Tęsknota za byłym sprzed lat

[Aga_18_]

W wieku 16 lat poznalam chłopaka. Byl dla mnie wymarzonym facetem pod wzgkedem wygladu, sznował mnie, super spędzałam z nim czas i bardzo go kochałam. On po jakimś czasie jednak jak to chłopak w wieku dojrzewania zaczął inaczej się zachowywać.. Koledzy, alkohol, narkotyki i glupie zachowania przez co też się rozstaliśmy po czym strasznie cierpiałam, a razem byliśmy 2 lata. Minęły 4 lata od tego czasu. Mam faceta ale w ogole nam sie nie układa. Ja nie potrafię się zaangażować i czuję, ze to nie to samo co z tamtym. Myślę o tym byłym, tęsknię za nim i za tymi chwilami. Nie wiem co robić... Wydaję mi się, że tamten chłopak nadal zachowuje się tak jak wtedy. Szkoda mi zrywac z obecnym chłopakiem ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie stworzyć z nim rodziny...a moze tak wygląda właśnie zwiazek w dorosłym zyciu. Hmmm nie wiem juz co robic. Mam chwile, w których chce odezwać się do byłego.

[Mija62]

Napisane przez Aga_18_

W wieku 16 lat poznalam chłopaka. Byl dla mnie wymarzonym facetem pod wzgkedem wygladu, sznował mnie, super spędzałam z nim czas i bardzo go kochałam. On po jakimś czasie jednak jak to chłopak w wieku dojrzewania zaczął inaczej się zachowywać.. Koledzy, alkohol, narkotyki i glupie zachowania przez co też się rozstaliśmy po czym strasznie cierpiałam, a razem byliśmy 2 lata. Minęły 4 lata od tego czasu. Mam faceta ale w ogole nam sie nie układa. Ja nie potrafię się zaangażować i czuję, ze to nie to samo co z tamtym. Myślę o tym byłym, tęsknię za nim i za tymi chwilami. Nie wiem co robić... Wydaję mi się, że tamten chłopak nadal zachowuje się tak jak wtedy. Szkoda mi zrywac z obecnym chłopakiem ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie stworzyć z nim rodziny...a moze tak wygląda właśnie zwiazek w dorosłym zyciu. Hmmm nie wiem juz co robic. Mam chwile, w których chce odezwać się do byłego.

Wracasz wspomnieniami, (bo pamięta się dobre chwile) ponieważ nie układa Ci się z obecnym partnerem. Tamten związek idealizujesz,ale co z tego, skoro on wcale się nie zmienił ? Czujesz się samotna i to twoja odskocznia od beznadziejnego związku. Rozumiem Cię doskonale, ale przestań żyć przeszłością, zerwij z obecnym partnerem, ale nie dlatego, żeby być z tamtym. Pobądź trochę sama.

[megamag]

To tylko Twoja wyobraźnia. Sama piszesz, że tamten suma sumarum okazał się palantem.

[I am Rock]

Skoro nie widzisz się w przyszłości z obecnym chłopakiem, to po co z nim jesteś? Z braku laku?
Daj chłopakowi szansę na znalezienie dziewczyny, której będzie naprawdę na nim zależało.

Tęsknotę za ćpającym byłym litościwie pominę.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Odejdź od tego. Zapomnij o byłym.

[201803050937]

Treść usunięta

[patrycjapatib]

Zostaw obu, przemyśl parę spraw i wtedy bierz się za związek

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Eks na początku związku może i był okej, ale kiedy go kończyliście był imprezującym ćpunem - nie rozstaliście się bez powodu, powód nie był błahy - idealizujesz te nieliczne dobre chwile bo jest Ci źle.

Odejdź od aktualnego. Zajmij się sobą. Pobądź sama. Zastanów się co jest ważne dla Ciebie, zajmij się sobą, przemyśl jakich cech oczekujesz od partnera.

[KRECISIE]

Podejrzewam, że ten ex, to była twoja pierwsza miłość. Tak własnie to działa, że ta pierwsza miłość jakoś tak w sercu głęboko siedzi nie potrafi wyjść.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Czyli wszyscy chłopcy w okresie dojrzewania wpadają w złe towarzystwo, alkohol i narkotyki? Nie, to akurat twój były gdy dorósł, to okazało się, że jest palantem, a ty go idealizujesz przez wspomnienia czasów, gdy był dzieckiem. On już nie ma 16 lat, dorosl i zmienił się, nie będzie wam fajnie tylko dlatego że jako nastolatkowie fajnie spędziliscie czas. Tamta osoba już nie istnieje.

[Aga_18_]

Dokładnie tak, dla mnie byl to pierwszy powazny związek i czułam, ze chce byc z nim do konca zycia. Myslalam ze on czuje to samo i gdy odejde on sie zmieni i będziemy zyli długo i szczesliwie