Stepper

[klion78]

Ja także witam nowe dziewczyny i to na dodatek z takimi sukcesami w odchudzaniu. Przyda nam się ktoś taki, bo my tu trochę marudne jesteśmy. Ja podobnie jak Madziarella zaliczyłam stepperek rano (40 min). Muszę przyznac że rano cwiczy się znacznie lepiej, mam więcej siły, niestety w tygodniu ze względu na pracę to niemożliwe. Jak tylko znajdę chwilkę wpadne na Wasze forum MŻ-WR, bo bardzo zaimponowały mi osiągnięcia Navien.

[klion78]

Napisane przez neska22

no i teraz zostało nam chyba to najtrudniejsze....moje oporne uda i oporny celulit- czasem mam wrazenie, ze nigdy tego nie przezwyciężę

Gratuluję!!! Patrząc na Twoje zdjęcia nie wyobrażam sobie że ważyłaś 65 kg. Brawo!!!

[neska22]

Napisane przez klion78

Gratuluję!!! Patrząc na Twoje zdjęcia nie wyobrażam sobie że ważyłaś 65 kg. Brawo!!!

to zdjęcie na nk w takiej sukience jasnej, to które mam ustawione jako głowne jest z okresu jakichs 60 kg...

[Madziarella]

tak neska dla mnie też udka najcięzej własnie ta wewnetrzna strona i cellulit,jeszcze mam problem z brzuchem.rano mam w miare płaski a jak tylko coś pojjem zaraz robi się 2 razy wiekszy,mam słabe miesnie brzuszka-jeszcze sporo pracy przedemna.
klionik hello gdzie sie podziewałas co?

[Madziarella]

neska jak na tamtym zdjeciu 60 ważyłas to ty teraz jak patyk wygladasz zrob jakąś fote i wklej.
juz na tym w sukience wydałas mi sie akurat

[klion78]

Napisane przez neska22

to zdjęcie na nk w takiej sukience jasnej, to które mam ustawione jako głowne jest z okresu jakichs 60 kg...

Jeśli tak wyglądałaś mając 60 kg to wyobrażam sobie jak super musisz wyglądac teraz!!!

[neska22]

Napisane przez Madziarella

neska jak na tamtym zdjeciu 60 ważyłas to ty teraz jak paty wygladasz zrb jaks fote i wklej.
juz na tym w sukience wydałas mi sie akurat

to się tylko tak wydaje bo ja maleńka jestem więc tyle ile teraz ważę to wcale nie tak mało i do patyka to mi ddddddddaaaaaaaaaaaaaaaal eko a zdjęcie wklejałam wczoraj na MZ ale w sumie tu tez mogę - no i popatrzcie na moje uda....wszytsko co schudłam to spadło z brzuszka i z rąk- z nóg tlko minimalnie....
to zdjecie jest z wczoraj a spodnie tylko na chwilę załozone bo chciałam zobaczyc jak w nich wygladam...no ale jeszcze musząpoczekać

[klion78]

Napisane przez Madziarella

tak neska dla mnie też udka najcięzej własnie ta wewnetrzna strona i cellulit,jeszcze mam problem z brzuchem.rano mam w miare płaski a jak tylko coś pojjem zaraz robi się 2 razy wiekszy,mam słabe miesnie brzuszka-jeszcze sporo pracy przedemna.
klionik hello gdzie sie podziewałas co?

Wyjechałam wczoraj na cały dzień a że nie cwiczyłam siedziałam cicho żeby znowu bacików nie dostac!!!

[klion78]

Napisane przez neska22

to się tylko tak wydaje bo ja maleńka jestem więc tyle ile teraz ważę to wcale nie tak mało i do patyka to mi ddddddddaaaaaaaaaaaaaaaal eko a zdjęcie wklejałam wczoraj na MZ ale w sumie tu tez mogę - no i popatrzcie na moje uda....wszytsko co schudłam to spadło z brzuszka i z rąk- z nóg tlko minimalnie....
to zdjecie jest z wczoraj a spodnie tylko na chwilę załozone bo chciałam zobaczyc jak w nich wygladam...no ale jeszcze musząpoczekać

Spodnie to lepiej niech nie czekają bo świetnie w nich wyglądasz!!!

[Madziarella]

no,neska w spodniach mozesz smiało pomykac,wygladasz w nich fajnie. Ja jakos nie widzę zebys miała duze uda,ale w ubraniach,nie widać tego co jest pod,skoro mowisz,ze jeszcze troszke musisz wyszczuplic uda to musisz. Fajnie wygladasz gratuluje,w spodniach smiało z uniesiona głową mozesz chodzić

[neska22]

Napisane przez klion78

Spodnie to lepiej niech nie czekają bo świetnie w nich wyglądasz!!!

Napisane przez Madziarella

no,neska w spodniach mozesz smiało pomykac,wygladasz w nich fajnie. Ja jakos nie widzę zebys miała duze uda,ale w ubraniach,nie widać tego co jest pod,skoro mowisz,ze jeszcze troszke musisz wyszczuplic uda to musisz. Fajnie wygladasz gratuluje,w spodniach smiało z uniesiona głową mozesz chodzić

dzięki dziewczęta
co do ud to ja mam 57 cm w obwodzie wiec wcale nie tak malo...no i jeszcze ten paskudny celulit....
a co do spodni, to skoro tyle osob mi mowi ze jest ok to moze się do nich przekonam

[Madziarella]

Ja miałam 57-58 w udach,teraz mam 53,a chciałabym jeszcze z 1-2 cm zgubic z tych wewnetrznej strony,ale czy sie uda,tak opornie schodzi tłuszcz z ud

spodniachy naprawde fajne takze wbijaj się w nie i na miasto

[neska22]

Napisane przez Madziarella

Ja miałam 57-58 w udach,teraz mam 53,a chciałabym jeszcze z 1-2 cm zgubic z tych wewnetrznej strony,ale czy sie uda,tak opornie schodzi tłuszcz z ud

spodniachy naprawde fajne takze wbijaj się w nie i na miasto

ja jakbym miała 53 to bym była cała w skowronkach

[Madziarella]

przyjdzie czas ,ze bedziesz miała 53 albo i mniej, nawet nie zauważysz kiedy.też nie widze zeby mi uda schudły wydaja mi sie takie jak były, ale centymetry mowia za siebie,przez ten cellulit tez obwod sie powieksza.

[magda270]

Napisane przez neska22

melduję zaliczenie steperka 40 min + rozciąganie... przez ten skwar nie chciało mi się dłużej
Magda 270 to zapraszamy, może dołączysz do nas na MŻ? i inne dziewczynki tez

Nawet chcialam coś napisać ale jakoś Mi tam dziwnie. Ale dzięki za zaproszenie

[magda270]

Dzisiaj dorwalam wagę i co i dupa czy to możliwe żeby przed okresem aż 2kg przybylo.
Masakra, tak ograniczam, nawet ani jednego kawalka ciasta nie spróbowalam które upieklam, a ślina dalej Mi ścieka. I 2kg,porażka. Żeby nie bylo że marudzę, ale też tak macie przed?

Madziarellko nie ladnie obrzarstwo to grzech

klioniku Ty się lepiej przyznawaj od razu, a nie cicho siedzieć. Wczoraj nie dostalaś ale dzisiaj możesz, akurat będę miala się na kim wyrzyć

neska fajnie w tych gaciach wyglądasz, więc bez obaw możesz w nich śmigać

[klion78]

Napisane przez magda270

Dzisiaj dorwalam wagę i co i dupa czy to możliwe żeby przed okresem aż 2kg przybylo.
Masakra, tak ograniczam, nawet ani jednego kawalka ciasta nie spróbowalam które upieklam, a ślina dalej Mi ścieka. I 2kg,porażka. Żeby nie bylo że marudzę, ale też tak macie przed?

Madziarellko nie ladnie obrzarstwo to grzech

klioniku Ty się lepiej przyznawaj od razu, a nie cicho siedzieć. Wczoraj nie dostalaś ale dzisiaj możesz, akurat będę miala się na kim wyrzyć

neska fajnie w tych gaciach wyglądasz, więc bez obaw możesz w nich śmigać

Wierzę Ci że wkurzające jest to że waga ani drgnie, a jak już drgnie to nie w tą stronę co trzeba. Tym bardziej Tobie - jako jedyna tutaj wyrzekasz się smakołyków które gotujesz dzieciakom. Każda z nas (nawet dziś Madziarella) ma jakieś tam grzeszki, a Ty ciągle twarda. J też od jakichś 2 tygodni ciągle waże tyle samo (choc przez chwile wydawało mi się że jest 1 kg mniej, ale to byłą tylko chwila niestety ). Głowa do góry...musimy w końcu coś zrzucic. A jeśli przyniesie Ci to choc trochę ulgę wystawiam mój wielki tyłeczek na baciki ... lej ile wlezie!!!

[magda270]

Napisane przez klion78

Wierzę Ci że wkurzające jest to że waga ani drgnie, a jak już drgnie to nie w tą stronę co trzeba. Tym bardziej Tobie - jako jedyna tutaj wyrzekasz się smakołyków które gotujesz dzieciakom. Każda z nas (nawet dziś Madziarella) ma jakieś tam grzeszki, a Ty ciągle twarda. J też od jakichś 2 tygodni ciągle waże tyle samo (choc przez chwile wydawało mi się że jest 1 kg mniej, ale to byłą tylko chwila niestety ). Głowa do góry...musimy w końcu coś zrzucic. A jeśli przyniesie Ci to choc trochę ulgę wystawiam mój wielki tyłeczek na baciki ... lej ile wlezie!!!

Dzięki kochana jesteś, już mi trochę ulżylo.
Nie wiem co jest grane , może dla mnie 1300kalorii to za dużo i muszę jeszcze uciąć.
Albo spróbować dietę 1000kalorii, nie wiem , i tak teraz te 7dni nie mam co kombinować, musi mi się skończyć

[Madziarella]

madzia 1300kcal to wcale nie jest za duzo,nie obcinaj do 1000kcal. Nie przesadzaj wiem,ze laski chudną i przy 1000kcal,ale moim zdaniem to za mało,pozatym przy tylu kaloriach trzeba byc pod okiem dietetyka.Nie masz do zrzucenia 20 kg takze nie musisz siegać az po takie drastyczne srodki .
Przed okresem czy w trakcie mi tez przybywa od 1-2 kg,a juz nie powiem ze rano jak wstane zawsze mam 1 kg mniej.Tyle wytrzsymałas trzymaj tak dalej,poczekaj jeszcze troszke ,jesli waga faktycznie sie nie ruszy wogle to bedziemy kombinowac co mozesz zmienic laski na pewno doradza.
Mam zapytanie czy w obwodach cos Ci schodzi czy wogole nic ??????

[magda270]

Napisane przez Madziarella

madzia 1300kcal to wcale nie jest za duzo,nie obcinaj do 1000kcal. Nie przesadzaj wiem,ze laski chudną i przy 1000kcal,ale moim zdaniem to za mało,pozatym przy tylu kaloriach trzeba byc pod okiem dietetyka.Nie masz do zrzucenia 20 kg takze nie musisz siegać az po takie drastyczne srodki .
Przed okresem czy w trakcie mi tez przybywa od 1-2 kg,a juz nie powiem ze rano jak wstane zawsze mam 1 kg mniej.Tyle wytrzsymałas trzymaj tak dalej,poczekaj jeszcze troszke ,jesli waga faktycznie sie nie ruszy wogle to bedziemy kombinowac co mozesz zmienic laski na pewno doradza.
Mam zapytanie czy w obwodach cos Ci schodzi czy wogole nic ??????

Wlaśnie o to chodzi że ani tu ani tu, jakiś cholerny zastój
W sumie też przytylam po tabletkach anty, może teraz też przez pigulki waga stoi w miejscu.
Na razie muszę spadać malego spac polożyć, później zajrze.Baj

[neska22]

a u mnie przeszła taka burza że masakra...normalnie koniec świata był...wichura, ulewa ....świata nie było widać...

[Quillaja]

wróciłam
opiłam, co było do opicia,Wasze zdrówko także
i jutro ćwiczonka kurka.... głowa znów mi pęka... co jest, że jeszcze niedawno na słonku mogłam godzinami leżeć i nic, a teraz trochę duszoty i słońca (w czapce, chusteczce) i koniec swiata mi sie dzieje...

[Madziarella]

Napisane przez magda270

Wlaśnie o to chodzi że ani tu ani tu, jakiś cholerny zastój
W sumie też przytylam po tabletkach anty, może teraz też przez pigulki waga stoi w miejscu.
Na razie muszę spadać malego spac polożyć, później zajrze.Baj

kurcze madzia wiem ze to irytuje,ale przy każdej diecie wkońcu waga na jakis czas staje,w miejscu. Jedyne co mozesz zrobić to byc cierpliwa i czekac. Mozesz jeszcze dodac wiecej białka do posiłkow np: przed snem zwieksz dawke zjadanego białka i zwiekszyc wysiłek fizyczny i czekać. Nie stosuj diet o małej ilosci kalorii bo tylko potem uzyskasz efekt jojo.Lepiej wolniej ,a zdrowiej



neska no,z tym końcem swiata to nie takie proste najpierw musisz prace obronic marze o deszczu,ale o wichurze raczej nie.

[neska22]

hehe no własnie Ale na prawdę .. w ogrodzie u mnie stały surfinie w takich duzych donicach to niewiele z nich zostało...o namiocie ogrodowym nie wspomne a całe meble ogrodowe fruwały dosłownie,....

[Madziarella]

no neska to niźle ,faktycznie wichurka



madzia posłałam Ci małe info na emaila,to odbierz.

[magda270]

Napisane przez Quillaja

wróciłam
opiłam, co było do opicia,Wasze zdrówko także
i jutro ćwiczonka kurka.... głowa znów mi pęka... co jest, że jeszcze niedawno na słonku mogłam godzinami leżeć i nic, a teraz trochę duszoty i słońca (w czapce, chusteczce) i koniec swiata mi sie dzieje...

Dzięki za opicie Naszego zdrówka
A z tym slońcem ,spójrzmy prawdzie w oczy starzejemy się kochana, jak bylam mlodsza moglam się też smażyć godzinami ,zwlaszcza jak byly jakieś wyjazdy na obozy(fajne czasy), a teraz pól godzinki max i zdycham

[neska22]

no niefajnie było...ale przeszło na szczęscie
dziewczynki- Wy nie przejmujcie się tym, ze chwilowo waga nie spada... Czasem są takie momenty. trzeba cwiczyc i byc na dietce racjonalnej i po jakims czasie waga ruszy...wiem co mówie bo mowie z doswiadczenia

[magda270]

Madziarellko dzięki za rady
Wiem że to dluga i ciężka droga żeby osiągnąć tą swoją wymarzoną figurkę, ale czasami po takich wysilkach i wyrzeczeniach moglo by coś ciut schodzić anie stać w miejscu. Ale oczywiście że się nie podam bo tu nie tylko już chodzi o moją figurkę ale żeby pewnemu dziadowi coś udowodnić I chodzby tak jeszcze przez miesiąc mialo stać w miejscu, trudno, poczekam

Oj mnie chyba też nesko taka burza czeka,coś się do nas zbliża

[magda270]

Napisane przez neska22

no niefajnie było...ale przeszło na szczęscie
dziewczynki- Wy nie przejmujcie się tym, ze chwilowo waga nie spada... Czasem są takie momenty. trzeba cwiczyc i byc na dietce racjonalnej i po jakims czasie waga ruszy...wiem co mówie bo mowie z doswiadczenia

Dzięki za slowa otuchy, tego mi teraz potrzeba jak Madziarelli deszczu w tym upalnym kraju, dzięki jeszcze raz

[Madziarella]

no i takie podejscie lubie

matko co tam u Was dzisiaj za tornada przechodzą