|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2018-03-13, 18:37 | #3451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Nie wiemy, zobaczymy co lekarze powiedzą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-13, 19:07 | #3452 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 223
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
jestem taka zadowolona po aquaparku mam nadzieję, że młodego też to trochę ruszy i we czawartek przyjdzie na świat jestem też miło zaskoczona uprzejmością urzędników w USC |
|
2018-03-13, 19:11 | #3453 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Odebralam wlasnie GBS i jest dodatni. Nie wiem co robic. Wizyte u lekarza mam dopiero w terminie porodu na 26 marca.... czytam internety i pisza zeby jechac od razu na ip jak zacznie sie akcja zeby zdazyc podac antybiotyk. Ale co jesli to bedzie falszywy alarm...
Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014 |
2018-03-13, 19:16 | #3454 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dziś mieliśmy wizytę doradcy laktacyjnego, mały ma problemy ze ssaniem że względu na wcześniejszy poród i niską wagę, do tego ma mały języczek. Na razie rozkręcamy laktację i zobaczymy jak będzie. Czeka mnie zatem zakup laktatora, lekarka polecała w sumie tylko Medelę.
Wszystko ok, snu tylko brakuje, bo cały rytuał trwa nawet 1,5 godziny... A, i zaliczyliśmy już dwa razy kupę na ręcznik po kąpieli Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-13, 19:25 | #3455 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-03-13, 19:33 | #3456 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Ja liczyłam że po odejściu czopa się coś rozkrecil a w sumie już tydzień mija od pierwszego kawałka i cisza Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-13, 19:49 | #3457 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
A jak byłam 7.03 na wizycie to szyjka już się zaczęła skracać, z 2.5cm zeszła na 1cm i główka podobno bardzo nisko więc gin wróżył poród w przeciągu ok 2 tyg. Ale wiadomo jak to jest...nikt nie wie kiedy dziecko będzie chciało wyjść. Ale liczę na to, że doświadczenie gin jednak coś znaczy W sob będzie już skończone 38 więc nic tylko rodzic Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-13, 20:20 | #3458 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Selina, okropna sytuacja z tym autem :/ całe szczęście że dojechalas bezpiecznie. Szkoda że tak wyszło że jednak sprzedawca nie do końca uczciwy skoro coś grzebał przy aucie na ostatnią chwilę :/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-13, 20:33 | #3459 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 744
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Pozdrawiam z patologii ciąży tak w ogóle 😊
__________________
Can't wait to meet you |
|
2018-03-13, 20:43 | #3460 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
A czemu na patologii??? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-13, 21:53 | #3461 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 744
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
W dniu tp na wizycie dostałam skierowanie do szpitala na 7dobę po terminie (raczej dość standardowe postępowanie). Dziś w sumie tylko badania, mam nadzieję że jutro usłyszę jakiś konkretny plan 🙂 Ale nie ukrywam, że już fizycznie (Młoda zanosi się na niezłego koksa) i psychicznie mam dość. Oby się wszystko rozstrzygło jutro lub w czwartek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Can't wait to meet you |
|
2018-03-13, 21:59 | #3462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
punamama, nie martw się w szpitalu będą wiedzieć co robić Głowa do góry!
Dolly, tzn ile waży córcia? Trzymam kciuki za szybką akcję
__________________
2+2 |
2018-03-13, 22:14 | #3463 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 744
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Can't wait to meet you |
|
2018-03-13, 22:18 | #3464 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Oby poszło szybko! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-13, 22:38 | #3465 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
5km w 9mscu to niezły wyczyn . Ja skończyłam takie wycieczki chyba ok 6 msca. Teraz sukces to przejść z 600m i wrócić.... A ostatnio cały tydzień przelezalam bo nawet do kuchni Ciężko mi było dojść tak mi się brzuch spinal i przeszkadzał. Czekamy w takim razie na info jakie mają dalsze plany względem Ciebie ! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-14, 01:18 | #3466 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 941
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Witam z nocnego karmienia!
Tyle sie wokol mnie dzieje ze nie mam czasu nawet odpoczac a co dopiero sie udzielac! Ogolnie fajnie nam sie wiedzie mały duzo je i spi, poczatkowo mial gazy i nie wypróżnił się więc mi marudzil, ale jak juz sie pojawiła kupa radości (a potem lawinowo kolejne...) to jest juz w porzadku. Mleko mi sie pojawiło od 3 doby, dzis w ogole odciagalam bo nie dojadal a piersi twarde, a ze wzgledu na to jak z trauma mama odpowiada o zapaleniu piersi walcze zeby im sie nic nie dzialo. Wypompowalam jakieś 80ml, po czym musialam wziac dziecko do karmienia i zostawilam laktator na lozku, gdzie oczywiscie musial sie wywrócić i wszystko wsiaklo w koldre.... Teraz przez pokarm śpię na ręczniku bo wietrze brodawki i nie chce cala dobę ich przykrywać wkladkami. Problem za to mam z kroczem. Zrobil mi sie paskudny siniak w okolicach szwow, położne oczywiscie go kontrolowaly, ale nic nie pomoze, trzeba czekac i obserwować. Nie musze wspominac ze dzieki temu prawie nie siedze... W ogole powrot do domu uwolnil ze mnie wszystkie emocje łącznie z puszczeniem nerwów. Jak sie odprężylam to dostalam na calym ciele takich zakwasow ze w dodatku do tego siniaka czynia mnie prawie inwalidą w dodatku z mocno opuchniętymi nogami Mam ogromną pomoc ze strony tesciow i rodziców. Mąż musiał na to szkolenie jechac, a wiedzac jak nie chce nadmiernego zaangażowania tesciowej moja mame zmobilizowal zeby ze mna siedziala i pomagała (mówi że sama przeciez tez by na to wpadla a ja jestem dumna z chlopa ze mi obstawe zalarwil a nie wciskal swojej mamusi :p) Rodzice tez obskoczyli usc i moja prace wiec syn ma wszystkie swoje dokumenty a mi zostało tylko sprawdzic becikowe. Dziś już była u mnie środowiskowa polozna, synek pomimo tego ze dopiero w domu zaczal robic powazne kupy od wagi z wypisu przybral 100g. Oczywiscie moze być roznica sprzętów ale mysle ze na pewno nie w calosci Jutro wcielam w życie zasade: mama spi wtedy co dziecko! Strasznie chaotycznie popisalam ale mam nadzieje ze sie odnajdziecie w tym co u mnie słychać Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wiara jest moją siłą.
|
2018-03-14, 01:57 | #3467 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Witam się z nocnej zmiany od 2 godzin kręcę się w lozku. Dziec stwierdził, ze to super pora na zabawę, a ja mam oczy jak 5 zł i nie zasnę.
Donoszę, ze po wczorajszej ostatniej juz wizycie, nic nie zapowiada, ze urodzę w terminie. Jednak to nigdy nie wiadomo i trzeba siedziec na tym tykajacym brzuchu (dosłownie, bo siadam jak stary chłop z nogami rozłożonymi tak mi brzuch przeszkadza). Punamama, nie ma stresu z tym pozytywnym gbsem. Musisz tylko byc w szpitalu odpowiednio wcześnie i podadzą antybiotyk. Tylko jak jestes na jakis uczulona to sie zorientuj co podają (to była moja najwieksza bolączka jakby wymaz wyszedł pozytywny, bo ja mam całą liste, których nie moge). Kciuki za wszystkie wywolywania poza kilkoma Borokami, które sie w luty wstrzeliły to mamy sporo przeterminowanych. Przeciez to zaraz połowa miesiaca bedzie Selina, co u Was? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-03-14, 02:01 | #3468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Ja sie witam z nocnego karmienia. Musze opracowac jakis sposob na usypianie mlodego bo nasze karmienie trwa bardzo dlugo- poki nie zasnie glebokim snem to wisi mi na rece. Nie musze mowic jakie to meczace i frustrujace jak sie wybudza zaraz po odlozeniu do lozeczka...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-14, 02:46 | #3469 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 744
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Oj w 6msc też bym nie dała rady tyle przejść. A teraz o wiele lepiej się czuję. No i dzieliliśmy ten dystans na dwa odcinki zawsze (pęcherz ciężarnej nie zna kompromisów😉. Powiem wam, że do dzisiaj nie wiedziałam, że kobiety tak potrafią chrapać 🙄 to mój tż nigdy tak nie 'koncertował'... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Can't wait to meet you |
|
2018-03-14, 06:08 | #3470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry, witam się wyspana wczoraj późno pojechaliśmy do szpitala (bo koło 18) to jeszcze o 23 robili mi ktg. Pobrali krew, dzisiaj mocz i czekamy na obchód. Muszę tylko zaznaczyć, żeby sprowadzili konkretnego lekarza na dzisiaj na badania, albo mnie tam wysłali i czekamy na wieści. Nadal nie wiem czy jestem na dobrym oddziale, bo mimo wyraźnego wskazania na skierowaniu (z wykrzyknikiem). Przez przypadek jak już byliśmy na piętrze okazało się, że jestem przyjmowana gdzie indziej, więc musiałam postawić twardo na swoim, że miałam być tu i tu i że przecież było na skierowaniu. No to niby mnie i jeszcze jedną dziewczynę przenieśli, ale czy już w dobre miejsce to nie wiem. Plus taki że chwilowo pielęgniarki i lekarze mili, to się już nie odzywam. Napiszę później do swojego lekarza, żeby zweryfikował gdzie ja w końcu jestem za duży ten szpital...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-14, 06:43 | #3471 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 710
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Melduję,że pojawił się nasz Synek Jan Franciszek, CC, 19:40 , 4000g i 55cm.
Ja dochodzę do siebie. Wczoraj o 8 moja gin wysłała mnie na porodówkę z rozwarciem 5cm. Podłączyli mi oxy, a o 12 podczas badania odeszły mi wody w ogromnej ilości. Od 12 miałam skurcze trwajace 40sek co 2,5min. Bolało mnie tak,że płakałam z bólu. Wyłam wręcz. Piłka,prysznic nic nie pomagało,a na ktg skurcze max na poziomie 20. Badali mnie co jakiś czas i ani rozwarcie się nie powiększało,ani szyjka nie zgładzała. Po 18 przyszedł ordynator mnie zbadać i powiedział,że szyjka nie jest podatna,że rozwarcie jest na 3 cm i albo to kontunuujemy (ale i tak sie pewnie zakonczy cesarka,ze wzgledu na odejscie wod iles godzin wczesniej) albo proponuje mi cięcie. Zdecydowałam się,bo już nie miałam sił. Po 15 min byłam już na sali operacyjnej. Znieczulenie w kręgosłup nie zadziałało do końca i podali mi jeszcze dożylne. Na momencie odleciałam,nie pamiętam nic! Maż kangurował Małego, mi go podobno pokazywali,ale kompletnie nic nie pamiętam. Pózniej widzialam Go chwilke. Teraz jestem na sali rodzinnej, czekam na Męża i na sniadanie, bo jadłam w poniedziałek o 17 ostatnio i sił mam zero. Najwazniejsze,ze z Synkiem wszystko dobrze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-03-14, 07:00 | #3472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dustin, gratulacje! Dobrze, ze to.cierpienie juz za Toba. Biedba, nie wyobrazam sobie tyle godzin skurcze Skoro ktg nie pokazywalo to pewnie te z krzyza mialas po oxy, bardzo wspolczuje.
Ale teraz juz bedzie tylko lepiej ..... Jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze, ze juz to macie za soba, wiecej niz polowa z nas juz jest po. Boje sie tego bolu, szpitala, wszystkiego. A z drugiej strony tak juz chcialabym byc po...
__________________
2+2 |
2018-03-14, 07:15 | #3473 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dustin gratulacje!
Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014 |
2018-03-14, 07:28 | #3474 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
DUST ogromne gratulacje
Cytat:
Spalam dzis 4,5h lacznie. Byle do wieczora. |
|
2018-03-14, 07:28 | #3475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
A ja jestem wreszcie (odpukać) zachwycona, od wczoraj nie spotkałam się z nie miłym personelem. Lekarze na obchodzie super, oby tak było do końca.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-14, 08:02 | #3476 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Ten ucisk oznacza, że coraz bliżej Cytat:
Mój ginekolog powiedział, że jak poród zacznie się skurczami, to nie czekać długo, tylko jechać, bo częstotliwość skurczy nie idzie w parze z rozwarciem i postępem porodu, czyli możesz dobrze znosić skurcze, a tam już spore rozwarcie. Jak się upewnimy, że zaczęła się akcja tzn. skurcze się nie wyciszają, to kazał zebrać się i jechać. Cytat:
Cytat:
Piersi twarde, bo to nawał. Do twardej piersi się nie przyssie, bo nie złapie sutka. U nas sprawdziło się ściągnięcie tylko trochę, żeby poluzować pierś. Jeden dzień taki miałyśmy. A z kroczem powiem ci, że nawet jakbyś nie miała siniaka, to byś nie usiadła Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale się wyspałam jak bąk. Jedynie 3 karmienia, ale wszystko tak wzorcowo, że aż nie wierzę. Wczoraj mieliśmy wizytę u pediatry i Mała w tydzień odzyskała wagę urodzeniową. Poza tym mamy bardziej dręczyć pępek, bo nie chce się ruszyć. Miałyśmy bardzo grubą pępowinę. |
|||||||
2018-03-14, 08:14 | #3477 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Dustinthewind ogromne gratulacje 😘 Odpoczywajcie i dużo zdrówka! 😘 Parapet brawa za wagę Małej 👏 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-14, 10:26 | #3478 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzieki dziewczyny za podtrzymanie na duchu z tym dodatnim gbsem. Bede sie sobie jeszcze czujniej przygladac zeby pojechac w odpowiednim momencie do szpitala. Rozmawialam tez z polozna dzisiaj i mowila, ze nie mam sie stresowac. Pomoga nam
Moja noc dzisiaj wporzadku. 2 razy wstalam na siku, juz zadne skurcze mnie nie budzily wiec jestem wzglednie wyspana. Zaraz robie sobie kawe Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014 |
2018-03-14, 10:53 | #3479 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Gratulacje!!!! Dużo zdrówka dla Was i jeszcze więcej siły dla Ciebie!
__________________
Joasia 25.03.18 |
2018-03-14, 10:59 | #3480 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry
Dzis jadę na ktg. Jestem juz jakoś wymeczona tą ciążą Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.