Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-11, 09:38   #2191
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Agag
Miś w zasadzie też już za dnia obywa się bez smoka. Po drzemce grzecznie daje odłożyć smoczka na poduszkę bo Mu tłumaczę że Smokulec jest zmęczony i musi odpocząć. Wieczorem niestety gumiak bardzo się przydaje choć gdy już Miś zaśnie to nie budzi się jak dawniej z powodu "utraty" Gumaczka podczas snu.
Bardzo się smok przydaje na zakończenie kąpieli . Aby bezstresowo wyciągnąć Miśka z wanny Jula zaczyna Mantrę " idziemy szukać smokulaca, gdzie jest smokulec"

Synta na GG mnie straszy że póki nie zdeklarujemy się w sprawnie przyjazdu do
Nich to nic nie napisze . No i jestem w kropce

no ale Przez Ciebie nie mogę

Możesz ,możesz. Tobie się po prostu nie chce pisać Cfaniaro
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 09:41   #2192
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Franiu - współczuję nocnych przeżyć przy odzwyczajaniu od smonia. J podobnie jak Julitka jeszcze nie odzwyczajam, w ciągu dnia zawsze chowam smoka żeby Milce się nie przypominało, znaczy ona w dzień go raczej nie nosi, ale czasem jak znajdzie to wtedy trochę ciumka. Tak więc zapobiegawczo wolę go jej z oczu zdjąć i daję go tylko do usypiania, w nocy też często go gdzieś wypluje i już się raczej po niego nie budzi. Za to zaczęła się skubana budzić i jęczeć by ją do nas przenieść, dziś znowu o 3 u nas wylądowała.
Może jeśli Franio tak bardzo jest za smokiem to najpierw go mu odbierz w ciągu dnia a nocki jeszcze niech ma swojego przyjaciela. Jak już oswoi się z jego brakiem w dzień to wtedy powoli wprowadzić i nocki bezsmokowe - no nie wiem, szkoda malca jak tak sobie flika żałośnie.
Moja Milka ostatnio zaczęła mi się kłaść z żalu na podłogę, jak jej czegoś nie dam co chciała to się kładzie i jęczy. Dobrze, że jeszcze się nie rzuca po podłodze i głową nie wali, ale kto wie, coraz większy z niej łobuz się robi, chorobcia.

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość
Ogladacie film na Tvnie? Olej Lorenza... ale tragedia sie dzieje na tym swiecie, zeby takie choroby genetyczne istnialy...
Oglądałam, zryczałam się jak głupia jak zwykle zresztą przy takich historiach.
Ale wiecie, po filmie były napisy że ten chłopiec żyje itp... z ciekawości wrzuciałam w internet żeby sprawdzić czy jeszcze żyje (no bo film stary). Zmarł w tym roku 30 maja, dzień po swoich 30tych urodzinach, na powikłania po zapaleniu płuc. Zobaczcie, a lekarze go przekreślili... tragedia!

Dotka - super, że macie już swoje mieszkanko!!

Cytat:
Napisane przez bassienka Pokaż wiadomość
Ja idę jutro po pracy do kosmetyczki po nowe akryle, bo juz czas przyszedł Takze wrócę po 18 i już chyba obiadu nie będzie mi sie chciało gotować
Pochwal się jutro nowymi szponkami!!

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Angie gdy ta kobiea mi o tym opowiadała, dziewczynka była już zdrowa
Super, uwielbiam dobre zakończenia!!
Czekamy na foteczki z wypadu do parku no i wielgalaśne gratulacje za pierwsze angielskie słówka Alusi!!!

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość
Wczoraj z Tzetem obcielismy Kubie maszynka wlosy... Wiecie jak grzecznie siedzial?? nie musialam go niczym zagadywac. ale za to jak wyglada smiesznie... Moja mama sie przyzyczaic nie moze zarzuce foty wieczorem...
No to koniecznie pokarz nam tego obciachanego Kubolka, bardzo krótko pojechaliście??
Ja jakoś nie mogę sie zebrać w sobie żeby Milce podciąć, szkoda mi, tak jej się teraz fajnie podkręcają z tyłu, szkoda mi tych puszków - czy może mieć przez to później słabe włoski jeśli jej nie podetnę??
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 10:05   #2193
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ja właśnie wróciłamz ZUSu , bo miałam sprawę do załatwienia Wcześniej była klinetka, to sboie pogadałayśmy i jakos tak od 8 jeszcze konkretnie nie zabrałam sie za pracę Takze musze nadgonic teraz, bo zaraz szef przychodzi

Czarinko brawa dla Alci za pierwsze słówka angielskie

Ewa czekamy na fotki Kubusia

Angie ja podcięłam Emilce na razie tylko grzywke, bo całych włosków też mi szkoda...

Dziewczyny wasnie przyjeto ustawę o wydłuzeniu urlopu macierzyńskiego Jak chcecie to poczytajcie sobie:
http://www.vat.pl/1107_prorodzinne_z...vatpl_4134.php
Dużo ciekawych rzeczy wprowadzili Mi. in. w 2012 urlop bedzie miał długość 26 tygodni Będzie można na wychowawczym pracować i oddać dzieci do przedszkola i jednocześnie otrzymywać dodatek do zasiłku rodzinnego (te 400 zł). Poza tym na konto emerytalne będzie wpływało 300 zł, a nie tak jak teraz 80 zł.

To ja chyba na razie tyle
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 10:34   #2194
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Hadżi Pokaż wiadomość
Synta na GG mnie straszy
Wiedziałam!!! wiedziałam!!! wiedziałam, że to chodzi o tą gorylicę
Nie bój się już tak.. nie bój

Cytat:
Napisane przez Hadżi Pokaż wiadomość
Możesz ,możesz. Tobie się po prostu nie chce pisać Cfaniaro
Miiiiiiiiiiiiiiiiiiii? Mi się nie chce? Teraz to ja Cię dopiero będę "straszyć"


Sytuacja wygląda tak.....

Zaprosiłam Julitkę z rodzinką do siebie.... to miałbybyć taki pobyt z noclegiem coby można było pogadać i jakiego drinka wieczorkiem wypić . Mieszkamy w miarę niedaleko od siebie bo 260 km.

Oczywiście pojawił się niewielki acz poważny problem..... Zgadnijcie jaki? no.... jesteście blisko.... BRAWOOOO !!!!! Oczywiście macie rację.... chodzi o Janusza....

Jego wewnętrzna walka trwa. Jest jeden, może dwa powody żeby pojechać i co najmniej tysiąc powodów żeby zostać w domu. Bo przecież urlop to urlop.... trzeba go spędzić w domu

No więc ja jako kobieta próbuję różnych sposobów, żeby go "przełamać". Niestety to jest twardy orzech do zgryzienia.. wręcz orzech kokosowy (największy i najtwardszy z możliwych). Pociesza mnie jednak fakt, że nie powiedział stanowczo "NIE".

Także razem z Julitką mamy jeszcze nadzieję a Was kochane dziewczynki prosimy o pomoc w "rozbiciu tego kokosa"
Wytłumaczcie temu Panu, żeby jednak poświęcił te 2-3 dni urlopu na ten wyjazd... a jednocześnie zrobił tym przyjemność swojej żonie
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 11:00   #2195
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Synta pięknie powiedziane Dodam tylko jeszcze, że my też zapraszaliśmy do nas Was ale się Piterkiem wymigujecie No ale jeśli faktycznie nie trawi dłuższych jazd to poczekamy aż z tego wyrośnie

Przyłączam się do apelu - prosimy o wsparcie Niech nasz KOKOS pęknie
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 11:02   #2196
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Także razem z Julitką mamy jeszcze nadzieję a Was kochane dziewczynki prosimy o pomoc w "rozbiciu tego kokosa"


Jeeesuuuuuuu .
Właśnie wywołałaś Małe Trzęsienie Ziemi
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 11:24   #2197
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witamy!!!
Ale produkujecie
Wczoraj nie mialam czasu na pisanie ale czytalam na biezaco.Teraz polozylam Isia spac to postaram sie cos wiecej napisac.

My po obiedzie do godz.18:00 siedzimy caly czas na patio,Maly sie pluska w baseniku a mamusia opala.Pozniej znowu do sklepu i wieczorem juz czasu brak na cokolwiek,bo zanim Isia wykapie,dam kolacje+butle i zanim zasnie to ja jestem juz nie do zycia.A jeszcze przeciez TZ-cikiem trzeba sie odpowiednio zajac.
Wczoraj dzwonilam do Julka...strasznie za Nim tesknie.Julciu oczywiscie zadowolony na maxa,biega caly czas z kuzynami po podworku,graja w rozne gry na kompie i na Wii,wczoraj naciagnal babcie (moja mame) na klocki lego z Indiany Jones'a za 150zl.Oczywiscie babcia kupila,bo powiedziala,ze to zalegly prezent urodzinowo-imieninowy.Julciu jest zachwycony kotami mojej siostry i powiedzial,ze on tez chcialby takiego.W sobote maja jechac do Poznania na ostatnie zakupy przed wyjazdem do Egiptu.Juz sie doczekac nie moga...

Isiu caly czas "szuka" Julka,wchodzi do Niego do pokoju i pokazuje,ze Julcia nie ma,slodko to wyglada.Oczywiscie wykorzystuje sytuacje i robi za kazdym razem rewizje wszystkich szuflad-wyciaga co sie da ale musze go tez pochwalic,bo pozniej slicznie odklada wszystko na swoje miejsce.
Notorycznie sciaga sobie pampersa,juz dwa razy zrobil siku na podloge (dobrze,ze nie mam dywanow); chyba musze kupic nocnik i zaczne go sadzac.
Co do smoka to ja narazie nie bede odzwyczajac (moze dopiero po powrocie z Polski),bo ponoc dobrze jak dziecko w samolocie,szczegolnie podczas satru i ladowania,ssie smoka,bo odtykaja sie uszka-tak slyszalam.

Aga,tak,to wozio marki Nurse model Futura.Jestem bardzo zadowolona! Fotki mozesz sobie obejrzec u mnie w profilu w albumie "roznosci" a napisze Ci o nim cos wiecej na pv,zebys nie musiala szukac w postach.
dla Ciebie i Wiki; jak fasolinka sie czuje?

Hadzi,no to nie masz wyjscia,juz pakuj walize i zasuwaj do Synty,bo bez Niej to juz nie to samo forum bedzie.Zycze slicznej pogody na czas urlopu

Julitko,pieknie wytlumaczylas Frani co to kryzys.Wspaniala i madra z Ciebie dziewczynka,no i zawsze mozna liczyc na Twoje "doswiadczone" slowo.Chyba nikt lepiej by tego nie opisal.
Brawa dla Misia za spanie w lozeczku,ani sie nie obejrzycie a Mis bedzie przesypial cale nocki u siebie
U nas tez jest walka podczas wyciagania z wanny (w koncu nasze dzieci to rybki i walcza o swoje) ale u nas zadne zagadywanie nie skutkuje,zawsze wyciagam Malego z wielkim rykiem a i tak wczesniej dluuugo w wannie siedzi i sie bawi.

Czarinko,straszna historia o tej dziewczynce,ciesze sie,ze wszystko z nia w porzadku.
To teraz Trollaski maja atrakcje (no moze oprocz tych szczurow),czekamy na fotki!Alutka ma sie lepiej? i jak Kondek?
Isiowy wezel zniknal calkowicie,to musiala byc ta reakcja poszczepienna-tak jak pisalas.
Franka,trzmam kciuki za szybkie odzwyczajenie Frania od smoka

Freddy,kochanego masz synka,dal mamusi pospac.Pochwal sie nowym Kubolkiem.Juz dmucham w Twoja strone i wysylam slonko zebyscie mieli ladna pogode na urlop

Dotka,super,ze jestescie juz na swoim.Zapodaj jakies fotki nowego gniazdka i Adulka,bo daaawno Go nie widzielismy.

Kamila,witaj po przerwie.Oj nalezy Ci sie troche odpoczynku,nalezy.N ie wyjezdzacie nigdzie w tym roku? Super,ze budowa idzie pelna para.Brawa dla Fifiego za nocnikowe osiagniecia

KasiuL,najserdeczniejsze zyczenia z okazji wczorajszej rocznicy slubu,oby jak najwiecej takich bylo w szczesciu i milosci! Ciesze sie bardzo,ze z Pawlem lepiej.
Ciuszki bardzo mi sie podobaja,szczegolnie te krotkie spodenki i dzinsy,bluzeczki tez ladne.Ja poluje na jakas fajna sukienke ale nic nie moge znalezc.Moze uda mi sie cos kupic w Factory,bo w przyszlym tygodniu chcemy sie przejechac z sasiadka na zakupy.Dzieci oddamy babciom a my pojedziemy "zaszalec"

Basiu,wycaluj swoja hojna Misie,z mamunia smokiem sie dzieli-kochana.
Jedziecie odwiedzic Karola? Gratulacje za drugi rok z tytulem mgr

Juz nie pamietam co komu jeszcze mialam pisac.Jakby co to bede edytowac.
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-11, 11:27   #2198
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
a Was kochane dziewczynki prosimy o pomoc w "rozbiciu tego kokosa"
No to jestem pierwsza,ktora pomaga w jego rozbijaniu
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 12:03   #2199
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Hadżi Pokaż wiadomość
Także razem z Julitką mamy jeszcze nadzieję a Was kochane dziewczynki prosimy o pomoc w "rozbiciu tego kokosa"


Jeeesuuuuuuu .
Właśnie wywołałaś Małe Trzęsienie Ziemi

Janusz to raczej nie będzie małe trzęsienie tylko wielkie!!!! Ja Ciebie osobiście tez namawiam na wyjazd - pamiętaj Jutka niedługo wraca w "kamasze" do roboty i już nie będzie czasu miała za wiele......


Freddy gratki za załatwienie wszystkiego!!! Ja też mam w perspektywie spłatę kredytu do 2036 więc będziemy razem się męczyć, a może za niedługo zaczniemy zarabiać po 10 tysiączków na łapkę i spłacimy w oka mgnieniu...

Piszecie o smokach..... Ja mam większy problem z Marcjanką bo ona smoka nigdy niet za to ciągnie lewy kciuk!!!! Jak zasypia, jak jest mega głodna a ja właśnie robię żarełko i wtedy gdy musi się uspokoić!!! Wy smoka wyrzucicie a ja kciuka raczej nie obetnę Próbowałam przestawić mała na smoka ale nie dałam rady - paluch jest lepsiejszy!

Jesuuuu jest tak gorąco że mała śpi w samym pampku a ja siedzę sobie w gatkach przy kompie bo wytrzymać nie da rady. Muszę obiad zrobić a nie mam pomysłów i przy garach nie chcę mi się stać....
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 12:21   #2200
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

O ludzie......ja nie nadazam za Wami!
Podczytuje, ogladam zdjecia, miedzyczasie pracuje i jak juz mam cos odpowiedizec to znow nie jestem w temacie. Poza tym zagladam na watek ciazowy mamuski wrzesniowo-pazdziernikowe 2008, bo to dla mnie teraz aktualny temat
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 12:30   #2201
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ana musze Ci powiedziec, ze sile dmuchu masz przeogromna na dworzu wyszlo slonce (sa chmury, ale sweici) i jest potwornie duszno.... Tak wiec dmuchaj caly czas

janusz ja Ci dam jeden powod... Bedziesz mogl smakowac sie w specjałach Synty napewno upichci dla Ciebie cos przepysznego... Synta zawsze pichci same cudownosci... sama bym skosztowala...

Ale serio Janusz daj sie skusic, a gwarantuje Ci ze nie pozalujesz... Synta to wesola kobitka, na pewno spedzicie super wieczor... Troszke sie oderwiecie, dzieci sie razem pobawia, Jula poplotkuje za wszystkie czasy. Super okazja na urlop... z reszta jak chcesz urlop spedzac w domu... urlopu masz duzo, 3 dni mozesz poswiecic na wyjazd... a reszte na siedzenie w ogrodzie i majsterkowaniu przy aucie...

oneschout 10 tys... UUUUU.... marzenia ale nasz rzad wprowadzi minimalna na poziomie 10 tys hahahaha za 10000 lat chyba


Ana jak ja Ci zazdroszcze tej Hiszpanii..... Slonce... ciepelko... opalanie... suuuper...

Ale czas mi szybko leci... juz prawie 14sta... jeszcze troszke i do domu... zakupy, pakowanko, sen i w drogeeeee......
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-11, 12:49   #2202
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Miałam nic nie pisać... ale szkoda mi Czarinki... Już tyle razy pisała o tym przepisie....a Kamilka zajęta więc wyręczę ją...

Oto żywcem skopiowana wersja Kamilki:


4 banany
8 plasetrków wędzonej szynki lub lepiej chudego wędzonego boczku (można oczzywiście to i to
2 łyżki tartego zółtego sera
pieprz - najlepiej świeżo zmielony
2 łyżki masła
odrobina mieloej ostrej papryki

sposób przygotowania

robi się szybko i bez wielkiego rozgardiaszu w kuchni
Banany pokroić na połówki, posypać odrobinę pieprzem
zawijamy w szynkę lub szybkę i boczek lub sam boczek
układamy w nasmarowanym masłem naczyniu do zapiekania (ja kładłam na blaszce i bez masła, ale z msełkiem lepiej smakuje)
banany posypujemy tartym żółtym serem i czerwoną papryką w proszku
zapiekamy przez ok 20 min w 190 stopniach
najsmaczniejsze są jak jeszcze skwierczą na talerzu

i jeśli np. danie ma być przystawką na przejćiu - podajemy z sałatką owocową i kieliszkiem schłodzonego, półsłodkiego białego wina
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 13:01   #2203
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Freduś
Bedziesz mogl smakowac sie w specjałach Synty

Akurat do jedzenia to ja jestem ostatni . Mnie wystarczą frytki i krzydełka

dzieci sie razem pobawia
Noooo , to może być ciekawe doświadczenie .


Jula poplotkuje za wszystkie czasy
Wiesz, chyba cały urlop mój by nie wystarczył na to

One_shot
Ja Ciebie osobiście tez namawiam na wyjazd - pamiętaj Jutka niedługo wraca w "kamasze"
Noooo Ci powiem że jest to dobry argument
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 14:48   #2204
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hadzi ja również przyłaczam sie nawołujących do wyjazdu Julitka niedługo wraca do pracy i już nie bedzie tak łatwo mogła gdziekolwiek pojechac, a Twój urlop przecież nie trwa 2 czy 3 dni, ale trochę dłuzej. Takze nic Ci sie nie stanie, jak poswiecisz te dni Julitce. W końcu to Twoja Żona, niech wie, jak bardzo ją kochasz i chcesz, zeby była szczęśliwa Takze miłego wypadu

Ana fajnie, ze Julkowi podoba sie wycieczka do Polski
A my jedziemy w niedziele do Karola do sanatorium Moze przy okazji zwiedzimy okolice, tj. Gołdap, Ełk

MadziuO to faktycznie nie dobrze, ze Marcysia ssie kcuka, lepiej byłoby smoka, ale cóż zrobisz Na pewno w końcu sie odzwyczai od tego. Teściowa mi mówiła, ze mój Karol też ciagał palucha, a ząbki ma równiutkie. Takze nie ma w tym wszystkim żadnej reguły...

lece do kosmetyczki, uciekam z pracy
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 19:33   #2205
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa. Ale nie piszcie takich rzeczy bo się czerwienię baaardzo A więc: figura wcale nie idealna, nie ćwiczę. Waga niestety niższa niż przed ciążą mimo odstawienia od cyca Chciałabym przytyć 3-5 kg...


garnuszki
fajnie że już przeżywasz kolejną ciążę. Podobno często jest tak że drugą ciążę mniej się przeżywa przez duże skupianie się na pierwszym dziecku. Ale miło popatrzeć na mamę wyczekującą kolejnego dzidziusia A co byście teraz chcieli?

Ok więc spotkanie szykujemy we wrześniu tak??? Ana szykuj termin nie wywiniesz się

Angie Ty to masz teksty:P

Kaśka to się narobiliście tych owoców
Dobrze że uspokoiłaś Krystianka bo naprawdę nie ma się chłopak o co martwić

Czarinka ucałuj dzieciaczki. Niech szybko wracają do zdrowia. Nie pierwszy raz słyszę narzekania na angielską służbę zdrowia
Ja to tylko czekałam na to przekłucie uszek. Planowałam od roczku ale chciałam w Gdańsku przekłuć dlatego Julcia miała 15 mscy. U Nas w rodzinie kilka kuzynek Julci ma przekłute i nic im nie było. Julka nawet nie dotyka się do uszek, Jak zobaczy w lusterku to się cieszy. Nie chaczy nigdzie. Te kolczyki są super. Chociaż planujemy jej kupić złote (już oglądałam) i są specjalne dla małych dzieci, malutkie nie chaczące. Poza tym tak jak powiedziała mi kosmetyczka-jak nie przekłujesz uszek między 1-1,5 roku to później najszybciej 7-8 lat. Bo dziewczynki boją się albo dają tylko jedno uszko a drugiego za nic nie chcą. A ja marzyłam żeby Julcia szybko miała. A 7-8 lat to dla mnie nieodoczekanie

Franka śliczny synuś po urodzeniu

Julitka no właśnie szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałam:/ Teraz pisze w Wordzie. O spotkaniu nad morzem też myślałam ale trudno byłoby wszystkich ściągnąć

Kamila fajnie że tak stopniowo odstawiasz Fifka. Ale ja bym tak nie potrafiła:P Słuchaj Jak dla mnie możemy się spotkać w tygodniu Robimy malutkie spotkanko? Może ktoś dołączy?


co do pierwszej samotnej nocki Julci Wszystko przebiegło pomyślnie babcia położyła Julkę i po 2 min Julka sama zasnęła. Pięknie przespała całą noc. Rano wstała i mówiła "nie ma mamy" w ogóle nie plakała nawet nie tęskniła Ale jak rano przyjechaliśmy to wskoczyła mi na ręce z fikającymi nóżkami

Wiecie co?
Córcia mojej przyjaciółki ma 8 miesięcy i raka nerki Nie wiadomo jeszcze czy złośliwy czy nie. To maleństwo czeka operacja. Dodatkowo ma problemy z nerkami wdaje się zakażenie przez cofający się mocz Często ma temp, biegunkę i wymioty. Jejciu jak ja im współczuję

Nie mam siły dalej czytać. Siedzę na łóżku z laptopem i kręgosłup mnie boli


a oto zdjęcia Julci z kolczykami
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1200583.JPG (65,4 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1200584.JPG (79,8 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1200588.JPG (62,3 KB, 16 załadowań)
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 19:51   #2206
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Esti,Juleczka z kolczyczkami urocza-mala kobietka. I musze Ci powiedziec,ze ja gdybym miala corcie tez bym jej uszka przeklula i to nawet duuuzo wczesniej niz Ty,bo tutaj przekluwa sie uszka w szpitalu i WSZYSTKIE dzieciatka plci zenskiej wychodza do domku z koczykami w uszkach-pisze zupelnie powaznie

Biedne to malenstwo od Twojej kolezanki,matko,co to teraz za chorobska i tragedie na tym swiecie sie dzieja,az strach o tym wszystkim myslec.Bede trzymala kciuki,zeby to dzieciatko wyzdrowialo,zeby to nie bylo nic zlosliwego....

Tak sie dzis w sklepie wynudzilam,ze prawie zasnelam na ladzie.Dobrze,z e dzien sie konczy...lece do moich chlopakow
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 19:54   #2207
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

esti ale Jula ma dlugie nogi albo mi sie wydaje... ale Kuba nie ma takich dlugich... Julawyrosnie na piekna dziewczyne - nie musze dodawac po kim

Ja zaraz lece nas spakowac, zrobic kanapki na droge... bo dluga droga nas czeka... z 4 godzinki jazdy. Rano wyjezdzamy o 6 gora 7.
Tylko pogoda sie spindoliła

Hadzik i jak decyzja o wyjezdzie?

Mialam dodac zdjecia Kubolca... ale baterie ładuje na jutro takze zarzuce foty w poniedzialek

ok lece po to juz 21

Buzki dla Was!

esti tak doczytalam o tej malutkiej istotce... rany.. takie malenstwo i juz raka... co za po******* ŚWiat!!!! Biedactwo Malutkie... :-(
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 19:59   #2208
Franka2007
Raczkowanie
 
Avatar Franka2007
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 258
GG do Franka2007
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

hejkafranio byl dzisiaj u fryzjera1mmpl akal jak poparzony ale szybko go przekupilam koszykiem malin

radzilam sie Mamusi i powiedziala tak jak Wy podobnie-na noc smok dozwolonypo co stresowac dziecko skoro tak baaardzo przezywa rozstanie z Gumiakiemno wiec dzis za dnia mial go moze z 7 minut-jak zasypial po obiadku a potem juz bezmysle ze WALKA bedzie ciezka...


a u nas ciagle leje
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg fryc 005.jpg (41,8 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg fryc 002.jpg (58,9 KB, 17 załadowań)
__________________
mama Franka


http://www.garnek.pl/daczyk
Franka2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 20:50   #2209
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Hadżi Pokaż wiadomość
Także razem z Julitką mamy jeszcze nadzieję a Was kochane dziewczynki prosimy o pomoc w "rozbiciu tego kokosa"


Jeeesuuuuuuu .
Właśnie wywołałaś Małe Trzęsienie Ziemi

Hadżi trza Cię przywołać do porządku Wyjazd i już!!!!
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 21:41   #2210
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ana jeszcze raz . Zdjecia tez juz znalazlam!
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 22:40   #2211
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

esti Julcia wyglada ślicznie w kolczykach I faktycznie, tak jak Ewa zauważyła ma długie nóżki. Laseczka Ci wyrosnie. Nie odpędzi się od chłopaków
Oj, tak mi szkoda tej malutkiej dziewczynki Mam nadzieje, ze ten guz okaze sie niezłośliwym... Jakie to życie jest niesprawiedliwe....

Ewa szczęśliwej drogi i udanego wypoczynku mam nadzieję, ze pogoda się poprawi

Edytko Franek wygląda super w nowej fryzure Teraz to wydaje sie starszy niż jest

No i w końcu dostałam dzisiaj @ Kurcze, jak mi bolą plecy i nogi aż mi jakoś tak kręcą, jakbym miała jakiś reumatyzm

Angie pazurki zrobione. Ale zdjecia będą jutro, bo dzisiaj próbowałam zrobić i tylko flesz błyska i zdjecia są niewyraźne, takze zrobię je jutro, przy dziennym świetle Ogólnie to taki zwyczajny frencz zrobiłam, z odrobinką brokatu. Myślałam nad czymś bardziej kolorowym, o to lato i wogóle Ale doszłam do wniosku, ze teraz, gdy będę szukała pracy, to na pewno pójdę na jakieś rozmowy i takie kolorowe pazury, to chyba nie byłyby dobrym pomysłem Moze w październiku zaszaleję, bo mamy wesele kolegi. No i pojawia sie następny problem, czyli sukienka, a raczej jej brak Ale mam jeszcze prawie 3 miesiace, to coś znajdę

Dobra, idę spać, bo zaczynam tu jakieś wywody pisać
Dobranoc i do jutra
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 00:05   #2212
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Esti bardzo mi przykro z powodu córeczki Twojej przyjaciółki. To po prostu straszne i tak cholernie niesprawiedliwe Oby ten rak okazał się niezłośliwy i dziewczynka szybko z tego wyszła.
Julcia bomba, śliczna dziewczynka, rzeczywiście ma długie nóżki, a z buziulki do Ciebie podobna I nie obraź się, ale bardziej podobała mi się bez kolczyków A to dlatego że ja po prostu nie lubie biżuterii u dzieci. Ale z kolczykami, czy bez, to jak już pisałam, piękna z niej dziewczynka

Ana poważnie piszesz o tym przekuwaniu? A pytają chociaż o zgodę na przekucie uszu?
Cieszę się, że węzeł się wchłonął

Aga G. no dokładnie, szczury lataja po parku, jak pieski, czy kotki. Jeden nawet całkiem blisko nas biegał. W parku są napisy- "dozwolone karmienie kaczek i łabędzi, zabronione karmienie szczurów"

Synta, Hadżiki to takie buty... Powiem Ci szczerze Janusz, że jak napisałeś o tym, jak zamierzasz spędzić urlop (praca w ogródku i przy aucie), to ręka mnie zaswędziała by wystukać co o tym myślę. Ale się powstrzymałam. W końcu każdy spędza wolny czas jak chce.
Myślę, że my nic nie wskóramy, jeśli TY SAM nie będziesz chciał pojechać. Możemy Cię zaklinać, prosić, zasypywać argumantami, ale to nic nie da, jeśli Ty nie nabierzesz ochoty.
Wiesz już parę razy pisałam Ci co sądze o takim Twoim zachowaniu i w sumie teraz powtórzyłabym wszystko co pisałam Ci wcześniej. Dlatego Januszek ja nie będę Cię przekonywać (wybacz Jutka i Synta). Musisz sam zdecydować co jest ważniejsze- czy siedzenie w domu i grzebanie w aucie i w ogródku, czy sprawienie przyjemności żonie, synkowi, a także sobie. Nie wspominając juz o Syncie i jej dzieciakach. Mam nadzieję że podejmiesz decyzję, której wszyscy od Ciebie oczekują A jeśli nie to trudno, świat dalej będzie się kręcił, ale będzie na nim o dwie rozczarowane osoby więcej

Jutka, Synta

Synta bardzo, bardzo Ci dziękuję za przepis Dzisiaj już kupiłam bekon, banany też mam i pojutrze wypróbuję ten przepis. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI

Franiu Franek przystojniak z krótkimi włoskami

Dziś znowu lało. Juz powoli mnie ta pogoda dobija. U Was słoneczko, ciepło, a u mnie... szkoda gadać
Dziś przyszedł do mnie list, że mamy się zgłosić z Alą na szczepionkę przeciw zapaleniu opon mózgowych typu C. Wydaje mi się, że to szczepionka przeciw pneumokokom, bo ona w Angli jest w kalendarzu szczepień obowiązkowch. Cieszę się, że ją zaszczepią
Dzisiaj Ala juz nie gorączkowała, chrypka minęła. Natomiast Kondzio już chyba od dwóch dni nie ma temperatury, ranka na nosku się zagoiła. Czyli jest wszystko ok
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 06:53   #2213
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam Panie i Panocka! Nie było mnie przez dwa dni, musiałam wyjechać. Wróciłam wczoraj, ale pomagałam się rodzicom pakować, bo pojechali dziś na wycieczkę do Włoch. Już mi się nie chciało pisać, zmęczona byłam. Posty przeczytałam, ale zanim Wam odpiszę to muszę przeczytać jeszcze raz, bo juz zapomniałam co komu. Napiszę jak Krystianek pójdzie spać. Napisać tylko chciałam, że link do albumików jest w moim podpisie. Nowych zdjęć nie mam jeszcze, ale tak na przyszłość ułatwiłam jakoś dostęp do albumików bez wchodzenia w profil.
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-12, 07:22   #2214
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hallo

Mieliśmy wypadek dzisiejszego poranka, jeszcze sie nie uspokoilam..,.
Codziennie jak Nikuś się zbudzi to zabieram go do nas do łóżka, idę zrobić kaszkę, potem on je a my dosypiamy, tak było codziennie do dziś... Dzisiaj Nikuś nie mam pojęcia jak to zrobił, spadł za łóżko przez wysokie wezgłowie, a tam jest kaloryfer. W efekcie ma podbite oczko, zadrapaną szyjkę, rozciętą wargę i z górnych ząbków krewka sie sączy. Tak sie martwię, czy aby nie uszkodził zawiązków ząbków. Darować sobie nie mogę, chociaż ładnie sie bawi, gania teraz w swoich nowych gumiaczkach i tosta wsuwa.
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 07:47   #2215
Franka2007
Raczkowanie
 
Avatar Franka2007
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 258
GG do Franka2007
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

biedny Nikuśjejkuuu.....no to kasiu juz go pewnie nie bedziesz brała do wyrka i odsypialamoj franuli mial w marcu wypadek...echhh..wylał na siebie wrzaca kawena buzke i raczki...lezelismy w szpitalu 5 dni na srodkach p/bolowychi do konca nie bylo wiadomo czy nie bedzie blizn..masakra co ja wtedy czulam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg marzec cd 338.jpg (53,3 KB, 15 załadowań)
__________________
mama Franka


http://www.garnek.pl/daczyk
Franka2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 07:52   #2216
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Biedny Franeczek, to musiało być straszne i dla Ciebie i da niego. Nikuś szybko mi sie uspokoil, a zawsze drzemaliśmy na łóżku, a on się po nas wściekał. Dopiero jak tż wstawał z łóżka to my też...
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 08:10   #2217
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

O Boże!!! Co ja czytam i widzę!!!

KasiuL
Ja to bym już pewnie do lekarza biegła, czy czasem jakiegoś wstrząśnienia nie miał No ale skoro piszesz, że biega to na pewno jest ok. Całuski dla Nikusia, A Ty nie miej wyrzutów, bo choćby człowiek cały czas patrzył na dziecko to i tak nie da się uchronić przed wszystkim Krystian na oczach całej rodziny rozciął sobie czoło i nabił limo pod okiem. Wszyscy patrzyliśmy.

Franka aż mnie ciarki przeszły jak zobaczyłam zdjęcie Franka Wyobrażam sobie co musieliście przeżywać i jak on biedny cierpiał. Na szczęście tarz już chyba śladu nie ma prawda? Przy naszych dzieciach trzeba mieć 8 par oczu, a i tak się nie dopilnuje.
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 08:48   #2218
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Kasiu tak to właśnie jest z tymi szkrabami, oczy dookoła głowy i to nie wystarczy...
Teraz po drzemce łobuzuje jak zwykle, więc jest ok.
Miłego dnia, uciekamy na dwór
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 10:22   #2219
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Angie powiem Ci, że z tymi fachowcami to tak jest, niestety. Ja wciąż słyszę od znajomych o partactwie lub niedotrzymaniu słowa. Tak to już jest, że zawsze coś się pop*****y jak się planuje... A dziadki... całe szczęście, że nie mieszkam z teściową, bo też by tak było, a jak widzi Krystiana raz na miesiąc to jest kochana babcia, teraz jak byłam to rano wzięła małego na dół, żebym sie wyspała. W sumie to nie mam skrupułów, bo raz na ruski rok może sie poświęcić, tym bardziej, że to jej pierwszy i, jak na razie, jedyny wnuczek.
Czarinko ja właśnie się obawiam tej pogody Meteopatka ze mnie i wiem, że będzie na mnie wpływać przygnębiająco, ale jakoś wytrzymam. Jesteś kolejną osobą, która narzeka na służbę zdrowia w Anglii. Ja mam nadzieję, że Krystian mi chorował nie będzie Całuski dla dzieciaczków A neta mieć będę (nie wyobrażam sobie, żeby nie było!!!) Link do albumików jest w moim podpisie Boże! Co za historia z tą dziewczynką! Normalnie jak Archiwum X! Pierwszy raz coś takiego słyszę! Aż mnie ciary przeszły!!!
Julitko jestem tego samego zdania w sprawie antybiotyków. Krystian brał raz, bo mojej lekarki nie było i poszłam do takiej małpy, co wszystkim dzieciom od razu antybiotyk przepisuje W większości przypadków są niepotrzebne
Basiu ale historia z siostrą!!! Aż starch się do lekarza wybrać!!!
esti Juleczka jak zwykle śliczna Podziwiam Cię, że przekułaś jej uszy, bo ja bym się nie odważyła (znaczy, gdybym miała córeczkę)

Pewnie nie wszystkim odpisałam, ale wybaczcie, Krystian wstał i lecę do niego
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 10:31   #2220
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dzien dobry!

Coz to za straszne rzeczy wipisujecie od rana matkosci!
Kasienko,biedny Nikus tak sie poobijal.Jak on sie wspial na to wezglowie Pamietam je ze zdjec,musial sie niezle napracowac zeby tam wejsc.Obserwuj malego,bo jak moj Julek kiedys uderzyl sie o beton w glowe (spadl z takiego murka o wysokosci moze 70cm) to przez caly dzien bylo ok a dopiero wieczorem dostal goraczki i zaczal nam "odjezdzac".Biegiem gnalismy na pogotowie i okazalo sie,ze ma wstrzasnienie mozgu-spedzilismy 3 dni w szpitalu.
Wycaluj Nikolaska,niech szybko wszystkie ranki sie goja

Franiu,az mi sie goraco zrobilo jak zobaczylam Franeczka z ta poparzona buzka.Dzieki Bogu,ze zadne blizny nie zostaly,bo powiem Ci,ze nie wygladalo to za ciekawie.Nie wiem czy moge napisac,ze wyobrazam sobie co czulas w tamtym czasie,bo to inna sytuacja niz ta,ktora nam sie przydarzyla ale my tez przezylismy chwile grozy jak Isiu mial 6 m-cy.W wielkim skrocie napisze Ci,ze spadajacy z lawy talerz odcial mu opuszek malutkiego paluszka u prawej raczki (maly bawil sie na podlodze,pociagnal za obrus i sciagnal na siebie talerze i sztucce.TZ lapal w locie co sie dalo ale niestety jeden talerz spadl tak niefortunnie akurat na paluszek Isia).W konsekwencji maly mial zalozone 2 szwy na opuszek,zszedl mu caly paznokiec i wdala sie infekcja,ktora szybko zaleczylismy antybiotykiem.Teraz paluszek wyglada zupelnie normalnie i trzeba sie dobrze przyjrzec aby dostrzec miesca po szwach.Ale co przezylismy to nasze i nikomu nie zycze takich momentow.
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.