Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[dorinka30]

Napisane przez L_V

To co mi przychodzi do głowy to dobry peeling, maska, np z glinki czy błota któa ściągnie pory i zmatowi skórę. A przed samą imprezą jakieś serum albo maska liftingująco-rozświetlająca, moze z drobinkami złota? Sa takie cuda na rynku.

Też o czymś takim myślałam ale boję się zbyt wiele nakładać pod makijaż, żeby się nie rozmazywało, popróbuję jeszcze...poszukam na wiżażu jakiegoś hitu

Nie zdecydowałam się jeszcze na żadną fryzurę, nie wiem sama czy podpięcie na długich włosach, czy koczek czy ładny stylowy kucyk ???? Co myślicie ??? Kiecka będzie bogata więc pasowało by coś prostego dla zrównoważenia

[ButterBear]

Napisane przez L_V

Ciekawe czy ktoś pożałował 4 zł na znaczek czy zna inne znaczenie słów "savoir vivre".

4 zł? Proszę Cię, zwykły list kosztuje 1,45 zł Mam świeże informacje, bo byłam na poczcie godzinę temu
Ale faktycznie, jak tylko się dowiedziałam, że dostaliśmy zaproszenie mailem, to miałam wątpliwości czy iść. Wizja sobotniego grilla z siostrą wygrała

[kaska87]

Napisane przez dorinka30

[/b]
Nie zdecydowałam się jeszcze na żadną fryzurę, nie wiem sama czy podpięcie na długich włosach, czy koczek czy ładny stylowy kucyk ???? Co myślicie ??? Kiecka będzie bogata więc pasowało by coś prostego dla zrównoważenia

moze fale podpiete z tylu

[gold-fish]

Svinecko, ostatnim razem jak coś tam do nas skrobnęłaś to tak sobie pomyślałam... że coś nie tak z Toba i TŻ. Chyba nawet nie chciałaś o tym publicznie pisać. Najważniejsze że kryzys zażegnany... A jak tam Twój salon? Jesteś zadowolona?

Dziewczyny... tak sobie myślę... jak ja wytrzymam jeszcze rok????
chyba zwariowałam... ale teraz patrzę na niego inaczej i jeszcze bardziej go kocham... Męzatki? Jak Wy to wytrzymałyście????

[kaska87]

Napisane przez gold-fish

Dziewczyny... tak sobie myślę... jak ja wytrzymam jeszcze rok????
chyba zwariowałam... ale teraz patrzę na niego inaczej i jeszcze bardziej go kocham... Męzatki? Jak Wy to wytrzymałyście????

popatrz na to z innej strony ja mam jeszcze prawie 2 lata

co sie dzieje z Anitka

[Madlen__18]

Napisane przez gold-fish

Svinecko, ostatnim razem jak coś tam do nas skrobnęłaś to tak sobie pomyślałam... że coś nie tak z Toba i TŻ. Chyba nawet nie chciałaś o tym publicznie pisać. Najważniejsze że kryzys zażegnany... A jak tam Twój salon? Jesteś zadowolona?

Dziewczyny... tak sobie myślę... jak ja wytrzymam jeszcze rok????
chyba zwariowałam... ale teraz patrzę na niego inaczej i jeszcze bardziej go kocham... Męzatki? Jak Wy to wytrzymałyście????

Ciężko...:P
A jak jest na codzień, jak wam się żyje?

[kaska87]

Napisane przez Madlen__18

Ciężko...:P
A jak jest na codzień, jak wam się żyje?

jej chodzilo ja wytrzymac czekanie a nie z TZ-em

[gold-fish]

Napisane przez Madlen__18

Ciężko...:P
A jak jest na codzień, jak wam się żyje?

Nie wiem nawet jak to określić. Jest po prostu wspaniale.

[pollynema]

Napisane przez gold-fish

Dziewczyny... tak sobie myślę... jak ja wytrzymam jeszcze rok????
chyba zwariowałam... ale teraz patrzę na niego inaczej i jeszcze bardziej go kocham... Męzatki? Jak Wy to wytrzymałyście????

Wydaje mi sie, ze jak wpadniesz w rytm przygotowan to sie nie objerzysz, a Ci ten rok zleci. Ale co ja moge wiedziec... nawet zapierscionkowana nie jestem

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

[/B]

Też o czymś takim myślałam ale boję się zbyt wiele nakładać pod makijaż, żeby się nie rozmazywało, popróbuję jeszcze...poszukam na wiżażu jakiegoś hitu

Nie zdecydowałam się jeszcze na żadną fryzurę, nie wiem sama czy podpięcie na długich włosach, czy koczek czy ładny stylowy kucyk ???? Co myślicie ??? Kiecka będzie bogata więc pasowało by coś prostego dla zrównoważenia

Ja to bym się chyba na Twoim miejscu zdecydowała na opcję z kucykiem. Może faktycznie lepsza prosta fryzura, skoro sukienka jest bogata i ekstrawagancka

[Svinecka]

Napisane przez gold-fish

Svinecko, ostatnim razem jak coś tam do nas skrobnęłaś to tak sobie pomyślałam... że coś nie tak z Toba i TŻ. Chyba nawet nie chciałaś o tym publicznie pisać. Najważniejsze że kryzys zażegnany... A jak tam Twój salon? Jesteś zadowolona?

Dziewczyny... tak sobie myślę... jak ja wytrzymam jeszcze rok????
chyba zwariowałam... ale teraz patrzę na niego inaczej i jeszcze bardziej go kocham... Męzatki? Jak Wy to wytrzymałyście????

hmmm wiesz co nie powiedzialabym ze zazegnany tak do konca....ale razem pracujemy nad tym zeby go pokonac albo nam sie uda albo nie...

w salonie pracuje dalej i mozna powiedziec ze jestem zadowolona praca jak praca

ja sie zbieram dziewczynki do wyjazdu - udanego weekendu

[gold-fish]

SZEROKIEJ DROGI SVINECKO

[Svinecka]

dziekuje
trzymajcie kciuki pa..............

[L_V]

Napisane przez gold-fish

Svinecko, ostatnim razem jak coś tam do nas skrobnęłaś to tak sobie pomyślałam... że coś nie tak z Toba i TŻ. Chyba nawet nie chciałaś o tym publicznie pisać. Najważniejsze że kryzys zażegnany... A jak tam Twój salon? Jesteś zadowolona?

Dziewczyny... tak sobie myślę... jak ja wytrzymam jeszcze rok????
chyba zwariowałam... ale teraz patrzę na niego inaczej i jeszcze bardziej go kocham... Męzatki? Jak Wy to wytrzymałyście????

Ja tez mam rok, ale to mnie nie przeraża. Przeraża mnie raczej fakt, że czas szybko płynie i że już za 2 dni zapoznanie teściów!!!!!!!!!

[kaska87]

Napisane przez L_V

Ja tez mam rok, ale to mnie nie przeraża. Przeraża mnie raczej fakt, że czas szybko płynie i że już za 2 dni zapoznanie teściów!!!!!!!!!

ja ostatnio tez myślałam, że czas szybko leci już rok po zaręczynach do ślubu już trochę ponad 1,5 roku

[asiuk]

Hej,
wróciłam z konsultacji. Trzeba się wziąć do roboty

Jeśli chodzi o włosy, to ja mam długości nieco za ramiona. Generalnie włosy rosną mi szybko. 1,5 roku temu (w lutym) miała fryzurę na chłopaka, całkiem krótko Później jeszcze byłam kilkakrotnie u fryzjera. Zapuszczam dopiero od tego roku. Z jednej storny uwielbiam eksperymentować z kolorem i uczesaniem, z drugiej jednak niesamowicie seksownie się czuję, gdy mam włosy spięte w koński ogon
Nie podobają mi się zbyt długie włosy (dla mnie max długosć u kobiet to do łopatek).

[pollynema]

Napisane przez L_V

Ja tez mam rok, ale to mnie nie przeraża. Przeraża mnie raczej fakt, że czas szybko płynie i że już za 2 dni zapoznanie teściów!!!!!!!!!

huhu trzymam kciuki, relacja musi być koniecznie

[czeremchowa]

Matko ale jestem zabiegana Pół dnia lataliśmy po Plazie w poszukiwaniu japonek, kostiumu, koszulek i w ogóle nowych ubrań na wyjazd Na szczęście wszystko już kupione, kasa wymieniona, zakupy spożywcze zrobione Jutro o 10 rano wyjazd

Co do włosów to ja najlepiej się czuję w krótkich Tzn coś a la bob tył bardzo krotki a przód dłuższy Takich bardzo długich włosów to nie miałam nigdy

Idziemy jeszcze teraz po alkohol

[Poemi]

Svinecko, fajnie, że się w końcu odezwałaś

TŻ mnie dzisiaj zabił . Oglądałam jakieś czasopismo i było tam zdjęcie hipopotamów. Mówię "pupcia hipcia". Potem jakoś tak wyszło, że zasmuciłam się i TŻ mówi "pobawimy się w pupcię hipcia" i kładzie mi rękę na pupie "mamy pupcie, co jeszcze jest nam potrzebne do zabawy w pupcię hipcia?", ja logicznie pomyślałam i zasłoniłam pachy i mówię "nie łaskocz", a TŻ "pomyśl, mamy się bawić w pupcię hipcia, mamy pupcię ale nie mamy...?" na co ja "hipcia!" (i przestałam osłaniać pachy) . TŻ idzie dalej "a wiesz gdzie jest hipcio?", odpowiedziałam, że nie, a TŻ "ja też nie, ale zaraz poszukam [zaczyna mnie łaskotać] pod pachami nie ma... na brzuchu nie ma... na szyji nie ma... Wariat.

Słuchajcie, co lepiej kupić na chrzciny:
a) pluszaka
b) zestaw sztućców z postaciami z kreskówki
c) zestaw naczyń (talerz płytki i głęboki, kubeczek) z krecikiem

Nie byłam u fryzjera, jutro pójdę... Nadal straszę ludzi...

Edit.
Będzie pluszak. Babcia twierdzi, że opcję b i c dostanie od chrzestnych

[rav12345]

dorinko - trzymam kciuki za wszystko. Co nas nie zabije - wzmocni .

czarna.noc - mam nadzieje, że kolanko już sprawne, i że chociaż nie przeszkadza.

madzia - trzymaj się tam dzielnie!

nema - ja nie wspomnę jak robiłam zdjęcia ślubne koleżance. Tragedia . To było kilka tygodni po kupieniu aparatu - koszmar . Twoje zdjęcia to przy tym mistrzostwo. Super, że będziecie miały sesję z Madlen!

Napisane przez czarna.noc

Oo, ja mieszkam 2 kroki obok tego miejsca ale fajnie

Ja mieszkałam na Żelaznej, też parę kroków od Jana Pawła . Ale mieszkanie w samym centrum wspominam niemiło.

Rozmawiacie o fryzurach - ja mam całe życie mocno kręcone włosy. Teraz mam najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek miałam. Zapuszczam je... 4.5 roku... (właśnie sobie zdałam z tego sprawę ) z podcinaniem końcówek.

Co do zapuszczania - żeby u mnie było widać efekt - muszę zapuszczać 3 razy dłużej niż wy . A fryzura? Ostatnio miałam afro, przedostatnio też, i teraz też mam afro . Dobrze, że prostownice są tak dostępne. Po raz pierwszy w życiu ktoś zauważył, że zmieniłam fryzurę tydzień temu - jak zrobiłam sobie grzywkę . Niesamowite uczucie - ale jakoś mnie nawet nie cieszyło...

Ale tak w głebi duszy uwielbiam swoje włosy, tylko ciiiii. I dzięki temu że są długie w końcu mogę z nimi robić różne rzeczy .

Napisane przez ButterBear

Suknia ślubna od Vivianne Westwood

Suknia straszliwie mi się nie podoba. Szczególnie na tym zdjęciu :

Napisane przez ButterBear

O tak! Ja już wolę, żeby nie dali, niż jak mają dawać ochłapy To trochę poniżające dla pracownika, szczególnie jak zasłużył na porządną 'pochwałę' !!

Ja teraz też nie mam premii. Mam zapisaną w umowie premię, równą 2% moich zarobków, ale dostanę ją tylko wtedy, jeśli 100% moich godzin w pracy będzie rzeczywistymi godzinami pracy dla naszego klienta. Żeby to wyrobić, musiałabym pracować po 50-60h w tygodniu. Za 2% premii to mnie mogą pocałować ;D.

W poprzedniej pracy w WWa dostawałam premie w wysokości 30% zarobków... za bycie dobrym pracownikiem, czyli za zwykłą pracę.


Dzisiaj leciałam samolotem w środku burzy. Pioruny błyskały wokoło, trzęsło, wiało. Brrr....

Dotarł do mnie stanik bez ramiączek. Jestem szczęśliwa, i pewnie nic w tym dziwnego, poza faktem, że balony w rozmiarze 30FF (65H) mało co było w stanie bez ramiączek utrzymać do tej pory. W weekend robię zakupy bluzek i sukienek tub. Ach

[miskowa]

cześć, ale mało wyprodukowałyście od wczoraj, jestem zdziwiona

Napisane przez rav12345

Rozmawiacie o fryzurach - ja mam całe życie mocno kręcone włosy. Teraz mam najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek miałam. Zapuszczam je... 4.5 roku... (właśnie sobie zdałam z tego sprawę ) z podcinaniem końcówek.

Co do zapuszczania - żeby u mnie było widać efekt - muszę zapuszczać 3 razy dłużej niż wy . A fryzura? Ostatnio miałam afro, przedostatnio też, i teraz też mam afro . Dobrze, że prostownice są tak dostępne. Po raz pierwszy w życiu ktoś zauważył, że zmieniłam fryzurę tydzień temu - jak zrobiłam sobie grzywkę . Niesamowite uczucie - ale jakoś mnie nawet nie cieszyło...

Ale tak w głebi duszy uwielbiam swoje włosy, tylko ciiiii. I dzięki temu że są długie w końcu mogę z nimi robić różne rzeczy .


Suknia straszliwie mi się nie podoba. Szczególnie na tym zdjęciu :

a ja nigdy nie miałam długich włosów, mam za brzydkie i za cienkie, takie piórka mi wiszą koło twarzy, jak są za długie, no i strasznie wolno mi rosną.

Ta pani w tej sukni na zdjęciu wyszła niekorzystnie w okolicach biustu, no i wydaje mi się, że ten stanik od sukni jest dla niej zdecydowanie za duży.

Dziś na szczęście już piątek, może jakoś przeżyję, ale mam dziwne wrażenie, że zawsze w tygodniu jest ładna pogoda a im bliżej weekendu, pogoda się pogarsza. Jedziemy na weekend nad morze, więc pewnie będzie padać

[ButterBear]

Cześć, fajnie, że już piątek

Napisane przez rav12345

dorinko - trzymam kciuki za wszystko. Co nas nie zabije - wzmocni .

czarna.noc - mam nadzieje, że kolanko już sprawne, i że chociaż nie przeszkadza.

madzia - trzymaj się tam dzielnie!

nema - ja nie wspomnę jak robiłam zdjęcia ślubne koleżance. Tragedia . To było kilka tygodni po kupieniu aparatu - koszmar . Twoje zdjęcia to przy tym mistrzostwo. Super, że będziecie miały sesję z Madlen!



Ja mieszkałam na Żelaznej, też parę kroków od Jana Pawła . Ale mieszkanie w samym centrum wspominam niemiło.

Rozmawiacie o fryzurach - ja mam całe życie mocno kręcone włosy. Teraz mam najdłuższe włosy jakie kiedykolwiek miałam. Zapuszczam je... 4.5 roku... (właśnie sobie zdałam z tego sprawę ) z podcinaniem końcówek.

Co do zapuszczania - żeby u mnie było widać efekt - muszę zapuszczać 3 razy dłużej niż wy . A fryzura? Ostatnio miałam afro, przedostatnio też, i teraz też mam afro . Dobrze, że prostownice są tak dostępne. Po raz pierwszy w życiu ktoś zauważył, że zmieniłam fryzurę tydzień temu - jak zrobiłam sobie grzywkę . Niesamowite uczucie - ale jakoś mnie nawet nie cieszyło...

Ale tak w głebi duszy uwielbiam swoje włosy, tylko ciiiii. I dzięki temu że są długie w końcu mogę z nimi robić różne rzeczy .

Suknia straszliwie mi się nie podoba. Szczególnie na tym zdjęciu :

Ja teraz też nie mam premii. Mam zapisaną w umowie premię, równą 2% moich zarobków, ale dostanę ją tylko wtedy, jeśli 100% moich godzin w pracy będzie rzeczywistymi godzinami pracy dla naszego klienta. Żeby to wyrobić, musiałabym pracować po 50-60h w tygodniu. Za 2% premii to mnie mogą pocałować ;D.

W poprzedniej pracy w WWa dostawałam premie w wysokości 30% zarobków... za bycie dobrym pracownikiem, czyli za zwykłą pracę.


Dzisiaj leciałam samolotem w środku burzy. Pioruny błyskały wokoło, trzęsło, wiało. Brrr....

Dotarł do mnie stanik bez ramiączek. Jestem szczęśliwa, i pewnie nic w tym dziwnego, poza faktem, że balony w rozmiarze 30FF (65H) mało co było w stanie bez ramiączek utrzymać do tej pory. W weekend robię zakupy bluzek i sukienek tub. Ach

Na tym zdjęciu faktycznie nie wygląda najkorzystniej... ale generalnie mi się podoba... co kto lubi

[Ines1985]

Heej piątek na dodatek pracuje do 13 i prosto z pracy jadę za Lublin nad jezioro

Wyprostowalam dzisiaj wlosy i juz wiem jaka mam dlugosc. Tez do linii biustonosza, może ciut dłuższe. No i nadal zapuszczam

[pollynema]

Dzień Dobry Kobietki...

[czeremchowa]

Hej! Za godzinę wyjeżdżamy. Kolega zgubił paszport i jedzie na dowód. Zadzwonił do ambasady i powinno być ok.

Dorinko wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Duzo szczescia i milosci! Wiem ze wszystko sie uda z Twoim perfekcjonizmem

Pozdrówcie Madzię i 3mam za nią kciuki!

Pozdrawiam i do usłyszenia...

[miskowa]

Napisane przez czeremchowa

Hej! Za godzinę wyjeżdżamy. Kolega zgubił paszport i jedzie na dowód. Zadzwonił do ambasady i powinno być ok.

Dorinko wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Duzo szczescia i milosci! Wiem ze wszystko sie uda z Twoim perfekcjonizmem

Pozdrówcie Madzię i 3mam za nią kciuki!

Pozdrawiam i do usłyszenia...

udanego wyjazdu

[asiuk]

Dzień dobry wszystkim!

Ja tylko na chwilkę, czeka mnie sprzątanie, praca dyplomowa, a wieczorem pojedziemy z T. zamówić podłogę i, być może, kupić tapetę (potrzebujemy tylko jedną rolkę) Jutro moja rodzicielka ma urodziny, nie mam jeszcze prezentu, choć mam nadzieję, że moja siostra kupi dzisiaj krem do rąk u swojej manikurzystki (ja tam nie wiem, jak się to pisze ), to bedzie jeden prezent z głowy.

Miłego dnia!

[twin--maid]

Ja już po pierszwej turze pracy teraz zabieram się za druga a na weekend do domku

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

Ja już po pierszwej turze pracy teraz zabieram się za druga a na weekend do domku

Jeeej... ja już marzę o weekendzie. Niewyobrażalnie mi się dłuży ten tydzień

Co to w ogóle tak cicho dzisiaj?

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Jeeej... ja już marzę o weekendzie. Niewyobrażalnie mi się dłuży ten tydzień

Co to w ogóle tak cicho dzisiaj?

też właśnie jestem zdziwiona, ja tam też już odliczam do weekendu. Dziś chyba się nie będę przemęczać w pracy, oby wysiedzieć...