Mój TŻ to tata do bani. - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-01-24, 08:20   #301
sfrustrowanamama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 17
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
A tak z ciekawosci czemu Twoj partner muuusi sie bawic z 3latkiem? Ja myslalam, ze rola rodzicow jest opiekowac sie dzieckiem, zabawy to same, z mlodszym bratem (jak podrosnie), z innymi dziecmi. Skad taki nacisk, ze on musi z dzieckiem ukladac klocki?
Rena nie wiem czy masz dzieci ale przynajmniej u nas tak to wyglda ze dzieci chca z nami spedzac czas i np podchodzi bierze cie za reke bys poszla z nim do jego pokoju sie pobawic. Bawi sie sam ale to sa momenty,po 15—20min a potem chce by znim np porysowac.
Poza tym mlodszy brat ma niecaly rok wiec o wspolnej zabawe na razie nie ma co mowic. Potem pewnie tak bedzie.

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka
sfrustrowanamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 08:20   #302
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
A tak z ciekawosci czemu Twoj partner muuusi sie bawic z 3latkiem? Ja myslalam, ze rola rodzicow jest opiekowac sie dzieckiem, zabawy to same, z mlodszym bratem (jak podrosnie), z innymi dziecmi. Skad taki nacisk, ze on musi z dzieckiem ukladac klocki?
Moze to jedyne co jako tako chce robic.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 08:24   #303
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
A tak z ciekawosci czemu Twoj partner muuusi sie bawic z 3latkiem? Ja myslalam, ze rola rodzicow jest opiekowac sie dzieckiem, zabawy to same, z mlodszym bratem (jak podrosnie), z innymi dziecmi. Skad taki nacisk, ze on musi z dzieckiem ukladac klocki?
Nie musi. To jest to o czym ja wcześniej pisałam, że autorka trochę przesadza ze swoim poświęceniem (zabawiania 3latka siedząc pod prysznicem).
3latek powinien mieć czas na indywidualna zabawę, żeby mógł rozwijać wyobraźnię, bycie samodzielnym.
Znam małżeństwo, których 9letni syn do dziś wymaga, żeby go bez przerwy zabawiać.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 08:45   #304
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez sfrustrowanamama Pokaż wiadomość
Rena nie wiem czy masz dzieci ale przynajmniej u nas tak to wyglda ze dzieci chca z nami spedzac czas i np podchodzi bierze cie za reke bys poszla z nim do jego pokoju sie pobawic. Bawi sie sam ale to sa momenty,po 15—20min a potem chce by znim np porysowac.
Poza tym mlodszy brat ma niecaly rok wiec o wspolnej zabawe na razie nie ma co mowic. Potem pewnie tak bedzie.

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka
To dziecko u Was rzadzi czy Ty rzadzisz?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 08:49   #305
sfrustrowanamama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 17
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Tak jak pisałam - są takie momenty w ciągo dnia, gdy on bawi się sam. Oczywiście zgadzam się, że musi a także u nas to robi.
Ale w tamtej konkretnej sytuacji było tak, że on chodził za mną, chciał ewidentnie towarzystawa i dlatego poprosiłam TŻ by zajął go jakąś zabawą by za mną nie poszedł do łazienki. Ale nie zabawił i młody poszedł.

Może powinnam przenyśleć ile dziecko powinno/chce bawić się samo i bardziej stawiac granice, nie wiem. W praktyce to tak wygląda ze czas kiedy nie bawię ze starszym, zajmuję się młdoszym - pieluchy, karmienie itp. I ten czas mi szybko mija a to czasem i godzina, wiec starszy już nasycony samodzielną zabawą , przychodzi do mnie. W efekcie ciągle mam zajęty czas. A TŻ lezy obie. Rozumiecie? O to chodzi, że jak jest w domu dwoje dorosłych to dwoje powinno część swojego czasu poświęcić na dzieci, a jak bawią się same, odpocząć. A ja jak on bawi się sam - latam za drugim.
A jak to u Was wygląda?
sfrustrowanamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:00   #306
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez sfrustrowanamama Pokaż wiadomość
Tak jak pisałam - są takie momenty w ciągo dnia, gdy on bawi się sam. Oczywiście zgadzam się, że musi a także u nas to robi.
Ale w tamtej konkretnej sytuacji było tak, że on chodził za mną, chciał ewidentnie towarzystawa i dlatego poprosiłam TŻ by zajął go jakąś zabawą by za mną nie poszedł do łazienki. Ale nie zabawił i młody poszedł.

Może powinnam przenyśleć ile dziecko powinno/chce bawić się samo i bardziej stawiac granice, nie wiem. W praktyce to tak wygląda ze czas kiedy nie bawię ze starszym, zajmuję się młdoszym - pieluchy, karmienie itp. I ten czas mi szybko mija a to czasem i godzina, wiec starszy już nasycony samodzielną zabawą , przychodzi do mnie. W efekcie ciągle mam zajęty czas. A TŻ lezy obie. Rozumiecie? O to chodzi, że jak jest w domu dwoje dorosłych to dwoje powinno część swojego czasu poświęcić na dzieci, a jak bawią się same, odpocząć. A ja jak on bawi się sam - latam za drugim.
A jak to u Was wygląda?
Mogę powiedzieć, jak jest u mojej siostry i szwagra. Generalnie szwagier nie jest jakimś wzorem partnerstwa, tak więc na siostrę spadło przygotowywanie komunii starszego syna - ona robila wszystko, a ten się nawet nie ruszył, aby chociaż coś wziąć i położyć na stół, z czego wynikła później kłótnia (bo siostra szwagra powiedziała mu wprost, że jej się to nie podoba) i wyszło, że komunia młodszego syna będzie w restauracji.

Ale jednego nie można mu odmówić. Był zawsze zaangażowany w wychowanie dzieci. Jak moi siostrzeńcy byli trochę młodsi, to szwagier zawsze zabawiał, kołysał, przebierał, bo np. siostra musiała coś zrobić. I to bez przypominania czy ganienia go. Dzieci nie były dla niego przykrym obowiązkiem. Teraz to często czegoś synów uczy, rozmawia z nimi, pomaga przy lekcjach. Czasami irytuje mnie to, że on na nich krzyczy itd., ale zaangażowania ogólnie nie można odmówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:03   #307
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
To dziecko u Was rzadzi czy Ty rzadzisz?

Ojesu.
Spędzanie czasu z tak małym dzieckiem, polega w dużej mierze na zabawie z nim.To jest duża częścią tego czegoś, co się nazywa opieka i wychowanie i jest psim obowiązkiem rodzica.
Tak wygląda proces wychowawczy u _wszystkich_ naczelnych i jest kluczowy w kształtowaniu późniejszych umiejętności psychicznych i fizycznych z praktycznie każdej dziedziny.


Serio Rena, czasami jak widzę Twoje pytania czy wypowiedzi, to się zastanawiam gdzie i jak Ty żyjesz że jesteś aż tak oderwana od realności
Jak twoim zdaniem ma wyglądac czas spędzany z 3 latkiem? Ze dorosły nie zwraca na niego uwagi i rznie sobie w Lola na komputerku, a 3 latek nie zwraca uwagi na dorosłego i czyta Czas Utracony i to najlepiej za ścianą w kuchni Albo kulturalnie idzie spać na czas spędzania czasu z rodzicem
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-01-24, 09:09   #308
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ojesu.
Spędzanie czasu z tak małym dzieckiem, polega w dużej mierze na zabawie z nim.To jest duża częścią tego czegoś, co się nazywa opieka i wychowanie i jest psim obowiązkiem rodzica.
Tak wygląda proces wychowawczy u _wszystkich_ naczelnych i jest kluczowy w kształtowaniu późniejszych umiejętności psychicznych i fizycznych z praktycznie każdej dziedziny.


Serio Rena, czasami jak widzę Twoje pytania czy wypowiedzi, to się zastanawiam gdzie i jak Ty żyjesz że jesteś aż tak oderwana od realności
Jak twoim zdaniem ma wyglądac czas spędzany z 3 latkiem? Ze dorosły nie zwraca na niego uwagi i rznie sobie w Lola na komputerku, a 3 latek nie zwraca uwagi na dorosłego i czyta Czas Utracony i to najlepiej za ścianą w kuchni Albo kulturalnie idzie spać na czas spędzania czasu z rodzicem
Ja myślę, że to też sporo zależy od dziecka. Ja np. byłam takim dzieckiem, które nie wymagało cudów od rodziców, żeby się z nimi wiecznie rodzic bawił. Ale może brałam to za normalne, bo taty wiecznie nie było, bo w pracy, mama zajęta czy to sprzątaniem, czy gotowaniem i miałam jakieś takie poczucie, że przeszkadzałabym czymś takim, jak zabawa, siostra w szkole, poza tym sporo starsza (9 lat różnicy), więc siłą rzeczy bawiłam się sama i moje zabawy opierały się na wyobraźni. Jak byłam trochę starsza, to bawiłam się z sąsiadka, dziewczyna rok starsza ode mnie.

Ale są dzieci, które ciągle wymagają uwagi i tego, aby ktoś z nimi był i się z nimi bawił. Wygląda na to, że taki jest starszy syn autorki, ale to jest akurat normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:25   #309
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Ja myślę, że to też sporo zależy od dziecka. Ja np. byłam takim dzieckiem, które nie wymagało cudów od rodziców, żeby się z nimi wiecznie rodzic bawił. Ale może brałam to za normalne, bo taty wiecznie nie było, bo w pracy, mama zajęta czy to sprzątaniem, czy gotowaniem i miałam jakieś takie poczucie, że przeszkadzałabym czymś takim, jak zabawa, siostra w szkole, poza tym sporo starsza (9 lat różnicy), więc siłą rzeczy bawiłam się sama i moje zabawy opierały się na wyobraźni. Jak byłam trochę starsza, to bawiłam się z sąsiadka, dziewczyna rok starsza ode mnie.

Ale są dzieci, które ciągle wymagają uwagi i tego, aby ktoś z nimi był i się z nimi bawił. Wygląda na to, że taki jest starszy syn autorki, ale to jest akurat normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamietasz jakim byłaś dzieckiem majac 3 lata i obiektywnie jestes w stanie ocenić na ile zawracałaś rodzicom głowę? No bez kitów, takie bajki to tylko na wizazu.
Poza tym 3 latka nie zostawia się samopas.

Tak małe dziecko, wymaga czynnej opieki rodzica. Jak widzi rodzica rzadko, to potrzebuje wejść z nim w interakcję. To może być układanie klocków, pogaduszki, łaskotki, spacer, lezenie na łóżku i skakanie po sobie, wspólne robienie czegoś, czytanie, cokolwiek.
ALE polegajace na byciu w centrum uwagi. N atym polega wspó,kne spędzanie zcasu między ludzmi, to ze 2 ludzi przebywa w nawet 1 pomieszczeniu, nie oznacza ze się sobą zajmują i spędzają ze soba zcas.
Nawet wsród dorosłych wspólne spędzanie zcasu polega na _dawaniu sobie UWAGI_.

Poza tym, ojciec to chyba sam z siebie powinien dziecko soje kochać, tesknić za nim i chcieć z nim spedzac czas. Łaski nie robi, siła mu dzieci nikt nie zrobił, sam w tym czynnie i swiadomie uczestniczył.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:28   #310
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Nie musi. To jest to o czym ja wcześniej pisałam, że autorka trochę przesadza ze swoim poświęceniem (zabawiania 3latka siedząc pod prysznicem).
3latek powinien mieć czas na indywidualna zabawę, żeby mógł rozwijać wyobraźnię, bycie samodzielnym.
Znam małżeństwo, których 9letni syn do dziś wymaga, żeby go bez przerwy zabawiać.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
zgadzam się z postem cavy.
poza tym, to autorka pisała, że dziecko bawi się 20minut samodzielnie. to dobry czas jak na trzylatka.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:29   #311
sfrustrowanamama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 17
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ojesu.
Spędzanie czasu z tak małym dzieckiem, polega w dużej mierze na zabawie z nim.To jest duża częścią tego czegoś, co się nazywa opieka i wychowanie i jest psim obowiązkiem rodzica.
Tak wygląda proces wychowawczy u _wszystkich_ naczelnych i jest kluczowy w kształtowaniu późniejszych umiejętności psychicznych i fizycznych z praktycznie każdej dziedziny.


Serio Rena, czasami jak widzę Twoje pytania czy wypowiedzi, to się zastanawiam gdzie i jak Ty żyjesz że jesteś aż tak oderwana od realności
Jak twoim zdaniem ma wyglądac czas spędzany z 3 latkiem? Ze dorosły nie zwraca na niego uwagi i rznie sobie w Lola na komputerku, a 3 latek nie zwraca uwagi na dorosłego i czyta Czas Utracony i to najlepiej za ścianą w kuchni Albo kulturalnie idzie spać na czas spędzania czasu z rodzicem
Dziękuję cava za ten rzeczowy wpis
Zgadzam się w całości. Rena ponawiam pytanie czy posiadasz dzieci? nie pytam ze złośliwością, ale takie opinie wygłaszałam ja sama jak jeszcze ich nie miałam. "dzieci nami nie moga rządzić", "przecież to oczywiste ze nie daje się dziecku ciastek" bla bla bla
A teraz wiem, że tak jak cava pisze, opieka nad 3 letnim dzieckiem to spędzanie z nim czasu. Nawet jak sam maluje to chce by mama na to patrzyła. itp
sfrustrowanamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-24, 09:33   #312
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Pamietasz jakim byłaś dzieckiem majac 3 lata i obiektywnie jestes w stanie ocenić na ile zawracałaś rodzicom głowę? No bez kitów, takie bajki to tylko na wizazu.
Poza tym 3 latka nie zostawia się samopas.

Tak małe dziecko, wymaga czynnej opieki rodzica. Jak widzi rodzica rzadko, to potrzebuje wejść z nim w interakcję. To może być układanie klocków, pogaduszki, łaskotki, spacer, lezenie na łóżku i skakanie po sobie, wspólne robienie czegoś, czytanie, cokolwiek.
ALE polegajace na byciu w centrum uwagi. N atym polega wspó,kne spędzanie zcasu między ludzmi, to ze 2 ludzi przebywa w nawet 1 pomieszczeniu, nie oznacza ze się sobą zajmują i spędzają ze soba zcas.
Nawet wsród dorosłych wspólne spędzanie zcasu polega na _dawaniu sobie UWAGI_.

Poza tym, ojciec to chyba sam z siebie powinien dziecko soje kochać, tesknić za nim i chcieć z nim spedzac czas. Łaski nie robi, siła mu dzieci nikt nie zrobił, sam w tym czynnie i swiadomie uczestniczył.
Ale ja nigdzie nie powiedziałam, że to są moje wspomnienia z okresu, kiedy byłam 3-letnim dzieckiem, ale pamiętam już, co było jak miałam 5 czy 6 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Niestety, ojcowie są różni. Niby to się pokoleniowo zmienia na plus, ale wciąż są mężczyźni, co myślą, że ich rola kończy się na spłodzeniu i przynoszeniu pieniędzy do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:43   #313
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
To dziecko u Was rzadzi czy Ty rzadzisz?
maż rzadzi.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:52   #314
kawiarniana
Raczkowanie
 
Avatar kawiarniana
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: z najdalszych przedmieść
Wiadomości: 36
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
To dziecko u Was rzadzi czy Ty rzadzisz?
Nie no, come on...
Po co się ma dziecko? Po co człowiekowi dziecko, mąż, żona, partner, partnerka, matka, ojciec, kuzyn, brat? Po to, żeby móc wspólnie spędzać dobry, wartościowy czas. Żeby budować relację, więź.
Więc skoro ma się dziecko, takiego trzylatka, którego się sprowadziło na świat z własnej woli, to chyba oczywiste, że opieka nad nim to nie tylko wikt i opierunek, ale też ogólnie pojęte towarzyszenie mu na co dzień w rozwoju?
I to nie tylko dla tego trzylatka (bo że dla niego to oczywiste), ale kurczę, dla siebie. Żeby zaspokoić swoje potrzeby, żeby pobyć z człowiekiem, którego się stworzyło.

Szokuje mnie Twoje pytanie.
I szokują mnie inne wypowiedzi w tym wątku. Nie sądziłam, że można aż tak odczłowieczyć mężczyznę, żeby uważać, że on tych potrzeb związanych z dzieckiem i ogniskiem domowym nie ma i mieć nie powinien, a każde przeciwne twierdzenie do feminizm i krzykactwo. W głowie mi się to nie mieści.
kawiarniana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 09:58   #315
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez kawiarniana Pokaż wiadomość
Nie no, come on...
Po co się ma dziecko? Po co człowiekowi dziecko, mąż, żona, partner, partnerka, matka, ojciec, kuzyn, brat? Po to, żeby móc wspólnie spędzać dobry, wartościowy czas. Żeby budować relację, więź.
Więc skoro ma się dziecko, takiego trzylatka, którego się sprowadziło na świat z własnej woli, to chyba oczywiste, że opieka nad nim to nie tylko wikt i opierunek, ale też ogólnie pojęte towarzyszenie mu na co dzień w rozwoju?
I to nie tylko dla tego trzylatka (bo że dla niego to oczywiste), ale kurczę, dla siebie. Żeby zaspokoić swoje potrzeby, żeby pobyć z człowiekiem, którego się stworzyło.

Szokuje mnie Twoje pytanie.
I szokują mnie inne wypowiedzi w tym wątku. Nie sądziłam, że można aż tak odczłowieczyć mężczyznę, żeby uważać, że on tych potrzeb związanych z dzieckiem i ogniskiem domowym nie ma i mieć nie powinien, a każde przeciwne twierdzenie do feminizm i krzykactwo. W głowie mi się to nie mieści.
Dla mnie najgorsze są te wypowiedzi, w których ktoś uważa, że facet jest nawet nie jak dziecko, a osoba upośledzona, która wszystkiego trzeba uczyć i pokazywać, bo inaczej zrobi sobie krzywdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:02   #316
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Dla mnie najgorsze są te wypowiedzi, w których ktoś uważa, że facet jest nawet nie jak dziecko, a osoba upośledzona, która wszystkiego trzeba uczyć i pokazywać, bo inaczej zrobi sobie krzywdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dla mnie jeszcze te że to moze wina autorki bo za rzadko sie uśmiechała i truła mu nad uchem.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:04   #317
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
dla mnie jeszcze te że to moze wina autorki bo za rzadko sie uśmiechała i truła mu nad uchem.
No oczywiście, bo jak można przeszkadzać wielmoznemu panu w lenistwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:06   #318
sfrustrowanamama
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 17
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
dla mnie jeszcze te że to moze wina autorki bo za rzadko sie uśmiechała i truła mu nad uchem.
To moje ulubione stwierdzenie Chyba muszę sobie sprawić taki fartuszek ale gospodynie amerykańskie z lat 50-tych i w klapeczkach szpileczkach witać szanownego Pana Ojca z usmiechem i świeżo upieczonym ciastem bo przeciez cały dzień jestem w domu prawda?
sfrustrowanamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:07   #319
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
No oczywiście, bo jak można przeszkadzać wielmoznemu panu w lenistwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Do tego "truła mu nad uchem" w temacie wspolnych dzieci. Oj bo należy chciec go zrozumiec "dlaczego leży?' Co wywołało takie zachowanie? Zbyt naciskałam misia?"
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:07   #320
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez sfrustrowanamama Pokaż wiadomość
To moje ulubione stwierdzenie Chyba muszę sobie sprawić taki fartuszek ale gospodynie amerykańskie z lat 50-tych i w klapeczkach szpileczkach witać szanownego Pana Ojca z usmiechem i świeżo upieczonym ciastem bo przeciez cały dzień jestem w domu prawda?
I nic nie robisz, tylko leżysz i pachniesz. A wszystko dookoła robi się samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:09   #321
kawiarniana
Raczkowanie
 
Avatar kawiarniana
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: z najdalszych przedmieść
Wiadomości: 36
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Dla mnie najgorsze są te wypowiedzi, w których ktoś uważa, że facet jest nawet nie jak dziecko, a osoba upośledzona, która wszystkiego trzeba uczyć i pokazywać, bo inaczej zrobi sobie krzywdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
dla mnie jeszcze te że to moze wina autorki bo za rzadko sie uśmiechała i truła mu nad uchem.

Dla mnie brzmi jak koszmar.
Koszmarne musi być takie życie, w którym nie ma partnera, jest tylko wyprany z człowieczeństwa fantom, przed którym trzeba udawać, którego trzeba traktować z większą delikatnością i estymą niż samą siebie i wspólne dziecko.
W pierwszych latach życia dziecka, w tym trudnym i intensywnym czasie, w którym to potrzeby zupełnie niesamodzielnego dziecka są osią życia rodziców, kobieta ma znaleźć czas i siły na czułostki nad mentalnie niedojrzałym mężczyzną, który wspólnie z nią stworzył nowe życie, ale teraz z dorosłego zamienia się w niedojrzałego wyrostka, którego trzeba wychowywać i niańczyć z większą uwagą i delikatnością niż realnego kilkulatka.
I to piszą często gęsto kobiety realizujące ten kierat.
kawiarniana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:09   #322
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
I nic nie robisz, tylko leżysz i pachniesz. A wszystko dookoła robi się samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakies dobre duszki wszystko robia.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 10:13   #323
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Też nie mogę tego pojąć, że można na własne życzenie czasami żyć z kolejnym mentalnym dzieckiem - bo tak się właśnie traktuje faceta, a później dookoła marudzić i nawet nie rozważać takich kroków jak autorka, czyli rozstanie. Znałam taką dziewczynę, co ona dookoła gadala na swojego faceta. Ani jednego dobrego słowa o tym gościu nie usłyszałam. Ale zdecydowała się na ślub z nim, bo "przecież dziecko".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-01-24, 10:14   #324
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez kawiarniana Pokaż wiadomość
Dla mnie brzmi jak koszmar.
Koszmarne musi być takie życie, w którym nie ma partnera, jest tylko wyprany z człowieczeństwa fantom, przed którym trzeba udawać, którego trzeba traktować z większą delikatnością i estymą niż samą siebie i wspólne dziecko.
W pierwszych latach życia dziecka, w tym trudnym i intensywnym czasie, w którym to potrzeby zupełnie niesamodzielnego dziecka są osią życia rodziców, kobieta ma znaleźć czas i siły na czułostki nad mentalnie niedojrzałym mężczyzną, który wspólnie z nią stworzył nowe życie, ale teraz z dorosłego zamienia się w niedojrzałego wyrostka, którego trzeba wychowywać i niańczyć z większą uwagą i delikatnością niż realnego kilkulatka.
I to piszą często gęsto kobiety realizujące ten kierat.
Prawda, ale wiesz nie tak rzadko własnie kiedy para ma dziecko ( którym zajmuje sie duuuzo kobieta) facet czuje sie niekochany i ma kochanke. No ale wg mnie tacy faceci to niedojrzali egoisci ( tylko "ja!, Ja!") bo zamiast zajmowac sie dzieckiem szuka wrażen.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 11:32   #325
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
zgadzam się z postem cavy.
poza tym, to autorka pisała, że dziecko bawi się 20minut samodzielnie. to dobry czas jak na trzylatka.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Dobry, natomiast jeśli mama mówi, że chce wziąć prysznic, zrobić siku/kupę, to 3latek nie powinien wymuszac krzykiem zabawę. 3latki to są już naprawdę rozgarniete dzieci, da im się takie kwestie wytłumaczyć.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Ja myślę, że to też sporo zależy od dziecka. Ja np. byłam takim dzieckiem, które nie wymagało cudów od rodziców, żeby się z nimi wiecznie rodzic bawił. Ale może brałam to za normalne, bo taty wiecznie nie było, bo w pracy, mama zajęta czy to sprzątaniem, czy gotowaniem i miałam jakieś takie poczucie, że przeszkadzałabym czymś takim, jak zabawa, siostra w szkole, poza tym sporo starsza (9 lat różnicy), więc siłą rzeczy bawiłam się sama i moje zabawy opierały się na wyobraźni. Jak byłam trochę starsza, to bawiłam się z sąsiadka, dziewczyna rok starsza ode mnie.

Ale są dzieci, które ciągle wymagają uwagi i tego, aby ktoś z nimi był i się z nimi bawił. Wygląda na to, że taki jest starszy syn autorki, ale to jest akurat normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To jest w dużej mierze wyuczone.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Pamietasz jakim byłaś dzieckiem majac 3 lata i obiektywnie jestes w stanie ocenić na ile zawracałaś rodzicom głowę? No bez kitów, takie bajki to tylko na wizazu.
Poza tym 3 latka nie zostawia się samopas.

Tak małe dziecko, wymaga czynnej opieki rodzica. Jak widzi rodzica rzadko, to potrzebuje wejść z nim w interakcję. To może być układanie klocków, pogaduszki, łaskotki, spacer, lezenie na łóżku i skakanie po sobie, wspólne robienie czegoś, czytanie, cokolwiek.
ALE polegajace na byciu w centrum uwagi. N atym polega wspó,kne spędzanie zcasu między ludzmi, to ze 2 ludzi przebywa w nawet 1 pomieszczeniu, nie oznacza ze się sobą zajmują i spędzają ze soba zcas.
Nawet wsród dorosłych wspólne spędzanie zcasu polega na _dawaniu sobie UWAGI_.

Poza tym, ojciec to chyba sam z siebie powinien dziecko soje kochać, tesknić za nim i chcieć z nim spedzac czas. Łaski nie robi, siła mu dzieci nikt nie zrobił, sam w tym czynnie i swiadomie uczestniczył.
Oczywiście, że łaski robi i to jego psi obowiązek zająć się dzieckiem. Natomiast moim zdaniem autorka i tak za dużo bierze na siebie, zbyt ustępuje i mężowi i dziecku.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 11:59   #326
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Też mi się wydaje, że Renie nie chodziło o to, że należy olewać własne dziecko, tylko o coś, co nie raz powtarzała chociażby Super Niania w swoim programie - nie można dać sobie wejść dziecku na głowę. Trzeba umieć odróżnić faktyczne potrzeby dziecka, że trzeba się nim zainteresować, pobawić się z nim, itd., od jakiegoś wymuszania, nawet jak rodzic ma zupełnie inne zajęcia na głowie lub chce mieć chwilę dla siebie (jak właśnie ten prysznic czy kąpiel). Pomiędzy całkowitym olewactwem a rozpieszczaniem dziecka jest cała masa innych, zdrowych wzorców. Nie można dać sobie wejść na głowę, dziecko nie może decydować za dorosłego, co teraz będzie robił. Efekt jest taki, jak z moją koleżanką z pracy - ciężko było jej się zebrać do pracy, bo syn płakał za nią i czuła się źle, że go "zostawia".
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 12:10   #327
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Dobry, natomiast jeśli mama mówi, że chce wziąć prysznic, zrobić siku/kupę, to 3latek nie powinien wymuszac krzykiem zabawę. 3latki to są już naprawdę rozgarniete dzieci, da im się takie kwestie wytłumaczyć.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

To jest w dużej mierze wyuczone.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Oczywiście, że łaski robi i to jego psi obowiązek zająć się dzieckiem. Natomiast moim zdaniem autorka i tak za dużo bierze na siebie, zbyt ustępuje i mężowi i dziecku.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Nie ma tutaj powodu by stwierdzić, że syn autorki cokolwiek wymuszał.

Dziecku można kwestie pewne wytłumaczyć,, ale weż pod uwagę, że mówimy tu o sytuacji rodzinnej, która jest dla trzylatka trudna.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Też mi się wydaje, że Renie nie chodziło o to, że należy olewać własne dziecko, tylko o coś, co nie raz powtarzała chociażby Super Niania w swoim programie - nie można dać sobie wejść dziecku na głowę. Trzeba umieć odróżnić faktyczne potrzeby dziecka, że trzeba się nim zainteresować, pobawić się z nim, itd., od jakiegoś wymuszania, nawet jak rodzic ma zupełnie inne zajęcia na głowie lub chce mieć chwilę dla siebie (jak właśnie ten prysznic czy kąpiel). Pomiędzy całkowitym olewactwem a rozpieszczaniem dziecka jest cała masa innych, zdrowych wzorców. Nie można dać sobie wejść na głowę, dziecko nie może decydować za dorosłego, co teraz będzie robił. Efekt jest taki, jak z moją koleżanką z pracy - ciężko było jej się zebrać do pracy, bo syn płakał za nią i czuła się źle, że go "zostawia".
Ano właśnie trzeba umieć rozróżnić rozpieszczenie dziecka i jego faktyczne potrzeby.
Ciekawi mnie w jaki sposób oceniłaś tę kwestię w przypadku swojej koleżanki z pracy i jej synka.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-01-24, 12:11   #328
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nie ma tutaj powodu by stwierdzić, że syn autorki cokolwiek wymuszał.

Dziecku można kwestie pewne wytłumaczyć,, ale weż pod uwagę, że mówimy tu o sytuacji rodzinnej, która jest dla trzylatka trudna.
Z tego co kojarzę, autorka napisała, że krzyczał, a gdy siedział już z nią w tej łazience dodatkowo musiała zabawiać go spod prysznica ( a mógł np przez te 5 min przeglądać książeczkę, bez jej czynnego udziału).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 12:11   #329
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Ja myślę, że to też sporo zależy od dziecka. Ja np. byłam takim dzieckiem, które nie wymagało cudów od rodziców, żeby się z nimi wiecznie rodzic bawił. Ale może brałam to za normalne, bo taty wiecznie nie było, bo w pracy, mama zajęta czy to sprzątaniem, czy gotowaniem i miałam jakieś takie poczucie, że przeszkadzałabym czymś takim, jak zabawa, siostra w szkole, poza tym sporo starsza (9 lat różnicy), więc siłą rzeczy bawiłam się sama i moje zabawy opierały się na wyobraźni. Jak byłam trochę starsza, to bawiłam się z sąsiadka, dziewczyna rok starsza ode mnie.

Ale są dzieci, które ciągle wymagają uwagi i tego, aby ktoś z nimi był i się z nimi bawił. Wygląda na to, że taki jest starszy syn autorki, ale to jest akurat normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tzn. sorry, przepraszam, ale Twoje zachowanie jak byłaś dzieckiem to dostosowanie się do rodziców, a niekoniecznie ekspresja Twoich potrzeb. Jeśli jak byłaś młodsza rodziców nie było i nie zajmowali się Tobą (a 2-3letnie dziecko ma b.wysokie potrzeby takich interakcji), to dostosowałaś się do sytuacji i bawiłaś się sama - czy to dobre? No nie wiem - szczególnie biorąc pod uwagę ten fragment:

"Ale może brałam to za normalne, bo taty wiecznie nie było, bo w pracy, mama zajęta czy to sprzątaniem, czy gotowaniem i miałam jakieś takie poczucie, że przeszkadzałabym czymś takim, jak zabawa"

to mi jest wręcz przykro, że tak bardzo Twoje potrzeby jako dziecka były zepchnięte na bok. Nie wiem czy teraz nie masz tego konsekwencji - w stylu, poświęcanie się dla innych, stawianie się na końcu kolejki do spełniania potrzeb, poczucie winy częste, ale nawet jeśli to nikt nie wmówi, że 2-3letnie dziecko NIE POTRZEBUJE kontaktu z rodzicami - czyli zabawy wspólnej, a nie ledwo przemycia mu pupy. No bez jaj.

Autorko, weź tego szczeniaka w karby - czyt. Twojego męża i postaw sprawę jasno. Koleś korzysta z życia, a Ty odpierdzielasz kierat --> znany schemat społeczny, co? Czas to ukrócić, kobiety, jest 21 wiek, i tacy faceci powinni się srogo nauczyć na własnej dupie, co znaczy szacunek i partnerstwo.


Księgowa85 - dziecko olewane przez ojca i zapewne z lekkim poczuciem odrzucenia, bo pojawił siębart czy siostra nie będzie racjonalnie łapać za książkę... No trochę empatii pls.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia


Edytowane przez natash88
Czas edycji: 2018-01-24 o 12:13
natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-24, 12:14   #330
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Mój TŻ to tata do bani.

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Z tego co kojarzę, autorka napisała, że krzyczał, a gdy siedział już z nią w tej łazience dodatkowo musiała zabawiać go spod prysznica ( a mógł np przez te 5 min przeglądać książeczkę, bez jej czynnego udziału).

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
A czy dziecka nie powinno sie uczyc by potrafilo zajac sie soba? Tak to cały czas bedzie latało za autorka bo sie nauczy że ona jest ZAWSZE. Powinna wyjsc na 30 min by dzieci zostały z ojcem. Musza sie przyzwyczajać. Matka od dzieci tez musi odpoczac.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-26 17:42:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.