Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-05, 08:52   #1
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592

Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa


Kiedy po raz pierwszy pojawiła się u was " migawka " ze wspomnieniem ,osoby ,wydarzenia ? Czy było to w wieku dwóch ,trzech a może wiecej lat? Czy to wasze świadome wspomnienie czy raczej wyobrażenie z przekazów ,opowiadań ? Często jakieś inne wydarzenie, zapach ,muzyka itp powoduje ,że mózg sie otwiera i przypominamy sobie różne rzeczy.
Moje pierwsze wpomnienie dotyczy dziadka. Pamiętam ,że wybiegł na moje spotkanie z szeroko rozłożonymi ramionami ,żeby mnie złapać a ja biegnę do niego ale zawracam , widząc ,że ma wąsy ,których nie znoszę ,bo kłują ,kiedy mnie całuje. Pamiętam ,że było słońce a na krzakach wisiały dojrzałe maliny.
Pytałam o to mamę ,śmiała się ,że nie mogę tego pamietać , bo dziadek zmarł ,kiedy miałam 3,5 roku po dłuższej chorobie ,więc miałam koło dwóch lat. Jednak zdziwiło ją ,że zapamiętałam te owoce , bo zostały skoszone ,po śmierci dziadka , nie miał sie kto nimi zajmować.
Czy możliwe jest takie wczesne wspomnienie?
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 09:48   #2
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Ja mam wspomnienie jak mama trzymała mnie na rękach ubrana w dżinsowe ogrodniczki i rozmawiała z tatą, który był po wypadku i leżał ze złamaną nogą. On twierdzi, że nie mogę tego pamiętać bo miałam pół roku. Zatem nie wiem skąd takie wspomnienie
__________________
Pole dance
3 l oddane
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 09:51   #3
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Mam kilka takich obrazow w glowie, ale nie jestem w stanie ich zweryfikowac. Jest to na przyklad powrot do domu w okropnym deszczu, a nawet nazwalbym to ucieczka przed burza. Moi rodzice, ja i moj brat. Kojarze gleboki dziedziecy wozek. Ale czy to mozliwe? Moj brat urodzil sie jak mialam troche ponad rok. Wiec moglam miec chyba niecale dwa lata. Moja mama za nic nie pamieta, zreszta jak, nie byly to jakies szczegolne okolicznosci, nic charakterystycznego. Czasem mam tez takie migawki przeroznych scen, jedna watpie czy kiedykolwiek uda mi sie dowiedziec czy sa to realne wspomnienia czy sceny ze snow na przyklad.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 09:55   #4
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Pamiętam dwa sny z dzieciństwa, ale nie potrafię zweryfikować ile miałam wtedy lat. Z pewnością poniżej 3.
__________________
Pole dance
3 l oddane
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 10:41   #5
hoppipolla
Zakorzenienie
 
Avatar hoppipolla
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 689
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Ja pamiętam, że siedziałam w kościele na chrzcinach mojej kuzynki, sama z babcią. Moja mama była wtedy w szpitalu, bo mój brat miał lada chwila przyjść na świat, a tata był chrzestnym. Miałam wtedy 2 lata i wydaje mi się, że ta sytuacja tak zapadła mi w pamięć, ponieważ do tamtego czasu zawsze miałam rodziców przy sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hoppipolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 10:51   #6
prezent_od_losu
Zrodzona z burzy
 
Avatar prezent_od_losu
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 109
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

2,5 roku, u mnie w rodzinie był zwyczaj że po przyjściu do domu kładło się niemowlaka w beciku na stole, mam takie wspomnienie jak fotografię w głowie... Okno, stół, dwa fotele i becik z moim młodszym bratem na stole oczywiście taka fotografia nie istnieję więc nie mogłam tego nigdzie zobaczyć
__________________
Obserwuję was... bardzo uważnie i z zainteresowaniem... nie mówię jak nie MUSZĘ
prezent_od_losu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 10:53   #7
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Taki obrazek: jestem z mamą u lekarza i wielka, gruba pielęgniarka w białym czepku z czarnym paskiem trzyma w ręku strzykawkę i chce mi zrobić zastrzyk/albo zaszczepić. Nie mam jeszcze roku.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-05, 11:29   #8
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Idę przed rodzicami, mijam jakąś dziewczynę i mówię do niej:
- Ja mam takie fajne szelki, a ty nieeeeee!





Mam nadzieję, że miałam wtedy naprawdę niewiele lat.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:29   #9
gothka152
Zakorzenienie
 
Avatar gothka152
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolina Dzikiej Róży
Wiadomości: 19 132
GG do gothka152
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Moje pierwsze wspomnienie- jest maj albo czerwiec, mam niecałe 3 lata (urodziłam się w sierpniu).
Siedzę pomiędzy mamą w ciąży i tatą na wersalce naprzeciwko mojego chorego dziadka. Dziadek się uśmiecha. Babcia ściąga z szafy torebkę i daje mi czekoladkę z wytłoczonym na niej zwierzątkiem. Jest gorąco, czekoladka jest trochę rozpuszczona. Brudzę sobie ręce.

Drugie wspomnienie: mniej więcej ten sam okres czasu, mama jest już w dość widocznej ciąży z moim bratem. Leżę z nią w łóżku, dotykam jej brzucha i po raz tysięczny zadaję pytanie: To może wymyślimy jakieś imię dla dzidziusia? Rodzice nie mają ze mną szans- chcę, żeby brat miał na imię Józio i żadna inna propozycja nie wchodzi w grę
Btw- ostatecznie Józef ma na drugie

Trzecie wspomnienie- jest lipiec, jestem z tatą w szpitalu, mój brat jeszcze się nie urodził, ale już jest na to czas. Dłuży mi się kolejka do informacji do lekarza. Mówię tacie, że idę do mamy.
Dokładnie wiem do dnia dzisiejszego, gdzie była sala mamy i na którym łóżku leżała. Opowiadałam to mamie wiele razy i nie ma wątpliwości, że to wszystko pamiętam. Znam zbyt wiele szczegółów.

Czwarte wspomnienie- brat jest już na świecie, jest połowa lipca i potworny upał. Wieziemy brata po urodzeniu do domu. Jest z nami babcia, mama musiała zostać dłużej w szpitalu.

Piąte wspomnienie- mama wróciła już do domu. Siedzę na fotelu, kładą mi mojego brata na kolanach do rodzinnego zdjęcia. Noworodek wydaje mi się tak okropnie ciężki, że zastanawiam się, jakim cudem mama i tata mają siłę go nosić

Wszystkie te wspomnienia dzieją się na krótko przed moimi 3.urodzinami i jak widać- w większości mają związek z narodzinami mojego młodszego brata. Być może, jego narodziny były dla mnie na tyle ważne i wyjątkowe, że wszystko dobrze zapamiętałam.

Mój brat urodził się w dzień pogrzebu naszego dziadka.
Mam co prawda w głowie jedno, jedyne wspomnienie dziadka, ale nie pamiętam zupełnie jego śmierci, chociaż to ten sam czas, gdy dokładnie kojarzę narodziny brata. Być może dlatego, że o bracie ze mną dużo rozmawiano, przygotowywano mnie do jego przyjścia na wiat a o śmierci dziadka- nie. Z tego, co wiem, nie byłam też na jego pogrzebie.
__________________
17. 09. 2016 r.
Mieszkamy razem
07. 08. 2018 r.
08. 08. 2020 r.
Tekla


15/2023
gothka152 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:41   #10
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Najwcześniejsze - mam ponad 4,5 roku, stoję zawstydzona przed pradziadkiem, który siedzi w fotelu, po jego prawej stronie prababcia, a ja mówię wierszyk, którego uczyli mnie w przedszkolu. Jakoś miesiąc później pradziadek odszedł.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present"
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:44   #11
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Możliwe więc ,że taki realny próg wspomnień to około dwóch lat.
Pamietam ,że dziadek odwoził nas bryczka do domu , uwielbiałam to a miałam na pewno poniżej trzech lat .Jednak pamietam najbardziej te wyciągnięte do mnie ramiona. Chyba kochałam dziadka , bo najwięcej takich wczesnych wspomnień mam z nim
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:48   #12
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Kominek w starej kawalerce zagrodzony, żebym tam nie weszła, podłużna kuchni, do której się wchodziło z korytarza, a z niej do tego jedynego pokoju z kominkiem. Dużo brązów, wykładzina materiałowa w pokoju, pcv w kuchni, obdrapane trochę.
To taki obrazek pierwszego mieszkania moich rodziców, w którym mieszkali krótko, mogłabym mieć max 2 lata.


Ale nie wiem, czy to wspomnienie, czy wyobrażenie.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:50   #13
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Nie potrafię powiedzieć, które ze wspomnień było chronologicznie pierwsze, wszystko mniej więcej w tym samym czasie się działo:

Pamiętam zasypianie w rozkładanej spacerówce przytulając stos książek zamiast jakiegoś pluszaka, miałam ok 3 lat

Pamiętam jeszcze jak jakaś koleżanka mamy wlała mi szklankę soku pomidorowego i pamiętam do dzisiaj jak bardzo mi nie smakował, wyplułam na dywan (odruch wymitony mam do dziś na sam widok soku pomidorowego, nigdy już później nie spróbowałam).

Pamiętam jak wspięłam się na wysoką drabinę, która stała pod domem sąsiada. Pamiętam mamę która stoi pod drabiną i pięknie mnie prosi zwracając się najbardziej zdrobniałą wersją mojego imienia, żebym "powolutku zeszła do mamusi". Miałam 2,5 roku, a moja mama do dzisiaj mi wypomina, że prawie wtedy zeszła na zawał.

W łóżeczku spałam do 3 roku życia i pamiętam kilka sytuacji jak w nim siedziałam i jak się z niego wydostawałam. Jeszcze jedno wczesne wspomnienie z perspektywy siedzenia w wózku spacerowym, kiedy moje siostry wzięły mnie na spacer, ja siedziałam w tym wózku a one pchając go, biegły. Widocznie albo bardzo się bałam albo bardzo mi się podobała ta prędkość, bo do dzisiaj pamiętam

Z ciekawostek, to jeszcze mama zawsze opowiada, że jak byłam naprawdę mała to upierałam się, że pamiętam jak byłam u niej w brzuchu i jak się w końcu z niego wydostałam. Niestety, mama zbagatelizowała moje historie i nie ciągnęła mnie wtedy za język, może bym coś więcej opowiedziała

Edytowane przez fralla
Czas edycji: 2018-02-05 o 11:51
fralla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:51   #14
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Jakieś 2 miesiące po 2 urodzinach - jestem z rodzicami na wakacjach, wynajmujemy pokój od jakiejś pani, ona mi mówi: „jak bedziesz płakać w nocy, to wezmę cię do siebie do łóżka”. Trauma
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:52   #15
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Możliwe więc ,że taki realny próg wspomnień to około dwóch lat.
Pamietam ,że dziadek odwoził nas bryczka do domu , uwielbiałam to a miałam na pewno poniżej trzech lat .Jednak pamietam najbardziej te wyciągnięte do mnie ramiona. Chyba kochałam dziadka , bo najwięcej takich wczesnych wspomnień mam z nim
Czytałam, że wspomnienia ma się z późniejszego okresu raczej - 3-4 lata bodajże. Wcześniej to albo wyrobione wyobrażenia, które się wbiły tak, że mózg traktuje je jak wspomnienia, albo wyjątkowe chwile.
Na pewno są wyjątki, ale tak generalizując - nie pamięta się raczej nic sprzed 3. bądź 4. roku życia.


Ale jest ponoć takie zaburzenie, przy którym nie zapomina się niczego, co się zobaczy w swoim życiu. Żadnego obrazu, żadnego wersu w książce. Od momentu narodzin. Czytałam wywiad z jedną z bardzo niewielu kobiet, które na to cierpią. Ponoć to życie w jednej wielkiej traumie.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 11:56   #16
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Czytałam, że wspomnienia ma się z późniejszego okresu raczej - 3-4 lata bodajże. Wcześniej to albo wyrobione wyobrażenia, które się wbiły tak, że mózg traktuje je jak wspomnienia, albo wyjątkowe chwile.
Na pewno są wyjątki, ale tak generalizując - nie pamięta się raczej nic sprzed 3. bądź 4. roku życia.


Ale jest ponoć takie zaburzenie, przy którym nie zapomina się niczego, co się zobaczy w swoim życiu. Żadnego obrazu, żadnego wersu w książce. Od momentu narodzin. Czytałam wywiad z jedną z bardzo niewielu kobiet, które na to cierpią. Ponoć to życie w jednej wielkiej traumie.
Jedna z moich nauczycielek twierdziła, że mamy wspomnienia z czasu po nauczeniu się mówić, wcześniejszych wspomnień nie mamy. Pewnie prawda, ale niekoniecznie ma to związek przyczynowo-skutkowy.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 12:01   #17
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Czytałam, że wspomnienia ma się z późniejszego okresu raczej - 3-4 lata bodajże. Wcześniej to albo wyrobione wyobrażenia, które się wbiły tak, że mózg traktuje je jak wspomnienia, albo wyjątkowe chwile.
Na pewno są wyjątki, ale tak generalizując - nie pamięta się raczej nic sprzed 3. bądź 4. roku życia.


Ale jest ponoć takie zaburzenie, przy którym nie zapomina się niczego, co się zobaczy w swoim życiu. Żadnego obrazu, żadnego wersu w książce. Od momentu narodzin. Czytałam wywiad z jedną z bardzo niewielu kobiet, które na to cierpią. Ponoć to życie w jednej wielkiej traumie.
Moja siostra ma pamięć cyborga, nie pamięta wszystkiego, ale potrafi przywołać nawet co w danej pamiętnej sytuacji miała na sobie. Nasza mama do dzisiaj nie potrafi jej uwierzyć, że ona posiada aż tyle wczesnych wspomnień, ale wszystko co siostra pamięta, mama potwierdza. Bywały sytuacje, że to siostra przypominała mamie jakąś śmieszną/ ciekawą sytuację z bardzo wczesnege (rok do trzech lat) dzieciństwa, o której mama już dawno zapomniała. Więc moja sisi, będąca najwyraźniej wyjątkiem od reguły, strasznie się denerwuje, jak ktoś jej nie wierzy, że ona pamięta
fralla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 12:40   #18
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez fralla Pokaż wiadomość
Z ciekawostek, to jeszcze mama zawsze opowiada, że jak byłam naprawdę mała to upierałam się, że pamiętam jak byłam u niej w brzuchu i jak się w końcu z niego wydostałam. Niestety, mama zbagatelizowała moje historie i nie ciągnęła mnie wtedy za język, może bym coś więcej opowiedziała
Mój syn też tak twierdzi. Czasami ma do mnie pretensje, po co go stamtąd wyciągaliśmy
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 12:54   #19
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Pierwsze na 100% zapamiętane przeze mnie- mam ok 2,5-3 lata . Jesteśmy z mamą u jakiejś jej koleżanki "w gościach". Sikam w majty. Sikam bo mówiłam "siku siku" ale matka nie słuchała. Bardzo mi zależało, żeby się nie zsikać bo mialam bardzo piękne błekitne ogrodniczki na sobie. Miały czerwone guziczki w kształcie kwiatków. I haft na kieszonce- chińskie ubranko (kiedyś był to synonim czegoś bardzo dobrej jakości i ładnego wykonania).
Zalałam dywan.
Pani u której jesteśmy zrobiła minę "no trudno. Moja matka- "zrobiła minę- mam ochotę Cię zamordować".
Mówi, że musimy iść bo nie ma ubrań na przebranie.
Musiałam jechać zasikana w takim wiklinowym foteliku czepianym na kierownicy roweru.
Baaaardzo mi było wstyd. I bardzo chciałam zostać, bo ta pani miała ciastka z marmoladą.
Pani po latach okazała się promotorką mojej matki- byłyśmy na jakichś konsultacjach.

Drugie wspomnienie- wielka hala. Bardzo głośno. Dużo ludzi i wszyscy palą papierosy. Jest aż siwo od dymu. Nie widzę dobrze mamy- takie napalone. Kręcę się pomiędzy fotelami.
Pomarańczowe fotele ustawione w okrąg wkoło szklanej ławy. Na ławie- szklanki z kawą, popielniczki i papierowa torba z ciastkami.
Siedzi starsza i bardzo pomarszczona na twarzy kobieta i mówi do mnie, żebym zjadla ciastka. Jest miła. Biorę torbę- ciastka kruche z marmoladą. Zjadam marmoladę i z powrotem wrzucam te ciastka do torby.
Ludzie patrzą na mnie i się śmieją, że cwana- zjadłam tylko najlepsze.
Chowam się pod fotel bo mi wstyd.
Po latach dowiedziałam się, że mialam 3.5 roku jak matka się broniła- to było spotkanie w holu uczelni po obronie.


Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-05, 13:00   #20
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81124986]Mój syn też tak twierdzi. Czasami ma do mnie pretensje, po co go stamtąd wyciągaliśmy [/QUOTE]

Pewnie mu tam było bardzo cieplutko i przytulnie

To jest naprawdę fascynujący temat. Jak dorosłam to właśnie też szukałam historii na ten temat i okazuje się, że spora grupa dzieci twierdzi, że pamięta, jak były w łonie matki a ekstremalne przypadki z wielkim przekonaniem opowiadają o tym, gdzie były zanim do tego łona trafiły. Mimo, że ja z reguły nie wierzę w tego typu rzeczy, to akurat ten temat mnie od lat ciekawi. Zwłaszcza, że dzieci opowiadają takie rzeczy tylko w bardzo wczesnych latach życia i z wielkim przekonaniem, potem jakby zapominają o wszystkim.
fralla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:11   #21
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez fralla Pokaż wiadomość
Pewnie mu tam było bardzo cieplutko i przytulnie

To jest naprawdę fascynujący temat. Jak dorosłam to właśnie też szukałam historii na ten temat i okazuje się, że spora grupa dzieci twierdzi, że pamięta, jak były w łonie matki a ekstremalne przypadki z wielkim przekonaniem opowiadają o tym, gdzie były zanim do tego łona trafiły. Mimo, że ja z reguły nie wierzę w tego typu rzeczy, to akurat ten temat mnie od lat ciekawi. Zwłaszcza, że dzieci opowiadają takie rzeczy tylko w bardzo wczesnych latach życia i z wielkim przekonaniem, potem jakby zapominają o wszystkim.
No właśnie.
To chyba jest troche tak, jakby we wczesnym dzieciństwie nasz zapis w mózgu jeszcze nie działał i nie byla dobrze wykształcona pamięć długotrwała.
Bo dziecko 2-letnie pamięta, co się działo niedawno.
Dziecko 8-letnie co bylo niedawno i 4 lata temu, a już nic (prawie), co było wcześniej.
A jakoś mając 50 lat pamiętamy ostatnie 45 lat, oczywiście wybiórczo, bo nie wszystkie wspomnienia są dla nas ważne, część jest zakopana i leży zakurzona, czekając, aż ktos nas naprowadzi na nie. Takie zwykłe sytuacje, kiedy sami z siebie nie pamiętamy, co się działo, np. podczas wakacji 10 lat temu, ale ktoś nam zarzuca ten temat, podrzuca wspomnienie i wszystko nagle wraca i się pamięta, co się dzialo


Mózg jest fascynujący i zastanawiam się, czy kiedyś będziemy wiedzieli, jak i dlaczego działa tak, a nie inaczej.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:14   #22
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Moja kuzynka miała niewidzialnego przyjaciela i moje ,wczesne wspomnienia to jest pikuś. Przyjaciel miał imię , zdaje się Marek albo Marianek i czasem mówiła ,że nie może sie bawić ze mną ,bo jej zabrania albo ,że jej smutno bo jest zły. Najlepsze ,że ona o tym zapomniała i dopiero wspominkowo to wyszło, że faktycznie "był" .
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:16   #23
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez fralla Pokaż wiadomość
Pewnie mu tam było bardzo cieplutko i przytulnie

To jest naprawdę fascynujący temat. Jak dorosłam to właśnie też szukałam historii na ten temat i okazuje się, że spora grupa dzieci twierdzi, że pamięta, jak były w łonie matki a ekstremalne przypadki z wielkim przekonaniem opowiadają o tym, gdzie były zanim do tego łona trafiły. Mimo, że ja z reguły nie wierzę w tego typu rzeczy, to akurat ten temat mnie od lat ciekawi. Zwłaszcza, że dzieci opowiadają takie rzeczy tylko w bardzo wczesnych latach życia i z wielkim przekonaniem, potem jakby zapominają o wszystkim.
Mnie ciekawi jak niektóre dzieci opowiadają o swoim poprzednim wcieleniu z dobrą dokładnością. Raz oglądałam program dokumentalny, gdzie może 10 letni chłopiec opowiadał o swoim poprzednim życiu, o tym gdzie mieszkał i jak umarł. Wszystko się sprawdziło co mówił. Niestety na tą chwilę tytułu nie pamiętam, ale bardzo interesujące to było. Postaram się poszukać
__________________
Pole dance
3 l oddane
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-02-05, 13:17   #24
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez mirabelka3690 Pokaż wiadomość
Mnie ciekawi jak niektóre dzieci opowiadają o swoim poprzednim wcieleniu z dobrą dokładnością. Raz oglądałam program dokumentalny, gdzie może 10 letni chłopiec opowiadał o swoim poprzednim życiu, o tym gdzie mieszkał i jak umarł. Wszystko się sprawdziło co mówił. Niestety na tą chwilę tytułu nie pamiętam, ale bardzo interesujące to było. Postaram się poszukać
Widziałam ten film. Rozpoznał krewnych z poprzedniego życia na zdjęciu.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:18   #25
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Widziałam ten film. Rozpoznał krewnych z poprzedniego życia na zdjęciu.
Czy na pewno ten sam? Pamiętam, że pojechali do tego domu o którym opowiadał. Jeśli się nie mylę to stał on nad brzegiem jeziora/morza.
__________________
Pole dance
3 l oddane
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:24   #26
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Moja kuzynka miała niewidzialnego przyjaciela i moje ,wczesne wspomnienia to jest pikuś. Przyjaciel miał imię , zdaje się Marek albo Marianek i czasem mówiła ,że nie może sie bawić ze mną ,bo jej zabrania albo ,że jej smutno bo jest zły. Najlepsze ,że ona o tym zapomniała i dopiero wspominkowo to wyszło, że faktycznie "był" .
dzieci bywają przerażające
fralla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:28   #27
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Taki zmyślony przyjaciel to dość częsta sprawa. https://parenting.pl/wymyslony-przyjaciel
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-02-05, 13:31   #28
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Cytat:
Napisane przez mirabelka3690 Pokaż wiadomość
Czy na pewno ten sam? Pamiętam, że pojechali do tego domu o którym opowiadał. Jeśli się nie mylę to stał on nad brzegiem jeziora/morza.
Tak ,to ten ,w filmie przewijały sie gołe ,nadmorskie plaże .
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:36   #29
n0emi
Zakorzenienie
 
Avatar n0emi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 304
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Mam bardzo dużo wspomnień z wczesnego dzieciństwa, za to na przykład nie mogę sobie przypomnieć koło kogo siedziałam w zerówce, mimo że moje koleżanki to pamiętają.
Moje wspomnienia nie umiem ułożyć chronologicznie, ale dzieją się około 2-3 lat.

Pamiętam jak wybudzam się ze snu, a mama cicho żegna się z babcią bo wychodzi do pracy. Od razu zaczynam płakać, a babcia mnie przytrzymuje, do drugiej ręki bierze książeczkę.

Mając 3 lata poszłam do szpitala. I tu mam masę wspomnień. Zaczynając od tego, że w tamtych czasach rodzice nie mogli zostać z dziećmi na sali w nocy. Pamiętam, że mama próbowała mnie uśpić, a ja nie potrafiłam zasnąć i tylko udawałam, że śpię. Gdy wychodziła płakałam do poduszki, aż nie zasnęłam. Pamiętam też, że na końcu korytarza był niemowlaczek, porzucony przez rodziców i jego płacz. Kolejne wspomnienie, gdy widzę przez szybę w sali, że pielęgniarki robią zastrzyk w czoło dla niemowlaczka. Nawet pamiętam dwie osoby Damiana i Dagmarę. Damian miał taką chorobę, że nie czuł sytości. Z jakiegoś powodu nie jadł soli. Przypominam sobie jak dziś, że specjalnie dla niego odgryzałam kawałki soli z paluszków. Oddawałam mu też swoje kanapki. Dagmarę pamiętam z tego, że robiła śmieszne dziubki z ust, czego ja nie potrafiłam zrobić. Ale największe moje wspomnienia z tamtego czasu to babcia. Mama pracując nie mogła siedzieć ze mną cały czas w szpitalu. I babcia się mną opiekowała. Tak ją dzieci polubiły, że chodziliśmy po korytarzu,a dzieci trzymały moją babcie za jeden palec każde. Byłam wtedy strasznie zazdrosna o nią, ale wstyd mi było to powiedzieć.


Kolejne wspomnienie: rodzice kupili szczeniaka boksera. Mi i dla brata wydawał się straszny i duży i uciekliśmy na oparcie kanapy krzycząc i płacząc. A on był tak mały, że nawet nie potrafił na tą kanapę wejść.

Mam masę takich filmów w głowie, wychowywałam się z rodzeństwem ciotecznym, była nas 5 i mam bardzo dużo wspomnień.
Po czasie wiem, że czasem dorośli musieli mieć z nas niezłą polewkę, nie wyprowadzając nas z błędu, albo opowiadając jakieś historie, a ja nawet pamiętam uczucia dotyczące jakiś sytuacji.

Typu siedząc przy oknie patrząc na burzę, babcia mówiła, że to bozia się na nas gniewa i płacze. I mówiła coś takiego "oby nas nie zalało". Pamiętam te emocje, gdzie byłam naprawdę bardzo przerażona, że faktycznie może nas zalać i że się utopimy.
Albo jak byłam malutka, też może około 3 lat i pytałam babci (pewnie po obejrzeniu jakiejś bajki) czy mieszkała kiedyś w jaskini. I widocznie babcia powiedziała, że tak, bo długo w to wierzyłam

Edytowane przez n0emi
Czas edycji: 2018-02-05 o 13:37
n0emi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-05, 13:48   #30
tave
Raczkowanie
 
Avatar tave
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 119
Dot.: Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa

Najstarsze - miałam 3 lata, wczesna wiosna. Miałam założony kombinezon, który robił ze mnie sztywnego bałwanka. Byłam na podwórku, miała pilnować mnie ciotka, która zniknęła za blokiem, aby pogadać z koleżanką. Stoję przy huśtawce i jem ciasteczko. Ciasteczko upada, schylam się by je podnieść. Gdy po nie sięgam, w palce żądli mnie osa, której nie widziałam. Siadam na tyłku (ze zdziwienia) i zaczynam wyć (bo boli). Ciotka przybiega i jest na mnie zła, że chciałam zjeść coś, co leżało w piachu. Bierze mnie na ręce i biegnie do domu. Ja wyję, bo chcę ciasteczko.
Reszta moich tak wczesnych wspomnień nie jest już tak przyjemna.
tave jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-09 22:59:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.