Panny Młode 2019 cz. 2

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Domi ja mam taki problem, ze nie lubiłam dzięki tych wszystkich stomatologicznych maszyn i podczas jednej wizyty spytałam czy dla własnego komfortu mogę słuchać muzyki na odtwarzaczu i czy to nie bedzie przeszkadzało i mi to pomogło przetrwać wizytę


Wysłano przez gołębia

[balewska]

Wracam ze stoku, jestem zakochana w desce, 2h jazdy były cudowne oczywiście gleby były, raz wyrypałam niespodziewanie na klate az mnie zamroczylo a innym razem przy zjeździe z wyciagu wyrżnelam w siatke, ale zamiast zejsc to szybko zdjelam rękawice, bo wystraszylam sie, ze paznokcia zlamalam cudownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Mariamarysienka

Ale ja nie napisałam że tylko jednego. Napisałam ogólnie, że jest taka możliwość. Bo dużo kobiet się obawia, że w ciąży to nici ze znieczulenia, ze względu na nienarodzone dziecko.

[Szoszoszo]

Drogie PM 2019, czy można dołączyć?

Odkąd mi się TŻ oświadczył, przeczytałam cały wątek od początku, z waszymi historiami, przygotowaniami, planami itd. wciągnęłam się, nie powiem trochę mi to pomaga wczuć się w klimat ślubny, bo jak na razie to wszystko wydaje mi się mało realne...

[meggie94]

Napisane przez balewska

Wracam ze stoku, jestem zakochana w desce, 2h jazdy były cudowne oczywiście gleby były, raz wyrypałam niespodziewanie na klate az mnie zamroczylo a innym razem przy zjeździe z wyciagu wyrżnelam w siatke, ale zamiast zejsc to szybko zdjelam rękawice, bo wystraszylam sie, ze paznokcia zlamalam cudownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie mój luby ciągnie na narty, zaczęliśmy się uczyć w zeszłym roku, z tą różnicą, że on jest w nartach najwidoczniej urodzony, a ja się z nimi niezbyt polubiłam... Jak zobaczył, że otworzyli już u nas stok to mi żyć nie daje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Szoszoszo

Drogie PM 2019, czy można dołączyć?

Odkąd mi się TŻ oświadczył, przeczytałam cały wątek od początku, z waszymi historiami, przygotowaniami, planami itd. wciągnęłam się, nie powiem trochę mi to pomaga wczuć się w klimat ślubny, bo jak na razie to wszystko wydaje mi się mało realne...

Hej! Zapraszamy, opowiedz coś o sobie, o Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Balewska

Podziwiam ja się zraziłam do sportów zimowych po próbach jazdy na nartach 😅 myślałam że nogi sobie połamie

[mariamarysienka]

Napisane przez balewska

Wracam ze stoku, jestem zakochana w desce, 2h jazdy były cudowne oczywiście gleby były, raz wyrypałam niespodziewanie na klate az mnie zamroczylo a innym razem przy zjeździe z wyciagu wyrżnelam w siatke, ale zamiast zejsc to szybko zdjelam rękawice, bo wystraszylam sie, ze paznokcia zlamalam cudownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super Ja bardzo chcę się nauczyć jeździć na desce, bo zawsze tylko narty.

Napisane przez Kira_18

Mariamarysienka

Ale ja nie napisałam że tylko jednego. Napisałam ogólnie, że jest taka możliwość. Bo dużo kobiet się obawia, że w ciąży to nici ze znieczulenia, ze względu na nienarodzone dziecko.

Napisałaś, że do 12 tygodnia nie można stosować znieczulenia, więc sprostowałam. Przez CAŁĄ ciążę można stosować znieczulenie, poza jedną substancją. )

Napisane przez Szoszoszo

Drogie PM 2019, czy można dołączyć?

Odkąd mi się TŻ oświadczył, przeczytałam cały wątek od początku, z waszymi historiami, przygotowaniami, planami itd. wciągnęłam się, nie powiem trochę mi to pomaga wczuć się w klimat ślubny, bo jak na razie to wszystko wydaje mi się mało realne...

Hej

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[maltra]

A moj Tz teoretycznie rok mlodszy ale w praktyce 5 miesiecy, ja z grudnia on z maja

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Szoszoszo

Drogie PM 2019, czy można dołączyć?

Odkąd mi się TŻ oświadczył, przeczytałam cały wątek od początku, z waszymi historiami, przygotowaniami, planami itd. wciągnęłam się, nie powiem trochę mi to pomaga wczuć się w klimat ślubny, bo jak na razie to wszystko wydaje mi się mało realne...

Hejka


Wysłano przez gołębia

[balewska]

Szoszoszo hej jaka data?

Dzisiaj byłam na desce drugi raz pierwszy raz w tamtym roku i pokochałam a nart nie lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

Sorki dziewczyny, że tak uciekłam w czasie rozmowy, ale TŻ zaskoczył mnie i wcześniej przyjechał

Napisane przez balewska

N0emi troszkę Ci zazdroszczę, fascynuje mnie przebywanie w Angli czy Szkocji z drugiej strony też jestem tą tęskniącą za domem i wszystkim osobą... Planujecie na stałe tam mieszkać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mi się średnio podoba Anglia. A szczególnie te domki:P
Nie planujemy, ale nigdy nie mówię nigdy. Chcemy przywieźć z 300-400 tys. i zacząć życie w Polsce. TŻ jest tą stroną, która ciągnie do powrotu. Był teraz rok sam i myślał tylko o powrocie. Mamy w Polsce za dużo znajomych, on swoją drużynę. No całe życie. Nie wiem czy w tym wieku tak bardzo byśmy się skumali z kimś z Anglii. I kolejna kwestia - dziecko. Wiem ile z nim zachodu i wiem, że z miłą chęcią będę wykorzystywać dziadków do opieki. I też chciałabym, żeby wychowywało się wśród moich znajomych, którzy pewnie sami niedługo będą mieć dzieci.

Napisane przez agus1315

Dasz radę! Ja wyjeżdżając co Belgii nie znałam nikogo ani żadnego języka urzędowego, tylko angielski a i to raczej słabo.
Na początku się tęskni, więc polecam poznawać ludzi jak najszybciej
I najlepiej nie samych Polaków, podszkolisz język a jak już sobie życie tam zbudujesz to jest zdecydowanie łatwiej

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Szybko nauczyłaś się języka?

Napisane przez heziola

Ja polecam unikać Polaków za granica ;p wiem, ze złe to brzmi, ale takie moje zdanie. Niestety kultura jest na kiepskim poziomie a szkoda ... nie dają obcokrajowcom dobrego obrazu naszego kraju. Przykre to

Tu akurat jest różnie. Piszę o swoim i TŻta doświadczeniu. Jak go odwiedziłam to Polaka z daleka już było widać Przeważają typowe dresy, ale nawet w Polsce chodzili tak ubrani może z 10 lat temu. A tam jakby świat się zatrzymał dla tych Sebków

Ale w pracy mimo wszystko najbardziej zakolegował się z Polakami. Był na początku Słowak. Bardzo dobrze z nim trzymał, ale teraz jak jest mój w Polsce na l4 okazuje się, że obrabiał mu dupę
Za to znalazł mega kumpli Polaków
Z jednym przez pół roku wynajmował pokój, a do drugiego jedzie teraz zatrzymać się póki nie znajdzie sobie mieszkania. I cały czas przez pobyt na l4 ma z nimi kontakt. Ma może jeszcze taki fajny kontakt z 3 chłopakami. I tak samo jego współlokatorka pomaga mu załatwić lepszą pracę Więc to nie jest tak, że Polacy za granicą to samo zło. Bo wyjeżdżają też tacy ludzie jak my. Ale nie powiem, że nie ma też typowo o złej reputacji -bo są.
Ale też słyszałam, że źle pracować Polak u Polaka. Chociaż tego z praktyki nie znam.

Napisane przez balewska

Likable gdzie staż? Gratki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Dziewczyny, co Wy na to, żeby w kalendarzu dopisać swój wiek/rocznik, ja się gubię, która z nas na jakim etapie jest typu studia/praca

A wizytówki z inspiracjami, motywami? Ogólnie najlepiej bez podawania konkretnych informacji, typu gdzie ślub, wesele itp. ewentualnie można by od nowego wątku takie mini ściągi porobić co sądzicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem za

Napisane przez mariamarysienka

Hej, ale dzisiaj macie tempo

Co do wizytówek to ja jestem bardzo za. Nawet super by było napisać, co każda ma załatwione, w sensie sala, fotograf itp, bo masa dziewczyn pyta o to w pierwszym swoim poście, a to tylko tworzy dużo odpowiedzi, które nie mają większego sensu, a potem znowu ciężko nadrobić

Byłam dziś na dyżurze i cała masa super przypadków Ropnie, torbiele, nowotwory, ciężkie przypadki, ogólnie niezły zapieprz. Miałam być tylko 6 godzin, a zostałam 10. Ale nie jestem aż tak bardzo zmęczona, chyba jednak chirurgia to moje powołanie

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Zawsze podziwiam ludzi, których takie przypadki nie brzydzą. Wiem, że to pewnie lata praktyki i po pewnym czasie przyzwyczajenie. Ale i tak podziwiam
Aż jestem ciekawa czy Ciebie takie przypadki nigdy nie ruszały czy faktycznie się tego "uczyłaś"?

Napisane przez balewska

Wracam ze stoku, jestem zakochana w desce, 2h jazdy były cudowne oczywiście gleby były, raz wyrypałam niespodziewanie na klate az mnie zamroczylo a innym razem przy zjeździe z wyciagu wyrżnelam w siatke, ale zamiast zejsc to szybko zdjelam rękawice, bo wystraszylam sie, ze paznokcia zlamalam cudownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdro

[balewska]

Ja wiem, że wyjeżdżają granicę też normalni ludzie (my na.przykład ) którzy mają normalnie poukladane w głowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Balewska wiadomo jest sporo ludzi tzw patoli, ale tez są normalni, którzy chcą zarobić trochę więcej pieniędzy niż w Polsce


Wysłano przez gołębia

[balewska]

Ja bym wyjechała z tżtem ale z dala od rodziny, oboje praca w zawodzie, szkoda zostawić, choć kasa taka o, jak to w pl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez meggie94

Hej! Zapraszamy, opowiedz coś o sobie, o Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mariamarysienka

Hej

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;81361516]Hejka


Wysłano przez gołębia [/QUOTE]

Napisane przez balewska

Szoszoszo hej jaka data?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za przyjęcie

Jesteśmy ze sobą ponad 9 lat (ale to zleciało!), a znamy się jeszcze z liceum, od kilku lat ze sobą mieszkamy (dzieci jeszcze nie mamy) i w styczniu tż wyskoczył z zaręczynami. Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, bo rozmawialiśmy o tym ślubie już od dawna, cieszy nas każdy dzień razem, a po ślubie, mam nadzieję, może być tylko piękniej

Nie mamy jeszcze daty, NIC jeszcze nie mamy dopiero w sobotę jedziemy oglądać dwie sale – planujemy drugą połowę maja lub czerwiec (obie sale mają jeszcze jakieś terminy na te miesiące, choć wiadomo, że nie za wiele ), więc na dniach się wszystko powinno rozstrzygnąć (choć to się okaże, bo jeszcze chodzą nam po głowie dwie a'la stodoły - i tam na 2019 nie ma jeszcze w ogóle zapisów ). Nie jesteśmy wierzący, więc ślub planujemy cywilny, do tego wesele na ok. 100 osób, bez poprawin.

Mam nadzieję, że jakoś to będzie i że uda nam się to opanować

[balewska]

Na pewno się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Noemi nigdy nie byłam wrażliwa na krew i inne takie. Podobno nawet jak byłam mała, to lubiłam patrzeć na pielęgniarkę jak wkłuwała mi igłę

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez Szoszoszo

Dziękuję za przyjęcie

Jesteśmy ze sobą ponad 9 lat (ale to zleciało!), a znamy się jeszcze z liceum, od kilku lat ze sobą mieszkamy (dzieci jeszcze nie mamy) i w styczniu tż wyskoczył z zaręczynami. Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, bo rozmawialiśmy o tym ślubie już od dawna, cieszy nas każdy dzień razem, a po ślubie, mam nadzieję, może być tylko piękniej

Nie mamy jeszcze daty, NIC jeszcze nie mamy dopiero w sobotę jedziemy oglądać dwie sale – planujemy drugą połowę maja lub czerwiec (obie sale mają jeszcze jakieś terminy na te miesiące, choć wiadomo, że nie za wiele ), więc na dniach się wszystko powinno rozstrzygnąć (choć to się okaże, bo jeszcze chodzą nam po głowie dwie a'la stodoły - i tam na 2019 nie ma jeszcze w ogóle zapisów ). Nie jesteśmy wierzący, więc ślub planujemy cywilny, do tego wesele na ok. 100 osób, bez poprawin.

Mam nadzieję, że jakoś to będzie i że uda nam się to opanować

Trzymam kciuki żebyście znaleźli to co Wam odpowiada w jak najlepszym (czyt. najszybszym ) terminie

Dawaj koniecznie na bieżąco znać jak się sprawy mają!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Mariamarysienka

A już rozumiem co miałaś na myśli aczkolwiek u mnie lekarze jednak zalecają leczyć w II trymestrze i znieczulenia tak samo. Widać co lekarz/gabinet to co innego. Jak kobieta jest w I trymestrze to niestety nie chcą za bardzo nic podawać. Ewentualnie przeczekać do II trymestru o ile stan zębów wymagających leczenia nie jest poważny.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Szoszoszo

Dziękuję za przyjęcie

Jesteśmy ze sobą ponad 9 lat (ale to zleciało!), a znamy się jeszcze z liceum, od kilku lat ze sobą mieszkamy (dzieci jeszcze nie mamy) i w styczniu tż wyskoczył z zaręczynami. Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, bo rozmawialiśmy o tym ślubie już od dawna, cieszy nas każdy dzień razem, a po ślubie, mam nadzieję, może być tylko piękniej

Nie mamy jeszcze daty, NIC jeszcze nie mamy dopiero w sobotę jedziemy oglądać dwie sale – planujemy drugą połowę maja lub czerwiec (obie sale mają jeszcze jakieś terminy na te miesiące, choć wiadomo, że nie za wiele ), więc na dniach się wszystko powinno rozstrzygnąć (choć to się okaże, bo jeszcze chodzą nam po głowie dwie a'la stodoły - i tam na 2019 nie ma jeszcze w ogóle zapisów ). Nie jesteśmy wierzący, więc ślub planujemy cywilny, do tego wesele na ok. 100 osób, bez poprawin.

Mam nadzieję, że jakoś to będzie i że uda nam się to opanować

ze spokojem uda się mam koleżankę w pracy, która bierze ślub we wrześniu i ma dopiero salę, zespół i fotografa i nic poza tym , a na dodatek biorą ślub kościelny,a ona nie ma bierzmowania (dziewczynom wcześniej pisałam), także jak ona się wyrobi, to Wy tym bardziej

[karolinaaa92]

Dobry wieczór!
Pamiętacie mnie jeszcze?
Ostatnio uciekłam, bo kursowałam między szkołą a TŻem, więc na nic czasu nie było. Ale teraz mam ferie, więc będę tutaj częściej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

No właśnie my musieliśmy przekalkulować czy wyjechać na parę lat, czy brać mieszkanie na kredyt. Tylko ja wyssałam z mlekiem matki obawę przed kredytem. Moi rodzice nigdy nie wzięli kredytu. Raz jeden mama wzięła laptopa na raty, który się zepsuł przed spłata rat Reklamacja odrzucona
A mnie przeraża wizja spłacania rat 30 lat. Przecież mogę mieć już wtedy wnuki...

I wiecie co zauważyła, że coraz więcej osób które wydawałoby się pojechały na stałe - wracają. Właśnie głównie ze względu na dziecko.
Kiedyś myślałam, że Polska to zacofany kraj. Ale po podróżach zupełnie zmieniłam zdanie. Gdyby nie zarobki to byłoby życie idealne. Pyszne jedzenie piękne miejsca rozwijające się miasta (a propos uwielbiam Lublin ), wcale nie taka zła służba zdrowia no i najważniejsze rodzina
Zupełnie nie mam pędu do pieniądza i dużo lepszego życia. Dużo bardziej sobie cenie ten czas po pracy. I zwariowałabym gdybym miała ten czas spędzać tylko z TŻtem i ewentualnie moim dzieckiem. Bo serio w tym wieku nie zakładam, że znajdę super paczkę za granicą.

Rozpisałam się

[balewska]

Wracamy do Rzeszowa, szybko sie ogarnę i pojadę na noc do tzta jak nie mieszkamy razem to nasze wspolne noce, które mają miejsce od czasu do czasu sa takie kooochane (i nie mówię tu o sek sach ) zauważyłam, że jak zasypiamy i się budzimy to trzymamy się za rękę. Mała rzecz ale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez balewska

Na pewno się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez meggie94

Trzymam kciuki żebyście znaleźli to co Wam odpowiada w jak najlepszym (czyt. najszybszym ) terminie

Dawaj koniecznie na bieżąco znać jak się sprawy mają!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę dawać znać! W związku z tym, że nie zależało nam na niczym konkretnym (sala, fotograf, dj...), to na razie śpię spokojnie (w miarę ) i liczę, że wszystko się uda dopiąć, żeby było fajnie. Oczywiście chciałabym, żeby wszystko było jak najlepiej i jak najpiękniej, ale ostatnio miałam stresów w nadmiarze i muszę trochę odpuścić, więc przyjęłam postawę: jak nie ten fotograf, to inny, choć wiadomo, nie chcę jakiegoś dziadowego tyle że nie musi być KONIECZNIE ten czy tamten upatrzony.

Mam nadzieję, że zakocham się w którejś z sal i dalej już jakoś może pójdzie, będę się czuła spokojniej, jak już przynajmniej to wybierzemy

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Noemi własnie gdyby zarobki były lepsze to ludzie by nie uciekali, a tak to niestety

Balewska mam nadzieję, że się nie obrazisz jak napiszę, że słodko to musi wyglądać

[balewska]

A wiecie ja Wam powiem, że nie miałam jakiejś wizji wesela przed planowaniem. W trakcie nam się wszystko klaruje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Coś Ty, nie ma za co się obrażać to taka drobna rzecz ale mnie unosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kira_18]

Balewska
U mnie już tak miło nie jest. Nie mogę oduczyć dziecka spania z nami w łóżku i zawsze w nocy wlezie nam nam do łóżka 😅 na dodatek zajmuje najwięcej miejsca, a jest najmniejszy

[n0emi]

Napisane przez mariamarysienka

Noemi nigdy nie byłam wrażliwa na krew i inne takie. Podobno nawet jak byłam mała, to lubiłam patrzeć na pielęgniarkę jak wkłuwała mi igłę

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Zazdroszczę ...
Ale serio serio, bo ja mam odwrotnie i mam strasznie wyczulone oko na takie rzeczy i bardzo łatwo u mnie o odruch wymiotny. Igieł czy krwi się nie boję, ani nie brzydzę ale ropnie, czy brzydkie zapachy to ... ehh
Nawet w jedzeniu (tylko mięsa) jak wypatrzę coś moim zdaniem obrzydliwego to potrafię wyrzucić całą porcję do kosza. Przez to przestałam jeść parówki, pasztety i większość zmielonych rzeczy bo jak coś trafiało mi na zęba to od razu

Napisane przez karolinaaa92

Dobry wieczór!
Pamiętacie mnie jeszcze?
Ostatnio uciekłam, bo kursowałam między szkołą a TŻem, więc na nic czasu nie było. Ale teraz mam ferie, więc będę tutaj częściej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętamy

[Kira_18]

Może jakieś rady/sposoby od mam dostanę? Bo już nie wiem jak sobie z tym poradzić. A jak wie, że tatuś nie wróci na noc bo jest w delegacji to już od razu zasypia ze mną w łóżku..

[Szoszoszo]

Napisane przez n0emi

No właśnie my musieliśmy przekalkulować czy wyjechać na parę lat, czy brać mieszkanie na kredyt. Tylko ja wyssałam z mlekiem matki obawę przed kredytem. Moi rodzice nigdy nie wzięli kredytu. Raz jeden mama wzięła laptopa na raty, który się zepsuł przed spłata rat Reklamacja odrzucona
A mnie przeraża wizja spłacania rat 30 lat. Przecież mogę mieć już wtedy wnuki...

I wiecie co zauważyła, że coraz więcej osób które wydawałoby się pojechały na stałe - wracają. Właśnie głównie ze względu na dziecko.
Kiedyś myślałam, że Polska to zacofany kraj. Ale po podróżach zupełnie zmieniłam zdanie. Gdyby nie zarobki to byłoby życie idealne. Pyszne jedzenie piękne miejsca rozwijające się miasta (a propos uwielbiam Lublin ), wcale nie taka zła służba zdrowia no i najważniejsze rodzina
Zupełnie nie mam pędu do pieniądza i dużo lepszego życia. Dużo bardziej sobie cenie ten czas po pracy. I zwariowałabym gdybym miała ten czas spędzać tylko z TŻtem i ewentualnie moim dzieckiem. Bo serio w tym wieku nie zakładam, że znajdę super paczkę za granicą.

Rozpisałam się

Nigdy nie mieszkałam za granicą, ale sporo moich znajomych powyjeżdżało na studiach i później. Prawie wszyscy wrócili - choć wiadomo, to zależy, na co się w życiu aktualnie stawia.
Z pogrubionym bardzo się zgadzam, moim zdaniem w punkt

Napisane przez balewska

Wracamy do Rzeszowa, szybko sie ogarnę i pojadę na noc do tzta jak nie mieszkamy razem to nasze wspolne noce, które mają miejsce od czasu do czasu sa takie kooochane (i nie mówię tu o sek sach ) zauważyłam, że jak zasypiamy i się budzimy to trzymamy się za rękę. Mała rzecz ale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajna rzecz małe rzeczy czasem dają najwięcej radości