..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[lawenda99]

oj nie mam siły czytać co się popisało ostatnio... ale chyba niedużo?

wsadziłam do duużego słoika dwa kilo ogórków na małosolne i już są do jedzenia mmmmm

[Inalcanzable99]

Witam wszystkich!
Mam 173 cm i waze ok 63 kg (bardziej obchodzą mnie wymiary niz waga). Chciałabym schudnąć pare kg (ok 7) żeby lepiej czuć sie w swoim ciele dlatego podjełam decyzje o rozpoczęciu diety SB. Sprobuje wytrwać na niej 3 tyg, a jesli sie nie uda to co najmniej 2. Wróć - UDA SIĘ
Licze na wspracie z Waszej strony

[kaska87]

Napisane przez Inalcanzable99

Witam wszystkich!
Mam 173 cm i waze ok 63 kg (bardziej obchodzą mnie wymiary niz waga). Chciałabym schudnąć pare kg (ok 7) żeby lepiej czuć sie w swoim ciele dlatego podjełam decyzje o rozpoczęciu diety SB. Sprobuje wytrwać na niej 3 tyg, a jesli sie nie uda to co najmniej 2. Wróć - UDA SIĘ
Licze na wspracie z Waszej strony

chyba jesteś moją kopią ja tez mam 173 i waże 62 ja chcę do 55kg schudnąc mam na to niecałe 2 miesiace

[eweelinaa91]

Witam wszystkie Plażowiczki. Zamierzam jutro dołączyć do Waszego grona i rozpocząć tą dietę. Mam jedno pytanie. Gdybym zaczęła jutro pierwszy, dwutygodniowy etap, zakończyłabym go 19 lipca. Będę miała problem z drugim etapem, gdyż od 22.07 będę 2 tygodnie w Grecji, a od 06.08 kolejne 2 tygodnie w Szwecji. W Grecji podobno i tak będą nas głodzić (znajomi wracają stamtąd dużo chudsi ), a do Szwecji lecę do taty, więc w miarę możliwości będę starała się jeść to, co powinnam, jednak nic nie obiecuję. Jestem zdecydowana przeprowadzić pierwszy etap przed wyjazdem, ale czy niedokładne trzymanie się reguł II fazy może zaprzepaścić efekty? Będę wdzięczna za pomoc.

[Inalcanzable99]

kaska87, w takim razie będziemy razem walczyć ze zbednymi kg hehe

ewelinaa91, wiesz mi sie wydaje, ze jakies drobne odstepstwa od diety raz na jakiś czas nie zaszkodza, jednak nalezy sie kontrolować w miare możliwosci i starać sie omijac produkty zakazane

[Domi22]

eweelinaa91 jesli zdarza sie jakies odstepstwa od diety to nic sie stanie. Po prostu po jakims grzeszeniu zrob sobie 2-3 I fazy i bedzie OK.

Kurcze, ale mam dzisiaj dzien do bani! Blee...byly grzechy... wczoraj nie mialam ochoty na jedzenie, a dzisiaj wrecz przeciwnie...Ale debil ze mnie...
Obiecuje jednak poprawe

Majka232 gratukuje spadku wagi
Marzenko, moje Mz to po prostu mniej jedzenia. Jem mniej...trudno mi powiedziec jak to dokladnie wyglada...po prostu mniejsze porcje i zwykle 3-4 posilki...nie licze dzisiajszego nia! Bo wstyd!

[Inalcanzable99]

Domi22 radziłabym jeść co najmniej 4 posiłki (to podstawa zdrowej diety)

[Marzeniatko]

witam wszystkie nowe, marzenka jestem.

ja w trakcie pakowania.. i sprzątania, wieczorkiem wpadnę się pożegnać, chlip, chlip..
dzisiejsze jedzenie można do kosza wsadzić:
ś. wiejski + kawałek razowego + pomidor
II ś. 2 plasterki szynki + razowy
coś. kilka delicji
o. serek homo

poproszę o brawa.. eh.

ale ogólnie humorek dopisuje i jest ogólnie za***ongo. miłego dnia


edit:
pf! ocenzurowali 'zaje bongo'

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

witam wszystkie nowe, marzenka jestem.

ja nie jestem nowa byłam już w II części

[Marzeniatko]

Napisane przez kaska87

ja nie jestem nowa byłam już w II części

ale nie tylko Ty dołączyłaś. a poza tym, nawet Cię nie pamiętam bo ja dopiero od III części jestem.


edit:
mój 2000sięczny post.

[kaska87]

Napisane przez Marzeniatko

ale nie tylko Ty dołączyłaś. a poza tym, nawet Cię nie pamiętam bo ja dopiero od III części jestem.

hehe my ślałam, że tylko ja sę reaktywowałam

[Marzeniatko]

jeszcze dołączyły Inalcanzable99 i eweelinaa91, które oczywiście witam

[agusiencja]

Witam ;*
Nie wiem czy ta moja dieta jest w takiej rozsypce czy co, że waga rośnie, ale nie będę się teraz już stawiać do pionu, jak wrócę z obozu to chyba właśnie dołożę do south beach MŻ. Właściwie to wpadłam się pożegnać, jeśli dopadnę jakąś kafejkę na miejscu, to jeszcze do Was wpadnę, ale ogólnie to wstaję o 4 rano, wyjeżdżam z domu o 5, a z miejsca zbiórki o 6. Trzymajcie za mnie kciuki żebym nie przyjechała nie wiadomo ile grubsza ;P

A to mój dzisiejszy jadłospis czy on rzeczywiście jest taki karygodny, że tyję?
I Śniadanie: Owsianka na mleku odtłuszczonym granulowanym + dwie łyżki wiórek kokosowych.
II Śniadanie: Plasterek hochland masdamer, plasterek hochland ze szczypiorkiem i plasterek szynki gotowanej.
Obiad: Chuda gotowana karkówka, ze dwie łyżki sosu i mizeria.
Podwieczorek: Jeden pierniczek i dwie kostki gorzkiej czekolady.
Kolacja: ????????????????

Może jeszcze wpadne, zobaczyc czy pojawiły się komentarze odnośnie mojego jadłospisu, ale już i tak ślę buziaki wszystkim i życzę ładnego spadku centymetrów i kilogramów przez te dwa tygodnie!

[Inalcanzable99]

ja takze witam
Marzenko nie było wcale tak śmieciowo z tym jedzeniem...tylko te delicje do kosza, a reszta spoko
a tak właściwie to gdzie sie wybierasz, ze zbierasz manatki?

[Marzeniatko]

Napisane przez Inalcanzable99

ja takze witam
Marzenko nie było wcale tak śmieciowo z tym jedzeniem...tylko te delicje do kosza, a reszta spoko
a tak właściwie to gdzie sie wybierasz, ze zbierasz manatki?

mazury. będę z Wami już 17stego, zaczekacie na mnie?
uschnę z tęsknoty, za Wami..

a co do jadłospisu,musiałam zjeść normalny obiad, tzn. 2 ziemniaki, gotowane mięso, pomidor więc i tak wyszłam obronną ręką.

[kaska87]

dziewczyny a co jcie na ciepło bo ja nie mam pomysłów prócz piersi z kurczaka z brokułami czy z kalafiorem

[Inalcanzable99]

hmmm moze rybke sobie upiecz?

Marzenko, miłego pobytu na mazurach *

[Marzeniatko]

Napisane przez kaska87

dziewczyny a co jcie na ciepło bo ja nie mam pomysłów prócz piersi z kurczaka z brokułami czy z kalafiorem

chili con carne, jakieś pseudo zupki z dozwolonych warzyw , omlety, fasolkę szparagową.

[czarnulaa3]

Hejomożna dołączyć...obiecuję sobie i obiecuję ze od jutro itd....znacie pewnie toale ok koniec narzekania trzeba wziasc sie w garsc....watek czytam od dłuższego czasu i myślę ze jesteście niesamowite z Waszą motywację!!także przyłączam się i myślę ze spowiedż co do jadłospisu bedzie najlepszym bodźcem zeby sie kontrolować w zdrowym odchudzaniu zasady diety znam na pamiec....tylko co z tego jak nie stosuje...grzesze...bleee :-( ale od jutra na spokojnie 2 faza bo jednak wegle sa mi potrzebne...a myślę ze i tak polecą kg jak sie przylożę aaa...jestem Magda miło mi

[fruity]

Dzieczyny mialam dzisiaj taki dzien, ze chyba wszystko poszlo na marne i jeszcze pewnie 3 kg przytylam.
Bylam z kumplami na wycieczce i jadlam/pilam:
Duuuzo piwa, kawe z lodem waniliowym i bita smietana, ciacho z bita smietana, chleb ze smalcem.
Moj organizm jest w szoku, ja tez.

[pat111]

A ja może znów wrócę na SB, ale nie wiem czy dam radę bez płatków.. Może od poniedziałku. Ale chyba nie dam rady, bo dla mnie to katorga.. nie mogę jeść swoich ukochanych płatków, chleba razowego i deserów fantazja

[kaska87]

Napisane przez pat111

A ja może znów wrócę na SB, ale nie wiem czy dam radę bez płatków.. Może od poniedziałku. Ale chyba nie dam rady, bo dla mnie to katorga.. nie mogę jeść swoich ukochanych płatków, chleba razowego i deserów fantazja

jejku Ty tyle schudłaś jak to zrobiłaś no i w ile czasu

[pat111]

Napisane przez kaska87

jejku Ty tyle schudłaś jak to zrobiłaś no i w ile czasuklaski :

Dziękuję ) Od lutego ostro się trzymam, ale pozwalam sobie raz w tygodniu na 1 kostkę gorzkiej czekolady-żeby nie popaść w skrajność. Po prostu ćwiczyłam i dalej codziennie ćwiczę i wyeliminowałam słodycze, biały chleb i tłuste jedzenie. Tobie też się uda ) Na SB wytrwałam cały tydzień, ale był dla mnie czymś w rodzaju kary...jajek nie lubię, więc w siebie wmuszałam, a serki wiejskie też nie za dobre.. więc nie miałam za bardzo co jeść, jedynie te zupki i chili con carne było dobre

[kaska87]

Napisane przez pat111

Dziękuję ) Od lutego ostro się trzymam, ale pozwalam sobie raz w tygodniu na 1 kostkę gorzkiej czekolady-żeby nie popaść w skrajność. Po prostu ćwiczyłam i dalej codziennie ćwiczę i wyeliminowałam słodycze, biały chleb i tłuste jedzenie. Tobie też się uda ) Na SB wytrwałam cały tydzień, ale był dla mnie czymś w rodzaju kary...jajek nie lubię, więc w siebie wmuszałam, a serki wiejskie też nie za dobre.. więc nie miałam za bardzo co jeść, jedynie te zupki i chili con carne było dobre

no ja chcę 7 kg schudnąć ćwiczę 6 weidera jestem okropnym leniem ale musze schudnąc i już

[Inalcanzable99]

Napisane przez Marzeniatko

chili con carne, jakieś pseudo zupki z dozwolonych warzyw , omlety, fasolkę szparagową.

a jak zrobić takiego omleta?
po prostu rozbełtać jajka?

[Domi22]

Napisane przez agusiencja

A to mój dzisiejszy jadłospis czy on rzeczywiście jest taki karygodny, że tyję?
I Śniadanie: Owsianka na mleku odtłuszczonym granulowanym + dwie łyżki wiórek kokosowych.
II Śniadanie: Plasterek hochland masdamer, plasterek hochland ze szczypiorkiem i plasterek szynki gotowanej.
Obiad: Chuda gotowana karkówka, ze dwie łyżki sosu i mizeria.
Podwieczorek: Jeden pierniczek i dwie kostki gorzkiej czekolady.
Kolacja: ????????????????

Na moje oko jadlospis OK. Jednak na II S. dodalabym warzywko jakies, bo sam ser i szynka to za malo, szczegolnie, ze reszta dnia jakos nie obfitowała w warzywa... Jesli waga nie spada to moze zwroc uwage na to czy np. ten ser byl light z obnizona zawartoscia tluszczu itp? Niestety wiecej pomyslow nie mam, bo sama mam drobny klopot z waga...blleee... Baw sie dobrze na wakacjach
Marzenko Tobie takze życze udanego pobytu na Mazurach!
Kaska na cieplo mozna jeszcze fasolke po bretonsku, ale to chyba bardziej na IIf...
Inalcanzable99 omlet: rozbic 2-3 jajka, dodac mleko, przyprawy, mozna tez dac troche proszku do pieczenia. Na rozgrzna oliwe i piec pod przykryciem. Po kilku minutach jak juz sie jedna strona zetnie przewrocic i gotowe. Mozna dodac ser topiony lub zolty, szynke lub warzywa (pomidor, pieczarki czy kto co woli) to chyba cala filozofia

[pat111]

Napisane przez kaska87

no ja chcę 7 kg schudnąć ćwiczę 6 weidera jestem okropnym leniem ale musze schudnąc i już

6 weidera to na mięśnie a Ty chcesz przecież spalić tłuszcz to raczej nie w tą stronę idź.. chyba, że chcesz wyrobić mięsnie

[kaska87]

Napisane przez pat111

6 weidera to na mięśnie a Ty chcesz przecież spalić tłuszcz to raczej nie w tą stronę idź.. chyba, że chcesz wyrobić mięsnie

tak chce mieśnie wyrobic bo mam płaski brzuch więc chce go wyzezbić bo tam akurat nie ma co spalać a polecasz jakieś ćwiczenia na boczki i pupe

[Domi22]

Napisane przez kaska87

tak chce mieśnie wyrobic bo mam płaski brzuch więc chce go wyzezbić bo tam akurat nie ma co spalać a polecasz jakieś ćwiczenia na boczki i pupe

Pytanie nie do mnie, ale na boczki to polecam twisterek i brzuszki skosne tez. Na pupe ja robie niektore cw. z 8min buns - sa efekty

[WendyiStella]

Ja dostalam dziś @ i oczywiście wzięła mnie ochota na slodkości... ehh.. no nic. Zrobiłam ciasto BBB z ty,. że trochę zmodyfikowałam przepis :P Mam nadzieję, że wyszło