Urodzone w 1989 :) cz. IV

[uhahana]

Po przeczytaniu tego artykułu przyszło mi na myśl, że idealna by była pointa: "A piszcie se odwołania, proszę bardzo, ale i tak G z tego będziecie mieć, o!"

Bo to Polska właśnie. Jak tylko zacznę studia to zapisuję się na kurs niderlandzkiego.

[krasulka7399]

Ale co to za kulki?? Jakieś zapachowe?

Blaque, no coś TY :P Tlko Ci się tak zdaje

Jade dzisiaj do Bydgoszzy z koleżankami - najpierw do Focusa (Krówka) a później na jakąś imprezę... No sama w to nie wierze, pierwszy raz impreza w takim mieście

IW, ja mam pierwszą listę 14 lipca ale wcale się z tego nie cieszę...

Uhahana, ja zapisuję się na włoski lub hiszpański. Ewentualnie rosyjski )

[uhahana]

Krasulka te kulki to np. cienie do powiek, brązery, róże, rozświetlacze i wszystkie takie pudrowe rzeczy, zawsze w kulkach, mniejszych [cienie] lub większych [np. pudry ].

Rosyjski fajny jest Ja bym chciała się uczyć dalej, ale zraziłam się przez nauczycielkę w liceum.

A w Holandii mają mega mega architekturę, chciałabym tak kiedyś na erasmusa wyjechać

[laylaaa]

em jak rejestrowałam się na UE to nie można było wybrać poziomu zaawansowanego z języka, wyskakiwał jakiś błąd, kilkoro znajomych miało tak samo. ostatecznie tam nie składam, nie mam szans, zresztą na kierunku który by mnie ewentualnie interesował jest matma.. koleżanka ze 109 punktami złożyła, chociaż jej mówiłam, że szkoda kasy, aż tak progi raczej nie spadną

krasulka nie poznałam Cię przez nowy avatar

[krasulka7399]

Napisane przez uhahana

Krasulka te kulki to np. cienie do powiek, brązery, róże, rozświetlacze i wszystkie takie pudrowe rzeczy, zawsze w kulkach, mniejszych [cienie] lub większych [np. pudry ].

Rosyjski fajny jest Ja bym chciała się uczyć dalej, ale zraziłam się przez nauczycielkę w liceum.

A w Holandii mają mega mega architekturę, chciałabym tak kiedyś na erasmusa wyjechać

Aha ale ja to jestem jakaś niekumata. Mam przeciez puder itp Myślałam ze jakieś zapachowe albo cuś

W ogóle to zaczynam niemca w wakacje ale coś cieżko zabrać się za to ale damy radę Nija, co? :P

A o tej architekturze to słyszałam kiedyś, na pewno warto. Pod tym względem to chyba Barcelona też jest fajna. Tylko tam wiesz, coffee shopów nie odwiedzać w Holandii !!

[Nija_]

Napisane przez krasulka7399

W ogóle to zaczynam niemca w wakacje ale coś cieżko zabrać się za to ale damy radę Nija, co? :P

Ja się staram codziennie z tego niemieckiego czegoś pouczyć, chociaż trochę to dziwne, bo głupio wkuwać słówka ze słownika (nawet takiego obrazkowego ), np. nazw wszystkich zwierząt po nawet po angielsku nie znam... A ten ekspresowy kurd dla początkuących to momentami za trudny, momentami banalny, nie wiem co o tym myśleć A miałam niemiecki w LO (2 godz w tygodniu).

Myślę, że najpierw powinnam zabrać się porządnie za angielski, a potem szlifować drugi język. Wydaje mi się, że lepiej najpierw znać jeden język bardzo dobrze, może zrobić certyfikat, a potem szlifować drugi. Koleżanka chce zdać IELTS, ale dla mnie to hoho może za 5 lat

[uhahana]

Ja też myślałam o certyfikacie, raczej FCE, ale jednak wolałabym liznąć czegoś nowego, no i podoba mi się niemiecki chociaż niewiele umiem, więc holenderski chyba też by mi siadł, a z nauki angielskiego na pewno nie będę czerpać przyjemności, heh, przynajmniej teraz po maturze

Krasulka heh no podobno Hiszpania jest w Europie zaraz za Holandią, nigdy nie byłam, ale chciałabym Tylko język mi się trudny wydaje...
Jest świetny film 'Smak Życia', który właśnie opowiada o studentach z wymian, mieszkających w Hiszpanii. Właśnie mam zamiar po raz chyba 5 obejrzeć za chwilkę

A co to za Holandia bez kofiszopów Jak żołnierz bez karabinu lol

Nija ja właśnie ruski miałam w liceum 2h w tygodniu i powiem szczerze, że teraz umiem zaledwie się przedstawić i pamiętam urywki wierszyków i jakiś zadań, generalnie po 3 latach myślałam, że będę umieć więcej.

A oto czego ostatnio na okrągło słucham:
http://shhh.wrzuta.pl/audio/tgDzwGiQ...izza_-_yamayka

[emememsik]

Napisane przez uhahana

JEm ale jaki masz problem z tym frae to jasne, że powinnaś zacząć od najwyższego poziomu, jaki jest na uczelni

Napisane przez Nija_

em ja też nie widzę problemu najwyższy z możliwych

Głupio mi.. przestańcie myśleć, że ja jestem niewiadomokim z tego francuskiego.. Ale dobra, dam najwyższy poziom, będzie na was jakby co. Będziecie mi zadania pisać.

Napisane przez laylaaa

em jak rejestrowałam się na UE to nie można było wybrać poziomu zaawansowanego z języka, wyskakiwał jakiś błąd, kilkoro znajomych miało tak samo.

Bo nie przeczytaliście instrukcji jak wybierać języki. Tam są dokładne opcje jakie można wybrać i kolejność, jaką potem trzeba te języki wpisywać.

EDIT: uhahana, hiszpański to jeden z najbanalniejszych języków, mówię Ci. To jest NIC w porównaniu z francuskim i innymi trudnymi językami.

A ja się w ogóle nie będę angielskiego uczyć.

[uhahana]

Łatwy, mówisz ;> to ja się zastanowię, hehe

Btw, mogłabyś mi przetłumaczyć tytuł filmu 'L'auberge Espagnole'? Bo ciekawa jestem jak to jest dosłownie Wiadomo jak w Polsce z tłumaczeniami tytułów jest heh

No i jeszcze jedno. Nie można NIE BYĆ niewiadomokim z takimi wynikami i umiejętnością dogadania się Przynajmniej w moim mniemaniu Trudno żebyś znała na wylot filologię tego języka bez specjalistycznych studiów, ale na moje oko i tak jesteś miszcz

[emememsik]

No hiszpańska karczma, hiszpańska gospoda. Chyba.

[tak-po-prostu]

Napisane przez Independent Women

Dziewczyny kiedy macie pierwsze ogłoszenie wyników na uczelniach?

W ogóle sprecyzowałyście swoje wyboru dokładnie? Wiecie którą uczelnie wybierzecie jak dostaniecie się wszędzie gdzie składałyście?

11 lipca Boję się bardziej niż wyników matury
I chyba wiem którą wybiorę

Napisane przez uhahana

A w Holandii mają mega mega architekturę, chciałabym tak kiedyś na erasmusa wyjechać

[Ywonula]

Zgadzam się że hiszpański jest łatwy i takie samo zdanie mam o włoskim

IW jakbym się dostała na obydwa kierunki to wiem który wybiore ale wiem że tak się nie stanie

A pierwsze wyniki mam 11 - UŚ a potem 14 - UR.

uhahana ale jak się dostaniesz na studia to do tyg (przynajmniej u mnie tak jest) musisz potwierdzić przyjęcie się pod rygorem utraty miejsca, więc jak sie dostaniesz na pierwszej liście do gliwic to jak chcesz czekać aż do 21? ;>

A można zrobić tak że zaniesie się papiery na jedną uczelnie a potem po załóżmy 2 tyg zrezygnuje się? Nie ponosi się żadnych konsekwencji??

Dziewczyny jaki był facet na tej rozmowie kwalif ... szkoda że to tylko rozmowa była

Właśnie fuksja sie nam jeszcze nie pochwaliła co do wyników.. ;>

Nija no widzisz jak to z tymi odwołaniami... Ale się pocoeszam że dużo udzi się tak przejechało, więc może są większe szanse

[uhahana]

Napisane przez emememsik

No hiszpańska karczma, hiszpańska gospoda. Chyba.

Dzięki

Napisane przez tak-po-prostu

11 lipca Boję się bardziej niż wyników matury
I chyba wiem którą wybiorę

Eej, ostatnio się zastanawiałam, co tak rzadko wpadasz tu
Chwaliłaś się już gdzie składasz papiery? ;>

Napisane przez Ywonula

uhahana ale jak się dostaniesz na studia to do tyg (przynajmniej u mnie tak jest) musisz potwierdzić przyjęcie się pod rygorem utraty miejsca, więc jak sie dostaniesz na pierwszej liście do gliwic to jak chcesz czekać aż do 21? ;>

A można zrobić tak że zaniesie się papiery na jedną uczelnie a potem po załóżmy 2 tyg zrezygnuje się? Nie ponosi się żadnych konsekwencji??

No właśnie słyszałam, że można dokumenty wycofać Więc najpierw potwierdzę w Gliwicach, a później ewentualnie wykręcę się sianem




Nosz kurde, uwielbiam ten film

[kocimietka]

oo widzę ,że rozmowa o językach się toczy)
ja mam dylemat - rosyjski ,którego "uczyłam " sie w liceum( wiecie jak sie uczylam? dali mne do grupy z rozszerzonym ruskiem i juz na pierwszej lekcji mowili do mnei p rosyjsku- wie w ogole sie ein uczylam - na sciagach wszystko)

czy hiszpanski ktory sobei wyamrzylam mimo ze nie mialam z nim wo ogole kontaktu ale ponoc łatwy jest...

Sonda?

aa i jeszcze jedno: powiedzmy ,ze dostanę się do wszystkich miast ,gdzie składałam papiery.
Wybrać miasto:
- w którym jest niby najlepsza uczelnia pod wzgledem kierunku na ktory ide
- które jest blisko i bede miala godizne drogi do domu, w ktorym bedzi esporo znajomych?ale jest neistety paskudne
- w ktorym jest przepieknie, jest nad morzem i jest dobry kolega i tez kilku znajomych??

sonda II :P

[Nija_]

Napisane przez kocimietka

oo widzę ,że rozmowa o językach się toczy)
ja mam dylemat - rosyjski ,którego "uczyłam " sie w liceum( wiecie jak sie uczylam? dali mne do grupy z rozszerzonym ruskiem i juz na pierwszej lekcji mowili do mnei p rosyjsku- wie w ogole sie ein uczylam - na sciagach wszystko)

czy hiszpanski ktory sobei wyamrzylam mimo ze nie mialam z nim wo ogole kontaktu ale ponoc łatwy jest...

Sonda?

aa i jeszcze jedno: powiedzmy ,ze dostanę się do wszystkich miast ,gdzie składałam papiery.
Wybrać miasto:
- w którym jest niby najlepsza uczelnia pod wzgledem kierunku na ktory ide
- które jest blisko i bede miala godizne drogi do domu, w ktorym bedzi esporo znajomych?ale jest neistety paskudne
- w ktorym jest przepieknie, jest nad morzem i jest dobry kolega i tez kilku znajomych??

sonda II :P

hiszpański

Wybrałabym albo najlepszą uczelnię, czyli opcję numer 1 albo opcję numer 3.
Raczej w ktorym jest przepieknie, jest nad morzem i jest dobry kolega i tez kilku znajomych??

[emememsik]

kocimietka, no jasne, że hiszpański.

[uhahana]

Kocimietka ja bym wybrała pierwszą opcję. Co do drugiej, to skoro to nie jest dobra uczelnia, to nie warto sugerować się tylko znajomymi, bo znajomych znajdziemy wszędzie. A trzecia... hm, ja np. lubię morze, ale nie wiem, czy by mi nie zbrzydło...
Ale sama jeszcze nie zdecydowałam się na miasto, więc wolę innym nie doradzać

A język... Rosyjski, mimo zapewnień rodziców, jest trudny [oni mieli go na codzień to się łatwy wydawał ], hiszpański mówią, że łatwy, a oba tak samo przydatne, bo kuuupa ludzi się nimi posługuje. Tak więc którego byś nie wybrała, to będzie chyba dobrze

[Independent Women]

Napisane przez Ywonula

uhahana ale jak się dostaniesz na studia to do tyg (przynajmniej u mnie tak jest) musisz potwierdzić przyjęcie się pod rygorem utraty miejsca, więc jak sie dostaniesz na pierwszej liście do gliwic to jak chcesz czekać aż do 21? ;>

A można zrobić tak że zaniesie się papiery na jedną uczelnie a potem po załóżmy 2 tyg zrezygnuje się? Nie ponosi się żadnych konsekwencji??

Podłączam się do pytania.

I mam też drugie podobne.

Jeśli nie dostanę się w pierwszej rekrutacji na AGH i zdecyduję się na PK to czy mogę potem we wrześniu pomimo to brać udział w II turze rekrutacji na AGH? Czy to że dam papiery na PK już nie dyskwalifikuje?

[uhahana]

Ja myślę, że bez problemu można dalej kandydować na inną uczelnię. Oni tam wszędzie mają taki bałagan, że na pewno nie przyjdzie im do głowy orientować się w setkach polskich uczelni, czy osoby startujące do nich nie zdecydowali się na studia gdzieś indziej. To jest fizycznie niemożliwe.

Zresztą sama tak zamierzam zrobić

[Independent Women]

Napisane przez uhahana

Ja myślę, że bez problemu można dalej kandydować na inną uczelnię. Oni tam wszędzie mają taki bałagan, że na pewno nie przyjdzie im do głowy orientować się w setkach polskich uczelni, czy osoby startujące do nich nie zdecydowali się na studia gdzieś indziej. To jest fizycznie niemożliwe.

Zresztą sama tak zamierzam zrobić

Też mi się tak wydaje. Ale wolałam się upewnić.
Wszystko byłoby fajnie z tą II turą rekrutacji gdyby nie to, że jest ona (w moim przypadku) we wrześniu... Całe wakacje niepewności gdzie się wyląduje

[uhahana]

U mnie na szczęście będę wiedziała najpóźniej 21 lipca, ale to i tak przestrasznie długo.

Dobranoc

[tak-po-prostu]

Napisane przez kocimietka

oo widzę ,że rozmowa o językach się toczy)
ja mam dylemat - rosyjski ,którego "uczyłam " sie w liceum( wiecie jak sie uczylam? dali mne do grupy z rozszerzonym ruskiem i juz na pierwszej lekcji mowili do mnei p rosyjsku- wie w ogole sie ein uczylam - na sciagach wszystko)

czy hiszpanski ktory sobei wyamrzylam mimo ze nie mialam z nim wo ogole kontaktu ale ponoc łatwy jest...

Sonda?

aa i jeszcze jedno: powiedzmy ,ze dostanę się do wszystkich miast ,gdzie składałam papiery.
Wybrać miasto:
- w którym jest niby najlepsza uczelnia pod wzgledem kierunku na ktory ide
- które jest blisko i bede miala godizne drogi do domu, w ktorym bedzi esporo znajomych?ale jest neistety paskudne
- w ktorym jest przepieknie, jest nad morzem i jest dobry kolega i tez kilku znajomych??

sonda II :P

Ostatnia opcja

Napisane przez uhahana

Eej, ostatnio się zastanawiałam, co tak rzadko wpadasz tu
Chwaliłaś się już gdzie składasz papiery? ;>

Chyba nie Politechnika śląska, jak się nie uda to opolska :/

[kocimietka]

widzicie z ruskiem jest tak,ze może się okazac z najbliższym czasie baardzo przydatny bo dogadasz sie i z białorusinem i ukraińcem i rosjaninem ehh ciężko
wynika z tego że łódź odpada:P dzieki dziewuszki

też jestem ciekawa jak to jest z tą drugą turą i skłądaniem oryinałów na dwie uczelnie...

[Alatienka]

Bry
Przyszłam powiedzieć, że wyjeżdżam do Warszawy w celu zawiezienia papierów do SWPS, shoppingu i sesji
Wracam wieczorem i nadrabiam zaległości w wątku

[emememsik]

Eeej.. A jak to jest? Można w tym roku zacząć dwa kierunki?

[Nija_]

Napisane przez emememsik

Eeej.. A jak to jest? Można w tym roku zacząć dwa kierunki?

Zastanawiam się nad tym samym, ale w szkole policealnej
Zaczęłabym dwuletniego technika i jednocześnie coś jednorocznego.

Ale co do Twojego pytania to nie wiem

[tak-po-prostu]

Napisane przez emememsik

Eeej.. A jak to jest? Można w tym roku zacząć dwa kierunki?

Mnie się wydaje, że jak ktoś by dał radę to dlaczego nie... Ale to raczej ciężko tak jednocześnie na dwóch pierwszych rokach być

[ville]

Napisane przez kocimietka

Wybrać miasto:
- w którym jest niby najlepsza uczelnia pod wzgledem kierunku na ktory ide

Ta opcja. Nie warto kierować się ilością znajomych czy bliskością domu. To chodzi o twoją przyszłość, jeżeli wiesz, że największe możliwości da ci uczelnia w mieście, w której nie masz znajomych czy która leży dalej od domu, idź na nią.
Nie ma co oglądać się na znajomych.


http://www.tvn24.pl/-1,1556209,wiadomosc.html - prawie się popłakałam, jak to zobaczyłam. Nic tak na mnie nie wpływa, jak cierpienie zwierząt. Dla takich ludzi przywróciłabym karę śmierci. I to nie jest tylko takie czcze gadanie. Naprawdę zabiłabym za takie coś.

[emememsik]

Napisane przez tak-po-prostu

Mnie się wydaje, że jak ktoś by dał radę to dlaczego nie... Ale to raczej ciężko tak jednocześnie na dwóch pierwszych rokach być

Ale przecież można iść na dwa i zobaczyć, który fajniejszy. Albo jak rekrutacje się mijają.. Ale według mnie chyba są jakieś przepisy, no bo co? Dostanę się na 5 kierunków, cztery odpuszczę po pierwszej sesji i tym samym nie dam szansy postudiować czterem osobom.

[uhahana]

Napisane przez tak-po-prostu

Chyba nie Politechnika śląska, jak się nie uda to opolska :/

To być może wylądujemy na tej samej uczelni

Napisane przez kocimietka

widzicie z ruskiem jest tak,ze może się okazac z najbliższym czasie baardzo przydatny bo dogadasz sie i z białorusinem i ukraińcem i rosjaninem ehh ciężko

No tak, rosyjski jest na wschodzie bardzo powszechny
Za to po hiszpańsku dogadasz się w prawie całej Ameryce Południowej i Środkowej



U mnie marnej egzystencji ciąg dalszy, nie mam żadnego konkretnego pomysłu na dzisiejszy dzień, w sumie nic nowego...