Stepper

[Navien]

Napisane przez klion78

A ja medulę 45 min stepperka i 8 legs.

Dorci gratuluję 3 x 8 legs i niezmiennie podziwiam (dla mnie to nieosiągalne), podobnie jak Navien i jej ogromną utratę wagi.

Moja psychika nie pamięta już, że kiedyś ważyłam 80kg i tylko teraz narzeka, że wolno chudnie

[klion78]

Napisane przez Navien

Moja psychika nie pamięta już, że kiedyś ważyłam 80kg i tylko teraz narzeka, że wolno chudnie

Wiesz jak patrzę na Twoją szczuplutką buzię nie dziwię się Twojej psychice
A umieszczałaś gdzieś zdjęcia na których miałaś 80 kg i te jak wyglądasz teraz? Chętnie bym zobaczyła.

[Navien]

Umieszczałam na mż-wr, ale i tu mogę też
taki mój ulubiony remix

[dygotka8]

Navien,zupełnie jak nie ta sama osoba!!!gratuluję takiej wytrwałości!!!!

dzięki klion może i dam radę...mam nadzieję,że bez problemu ktoś z rodziny będzie mnie zawoził do autobusu bo mieszkam na takim zadupiu,że nie mamy stacji pks po 5...jak ja nie lubię sprawiać problemów...a tak będę musiała..i wiem,że mojej familii się to nie uśmiecha...a ja nie chcę w domu siedzieć bo coraz trudniej będzie mi znaleźć jakąkolwiek pracę...a nie stać mnie na wynajęcie nawet 1 pokoju by mieć bliżej do pracy bo z tym wiążą się inne wydatki...ehhh
pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

[magda270]

Napisane przez Navien

Umieszczałam na mż-wr, ale i tu mogę też
taki mój ulubiony remix

Normalnie szok, teraz masz większe oczka.
Jeszcze raz gratulację, naprawdę jest za co
A mogę wiedzieć czemu wcześniej mialaś tyle kg, tak od urodzenia czy po prostu nie mialaś umiaru w jedzeniu. Przepraszam jeżeli jest to krępujące pytanie dla Ciebie, jak nie chcesz to nie odpowiadaj

[Madziarella]

Hello laseczki!!!!!

klionik no,mój zwiazek raczej udany,nie narzekam tesknie ,ale dostałam info,ze za tydzień mój TŻ przyjedzie na 1dzień na niedzielke a w poniedziałek spowrotem wyjeżdża
waga czasem sie zatrzymuje i na to nie ma rady, wytrwale cwiczcie,wkoncu sie ruszy dziewczynki.


dygotka już my tu przypilnujemy,zebys miała siły ćwiczyć,nawet po pracy,a tymi ciachami to aż tak się nie martw,bo ty jestes szczulutka,także 2 ciacha Ci nie zaszkodzą.


Navien ale róznica ,akurat nie widać żeby to było aż 80 kg,ale różnica jest wielka,jak inna osoba,na starych zdjeciach nie widać twoich duzych oczu.
jestes wielka -

[klion78]

Napisane przez Navien

Umieszczałam na mż-wr, ale i tu mogę też
taki mój ulubiony remix

O Matko Boska jak Ty to zrobiłaś!!?? W szoku pokazałam te zdjecia mojemu Tż (za co z góry przepraszam, ale musiałam z niedowierzania) i on nawet nie wierzy że to dwie te same osoby. Po prostu brak mi słów. GRATULUJĘ!!!

[Navien]

Napisane przez magda270

Normalnie szok, teraz masz większe oczka.
Jeszcze raz gratulację, naprawdę jest za co
A mogę wiedzieć czemu wcześniej mialaś tyle kg, tak od urodzenia czy po prostu nie mialaś umiaru w jedzeniu. Przepraszam jeżeli jest to krępujące pytanie dla Ciebie, jak nie chcesz to nie odpowiadaj

Dziękuję za miłe słowa
E tam, nie ma co się krępować tylko płakać nad własnym obżarstwem Odkąd zaczęłam dojrzewać nie byłam chuda, tzn raczej taka średnia, ale poszłam do liceum, zaczęły się stresy, nerwowa atmosfera itp itd i momentalnie tragedia. Waga nie wiem kiedy skoczyła na ponad 80 kg schudłam kilka kilo, ale raczej mało racjonalnie i dopiero później poczytałam o zdrowym odżywaniu, poszłam do dietetyka i rozpoczęłam swoją dietę 1000 kalorii z widocznymi dziś efektami

Napisane przez Madziarella

Hello laseczki!!!!!
Navien ale róznica ,akurat nie widać żeby to było aż 80 kg,ale różnica jest wielka,jak inna osoba,na starych zdjeciach nie widać twoich duzych oczu.
jestes wielka -

Bo miałam świńską buźkę, która zasłaniała wszystko teraz widzę, że było warto się odchudzać, zwłaszcza, że taka dieta to sama przyjemność Czuję się lekka - i to nie w sensie wagi (chociaż to również), ale tak ogólnie, na żołądku raczej , nie mam już problemów z zaparciami, wzdęciami itp no i czuję się zdrowsza - co najważniejsze.

A teraz jem ogóreczka zielonego, przed chwilą zjadłam paprykę i dojem za moment pół jogurtu activia, bo moja mama zostawiła w lodówce rozpoczęty i tak głupio, żeby się zmarnował

[Navien]

Napisane przez klion78

O Matko Boska jak Ty to zrobiłaś!!?? W szoku pokazałam te zdjecia mojemu Tż (za co z góry przepraszam, ale musiałam z niedowierzania) i on nawet nie wierzy że to dwie te same osoby. Po prostu brak mi słów. GRATULUJĘ!!!

dziękuję
tak, to jedna i ta sama osoba, czyli ja

[magda270]

Navien dzieki za odpowiedz, równa z Ciebie babka.
Jeszcze raz gratulację

[Navien]

Napisane przez magda270

Navien dzieki za odpowiedz, równa z Ciebie babka.
Jeszcze raz gratulację

no bo taka prawda, jak się źle postępowało, to nie ma co teraz udawać, ze to wina natury, czy że z nieba mi te kilogramy spadły. Grunt to nie popełniać tych samych błędów drugi raz

[neska22]

Napisane przez Navien

no bo taka prawda, jak się źle postępowało, to nie ma co teraz udawać, ze to wina natury, czy że z nieba mi te kilogramy spadły. Grunt to nie popełniać tych samych błędów drugi raz

no proszę jaka mądra dziewczynka

[Madziarella]

Navien No,było,było warto mozesz być z siebie dumna.
Własnie tez czuję się lepiej na racjonalnej dietce,pomijając część fizyczna,ale chyba wszystkie tak mamy,ze psychicznie równiez się lepiej czujemy. Nie wyobrażam sobie,zebym miała sie tak objadac jak kiedyś.Siadałam wieczorem przy kompie i z 2 paczuszki chipsów,ze 3 snickersy,potem jakies ciasteczko,potem z 1/2 litra mleka i to tak koło 22.00,a rano nie mozna się załatwić,bebzun wydety,wrrrr.....nie chce do tego wracać,chociaz czasem chce sie skubnac cos niezdrowego

[magda270]

Napisane przez Navien

no bo taka prawda, jak się źle postępowało, to nie ma co teraz udawać, ze to wina natury, czy że z nieba mi te kilogramy spadły. Grunt to nie popełniać tych samych błędów drugi raz

Mądre slowa i tak trzymać

[Navien]

Napisane przez neska22

no proszę jaka mądra dziewczynka

hihi, fajnie to zabrzmiało

[Navien]

Napisane przez Madziarella

Navien No,było,było warto mozesz być z siebie dumna.
Własnie tez czuję się lepiej na racjonalnej dietce,pomijając część fizyczna,ale chyba wszystkie tak mamy,ze psychicznie równiez się lepiej czujemy. Nie wyobrażam sobie,zebym miała sie tak objadac jak kiedyś.Siadałam wieczorem przy kompie i z 2 paczuszki chipsów,ze 3 snickersy,potem jakies ciasteczko,potem z 1/2 litra mleka i to tak koło 22.00,a rano nie mozna się załatwić,bebzun wydety,wrrrr.....nie chce do tego wracać,chociaz czasem chce sie skubnac cos niezdrowego

oo, skąd ja to znam! Też jadłam masę słodkości i to właśnie na wieczór najczęściej. Czekoladowe płatki z tłustym mlekiem, jakieś bułeczki, ciasteczka, ech... a później rano tragedia. Ciężko, źle... Teraz wstaję to jestem piekielnie głodna, a kiedyś rano byłam przejedzona jeszcze po nocy.

Napisane przez magda270

Mądre slowa i tak trzymać

postaram się

[neska22]

Napisane przez Navien

hihi, fajnie to zabrzmiało

hehe starams ie jak moge

[Navien]

Napisane przez neska22

hehe starams ie jak moge

to dobrze, rozluźnisz się

[neska22]

a w ogóle to zapomniałam się zameldować - steper zaliczony+ agrafka+ duzo rozciągania nóg dzisiaj

[Quillaja]

jestem pod niesamowitym wrażeniem Navien..
idąc tym tropem, dziś 60 minutek na stepperku spędziłam

chyba zacznę powolutku coś na brzuszek działać..

[Madziarella]

Quillaja schudłas coś????? bo masz napisane ,że od kwietnia chodzisz na stepperku

[Quillaja]

niby tak, choć ja tam tego nie dostrzegam.

na stepperku od kwietnia do dołączenia do WAS CHODZIŁAM sporadycznie., jakiś 3 tyg. ostatnio chodzę częściej ale Mó Mężczyzna mówi, że jest w szoku, ze nogi, pupa, schudły.
moim zaniedbanym miejscem jest brzuszek - choć nie mam wieljkiego, ale trochę przydałoby się zrzucić jeśli o kilo chodzi - nie wiem, ile schudłam, bo nie mam wagi...
centymetry . .. .muszę się zmierzyć i za jakiś miesiąć popatrzeć, bo nie zapisałam ostatnio

[Quillaja]

lecę spać, dobrej nocki dziewczynki: )

[neska22]

dziewuszkii ja tes uciekiwam trzymcie kciuki rano wieczorem zdam Wam relacje co i jak dobranoc

[Madziarella]

pa dziewczynki.

neska trzymam kciuki

[magda270]

Melduję że dzisiaj tylko 30 min stepperka, nie dalam rady, ale się skończy@ to znowu wrócę do 45 min

[dygotka8]

Napisane przez neska22

dziewuszkii ja tes uciekiwam trzymcie kciuki rano wieczorem zdam Wam relacje co i jak dobranoc

będę trzymała kciuki
ja dziś napisałam tylko półtorej strony przeglądu literatury...tzn już go kończę i to ostatni podrozdział...jeszcze ze 3-4 strony wyjdzie pewnie,więc będzie gites

[Elizaaaaa]

Dziewczyny!!!!!! Czy to możliwe? Pierwszy raz dziś wskoczyłam na mój steper skrętny i jestem w szoku! 40 min----> 300kcal! a na rowerze stacjonarnym dla porównania w 40 min spalałam 100kcal! Coś wspaniałego!!! Wszystkim polecam! na początku łapała mnie kolka ale schylałam się na chwile i mijała pracuje wszystko nogi, pupa, brzuch i ręce bo do stepera dołączone są linki! Wreszcie znalazłam coś dla siebie!

[Navien]

Napisane przez Elizaaaaa

Dziewczyny!!!!!! Czy to możliwe? Pierwszy raz dziś wskoczyłam na mój steper skrętny i jestem w szoku! 40 min----> 300kcal! a na rowerze stacjonarnym dla porównania w 40 min spalałam 100kcal! Coś wspaniałego!!! Wszystkim polecam! na początku łapała mnie kolka ale schylałam się na chwile i mijała pracuje wszystko nogi, pupa, brzuch i ręce bo do stepera dołączone są linki! Wreszcie znalazłam coś dla siebie!

Ja na rowerku stacjonarnym (po przejechaniu dokładnie 10km) po jakiś 25 minutach pedałowania mam spalonych 225 kalorii. Przynajmniej tak licznik wskazuje, a ile w tym prawdy to kto tam wie

[Elizaaaaa]

Żartujesz... to ja w 40 min jadąc 15 k/h robie 7 kilometrow i spalam 100kcal


Nie dojdziesz ładu z tymi licznikami :p