|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Tym tropem możesz wszystko usprawiedliwić, że druga strona cośtam, a on nie pamiętał. To było tuż przed i autorka się tego wstydzi. Raczej jej się nie zapomniało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Bo możliwe, że autorka ma jak ja, że za takie pytanie relacja staje pod znakiem zapytania. Ale możliwe, że ona była na tyle życzliwa i tak jej zależało, że mu odpuściła swoją odpowiedzią. A wyzwiska czy podnoszenie głosu są kompletnie niedopuszczalne i dyskwalifikujące dalszy sens relacji. Szanujmy się na litość. I nie pozwalajmy się upokarzać, bo nawet najlepszy partner nie jest od tego by nas oceniać. Także za to co robimy w związku. A za przemoc fizyczną należy się już kara systemowa w postaci wezwania policji. |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Pozostaje się cieszyć, że to wyszło na jaw po zaledwie 5 miesiącach związku, bo przecież mogło równie dobrze po 5 latach. Nie ma co oglądać się za siebie, autorka powinna jak najszybciej zniknąć z jego życia i pozostaje mieć nadzieję, że on tym samym zniknie z jej.
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
To mnie w☠☠☠☠ia. Facet jest agresywny, ale autorka nie jest święta, przestańcie ją wybielać. Kłamstwo to kłamstwo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Naprawdę, czasem lepiej nie drążyć i powstrzymać się od wyrażania swojej opinii, a skupić się na tym, aby dziewczyna była bezpieczna. Miejmy nadzieję, że i tak już po związku, więc jakakolwiek analiza jej zachowania jest moim zdaniem zwyczajnie podła. I jeszcze - serio, mnie w tym momencie walą uczucia faceta po tym, jak się zachował i będę przyklaskiwać każdemu wspieraniu autorki czy "wybielaniu" jej. Im szybciej zda sobie sprawę z tego, że facet nie miał prawa tak się zachować, tym większa szansa, że od niego odejdzie. I mam w nosie, czy ogólnie rzecz biorąc to dla kogoś sprawiedliwe i czy ktoś uważa, że nie powinna była robić tego czy tamtego. Serio, w tej sytuacji nie jest to najważniejsze. Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2018-02-08 o 11:16 |
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Bez przesady z tym bezpieczeństwem. Rozstaną się i już, nie uderzył jej nie pobił dotkliwie. A to wybielanie jest żałosne, bo oboje są winni. Nie tylko on jest potworem, a ona biedna i niewinna niczym nieobsrana łąka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
W ogóle nie rozumiesz, a ja nie mam chyba siły tłumaczyć. Dałaś jej radę na przyszłość, należy Ci się order altruisty. Ja martwię się o TU I TERAZ autorki. A pisanie, że to przesada, bo jej dotkliwie nie pobił, to żenada w czystej postaci.
|
|
|
|
|
#68 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Cytat:
Tego by tylko brakowało... Cytat:
Bo ja czegoś dziecku nie powiedziałem, a Trynkiewicz był przez takie prowokowany więc po prostu zareagował Edytowane przez clintjones Czas edycji: 2018-02-08 o 11:45 |
|||
|
|
|
|
#69 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Jesli byl zraniony i nie chcial z nie więcej być z poqodu klamstwa mógł jej to powiedziec w sposób cywilizowany. nic nie usprawiedliwia przemocy werbalnej nazywanie kogos kur i innymi epitetami o popychaniu nie wspomnę
Obrzydliwy typ nadpobudliwy ktory nie umie powstrzymać rąk Żadne kłamstwo z jej strony nie usprawiedliwia przemocy fizycznej i psychicznej w związku |
|
|
|
|
#70 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 82
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Ty kłamiesz, on jest agresywny. Wina po jednej i drugiej stronie. Ja bym nie chciała ani oszusta ani agresora pod swoim dachem.
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Nie wierzę, że aż tyle osób nie ma w sobie nie tylko empatii, ale nie chce/nie potrafi pomyśleć jakie skutki takie dosrywanie może spowodować. Tej osobie lub innej, która znajdzie się w podobnej sytuacji i kiedyś trafi na taki wątek. |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Limonka to chyba wychowała się w domu, w którym usprawiedliwienie na przemoc szuka się w ofierze, bo przecież to jej wina - skłamała, nie powiedziała prawdy misiaczkowi. No co za parszywa baba! Na stos z nią! Spalić ją! Baba zawsze sobie winna, bo skłamała! I chooj z tym, że to kłamstwo nic właściwie nie zmienia. Nie ma skitranych dzieci po kątach, tylko przespała się z kilkoma facetami bez zobowiązań. Straciła tylko błonę dziewiczą i tyle. No dziwka po prostu!
Bleh, jak ja nienawidzę takiego podejścia. Potem człowiek się zastanawia dlaczego tyle kobiet daje się sobą pomiatać przez swoich facetów. Nic dziwnego, skoro takich osób z podejściem jest cholernie dużo. Przemocy wobec facetów też to dotyczy oczywiście. Usprawiedliwianie przemocy - istny kabaret. Autorka nie musiała nic się zwierzać. Akurat nigdy nie zrozumiem tego zdzierania z intymności w postaci pytań "z iloma spałaś?". To jest bardzo intymna sprawa i nie wiem co to faceta interesuje. Póki dziewczyna jest zdrowa i wolna od chorób wenerycznych - normalny facet nie powinien mieć z tym problemów. A tutaj wyskakuje koleś z podejściem "na żonę to tylko dziewica" i zaczyna wrzeszczeć na nikomu winną dziewczynę od szmat i kurew, do tego szarpie nią i widocznie chce jej solidnie wpieprzyć. No sorry, ale to jest normalne i zrozumiałe zachowanie?! Chyba tylko w ciemnogrodzie jakim żyjesz. Wybielanie nie wybielanie - na przemoc w stosunku do kogoś kogo się niby kocha nie ma usprawiedliwienia i koniec. Jak chcesz być bita - to sobie bądź, ale nie wpieprzaj nikogo w to bagno, bo według ciebie to jest norma. Dziewczyno, uciekaj jak najdalej. Wszystkie swoje rzeczy z mieszkania zabierz w asyście ojca, kolegów (najlepiej kilku), kuzynów, znajomych. Zmień numer telefonu, zablokuj go wszędzie na mediach społecznościowych i jeśli masz taką możliwość: wyprowadź się do rodziców lub innego mieszkania, byle dalej od niego. Nie miał żadnego prawa cię tak potraktować i tylko się cieszyć, że tak szybko się zdradził. Wyobrażasz sobie co by to było, gdybyś miała z nim dzieci? Nie ma co się zastanawiać. A ten jego płacz to tylko mydlenie oczu, byś mu wybaczyła. Powodzenia. |
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8120928 6]Lepiej bym tego nie ujęła. Cytuję i podpisuję się pod tym w całej rozciągłości.
Nie wierzę, że aż tyle osób nie ma w sobie nie tylko empatii, ale nie chce/nie potrafi pomyśleć jakie skutki takie dosrywanie może spowodować. Tej osobie lub innej, która znajdzie się w podobnej sytuacji i kiedyś trafi na taki wątek.[/QUOTE] Mnie też to zadziwia. Nie tylko na tym wątku, ale w całym tym dziale. Niektórym się chyba wydaje, że po drugiej stronie jest wielkie szambo, do którego można wlać swoje pomyje. Bo nie wyobrażam sobie, że można tak mówić ludziom w twarz. Bardzo latwo przychodzi tu niektórym mieszanie ludzi z blotem tylko dlatego, że nie siedzą naprzeciwko tej osoby. Ja też się nie ze wszystkimi zgadzam, ale troche kultury i empatii nie zaszkodzi. |
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Ja nikogo nie usprawiedliwiam. To wy usprawiedliwiacie autorkę, podczas gdy są siebie warci.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- I nie, nie było żadnej agresji w moim domu, przynajmniej takiej, o której coś wiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Usprawiedliwiamy autorkę, żeby jej pomóc. A jaki cel masz Ty w udowadnianiu jej winy?
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Albo gdyby nawzajem się okłamywali i wyzywali później od najgorszych na zmianę. Nie wiesz, jak wyglądało to "zatajenie" seksu z tamtym facetem, a przypisujesz temu rangę najbardziej świńskiego klamstwa, za które należy ukrzyżować autorkę. Nie uwierzę, że nigdy przenigdy nie zataiłaś przed nikim żadnej informacji. Choćby takiej bzdurnej jak "mamo, wypiłam tylko pół piwa", gdy w rzeczywistości wypiłaś dwa. |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
W twoim domu nie musiało być przemocy. Wystarczą tylko rodzice z podejściem, który właśnie nam ujawniłaś. Takie zwalanie wszystkiego na ofiarę, bo przecież zachowanie faceta jest zrozumiałe. A to wystarczy by dzieci jak te cielęta powtarzały i myślały to samo co ich rodzice, bo z góry uważają to jako myślenie właściwe. Nieliczni starają się takie myślenie zmienić, ale gdyby to było powszechne to schematy zachowań w rodzinach by nie istniały. Najbardziej widoczne w małych miejscowościach, bo w takich miejscach brakuje anonimowości. Nie dziwi cię, skąd niby bierze się ta patologia pokoleniowa w rodzinach?
I przestań w końcu wciskać dziewczynę w poczucie winy. Nie masz nic ciekawego do powiedzenia, ale z pianą na pysku musiałaś pokazać jaką oszustką jest autorka. Skłamała, bo to jest jej intymna sprawa i facetowi nic do tego. Jak sama napisała - wstydzi się tego i nie dziwota, bo w Polsce temat seksu to tabu, a wolność seksualna to już grzech, prostytucja i w ogóle obrzydliwość. Trudno się wyłamać i nie przejmować, skoro druga osoba ma poglądy jakie ma i wyzywa cię od szmat. To nieźle działa na psychikę i samoocenę. |
|
|
|
|
#78 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
A potem mama jakby się dowiedziała prawdy, to miałaby prawo ją zwyzywać od zdegenerowanych alkoholiczek i ją szarpać, przytrzymywać.
|
|
|
|
|
#79 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
ja jej nie usprawiedliwiam bo uwazam ze nie zrobila nic zlego
nic za co zaslugiwalaby na nazwanie ja ☠☠☠☠ .a i szmata nie zdradzila go zachowala dla siebie informacje o spaniu z kolega z pracy(swoja droga zastanawia mnie jak on sie o tym dowiedzial) ale nie ma to zadnego zwiazku z tym co jest miedzy nimi w zwiazku,nie spala z tym kolega w ciagu ich zwiazku facet do odstrzalu nie znajduje zadnych okolicznosci lagodzacych dla takich zachowan |
|
|
|
|
#80 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Ja nie zauważyłam, żeby ktokolwiek autorkę usprawiedliwiał. Mało kto się odniósł do jej zatajania prawdy. Za to wszyscy skrytykowali jej faceta i polecili jej uciekać. To jest chyba ważniejsza sprawa, żeby zakończyć związek z przemocowcem (bo wyzywanie od k... i popychanie to nie taka sama skala, co przytrzymanie za ramię) niż roztrząsać âNo źle zrobił, ale ty tez jesteś winnaâ. No i co wynika z tej sytuacji? Że ma z facetem się przeprosić nawzajem i wrócić do ânormalnościâ? No nie bardzo. Moim zdaniem najważniejsze jest uświadomienie autorce, co ją może czekać, jeśli się ugnie.
Swoją drogą nie uważam, że zrobiła źle, ale to już na marginesie - bo wcale o tym nie pisałam wcześniej, tak samo jak większość użytkowniczek.
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2018-02-08 o 15:08 |
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 107
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Według mnie nie powinno go to interesować co robiłaś przed związkiem. Naprawdę rozmawiać o swoich poprzednich partnerach i to jeszcze o tym z kim się uprawiało seks? Przecież to jest niesmaczne... Ja bym nie chciała słyszeć jak to mój facet opowiada mi o tym, że uprawiał seks ze swoją byłą czy nawet miał jedną przygodę. Naprawdę, takie rzeczy tylko psują a nie ułatwiają w związku. Mogłaś mu powiedzieć, że miałaś partnerów i tyle, na tym ten temat powinien się zakończyć. Według mnie nie miałaś obowiązku mu się spowiadać.
A co do jego zachowania, to olej go jak pies kwiatki, nie jest Ciebie ani trochę wart. Wyzywanie od kurew i szmat? To przechodzi ludzkie pojęcie... Miałam podobną sytuację i tak jak dziewczyny mi doradzały najlepiej jest się ewakuować z tego pseudo związku. Dodatkowo w grę wchodzi przemoc fizyczna... I myślisz, że JEŚLI ON CI ŁASKAWIE DAJE SZANSĘ to później będzie lepiej? Niestety, ale nie będzie lepiej. Nie jesteś winna temu, że facet ma problemy z psychiką! Po prostu od niego uciekaj. |
|
|
|
|
#82 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
nawrzeszczała na faceta, czy przytrzymała go żeby nie mógł wyjść nie chcąc słuchać jej krzyków? popchnęła? a może rozpłakała się i stwierdziła że da mu drugą szansę? No weź. W czym są siebie warci?
Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2018-02-08 o 19:17 |
|
|
|
|
#83 |
|
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Limonka2738 Chciałam napisać podobną uwagę w swoim wpisie, ale się wycofałam, bo bałam się, że zostanę ukamienowana
Ale generalnie zgadzam się z tym, że dziewczyna niepotrzebnie zataiła. Skoro to nie była wielka miłość, a przygoda jednonocna z kolegą z pracy, to nie powinno być problemu z wyznaniem prawdy TŻ-owi zwłaszcza że była okazja ku temu, by powiedzieć. Bo w sumie, czego się wstydzić? Że ją poniosło i przespała się kolesiem? Dziewczyna wolała zataić taką w gruncie rzeczy pierdołę, żeby być z tym facetem. A teraz wychodzi na to, że to mógł być niezły test na jego "fajność". Rozumiem, że koleś poczuł się oszukany, ale taka reakcja była nieadekwatna do przewiny jak dla mnie. To tak jakby strzelać z armaty do komara. Gdyby facet dowiedział się o tym incydencie w pierwszym miesiącu związku i zareagował tak samo jak teraz, po 5 miesiącach, to Autorka zaoszczędziłaby sobie prawie pół roku życia z nim. Bo jednak tak gwałtowna reakcja świadczy o tym, że gość jest niezrównoważony. Ja bym bardzo się bała być z facetem po takiej akcji. No sorry - zwyzywać dziewczynę od k*rew? Jeśli nie rozstanie natychmiastowe to jednak przerwę w związku bym zrobiła. Edytowane przez xenon88 Czas edycji: 2018-02-08 o 19:31 |
|
|
|
|
#84 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
![]() Jakiego wszystkiego na ofiarę? Oboje są winni, każde osobnej rzeczy. W związku musiałabym się zastanowić, czy któremu kolwiek z nich wybaczyć i w obu przypadkach przyjaciółce poradziłabym zerwanie. Podkreśl mi, proszę, gdzie napisałam "dobrze ci tak, zasłużyłaś lafiryndo, wszystko twoja wina, gdybyś nie upuściła tego ręcznika na podłogę, to byś w mordę nie dostała, pilnuj się na przyszłość". Bo może mnie coś opętało i pisze za mnie na Wizażu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Cytat:
Bo te komentarze "nie jesteś mu nic winna" są nie na miejscu. Albo mówi prawdę, albo niech powie, że nie chce o tym rozmawiać. Proste i skuteczne. Albo komentarze, że co on chce dziewicę? Jakby to miało znaczenie, przecież nie o brak dziewictwa albo liczbę partnerów poszło, tylko o zatajenie prawdy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;81181421]Kolejny durny szowinista marzący o dziewicy. [/QUOTE] Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- O, nawet ty się trafiłaś, Kalor. ---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- Cytat:
No nie jest. ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- Cytat:
Nie rozumiem czego tu się wstydzić. W ten sposób kobiety same tworzą obraz, że to jakieś niemoralne, żeby dziewczyna się "puszczała" (Mam nadzieję, że każdy rozumie cudzysłów w tym miejscu.) Im więcej osób się tego nie wstydzi, tym mniejsze potępienie społeczne będzie. A mówię to z perspektywy osoby, która nie jest typem "przygodowym". Nie zmienia to jednak faktu, że nie traktuję tego u kogoś jako coś strasznego czy wstydliwego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||||
|
|
|
|
#85 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Bo dla mnie to najzwyczajniej śmieszne, że facet ją wyzywa, tarmosi i później łaskawie mówi: „No dobra, dam ci drugą szansę”. To brzmi jak „widzisz, jak mnie zdenerwowałaś? Aż mi puściły nerwy i musiałem cię poszarpać, ale jak się postarasz, to ci wybaczę”.
__________________
|
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Jak dla mnie dziewczyna miala prawo zachowac te informacje dla siebie, mogla mu powiedziec o innych a o tym jednym nie. I tyle. Nie udawala dziewicy, nie wmawiala jednego partnera, chciala cos zachowac dla siebie. To nie jest klamstwo. Klamstwem byloby gdyby ja zapytal: spalas z X? A ona powiedzialaby : nie, nie spalam z nim, nigdy w zyciu. Choc nie wiem po co komu takie info o czasie kiedy nie byli razem?
Mnie to zalatuje chorobliwa zazdroscia i checia kontroli nad calym zyciem partnera. Teraz jest zly o jakiegos nic nie znaczacego goscia a za chwile bedzie zly, ze za dlugo rozmawiala z jakims facetem. Edytowane przez robcia Czas edycji: 2018-02-08 o 20:05 |
|
|
|
|
#87 | |
|
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Cytat:
Jestem w ogóle ciekawa, jak on się dowiedział o tym incydencie. Ja też nie jestem z tych "przygodowych", jak Limonka określiła. W sumie nawet Autorce trochę zazdroszczę tej przygody, bo ja mam bardzo duże blokady ku temu. Właśnie dlatego (ale nie tylko dlatego), że bałabym się potem potencjalnemu facetowi powiedzieć o tym. Albo, że ktoś się dowie i "sobie pomyśli". Edytowane przez xenon88 Czas edycji: 2018-02-08 o 20:18 |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
przepraszam ale zawsze na każdym etapie znajomości mówicie każdemu wszystko? Znajomym, potencjalnym facetom, kochance, matce, ojcu, kolażance, przyjacielowi?
Jak tam nie wszystko mówię koleżance, wszystko przyjaciółce. Autorka znajomemu coś tam powiedziała o swoim życiu intymnym, partnerowi z którym mieszka - powiedziała coś więcej. Zupełnie, moim zdaniem, naturalna gradacja informacji. Moim zdaniem, niepełna informacja na początku znajomosci nie miała znaczenia, bo nie ona wywołała takie a nie inne zachowanie faceta. Problem jest w facecie - na innym etapie znajomości - taką reakcję mogłaby wywołać za słona zupa. Facet jest walniety |
|
|
|
|
#89 |
|
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;81220916]przepraszam ale zawsze na każdym etapie znajomości mówicie każdemu wszystko? Znajomym, potencjalnym facetom, kochance, matce, ojcu, kolażance, przyjacielowi?
Jak tam nie wszystko mówię koleżance, wszystko przyjaciółce. Autorka znajomemu coś tam powiedziała o swoim życiu intymnym, partnerowi z którym mieszka - powiedziała coś więcej. Zupełnie, moim zdaniem, naturalna gradacja informacji. Moim zdaniem, niepełna informacja na początku znajomosci nie miała znaczenia, bo nie ona wywołała takie a nie inne zachowanie faceta. Problem jest w facecie - na innym etapie znajomości - taką reakcję mogłaby wywołać za słona zupa. Facet jest walniety[/QUOTE] A ja wychodzę z założenia, że jeśli ktoś ma być moim facetem, to niech przed związkiem dowie się o mojej przeszłości. Nawet gdyby miał spojrzeć na mnie jak na kosmitę i nigdy nie odpisać na SMS-a. Nie wiem, czy tę rozmowę z Tż-em, w której zataiła fakt, Autorka miała w momencie, gdy już coś do niego czuła czy w fazie "chodź na browca, ziom". |
|
|
|
|
#90 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
Limonka... Wg twojego rozumowania mnie TŻ tez okłamał, bo nie opowiadał mi, kiedy i w jakich pozycjach uprawiał seks z Basią czy Anią i jakie relacje ich łączyły. No i ja też go okłamałam, bo nie wspomniałam o Krzyśku, który chodził do IIIc i miał takieeeego penisa. No litości... PO CO ludzie w ogóle chcą wiedzieć takie rzeczy? My sobie powiedzieliśmy kiedyś (po pijaku zresztą), ile liczbowo mieliśmy partnerów, tyle. Zresztą gdyby mnie chłopak lub tym bardziej (jak w przypadku autorki) kandydat na chłopaka prosił o szczegółowe sprawozdanie z życia seksualnego, to od razu zapaliłaby mi się czerwona lampka i najprawdopodobniej bym mu podziękowała. Dla mnie to jest tylko jakaś chora ciekawość, którą potem tacy ciekawscy wykorzystują właśnie po to, żeby drugą osobę poniżać - jak myślę na wszystkie strony, tak nie widzę innego zastosowania takiej wiedzy. I nie ma co chronienia się przed taką chorą wścibskością porównywać do kłamstwa.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-02-08 o 20:34 |
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.












Potem człowiek się zastanawia dlaczego tyle kobiet daje się sobą pomiatać przez swoich facetów. Nic dziwnego, skoro takich osób z podejściem jest cholernie dużo. Przemocy wobec facetów też to dotyczy oczywiście. Usprawiedliwianie przemocy - istny kabaret.

