisane przez Chii1986

witamy w naszym gronie czekamy aż coś nam o sobie napiszesz

dziś byłam na tych praktykach i jestem zmeczona a przecież tylko siedziałam za biurkiem chociaż praktycznie ciągle coś robiłam... strasznie mi się dłuży to 8godzin...no i nie mam motywacji w postaci wypłaty

wynagrodziłam to sobie hamburgerem,chipsami, maślanka straciatella i napojem kawowym...liczyłam,że dzieki praktykom przestanę się obżerać ale nie wyszło no ale na obiad i kolacje już nie miałam miejsca w brzuchu

a w weekend ma być ochłodzenie ja chce nad jezioro

hehehtak to jużw pracy,to pomyśl jak ja czasem siedzę 12h to jest masakra..
właśnie jaka jest tam maślanka?słodka czy kwasna?dobra?czaję się na nią

[strippi]

laski jutro o 19:00 mam rozmowe w sprawie pracy 3majcie kciuki

[Chii1986]

Maślanka jest pyszna..nie jest kwaśna ale za słodka też nie jest delikatna i jest straciatella

co do praktyk to chyba nie do końca robimy to samo, chociaż fakt 12 godzin to porażka... ja wczoraj robiłam rzeczy, których na początku nie potrafiłam,dopiero się wszystkiego uczyłam...dużo pracy umysłowej, obliczeń a nie tylko siedzenie za biurkiem...najprzyjemniej sze było zszywanie i układanie i wypisywanie akt bo nie musiałam się wysilać umyślowo nad tym

ale pewnie codziennie bede robiła trochę coś innego i czasami bede miała lżej niż wczoraj...oby

kurde..wczoraj widziałam fajne balsamy do ciała i one mi się śniły

strippi, życzę powodzenia zdaj nam potem relacje co i jak

[phdwao]

Napisane przez strippi

laski jutro o 19:00 mam rozmowe w sprawie pracy 3majcie kciuki

będziemy trzymać

Napisane przez Chii1986

Maślanka jest pyszna..nie jest kwaśna ale za słodka też nie jest delikatna i jest straciatella

co do praktyk to chyba nie do końca robimy to samo, chociaż fakt 12 godzin to porażka... ja wczoraj robiłam rzeczy, których na początku nie potrafiłam,dopiero się wszystkiego uczyłam...dużo pracy umysłowej, obliczeń a nie tylko siedzenie za biurkiem...najprzyjemniej sze było zszywanie i układanie i wypisywanie akt bo nie musiałam się wysilać umyślowo nad tym

ale pewnie codziennie bede robiła trochę coś innego i czasami bede miała lżej niż wczoraj...oby

kurde..wczoraj widziałam fajne balsamy do ciała i one mi się śniły

strippi, życzę powodzenia zdaj nam potem relacje co i jak

To będę musiała spróbować tą maślanką

Dasz radę musisz tylko wyprzeć lenia