Rocznik 92 cz. V - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-11, 17:20   #1231
anesiaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 184
GG do anesiaa Send a message via Skype™ to anesiaa
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Najgorzej jak właśnie popada a później słońce i duchota...
U mnie ciepło. lekko dusznawo... ok 20.00 na dworek sobie pójdę ;P
anesiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 18:49   #1232
karla_92
Zakorzenienie
 
Avatar karla_92
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez solange421 Pokaż wiadomość
ukrop, totalny ukrop
właśnie film bede oglądać
Ja dzisiaj obejrzałam z nudów Testosteron i Labiryn Fauna - obydwa super, ale labirynt lepszy

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
no u mnie też było mocno padało a potem słońce i nagła duchota ;/ ech.. a ja sie bawie photoshopem
Mi sie znudził ten photoshop po 2 dniach, bo to zatrudne dla mnie jest
karla_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 18:50   #1233
paulutkowa
Zakorzenienie
 
Avatar paulutkowa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 251
Dot.: Rocznik 92 cz. V

goraąąąąąco .
__________________






paulutkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 18:55   #1234
AJaLubieSwojeOczy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 027
GG do AJaLubieSwojeOczy
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Boże, jak dzisiaj gorąco i duszno we Wrocku . Czekam na deszcze, bo już wytrzymać nie mogę. Jutro i w niedzielę mają być ponoć 32 stopnie!


W ogóle jadę z koleżanką w zatłoczonym autobusie. Ktoś mi się ocierał o tyłek . Masakra.
Albo słyszę, jak matka ucisza synka, który krzyczał i był dość niesforny, a on do niej: Siedź cicho dziadu!


Wcześniej przed wyjściem, na nk 'jeździłam się' na niby z koleżanką. Lubimy tak . Ja do niej napisałam: Lama, a ona do mnie: Idź się cwelić ze swą klasą xD. Patrzę teraz, a tu oczywiście inna koleżanka, która czasami jest wkurzająca i się na nią denerwuję, napisała coś takiego: Ej Olka, ja kocham swoją Betii i to bardzo mocno i też tak uważam idź się cwelić. W****iła mnie, nie dość, że się wtrąca to niby uważa mnie za swoją przyjaciółkę i jak napisała kiedyś 'kocha mnie b. mocno' .
Wykasowałam tego komenta, bo mnie w****iał i napisałam jej: Y. . . acha, fajnie.
Nie będę się wysilać, żeby jej jakoś ciekawie odpisać
__________________

AJaLubieSwojeOczy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 19:41   #1235
włoczykijka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
Dot.: Rocznik 92 cz. V

o rany ja dziś ledwo co żyje przez te upaly, uwaga: dzis przemoklam do suchej nitki.wychodze z pociagu a tu wali deszcz, bardzo duzy deszcz.wszystko mialam mokre nawet gacie. chce mi sie jesc jak nie wiem co a nie mam okresu...boli mnie glowa i wszystko jest źle...przez te upaly
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat
włoczykijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 21:37   #1236
natalka2
Zakorzenienie
 
Avatar natalka2
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
Dot.: Rocznik 92 cz. V

eLo kReJzOOlKi








__________________

studia

natalka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 21:37   #1237
AJaLubieSwojeOczy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 027
GG do AJaLubieSwojeOczy
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez natalka2 Pokaż wiadomość
eLo kReJzOOlKi








Piłaś?
__________________

AJaLubieSwojeOczy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-11, 21:41   #1238
natalka2
Zakorzenienie
 
Avatar natalka2
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez AJaLubieSwojeOczy Pokaż wiadomość
Piłaś?

nie serio

ale mi sie strasznie nuuuuuuuuuuudzi
__________________

studia

natalka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 21:44   #1239
paulutkowa
Zakorzenienie
 
Avatar paulutkowa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 251
Dot.: Rocznik 92 cz. V

mi tez :p
ale bawie sie photoshopem heh
retusze robie do wątku : Zobacz Gwiazdy I Modelki Przed I Po Obróbce
__________________






paulutkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 22:14   #1240
ghana
Zakorzenienie
 
Avatar ghana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 14 736
GG do ghana Send a message via Skype™ to ghana
Dot.: Rocznik 92 cz. V

też bym chciała posługiwać się photoshopem, usuwałabym sobie pieprzyki, ktore beznadziejnie szpeca mi cialo...
ghana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 22:47   #1241
paulutkowa
Zakorzenienie
 
Avatar paulutkowa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 251
Dot.: Rocznik 92 cz. V

nic trudnego
__________________






paulutkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-11, 22:51   #1242
Grabciaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Grabciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 126
Dot.: Rocznik 92 cz. V

ja miałam Painta Shop Pro i się pogubiłam
__________________
Should i give up,
Or should i just keep chasing pavements?

wakacje!-> wymarzona szkoła
Grabciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-11, 23:24   #1243
pAtiŚ
Zakorzenienie
 
Avatar pAtiŚ
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Rzeszów / Stalowa Wola
Wiadomości: 12 704
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez natalka2 Pokaż wiadomość
eLo kReJzOOlKi








Natalia
__________________

pAtiŚ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 09:18   #1244
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 940
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez karla_92 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj obejrzałam z nudów Testosteron i Labiryn Fauna - obydwa super, ale labirynt lepszy



Mi sie znudził ten photoshop po 2 dniach, bo to zatrudne dla mnie jest
ja na początku - załamka:PP a teraz sobie sama lecę bez żadnych podpowiedzi , stron

Cytat:
Napisane przez paulutkowa Pokaż wiadomość
mi tez :p
ale bawie sie photoshopem heh
retusze robie do wątku : Zobacz Gwiazdy I Modelki Przed I Po Obróbce
noo BOSKO:p ja przerobiłam moja mamę ,kumpla , i dziewczyny z wizażu( na wątku przerobić Ci fotkę :PP ale siebie nie mam odwagi :PP
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 09:47   #1245
Sc-laja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez paulutkowa Pokaż wiadomość
to tak jak ja:d
fotografia to moja milosc
Ja to nigdy nie miałam w ręku lustrzanki ale uwielbiam robić zdjęcia


Co mi sie przydarzyło... Byłam na % tam ze znajomymi, dużo luda było, później weszliśmy na dach budynku, biegaliśmy bez koszulek itd.
Na końcu mieli nas odwieźć do domu bo nie było już żadnego autobusu, kierowca bez prawka, prawie wszyscy wcieci w aucie no ale jedziemy, a tu nagle policja :O
Kierowca jak zobaczył to zaczął uciekać a oni za nami i musieliśmy wyjść z auta i uciekać w krzaki gdzie wpadliśmy do rzeki
No i spałyśmy już u kolegi, dopiero teraz jestem w domu
__________________


Sc-laja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 09:56   #1246
klaudiat
Rozeznanie
 
Avatar klaudiat
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 567
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez Sc-laja Pokaż wiadomość
Co mi sie przydarzyło... Byłam na % tam ze znajomymi, dużo luda było, później weszliśmy na dach budynku, biegaliśmy bez koszulek itd.
Na końcu mieli nas odwieźć do domu bo nie było już żadnego autobusu, kierowca bez prawka, prawie wszyscy wcieci w aucie no ale jedziemy, a tu nagle policja :O
Kierowca jak zobaczył to zaczął uciekać a oni za nami i musieliśmy wyjść z auta i uciekać w krzaki gdzie wpadliśmy do rzeki
No i spałyśmy już u kolegi, dopiero teraz jestem w domu
świetna przygoda
klaudiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 10:02   #1247
AJaLubieSwojeOczy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 027
GG do AJaLubieSwojeOczy
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez Sc-laja Pokaż wiadomość
Ja to nigdy nie miałam w ręku lustrzanki ale uwielbiam robić zdjęcia


Co mi sie przydarzyło... Byłam na % tam ze znajomymi, dużo luda było, później weszliśmy na dach budynku, biegaliśmy bez koszulek itd.
Na końcu mieli nas odwieźć do domu bo nie było już żadnego autobusu, kierowca bez prawka, prawie wszyscy wcieci w aucie no ale jedziemy, a tu nagle policja :O
Kierowca jak zobaczył to zaczął uciekać a oni za nami i musieliśmy wyjść z auta i uciekać w krzaki gdzie wpadliśmy do rzeki
No i spałyśmy już u kolegi, dopiero teraz jestem w domu

O Ty krejzolu! XD
__________________

AJaLubieSwojeOczy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 10:05   #1248
Sc-laja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Ta świetna, zaraz idę prać moje ciuchy
Ale mama spoko przyjęła że nie wrócę na noc, dobrze że nie ma taty

Jak rano ubrałam się w te moje ciuchy które zapomnieliśmy wywiesić to wszyscy lali ze śmiechu
Żal mi tylko kierowcy auta i właścicielowi, nikt nie wie co u nich :P
__________________


Sc-laja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 10:14   #1249
klaudiat
Rozeznanie
 
Avatar klaudiat
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 567
Dot.: Rocznik 92 cz. V

jejku u mnie takie nudy nic ciekawego sie nie dzieje dobrze że chociaż pogoda się poprawiła bo wczoraj to tak zmokłam jak byłam z kolegą na spacerku po plaży (czemu ja muszę mieć zawsze głupie pomysły)
klaudiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 11:34   #1250
paulutkowa
Zakorzenienie
 
Avatar paulutkowa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 251
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Sc-laja ! Tyyy. Tyyy.. Kryminalistko!
__________________






paulutkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 11:40   #1251
Sc-laja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Rocznik 92 cz. V

a nawet recydywistka, bo juz kiedys uciekałam przed policją skuterem nie miałam kasku. złapali
__________________


Sc-laja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 11:41   #1252
paulutkowa
Zakorzenienie
 
Avatar paulutkowa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 251
Dot.: Rocznik 92 cz. V

buahaha.
__________________






paulutkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 12:05   #1253
klaudiat
Rozeznanie
 
Avatar klaudiat
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 567
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez Sc-laja Pokaż wiadomość
a nawet recydywistka, bo juz kiedys uciekałam przed policją skuterem nie miałam kasku. złapali

ty jesteś nie możliwa jak miałaś jeszcze jakieś przygody z policją to napisz
klaudiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 13:36   #1254
Grabciaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Grabciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 126
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Sc-laja!
podkabluje cie do kryminalnych!
__________________
Should i give up,
Or should i just keep chasing pavements?

wakacje!-> wymarzona szkoła
Grabciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 13:52   #1255
AJaLubieSwojeOczy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 027
GG do AJaLubieSwojeOczy
Dot.: Rocznik 92 cz. V

A ja na Ciebie naślę tych z W11!
__________________

AJaLubieSwojeOczy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 13:52   #1256
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez Sc-laja Pokaż wiadomość
Ja to nigdy nie miałam w ręku lustrzanki ale uwielbiam robić zdjęcia


Co mi sie przydarzyło... Byłam na % tam ze znajomymi, dużo luda było, później weszliśmy na dach budynku, biegaliśmy bez koszulek itd.
Na końcu mieli nas odwieźć do domu bo nie było już żadnego autobusu, kierowca bez prawka, prawie wszyscy wcieci w aucie no ale jedziemy, a tu nagle policja :O
Kierowca jak zobaczył to zaczął uciekać a oni za nami i musieliśmy wyjść z auta i uciekać w krzaki gdzie wpadliśmy do rzeki
No i spałyśmy już u kolegi, dopiero teraz jestem w domu




a ja Wam zaraz napiszę moją wczorajszą przygodę z tym kolesiem (na którym tak zaje*iscie mi zależało..)
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 13:56   #1257
paulutkowa
Zakorzenienie
 
Avatar paulutkowa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trn . ♥
Wiadomości: 4 251
Dot.: Rocznik 92 cz. V

czekamy
__________________






paulutkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-12, 14:04   #1258
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Rocznik 92 cz. V

w sumie to nie jest przygoda, tylko cała historia ale sądzę, że warto przeczytać...



Tak w ogóle to ten koleś na którym mi tak bajecznie zależało przyjechał do Polski. (byl 5 dni, jutro juz jedzie nad morze a potem znowu za granice i siiija.). Jak on jeszcze był za granicą to gadaliśmy i wiecie co?! Ten sku*wiel przyznał się, że to nie tylko moja wina że nam się 'związek' sypie... Że to też jego wina i w ogóle (napisałabym dokładniej o co chodzi, ale aż żal bo to jest takie dziecinne i szczeniackie, że wolę sobie i Wam tego oszczędzić). Rozumiecie?! Przyznał się! A ja winiłam siebie, ryczałam jak bóbr nienawidząc siebie za to wszystko... I najlepsze jest to, że przecież ten idiota na początku się nie przyznał, że oboje zawiniliśmy... Tylko wszystko zwalił na mnie... Że to ja jestem taka a taka, że tak a tak się zachowuję... Mimo to powiedziałam mu przez telefon że się w nim zakochałam... Nie wiem, może wtedy sobie to wmówiłam, może po prostu tak myślałam... Jego reakcja była po prostu śmieszna:- 'Jezu, czemu wszyscy się we mnie zachowują?!'. I wtedy czar prysnął. Zrozumiałam, że wcale nie jestem w nim zakochana... Że nie można się zakochać w takim sku*wielu... Ale nie powiedziałam mu tego, wolałam żeby żył jednak z tą świadomością że złamał mi serce... Że może coś go ruszy, że kurcze zacznie szanować uczucia innych. No i przyjechał we Wtorek, widzieliśmy się przelotnie (ja byłam sama z 3 kolegami, w tym 1 z nich o którego był tak cholernie zazdrosny wczesniej) . Dostałam smsa 'aha, rozumiem...' . Odpisałam 'no co?! ty sie mozesz bawic a ja nie?!'. Z resztą niby już i tak wszystko było między nami skończone, więc nie rozumiem pretensji. Myślałam sobie, że jak przyjedzie i nie będziemy już razem (bo tak jakby byliśmy) to będę grzecznie siedziała w domu i wychodziła na dwór tylko z koleżankami? Phi... Później spotkaliśmy na jakieś 20 minut ale on był z młodszym kuzynem, także gadalismy o jakichś tam bzdetach - on żebym mu oddała misia (pluszaka, któego kiedyś mi dał) i takie tam. Tego samego dnia dzwonił do mnie 3 razy ale nie odbieralam... Bo po co? Żeby powiedzieć dobranboc? Pf... niech się wali... Nie jestem koleżanką na telefon ani na zawołanie... Później napisał mi esa że dzisiaj widzi misia bo jak nie to wpie*dol. odpisałam mu żeby sobie sam po niego przyszedł. A on że jeszcze on ma po niego przychodzić, ze chyba jestem smieszna... . No to olalam go całkowicie i wczoraj na baletach siedze przy stoliku patrzę a tu wchodzi on z kolegami. Wzięłam kolegę siostry za rękę na parkiet (on akurat tez tanczył sobie z jednym kolega :P) i zaczęłam z nim tak wywijac ostro erotycznie tuż przed jego nosem... I on do mojej sis :- hej, a ty gdzie zgubiłaś siostrę? Ona mu pokazała palcem na mnie (jakby nie widział... jasne...:P) a ja akurat w najlepszym momencie 'ostrego' tańca byłam. On ponoć zrobil taki wytrzeszcz oczu że mała bania . No i tanczę i tancze z tym kolega i z kolezankami, az w koncu podeszłam do jego kumpla i z nim zaczęłam równie ostro wywijać tuż przed jego nosem . Widziałam normalnie jak go zazdrość zżerała, jaki był wściekły... Hah. Później jak wychodziłam z tego pubu a on stał przy automacie do gry... Zauważył że wychodzę i się odwrócił całkowicie w moją stronę i na pewno liczył sobie w myślach 3,2,1 aż się obrócę (tak jak w jakims teledysku) a ja nie. Głowa do góry niby że go nie widzę. . Jestem z siebie dumna (ja i ta moja mściwość. wiecie co zrobiłam temu miśkowi? ścięłam mu futerko z głowy na irokeza . Jeśli go bedzie chciał to dostanie takiego...:P)
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 14:15   #1259
karla_92
Zakorzenienie
 
Avatar karla_92
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
ja na początku - załamka:PP a teraz sobie sama lecę bez żadnych podpowiedzi , stron
To moze jest i szansa dla mnie

Cytat:
Napisane przez Sc-laja Pokaż wiadomość
a nawet recydywistka, bo juz kiedys uciekałam przed policją skuterem nie miałam kasku. złapali


Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
w sumie to nie jest przygoda, tylko cała historia ale sądzę, że warto przeczytać...



Tak w ogóle to ten koleś na którym mi tak bajecznie zależało przyjechał do Polski. (byl 5 dni, jutro juz jedzie nad morze a potem znowu za granice i siiija.). Jak on jeszcze był za granicą to gadaliśmy i wiecie co?! Ten sku*wiel przyznał się, że to nie tylko moja wina że nam się 'związek' sypie... Że to też jego wina i w ogóle (napisałabym dokładniej o co chodzi, ale aż żal bo to jest takie dziecinne i szczeniackie, że wolę sobie i Wam tego oszczędzić). Rozumiecie?! Przyznał się! A ja winiłam siebie, ryczałam jak bóbr nienawidząc siebie za to wszystko... I najlepsze jest to, że przecież ten idiota na początku się nie przyznał, że oboje zawiniliśmy... Tylko wszystko zwalił na mnie... Że to ja jestem taka a taka, że tak a tak się zachowuję... Mimo to powiedziałam mu przez telefon że się w nim zakochałam... Nie wiem, może wtedy sobie to wmówiłam, może po prostu tak myślałam... Jego reakcja była po prostu śmieszna:- 'Jezu, czemu wszyscy się we mnie zachowują?!'. I wtedy czar prysnął. Zrozumiałam, że wcale nie jestem w nim zakochana... Że nie można się zakochać w takim sku*wielu... Ale nie powiedziałam mu tego, wolałam żeby żył jednak z tą świadomością że złamał mi serce... Że może coś go ruszy, że kurcze zacznie szanować uczucia innych. No i przyjechał we Wtorek, widzieliśmy się przelotnie (ja byłam sama z 3 kolegami, w tym 1 z nich o którego był tak cholernie zazdrosny wczesniej) . Dostałam smsa 'aha, rozumiem...' . Odpisałam 'no co?! ty sie mozesz bawic a ja nie?!'. Z resztą niby już i tak wszystko było między nami skończone, więc nie rozumiem pretensji. Myślałam sobie, że jak przyjedzie i nie będziemy już razem (bo tak jakby byliśmy) to będę grzecznie siedziała w domu i wychodziła na dwór tylko z koleżankami? Phi... Później spotkaliśmy na jakieś 20 minut ale on był z młodszym kuzynem, także gadalismy o jakichś tam bzdetach - on żebym mu oddała misia (pluszaka, któego kiedyś mi dał) i takie tam. Tego samego dnia dzwonił do mnie 3 razy ale nie odbieralam... Bo po co? Żeby powiedzieć dobranboc? Pf... niech się wali... Nie jestem koleżanką na telefon ani na zawołanie... Później napisał mi esa że dzisiaj widzi misia bo jak nie to wpie*dol. odpisałam mu żeby sobie sam po niego przyszedł. A on że jeszcze on ma po niego przychodzić, ze chyba jestem smieszna... . No to olalam go całkowicie i wczoraj na baletach siedze przy stoliku patrzę a tu wchodzi on z kolegami. Wzięłam kolegę siostry za rękę na parkiet (on akurat tez tanczył sobie z jednym kolega :P) i zaczęłam z nim tak wywijac ostro erotycznie tuż przed jego nosem... I on do mojej sis :- hej, a ty gdzie zgubiłaś siostrę? Ona mu pokazała palcem na mnie (jakby nie widział... jasne...:P) a ja akurat w najlepszym momencie 'ostrego' tańca byłam. On ponoć zrobil taki wytrzeszcz oczu że mała bania . No i tanczę i tancze z tym kolega i z kolezankami, az w koncu podeszłam do jego kumpla i z nim zaczęłam równie ostro wywijać tuż przed jego nosem . Widziałam normalnie jak go zazdrość zżerała, jaki był wściekły... Hah. Później jak wychodziłam z tego pubu a on stał przy automacie do gry... Zauważył że wychodzę i się odwrócił całkowicie w moją stronę i na pewno liczył sobie w myślach 3,2,1 aż się obrócę (tak jak w jakims teledysku) a ja nie. Głowa do góry niby że go nie widzę. . Jestem z siebie dumna (ja i ta moja mściwość. wiecie co zrobiłam temu miśkowi? ścięłam mu futerko z głowy na irokeza . Jeśli go bedzie chciał to dostanie takiego...:P)
Jesteś boska
karla_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-12, 14:19   #1260
AJaLubieSwojeOczy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 027
GG do AJaLubieSwojeOczy
Dot.: Rocznik 92 cz. V

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
w sumie to nie jest przygoda, tylko cała historia ale sądzę, że warto przeczytać...



Tak w ogóle to ten koleś na którym mi tak bajecznie zależało przyjechał do Polski. (byl 5 dni, jutro juz jedzie nad morze a potem znowu za granice i siiija.). Jak on jeszcze był za granicą to gadaliśmy i wiecie co?! Ten sku*wiel przyznał się, że to nie tylko moja wina że nam się 'związek' sypie... Że to też jego wina i w ogóle (napisałabym dokładniej o co chodzi, ale aż żal bo to jest takie dziecinne i szczeniackie, że wolę sobie i Wam tego oszczędzić). Rozumiecie?! Przyznał się! A ja winiłam siebie, ryczałam jak bóbr nienawidząc siebie za to wszystko... I najlepsze jest to, że przecież ten idiota na początku się nie przyznał, że oboje zawiniliśmy... Tylko wszystko zwalił na mnie... Że to ja jestem taka a taka, że tak a tak się zachowuję... Mimo to powiedziałam mu przez telefon że się w nim zakochałam... Nie wiem, może wtedy sobie to wmówiłam, może po prostu tak myślałam... Jego reakcja była po prostu śmieszna:- 'Jezu, czemu wszyscy się we mnie zachowują?!'. I wtedy czar prysnął. Zrozumiałam, że wcale nie jestem w nim zakochana... Że nie można się zakochać w takim sku*wielu... Ale nie powiedziałam mu tego, wolałam żeby żył jednak z tą świadomością że złamał mi serce... Że może coś go ruszy, że kurcze zacznie szanować uczucia innych. No i przyjechał we Wtorek, widzieliśmy się przelotnie (ja byłam sama z 3 kolegami, w tym 1 z nich o którego był tak cholernie zazdrosny wczesniej) . Dostałam smsa 'aha, rozumiem...' . Odpisałam 'no co?! ty sie mozesz bawic a ja nie?!'. Z resztą niby już i tak wszystko było między nami skończone, więc nie rozumiem pretensji. Myślałam sobie, że jak przyjedzie i nie będziemy już razem (bo tak jakby byliśmy) to będę grzecznie siedziała w domu i wychodziła na dwór tylko z koleżankami? Phi... Później spotkaliśmy na jakieś 20 minut ale on był z młodszym kuzynem, także gadalismy o jakichś tam bzdetach - on żebym mu oddała misia (pluszaka, któego kiedyś mi dał) i takie tam. Tego samego dnia dzwonił do mnie 3 razy ale nie odbieralam... Bo po co? Żeby powiedzieć dobranboc? Pf... niech się wali... Nie jestem koleżanką na telefon ani na zawołanie... Później napisał mi esa że dzisiaj widzi misia bo jak nie to wpie*dol. odpisałam mu żeby sobie sam po niego przyszedł. A on że jeszcze on ma po niego przychodzić, ze chyba jestem smieszna... . No to olalam go całkowicie i wczoraj na baletach siedze przy stoliku patrzę a tu wchodzi on z kolegami. Wzięłam kolegę siostry za rękę na parkiet (on akurat tez tanczył sobie z jednym kolega :P) i zaczęłam z nim tak wywijac ostro erotycznie tuż przed jego nosem... I on do mojej sis :- hej, a ty gdzie zgubiłaś siostrę? Ona mu pokazała palcem na mnie (jakby nie widział... jasne...:P) a ja akurat w najlepszym momencie 'ostrego' tańca byłam. On ponoć zrobil taki wytrzeszcz oczu że mała bania . No i tanczę i tancze z tym kolega i z kolezankami, az w koncu podeszłam do jego kumpla i z nim zaczęłam równie ostro wywijać tuż przed jego nosem . Widziałam normalnie jak go zazdrość zżerała, jaki był wściekły... Hah. Później jak wychodziłam z tego pubu a on stał przy automacie do gry... Zauważył że wychodzę i się odwrócił całkowicie w moją stronę i na pewno liczył sobie w myślach 3,2,1 aż się obrócę (tak jak w jakims teledysku) a ja nie. Głowa do góry niby że go nie widzę. . Jestem z siebie dumna (ja i ta moja mściwość. wiecie co zrobiłam temu miśkowi? ścięłam mu futerko z głowy na irokeza . Jeśli go bedzie chciał to dostanie takiego...:P)
Jesteś moim Bogiem!
__________________

AJaLubieSwojeOczy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.