Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-10, 11:23   #1261
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Maatra - te pieluszki sa dosc popularne, ostatnio byla na nie promocja w Rossmannie.Pozatym widzialam je w wiekszych supermarketach, Tesco itp raczej nie powinno byc wiekszych problemow z ich kupnem. Sa drozsze od tych zwyklych o ok 30gr na sztuce dlatego ja uzywalabym ich raczej na spacerach, czy jak by mi sie spieszylo. W domu jakos sobie radze z wiercipieta
.
ja sobie nie radze moze gdyby byly drozsze,bym sobie radzila,ale takto nawet nie probuje
juz dzwonie do mamy,zapytac sie jej jak szukala,bo mowi ze nigdzie nie ma. tylko ja jej troche inaczej opakowanie opisalam bordowe z napisem easy pants.
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 11:33   #1262
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Moona co to za pieluszki?Są dostępne w Polsce?

Z innej beczki
Czy któraś z Was kupiła może sobie książkę Anthii Turner Perfekcyjna Pani Domu.Bradzo lubię ten program,a Anthea jest rewelacyjna w tych porządkach i przyznam,że wiele ściagnęłam z jej porad Ta ksiażka jest na allegro za ok 28 zł i zastanawiam się czy warto...?

Bardzo lubiłam ją oglądać, gdy byłam w ciąży, a potem na macierzyńskim. Po obejrzeniu Perfekcyjnej Pani Domu dostawałam prawdziwego powera do sprzątania . Nic nie było mnie w stanie tak zmobilizować jak pani Anthea . Jednak uważam, że w wielu kwestiach przesadza. Dom to ma być dom, a nie laboratorium. Skoro w domu się normalnie funkcjonuje, prowadzi normalne życie to nie obędzie się czasem bez bałaganu, który jedynie potem trzeba sprzątnąć i tyle. Lubię porządek, ale nie jestem perfekcyjną panią domu i nigdy nie będę, bo nie mam takich "ambicji", jednak niektóre jej rady wprowadziłam w życie, bo są naprawdę przydatne i ułatwiają zapanowanie nad porządkiem. Co do książki to nie jestem przekonana co do jej niezbędności . Wedle uznania.


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Kurcze, Blanka chora Mamy pierwszy katar, do tego kaszel, zapalenie spojowek i stan podgoraczkowy Wszytsko dzieki wyrzynajacym sie zabkom niestety Poradzcie - co lepiej kupic Fride czy Marimer [ aspirator do noska]??? Mam taka zwykla gruszke do noska ale ona wogole sie nie sprawdza.
My mamy Fridę i sprawdza się świetnie. Nawet najbardziej uciążliwą i gęstą wydzielinę udało mi się tym Łucji wyciągnąć.

Berbeaa, kurczę! Ty dbaj o siebie kobieto! Koniecznie zrób te badania. Trzymaj się i zdrówka życzę!
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 11:55   #1263
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny drobna pomoc,
Musze znalezc mase produktow polskich ktorych brakuje lub ktore kojarza sie z Polska jak sie jest za granica.
Chodzi np ptasie mleczko, delicje wedlowskie, nie wiem wodka wyborowa, itp
Przychodzi wam cos jeszcze do glowy? takie typowo polskie
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 12:05   #1264
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Dziewczyny drobna pomoc,
Musze znalezc mase produktow polskich ktorych brakuje lub ktore kojarza sie z Polska jak sie jest za granica.
Chodzi np ptasie mleczko, delicje wedlowskie, nie wiem wodka wyborowa, itp
Przychodzi wam cos jeszcze do glowy? takie typowo polskie
sliwki w czekoladzie,pierniki torunskie, krówki,ptasie mleczko to HIT !!!,wafelki familijne,pince polo.malaga,kasztanki,tik i taki.wypisuje mniej wiecej to czym my obdarowywujemy znajomych. Uk delicje nie robia wrazenia, bo tu sa bardziej popularne nic w Pl.
kielbasa krakowska, kabanosy.
ser bialy (niedostepny w Uk,ani w Niemczech.
a wodka to tylko zubrowka...my rozdalismy juz ook 30 butelek

ps. nie wiem jak w innych krajach,ale tu Anglicy uwielbiaja nasze Polskie specjaly. My za naprawe auta zawsze placimy: zubrowka,kartonem papierosow i siatka slodyczy
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 12:22   #1265
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Maatra, dzieki kochana
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 12:29   #1266
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Anetko, moja znajoma Japonka zawsze prosi mnie o przysłanie Ptasiego Mleczka, gdy jest w W-wie to zajada się polskimi wędlinami, jej tata z kolei chwali polski miód pitny, np. Krupnik. Nasze Ptasie Mleczko to w Japonii prawdziwy rarytas - gdy tylko dostanie je od nas to jej koledzy i koleżanki z pracy pochłaniają je w mig .
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 12:54   #1267
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 624
Talking Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Mój mąż który jest już 3 lata za granicą zawsze wywozi kilogramy swojskiej kiełbachy swoim kolegom irlandczykom i oczywiście polska wódeczka-musowo
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 13:23   #1268
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziekuje Dziewczyny

Murmus, mimo ze szkoda francuskiego jedzonka to chyba strasznie cieszysz sie ze bedziesz w Pl bo przeciez mnie zobaczysz
Chyba pamietasz ze 28 lipca jestem w Jastrzebiej Gorze i ze znajde Cie, ja wciaz pamietam o tej bajkowej postaci co to niby moj syn ją przypomina
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 14:11   #1269
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość

Murmus, mimo ze szkoda francuskiego jedzonka to chyba strasznie cieszysz sie ze bedziesz w Pl bo przeciez mnie zobaczysz


Cytat:
Chyba pamietasz ze 28 lipca jestem w Jastrzebiej Gorze i ze znajde Cie, ja wciaz pamietam o tej bajkowej postaci co to niby moj syn ją przypomina
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 14:14   #1270
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość



a buch...

trafiony zatopiony

Dziewczyny, widzicie jaka?
jak do przyjazdu do PL bylo kupe czasu, to oooo przyjezdzajcie, moze jeszcze ktoras namowi sie na wakacje nad morzem, spotkamy sie itp A teraz co...?
Za drzwiami sie chowa
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 14:45   #1271
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzień dobry.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No więc niestety to wirusówka , najprawdopodobniej trzydniówka - jakby wysypka zaczęła się pojawiać... Olcia oczywiście miała porobione badania krew, mocz i CRP.
Ivy, uściskaj chorutką Oleńkę .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Demoniku zdjecia piekne,ahhhh to tez moje okolice ja i Tz uwielbiamy Kazimierz,w ogole to jakis dziwny zbieg okolicznosci.moi rodzice w niedziele wyslali mi Mememesa(:P) jak leza na gorze 3 krzyzy w kapeluszach,dzis rodzina z krakowa do nich przyjechala,w sumie tylko nocowac,bo stweirdzili,ze tak dawno nie byli w Kazimierzu.no i tak mi troszke sie zatesknilo...
Będziemy tam znów w ostatni weekend sierpnia .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
trzymajcie sie cieplo, bo w Uk zapowiadaja najwieksze ulewy tego lata
Współczuję ulew, zrób zapasy czegoś pysznego, zawsze to milej w deszczu z herbatką posiedzieć, ciasteczkiem zagryźć...

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Mąż naprawiał PC -ta siostrze i znalazłam zdjęcia, których nigdy nie widziałam to zdjęcia z okresu gnieżdzenia się Matyldy to był okres świąt Bożego Narodzenia (ok. 1,5 roku temu)
Edit:O w koncu udalo sie zdjecie zaladowac
Śliczna jesteś Ebeno.

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8156764]EDIT: dolaczam zdjecia ze spotkania z Nathanielem i Hanka [/QUOTE]

Dzieciaki urocze , Nathaniel egzotyczny, słodka Haniutka tylko z profilu się zaprezentowała, a Oli w całej krasie, z cudnym jęzorkiem. Coś mu chyba jednak zasmakowało? Włos bujny, godny pozazdroszczenia. Dobrali się z Weroniczką!

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Teraz planuje 2 tygodniowa kuracje warzywna(TYLKO warzywa!) zobacze- ponoc, niektorzy maja tradzik od nabialu a ja niestety mam go od zawsze wiec moze to cos pomoze? Planuje odatkowo lykac wapno(jaka powinna byc dzienna dawka?)
Ja mam problemy z cerą też mam od zawsze i teraz widzę jak na dłoni, że są one związane z hormonami, co już kiedyś sugerowała mi dermatolożka, ale wówczas tylko dziecko było mi w głowie.
W ciąży skóra mi się znacznie poprawiła, mniej się przetłuszczała, a używałam tylko kremów nawilżających. W czasie karmienia było też dobrze.
Teraz widzę, jak z dnia na dzień się pogarsza.

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Troche sie podlamalam wizyta u okulisty- mam juz wieksza wade nie jest ona olbrzymia(-1,25) ale nienawidze okularow(wiec nie nosze i ludzi z daleka nie poznaje) Chyba sobie zafunduje szkla kontaktowe-nosi ktoras?
Moja koleżanka ma - 8, znamy się od 16 lat, cały czas używa soczewek. Wieczorami przerzuca się na okulary. Choć oprawki ma śliczne, to wolę ją w soczewkach, bo ma piękne, duże, brązowe oczy, które z grubymi szkłami tracą swój urok.

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Co myślicie o tym sprzęcie ?
My nie mamy kojca, ani domowego, ani ogrodowego. Doszłam do wniosku, że będę chodzić za Jasiem krok w krok, ale wolę, żeby odkrywał powoli świat .

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
byłam wczoraj u neurochirurga, nie jest dobrze z moim kręgosłupem ale obedzie się bez operacji - trochę mi ulzyło ale nie pocieszyło (...)
Cieszę się, że unikniesz operacji . Dużo zdrowia dla Ciebie i męża!

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
hej, ja na chwilke bo nic mi dzisiaj nie wychodzi
Tesciowa przekazala warzywa i owoce z dzialki wiec mysle sobie malemu ugotuje obiadkow troche, zamroze i z glowy. Zaczelam gotowac, pozniej zajelam sie chorym nieco mezem i co... ?
Spalilam obiadek dla wlasnego dziecka
Wyrodna matka .

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ależ ja dziś rozmemłana jestem. Noc była krótka . W dzień mój potwór spał 3 razy po 10 minut . Następnie odmówił zjedzenia zupy, wyjąc niemiłosiernie. Następnie mama straciła cierpliwość i ukyła się w drugim pokoju, a tatuś musiał walczyć z potworem .
No to już wiecie, jak wyglądał mój dzień .
Twój Potworek rzeczywiście niewiele snu potrzebuje. To może być męczące, dlatego w pełni rozumiem ukrywającą się Mamę i daję jej jednorazowe rozgrzeszenie .

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
juz się urzadzilismy dzisiaj dopiero sprzatnelam do konca i poukladalam
Joasiu, pogubiłam się chyba . Wy się przeprowadzaliście czy robiliście remont?

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
U nas Pucka najpierw wylukała ( schowane przez madrego małża z boku łózka ) puszki po piwie, resztką się nawet oblała.
U teściowej marudziła, nie chciała iść do babci na ręce.
Wieczorem zasnęła bez problemu, ale ok 21 stwierdziła, że jeszcze pobawi się z nami. Padała na nos, ale na siłę otwierała oczka i szukała wygodnej pozycji na naszym łóżku do spania, pół godziny jej to zajęło
Zdjęcia boskie: Agatka wychyliła piwko, po czym zatoczyła kółko i zasnęła w kucki .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Efektem jest zakupiona super spódnica, którą zresztą sokolim okiem wypatrzyła dla mnie Monia.
Jestem z niej bardzo zadowolona . Wprawdzie jeszcze nie zdecydowalam czy to w niej się wybiorę na ślub, bo w domu okazało się, że wbiłam się w swą ulubioną sukienkę, której już nie miałam 3 lata na sobie. Ale oboje z mężem uznaliśmy, że taka spódnica przyda się w mojej garderobie...
Ślicznie dziękuje Ci za porady, czynny udział w poszukiwaniu kreacji i za trafne oko.
Nie ma za co .
Spódnica jest świetna i uniwersalna, w zależności od bluzki i dodatków możesz ją założyć zarówno na wieczorne wyjścia, jak i na co dzień. Zrób sobie w niej fotkę, chciałabym Cię wreszcie zobaczyć! (Wczoraj czekałam z chłopakami za przymierzalnią ).

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Spędziliśmy z Wami bardzo miły dzień. Miałyśmy tyle czasu, a ja i tak czuję mały niedosyt (mimo faktu, że chyba buzia mi się nie zamykała hehe), jest tyle rzeczy o których chciałabym z Tobą pogawędzić, poradzić się, zapytać...
Mam nadzieję, że nadrobimy to na kolejnym spotkaniu... (którego już nie mogę się doczekać)
Mam nadzieję, że dojdzie do skutku to, co zaproponowałam na koniec spotkania .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Słuchajcie czy Wasze dzieciaczki to też są takie wierciuchy jak moja Daria?
Też .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 14:45   #1272
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III



Ja tylko nachwilkę

Byliśmy dzis na kontrolnej wizycie u pediatry...wszystko Ok ciemiączko coraz mniejsze Pan dr. wpisał 0,5 x 0,5

Kuba waży 10 kg 300g i ma ok 78cm.

p.s.Pan doktor wypatrzył też, że w Paszczy Puchatkowej już niebawem powinny się pojawić dolne perełki , najprawdopodobniej pierwsza będzie lewa
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 14:45   #1273
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III


cd.

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Zawsze sie deklaruje ze bede a juz 2 raz nie przyszlam.
Następna propozycja jest z tych nie-do-odrzucenia . Potrzebujemy tylko ładnej pogody . Myślę, że fajnie byłoby wziąć kocyki, prowiant i iść na Pola Mokotowskie z dzieciakami. Albo na wspaniały plac zabaw niedaleko Pl. Wilsona. Albo na spacer do Łazienek.

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Druga porcja obiadu udala sie i dziecko mialo co jesc. Mezem sie zajelam bo chory a Wam glupoty w glowie , Tylko sie przytulilam do niego bo potrzebowal wspolczucia i okladow... taki biedny lezal wiec co mialam robic...
Okłady z młodej żonki lekarstwem na wszystko!

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Jutro już zobaczę swoją Łuśkę! Huuurrraaaa!
Wyściskasz ją i wycałujesz, że ho ho! Łusia też pewnie bardzo się za Wami stęskniła, choć dziadkowie nie szczędzili pieszczot .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8169522]Ja juz zrezygnowalam z biegania po do domu za Olim z pielucha w rece, blednym wzrokiem i rozwianym wlosem Kupilam Easy Up Pants Pampersa, sprawdzaja sie swietnie, polecam
[/QUOTE]

Już wysłałam mężowi na gg: KUP małą paczkę (na próbę) http://niemowle.onet.pl/pl_PL/products.php?id=lg .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
kinomaniacy swietni zastanawialm sie juz ostatnio,czy oni siedza w siedzonkach samochodowych, czy tam rozdaja takie specjalne foteliki wiem, glupie pytanie,ale w ogole ta akcja dzieci do kina mnie zdziwila, nigdy o czyms taki nie slyszalam
Wózki zostawia się na „parkingu strzeżonym” przed salą kinową, a w zamian dostaje się nosidła. Nie ma lekko - nosidło + 9 kg (lub 10,5 kg ) żywej wagi + 3 torby. Czułam się jak mama-wielbłądzica .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
zazdroszcze wam zakupow, ja wczoraj zrobilam moje w biegu,zero przyjemnosci,nie lubie chodzic z kolezankami,tylko z Tz, bo po co mi kolezanka,ktora nie doradzi
naprawdeee kupilam wiele,ale nic nie powoduje usmiechu na mojej twarzy.
Zwykle robię zakupy z Michałem, on nie narzeka, a jest dobrym doradcą. I też czasem nic mnie nie cieszy...

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
na besen powinnam sie wybrac tez,ale nie mam towarzystwa. nikt nie chce ze mna cwiczyc
Ja mogę się wirtualnie dołączyć . Nie będę oszukiwać, mogę najzupełniej poważnie zdawać relacje z tego, co wypociłam .

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Tak, ostatnie . Żegnaj, pyszne jedzonko !
W poniedziałek jedziemy pociągiem do Niemiec. Zostajemy tylko do środy i w środę wieczorem lecimy do Polski. Zostajemy (tzn. bardziej ja) do końca lipca.
W Gdańsku będę na 100% od 16 do 19 i od 26 do 30 lipca.
Zamienisz bagietki na frankfurterki . I pęto polskiej kiełbachy . Ja też się w polskie klimaty żywieniowe nie wpisuję, z wyjątkiem pierożków, klusek i różnej maści placuszków .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
ale zdam Wam relacje z wizyty u lekarza, która mnie osłabiła! weszłam do przychodni (mała taka ona jest ) a już zapytali o Weronikę! ja mówię że to ja źle się dziś czuję i zemdlałam jak to powiedziłam ocknęłam się na leżance w gabinecie, lekarka nakrzyczała że bez nikogo przyszłam zmierzyła ciśniennie i 60\70 staszneie słabe! krew pobiorą mi w piątek o 8 rano naczczo mam być! a wyniki za tydzień, co za system! jakby coś to dziś przy życzeniach mężowi zastrzegę żeby Weronikę do 18-tki sam wychowywał i żeby nie sprowadzał do domu panienek "plastików" jako ostatnią wolę wiec bedzie musiał uszanowac
No ładnie! się należy! Musisz zadbać o swoje zdrowie, cisnienie rzeczywiście bardzo niskie, szczególnie skurczowe.

Męża uściskaj (bez podtekstów ) z okazji urodzin .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Kuba waży 10 kg 300g i ma ok 78cm.

p.s.Pan doktor wypatrzył też, że w Paszczy Puchatkowej już niebawem powinny się pojawić dolne perełki , najprawdopodobniej pierwsza będzie lewa
Pomiary imponujące .

Teraz czekamy na Kubusiowe siekacze .

* * *

A mnie jest przykro . Pierwszy raz poczułam ulgę, gdy wyprawiłam Jasia na spacer z kimś innym... Teściowie mają urlop, spacerują z wnuczkiem.

Dzisiejszy obiad znów rozpoczął się prężeniem nóżek w krzesełku i płaczem na widok miseczki. Po ponad 5 godzinach od śniadania. Z trudem udało mi się zachęcić Jasiulka do zjedzenia połowy porcji (ok. 80 g) zupki. Po 40 minutach ponowiłam próbę - bezskutecznie. Resztka obiadu wylądowała w zlewie. Ja już mam dość tych przejść z karmieniem... Co z tego, że Jaś chętnie próbuje wszystkiego z naszych talerzy? Ba! Przedwczoraj nawet sam zjadał z miseczki pokrojone mięso i ziemniaki. Są to jednak mikre porcje, przekąski, próbowanie. Daleko im do zalecanych dziennych porcji dziecięcego obiadu.

Muszę się wyżyć na odkurzaczu .

Acha, wspominałam wczoraj Pysi, że mój mąż uczy Jasia samodzielnego schodzenia z łóżka . Nauka nie idzie w las . Gdy Jaś odwrócony jest pupencją do brzegu łóżka, świetnie sobie radzi i schodzi. Gdy skierowany jest głową do przodu, denerwuje się. Nie wie, że trzeba się obrócić, nie rozumie, że mógłby spaść i zrobić sobie krzywdę, ale czuje pismo nosem - z nietęgą miną spogląda w dół i stęka.

Dzieci w tym wieku nie czują jeszcze odległości, nie zdają sobie sprawy z zagrożeń związanych z upadkiem, ale przy tej nauce schodzenia z łóżka obaj panowie dobrze się bawią .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 15:12   #1274
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Anecia, dawaj więcej tych pomidorków mniam mniam. Ja je mogę jak jablka pochłaniać .

Pysiu, Kubuś to już ciężki kawałek mężczyzny!

Demoniku
, ja znów swoje trzy grosze wtrącę. Próbowałaś Jasiowi właśnie zamiast zupki ugotować warzywa na miękko oraz mięso czy kawałki ryby, makaron i dać mu po prostu na tackę przy krzesełku, żeby sobie jadł? Wiem, że nie będą to na pewno ogromne ilości zjedzonego pożywienia , ale może nie będzie miał takich negatywnych odczuć? Skoro lubi od Was podjadać, może warto spróbować? Ja karmiłam tak swoje bliźniaczki (nianiowe) i nawet przy precyzyjnym mierzeniu, ile ta chora dziewczynka zjadła, jakoś szło. Połowa była na podłodze, ale cóż. No i nie były one jakieś grubasy, ale też zachudzone nie wydawały mi się. Dodam, że oprócz mleka była to raczej jedyna metoda ich karmienia, kiedy już siedziały (a potrafiły to trochę później z powodu wcześniactwa).


My dziś spakowalismy juz jedną walizkę, która pojedzie odzdzielnie pociągiem (razem z wózkiem i fotelikiem samochodowym) do Niemiec. Nie możemy zabrać wszystkiego, bo w Paryżu musimy metrem dojechać na inny dworzec i tam zaklinowalibyśmy się z tym wszystkim.
Nie cierpię się pakować , dostaję wtedy jakiegoś szaleju i poplątania zmysłów . Nie wiem, co mam wybrać do zabrania ze sobą, co nie i wpadam w chaos myśli. Do Polski zabieramy tylko jedną walizkę, bo te głupie "tanie" linie lotnicze każą sobie słono płacić za bagaż.

Edytowane przez Murmelius
Czas edycji: 2008-07-10 o 18:16 Powód: litera
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 15:19   #1275
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

hej ja dzis tylko, na chwilke-musze pakowac chlopa czeka mnie goraaaaaaaa prasowania
Ze stopa ok chociaz dalej boli, klapki nie wchodza
Potwierdzam,ze te fioletowe pampersy sa w rosmanie-ale chyba male opakowania
co do aspiratora, ja mam marimer i jest bardzo fajny (nie potrzebne sa filtry)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 17:48   #1276
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

oj to ja zle cos napisalam
mieszkanie nie bylo sprzatne od 6 lat bo stało puste więc musiałam uprzatnąć no i po wprowadzeniu się po prostu poukładać w szafkach a sprzatanie troche czasu zajeło i tako to własnie

Demonik pochwal się prezentem :P

Murm a na podlasiu bedziesz?
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 18:13   #1277
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Iza, to najnormalniejsze w swiecie, że w tym wieku bobasy są bardzo ciekawskie, są już baaardzo mobilne, więc nie przeszkadza im już nic w zwiedzaniu świata. Nie ma się tu czego doszukiwać, taka kolej rzeczy . Poczekaj, aż zacznie chodzić . Zawsze moim znajomym powtarzałam, żeby tak bardzo na siłę nie pragnęli tego chodzenia, bo jak się zacznie, to....szybciutko im się odechce. Nie, że to ja niby taka mądra jestem, po prostu parałam się trochę baby-sitterstwem.
Co do perfekcyjnej pani domu to odrzuca mnie na same brzmienie tego czegoś. Wydaje mi się to jakieś uwłaczające godności ,to sprowadzenie szczęścia do porządku w szufladach....

Aha, zapomniałam dopisać życzeń zdrowia dla Blaneczki (niestety nie poradzę w sprawie noska, bo mam zwykłą gruszkę).
Agatka super czyta co tam na puszce napisali.
Łapki Kubulkowo-Jasiowe pyszota!
ja do noska tez uzywam zwykłęj gruszki i sól fizjologiczną i to mi wystarcza

uwielbiam perfekcyjną pania domu. nie mam oczywiscie tak jaka ona ale lubie jak jest czysto no i ma czasem fajne pomysły. no i miło jest popatrzeć ze ktoś ma taki bałagan- ja mam czyściej.

......................... .................

cos mi nie wszystko sie zacytowałao.

witam. zaległosci ledwie nadrobiłam- juz dawno tak nie miałam.
dziewczyny fotki superowe- nie wiem które bardziej mi sie podobały.
panowie w kinie super- tacy "dorośli"
Matylda urocza dziewczynka

no i demonik- bosko wygladasz. reszt oczywiście też mi się podobała ale oczywiście czas mnie goni.


esz- bidulko- obyś jednak szybko wróciła do zdrowia

......................... ......................... .................
tż był no i było superowo tylko jak go wczoraj żegnałam na dworcu to łezka mi sie zakręciła. ale chyba 19 będzie to razem spędzimy kilka dni- mam nadzieję że tym razem się uda.

mała super- spędziła 2 dni sama z tatą. tz mimo że troche wypadł z obiegu sprostał.zupką nakarmił, przebierał, na spacerki zabierał no i był dumny tata.

ząbki już są prawie 3- teraz to wszystkie na raz idą. zaraz dam fotki'paszczy"

w pracuni juz ciężki tydzień minął. jeszcze tylko jutro i sosbota wolna.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00800.JPG (28,1 KB, 15 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 20:01   #1278
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

a tu straszna cisza.
jak ja znalazłam chwilke to nikt nie chce ze mną gadać-trudno.

siostrzenica mi dziecko tak wymęczyła że dzisiaj mycie na sucho i to na śpiocha bo o 18 juz miała odlot. no ale ostatnio nie sypia po południu- jest tylko poranna drzemka tak po 10 i dipiero tak właśnie po 18, przed 19. i spi sobie smacznie. na śpiocha pampers zmieniony, kaszka zjedzona i dziecka nie ma.


no i dorzycę fotkę- udało mi sie cos wygrzebać- chyba jakieś 12 lat temy to było jak juz mi włosy po jeżyku troche odrosły.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 0300400064.jpg (29,7 KB, 26 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 20:02   #1279
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Joasiah, chciałabym być i na Podlasiu, jeszcze nie zdecydowałam. Z Gdańska do moich rodziców jest ok. 5 godz. jazdy samochodem. Do Białegostoku jeszcze ok. 140 km. Ciagle myślę i niestety nie wymyśliłam do tej pory stosownego rozwiązania.

Dorka - cieszę się, że pobyt TŻta się udał, już niedługo będzie znowu z Wami.
Ta Twoja Klaudia to anioł - moja za nic w świecie by mi nie dała takiej fotki zrobić w okresie wyłazu zębów .

Nigdy bym nie powiedziała, że to Ty na tej fotce hihihi wcale nie jesteś podobna do siebie samej w krótkiej fryzurce. Ale fajnie Ci było.

Demoniku, ja tu przede wszystkim rzucam się na sery . Nie wiem, ile kilogramów w sumie pożarłam przez pobyt tutaj. Stanę się bambaryłą niezłą, ale pokusa jest nie do odparcia. Karmię się złudną nadzieją, że bardzo długie spacery pozwalają mi spalać te miliony kalorii, ale cóż - w tym wypadku chyba nadzieją matką głupich . No nic to, w porównaniu do amerykańskiego jedzenia to chyba tak źle nie jest. Tam to wszędzie czai się jak nie syrop kukurydziany, to inne gadostwo, które powoduje osiągnięcie perfekcyjnych, kulistych kształtów .

Edytowane przez Murmelius
Czas edycji: 2008-07-10 o 20:04 Powód: Fotka Dorki
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 20:13   #1280
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

murmeluis- tobie kuliste kształte to raczej kuliste kształty nie grożą.

chyba powinnam się połozyć ale jeszcze pranie muszę powiesić a nie chce mi sie wstawać.kolejny dzień muszę wczesnie wstać(jak zawsze )a nie mam juz siły.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 20:17   #1281
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dorka, pamiętaj, że obżarstwo to jeden z grzechów głównych i mogę zostać pokarana czymś kulistym .
Pomyśl sobie, że za rogiem sobota i już nie będziesz musiała wcześnie wstawać .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 20:21   #1282
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dorka, pamiętaj, że obżarstwo to jeden z grzechów głównych i mogę zostać pokarana czymś kulistym .
Pomyśl sobie, że za rogiem sobota i już nie będziesz musiała wcześnie wstawać .
wiem- i ide znowu na basen i to mnie pociesza.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 21:08   #1283
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Demoniku, ja znów swoje trzy grosze wtrącę. Próbowałaś Jasiowi właśnie zamiast zupki ugotować warzywa na miękko oraz mięso czy kawałki ryby, makaron i dać mu po prostu na tackę przy krzesełku, żeby sobie jadł? Wiem, że nie będą to na pewno ogromne ilości zjedzonego pożywienia , ale może nie będzie miał takich negatywnych odczuć? Skoro lubi od Was podjadać, może warto spróbować? Ja karmiłam tak swoje bliźniaczki (nianiowe) i nawet przy precyzyjnym mierzeniu, ile ta chora dziewczynka zjadła, jakoś szło. Połowa była na podłodze, ale cóż. No i nie były one jakieś grubasy, ale też zachudzone nie wydawały mi się. Dodam, że oprócz mleka była to raczej jedyna metoda ich karmienia, kiedy już siedziały (a potrafiły to trochę później z powodu wcześniactwa).
Murmelius, każda dobra rada mile widziana .
Już od jakiegoś czasu zachęcam Jasia do samodzielnego jedzenia, on zresztą często sam zdejmuje z widelca lub łyżki przeznaczoną dla niego porcję i wkłada do buzi . Dodałaś mi otuchy i nadziei przykładem bliźniaczek - muszę zatem uzbroić się w cierpliwość i szmatę do podłogi .

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
hej ja dzis tylko, na chwilke-musze pakowac chlopa czeka mnie goraaaaaaaa prasowania
W te wakacje mu jeszcze daruję, ale na przyszłe S. ma pakować się sam, o! Mogę go przetrenować z prasowania i składania koszulek w kosteczkę .

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Ze stopa ok chociaz dalej boli, klapki nie wchodza
Cholerka, długo ma jeszcze boleć?
Życzę Ci, byś jak najszybciej wyskoczyła z adidasów .

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
oj to ja zle cos napisalam
mieszkanie nie bylo sprzatne od 6 lat bo stało puste więc musiałam uprzatnąć no i po wprowadzeniu się po prostu poukładać w szafkach a sprzatanie troche czasu zajeło i tako to własnie
Czy to oznacza, że przeprowadziliście się do innego mieszkania, czy dla kogoś sprzątałaś?

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Demonik pochwal się prezentem :P
Jasna, już za momencik .

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i demonik- bosko wygladasz. reszt oczywiście też mi się podobała ale oczywiście czas mnie goni.
Dziękuję Dorko!

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
tż był no i było superowo tylko jak go wczoraj żegnałam na dworcu to łezka mi sie zakręciła. ale chyba 19 będzie to razem spędzimy kilka dni- mam nadzieję że tym razem się uda.
Nie dziwię Ci się, ja też mam oczy w mokrym miejscu i pewnie płakałabym jak bóbr.

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ząbki już są prawie 3- teraz to wszystkie na raz idą. zaraz dam fotki'paszczy"
Piękna paszcza . Gratuluję ząbalków Klauduni!

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i dorzycę fotkę- udało mi sie cos wygrzebać- chyba jakieś 12 lat temy to było jak juz mi włosy po jeżyku troche odrosły.
Fotka maleńka, ale widać, ze wyglądasz zupełnie inaczej. Ale też bardzo dobrze . Super fryzurka!

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Demoniku, ja tu przede wszystkim rzucam się na sery . Nie wiem, ile kilogramów w sumie pożarłam przez pobyt tutaj. Stanę się bambaryłą niezłą, ale pokusa jest nie do odparcia. Karmię się złudną nadzieją, że bardzo długie spacery pozwalają mi spalać te miliony kalorii, ale cóż - w tym wypadku chyba nadzieją matką głupich . No nic to, w porównaniu do amerykańskiego jedzenia to chyba tak źle nie jest. Tam to wszędzie czai się jak nie syrop kukurydziany, to inne gadostwo, które powoduje osiągnięcie perfekcyjnych, kulistych kształtów .
Żartowałam z tą bagietką .
A sery też uwielbiam i troszkę zazdroszczę. Choć... może i lepiej, że nie mam dostępu do takich pyszności, mnie zdecydowanie bliżej do kuli .

* * *

Poniżej wklejam fotki prezentu od Pysi: pięknych kolczyków i wisiorka . Pysia wszystko wykonała SAMA. Jak powiedziała, jaką techniką, to mi się oczy kwadratowe zrobiły. Wyrób takiej biżuterii (i ozdabianie pazurków) wymaga precyzji, cierpliwości i pomysłowości, a tych Marzence nie brakuje .

No i fotki samoobsługowego Jasieńka: na początku spróbował talerz, później zajadał się mięskiem (klopsiki z indyka), ziemniaczkami tez nie wzgardził, a na koniec... nie, nie wylizał talerza . Wyrzucił na siebie niezjedzone kawałki .


Dobranoc!


Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kolczyki-1.jpg (92,2 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kolczyki-2.jpg (67,3 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wisiorek.jpg (86,9 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 01.JPG (41,1 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 02.JPG (44,5 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 03.JPG (44,3 KB, 18 załadowań)
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 21:19   #1284
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Demoniku, bagietka też wchodzi, bez problemu .
Pysiowa biżuteria CUUUUUUUDO padłam z wrażenia!!!
Jaś samoobsługowy też mi bardzo przypadł do gustu, mam nadzieję, że da się przekonać do samodzielności i mama troche odetchnie (ze ścierką w dłoni ).
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 22:21   #1285
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ahoy
Mialam dzis zsiadly humor, cos mnie brzuchol pobolewal (czyzby wina frytek na obiado-kolacje ), ale zapodalam sobie Olivierkovy Music czyli: Ogorek, ogorek, ogorek, Zielone ufoludki i Zuzie i juz mi lepiej



Bo fantazja, bo fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawic sie, aby bawic sie, aby bawic sie na calego, lalalalalalalalala
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 22:25   #1286
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Ogórek jest dobry na wszystko.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 22:37   #1287
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Kurcze, Blanka chora Mamy pierwszy katar, do tego kaszel, zapalenie spojowek i stan podgoraczkowy Wszytsko dzieki wyrzynajacym sie zabkom niestety Poradzcie - co lepiej kupic Fride czy Marimer [ aspirator do noska]??? Mam taka zwykla gruszke do noska ale ona wogole sie nie sprawdza((

Blaneczce szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Co do lepszości fridy nad marimerem nie pomogę, my mamy jeszcze jakiś inny aspirator, przy gęstym katarze trzeba bardzo mocno ciągnąć.


Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Ahhh tak,znam te pieluszki ze sklepów Są takie od 9 kg to takie dla nas.Musimy je wypróbować,bo to przewijanie mnie dobijjjjjja :

No właśnie Majunia jeszcze się pewnie w nich utopi, a tak samo by nam się już takie przydały, zmiana pieluch graniczy z cudem.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
:jakby coś to dziś przy życzeniach mężowi zastrzegę żeby Weronikę do 18-tki sam wychowywał i żeby nie sprowadzał do domu panienek "plastików" jako ostatnią wolę wiec bedzie musiał uszanowac - widzicie co ja pisze to oznacza ze ze mna nie za dobrze nawet psychicznie

Berbeaa proszę sobie nawet tak nie żartować. Rób te badania jak najszybciej.


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
jak pech to pech...własnie maz do mnie zadzwonił i powiedział że skręcił sobie noge, jest na zajęciach terenowych ze studentami na składowisku ( jakie to wogóle głupie że studenci nie mają wakacji tylko musza sie pętac po składowisku i pobierac próbki na tej PW to mają chore pomysły) teraz sie martwie jak on z tamtąd wróci do domu i jak pojedzie na rezonas ramienia na 14-stą, mam nadzijeje ze nic powazniejszego mu sie nie stało w tą nogę...

Ostatnio strasznie dużo macie takich przykrych sytuacji. Dużo zdrowia Wam życzę i przychylności losu.


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
barbeaoj biedna ty klapnełas jak ja wczoraj w nocy, mi tez tak spada czesto ciśnienie... jak możesz to rzeczywiście zrób prywatnie wyniki będziesz miała albo tego samego dnia albo na jutro - podstawowa morfologia chyba poniżej 50 zł

Ostatnio w labolatorium widziałam cennik za morfologię 10 zł.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Kuba waży 10 kg 300g i ma ok 78cm.

Ładny wynik


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
p.s.Pan doktor wypatrzył też, że w Paszczy Puchatkowej już niebawem powinny się pojawić dolne perełki , najprawdopodobniej pierwsza będzie lewa

Jeszcze nie gratuluję, jak się pojawi będą i oklaski


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A mnie jest przykro . Pierwszy raz poczułam ulgę, gdy wyprawiłam Jasia na spacer z kimś innym... Teściowie mają urlop, spacerują z wnuczkiem.

Nie smuć się, nic złego nie zrobiłaś, czasem potrzebujemy chwili dla siebie i odpoczynku od dzieci.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ba! Przedwczoraj nawet sam zjadał z miseczki pokrojone mięso i ziemniaki. Są to jednak mikre porcje, przekąski, próbowanie. Daleko im do zalecanych dziennych porcji dziecięcego obiadu.

Demoniku może właśnie dawaj Jasiowi coś do miseczki by samodzielnie jadł. Zawsze coś tam pochłonie, może nie ogromne porcje, ale lepsze coś, niż nic.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Acha, wspominałam wczoraj Pysi, że mój mąż uczy Jasia samodzielnego schodzenia z łóżka . Nauka nie idzie w las . Gdy Jaś odwrócony jest pupencją do brzegu łóżka, świetnie sobie radzi i schodzi. Gdy skierowany jest głową do przodu, denerwuje się. Nie wie, że trzeba się obrócić, nie rozumie, że mógłby spaść i zrobić sobie krzywdę, ale czuje pismo nosem - z nietęgą miną spogląda w dół i stęka.

Dzieci w tym wieku nie czują jeszcze odległości, nie zdają sobie sprawy z zagrożeń związanych z upadkiem, ale przy tej nauce schodzenia z łóżka obaj panowie dobrze się bawią .

Maja też była uczona schodzenia, ale nie zawsze o nim pamięta. Zauważyłam jednak, że zatrzymuje się na brzegu łóżka gdy jest głową w dół, owszem rączki wyciąga, pewnie jakbym jej nie pilnowała to po czasie by chciała schodzić.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
My dziś spakowalismy juz jedną walizkę, która pojedzie odzdzielnie pociągiem (razem z wózkiem i fotelikiem samochodowym) do Niemiec. Nie możemy zabrać wszystkiego, bo w Paryżu musimy metrem dojechać na inny dworzec i tam zaklinowalibyśmy się z tym wszystkim.
Nie cierpię się pakować , dostaję wtedy jakiegoś szaleju i poplątania zmysłów . Nie wiem, co mam wybrać do zabrania ze sobą, co nie i wpadam w chaos myśli. Do Polski zabieramy tylko jedną walizkę, bo te głupie "tanie" linie lotnicze każą sobie słono płacić za bagaż.

Pakowanie też nie jest moją mocną stroną, a teraz jak jeszcze dojdą rzeczy Mai do pakowania to już zupełnie nie wiem jak to zrobię.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
tż był no i było superowo tylko jak go wczoraj żegnałam na dworcu to łezka mi sie zakręciła. ale chyba 19 będzie to razem spędzimy kilka dni- mam nadzieję że tym razem się uda.

mała super- spędziła 2 dni sama z tatą. tz mimo że troche wypadł z obiegu sprostał.zupką nakarmił, przebierał, na spacerki zabierał no i był dumny tata.

Szybko do 19 zleci i znów będziecie razem


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ząbki już są prawie 3- teraz to wszystkie na raz idą. zaraz dam fotki'paszczy"

Ząbki ładnie się bielą w buźce , ale troszkę zdjęcie rozmazane.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i dorzycę fotkę- udało mi sie cos wygrzebać- chyba jakieś 12 lat temy to było jak juz mi włosy po jeżyku troche odrosły.

O kurcze, ale z Ciebie była słodka dziewczyneczka


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Poniżej wklejam fotki prezentu od Pysi: pięknych kolczyków i wisiorka . Pysia wszystko wykonała SAMA. Jak powiedziała, jaką techniką, to mi się oczy kwadratowe zrobiły. Wyrób takiej biżuterii (i ozdabianie pazurków) wymaga precyzji, cierpliwości i pomysłowości, a tych Marzence nie brakuje .

No i fotki samoobsługowego Jasieńka: na początku spróbował talerz, później zajadał się mięskiem (klopsiki z indyka), ziemniaczkami tez nie wzgardził, a na koniec... nie, nie wylizał talerza . Wyrzucił na siebie niezjedzone kawałki .

Piękne wyroby biżuteryjne. Ma talent ta nasza Pysia

Jasio bardzo ładnie zajada się przygotowanym jedzonkiem, a resztki no cóż na ziemię Po co zostawiać w miseczce skoro on już jadła nie będzie, a ona może do zabawy posłużyć


....
Maja śpi, dziś dość wcześnie. W dzień miała tylko jedną krótką drzemkę, to po kapaniu i jedzeniu poszła spać.
Ja od wtorku ściągam mleczko i opornie mi idzie. Muszę mieć przynajmniej 4 x 120ml w sobotę kolejne wesele. Na razie mam 300ml, a gdzie reszta, niewiem. Zawsze miałam problem z odciąganiem mleka, bardzo ciężko mi je wyciągnąć, czy to laktatorem, czy ręcznie. W ogóle by zaczęło dobrze lecieć, Maja musi mi najpierw pomóc.
Chyba sobie nadwerężyłam podczas tańców kolano, nie przestało boleć od soboty i boli coraz bardziej. Pewnie będę musiała z tym iść do lekarza. Może mi coś tam przeskoczyło.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011

Edytowane przez 82anusia
Czas edycji: 2008-07-10 o 23:02
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 22:48   #1288
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Moniczko dla siebie sprzatalam
bo wprowadzilismy się do wynajmowanego mieszkanka

Pysia to jest fimo?(chodzi o bizu)
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 22:49   #1289
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 443
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość


Będziemy tam znów w ostatni weekend sierpnia .
ehhhh ja od 10 bede w Pulawach 13 km od Kazimierza... ehhh moze przesuniecie wyjazd



Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Współczuję ulew, zrób zapasy czegoś pysznego, zawsze to milej w deszczu z herbatką posiedzieć, ciasteczkiem zagryźć...
nawet mi nie mow o zapasach !!! ja juz 3 razy robilam ciasteczka francuskie,sa moim popisowym numerem Tz ma juz dosc,a tu w sobote lea z rodzinkom przyjezdza no i co ja poczne no ciasteczka francuskie im zaserwuje
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Zwykle robię zakupy z Michałem, on nie narzeka, a jest dobrym doradcą. I też czasem nic mnie nie cieszy...
Tz tez nie,ale mam wrazenie,ze gust mu sie pogorszyl,albo ja styl zmienilam


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ja mogę się wirtualnie dołączyć . Nie będę oszukiwać, mogę najzupełniej poważnie zdawać relacje z tego, co wypociłam .
taaaaaaaaaaa moze jak im to powiem, to im sie glupio zrobi i ktoras ze mna pojdzie



Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A mnie jest przykro . Pierwszy raz poczułam ulgę, gdy wyprawiłam Jasia na spacer z kimś innym... Teściowie mają urlop, spacerują z wnuczkiem.
ja juz kilka razy odczulam ulge, gdy Tz jechal do kokos i zabieral Simulke ze soba. na spacery raczej sam nie chodzi jak ja jestem w domu,na sile mnie wyciaga,ze to dla mojego dobra niby.w pl bylam bardzo wdzieczna,gdy tata,lub mama zabieralai Simulke na dodatkowy spacer. do wszystkiego trzeba dojrzec

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Acha, wspominałam wczoraj Pysi, że mój mąż uczy Jasia samodzielnego schodzenia z łóżka . Nauka nie idzie w las . Gdy Jaś odwrócony jest pupencją do brzegu łóżka, świetnie sobie radzi i schodzi. Gdy skierowany jest głową do przodu, denerwuje się. Nie wie, że trzeba się obrócić, nie rozumie, że mógłby spaść i zrobić sobie krzywdę, ale czuje pismo nosem - z nietęgą miną spogląda w dół i stęka.

Dzieci w tym wieku nie czują jeszcze odległości, nie zdają sobie sprawy z zagrożeń związanych z upadkiem, ale przy tej nauce schodzenia z łóżka obaj panowie dobrze się bawią .
moj nadal uwaza za swietna zabawe rzucanie sie na glowke !
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i dorzycę fotkę- udało mi sie cos wygrzebać- chyba jakieś 12 lat temy to było jak juz mi włosy po jeżyku troche odrosły.
SUPER WYGLADASZ
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Demoniku, ja tu przede wszystkim rzucam się na sery . Nie wiem, ile kilogramów w sumie pożarłam przez pobyt tutaj. Stanę się bambaryłą niezłą, ale pokusa jest nie do odparcia. Karmię się złudną nadzieją, że bardzo długie spacery pozwalają mi spalać te miliony kalorii, ale cóż - w tym wypadku chyba nadzieją matką głupich . No nic to, w porównaniu do amerykańskiego jedzenia to chyba tak źle nie jest. Tam to wszędzie czai się jak nie syrop kukurydziany, to inne gadostwo, które powoduje osiągnięcie perfekcyjnych, kulistych kształtów .
TO MOJE UZALEZNIENIE, nie potrafie bez nich zyc !!! seryyyyyyyyyyy, mi juz nawet spacery nie pomagaja

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Poniżej wklejam fotki prezentu od Pysi: pięknych kolczyków i wisiorka . Pysia wszystko wykonała SAMA. Jak powiedziała, jaką techniką, to mi się oczy kwadratowe zrobiły. Wyrób takiej biżuterii (i ozdabianie pazurków) wymaga precyzji, cierpliwości i pomysłowości, a tych Marzence nie brakuje .

No i fotki samoobsługowego Jasieńka: na początku spróbował talerz, później zajadał się mięskiem (klopsiki z indyka), ziemniaczkami tez nie wzgardził, a na koniec... nie, nie wylizał talerza . Wyrzucił na siebie niezjedzone kawałki
piekne !!! mialam kiedys turkusowe kolczyki, brunetka w nich poprostu przepieknie !!! oddalam je mamie, bo chciala takie same,ale pozniej poprosilam o zwrot...ostatecznie zgubilam jednego
byl prawie identyczny pewnie Pysia znalazla i skopiowala mojego
haha Jas juz samoobslugowy...co ja chcialam napisac. Si od poniedzialku nie je nic pozamlekiem i ryzowa kaszka,w oplakanych ilosciach. znow ma biegunke od pon,ale od czego ??? tym razem nie wyglada to na zabki. nie wyglada tez na chorego


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8179207]Ahoy
Mialam dzis zsiadly humor, cos mnie brzuchol pobolewal (czyzby wina frytek na obiado-kolacje ), ale zapodalam sobie Olivierkovy Music czyli: Ogorek, ogorek, ogorek, Zielone ufoludki i Zuzie i juz mi lepiej



Bo fantazja, bo fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawic sie, aby bawic sie, aby bawic sie na calego, lalalalalalalalala [/quote]
strach sie bac !!!!!
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-10, 22:51   #1290
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8179207]Ahoy
Mialam dzis zsiadly humor, cos mnie brzuchol pobolewal (czyzby wina frytek na obiado-kolacje ), ale zapodalam sobie Olivierkovy Music czyli: Ogorek, ogorek, ogorek, Zielone ufoludki i Zuzie i juz mi lepiej



Bo fantazja, bo fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawic sie, aby bawic sie, aby bawic sie na calego, lalalalalalalalala [/quote]


Mnie po tych przebojach też jakoś zawsze lepiej
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.