|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2018-03-15, 17:41 | #3541 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Najbliższą 31.03 więc ja podziękuję
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-15, 17:42 | #3542 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Przychodzę pożalić się na dzisiejszą "wizytę" :/ ostatnio byłam u lekarza w środę. Mielismy umówione CC na poniedziałek. Ale powiedział że jednak w poniedziałek się zgłoszę do szpitala ale cc we wtorek bo on wyjeżdża. I na wszelki wypadek mam przyjść na ktg i wizytę do szpitala w czwartek, czyli dziś. przychodzę i oczywiście go nie ma, musiał wyjść. Ale wzięli mnie na ktg. W trakcie słuchałam rodzącej kobiety, pierwszy raz tak na żywo i mega się zestresowałam po ktg czekałam ponad pół h, wpadl, popatrzył na wydruk i rzucił "hmm ok, widzimy się we wtorek". I poleciał.
Także nikt mnie nie zbadał, nie wiem czy mam jakieś rozwarcie czy nie. Zapisały mi się na ktg jakieś skurcze, ale nie wiem czy to dużo czy mało :/ od tygodnia mam "przepowiadacze" a od wczoraj jestem spuchnięta jak balon :/ czuje się do dupy. I cały czas martwi mnie że zacznę rodzić, nie zdążę dojechać na czas i każą mi rodzić sn. Żeby było gorzej to sąsiedzi nade mną mają remont i od 8:00 słychać dwie osoby napierdzielające młotkami, jakby skuwanie kafelek. Idzie zwariować. Smutno mi że lekarz mnie zlał i że akurat wyjeżdża przed moim terminem :/ mnie to wszystko tak stresuje, że chociaż chciałam żeby zajął się mną lekarz który prowadzi ciążę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-15, 17:46 | #3543 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Tak Tak, ja również proszę o nie blokowanie kolejki
Dziewczyny czy po KTG w szpitalu lekarz też Was bada czy tylko ogląda zapis i tyle? Gin mi tydzień temu powiedział że do niego nie muszę już przychodzić, że tylko kontrola w szpitalu(był 36+4) , w szpitalu lekarz mi powiedział że powinnam jeszcze być pod kontrola ginekologa. Nie badal mnie, nie zrobił usg a na karcie , która dostałam z ip napisał że brzuch miękki, szyjka itp ok tak jakbym była zbadana. Jestem ciekawa jak to jest u Was i czego spodziewać się na kolejnej kontroli ktg ? Też bym chciała wiedzieć jak wygląda sytuacja z rozwarciem i długością Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Facebookowy Blog o paznokciach, makijażu i zakupach z Aliexpress Blog o paznokciach, makijażu i zakupach z Aliexpress Edytowane przez ullcia92 Czas edycji: 2018-03-15 o 17:48 |
2018-03-15, 17:47 | #3544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Ja mam dzis tez slaby dzien. Pozarlam sie z mezem i jakbym zaczela rodzic to wolalabym sama taxowke wziac i sama rodzic niz z nim. Taka jestrm zla i jakas smutna jednoczesnie.
Ze stresu po obiedzie zjadlam bulke z serkiem homogenizowanym i niedobrze mi, bo za duzo zjadlam a miejsca w zoladku przez corke mniej mam wrażenie I taki mam do dupy wieczor.
__________________
2+2 |
2018-03-15, 17:53 | #3545 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
W szpitalu po KTG lekarz zbadał mnie też na fotelu i zrobił Usg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-15, 19:41 | #3546 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I kciuki za te jeszcze nie rozpakowane Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ---------- Bloody współczuję. Lekarze myślą innymi kategoriami i wkurza to, że czasami nie potrafią "wczuć się" w pacjenta. A juz szczególnie jak prowadzi Ci całą ciąże. Smutne to. Na ktg pewnie nic niepokojącego nie było, inaczej na pewno by Ci powiedzieli. A na poród zdążysz dojechać na pewno, staraj się nie stresować za bardzo. |
|||||||
2018-03-15, 20:18 | #3547 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dziewczyny, w jakim tempie tracicie kilogramy po porodzie? U mnie w poniedzialek bylo poltora kilo ponad wage sprzed ciazy a dzisiaj juz mam poltora kilo ponizej wagi sprzed. 3 kilo straty w 4 dni? Cos za szybko chyba...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-15, 21:47 | #3548 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Asiula może to nadmiar wody zniknął?? Dlatego taka różnica wagi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-15, 22:16 | #3549 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cześć dziewczyny
Gratuluję kolejnym rozpakowanym i trzymam kciuki za te w kolejce Nadrobiłam wszystko co napisalyscie. My dziś wyszlysmy że szpitala mała jest kochana miałyśmy i jeszcze trochę mamy problem z przystawianiem do piersi. Niby wyglądało, że jest ok, ale nie było i mam trochę zmasakrowane brodawki. Powoli zaczyna mi się udawać dobrze ją dostawiać, bo za płytko wcześniej łapała. Córka za mną nie płakała, tata się nią dobrze zajmował , w co zresztą nigdy nie wątpiłam. Jak przyjechałam to mnie olała i bardziej na tate zareagowała. Ale pod wieczór jakby zaczęła odreagowywać to, że mnie nie było, przy zasypianiu sprawdzała czy jestem, przytulała się i całowała mnie cały czas cieszę się bardzo, że już w domu jestem. Na dniach napiszę konkretniej przebieg porodu, chociaż dużo szczegółowiej nie będzie, skoro to tylko tyle trwało Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-15, 22:24 | #3550 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 897
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Ullcia - ja jestem pod kontrola gina do tp czyli 26 marca. Wtedy tez ide na ostatnia wizyte. Pewnie zbada mnie ginekologicznie i tetno dziecka.
Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- Wilanka - super, ze jestescie juz w domu! Kciuki za laktacje Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Karol - 05.01.2014 |
2018-03-15, 22:55 | #3551 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Annapolis- odnosnie slabego lapania moj tez slabo lapal byl rozdrazniony przez to i karmienie trwalo duzo dluzej i bolesniej dla mnie. Teraz karmie w sylikonowych nakldkach. I widze ze sutki mi sie ladnie 'wyciagnely' jak sie zagoja to bede probowac rowniez bez nakladek dalej. Ale karmienie teraz a wczesniej to komfort na 1000+.
Asiula mi tez sie wydaje ze szybko trace na wadze. Wazylam sie wczoraj czyli 6 dni po porodzie i stracilam 12,5 kg, w calej ciazy przytylam 20 wiec jeszcze trochę mi zostalo ale nie spodziewalam sie ze stracilam juz az tyle. Gratulacje dla nowych mamus * Dzieki dziewczyny za mile slowa. Mysle ze przez weekend maz powinien dojsc do siebie. Nie ma lekko ale damy sobie rade. Jak ten maly szkrabek sie usmiechnie to wiem ze zrobie dla niego wszystko <3 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 00:41 | #3552 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
witam się znad laktatora
co do wagi, to ja mam dopiero minus połowa tego, co zyskałam w trakcie ciąży nie mogę się doczekać powrotu do aktywności fizycznej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 03:36 | #3553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
#jużpowszystkim
Mała przyszła na świat 15 marca, o godz. 11:20 waży 2150. Jak tylko ją wyjęli, zaczęła tak głośno płakać, że, aż ja się popłakałam, bo tak strasznie się bałam, że nie będzie oddychać.☠ Nie wiem ile ma cm i punktów, bo nic mężowi nie zdążyli powiedzieć. Pozwoli szybko zrobić parę zdjęć jak jeszcze była naguskiem, więc chwilowo nawet nie miał czasu, żeby ją jakoś fajnie ująć, później ją zawinęli i na chwilę mi pokazali, żebym mogła jej dać buziaka i ją zabrali. W tym zawinięciu była taka maleńka... Personel przy porodzie - bajka. Jest na oddziale kardiologa czy jakoś tak chwilowo daje radę sama, ale dzisiaj będziemy widzieć coś więcej. Mnie bardzo mdli z głodu, przez to ledwo żyje i się nie ruszam żeby nie wymiotować, a będę mogła zjeść dopiero obiad. Najgorsze jest to, że chcą żebym wstawała, ból bólem do przeżycia, ale z głodu jest mi słabo i nie dam rady, nie jadłam 28 godzin. Dostałam ośmiorniczkę na noc, włożyłam ją sobie za dekolt, żeby nie zgubić i tak z nią spałam. Jeśli chodzi o samą cesarkę myślałam, że będzie gorzej. Cewnikowanie spoko, znieczulenie też bez problemu. Tyle, że przez znieczulenie i☠ z nerw, emocji, strasznie mi się trzęsły całe ręce. Jeszcze na pooperacyjne długo nie mogłam ich uspokoić, ale to podobno normalne. Dostałam niezłe znieczulenie, bo leżałam od 12 do jakiejś 17 na pooperacyjnej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 04:37 | #3554 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
U mnie waga juz spadla o 1 kg ponizej tej sprzed ciazy takze git Jeszcze tylko brzucho troche odstaje ale ma czas sie wchlonac.
|
2018-03-16, 04:50 | #3555 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
U mnie dopiero dwa dni po i jeszcze się nie wazylam, ale brzuch mam ciągle ogromny
I mleko już się leje, tak się cieszę, może mały da mi dziś trochę więcej czasu na mycie i jedzenie Ma zaschnieta struzke na buzi, a moja koszula cała mokra, czas wygrzebac wkładki z torby Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 05:27 | #3556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 223
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
od 4 nie śpię :/
boli mnie brzuch przed 6 chyba czop mi odszedł...w toalecie... jesli to był czop, to musiał być mega krwisty, bo w toalecie czerwono! mam coś jakby małe skurcze... nie wiem czy to to... nie miałam przepowiadaczy... ale spodziewałam się czegoś bolesniejszego...jesi to ma się już zacząć... czy to już? zbieramy się na ip |
2018-03-16, 06:24 | #3557 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Robinsonka, brzmi jakby już powodzenia, czekamy na wieści
Cytat:
Ja póki co zbieram tę wodę bo mam 2kg na plusie w niecałe dwa tyg... Obrączka nie wchodzi mi nawet do połowy palca, mialam czuja żeby za wczasu pozdejmowac. buty cisną, a te zimowe mam takie lekko za duże. A mam wrażenie że nic nie robię tylko pije wodę i chodzę siku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-16, 07:00 | #3558 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Domi jeśli mogę za długo nie karm w nakładkach wiem że to wielki komfort ale ja tak właśnie po dwóch tygodniach miałam problem bo mi w szpitalu powiedzieli że nie mam sutek czy mam nakładki ja że mam to z nakładkami bo inaczej nie da rady no i karmiłam a po dwóch tygodniach mała głodna była... Zaczęłam czytać i się okazało że karmiąc przez nakładki pierś nie jest tak jak powinna stymulowana i pokarm zaczyna zanikać więc rzuciłam w kąt dwa dni przemeczylam się przy zasysaniu i już było coraz lepiej ale doszło do tego że o 23 jechałam w desperacji do apteki po mnie bo już nie wiedziałam co z dzieckiem zrobić nic nie działało gdy wróciłam biedna już spała, padła wymęczona ja jej nie wybudzialam bo też byłam padnięta i jak nad ranem się obudziła już było ok bo się najadła i w końcu nie dałam jej wtedy tego mam.
Oczywiście to tak informacje piszę że swojego doświadczenia przy pierwszym dziecku. Fakt że nakładki super wyciągają sutki bo takie sterczące mam do dziś a wcześniej nie mialam ---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ---------- Dziewczyny gratuluję Wam szybkich porodów powrotu do sił i szybkiego zgrania z maluszkami A ja tym czasem zmykam do pracy pozostało 13 dni do porodu stresuję się na maksa boję się bólu tak więc praca najlepsza na niemyślenie o tym choć codziennie wchodząc później do pracy słyszę że myśleli że już jestem na porodówce A ja boję się torby pakować bo coś czuję że jak spakuję to od razu pojadę. Ja też muszę chyba wkładki wyciągnąć już z córką nic mi nie leciało a dziś jak i od paru dni leci mi z sutka ale dziś to musiałam koszulę zmienić w nocy bo przy prawej piersi była tak mokra że spać nie dałam rady ---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ---------- Cytat:
|
|
2018-03-16, 07:54 | #3559 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Gratulacje dziewczyny ! Ja dziś jak zwykle wstawalam w nocy co ok 2h, ale dodatkowo co się budzilam to bolał mnie brzuch jakby zaraz mi się okres miał zacząć. I ciągle ochota na "2"... Nie wiem czemu ale głównie w nocy boli mnie tak brzuch od 2-3 dni. W dzień prawie w ogóle, a też sporo leżę więc pozycja prawie taka sama... jadę na ktg kontrolne na 9.30 Ps. Dzięki dziewczyny za odp na moje pytanie. Pogadam na ip i może zapiszę się jeszcze na zwykła wizytę w takim razie do ginekologa skoro powinnam być jeszcze pod jego kontrola... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Facebookowy Blog o paznokciach, makijażu i zakupach z Aliexpress Blog o paznokciach, makijażu i zakupach z Aliexpress Edytowane przez ullcia92 Czas edycji: 2018-03-16 o 07:55 |
|
2018-03-16, 09:50 | #3560 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Powodzenia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-03-16, 10:01 | #3561 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry
Witam sie w 39 tc Dzis.ktg. Teściowa przyjeżdża pilnowac mi dziecko Robinsonka daj znać jak wygląda sytuacja u Was. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 10:53 | #3562 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
byliśmy dziś w przychodni na pobraniu krwi do sprawdzenia bilirubiny
razem z małym spłakałam się na fotelu, ale po ukłuciu zasnął jak aniołek przy okazji i ja zrobiłam morfo, bo po porodzie hemoglobina spadła poniżej 10 biorę hemofer, ale o dziwo dwójeczka jest regularnie bez wspomagania, a i dieta przez brak czasu i zmęczenie nie jest idealna mąż dzisiaj jedzie załatwić w końcu PESEL małemu, będzie oficjalnie Mikołajem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 11:00 | #3563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
|
|
2018-03-16, 11:05 | #3564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
skierowanie na USG dostaliśmy już w szpitalu, idziemy 13.04., a pediatra był u nas w domu
w ogóle wizyta położnej była całkiem spoko, wiele rzeczy wiedziałam wcześniej, ale dobrze czasem zweryfikować swoje przemyślenia i przekonać się, że jednak wiemy co i jak Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 12:52 | #3565 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
W pierwszej ciąży też miałam ale nic nie brałam i chyba że 2 razy a teraz to praktycznie nontoper i co rusz przeziębiona ale bądź tu zdrowym mając dziecko w domu |
|
2018-03-16, 13:45 | #3566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
oliwka, ja w pierwszej ciąży też miałam opryszczkę (ale nie pierwszy raz) i wszystko okej. Głowa do góry!
__________________
2+2 |
2018-03-16, 16:24 | #3567 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Selina gratulacje!!! I dla was szczególnie dużo zdrowia
__________________
Joasia 25.03.18 |
2018-03-16, 16:56 | #3568 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
I
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-16, 17:08 | #3569 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 62
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dziewczyny, co się stało z wątkiem? Widzę tylko do 5 strony
|
2018-03-16, 17:42 | #3570 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Ja to samo. Stąd mój niechcący pusty post. Chyba jakieś problemy techniczne wizażu. Innym niektóre wątki też nie działają.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.