Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-07, 21:52   #3091
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 784
GG do pretty_girl19892
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx Pokaż wiadomość
dustin - wspolczuje i łącze sie w bolu... dzis do mnie napisalo tylko 6 osob, ogolnie od weekendu ponad 30, niektórzy pisza niemal codziennie... I mam wrażenie, że czuje dokładnie to co Ty... Jeszcze na początkute pytania byly w stylu "czy juz" a teraz są "czemu jeszcze nie, już tydzień po tp"... szlag mnie już z tym trafia...

Jeszcze dziś miałam kilka straszakow a teraz cisza i spokoj... Jutro 41+0...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A kiedy masz się stawić do szpitala? Bo chyba w 41+0 wtedy trzeba już iść? Czy dalej tylko na ktg masz chodzić?
Może dziś w nocy coś się wydarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-07, 21:58   #3092
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Witam się w przelocie, nic nie nadrobiłam i nie wiem, czy dziewczyny pisały.
4.03. przywitała się z nami nasza córcia. Poród sn, podganiany oksytocyną, bo wody odeszły i basen się opróżniał. Całość od przyjęcia na oddział około 6 godzin.
Wody były czyste, ale szybko ubywało, po godzinie byliśmy na IP, samo przyjęcie to prawie kolejna godzina, więc generalnie lepiej nie przeciągać.
Po dwóch dobach w szpitalu jesteśmy już w domu i się poznajemy
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-07, 22:02   #3093
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dodałam stary post, ale widzę ze jednak się dodał.

Coś miałam napisac ale jednak zapomniałam co ....
Ide zaraz spać, jutro wizyta ....
__________________
Iga i Ola

Edytowane przez nadalka
Czas edycji: 2018-03-07 o 22:03
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-07, 22:14   #3094
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Hej hej

Czarodziejka - no w koncu! Gratulacje! Ja chyba jednak tez z gory powiem, ze chce zzo . Oddychanie pomagalo w czasie skorczow na bol? A no i jak Twoje wymioty daj znac

Parapet - gratulacje

Torrence - tez zastanawiam sie nad tym imieniem dla corki . Mamy killa typow no i nie wiem co wybrac. Byla u Ciebie polozna laktacyjna sprawdzic czy dobrze przystawiasz dzidzie do piersi?


A u mnie dzisiaj dzien aktywnosci dla dzieci. Ta w brzuchu ostro fika i moj cZterolatek tez biegal po domu caly dzien jak opetany. Ospa nadal trwa. 2 dni temu po tygodniu chorowania wysZly mu nowe krosty... ehhh


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty i gratuluje dobrych wynikow badan. Ja w piatek mam ostatnia wizyte i pobierze mi ten gbs. Zobaczymy co wyjdzie u mnie i jak moja hemoglobina...


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-07, 22:49   #3095
_Dolly
Rozeznanie
 
Avatar _Dolly
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 744
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Marzec nam się rozwija w pełni z porodami 😊
Ja dziś wieczorem byłam na pierwszym ktg. Kurcze stresujące to badanie 😉 Zaczęłyśmy na lewym boku bo młoda kopie pod prawym żebrem. Po chwili musiałam się kłaść na wznak, bo zaczęła tak się rozpychać i skończyło jej tętno (do 180). Na wznak ledwo wyleżałam, to później półbokiem... Oczywiście położna stwierdziła, że bardzo ruchliwe dziecko... 😏 Jakieś skurcze się zapisały (najmocniejszy jakoś miedzy 50 a 60 chyba). Jeszcze raz ktoś mi powie "nie pozostaje nic tylko rodzić" to utłukę na kwaśne jabłko 😉
W domu brzuch się spinał tak jak na ktg, gdy pisały się skurcze i próbowałam mierzyć, ale nie bardzo potrafię określić ich początek i koniec... Z odejściem wód przynajmniej jest jasna sprawa😉 Teraz oczywiście ciągle rozmyśla o tym skoku tętna (ostatnio aktywna jest bardzo i czy nie za bardzo...), o tym że nie ogarnę skurczy... Eh...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Can't wait to meet you
_Dolly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 00:17   #3096
lelowa
Zakorzenienie
 
Avatar lelowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzis o 15:40 urodzila sie nasza corcia 4000g, 58cm, 10/10, ledwo zdazylam na porodowke. Wiecej napisze pozniej
lelowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 03:43   #3097
Pannkaka
Rozeznanie
 
Avatar Pannkaka
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Już się gubię komu gratulowalam, a komu jeszcze nie, szalejecie z porodami dziewczyny! Gratulacje!

Właśnie zaliczyłam prawie godzinkę ze słabymi skurczami co 5-6 minut, stwierdziłam, że głodna jestem, ale po jedzeniu wszystko się uciszyło. Idę spać dalej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pannkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-08, 04:34   #3098
punamama
Rozeznanie
 
Avatar punamama
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez lelowa Pokaż wiadomość
Dzis o 15:40 urodzila sie nasza corcia 4000g, 58cm, 10/10, ledwo zdazylam na porodowke. Wiecej napisze pozniej


Cudownie! Gratulacje


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014
punamama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 05:10   #3099
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Domi, Blackberry No i jest tak jak sądziłam. Ta moja znajoma już urodziła. A jeszcze dziś o 12 pytała się mnie o skurcze.
Na szczęście dojechała do Ol


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Widzisz. A domi lezala z moja kuzynka z ktora teraz ja leze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 05:13   #3100
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

gratuluję nowym mamom z maluszkami na świecie, trochę nas już jest

u nas z karmieniem lepiej, mały super się przystawia
mam nadzieję, że mleka też ma dość, bo stracił na wadze do wczoraj już 200 g i najwyższy czas ruszyć w drugą stronę
dziś sama ogarnęłam noc z karmieniem i przewijaniem, już się tak nie boję brać na ręce tej swojej kruszyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 05:25   #3101
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

pretty - dziś po poludniu mam ktg i badania i ustalimy co dalej. Obstawiam, że będę miała zgłosić się w poniedziałek (a przynajmniej mam taką nadzieję, bo przez weekend pewnie i tak niewiele zrobią). We wtorek podczas wizyty ktg czyste, waga 3530, przeplywy ok, łożysko też, szyjka dluga, zamknięta więc dali Małej jeszcze czas, zwłaszcza że u mnie późniejsze porody są rodzinne (mama rodziła 10 dni po tp, 10, 10, 7, siostra 6 dni po tp). Ale szczerze mówiąc już mnie męczy to czekanie i zaczynam sie stresować tą wizytą... Tak chciałabym żeby zaczęło się samo... Robię się marudna, przepraszam. Dobrze że samopoczucie fizyczne ok i mogę chodzić wszędzie

parapet - gratuluję i cieszcie się sobą! Nie ma jak w domu!

lelowa - ogromne gratulacje i jaka waga imponująca!

Pannkaka - współczuję skurczy... mam nadzieję że kolejne już dzisiaj i zaprowadzą do celu

blackberry - kciuki! Dziś czwartek!

Wszystkiego najlepszego Kochane z okazji naszego święta! Może kilka dzieciaczków zrobi nam dzisiaj najpiękniejsze prezenty!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-08, 05:40   #3102
dustinthewind
Rozeznanie
 
Avatar dustinthewind
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 710
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Lelowa ogromne gratulacje

Witam się po przespanej,spokojnej nocy,bez jakiegokolwiek skurczu...
Dzisiaj tp. Nie zapowiada się na nic.
Wczoraj miałam jakiś emocjonalny zjazd pod wieczór, ale dużo mi dają rozmowy z Mężem,nawet mam wrażenie,że czasami nic nie muszę mówić a on już wie co jest grane i jak temu zaradzić. Szczególnie teraz,w końcówce ciąży jest dla mnie mega wsparciem.

Dzisiaj nasz dzień Dziewczyny, także życzę wszystkiego co najpiękniejsze, spełnienia wszystkich marzeń i przede wszystkim zdrowia,bo ono jest najwazniejsze!

Kciuki za dzisiejsze badania i wizyty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dustinthewind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 05:45   #3103
robinsonka2
Raczkowanie
 
Avatar robinsonka2
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez parapet Pokaż wiadomość
Witam się w przelocie, nic nie nadrobiłam i nie wiem, czy dziewczyny pisały.
4.03. przywitała się z nami nasza córcia. Poród sn, podganiany oksytocyną, bo wody odeszły i basen się opróżniał. Całość od przyjęcia na oddział około 6 godzin.
Wody były czyste, ale szybko ubywało, po godzinie byliśmy na IP, samo przyjęcie to prawie kolejna godzina, więc generalnie lepiej nie przeciągać.
Po dwóch dobach w szpitalu jesteśmy już w domu i się poznajemy
gratulacje!

Cytat:
Napisane przez lelowa Pokaż wiadomość
Dzis o 15:40 urodzila sie nasza corcia 4000g, 58cm, 10/10, ledwo zdazylam na porodowke. Wiecej napisze pozniej
gratulacje! ale duża dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Pannkaka Pokaż wiadomość
Już się gubię komu gratulowalam, a komu jeszcze nie, szalejecie z porodami dziewczyny! Gratulacje!
mam to samo z gubieniem się, za dużo sie dzieje, za mało człowiekmie się umie skoncentrować

wszystkiego dobrego z okazji dnia kobiet
kto chce niech dziś rodzi! ja mam plany do końca tygodnia i tez się ustawiam w kolejkę
robinsonka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 05:50   #3104
Pannkaka
Rozeznanie
 
Avatar Pannkaka
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Juana, te skurcze to takie słabe, że by mnie nawet nie obudziły, to córka gadała przez sen Po prostu już miałam nadzieję, że coś, a znowu nic. A sama wiesz jakie to na tym etapie frustrujace...

W związku z tym jeszcze przed zaśnięciem złożyłam zamówienie w ASOSie. Niby ciuchy z myślą o karmieniu, ale zawsze to coś dla mnie

Miłego dnia, zdrowia, powodzenia z maluchami, które już są na świecie, znosnych dolegliwości ciazowych i lekkich porodów, dla tych co jeszcze nierozpakowane!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pannkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 05:58   #3105
dustinthewind
Rozeznanie
 
Avatar dustinthewind
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 710
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Parapet ! Gratulacje dla Ciebie również

Ale dziewczyny zarzuciłyście tempo z tymi porodami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dustinthewind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 06:01   #3106
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry, Wy rodzicie,a my zaczynamy 38 tydzień
Wszystkiego dobrego z okazji naszego święta my mamy dzisiaj zabiegany dzień 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 06:05   #3107
Lunak
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzien dobry

witam sie mam nadzieje po raz ostatni z labu (kolejka masakra, 9 miesiąc ciazy niewidoczny standardowo ale tak to jest w wiejskich przychodniach). W sumie chyba nawet nie powinnam tych badań robic, ale jak zmieniam lekarza to przynajmniej ze świętymi wynikami pójdę.

Gratuluje wszystkim wypakowanym mamusiami taki wysyp był, że nie ogarniam w ogole. Niech Wam maluszki zdrowo rosną, przybierają na wadze i nie sprawiają problemów

A nam oczekującym dziś życzę zeby juz sie nie ciągnęło i dłużyło i nasze dzieciaczki tez chciały sie przywitać (co prawda ja mam jeszcze 12 dni do tp)

Wczoraj na wieczor czułam sie jak . Płakałam o byle co i najgorsze, ze nie umiałam mężowi wytłumaczyć o co mi chodzi, bo sama nie wiedziałam.

Kciuki za rozwarcia, ktg, skurczyki i decyzje o wywoływaniach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lunak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 06:25   #3108
Koma1002
Zadomowienie
 
Avatar Koma1002
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 769
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Asiula, u nas dokładnie ta sama sytuacja. Jednego uszka nie udało się skontrolować. Najpierw w oczach panika!! NIEDOSLUCH!! Później na spokojnie porozmawialsm z pielęgniarka neonatologiczna i wyjaśniła, że to się zdarza, że uszko może być przytkane mazia, zabrudzone. Dostałam skierowanie do poradni. Pójdziemy, sprawdzimy. Trzymam kciuki za wasze uszko!!

Mój mały też miał zoltaczke. Niby nie wysoką. Bilirubina na poziomie 8-9, był bardziej żółty niż wskazywały wyniki. Ostatecznie nas wypisali z zaleceniami- duzo kupek i siuskow, przystawiac do piersi i nie doprowadzać do ochladzania. Narazie buźka nadal żółta, ale rączki ładnie różowe.

Dziewczyny, a jak i kiedy kontrolować ew.rozwoj tej zoltaczki?
Cytat:
Napisane przez Mecassie Pokaż wiadomość
Moja lista konkretnych zakupów na najbliższe miesiące albo za kasę z ubezpieczenia:

1.Chusta + kurs chustonoszenia
2.Otluacz
3.Leżaczek bujaczek
4.Mata edukacyjna
5.Piękny ciuszek na Wielkanoc
6.Ochraniacz na łóżeczko

:Mdleje:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U was wtedy udało się załatwić to ubezpieczenie mimo jakiegoś problemu, dobrze pamiętam? Ja się spoznilam z ubezpieczeniem o miesiąc i okres karencji mi się nie zgadzał. W pracy, babka która zajmuje się ubezpieczeniami grupowymi powiedziała mi, że nic mi się nie należy i mam nie składać wniosku. Mąż pojechał do PZU złożyć swoj i doradcę zapytał co w takiej sytuacji jak moja. Poleciła złożyć i wstępnie rozpatrzyli go pozytywnie 😊 zobaczymy jak się sytuacja rozwinie 😊
Cytat:
Napisane przez czaro_dziejkaa Pokaż wiadomość
Urodzilam , SN 3600, 55cm
O 9 cos mnie zaczął brzuch, mój gin mnie akurat wziął na założenie balonika. No ale juz nie zdążył bo rozwarcie 4cm, ale skurczy jako takich brak. Odesłali mnie na porodowke, żeby podłączyć oksy. Zadzwoniłam po położna i męża, o 11 zaczęło mnie bolec konkretnie, ale dziwne to było, bp bol taki jak na miesiaczke, dołem brzucha a nie jak z synkiem po bokach i co przodu.
Dali mi zzo po 12, ale średnio zadziałało. Tzn działało, bo ból był nieproporcjonalnie mniejszy niż z synkiem, no ale był. O 13 zaczęły mi się parte, 13.20 młoda była na świecie.
Nastawiona byłam na większy hardcore, na pewno dłuższy, a jak się urodziła to nie moglam uwierzyć ze to już.
Urodziłam bez nacinania, lekkie pęknięcie, ale takie mini mini, dwa szwy.
Ogólnie czuje się super. Mogłabym zatańczyć lambade Dziękuje za kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Piękny moment. Znikają wszystkie niedogodności ciąży i pojawia się jeden z największych cudów na świecie 😘 gratulacje 😍😍

katstan:

chce siłą położyć w swoim szpitalu A ja nie czuje żadnych skurczy i nawet wody mi nie odeszły. Czuję się normalnie a w dodatku jestem jeszcze przed terminem. Chyba spokojnie poczekam w domu aż cokolwiek się zacznie

Mądre posunięcie. W domu będziesz spokojniejsza i z partnerem, a nie jakaś terrorystka w pokoju.
Cytat:
Napisane przez parapet Pokaż wiadomość
Witam się w przelocie, nic nie nadrobiłam i nie wiem, czy dziewczyny pisały.
4.03. przywitała się z nami nasza córcia. Poród sn, podganiany oksytocyną, bo wody odeszły i basen się opróżniał. Całość od przyjęcia na oddział około 6 godzin.
Wody były czyste, ale szybko ubywało, po godzinie byliśmy na IP, samo przyjęcie to prawie kolejna godzina, więc generalnie lepiej nie przeciągać.
Po dwóch dobach w szpitalu jesteśmy już w domu i się poznajemy
Gratulacje 😘😚😙 kolejna księżniczka na wątku 😊
Cytat:
Napisane przez lelowa Pokaż wiadomość
Dzis o 15:40 urodzila sie nasza corcia 4000g, 58cm, 10/10, ledwo zdazylam na porodowke. Wiecej napisze pozniej
I jeszcze jednej watkowej księżniczki gratuluję. Przesyłam Wam dziewczyny dobrą energię 😄

Mały śpi z cyckiem w buzi i tylko czasem coś pomietosi. Mam jeszcze chwilę, żeby poczytać, bo zaraz musze szybko ogarnąć chatę przed przyjściem położnej.

Kochane, doradzcie mi. Mój mały ma jakby coś w nosku, to nie jest regularny katar. Wystarczy na początek disnemar??

Aaa i jeszcze jedno, dziś w nocy komplet ciuszków zmienialam mu dwa razy...wysikuje mi plecami, a wydaje mi się, że tak wysoko je zakładam i pilnuje, żeby miał sucho...coś znowu źle robię 😭😭😭😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Koma1002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 06:28   #3109
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry w dzień kobiet ciekawe ile z nas dostanie dzisiaj ten najpiękniejszy prezent
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-08, 07:04   #3110
bloody_marry
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry wszystkim, ja już po labie i nawet bez ustępowania kolejki bo byłam pierwsza i ogólnie mało ludzi.

Dziś wizyta, ostatnią przed szpitalem <strach> zapytam o ten gbs bo odnośnie wyniku to miałam pobraną jedną próbkę i tak też jest na wyniku - "wymaz z pochwy". Ale faktycznie to może przez to że mam mieć cc.

Śniło mi się że karmiłam piersią i sama się dziwiłam że tak super mi idzie

Ale się powiększa nasze grono!! Coraz więcej Maluchów <3 mimo strachu przed szpitalem, opieką i wszystkimi wymyślonymi potencjalnymi problemami to bardzo Wam zazdroszczę i nie mogę doczekać się swojej Małej wypadałoby już wybrać ostatecznie imię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bloody_marry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 07:06   #3111
FallenAnn
Rozeznanie
 
Avatar FallenAnn
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 941
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry!
Noc u mnie dzis kiepska. Z zegarkiem w ręce sikanie co 2h. Od wczoraj boli mnie brzuch jak na okres. Ale ani sie nie nasila ani nie puszcza.

Najlepszych prezentów życzę na dziś! Sama byn chciała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wiara jest moją siłą.
FallenAnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 07:18   #3112
dustinthewind
Rozeznanie
 
Avatar dustinthewind
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 710
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ja już po śniadaniu, zrobiłam sobie naleśniki i wyrobiłam drożdzowe ciasto na cynamonowe ślimaczki czekam aż wyrośnie i będę działać dalej. A później biorę się za mycie podłogi na kolanach! Może coś się ruszy. Rano znów zaobserwowałam dość duży kawałek czopa. Niech się dzieje,już nie mogę się doczekać Maluszka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dustinthewind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 07:18   #3113
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

blood_marry - ogólnie przy cc ne patrzą na gbs więc spokojnie

Ale dziś piekna pogoda! Czekam tylko aż o 9 otworzą mi sklep i idę wydrukować obrazki dla Małej i kupić ramki TŻ wróci z pracy to je powiesi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 07:22   #3114
Jolinko
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Siemka 😊 wszystkiego najlepszego babeczki w naszym dniu 😉
O tak, wczoraj przybyla 3 nowych wizazowych bobasow 😍
Dziś czas na kolejne maluchy...
Ale chyba jeszcze nie na mojego, bo u mnie cisza tej nocy jak makiem zasial.
Na 10 mam ktg a później gina, ale nie liczę na jakieś ekscesy 😉

Dobrego dnia nam wszystkim 😎
I niech się dzieje u tych coś czekają.
Juana ja czekam z Tobą, bo też już bardzo chce 😊 a tu ciągle nas ktoś przegania.
Przepuszczam jeszcze Pannkake w kolejce 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jolinko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 07:25   #3115
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dziewczyny, jeszcze raz duże gratulacje

Koma, u nas furczenie w nosie utrzymywało się pare miesięcy. Nalatalam się za kroplami, wodami, potem odpuściłam.
Przeszło samo.
Także nic konkretnego nie poradze.
Żółtaczki tez u nas nie było.

Byłam dziś w labo po wynik. Normalnie brak mi słów .
Wchodzę i pytam się kto teraz wchodzi, bo chciałabym odebrać wynik. A starszy facet do mnie z pretensja ze on czeka żeby mocz oddać i to to samo co odebrać wynik.
Aż mi się gorąco zrobiło i powiedziałam, że ja nie będę czekać na wynik, tym bardziej ze robie prywatnie.
To ogólnie wyszło, ze to jeszcze ja go atakuje.
Aż mi się ciśnie : "Kur*a, skąd w ludziach tyle zawiści, skąd brak empatii". Masakra jakaś, cieszę się ze to już ostatnie wyniki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx Pokaż wiadomość
blood_marry - ogólnie przy cc ne patrzą na gbs więc spokojnie

Ale dziś piekna pogoda! Czekam tylko aż o 9 otworzą mi sklep i idę wydrukować obrazki dla Małej i kupić ramki TŻ wróci z pracy to je powiesi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ponoć Ilsa dostała mimo wszystko antybiotyk na gbs...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 07:48   #3116
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Parapet, Lelowa gratuluję Wam dziewczyny super, że kolejne dzieciaczki na świecie

A nam wszystkim, z okazji naszego święta życzę wszystkiego najlepszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 08:12   #3117
Mecassie
Zakorzenienie
 
Avatar Mecassie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 684
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry śniadanko zjedzone, kawka wypita, paznokcie pomalowane także można odpocząć
Cytat:
Napisane przez dustinthewind Pokaż wiadomość
No i u mnie zaczęły się telefony i wiadomości z pytaniami: urodziłaś? Jak tam? Pewnie już chcialabyś byc po? Małemu się podobno nie spieszy? Itd itp...
Jeszcze teściowa zadzwoniła z pytaniami po co tak często jeździmy do szpitala,no i że pierwszy poród to nie tak hop siup,że się od razu zacznie itd.
Mam ochotę wyłączyć telefon!!
Mam jakiś spadek nastroju, a te teksty,telefony i wiadomości jeszcze bardziej mnie wkurzają...
Albo teksty: nie rodź tylko w weekend,bo my jedziemy na narty a tak to będziemy musieli wracac zeby opijać, albo: najlepiej jakbyś się wyrobiła do czwartku.
Ja wiem,że po części to żarty,ale powiem Wam, że już mnie to irytuje
Chciałabym żeby Mały był już z nami...czekam na to niecierpliwie...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Powiedz im że urodzisz jak będziesz chciała a nie jak im pasuje w kalendarzu
Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx Pokaż wiadomość
dustin - wspolczuje i łącze sie w bolu... dzis do mnie napisalo tylko 6 osob, ogolnie od weekendu ponad 30, niektórzy pisza niemal codziennie... I mam wrażenie, że czuje dokładnie to co Ty... Jeszcze na początkute pytania byly w stylu "czy juz" a teraz są "czemu jeszcze nie, już tydzień po tp"... szlag mnie już z tym trafia...

Jeszcze dziś miałam kilka straszakow a teraz cisza i spokoj... Jutro 41+0...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I tutaj cieszę się że urodziłam przed terminem i nikt mnie nie męczył bo to musi być frustrujące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Najlepszego drogie panie
Oglądam DDTVN a tam za oknem taaaak pochmurno i wietrznie a u nas za oknem słoneczko. Pewnie jak będę chciała iść na spacer to będzie padało
Cytat:
Napisane przez lelowa Pokaż wiadomość
Dzis o 15:40 urodzila sie nasza corcia 4000g, 58cm, 10/10, ledwo zdazylam na porodowke. Wiecej napisze pozniej
Jeszcze raz gratulacje
Cytat:
Napisane przez Pannkaka Pokaż wiadomość
Już się gubię komu gratulowalam, a komu jeszcze nie, szalejecie z porodami dziewczyny! Gratulacje!

Właśnie zaliczyłam prawie godzinkę ze słabymi skurczami co 5-6 minut, stwierdziłam, że głodna jestem, ale po jedzeniu wszystko się uciszyło. Idę spać dalej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może w końcu się zacznie taka ładna data dzisiaj

Cytat:
Napisane przez Koma1002 Pokaż wiadomość

U was wtedy udało się załatwić to ubezpieczenie mimo jakiegoś problemu, dobrze pamiętam? Ja się spoznilam z ubezpieczeniem o miesiąc i okres karencji mi się nie zgadzał. W pracy, babka która zajmuje się ubezpieczeniami grupowymi powiedziała mi, że nic mi się nie należy i mam nie składać wniosku. Mąż pojechał do PZU złożyć swoj i doradcę zapytał co w takiej sytuacji jak moja. Poleciła złożyć i wstępnie rozpatrzyli go pozytywnie 😊 zobaczymy jak się sytuacja rozwinie 😊


Kochane, doradzcie mi. Mój mały ma jakby coś w nosku, to nie jest regularny katar. Wystarczy na początek disnemar??

Aaa i jeszcze jedno, dziś w nocy komplet ciuszków zmienialam mu dwa razy...wysikuje mi plecami, a wydaje mi się, że tak wysoko je zakładam i pilnuje, żeby miał sucho...coś znowu źle robię 😭😭😭😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, u nas okazało się że ten okres karencji nie obowiązuje "nowoprzyjętych" jeszcze pani mówiła że też mogłam się zgłosić bo bym dostała tyle samo u niego w pracy no ale to już po ptokach. Trzymam kciuki żeby u Ciebie się udało bo to nie są małe pieniądze

Co do katarku to moja też ma taki jakby z tyłu, chrypiący. Podaje Disnemar właśnie albo sól fiz. Z tym że nie wiem czy to pomaga.

Jeżeli chodzi o pampersy to w sumie nie wiem nie zdarzyło mi się żeby siusie plecami wyleciały za to kupka tak, i faktycznie wtedy pamp był za luźno zapięty. Moja znów sika przy każdej zmianie pieluchy i wtedy zasikuje ciuszki.
P.s. nienawidzę tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mecassie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 08:20   #3118
lelowa
Zakorzenienie
 
Avatar lelowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez FallenAnn Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Noc u mnie dzis kiepska. Z zegarkiem w ręce sikanie co 2h. Od wczoraj boli mnie brzuch jak na okres. Ale ani sie nie nasila ani nie puszcza.

Najlepszych prezentów życzę na dziś! Sama byn chciała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie tak bylo 3 dni przed porodem, nasilone chodzenie do lazienki i bole okresowe najbardziej w nocy.


A no i wszystkiego najlepszego babeczki
lelowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 08:44   #3119
Mecassie
Zakorzenienie
 
Avatar Mecassie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 684
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dziewczyny jak się wszystkie już rozpakują to może przeniesiemy się na wątek odchowanych ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mecassie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-08, 09:15   #3120
Torrence
Wtajemniczenie
 
Avatar Torrence
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: WWL
Wiadomości: 2 223
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez punamama Pokaż wiadomość
Torrence - tez zastanawiam sie nad tym imieniem dla corki . Mamy killa typow no i nie wiem co wybrac. Byla u Ciebie polozna laktacyjna sprawdzic czy dobrze przystawiasz dzidzie do piersi?
Jeśli chodzi o imię - polecam Ja do ostatnich chwil nie byłam pewna ale teraz nie wyobrażam sobie że Matylda nie mogłaby być Matyldą Zresztą to imię zawdzięcza poniekąd wizażowym ciotkom bo to tutaj mnie zachęcałyście do niego Tylko moja babcia ma problem z zapamiętaniem, chyba za bardzo oryginalne jednak dla niej

Jeśli chodzi o przystawianie to takiego stricte CDL u mnie nie było ale przystawianie oceniała moja koleżanka-położna.

Cytat:
Napisane przez Koma1002 Pokaż wiadomość
1. Dziewczyny, a jak i kiedy kontrolować ew.rozwoj tej zoltaczki?

2. Kochane, doradzcie mi. Mój mały ma jakby coś w nosku, to nie jest regularny katar. Wystarczy na początek disnemar??

3. Aaa i jeszcze jedno, dziś w nocy komplet ciuszków zmienialam mu dwa razy...wysikuje mi plecami, a wydaje mi się, że tak wysoko je zakładam i pilnuje, żeby miał sucho...coś znowu źle robię 😭😭😭😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1. Moja Mała miała badanie z krwi na poziom bilirubiny na wizycie patronażowej u pediatry w 12 dobie. Była zażółcona i dr zleciła. Myślę, że jak położna obejrzy Twojego Małego to powie co i jak.

2. A czy ulewa? Bo Moja trochę ulewa, czasem to się dostaje do noska i wtedy charcze. Odciągam katarkiem jak usłyszę że charcze lub zobaczę że ulanie poszło noskiem. Profilaktycznie raz dziennie zakraplam jej sól i odciągam.

3. Standard Generalnie jeśli chodzi o pielęgnację to uważam, że całkiem spoko sobie radzę ale kwestia pieluch mnie przerastała Teraz już jest lepiej ale jak był kikut pępowiny to sytuacja taka jaką opisujesz to był standard Kikut odpadnie i będzie łatwiej a tymczasem życzę cierpliwości
Cytat:
Napisane przez Mecassie Pokaż wiadomość
Moja znów sika przy każdej zmianie pieluchy i wtedy zasikuje ciuszki.
P.s. nienawidzę tego
O taaaak!! Nie ma to jak zlanie się w skafander przy nocnej zmianie pieluchy!
Kiedyś załatwiła nas też nad wanienką - Mała golasek na rękach u TŻ, ja musiałam dolać odrobię zimnej wody i w tej chwili zlała się - trochę na tatę a trochę do wanienki Więc co? Woda do wymiany

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

A jeszcze!

Jeśli chodzi o telefony/smsy to ja ze względu na to że urodziłam wcześniej nie miałam takich z zapytaniami "czy już" natomiast sypały się dobre rady. Jak mnie wkurzały to nie odbierałam telefonów i nie odpisywałam. Może po chamsku ale miałam swoje problemy, skoki ciśnienia, ciągłe wizyty na IP więc się tym usprawiedliwiałam przed sobą.
A teraz chętnie przejęłabym od Was te smsy a w zamian oddała mądralującą teściową...

A jeśli chodzi o kp to mam swoje hity i kity:

Kit - lanolina... Może i ma dobre działanie ale u siebie nie zauważyłam to po pierwsze, a po drugie konsystencja i to jak brudzi wszystko wokół (i nie dopiera się z ubrań, pościeli!!!) skutecznie mnie zniechęciło do używania.
U mnie na poranione w pierwszych dniach brodawki i sutki pomogła maść Maltan.

Hit - ciepłe okłady na niedobory pokarmu. Ja akurat mam takie specjalne kompresy żelowe z lansinoh ale nie muszą przecież takie być, można ciepły ręcznik przyłożyć. Wydaje mi się, że okłady pomagają pokarmowi "schodzić"

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

A jeszcze!

Jeśli chodzi o telefony/smsy to ja ze względu na to że urodziłam wcześniej nie miałam takich z zapytaniami "czy już" natomiast sypały się dobre rady. Jak mnie wkurzały to nie odbierałam telefonów i nie odpisywałam. Może po chamsku ale miałam swoje problemy, skoki ciśnienia, ciągłe wizyty na IP więc się tym usprawiedliwiałam przed sobą.
A teraz chętnie przejęłabym od Was te smsy a w zamian oddała mądralującą teściową...

A jeśli chodzi o kp to mam swoje hity i kity:

Kit - lanolina... Może i ma dobre działanie ale u siebie nie zauważyłam to po pierwsze, a po drugie konsystencja i to jak brudzi wszystko wokół (i nie dopiera się z ubrań, pościeli!!!) skutecznie mnie zniechęciło do używania.
U mnie na poranione w pierwszych dniach brodawki i sutki pomogła maść Maltan.

Hit - ciepłe okłady na niedobory pokarmu. Ja akurat mam takie specjalne kompresy żelowe z lansinoh ale nie muszą przecież takie być, można ciepły ręcznik przyłożyć. Wydaje mi się, że okłady pomagają pokarmowi "schodzić"

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

A jeszcze!

Jeśli chodzi o telefony/smsy to ja ze względu na to że urodziłam wcześniej nie miałam takich z zapytaniami "czy już" natomiast sypały się dobre rady. Jak mnie wkurzały to nie odbierałam telefonów i nie odpisywałam. Może po chamsku ale miałam swoje problemy, skoki ciśnienia, ciągłe wizyty na IP więc się tym usprawiedliwiałam przed sobą.
A teraz chętnie przejęłabym od Was te smsy a w zamian oddała mądralującą teściową...

A jeśli chodzi o kp to mam swoje hity i kity:

Kit - lanolina... Może i ma dobre działanie ale u siebie nie zauważyłam to po pierwsze, a po drugie konsystencja i to jak brudzi wszystko wokół (i nie dopiera się z ubrań, pościeli!!!) skutecznie mnie zniechęciło do używania.
U mnie na poranione w pierwszych dniach brodawki i sutki pomogła maść Maltan.

Hit - ciepłe okłady na niedobory pokarmu. Ja akurat mam takie specjalne kompresy żelowe z lansinoh ale nie muszą przecież takie być, można ciepły ręcznik przyłożyć. Wydaje mi się, że okłady pomagają pokarmowi "schodzić"
__________________
Królicza matka
Torrence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-23 23:44:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.