Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 52

[ville]

Napisane przez kalor

tego się nie spodziewałam Ciekawe, jak to ma wyglądać

? :d

[theali]

Napisane przez kalor

Tego się nie spodziewałam ciekawe, jak to ma wyglądać

Teoria - coś o "zdrowym trybie życia", reguły różnych sportów. To ja już zdecydowanie wolałam swój zwykły wf

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez kalor

Że tak zacytuję szarego posta, dopiero niedawno dowiedziałam się, kiedy poprawnie używa się „oboje” cieszę się, jak mogę się czegoś dowiedzieć, nawet jak mnie ktoś przy tym poprawi![COLOR="Silver"]

Poprawic to jedno, ale ''jesli juz musisz'' jednak negatywnie nacechowuje wypowiedz, dlatego odpowiedzialam tak, a nie inaczej.

[kalor]

Wersja ville do mnie bardziej przemawia

Mogłoby być jeszcze Deluxe ski jump! Pykało się na win95!

[myszka197]

Mnie dziwi jakaś taka pruderia u nas w kraju, , niedawno skończyłam 45lat i chcę sobie zrobić z tej okazji tatuaż, malutki, ale właściwie ciągle widoczny, bo na przedramieniu, wszyscy mówią mi, że jestem nienormalna, że mam chyba za dużo kasy, że za rok będę żałować, że jak będę chciała zmienić pracę to nikt mnie na porządne stanowisko nie przyjmie...., ale zrobię to, bo zawsze o tym, marzyłam, a za rok na 46-te to kolczyki na skutkach -pozdrawiam odważne wizazanki

[theali]

Napisane przez kalor

Wersja ville do mnie bardziej przemawia

Mogłoby być jeszcze Deluxe ski jump! Pykało się na win95!

Do mnie też

Napisane przez myszka197

Mnie dziwi jakaś taka pruderia u nas w kraju, , niedawno skończyłam 45lat i chcę sobie zrobić z tej okazji tatuaż, malutki, ale właściwie ciągle widoczny, bo na przedramieniu, wszyscy mówią mi, że jestem nienormalna, że mam chyba za dużo kasy, że za rok będę żałować, że jak będę chciała zmienić pracę to nikt mnie na porządne stanowisko nie przyjmie...., ale zrobię to, bo zawsze o tym, marzyłam, a za rok na 46-te to kolczyki na skutkach -pozdrawiam odważne wizazanki

Pracowałam z położną, która na 50 urodziny robiła sobie tatuaż - kolejny. Część była w widocznych miejscach, planowała również następne. I w sumie nie miała ani problemów w pracy, ani nie zauważałam negatywnych reakcji Ale fakt, że komentarze, o jakich piszesz, do rzadkości nie należą.

[kalor]

Napisane przez myszka197

Mnie dziwi jakaś taka pruderia u nas w kraju, , niedawno skończyłam 45lat i chcę sobie zrobić z tej okazji tatuaż, malutki, ale właściwie ciągle widoczny, bo na przedramieniu, wszyscy mówią mi, że jestem nienormalna, że mam chyba za dużo kasy, że za rok będę żałować, że jak będę chciała zmienić pracę to nikt mnie na porządne stanowisko nie przyjmie...., ale zrobię to, bo zawsze o tym, marzyłam, a za rok na 46-te to kolczyki na skutkach -pozdrawiam odważne wizazanki

Najgorzej to „jak te tatuaże będą wyglądały na starość?”

Fajnie będą wyglądały!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja moje plany też będę realizować do 50-tki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavvythecat]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81391006]Ja tak zazdroszczę dziewczynom, które mogą chodzić bez stanika [/QUOTE]

O tak, podobają mi się stylizacje bez stanika, zwłaszcza w lato. Tylko jezu, jak pomyślę o tym jak mój biust by latał wszędzie i smutno wisiał, to mi się odechciewa
Plus, moje piersi to księżniczki, wrażliwe na każdy materiał i ruch.

Napisane przez myszka197

Mnie dziwi jakaś taka pruderia u nas w kraju, , niedawno skończyłam 45lat i chcę sobie zrobić z tej okazji tatuaż, malutki, ale właściwie ciągle widoczny, bo na przedramieniu, wszyscy mówią mi, że jestem nienormalna, że mam chyba za dużo kasy, że za rok będę żałować, że jak będę chciała zmienić pracę to nikt mnie na porządne stanowisko nie przyjmie...., ale zrobię to, bo zawsze o tym, marzyłam, a za rok na 46-te to kolczyki na skutkach -pozdrawiam odważne wizazanki

Mój tata sobie walnął pięć tatuaży po 40-stce Z tego trzy na ramionach.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez cavvythecat

O tak, podobają mi się stylizacje bez stanika, zwłaszcza w lato. Tylko jezu, jak pomyślę o tym jak mój biust by latał wszędzie i smutno wisiał, to mi się odechciewa
Plus, moje piersi to księżniczki, wrażliwe na każdy materiał i ruch.



Mój tata sobie walnął pięć tatuaży po 40-stce Z tego trzy na ramionach.

No to mamy identycznie. U mnie jeszcze dochodzi koszmarny ból przed okresem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavvythecat]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81393841]No to mamy identycznie. U mnie jeszcze dochodzi koszmarny ból przed okresem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jezu, tak. TŻ czasem dotknie i mam ochotę jej tą rękę wyrwać Przez tydzień w miesiącu mój biust jest do podziwiania, nie do używania.

[201803071148]

Napisane przez kalor

Że tak zacytuję szarego posta, dopiero niedawno dowiedziałam się, kiedy poprawnie używa się „oboje” cieszę się, jak mogę się czegoś dowiedzieć, nawet jak mnie ktoś przy tym poprawi!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



Tego się nie spodziewałam ciekawe, jak to ma wyglądać

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------



Obciążenia serwerów, nawet nie mów mamy już mnóstwo uczelnianych memów na temat naszych serwerów zasilanych ziemniakiem

Nie wiem co bylo gorsze- kilometrowe kolejki i przeciskanie sie lokciami przez tlum, zeby wpisac sie do odpowiedniej grupy czy starac sie nie rzucic laptopem o sciane jak poraz setny wywala Cie z serwera

Wysłano z ☎

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez kalor

Najgorzej to „jak te tatuaże będą wyglądały na starość?”

Fajnie będą wyglądały!

Bo starość bez tatuaży to sam seks

[patiasym]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8139291 1]Z kolei jesli bys raz przyjechala do Warszawy i pojechala na zwiedzanie najbardziej znanych miejsc, to pewnie owy zabytek znalazlby sie na twojej liscie do zobaczenia.[/QUOTE]Nawet jakby się nie znalazł, to trudno go nie zobaczyć

Napisane przez cavvythecat

O tak, podobają mi się stylizacje bez stanika, zwłaszcza w lato. Tylko jezu, jak pomyślę o tym jak mój biust by latał wszędzie i smutno wisiał, to mi się odechciewa
Plus, moje piersi to księżniczki, wrażliwe na każdy materiał i ruch.

Nie mam tak wrażliwych, ale mam duże cycki więc bez stanika mi latają. No to niech sobie polatają, wolność dla cycków

Napisane przez kalor

Najgorzej to „jak te tatuaże będą wyglądały na starość?”

Fajnie będą wyglądały!

Ja mam już tyle, że przekroczyłam masę krytyczną. Niektóre trudno ukryć, więc nie ukrywam. A na starość (jak dożyję) parę kolorowych zmarszczek więcej, czy to przeszkadza?

Kolce z sutków zawsze można wyjąć. Tylko, że ja się z nimi zżyłam

[gryx82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81393806]Ja moje plany też będę realizować do 50-tki [/QUOTE]
A potem bure garsonki i kołnierz z nutrii?

Napisane przez cavvythecat

Mój tata sobie walnął pięć tatuaży po 40-stce Z tego trzy na ramionach.

Faaajnie

[Limonka2738]

Napisane przez bramborky

Zgadzam sie. Ostatnio wrocilam do "przyjaciol" i zaskoczylo mnie to, ze Rachel prawie caly czas chodzila bez stanika i chyba nie bylo i nie ma zadnych slow oburzenia. A teraz co chwile na portalach plotkarskich pojawiaja sie artykuly XYZ bez stanika, albo co gorsze "sutki XYZ na sciance" no tak, same sutki przyszly, bez wlascicielki.

A Seks w wielkim mieście? Tam też latały bez stanika.

Dopiero ostatnio zaczęli robić jakieś nie wiadomo co z sutkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez cavvythecat

moje piersi to księżniczki

Jakbyś kiedyś rozpoczęła sprzedaż koszulek z tym hasłem podeślij link, proszę.

[ellish]

Koleżanka w pracy. Praca to jej życie, i miłość. Szef to jej bóstwo. Nie rodzina tylko praca. Co więc robi? Przychodzi chora do pracy. Ale to nic, zaraza dziecko. Więc co? Dziecko chore nie może iść do przedszkola, ona nie weźmie zwolnienia bo może ją ominie widok szefa, więc na 8h ciągnie go do pracy. I siedzi smarkajac, kaszląc na zmianę z matką przy kompie bite 8h. 5latek na antybiotykach. .Bo co za różnica siedzieć pod dachem domu czy pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez gryx82

A potem bure garsonki i kołnierz z nutrii?

Faaajnie

Raczej chodzi mi o to, że mam tyle planów, że czasowo (i finansowo!) na spokojnie ostatni tatuaż będę robiła jako 50-latka

Napisane przez ellish

Koleżanka w pracy. Praca to jej życie, i miłość. Szef to jej bóstwo. Nie rodzina tylko praca. Co więc robi? Przychodzi chora do pracy. Ale to nic, zaraza dziecko. Więc co? Dziecko chore nie może iść do przedszkola, ona nie weźmie zwolnienia bo może ją ominie widok szefa, więc na 8h ciągnie go do pracy. I siedzi smarkajac, kaszląc na zmianę z matką przy kompie bite 8h. 5latek na antybiotykach. .Bo co za różnica siedzieć pod dachem domu czy pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coooooo? I ten 5-latek 8h siedzi z matką w pracy na antybiotyku???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ellish]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81395656]Raczej chodzi mi o to, że mam tyle planów, że czasowo (i finansowo!) na spokojnie ostatni tatuaż będę robiła jako 50-latka

Coooooo? I ten 5-latek 8h siedzi z matką w pracy na antybiotyku???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, on i ona na antybiotyku. Mam nadzieję, że jutro się pojawi szef bo z pewnością mu się nie spodoba chora pracownica z dzieckiem, i że dziecko zajmuje mi komp żeby bajki oglądać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Biedne dziecko.
Współpracownicy również.

[gryx82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81395656]Raczej chodzi mi o to, że mam tyle planów, że czasowo (i finansowo!) na spokojnie ostatni tatuaż będę robiła jako 50-latka [/QUOTE]
Rozumiem (i trzymam kciuki za spełnienie planów)

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez gryx82

Rozumiem (i trzymam kciuki za spełnienie planów)

Dziękować.

[gryx82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81395771]Dziękować.[/QUOTE]
Przez moment zastanawiałem się, czy nie iść na wątek "słowa, które działają na nerwy"

Suchar taki na dobranoc

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez gryx82

Przez moment zastanawiałem się, czy nie iść na wątek "słowa, które działają na nerwy"

Suchar taki na dobranoc

A to mi się udało

[cavvythecat]

Napisane przez Limonka2738

Jakbyś kiedyś rozpoczęła sprzedaż koszulek z tym hasłem podeślij link, proszę.

Spoko, podeślę

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

[patiasym]

Napisane przez ellish

Tak, on i ona na antybiotyku. Mam nadzieję, że jutro się pojawi szef bo z pewnością mu się nie spodoba chora pracownica z dzieckiem, i że dziecko zajmuje mi komp żeby bajki oglądać.

Pomysły to ludzie mają, nie ma co.[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81395656]Raczej chodzi mi o to, że mam tyle planów, że czasowo (i finansowo!) na spokojnie ostatni tatuaż będę robiła jako 50-latka [/QUOTE]Plany to ja też mam, ale tak daleko nie sięgają.

Napisane przez Limonka2738

Dopiero ostatnio zaczęli robić jakieś nie wiadomo co z sutkow.

Czy ja wiem? Może po prostu się tak nie przejmowano tym, co kto ma pod koszulką i czy prześwitują czy nie. Natomiast wystawienie piersi na widok publiczny - odkąd pamiętam to była w Polsce sensacja.

[Ingrid80]

Napisane przez ellish

Koleżanka w pracy. Praca to jej życie, i miłość. Szef to jej bóstwo. Nie rodzina tylko praca. Co więc robi? Przychodzi chora do pracy. Ale to nic, zaraza dziecko. Więc co? Dziecko chore nie może iść do przedszkola, ona nie weźmie zwolnienia bo może ją ominie widok szefa, więc na 8h ciągnie go do pracy. I siedzi smarkajac, kaszląc na zmianę z matką przy kompie bite 8h. 5latek na antybiotykach. .Bo co za różnica siedzieć pod dachem domu czy pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koszmar. Dla dziecka bo się męczy i dla współpracowników bo się zarażą. A ja się przekonałam że pomimo pracy w szpitalu zarazam się tylko od córki 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803090921]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;81394611]Bo starość bez tatuaży to sam seks [/QUOTE]

No ba Też mnie to śmieszy, zwłaszcza, kiedy ktoś wali przytyki do mego tatuażu, który jest na plecach. Oczywiście, jako staruszka, nie będę miała nic lepszego do roboty, niż przekręcać łeb, coby sobie starą dziarę pooglądać W sumie to jeszcze tak ze dwa planuję zrobić

[patiasym]

Napisane przez Sziket

No ba Też mnie to śmieszy, zwłaszcza, kiedy ktoś wali przytyki do mego tatuażu, który jest na plecach.

A to ma szczególne znaczenie gdzie jest? Bo nie wydaje mi się, żeby modyfikacje ciała innych ludzi to była moja sprawa, którą miałabym krytykować. Bez względu na to której części ciała dotyczą.

[Pani_Mada]

Napisane przez ellish

Koleżanka w pracy. Praca to jej życie, i miłość. Szef to jej bóstwo. Nie rodzina tylko praca. Co więc robi? Przychodzi chora do pracy. Ale to nic, zaraza dziecko. Więc co? Dziecko chore nie może iść do przedszkola, ona nie weźmie zwolnienia bo może ją ominie widok szefa, więc na 8h ciągnie go do pracy. I siedzi smarkajac, kaszląc na zmianę z matką przy kompie bite 8h. 5latek na antybiotykach. .Bo co za różnica siedzieć pod dachem domu czy pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

już pomijając, że dziecko jest chore... to można w ogóle sobie dziecko do pracy na 8 godzin przyprowadzić???

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

a właśnie, odnośnie tatuaży...
dziwi mnie mój znajomy, który wytatuował sobie na twarzy dziwne rzeczy związane z jego ulubionym klubem sportowym i teraz płacze, że nie może się nigdzie na aplikację dostać (po studiach prawniczych). ja tam nie mam nic do tatuaży, ale te na twarzy, to wg mnie strzał w kolano.