Lubelskie Panny Młode cz. III

[Doro22_10]

Dawno się ni odzywałam jakoś nie miałam weny, żeby pisać
Małpko spóźnione życzenia ode mnie, wyglądacie razem na bardzo szczęśliwych i oby tak było przez całe wasze wspólne życie. A tak na marginesie to kojarzę waszego świadka, chyba chodziłam z nim do liceum... Mam bardzo dobrą pamięć do twarzy na pewno gdzieś go widziałam.
Dzisiejszym Pannom Młodym życzę wszystkiego dobrego i żeby z uśmiechem szły przez życie.
Ja jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń... Połowę już wydrukowałam, w poniedziałek oddaję do cięcia i łamania. Ciekawa jestem ile im to zajmie, bo muszę jeszcze je posklejać, powycinać wzory i wypisać.. do weekendu chciałabym się wyrobić, parę zaproszeń muszę wysłać za granicę.
Jak myślicie wypada rozdawać zaproszenia na czyimś weselu? 26 lipca mam wesele siostry ciotecznej i chciałabym już rozdać część zaproszeń, ale nie wiem czy wypada tak zrobić

[Doro22_10]

Napisane przez miss.hot

Skwar rzeczywiście niesamowity
Ja właśnie wróciłam od fryzjera, bo dziś idziemy na wesele - impreza będzie w Szalonym Kogucie

Dwa tygodnie temu bawiliśmy się tam na weselu u znajomych i było bardzo fajnie, czasami tylko robił się tłum na parkiecie jak wszyscy chcieli tańczyć na raz (na weselu było ok.220 osób). Podłoga wcale nie była taka śliska, no chyba, że tańczyło się w płetwach do nurkowania Mi się trafił ten zaszczyt, na oczepinach złapałam welon i razem z chłopakiem, który złapał krawat musieliśmy zatańczyć w płetwach. Śmiechu było co nie miara

[miss.hot]

Napisane przez Doro22_10

Jak myślicie wypada rozdawać zaproszenia na czyimś weselu? 26 lipca mam wesele siostry ciotecznej i chciałabym już rozdać część zaproszeń, ale nie wiem czy wypada tak zrobić

Ja też miałabym kilka tego typu okazji - ale uważam, że jednak nie powinno się zapraszać tak "przy okazji" Wolę każdego zaprosić indywidualnie, pogadać na spokojnie - goście to doceniają

Napisane przez Doro22_10

Dwa tygodnie temu bawiliśmy się tam na weselu u znajomych i było bardzo fajnie, czasami tylko robił się tłum na parkiecie jak wszyscy chcieli tańczyć na raz (na weselu było ok.220 osób). Podłoga wcale nie była taka śliska, no chyba, że tańczyło się w płetwach do nurkowania Mi się trafił ten zaszczyt, na oczepinach złapałam welon i razem z chłopakiem, który złapał krawat musieliśmy zatańczyć w płetwach. Śmiechu było co nie miara

Na dzisiejszym weselu też ma być sporo osób - z tego co wiem około 250-270
Wrażenia opowiem po

[jodie]

Miss.Hot baw się dobrze!! trenuj, trenuj przed swoim weselu!

[Daisy_80]

Ja też dziś jestem po czesaniu próbnym... całkiem.. całkiem mi się podoba. Ale najważniejsze jak fryzurka mi wytrzyma podczas weselnych szaleństw. Bo napewno jej nie będę oszczędzać zaraz będę szykować się na wesele. Pogoda dla mnie dziś jest wymarzona.. Jestem ciepłolubna, więc tak upał jest dla mnie wskazany

[omikrona]

Napisane przez gwiazdeczka84

Dziekuje za slowa wsparcia u nas problem jest taki, ze moja strone stac na zorganizowanie wesela, ale strony narzeczonego nie i moi rodzice maja takie podejscie, ze tamta strona powinna zaprosic mniej gosci, a np zaplacic za sale 150 zl/os zamiast 110 zl, bo nas stac, a ich nie. No i trudno wscibskim gosciom wytlumaczyc, ze nie mamy pieniedzy na to czy tamto, bo wszyscy wiedza, ze mamy (tzn moja rodzina ma), a rodzice w mysl zasady "zastaw sie a postaw sie" chca zrobic bogate wesele..

Jak się zdenerwujesz to po powiedz rodzicom że robicie tradycyjne polskie wesele czyli koszty przyjęcia weselnego pokrywają rodzice panny młodej i oprócz wspaniale zastawionych stołów zapewniają także noclegi dla gości. Natomiast wg. tradycji Pan Młody odpowiada za alkohol, napoje, orkiestrę, samochód nowożeńców, obrączki i bukiet. Ostatecznie w drodze negocjacji możesz zwolnic rodziców z odpowiedzialności za noclegi

To już taki mały żart z mojej strony, ale każdy argument w negocjacjach z rodzicami jest dobry żeby postawić na swoim

[gwiazdeczka84]

Napisane przez miss.hot

Skwar rzeczywiście niesamowity
Ja właśnie wróciłam od fryzjera, bo dziś idziemy na wesele - impreza będzie w Szalonym Kogucie

Ja dzis wlasnie bylam w Szalonym Kogucie, zeby zapytac o ceny zorganizowania wesela, no i oczywiscie nie ma terminow, a sala jest za duza jak na nasze 150 osobowe wesele. I gosci dzis ma byc znacznie wiecej niz 270 - wlascicielka powiedziala, ze 320 osob

A tak poza tym byslismy dzis w Domu Weselnym Ola. Jejku, tam jest pieknie pokoj nowozencow jak z bajki moj narzeczony byl zachwycony odnioslam wrazenie, ze strasznie dlugo sie tam jedzie (to jest ok 14 km od Lublina). Wolny termin tylko 2 maja no i do wtorku mamy sie zdecydowac, czy go bierzemy, ale ja mysle, ze tak jeszcze nic moi rodzice nie wiedza bo wyjechali, a oni nie byli za tym, zeby tak daleko robic weselicho...oj zobaczymy, ja z J. jestesmy zachwyceni jakoscia i cena

[karolada]

Napisane przez gwiazdeczka84

A ile tam kosztuje zorganizowanie przyjecia?


Dziekuje za slowa wsparcia u nas problem jest taki, ze moja strone stac na zorganizowanie wesela, ale strony narzeczonego nie i moi rodzice maja takie podejscie, ze tamta strona powinna zaprosic mniej gosci, a np zaplacic za sale 150 zl/os zamiast 110 zl, bo nas stac, a ich nie. No i trudno wscibskim gosciom wytlumaczyc, ze nie mamy pieniedzy na to czy tamto, bo wszyscy wiedza, ze mamy (tzn moja rodzina ma), a rodzice w mysl zasady "zastaw sie a postaw sie" chca zrobic bogate wesele..

Niestety 150 zł od osoby wiem że terminy są sierpien i wrzesien przynajmniej były jak podpisywaliśmy.
My też chcieliśmy w Oli ale niestety nie bylo terminów a my chcieliśmy w sieprniu więc niestety sale ograniczone.

Dziewczyny co myślicie o zdjęciach na starówce nocą?

[iwonka861]

Napisane przez gwiazdeczka84

Ja dzis wlasnie bylam w Szalonym Kogucie, zeby zapytac o ceny zorganizowania wesela, no i oczywiscie nie ma terminow, a sala jest za duza jak na nasze 150 osobowe wesele. I gosci dzis ma byc znacznie wiecej niz 270 - wlascicielka powiedziala, ze 320 osob

A tak poza tym byslismy dzis w Domu Weselnym Ola. Jejku, tam jest pieknie pokoj nowozencow jak z bajki moj narzeczony byl zachwycony odnioslam wrazenie, ze strasznie dlugo sie tam jedzie (to jest ok 14 km od Lublina). Wolny termin tylko 2 maja no i do wtorku mamy sie zdecydowac, czy go bierzemy, ale ja mysle, ze tak jeszcze nic moi rodzice nie wiedza bo wyjechali, a oni nie byli za tym, zeby tak daleko robic weselicho...oj zobaczymy, ja z J. jestesmy zachwyceni jakoscia i cena

Hihi,pokój dla nowożeńców bardzo fajnyjak go zobaczyliśmy z Tż,wiedzieliśmy od razu,że zamawiamy w Oli salę

[bandola18]

Napisane przez Doro22_10

Dawno się ni odzywałam jakoś nie miałam weny, żeby pisać
Małpko spóźnione życzenia ode mnie, wyglądacie razem na bardzo szczęśliwych i oby tak było przez całe wasze wspólne życie. A tak na marginesie to kojarzę waszego świadka, chyba chodziłam z nim do liceum... Mam bardzo dobrą pamięć do twarzy na pewno gdzieś go widziałam.
Dzisiejszym Pannom Młodym życzę wszystkiego dobrego i żeby z uśmiechem szły przez życie.
Ja jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń... Połowę już wydrukowałam, w poniedziałek oddaję do cięcia i łamania. Ciekawa jestem ile im to zajmie, bo muszę jeszcze je posklejać, powycinać wzory i wypisać.. do weekendu chciałabym się wyrobić, parę zaproszeń muszę wysłać za granicę.
Jak myślicie wypada rozdawać zaproszenia na czyimś weselu? 26 lipca mam wesele siostry ciotecznej i chciałabym już rozdać część zaproszeń, ale nie wiem czy wypada tak zrobić

Ja rozdawałam rodzince na wsi właśnie przed weselem, przyjechalismy wcześniej i pochodziliśmy po domach. Jeśli trudno kogos odwiedzic to dobry sposób, a jeśli na weselu to może tak w połowie, wziąć daną pare na stronę , porozmawiać i wręczyć.

Napisane przez karolada

Niestety 150 zł od osoby wiem że terminy są sierpien i wrzesien przynajmniej były jak podpisywaliśmy.
My też chcieliśmy w Oli ale niestety nie bylo terminów a my chcieliśmy w sieprniu więc niestety sale ograniczone.

Dziewczyny co myślicie o zdjęciach na starówce nocą?

Zdjęcia na starówce nocą wychodza prześlicznie, tylko oczywiście musi je robic profesjonalista, żeby ładnie wyszły.

[onaella]

Napisane przez Doro22_10

Dwa tygodnie temu bawiliśmy się tam na weselu u znajomych i było bardzo fajnie, czasami tylko robił się tłum na parkiecie jak wszyscy chcieli tańczyć na raz (na weselu było ok.220 osób). Podłoga wcale nie była taka śliska, no chyba, że tańczyło się w płetwach do nurkowania Mi się trafił ten zaszczyt, na oczepinach złapałam welon i razem z chłopakiem, który złapał krawat musieliśmy zatańczyć w płetwach. Śmiechu było co nie miara

a mogłabyś coś napisać o jedzeniu, podawaniu i w ogóle coś co zapamiętałaś jakos szczególnie
I troszkę zmartwiłaś mnie tym, że ciasno na parkiecie przy takiej ilości osób, bo my mamy tam wesele na prawie 300 osób a bardzo bym nie chciała ciasnoty.

pozdrawiam



miss.hot na Twoje "sprawne i ciekawskie" oczko również liczę

[katia0117]

Dziewczyny wiecie może czy skupinienie dzisiaj na Nadbystrzyckiej zaczyna sie o 15;30 czy 16;30?

[katey]

Napisane przez katia0117

Dziewczyny wiecie może czy skupinienie dzisiaj na Nadbystrzyckiej zaczyna sie o 15;30 czy 16;30?

Na kalinie zaczyna sie o 15:00 a przy u. roztocze 1 o 16:00 ( to chyba o to Ci chodzi, chociaż zastanawiam sie dlaczego ulica jest Roztocze a nie Nadbystrzycka??!:|)

[katia0117]

Napisane przez katey

Na kalinie zaczyna sie o 15:00 a przy u. roztocze 1 o 16:00 ( to chyba o to Ci chodzi, chociaż zastanawiam sie dlaczego ulica jest Roztocze a nie Nadbystrzycka??!:|)

Hm...a gdzie Ty to sprawdzasz? bo ja patrzyłam tutaj http://www.jadwiga.kuria.lublin.pl/i...encje&cat=page mój Tż z kolei patrzył na stronie poczekajki i tam jest ponoć 16;30...

[madziam15]

Napisane przez Doro22_10

Dawno się ni odzywałam jakoś nie miałam weny, żeby pisać
Małpko spóźnione życzenia ode mnie, wyglądacie razem na bardzo szczęśliwych i oby tak było przez całe wasze wspólne życie. A tak na marginesie to kojarzę waszego świadka, chyba chodziłam z nim do liceum... Mam bardzo dobrą pamięć do twarzy na pewno gdzieś go widziałam.
Dzisiejszym Pannom Młodym życzę wszystkiego dobrego i żeby z uśmiechem szły przez życie.
Ja jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń... Połowę już wydrukowałam, w poniedziałek oddaję do cięcia i łamania. Ciekawa jestem ile im to zajmie, bo muszę jeszcze je posklejać, powycinać wzory i wypisać.. do weekendu chciałabym się wyrobić, parę zaproszeń muszę wysłać za granicę.
Jak myślicie wypada rozdawać zaproszenia na czyimś weselu? 26 lipca mam wesele siostry ciotecznej i chciałabym już rozdać część zaproszeń, ale nie wiem czy wypada tak zrobić

moim zdaniem nie powinno się prosić na czyimś weselu,ale każdy robi jak chce

[Daisy_80]

Napisane przez katia0117

Hm...a gdzie Ty to sprawdzasz? bo ja patrzyłam tutaj http://www.jadwiga.kuria.lublin.pl/i...encje&cat=page mój Tż z kolei patrzył na stronie poczekajki i tam jest ponoć 16;30...

Dostałam kiedyś kartęczkę chyba od księdza z rozpiską skupień i właśnie na nadbystrzyckiej jest 16,30... My się chyba dziś wybieramy na kalinę.. może w końcu uda się pójść do pierwszej spowiedzi Gdzieś czytałam, że na kalinie nie trwa aż tak długo..

[Daisy_80]

Napisane przez madziam15

moim zdaniem nie powinno się prosić na czyimś weselu,ale każdy robi jak chce

My byliśmy wczoraj na weselu gdzie tez była większość rodziny TŻ. Zaproszeń nie rozdawaliśmy bo troszkę chyba nie pasowało. Tylko grzecznie poinformowaliśmy, że we wrześniu nasza kolej i że zaproszenia osobiście przyniesiemy w późniejszym terminie.. Żeby goście już powoli mogli się szykować..

[lenka79]

Kochane, my dzis tez idziemy na skupienie, nie wiecie gdzie krocej to trwa? Pozdrawiam

[katia0117]

Napisane przez lenka79

Kochane, my dzis tez idziemy na skupienie, nie wiecie gdzie krocej to trwa? Pozdrawiam

Hm wydaje mi sie,że ze 3 godziny...A gdzie idziecie?

[Daisy_80]

Napisane przez katia0117

Hm wydaje mi sie,że ze 3 godziny...A gdzie idziecie?

3 godziny?????????????????? ????????????????????????? ??????????????
A przypadkiem nie z godzinkę?? Tak czytałam że u Jadwigii tyle trwa. Z resztą koleżanka mi mówiła, że kiedyś było u jadwigii króciutko. jeśli to ma potrwać 3 godziny muszę psychicznie nastawić na to TŻ

[katia0117]

czyli mówicie,ze u jadwigi jest ogólnie luz,bo ja zamierzam dziś do spowiedzi przystapici troche się dygam....

Kurde u jadwigi jest dopiero za tydzien,więc lipa...juz sama nie wiem,muszę iśc do księdza w końcu z tym protokołem,więc nie mogę dłużej czekac;/

[Daisy_80]

Napisane przez katia0117

czyli mówicie,ze u jadwigi jest ogólnie luz,bo ja zamierzam dziś do spowiedzi przystapici troche się dygam....

Tak mi mówiła koleżanka... Też bym chętnie tam poszła za tydzień, ale nie wiem czy będzie mógł TŻ, więc chcemy dziś.. A spowiedź jakoś już mnie już tak nie stresuje. Jak ksiądz mi zarzuci, że zachowuję się "niemoralnie" to zapytam się grzecznie, dlaczego więc pary mieszkające razem są zwolnione z tej pierwszej spowiedzi i idą tylko na samą przed ślubem?. Poproszę o racjonalne wyjaśnienie tego :P

[katia0117]

Napisane przez Daisy_80

Tak mi mówiła koleżanka... Też bym chętnie tam poszła za tydzień, ale nie wiem czy będzie mógł TŻ, więc chcemy dziś.. A spowiedź jakoś już mnie już tak nie stresuje. Jak ksiądz mi zarzuci, że zachowuję się "niemoralnie" to zapytam się grzecznie, dlaczego więc pary mieszkające razem są zwolnione z tej pierwszej spowiedzi i idą tylko na samą przed ślubem?. Poproszę o racjonalne wyjaśnienie tego :P

No właśnie...
A idziecie na skupienie na kaline?

[iwonka861]

Napisane przez Doro22_10

Dawno się ni odzywałam jakoś nie miałam weny, żeby pisać
Małpko spóźnione życzenia ode mnie, wyglądacie razem na bardzo szczęśliwych i oby tak było przez całe wasze wspólne życie. A tak na marginesie to kojarzę waszego świadka, chyba chodziłam z nim do liceum... Mam bardzo dobrą pamięć do twarzy na pewno gdzieś go widziałam.
Dzisiejszym Pannom Młodym życzę wszystkiego dobrego i żeby z uśmiechem szły przez życie.
Ja jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń... Połowę już wydrukowałam, w poniedziałek oddaję do cięcia i łamania. Ciekawa jestem ile im to zajmie, bo muszę jeszcze je posklejać, powycinać wzory i wypisać.. do weekendu chciałabym się wyrobić, parę zaproszeń muszę wysłać za granicę.
Jak myślicie wypada rozdawać zaproszenia na czyimś weselu? 26 lipca mam wesele siostry ciotecznej i chciałabym już rozdać część zaproszeń, ale nie wiem czy wypada tak zrobić

Moim zdaniem, to nie wypada,gdyby mnie ktoś w ten sposób zaprosił, trochę głupio bym się czuła, i nie wiem czy poszłabym na to wesele Jeszcze nigdy nie spotkałam się, żeby ktoś zapraszał mnie na swoje wesele w dzień innej pary młodej Wydaje mi się,że zapraszać powinno się indywidualnie,a nie na masowych imprezach

[miss.hot]

Napisane przez jodie

Miss.Hot baw się dobrze!! trenuj, trenuj przed swoim weselu!

To już ostatnie takie trenowanie - dziś jeszcze tylko na poprawiny, a potem kolejne wesele już będzie moje własne
Jodie - mów co u Ciebie szybciutko, jakoś się nie odzywasz

Napisane przez gwiazdeczka84

Ja dzis wlasnie bylam w Szalonym Kogucie, zeby zapytac o ceny zorganizowania wesela, no i oczywiscie nie ma terminow, a sala jest za duza jak na nasze 150 osobowe wesele. I gosci dzis ma byc znacznie wiecej niz 270 - wlascicielka powiedziala, ze 320 osob

Napisane przez onaella

miss.hot na Twoje "sprawne i ciekawskie" oczko również liczę

Ludzi rzeczywiście było sporo - według planów miało być te 320, ale pare osób sie "wykruszyło"
Jak wszyscy prawie wyszli na parkiet to trochę ciasnawo było, ale wiadomo, że nie zawsze każdy tańczy non stop Tym bardziej, że klima jest jednym słowem BARDZO słaba i trzeba po kilku tańcach wychodzić na dwór Ogólnie lokal ładny - po remoncie wygląda całkiem inaczej niż wcześniej, jest gdzie wyjść na dwór, tylko mogli by coś z tą klimatyzacją zrobić

Heheh no i znowu miałam okazję spotkać naszego fotografa na tym ślubie - bardzo miło się nam rozmawiało - ogólnie bardzo sympatyczny człowiek

Napisane przez katia0117

czyli mówicie,ze u jadwigi jest ogólnie luz,bo ja zamierzam dziś do spowiedzi przystapici troche się dygam....

Kurde u jadwigi jest dopiero za tydzien,więc lipa...juz sama nie wiem,muszę iśc do księdza w końcu z tym protokołem,więc nie mogę dłużej czekac;/

Katia - my spisaliśmy protokół z księdzem w czwartek, a nie mamy jeszcze skupienia, ani spowiedzi
Na skupienie pójdziemy za tydzień lub za dwa

[Daisy_80]

Napisane przez katia0117

No właśnie...
A idziecie na skupienie na kaline?

Prawdopodobnie tak.. szyba, że się nie wyrobimy czasowo i trafimy na nadbystrzycką... Chociaż ja jestem za kaliną:P

[katia0117]

Napisane przez miss.hot

Katia - my spisaliśmy protokół z księdzem w czwartek, a nie mamy jeszcze skupienia, ani spowiedzi
Na skupienie pójdziemy za tydzień lub za dwa

No też mi się tak wydawało,że tak mozna,ale juz skoro jest ta niedziela to juz chcę to odbenić,to powiem szczerze,ze mam juz dosyc załatwiania tych spraw...

ogólnie kiepski mam dziś dzień

Napisane przez Daisy_80

Prawdopodobnie tak.. szyba, że się nie wyrobimy czasowo i trafimy na nadbystrzycką... Chociaż ja jestem za kaliną:P

Jak to się mówi...whatever

[lenka79]

podjęta decyzja: idziemy na kalinę.... mam nadzieję, że na zapuścimy tam korzeni

A wiecie może kiedy będzie na nadbystrzyckiej 7 nauka?

[katey]

katia ja sprawdzałam na takiej rozpisce co dostaliśmy na naukach i dlatego napisałam te godziny,ale jak widać różne źródła i różne informacje.....

my byliśmy na podwalu w zeszła niedziele i potwiedzam,że trwało to 3 godziny!! najpierw 1h to nauka dla narzeczonych, później z godzinkę na spowiedź i później msza ale też z kazaniem...ale powiem Wam że mimo iż trwało to trochę to nawet dobrze się słuchało bo ksiądz mądrze gadał

aaa i to nie jest tak, że jak pójdziecie na kaline np to tam będą księża z tamtego kościoła bo u nas był np ksiądz z bronowic więc oni po prostu pełnią dyżury na tych skupieniach i zależy jak tam popadnie
co do spowiedzi to potwierdzam słowa chyba bandoli, że lepiej isć do spowiedzi w trakcie skupienia bo księża chyba wiedzą czego się spodziewać i nie ma takich awantur jak sie czasem zdarzają w innym dniach, inych kościołach
też sie dygałam ale obyło się bez żadnego umoralniania
powodzenia

[linkao]

Cześć! Wreszcie się odważyłam na pierwszy wpis
Ślub mam 11.10.2008, pewnie szybko zleci. U mnie teraz na tapecie skupienie. Miałam iść dziś na Kalinę, ale jakoś nie wyszło
Pozdrawiam