GANG spod topiku dla starajacych sie

[fruzienka]

Heja Dziewczynki
strasznie sie ciesze. ze znow cos piszecie, bo juz wczoraj mialam chorobe sieroca bez Was

Zadzwonilam do fryzjera i lece na 10, trzymajcie kciuki zeby wyszlo ladnie


Oliwka cos zwariowal ten Twoj organizm Powiedz mu, zeby wyluzowal, bo nie wiesz o co mu chodzi a powaznie to uszka do gory, moze to jednocyklowy wybryk natury

Kasiu ladnie Mezusia przetrzymujesz. Moja kolezanka w takiej sytuacji byla to w koncu sie wsciekla jak przyszedl do niej i powiedziala "masz 2 zdrowe raczki to sie baw"

Paaa Kochane, odezwe sie po fryzjerze

[olivka_7]

dziewczyny na forum próbować do skutku poradziły żebym poszła na betę. Ale nie wiem czy jest sens skoro temp mam 36,7? Jak myślicie? Ja to się nie znam i nie wiem co powinnam zrobić.
Uciekam do banku.
Wiem że to miał być wątek plotkowy, ale kogo mam się poradzić jak nie was

[Kathi75]

Fruzienka koniecznie fotki wklej jak od fryzjera wrocisz

Olivka beta nie jest droga idz i zrob bedziesz miala spokuj a to wazne dla ciebie

Moj malzonek sie nawraca juz dwa razy dzwonil zapytac o moje plecy i mowi ze mnie kocha hehehe
Co ja bym bez Was zrobila

Dziewczeta gdzie sie podziewacie pisac pisac co slychac
U nas porno i duszna masakroza bedzie pewnie lalo wiec spacerek juz byl i teraz lenistwo Maxi klocki uklada mam kompik kaweczka zyc nie umierac
Wiecie jak teraz mysle najgorzej jest po samym porodzie jak jeszcze dochodzimy do siebie nie znamy dziecka wszystko jest nowe i te pierwsza kroczki upadki wtedy jest bardzo duzo pracy ale jak maluch jest troche samodzielny to odplaca Moja klusia kochana potrafi 10 minut obcalowywac tak po prostu Najpiekniejsza bezinteresowna milosc to milosc dziecka i wystarczy taki buziak zeby znow sie chcialo zyc
O no i pofilozofowalam sobie troche

[Mischoko]

Napisane przez Kathi75

Dziewczeta i co z tego ze ja ladnie wygladam jak moj TZ w dupie to ma
Nie bylismy razem na imprezie poszlam sama i nie powiem zebym si edobrze bawila bo wiem jedno:

ROZPADA MI SIE MALZENSTWO

CHyba tak nie potrafie sobie tego wszystkiego wyjasnic i pojac i poradzic sobie ale moze jakos sie ulozy napewno ten cykl spisuje na straty bo jak zajsc wciaze jesli maz nie ma ochoty na sex??? NOjak??
Wiecei wczoraj uslyszalam ze moze powinnam do psychologa isc bo jak dla mnie to jest problem ze maz ze mna sypia 4 razy w miesacu to moze jakis problem mam
Mam problem mielismy starac sie o dziecko a tu takie buty
Nie da rady byc sexi i niedostepna moj maz po prostu sie mna nie interesuje i bardzo by sie cieszyl zebym sie nie narzucala ech nawet wczoraj .... brak slow dziewczyny brak slow
Wczoraj bezczelnie wzielam co moje nie opieral sie niby ochoty nie ma zopatrzylam sie w dwa orgazmy a meza zostawilam po raz pierwszy w zyciu z reka w nocniku nie dalam mu skonczyc .
MOze to chamskie ale niech poczuje jak to jest jak sie wpada robi swoje i idzie

Napisane przez Kathi75

No trudno nie edytuje bo post bedzie dlugachny
Nie podarowalam rozmawialam z mezem tzn ja gadalam on stekal
Problem mam ja nie on
Efekt malzonek nie ma ochoty bo jest goraca i jest zmeczony wiec mam chyba do jesieni czekac na jakis rozruch w interesie takze dziewczynki bede wym kibicowac bo ja npewno w ciazy nie bede przez cale lato jesli wogole jeszcze kiedykolwiek
Nie wiem czy ma to sens
Bezczelny moj pan powiedzial ze jak trzeba to nawet do listopada mam czekac
Jezu nie rozumiem tego co ja mam robic ??
Zadnej z Was nie ma zeby mnie przytulic a ja tak tego potrzebuje
Wlasnie legly w gruzach moje marzenia o drugiej dzidzi bardziej realny staje sie rozwod niz kolejne dziecko
Ja juz nie mam sily po prostu nie mam sily na to wszystko

Jak on potrzebowal po porodzie a ja nie moglam to polecialam do psychologa zeby cos zaradzic a on ma to w dupie

Napisane przez olivka_7

dziewczyny na forum próbować do skutku poradziły żebym poszła na betę. Ale nie wiem czy jest sens skoro temp mam 36,7? Jak myślicie? Ja to się nie znam i nie wiem co powinnam zrobić.
Uciekam do banku.
Wiem że to miał być wątek plotkowy, ale kogo mam się poradzić jak nie was

Olivka beta duzo nie kosztuje wiec bym poszla, przynajmniej rowiejesz wszelkie watpliwosci.


Do wczesnijeszych postow: Na bete w sobote nie poszlam ale @ nadal nie ma a test ciagle jedna krecha wiec glupia jestem co i jak. A na krew nie poszlam bo sie tak pozarlam z moim ze normalnie szok, juz szlam sie wieszac. Jakby sie kurde wszysyc zmowili, no bo moj mi tez w sobote rano powiedzial ze moze poczekamy z tym dzieckiem jeszcze 3 lata. Normalnie taka burze rozpetal ze szok. Ale juz wczoraj nie wytrzymal i przyszedl a ja co? Ze mnie glowa boli i niech spada. Jacy Ci faceci sa wstretni. W czwartek mam rano wolne ide na krew. Juz mnie dobija to czekanie ale to chyba z nerwow sie @ opoznia niz wiecej.

[Kathi75]

Mischoko witaj w swiecie mezczyzn ktorego chyba nie da sie zrozumiec
Bete zrob szkoda ze do czwartku musisz czekac
Ja mam nowy termin do lekarza tym razem na piatek i jak zastrajkuja chamy to im ordynacje rozwale

[Mischoko]

Napisane przez Kathi75

Mischoko witaj w swiecie mezczyzn ktorego chyba nie da sie zrozumiec
Bete zrob szkoda ze do czwartku musisz czekac
Ja mam nowy termin do lekarza tym razem na piatek i jak zastrajkuja chamy to im ordynacje rozwale

No ale powiedz co mu tak nagle ni z tego ni z nowego? Tak tak super staramy sie ok a tu nagle za trzy lata chyba on nie wie ile lat ja mam 31 w tym roku a za 3 lata bede miec 34 to co wtedy mam myslec dopiero o pierwszym dziecku? powiedzialam mu to i ze albo teraz i niech to przemysli powaznie albo jade do Polski i zadengo slubu nie bedzie i w ogole niech sobie wybije z glowy ze jeszcze mnie zobaczy. Wystraszyl sie bo jkuz wczoraj sie tulil i ze on nie myslal ze ja tak powaznie chyba a ja ze wlasnei tak i niech sobie to przemysli bo tym razem ani nie ustapie ani nie zartuje. I ze nie bede rezygnowac z dziecka dla ZADNEGO faceta. I troche mu mina zrzedla i dobrze mu tak. A rano moze Ci sniadanko kochanie do pracy zrobic. A ja mu dziekuje nie trzeba jada z kolega i mam mi swieze buleczki przywiezc z piekarni az nim zatrzeslo. Nic nie powiedzial ale widzialam tylko jak mu sie kolory zmieniaja na policzkach.

[Kathi75]

Mischoko wiesz moze on sie odpowiedzialnosci wystraszyl troszke??
Ja przed slubem mialam z mezem jazde bo dwa tyg przed on do mnie dzwoni i mowi ze nie jest pewien czy nie za szybko i czy ja bym mu czasu jeszcze dala na zastanowienie sie wiec dalam 3 dni. Wynioslam sie do mamy i przemyslal sprawe a ja malo nie osiwialam ale slub doszedl do skutku hihi
Z dzieckiem jest podobnie mezczyzna mysli ze to taka zabawka a potem dostaje pietra wiesz rodzine utrzymac porod cala ciaza a zwlaszcza ze inni debile (sorki) potrafia *******y opowiadac o ciazach porodach i dzieciach
Ciesze sie z eszybciutko porozumieliscie sie

[asia_stan]

Napisane przez Mischoko

No ale powiedz co mu tak nagle ni z tego ni z nowego? Tak tak super staramy sie ok a tu nagle za trzy lata chyba on nie wie ile lat ja mam 31 w tym roku a za 3 lata bede miec 34 to co wtedy mam myslec dopiero o pierwszym dziecku? powiedzialam mu to i ze albo teraz i niech to przemysli powaznie albo jade do Polski i zadengo slubu nie bedzie i w ogole niech sobie wybije z glowy ze jeszcze mnie zobaczy. Wystraszyl sie bo jkuz wczoraj sie tulil i ze on nie myslal ze ja tak powaznie chyba a ja ze wlasnei tak i niech sobie to przemysli bo tym razem ani nie ustapie ani nie zartuje. I ze nie bede rezygnowac z dziecka dla ZADNEGO faceta. I troche mu mina zrzedla i dobrze mu tak. A rano moze Ci sniadanko kochanie do pracy zrobic. A ja mu dziekuje nie trzeba jada z kolega i mam mi swieze buleczki przywiezc z piekarni az nim zatrzeslo. Nic nie powiedzial ale widzialam tylko jak mu sie kolory zmieniaja na policzkach.

Wiecie co to chyba plaga jakas na tych facetów czy co??? Mój też wczoraj nie chciał, a wiedział, że od soboty tempka wzrosła więc była nadzieja, że może owu prtzyszła tylko troszkę później. A ja teraz - od dzisiaj nie gotuję obiadów i nie odbieram telefonów od niego. Może teraz u nich to takie "złe dni"???

Masz rację Mischoko nie czekaj bo niestety lata nam lecą nieubłaganie, ja gdy zdecydowałam się na dziecko miałam już 32 lata-i to skończone, gdy zaszłam prawie 35 i teraz jak ide do lekarza, to wydaje mi się że jestem najstarszą pacjentką. A co to będzie gdy zajdę w ciąże??? Tylko kiedy i z kim???

[Mischoko]

Napisane przez Kathi75

Mischoko wiesz moze on sie odpowiedzialnosci wystraszyl troszke??
Ja przed slubem mialam z mezem jazde bo dwa tyg przed on do mnie dzwoni i mowi ze nie jest pewien czy nie za szybko i czy ja bym mu czasu jeszcze dala na zastanowienie sie wiec dalam 3 dni. Wynioslam sie do mamy i przemyslal sprawe a ja malo nie osiwialam ale slub doszedl do skutku hihi
Z dzieckiem jest podobnie mezczyzna mysli ze to taka zabawka a potem dostaje pietra wiesz rodzine utrzymac porod cala ciaza a zwlaszcza ze inni debile (sorki) potrafia *******y opowiadac o ciazach porodach i dzieciach
Ciesze sie z eszybciutko porozumieliscie sie

Ja wiem ze On ma zle doswiadczenia z dziecinstwa a raczej wcale ich nie ma bo jego matka uwzala zawsze tylko mlodsza siostre on byl ten zly i niedobry i zawsze wszystko przez Niego. I to umiem zrozumiec. ALe zeby zmienic zdanie tak nagle? Moze rzeczywiscie ten slub i to wszystko w kolo a i jeszcze kolega w pracy wlasnie opowiedzial ze jego zona poraz CZWARTY w ciazy no kurde mnie to sie w piatek plakac chcialo jak sie dowiedzialam. Czwarte dziecko a ja nawet jednego nie mam. Porozumielismy sie i jest ok ale wiesz ja na razie na dystans. No nie powiem chetnie bym mu dala szlaban na kilka tygodni to by tak spokornial ale mnie zalezy na dziecku wiec mimo ze jedna krecha ale ze @ wciaz nie ma to probuje dalej. Moze zle robie.

[Mischoko]

Napisane przez asia_stan

Wiecie co to chyba plaga jakas na tych facetów czy co??? Mój też wczoraj nie chciał, a wiedział, że od soboty tempka wzrosła więc była nadzieja, że może owu prtzyszła tylko troszkę później. A ja teraz - od dzisiaj nie gotuję obiadów i nie odbieram telefonów od niego. Może teraz u nich to takie "złe dni"???

Masz rację Mischoko nie czekaj bo niestety lata nam lecą nieubłaganie, ja gdy zdecydowałam się na dziecko miałam już 32 lata-i to skończone, gdy zaszłam prawie 35 i teraz jak ide do lekarza, to wydaje mi się że jestem najstarszą pacjentką. A co to będzie gdy zajdę w ciąże??? Tylko kiedy i z kim???

No ale zebys Asiu wiedziala to kurcze jak po weekendzie przeczytralam ze i Kasia i Blondynka i pomyslalm sobie uff nie ja jedna a teraz Ty moze oni tez maja jakies humory? heheh moze maja trudne dni hahaha a swoja droga dawaj mi tu zaraz jakies dietetyczne przepiski jak Ci wygodniej wyslij mi mailem prosze. Ja sie odchudzam odchudzam narazie jak widac 22 kg kilka stracilam ale chce wiecej chce te 75 wreszcie zobaczyc a to jeszcze ponad 20 kg. pomoz prosze

[domi7ks]

Kochane może poprostu wszystkie z Was są chetne na sexik i się miziaja, a oni sie boja i uciekają? może tak być. Lepiej dać po rogu, być niedostepnym, jak Kathi zorbiła i zobaczycie co się będzie działo

A ja jestem zła. Musze podbić indeks i praktyki dyplomowe, które są we wrześniu, a ja mam przesuniete na lipiec, a okazuje się że mojego promotora nie ma, jest na urlopie. Nie wiem co teraz zrobie Indeks musze oddac przed wyjazdem do dziekanatu, bo wracam w listopadzie

[aga_1981]

Hej dziewczynki!!! Pewnie niektóre z Was mnie pamietają inne pewnie nie. Dawno mnie nie było byłam na urlopie z mężusiem wracam a tu Kathi mi mówi że nowy wątek mamy dla Nas a jeśli tak, no to się wpisujei Ja.

[Mischoko]

Napisane przez domi7ks

Kochane może poprostu wszystkie z Was są chetne na sexik i się miziaja, a oni sie boja i uciekają? może tak być. Lepiej dać po rogu, być niedostepnym, jak Kathi zorbiła i zobaczycie co się będzie działo

A ja jestem zła. Musze podbić indeks i praktyki dyplomowe, które są we wrześniu, a ja mam przesuniete na lipiec, a okazuje się że mojego promotora nie ma, jest na urlopie. Nie wiem co teraz zrobie Indeks musze oddac przed wyjazdem do dziekanatu, bo wracam w listopadzie

A mozesz komus zostawic, zeby ktos oddal za ciebie ?#

[asia_stan]

Napisane przez aga_1981

Hej dziewczynki!!! Pewnie niektóre z Was mnie pamietają inne pewnie nie. Dawno mnie nie było byłam na urlopie z mężusiem wracam a tu Kathi mi mówi że nowy wątek mamy dla Nas a jeśli tak, no to się wpisujei Ja.

MIło powitac kolejną wizażankę. Zapraszamy!

[asia_stan]

Napisane przez Mischoko

No ale zebys Asiu wiedziala to kurcze jak po weekendzie przeczytralam ze i Kasia i Blondynka i pomyslalm sobie uff nie ja jedna a teraz Ty moze oni tez maja jakies humory? heheh moze maja trudne dni hahaha a swoja droga dawaj mi tu zaraz jakies dietetyczne przepiski jak Ci wygodniej wyslij mi mailem prosze. Ja sie odchudzam odchudzam narazie jak widac 22 kg kilka stracilam ale chce wiecej chce te 75 wreszcie zobaczyc a to jeszcze ponad 20 kg. pomoz prosze

Jak znajdę chwilkę czasu wieczorkiem to przepisze kilka diet, i wam wkleję. Ja na nich wcale przez cały dzień nie byłam głodna a to jest już dużo.

[domi7ks]

Napisane przez aga_1981

Hej dziewczynki!!! Pewnie niektóre z Was mnie pamietają inne pewnie nie. Dawno mnie nie było byłam na urlopie z mężusiem wracam a tu Kathi mi mówi że nowy wątek mamy dla Nas a jeśli tak, no to się wpisujei Ja.

Witamy

Napisane przez Mischoko

A mozesz komus zostawic, zeby ktos oddal za ciebie ?#

Chyba mamie:/ Bo koleżanki daleko są, spoza miasta gdzie studiuje, a najbliższa, ktora zawsze sie zajmowala takimi rzeczami pojechala do Anglii Mam nadzieje, że jakoś to będzie i pod koniec lipca pojawi się mój promotor. Najwyżej będę codziennie tam dzwonila a jak nie to poprosze potem o jego nr telefonu

GŁUPIE STUDIA

[Mischoko]

Napisane przez asia_stan

Jak znajdę chwilkę czasu wieczorkiem to przepisze kilka diet, i wam wkleję. Ja na nich wcale przez cały dzień nie byłam głodna a to jest już dużo.

Bede wdzieczna

[gabriellao0]

Cześć Dziewczynki
Moja zaś temperaturka szaleje wg nauk kościelnych przedślubnych to jest tak, że temp. jest niska potem jest wyraźny skok w górę i wtedy jak ją macie na karcie zapisaną to
robicie kreskę licząc od "najwyższej temperatury z najniższych przed skokiem", liczycie sześć dni w tył i 3 dni w przód tzn skok i kolejne dwa. Te dni S1-2-3 to jest niby najbardziej płodny okres!!!!
Ta wysoka temp. w kółeczku to jakieś tam zakłócenia których pod uwagę się nie bierze.
Tak niby idealnie ma to wyglądać jak na foci a u mnie jest tak:
http://www.wunschkinder.net/forum/za...59738/nummer=1

[Kathi75]

Asia wdzieczna bde za przepisy ja mam tysiac ale juz mi sie znudzily ech
AGA Witaj laska witaj i sie bezstresowo rozgosc

Z tym indeksem to tak jak dziewczyny mowia ktos musi to zrobic za ciebie nie ma innej rady

[olivka_7]

zrobię tak. Kupię zwykły test bo w sumie fakt że jeśli ten @ dwudniowy spowodowany jest fasolką to II krechy już powinny bez niczego wyjść - jeśli dobrze myślę to o każdej porze dnia. Myślę że mogę go zrobić np po 15-tej? Bo wcześniej nie mam gdzie kupić.Będę wtedy wiedzieć co i jak.
Ale nie nastawiam się bo myślę że nie ma na co.

[madziwnia]

Aguś witamy na naszym watku!!!
Kasiu wiedziałam że się ułozy tylko czasu i sposobu potrzeba!!!
Wam dziewczyny tez sie ułozy tylko swój włąsny sposób na faceta trzeba zanleśc , bo wy znacie ich najlepiej i same dobrze wiecie co ich najabrdziej zaboli.., POWODZENIA
Gabi i pozostałe moje wierne koleżanki czy któas zna stronke gdzie znjade wykresy w cyklu bezxowulacyjnym bo cos nie tak z moimi tempkami... cały czas miałąm max. 36,65 ablo na drugi dzien 36,35 takie wachania a od 3 dni mam 36,9 a cykl jest bezowulacyjny a chce poznac troszke swój organizm i jakbycie mogły moze znacie takie wykresy w seici?

[Kathi75]

Madziwinia dawaj tu wszystkie temperaturki jakie mialas @ ja ci tu zaraz cos wyczaruje bo cheilke mam

Olivka rob test rob a nie to jutro na bete lec

[olivka_7]

może na takiej stronie www.28dni.pl , moze coś znajdziesz

[domi7ks]

Olivka zrób tego testa ale może jutro rano lepiej?
Nie wiem, Kathi niech sie tu wypowie

[Kathi75]

Niby na kazdym tescie tym czulym pisze ze po @ mozna kazdej porze zrobic test ale fakt jest faktem ze stezenie najwyzsze jest w moczu porannym wiec rano najlepiej moje zdanie takie

[olivka_7]

no to zrobię rano kurcze żebym się nie napalała, a tu znów się nakręciłam, pocieszeniem jest że nawet jak nie wyjdzie II krecha to niedługo dni płodne
Dzięki dziewczynki Kathi ty mogłabyś być ginekologiem
Kurde ale mi się chce lulu

[Kathi75]

No widzicie taty mamy nie sluchalam i na medycyne nie poszlam hihihi ale moze na starosc mi odbije i jeszcze gdzies na studia sie wyrwe

Na razie psychicznie chce sie przygotowac do prawka a przeraza mnie nauka w jeszyku niemieckim bo ja znam niemiecki ale nie techniczne sprawy cholera wiem tylko jak hamulec sie nazywa i blotnik no kirownica hihi a reszte bede musiala sie nauczyc

[olivka_7]

nauczysz się. Ty dasz radę wszystko zrobić Nie znam chyba drugiej takiej osoby jak ty

[gabriellao0]

Dziewczynki
z tymi naszymi facetami, ciążami ogólnie katastrofa.
Podziwiam Cię Olivka za siłę i za wiarę i naprawdę będę skakać do nieba jak Ci wywali jutro na teście dwie wielkie bordowe krechy!!! Należy Ci się jak jasna cholera chociażby za optymizm który troszkę sobie od Ciebie podkradam

[Kathi75]

Napisane przez gabriellao0

Dziewczynki
z tymi naszymi facetami, ciążami ogólnie katastrofa.
Podziwiam Cię Olivka za siłę i za wiarę i naprawdę będę skakać do nieba jak Ci wywali jutro na teście dwie wielkie bordowe krechy!!! Należy Ci się jak jasna cholera chociażby za optymizm który troszkę sobie od Ciebie podkradam

Ja sie dolaczam ja sie dolaczam bedziemy kciukasy trzymac jak ta lala zeby jutro krechy dwie walnelo