Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[Madzialenka12344321]

witam kurcze czemu ja się non stop niewyspana budzę??

Rav oo grzywka i sama ja tak sciachałas?? ja chyba tez bede musiala sama się nauczyc, bo kurcze mi tak szybko rosnie, ze 3 tyg a ja juz nic na oczy nie widzę a jak pojade do Holandii to nie bedzie mi sie chciało po fryzjerach latac

Haniu czyli na sierpien polecasz Chorwację??

a ja muszę zacząc robic listę rzeczy które wezme do Holandii jakies pomocne rady i sugestie co wziąć ze sobą koniecznie??

[kaska87]

witam dzisiaj o12:00 idę do koleżanki a później do przyjaciółki

[Madzialenka12344321]

oo to choc czas ci minie szybciej

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

oo to choc czas ci minie szybciej

nie musis szbko mijać nie myślę o "tym" po prostu korzystam z życia

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

nie musis szbko mijać nie myślę o "tym" po prostu korzystam z życia

myslałam, ze chcesz aby szybko minął i aby TZ juz wrócil

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

myslałam, ze chcesz aby szybko minął i aby TZ juz wrócil

no niby chcę, ale teraz mam czas dla siebie też dla przyjaciół a poza tym wczoraj mnie wkurzył ale mam to gdzieś

[Madzialenka12344321]

jejku a czym on cię zdązył wkurzyc wczoraj??

dziewczyny kurde mam problem bo nie wiem jak jest z Yasminem w Holandii. czy tam spokojnie go kupię (z receptą czy bez??) czy lepiej brac zapas z Polski??

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

jejku a czym on cię zdązył wkurzyc wczoraj??

dziewczyny kurde mam problem bo nie wiem jak jest z Yasminem w Holandii. czy tam spokojnie go kupię (z receptą czy bez??) czy lepiej brac zapas z Polski??

ja jak bym jechała to ym kupiłą sbie tutaj po bo się denerwować

[Madzialenka12344321]

No w sumie tak, ale brac tam ze soba zapas az na 10 miesięcy??

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

No w sumie tak, ale brac tam ze soba zapas az na 10 miesięcy??

haha to 10 miesięcy ja myślałam o sobie bo ja bym na 3 jechała ale na świeta przecież będziecie w Polsce to teraz weź sobie do grudnia a później następną porcje i już a poza tym nawet te 10 paczek waży malutko nie musisz brać i w pudełkach tylko w tym listku

[asiuk]

Czeeeeść!

Napisane przez natj

Też jestem okrąglak twarzasty
Na pewno nie będzie tak źle jak myślisz, najpierw cyknij fotkę i zobaczysz.
i dziękuję za komplement


Ps. chyba przekonałam tż do mojego nazwiska

E tam, Ty okrąglak? To Ty chyba rasowego okrąglaka nie widziałaś
Chcesz, żeby Twój TŻ miał Twoje nazwisko?
Eh, ja bym chciała, żeby TŻ miał swoje, i ja też swoje Już wiem, że wszędzie, gdzie tylko można, będę się przedstawiać moim nazwiskiem panieńskim. TŻ-owym tylko w miajscach publicznych i w pracy

Napisane przez twin--maid

PS. Dziś zrobiona została hydraulika i rozpoczęta budowa łazienki zaczynam widzieć, ze coś się zmienia w moim mieszkanku

Do TŻ hydraulik przychodzi jutro, musi inaczej poprowadzić odpływ do zlewu w kuchni. Już się nie mogę doczekać, aż wszystko będzie gotowe

Napisane przez ButterBear

asiuk ja mam dokładnie tak samo, jak Ty piszesz. Z resztą już chyba wspominałam o tym wcześniej. Karnację mam chyba najjaśniejszą z możliwych...szczególnie nogi właśnie...bladziusieńkie, aż przezroczyste Zawsze w lecie stosuje najwyższe filtry, jakie tylko są dostepne, bo jak się opalę, to na buraka, a potem obłażę ale trudno, co zrobić. Nie ma się co męczyć w upały w długich spodniach
W każdym razie wiem, jak się czujesz z tą bladością

Ja mam zestaw letnich, lnianych spodni Choć i tak najchętniej chodziłabym w dżinsach.
Dokładnie, nogi są najjaśniejsze strasznie mi to przeszkadza. Na razie stosuję wspomniany już kiedyś balsam brązujący Lirene, ale jest chyba bardzo delikatny, bo nie widzę na razie różnicy (biorę pod uwagę jednak, że się mylę).
Ja akurat opalać się w miarę umiem. W Chorwacji miałam chyba filtr 25 lub 30 (wiem, że mały, nie interesowałam się jeszcze tą tematyką), smarowałam się co godzinę chyba i opalilam się na brązowo. Z tym że było to leżenie na słońcu, czego nie trawię

A taka bladość, o jakiej marzyła Poemi, jest estetyczna, gdy się ma bardzo szczupłe i gładkie, jędrne ciało, bez widocznych żyłek, plam, siniaków itp.
Ja się nie kwalifikuję

Napisane przez hania811

Ja jestem księżycem w pełni. Dobrze wyglądam tylko w profilu

PS. Pijana jestem

Poszłaś dziś do pracy, na kacu, w upał? Wstałaś już w ogóle??

Napisane przez rav12345

Nie wiem co mi wpadło do mojej durnej głowy - wzięłam nożyczki, i zrobiłam sobie grzywkę. I co - wyglądam bosko . Ciekawa tylko jestem ile się będę wkurzać jutro z jej ułożeniem, jak i co powie Tż jak się dowie. Grzywka jest na tyle długa, że w każdej chwili mogę ją wsuwką zaczesać i jakby nigdy nic się nie wydarzyło.

Rav, ja na taki sam pomysł wpadłam przed lekcjami w ósmej klasie podstawówki i tak już zostało

Napisane przez Madzialenka12344321

Haniu czyli na sierpien polecasz Chorwację?

I ja polecam Byłam w Breli (sąsiaduje z Baska Voda) (wcześniej też byłam w Chorwacji, ale już nie pamietam, gdzie dokładnie).

Widoki przepiękne Góry i morze w jednym krajobrazie.

Napisane przez kaska87

no niby chcę, ale teraz mam czas dla siebie też dla przyjaciół a poza tym wczoraj mnie wkurzył ale mam to gdzieś

Tak trzymaj

[Madzialenka12344321]

ech... moja mama powiedziała, ze pewnie tam z miesiąc max wytrzymam bo ja jeszcze nigdy nie pracowałam a tam tak cięzko pewnie. no zobaczymy

a co do tabletek to bede sie musiała przejsc do rodzinnego niech mi wypisze choc do grudnia recepty kurcze ale ile to kasy bedzie bo ja zawsze w Olsztynie za 33zł kupowałam a tu u mnie po 45 są

edit:
asiuk ale w sierpniu w Chorwacji da sie wytrzymac?? nie ma jakis mega upałów??

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech... moja mama powiedziała, ze pewnie tam z miesiąc max wytrzymam bo ja jeszcze nigdy nie pracowałam a tam tak cięzko pewnie. no zobaczymy

a co do tabletek to bede sie musiała przejsc do rodzinnego niech mi wypisze choc do grudnia recepty kurcze ale ile to kasy bedzie bo ja zawsze w Olsztynie za 33zł kupowałam a tu u mnie po 45 są

jak to rodzinny Ci wypisuje Ty masz iść na badanie co pół roku trzeba robić biorąć hormony

[asiuk]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech... moja mama powiedziała, ze pewnie tam z miesiąc max wytrzymam bo ja jeszcze nigdy nie pracowałam a tam tak cięzko pewnie. no zobaczymy

a co do tabletek to bede sie musiała przejsc do rodzinnego niech mi wypisze choc do grudnia recepty kurcze ale ile to kasy bedzie bo ja zawsze w Olsztynie za 33zł kupowałam a tu u mnie po 45 są

edit:
asiuk ale w sierpniu w Chorwacji da sie wytrzymac?? nie ma jakis mega upałów??

U mnie Yasmin kosztuje 40 zł, równo.

Byłam w sierpniu i było ok (porównywalnie, jak u nas w te gorące dni ). Mieliśmy nawet trochę deszczu (wręcz małą trąbkę powietrzną). W porównaniu z Turcją na przełomie sierpnia i września to w Chorwacji jest zimno

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

asiuk ale w sierpniu w Chorwacji da sie wytrzymac?? nie ma jakis mega upałów??

Nie są już tak uciążliwe jak w lipcu. Najlepiej wybrać się pod koniec sierpnia

[kaska87]

Napisane przez asiuk

U mnie Yasmin kosztuje 40 zł, równo.

Byłam w sierpniu i było ok (porównywalnie, jak u nas w te gorące dni ). Mieliśmy nawet trochę deszczu (wręcz małą trąbkę powietrzną). W porównaniu z Turcją na przełomie sierpnia i września to w Chorwacji jest zimno

u mnie też 33zł kosztują tylko, że my mamy zniżkę z TZ-em

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Haniu czyli na sierpien polecasz Chorwację??

a ja muszę zacząc robic listę rzeczy które wezme do Holandii jakies pomocne rady i sugestie co wziąć ze sobą koniecznie??

Napisane przez asiuk

Czeeeeść!




Ja mam zestaw letnich, lnianych spodni Choć i tak najchętniej chodziłabym w dżinsach.
Dokładnie, nogi są najjaśniejsze strasznie mi to przeszkadza. Na razie stosuję wspomniany już kiedyś balsam brązujący Lirene, ale jest chyba bardzo delikatny, bo nie widzę na razie różnicy (biorę pod uwagę jednak, że się mylę).
Ja akurat opalać się w miarę umiem. W Chorwacji miałam chyba filtr 25 lub 30 (wiem, że mały, nie interesowałam się jeszcze tą tematyką), smarowałam się co godzinę chyba i opalilam się na brązowo. Z tym że było to leżenie na słońcu, czego nie trawię

A taka bladość, o jakiej marzyła Poemi, jest estetyczna, gdy się ma bardzo szczupłe i gładkie, jędrne ciało, bez widocznych żyłek, plam, siniaków itp.
Ja się nie kwalifikuję




I ja polecam Byłam w Breli (sąsiaduje z Baska Voda) (wcześniej też byłam w Chorwacji, ale już nie pamietam, gdzie dokładnie).

Widoki przepiękne Góry i morze w jednym krajobrazie.



Tak trzymaj

Madzia ja też polecam Chorwację. Szczególnie Dalmację - Split, Sibenik, Zadar W ogóle Chorwacja jest cudowna

asiuk ja też się nie kwalifikuję do apetycznej bladości... ale nie poradzę nic na to, wolę być blada niż mieć jakieś problemy skórne za kilka lat. Osoby z taką karnacją jak ja, są o wiele bardziej narażeni na np. raka skóry...wolę tego uniknąć.
Ja stosuje zazwyczaj kremy z filtrem dla dzieci, są delikatniejsze, a lepiej działają. Teraz mam 40

[Ines1985]

Napisane przez popscene

Nie są już tak uciążliwe jak w lipcu. Najlepiej wybrać się pod koniec sierpnia

Ja wlasnie wtedy sie wybieram

tylko pojawil sie problem mielismy tam mieszkac w domku chłopaka naszej dobrej kolezanki... I ona wlasnie sie z nim rozstała . Wiec musimy znalezc inny nocleg... A juz sie nastawilam ze na tym noclegu sie oszczedzi... Jak jest z campingami w Chorwacji? podobno sa calkiem niezłe... Druga opcja to znalezienie noclegu dopiero na miejscu. Z tym podobno też nie ma problemu, ale wole dopytac wiecej osob.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

jak to rodzinny Ci wypisuje Ty masz iść na badanie co pół roku trzeba robić biorąć hormony

co pół roku?? a po co?? ja chodzę raz w roku (zawsze w grudniu), gin mi powiedzial, ze jak jest wszytsko ok, to po co chodzic częsciej

a tabletki mi przepisuje lekarz rodzinny (ale dopiero od czasu jak dostałam receptę od gina). mam z tym o tyle dobrze, że u gina bym musiała za wizytę jeszcze placic a tu mam za darmo, pozostawione w recepcji, wiec tylko wpadam i odbieram

co do Chorwacji to w takim razie bardzo sie ciesze, że nie są tam takie upały naszym marzeniem było tam zawsze pojechac i pewnie sie spelni slub mamy 1 sierpnia, potem sesja w plenerze i mysle, ze w połowie sirpnia bysmy lecieli

[popscene]

Napisane przez Ines1985

Ja wlasnie wtedy sie wybieram

tylko pojawil sie problem mielismy tam mieszkac w domku chłopaka naszej dobrej kolezanki... I ona wlasnie sie z nim rozstała . Wiec musimy znalezc inny nocleg... A juz sie nastawilam ze na tym noclegu sie oszczedzi... Jak jest z campingami w Chorwacji? podobno sa calkiem niezłe... Druga opcja to znalezienie noclegu dopiero na miejscu. Z tym podobno też nie ma problemu, ale wole dopytac wiecej osob.

Pod koniec sierpnia w ciemno można znaleźć bez problemu. Campingi podobno są świetne. Widziałam tylko jeden, bo korzystaliśmy z ich plaży i miał świetne warunki, ale sama nie mam doświadczenia tylko gdzieś podczytywałam o nich.

[niuniuniau]

Cześć dziewczyny
Wy tu o bieli skóry a ja próbuje swoją choć trochę zbrązowić a jak na razie udaje mi się ją zburaczyć Niestety zostaje mi tylko solarium bo całe dnie w pracy ale to tylko do ślubu, żeby było mnie widać w kiecce bo mam tak białą skórę że jak założę coś jasnego to nie widać gdzie się kończy kiecka a zaczynam ja Do tego blondynka i znika
Ciekawe jak Dorinki sukienka. Jestem bardzo ciekawa czy po wczorajszej przymiarce wszystko w porządku.
Pozdrawiam

[czarna.noc]

Kasia87 - sliczny avatar!! Czy kiedykolwiek wklejalas tu swoje inne zdj?

[Ines1985]

Napisane przez popscene

Pod koniec sierpnia w ciemno można znaleźć bez problemu. Campingi podobno są świetne. Widziałam tylko jeden, bo korzystaliśmy z ich plaży i miał świetne warunki, ale sama nie mam doświadczenia tylko gdzieś podczytywałam o nich.

No to super. Jedziemy samochodem, chcemy sporo zwiedzic, wiec rozważamy możliwość nocowania codziennie w innym miejscu dlatego te campingi są takie ważne.

Tylko troche sie boje, bo ja mam zaledwie półtoraroczny staż kierowcy, przyjaciolka podobnie, TŻ to praktycznie w ogole nie ma doświadczenia mam nadzieje ze cała ta trasa do Chorwacji nie jest trudna . Chyba jak sie już wyjedzie z Polski to potem tak jakby z górki (inny stan dróg itd.)?.

[kaska87]

Napisane przez czarna.noc

Kasia87 - sliczny avatar!! Czy kiedykolwiek wklejalas tu swoje inne zdj?

chyba tak, ale na krótko

[Madzialenka12344321]

moi znajomi byli w podrózy poslubnej do Chorwacji wlasnie samochodem i mówią, że super ale to było z 5 lat temu

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

co do Chorwacji to w takim razie bardzo sie ciesze, że nie są tam takie upały naszym marzeniem było tam zawsze pojechac i pewnie sie spelni slub mamy 1 sierpnia, potem sesja w plenerze i mysle, ze w połowie sirpnia bysmy lecieli

No jeszcze w sierpniu to przygrzeje. Pierwszy raz w HR byłam właśnie tak od połowy sierpnia i szukałam cienia Drugi raz byłam już od drugiego tygodnia września i było w sam raz, tylko wieczory ciut chłodniejsze czyt. trzeba było ubrać sweterek No i we wrześniu niby jest załamanie pogody czyli, że może padać przez kilka dni. Nam się akurat tak trafiło, że wiało niemiłosiernie i chyba jeden dzień padało a przez 4 następne była taka szarówa. Natomiast temperatura była w porządku, nie za gorąco i nie za zimno. A po tych kilku dniach z powrotem słoneczko i zabawy na plaży

[czarna.noc]

Napisane przez kaska87

chyba tak, ale na krótko

A mozesz jeszcze raz wkleic?? Chodzi mi o kolor wlosow to twoj naturalny czy farbowany?

[Madzialenka12344321]

kurcze, dobrze by było natrafic na pogodę jakąs znosną. aby choc własnie nie padało, to wtedy mozna pozwiedzac

Dorinka byla dzis rano ale nic nie pisała. mam nadzieje, ze wszystko z suknia u niej ok

[kaska87]

Napisane przez czarna.noc

A mozesz jeszcze raz wkleic?? Chodzi mi o kolor wlosow to twoj naturalny czy farbowany?

moja naturalna blond rudość w sumie niezidentyfikowany kolor mam na nk to zdjęcie w powiększeniu

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

moi znajomi byli w podrózy poslubnej do Chorwacji wlasnie samochodem i mówią, że super ale to było z 5 lat temu

My w tym roku jedziemy dwoma autkami ze znajomymi, w 3 pary w tym jedna będzie miała podróż poślubną. Ach zazdroszczę
Za to za rok wybierzemy się chyba do jakiegoś spa w Polsce, bo w lipcu w krajach środziemnomorskich jest nie do wytrzymania. Ale za to trochę się rozpieścimy i wybierzemy się na kilka zabiegów. Skoro zostaniemy w PL to nie będziemy sobie żałować w naszej podróży, a co!