Bridezillas Panny Młode 2009 - PART IV :)

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

samba mozna napisz zew masz doswiadczenie:0 zawsze mozesz wymienic to co nam teraz

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Napisane przez martucha84

tez tak mysle.. szczegolnie ze to nie jest oszustwo

dzieki napisalam a co najwyzej jesli mnie zaprosza na rozmowe to bede sie tlumaczyc hehe

Kurde chyba oglupialam dzis wyslalam chyba z 30 CV jak oni wszyscy zaczna do mnie wydzwaniac to zwariuje juz nawet nie pamietam dokladnie na co aplikowalam wiem tylko ze na wszystko co sie da biurowe i do wszystkich bankow heheh Ciekawe czy ktos sie odezwie.

Łudze sie ze moze znajde cos lepszego zanim mnie przyjma na recepcje bo mi to by najbardziej odpowiadala praca od poniedzialku do piatku od 8-16, albo od 7-15 a na tej recepcji to 3 zmiany i swiatek piatek i niedziela no ale dobrze ze cos jest Zawsze mozna szukac dalej

[martucha84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

dzieki napisalam a co najwyzej jesli mnie zaprosza na rozmowe to bede sie tlumaczyc hehe

Kurde chyba oglupialam dzis wyslalam chyba z 30 CV jak oni wszyscy zaczna do mnie wydzwaniac to zwariuje juz nawet nie pamietam dokladnie na co aplikowalam wiem tylko ze na wszystko co sie da biurowe i do wszystkich bankow heheh Ciekawe czy ktos sie odezwie.

Łudze sie ze moze znajde cos lepszego zanim mnie przyjma na recepcje bo mi to by najbardziej odpowiadala praca od poniedzialku do piatku od 8-16, albo od 7-15 a na tej recepcji to 3 zmiany i swiatek piatek i niedziela no ale dobrze ze cos jest Zawsze mozna szukac dalej

aha... to dobrze dobrze rozsylaj.. ja tez suzkam innych przedszkolu - panstwowych, bo sa lepsze warunki niz w niepublicznyc, wiec rozumiem twoje poszukawnie.. chyba praca w takich godiznach jest milion razy lepsza niz na 3 zmiany.. ale jesli nic nie bedzie to niejest zle.. zawsze mozes zjakis czas tam byc.. a predzej czy pzoniej znajdziesz cos lepszego.. ja ci mowie.. jakis biznesmen cie wylowi i zatrudni u siebie bedziesz jego prawa reka i zarobisz kokosy

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

dobranoc baja przyjaciolko


Samba a czy ty niedostalas pracy w recepcji w hotelu? bo sie zgubilam.. szukasz czgos nowego?

dostalam tylko ze oni najpierw mi kazali zrobic jak najszybciej badania (na wlasna reke i wziac na nich rachunek, bo niby u ich lekarza wielka koleja) a potem jak juz zrobilam te badania i im zanioslam z innymi dokumentami ktore mialam wypenic to mi powiedzieli ze chca mnie przyjac dopiero od 1.08. Ja sie ich zapytalam czy na bank mam pewna ta prace, czy jest jeszcze 5 osob co zlozyly wszystkie papiery i teraz maja czekac bo mi sie to dziwne wydawalo, ze kaza mi sie strescic z badaniami a potem okazuje sie ze zaczynam za 3 tygodnie. No ale podobno na bank mam prace. Ale ja to niedowiarek jestem poza tym ludze sie ze moze uda mi sie znalezc cos lepszego, bo tamta prace w hotelu to dostalam po wyslaniu raptem 1 cv i jednej rozmowie.

Napisane przez martucha84

taknaprawde kazda informacja moze zawazyc na tym czy cie przyjma czy nie.. wiec jesli bylo cos takiego to wypisuj, bynajmniej nie bedziesz zalowac ze nie wpisalas a moglas....

noo w Cv mam napisane. Tylko ze tu bylo konkretne pytanie:
Czy ma Pani doswiadczenie w pracy administracyjno-biurowej i odp tak lub nie.
Takze nie wiedzialam co wybrac bo w biurze pracowalam raptem pol roku

[martucha84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

noo w Cv mam napisane. Tylko ze tu bylo konkretne pytanie:
Czy ma Pani doswiadczenie w pracy administracyjno-biurowej i odp tak lub nie.
Takze nie wiedzialam co wybrac bo w biurze pracowalam raptem pol roku

ale pracowalas.. i to juz jakies dowiadczenie jest... szczegolnie ze wg mnie nie male.. bo w biurach podrozy to niezluy zajob jest

[mala2241]

dobry wieczor ja juz po pracy. Przychodze a tu co znow 5 stron a prosilam i blagalam jestescie bezlitosne dziewczyny

strippi sukienki piekne i dobrze tej dziewczynie napisalas!!!!

kliwia ja tez lubie lowic rybki

samba szukaj a co do tych cv ja roznioslam okolo 50 i zadzwonilo do mnie 5 osob ale ja na dolnym slasku mieszkam wiec ty sie tym nie przejmuj

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

aha... to dobrze dobrze rozsylaj.. ja tez suzkam innych przedszkolu - panstwowych, bo sa lepsze warunki niz w niepublicznyc, wiec rozumiem twoje poszukawnie.. chyba praca w takich godiznach jest milion razy lepsza niz na 3 zmiany.. ale jesli nic nie bedzie to niejest zle.. zawsze mozes zjakis czas tam byc.. a predzej czy pzoniej znajdziesz cos lepszego.. ja ci mowie.. jakis biznesmen cie wylowi i zatrudni u siebie bedziesz jego prawa reka i zarobisz kokosy

heheh szkoda, ze nie jestem wolna bo wtedy to bym mogla wyrywac tych biznesmenow heheh a tak to lipa Widzialam pare ogloszen ze poszukuja przedszkolanek w Bielsku Ale to Cie chyba nie interesuje Zreszta nawet nie wiem czy to byly panstwowe czy prywatne przedszkola bo sie nie wczytywalam bo i tak sie nie nadaje ja sle glownie teraz do Katowic, Sosnowca i Dabrowy Do Bielska malo co, zreszta tu nie ma zbyt ciekawych ofert. Najbardziej to bym sie chciala dostac do Fiata do Bielska bo tam dziewczyny zarabiaja po 2000 zl na reke + premie itd, wiec super kasa. Moja kumpela sie tam wkrecila przez znajomosci, no ale niestety pracuje tam zaledwie pare miesiecy wiec mnie nie wkreci A ja juz wyslalam do nich Cv, do adecco bo przez to zatrudniaja i na ich stronie wypelnilam formularz ale nic sie nie odzywaja buuu A Tż też wypelnil formularz na stronie i dzis do niego babka z fiata z Tychow dzwonila ale chciala sie umowic na 12 a Tż mógłby najwczesniej o 16 bo pracuje od 7-15, wiec dupa. Bo o 16 to juz jej nie pasuje, a tz dopiero 1 tydzien pracuje i nie ma urlopu

[iwonka861]

Zdrzemnęłam się po południu tylko jakieś3 godzinki, a Wy już tyle napisałyście,i siedziałam, z pół godziny i nadrabiałam
MisQa, szybko wracaj do zdrowia!!!
Dobranoc dziewczynki

[martucha84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

heheh szkoda, ze nie jestem wolna bo wtedy to bym mogla wyrywac tych biznesmenow heheh a tak to lipa Widzialam pare ogloszen ze poszukuja przedszkolanek w Bielsku Ale to Cie chyba nie interesuje Zreszta nawet nie wiem czy to byly panstwowe czy prywatne przedszkola bo sie nie wczytywalam bo i tak sie nie nadaje ja sle glownie teraz do Katowic, Sosnowca i Dabrowy Do Bielska malo co, zreszta tu nie ma zbyt ciekawych ofert. Najbardziej to bym sie chciala dostac do Fiata do Bielska bo tam dziewczyny zarabiaja po 2000 zl na reke + premie itd, wiec super kasa. Moja kumpela sie tam wkrecila przez znajomosci, no ale niestety pracuje tam zaledwie pare miesiecy wiec mnie nie wkreci A ja juz wyslalam do nich Cv, do adecco bo przez to zatrudniaja i na ich stronie wypelnilam formularz ale nic sie nie odzywaja buuu A Tż też wypelnil formularz na stronie i dzis do niego babka z fiata z Tychow dzwonila ale chciala sie umowic na 12 a Tż mógłby najwczesniej o 16 bo pracuje od 7-15, wiec dupa. Bo o 16 to juz jej nie pasuje, a tz dopiero 1 tydzien pracuje i nie ma urlopu

ale ty dupa jestes.. moglas sie ze mna umowic.. spotkalybysmy sie w katowciach i bym cie do tychow porwala.. wkoncu to moje miasto a tak panie w biurze zarabiaja ladnie.. bardzo ladnie... moja mama jako zwykly fizol zarabia tam ponad 2 tys.. teraz miala ponad 3 z jakas premia.. ale ona tam rypie juz z 25 lat

[strippi]

Napisane przez ewurka

sukienki strasznie fajne strippi ładniusie, będziesz ładnie, pięknie wyglądać

PS. a jak kotek??

a z kotkiem bylismy weterynarza dalismy 61zł z lekami
mam nadzieje ze bedzie zdrowy

Napisane przez jaga_2001

za to ja jestem jak "baba ze slaska - w barach szeroka a w pupie waska" bluzek sobie kupic nie moge rozpinanych, bo mi sie rozlaza na biuscie. Co tez widac na tym samym zdjeciu. A najciekawsze jest to, ze w ramionach i talii jest idealna. (wczoraj w niej bylam na miescie i nie zauwazylam, ze mi sie jeden guziczek na biuscie sam odpial ludzie sie przez to dziwnie patrzyli...)Za to jak mierzylam przy kupnie wieksza, to z ramion i z talii mozna bylo duuuzo zebrac, az za duzo i na biuscie tez byla przyluznawa troche. A roznica jednego rozmiaru.

No niestety, ale nie ma cial idealnych...

no szkoda szkoda ze nie ma idealnych

Napisane przez baja_86

Głupio się tłumaczy, przecież na pewno miała gdzieś listę gości i z niej wypisywano zaproszenia.
Ja jestem chudzielec ale uwielbiam sukienki i spódnice za kolano, w takiej długości najlepiej się czuje

no dokladnie

to tak jak ja

Napisane przez kliwia

Uf uf, jestem po tańcach
za tydzień sie będziemy uczyc walca chyba

w ogóle to chyba będziemy sie uczyć 4 tańców

a to obiecane foto z połowu ryb!

no prosze jaki wedkarz

Napisane przez martucha84

ostro ale prawidlowo...

niezla sciema, ale sukienki swietne.... ta 1 jest rewelacyjna, myslalam o takiej na ten slub, ale ze jestem swiadkiem to chcialam cos dlugiego...


ja tez nie... jak czegos sama nie zrobie to mnie szlak trafi.. nawet jak mam tego kolesia do organizaji, to ciagle sie z nim umawiamy sprawdzam plinuje itd..
moj tz sie smieje ze nataka jedze i zolze upierdliwa chyba nigdy nietrafil

dzieki

ja tez wszystko sama planuje i rodzice jak na razie sie do niczego nie wtrancaja

Napisane przez mala2241

strippi sukienki piekne i dobrze tej dziewczynie napisalas!!!!

dzieki kochanie

[martucha84]

Napisane przez strippi

a z kotkiem bylismy weterynarza dalismy 61zł z lekami
mam nadzieje ze bedzie zdrowy


ja tez wszystko sama planuje i rodzice jak na razie sie do niczego nie wtrancaja


dzieki kochanie

trzymam kciuki za kotka
moi rodzice do wesele tez sie niewtracaja.. jak cos to mowia tylk oze super jak im cos pokazuje... mam nadzieje ze tak pozostanie.. sczezgolnie przy ustalaniu listy gosci.. obawiam sie ze tam beda spiecia.... ale nie dam sie.. mam najwiekszy argument - sami za weselee placimy, wiec nam nie wygarna jesli by mnieli.. chociaz to nie w ich stylu oni by bardziej na emocje pojechali... martwi mnie tylko tesciowa.. mi mowi ze wsyztko piekne ladnie a potem tz marudzi.. ze zespol nie taki, ze sukienka moja beznadziejna. a czemu nie am welonu ... itd.. moze mu zatruc zycie.. ale dam rade...

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

ale ty dupa jestes.. moglas sie ze mna umowic.. spotkalybysmy sie w katowciach i bym cie do tychow porwala.. wkoncu to moje miasto a tak panie w biurze zarabiaja ladnie.. bardzo ladnie... moja mama jako zwykly fizol zarabia tam ponad 2 tys.. teraz miala ponad 3 z jakas premia.. ale ona tam rypie juz z 25 lat

kochana ja jeszcze nie bylam ani w Tychach ani Katowicach to do Tżta dzwonila babka z tychow a nie do mnie ale on i tak nie moze sie z nia spotkac, bo jeszcze nie ma urlopu. Do mnie sie nikt z tego fiata nie odzywa niestety A moja kumpela jest tam na razie zatrudniona przez adecco i marudzi ze zarabia TYLKO 1800 zl bo inne zarabiaja 2000 + premie a ona premi nie ma a laska swiezo po studiach i bez doswiadczenia bo ja to przynajmniej jakies mam nooo ale nikt do mnie z tego fiata nie dzwoni i sie wkurzam fajna kasa, ale robota chyba nudna bo caly dzien sie dlubie na kompie w papierkach i nawet wizaz zablokowany hehe A co do spotkania to mozemy sie kiedys spotkac w ogole wszystkie PM ze slaska mozemy sie kiedys spotkac, a co

[mala2241]

Napisane przez martucha84

trzymam kciuki za kotka
moi rodzice do wesele tez sie niewtracaja.. jak cos to mowia tylk oze super jak im cos pokazuje... mam nadzieje ze tak pozostanie.. sczezgolnie przy ustalaniu listy gosci.. obawiam sie ze tam beda spiecia.... ale nie dam sie.. mam najwiekszy argument - sami za weselee placimy, wiec nam nie wygarna jesli by mnieli.. chociaz to nie w ich stylu oni by bardziej na emocje pojechali... martwi mnie tylko tesciowa.. mi mowi ze wsyztko piekne ladnie a potem tz marudzi.. ze zespol nie taki, ze sukienka moja beznadziejna. a czemu nie am welonu ... itd.. moze mu zatruc zycie.. ale dam rade...

oj wspolczuje ale ja bym sie jej zapytala co jej sie nie podoba w moim zespole i mojej sukience

[kliwia]

Napisane przez zielony_motylek

kliwia opowiadaj jak tam z tym woskiem bo też się już czaje by go kupić

dziś jeszcze nie próbowałam, bo eni mam oliwki
w weekenda sobie sprawię łomot woskowy !
Zamówiłam ten zestaw co pokzywałam, plus paski 100sztuk i wosk miodowy z wąską rolką

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

ale z Ciebie rybak polow sie udal??

przez 2 godziny spiningiem łowilismy w hodowlanym stawie i nic!
przejedzone ot co.
ale za to sie pięknie karpie rzucały na wodę

ps. a ten IRS-19 bez recepty można?

Aaaaaaaa, a jutro jedziemy do składu budowlanego, wybierać kafelki do łazienki, drzwi, kabinę i takie tam remontowe pierdoły

ps. martucha zrobiłam to foto specjalnie dla Cibie

[martucha84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

kochana ja jeszcze nie bylam ani w Tychach ani Katowicach to do Tżta dzwonila babka z tychow a nie do mnie ale on i tak nie moze sie z nia spotkac, bo jeszcze nie ma urlopu. Do mnie sie nikt z tego fiata nie odzywa niestety A moja kumpela jest tam na razie zatrudniona przez adecco i marudzi ze zarabia TYLKO 1800 zl bo inne zarabiaja 2000 + premie a ona premi nie ma a laska swiezo po studiach i bez doswiadczenia bo ja to przynajmniej jakies mam nooo ale nikt do mnie z tego fiata nie dzwoni i sie wkurzam fajna kasa, ale robota chyba nudna bo caly dzien sie dlubie na kompie w papierkach i nawet wizaz zablokowany hehe A co do spotkania to mozemy sie kiedys spotkac w ogole wszystkie PM ze slaska mozemy sie kiedys spotkac, a co

aaa juz kumam mama mi tez mowila o tym ze ci zatrudniani z adecco maja mniej kasy ale podobno to potem cos tam sie zmienia i im sie wyrownuje.. fiat ich przejmuje czy jakos tak..
a co do spotkania to ja znam rewelacyjne miejsce w katowicach - klimatyczne - jezz club hipnoza - kolo wydzialu filologicznego, i teatru korez, swietne jak cos to wszytkie ze slaska mozemy tam wyskoczyc, a jesli chodzi o katowice.. to mam teraz odprzedszkolne wakacje wiec mozemy sie umowic i cie pooproadzam

mala ja wiem.. ale ona to tz mowi a nie mi.. jak kiedys cos mi powie to jej pojade a co... tz mnie broni i mowi ze ma sie nietracac ale baba swoje.. ma zalze to ze nieziwream jej sie z moich poroblkemow z tz coby mi doradzic mogla.. a niech spada

a co do tego irs to ja dostalam na recepte bralam iles dawek i ptem po pol roku znowu.. i przeszlo wszytko odpornosc maskryczna

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez kliwia

Aaaaaaaa, a jutro jedziemy do składu budowlanego, wybierać kafelki do łazienki, drzwi, kabinę i takie tam remontowe pierdoły

kurde zazdroszcze nie moge sie doczekac az my sobie sprawimy jakies mieszkanko i bedziemy je urzadzac

Napisane przez martucha84

aaa juz kumam mama mi tez mowila o tym ze ci zatrudniani z adecco maja mniej kasy ale podobno to potem cos tam sie zmienia i im sie wyrownuje.. fiat ich przejmuje czy jakos tak..
a co do spotkania to ja znam rewelacyjne miejsce w katowicach - klimatyczne - jezz club hipnoza - kolo wydzialu filologicznego, i teatru korez, swietne jak cos to wszytkie ze slaska mozemy tam wyskoczyc, a jesli chodzi o katowice.. to mam teraz odprzedszkolne wakacje wiec mozemy sie umowic i cie pooproadzam

noo potem juz sa zatrudnieni przez fiata, o ile jest dla nich etat bo czasem to sa umowy "na zastepstwo" i jak ten ktos wroci, a nie ma innego wolnego etatu to tego z adecco wywalaja
A co do miejsca spotkania to wierze, ze klimatyczne ale kompletnie nie wiem gdzie to hehehe Moze Tż bedzie wiedziec, albo przesledze jakis plan miasta albo na necie znajde - trafie Ja tam troche katowic znam (tzn trafie do mojej pracy, na dworzec i do biblioteki ), bardziej poznalam Dabrowe i Sosnowiec bo tam Tż ma sporo znajomych, ale i tak przewaznie jezdze wszedzie samochodzikiem z tżtem a tam tyle drozek ze sama to bym pewnie nigdzie nie dojechala A Tż mi powiedzial ze on bedzie jezdzil do pracy autobusem, a ja mam jezdzic jego samochodem mam nadzieje ze sie nie zgubie w 1 dzien

Ide juz spac dziewczynki bom padnieta. Caly dzien CV slalam

[neska22]

Ale mi dzisiaj net mulił....nic nie moglam przeczytac i napisac;/
dziękuję Wam wszytskim za gratulacje z opkazji mgr
a teraz musze nadrobic to co caly dzien napisałyscie

[mala2241]

Napisane przez martucha84

aaa juz kumam mama mi tez mowila o tym ze ci zatrudniani z adecco maja mniej kasy ale podobno to potem cos tam sie zmienia i im sie wyrownuje.. fiat ich przejmuje czy jakos tak..
a co do spotkania to ja znam rewelacyjne miejsce w katowicach - klimatyczne - jezz club hipnoza - kolo wydzialu filologicznego, i teatru korez, swietne jak cos to wszytkie ze slaska mozemy tam wyskoczyc, a jesli chodzi o katowice.. to mam teraz odprzedszkolne wakacje wiec mozemy sie umowic i cie pooproadzam

mala ja wiem.. ale ona to tz mowi a nie mi.. jak kiedys cos mi powie to jej pojade a co... tz mnie broni i mowi ze ma sie nietracac ale baba swoje.. ma zalze to ze nieziwream jej sie z moich poroblkemow z tz coby mi doradzic mogla.. a niech spada

a co do tego irs to ja dostalam na recepte bralam iles dawek i ptem po pol roku znowu.. i przeszlo wszytko odpornosc maskryczna

pewnie jakby cos wspomniala to jej powiedz nie daj sie a u mnie to znow babcia mojego tz jak powiedzialam ze moze jasny garnitur mu kupim y to ona jak to jasny!!!! ma byc ciemny i wogole no to dalam sie kobiecie wyzalic a na koncu jej powiedzialam ze kupimy jaki nam sie bedzie podobac

a ja sie wkurzylam troszke jak wyszlam z pracy bo komus sie nudzilo i mi na dzrwiach od strony kierowcy rece z kurzu poodbijal no jakbym zobaczyla kto to normalnie bym mu na srodku twarzy poodbijala myslalam ze jutro do myjni musze jechac ale teraz zaczelo u mnie padac to moze nie bedzie tak zle i sie zmyje

martucha jak tam przygotowania do prawka

[martucha84]

Napisane przez kliwia

ps. martucha zrobiłam to foto specjalnie dla Cibie

dziekuje.. piekne... uwielbiam.. chce w zaproszeniach slubnych miec stokrotki..

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

kurde zazdroszcze nie moge sie doczekac az my sobie sprawimy jakies mieszkanko i bedziemy je urzadzac

noo potem juz sa zatrudnieni przez fiata, o ile jest dla nich etat bo czasem to sa umowy "na zastepstwo" i jak ten ktos wroci, a nie ma innego wolnego etatu to tego z adecco wywalaja
A co do miejsca spotkania to wierze, ze klimatyczne ale kompletnie nie wiem gdzie to hehehe Moze Tż bedzie wiedziec, albo przesledze jakis plan miasta albo na necie znajde - trafie Ja tam troche katowic znam (tzn trafie do mojej pracy, na dworzec i do biblioteki ), bardziej poznalam Dabrowe i Sosnowiec bo tam Tż ma sporo znajomych, ale i tak przewaznie jezdze wszedzie samochodzikiem z tżtem a tam tyle drozek ze sama to bym pewnie nigdzie nie dojechala A Tż mi powiedzial ze on bedzie jezdzil do pracy autobusem, a ja mam jezdzic jego samochodem mam nadzieje ze sie nie zgubie w 1 dzien

Ide juz spac dziewczynki bom padnieta. Caly dzien CV slalam

uciekaj uciekaj, ja tez zaraz ide.. a on napewno wie gdzie ten club, - nie daleko placu sejmu slaskiego wiec da rade

Napisane przez neska22

Ale mi dzisiaj net mulił....nic nie moglam przeczytac i napisac;/
dziękuję Wam wszytskim za gratulacje z opkazji mgr
a teraz musze nadrobic to co caly dzien napisałyscie

jeszcze raz gratulacje nie bylo tak strasznie no nie

[neska22]

Napisane przez martucha84

dziekuje.. piekne... uwielbiam.. chce w zaproszeniach slubnych miec stokrotki..


uciekaj uciekaj, ja tez zaraz ide.. a on napewno wie gdzie ten club, - nie daleko placu sejmu slaskiego wiec da rade


jeszcze raz gratulacje nie bylo tak strasznie no nie

dziękuję
nie było strasznie- wręcz przeciwnie- milo i sympatycznie... No ale wiadomo, ze bez stresu sie nie da no i z głowy juz a to najwazniejsze- teraz wakacje i do polowy sierpnia ruszam znow ostro z szukaniem pracy...

[kliwia]

SAMBAdiJANEIRO przestaniesz zazdrościć jak Ci po remoncie pokażę zestawienie kosztów remontu samej łazienki
Jak wymienialiśmy elektrykę w wyburzeniem ściany to posżło jakoeś 2000-2500zł o ile mnie pamięć nie myli
Na łazienkę mamy odłożone 10tyś, i obawiam się że nie starczy

martusia zawsze do usług

[mala2241]

Napisane przez kliwia

SAMBAdiJANEIRO przestaniesz zazdrościć jak Ci po remoncie pokażę zestawienie kosztów remontu samej łazienki
Jak wymienialiśmy elektrykę w wyburzeniem ściany to posżło jakoeś 2000-2500zł o ile mnie pamięć nie myli
Na łazienkę mamy odłożone 10tyś, i obawiam się że nie starczy

martusia zawsze do usług

no remonty sa straszne moej mamie pol pokoju sie spalilo od glupiej swieczzki i zrobila ten pokoj przedpokoj i sypialnie bo sie wszystko okopcilo i wydala o zgrozo 20.000 zl

[martucha84]

Napisane przez kliwia

SAMBAdiJANEIRO przestaniesz zazdrościć jak Ci po remoncie pokażę zestawienie kosztów remontu samej łazienki
Jak wymienialiśmy elektrykę w wyburzeniem ściany to posżło jakoeś 2000-2500zł o ile mnie pamięć nie myli
Na łazienkę mamy odłożone 10tyś, i obawiam się że nie starczy

martusia zawsze do usług

dziekuje a koszty pochaniaja.. wiem bo moi robia teraz lazienke.. i skonczyc nie moga... ale samo wybieranie poszczegolnych elementow jest swietne

Napisane przez mala2241

no remonty sa straszne moej mamie pol pokoju sie spalilo od glupiej swieczzki i zrobila ten pokoj przedpokoj i sypialnie bo sie wszystko okopcilo i wydala o zgrozo 20.000 zl

oj.. dobrze ze jej sie nic nie stalo... wow.. a ja uwielbiam swieczki, mam ich mnostwo... i chce u siebie pelno swieczek i zdjec..

[mala2241]

Napisane przez martucha84

dziekuje a koszty pochaniaja.. wiem bo moi robia teraz lazienke.. i skonczyc nie moga... ale samo wybieranie poszczegolnych elementow jest swietne


oj.. dobrze ze jej sie nic nie stalo... wow.. a ja uwielbiam swieczki, mam ich mnostwo... i chce u siebie pelno swieczek i zdjec..

nio to uwazaj w czym stoja te swieczki i gas je jak gdzies wychodzisz albo idziesz spac ja przez to zdarzenie kupilam swiecznik

[strippi]

Napisane przez martucha84

trzymam kciuki za kotka
moi rodzice do wesele tez sie niewtracaja.. jak cos to mowia tylk oze super jak im cos pokazuje... mam nadzieje ze tak pozostanie.. sczezgolnie przy ustalaniu listy gosci.. obawiam sie ze tam beda spiecia.... ale nie dam sie.. mam najwiekszy argument - sami za weselee placimy, wiec nam nie wygarna jesli by mnieli.. chociaz to nie w ich stylu oni by bardziej na emocje pojechali... martwi mnie tylko tesciowa.. mi mowi ze wsyztko piekne ladnie a potem tz marudzi.. ze zespol nie taki, ze sukienka moja beznadziejna. a czemu nie am welonu ... itd.. moze mu zatruc zycie.. ale dam rade...

no 3maj 3maj

a tesciowa sie nie przejmuj
moi na razie sie nie wtracaja.. zobaczymy pozniej....jutro minie rowny rok do slubu...

na poczatku oni nie chcieli bysmy mieli wesele w tej mojej wymarzonej sali...bo niby slyszeli od kogos ze jedzenie nie dobre...ja za to slyszalam ze zarabiste...a wiadomo jest 100 osob i bedzie smakowac 90 a 10 nie !! nie zadowoli sie kazdego !
i moze ta jedna z 10 osob powiedziala tesciowej ze jest niedobre jedzenie...

no ale wywalczylam i mamy na tej sali
zespol oni zalatwiali zeby nie bylo ze my wszystko...oczywiscie jak musisalam przesluchac plyte i wiem juz co i jak chce a co nie chce ( nie chce zabawy gdzie mlody z zawiazanymi oczami maca dziewczyny po biustach zeby rozpoznac mloda , a mloda po golych klatach facetow. ) podobne zabawy tez nie wchodza w rachube !!

welon swoj mam.... i mamie i kolezanka sie podoba
zreszta widzialyscie

oby dalej bylo tak jak jest

[kliwia]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

kurde to tak wszystko trzeba zglaszac do spoldzielni co sie remontuje i kiedy? dzis salon a za miesiac lazienke?? w zyciu bym na to nie wpadla pewnie bym kupila mieszkanie i wyremontowala wszystko nie myslac zeby gdzies to zglaszac czy pytac o pozwolenie

jeśli mieszkanie spóldzielcze to musisz występować o zgodę [ciekawe ile osób występuje,a ile osób robi samowolkę]
co innego mieszkania deweloperskie lub ze wspólnoty mieszkaniowej - choć z tymi ostantimi to pewnie różnie bywa, moja mam nie musiała pisac wniosku.
Człowiek u siebie kurde a o pozwolenie na remont musi się pytać paranoja.

Co innego jak wyburzaliśmy ścianę - to rozumiem.
Musiałam nawet plan mieszkania narysować i które dokłądnie ściany zamierzam wyburzyć

ale głupi remont łązienki ? to nić że wypruwamy z niej wszytsko i wszytsko nowiusieńkie

No ale jak chcesz pomalować ściany na inny kolor to nie musiz sie pytac spółdzielni
chodzi o remonty robiące dużo hałasu, i zmieniające dotychczasowy stan rzeczy

[ktosia86]

Mam dylemat dziewczynki, nie wiem co o tym wszystkim myśleć
Sprawa dotyczy właściwie relacji pomiędzy mną a moją bardzo dobrą koleżanką. Zawsze jakoś tak dziwnie się to układało, bo miałyśmy dla siebie mało czasu, ale z drugiej strony była to chyba jedyna osoba, której mogłam powiedzieć największe tajemnice od początku do końca. Czasem spotykaliśmy się też w czwórkę - ja ze swoim Tż ona ze swoim i było naprawdę fajnie. Bardzo często zapewniali, że jesteśmy dla nich tacy ważni itd, ale z drugiej strony nie było tego widać. Zawsze mieliśmy wrażenie, że jej Tż przeciąga ją na swoją stronę, że jego znajomi są ważniejsi.
W ogóle to oni mieli brać ślub w przyszłym roku, ale teraz w kwietniu zdecydowali, że wezmą ślub teraz. No i tak się stało w poprzednią sobotę. Wielokrotnie mówiłam koleżance kiedy jest ślub mojego brata, mimo to w momencie kiedy okazało się, że biorą ślub w tą samą sobotę co mój brat, byli bardzo zdziwieni, tak jakby o niczym nie wiedzieli. Podobno ich data ślubu była uzależniona od wolnej sali, w lipcu nie było już innego terminu, był za to w sierpniu.
Po tej całej sytuacji usłyszeliśmy masę jak się okazuje pustych słów, że oni nie moga przeboleć, że nas nie będzie, że to wszystko bez sensu, że oni nie będą mogli się bawić bez nas, że ja przecież miałam być jej świadkiem itd...
I powiem Wam szczerze, może ja jestem dziwna, ale gdyby mnie zależało na czyjejś obecności tak jak podobno im na naszej - to co to za problem byłoby przełożyć ten ślub z lipca na sierpień Jeśli o mnie chodzi to nie byłoby problemu, bo przecież i tak skoro przyspieszam ślub o rok, to miesiąc chyba nie robi różnicy.
A oni nawet nie wzięli tego pod uwagę.
Mieliśmy zamiar wjechać do nich na chwilkę w czasie wesela, chciałam się wyrwać z wesela brata, żeby złożyć im życzenia i dać prezent, ale później stwierdziłam, że to chyba nie jest dobry pomysł, bo nawet nie dostaliśmy zaproszenia. Oni wiedzieli, że nie będziemy mogli przyjść, ale wydaje mi się, że mimo wszystko, jeśli chcieli, żebyśmy przyszli, to zaproszenie powinni dać, tak dla samego faktu.
Do tego wszystkiego dołożyła się jeszcze sytuacja, gdzie koleżanka bardzo chciała zrobić wieczór panieński, tylko jakoś nigdy nie podała konkretnego terminu, więc w efekcie o ile taki wieczór się odbył to i tak beze mnie.
I teraz nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Wygląda teraz na to, że oni się na nas obrazili, bo nawet jak wczoraj wysłałam jej wiadomość, to nie odpisała. Chcieliśmy do nich wpaść w przyszłym tyg, żeby dać prezent, ale teraz naprawdę nie wiem czy to doby pomysł. Dziwnie się z tym wszystkim czuję

[popscene]

Ale wy niczym nie zawiniliście. To oni nie pomyśleli z tą datą i jeśli się obrażają tzn, że to oni mają problem.
Głupia sytuacja, ale wy naprawdę nic złego nie zrobiliście.
Może spróbuj porozmawiać z tą przyjaciółką.

[kliwia]

No wiesz, dziwne ma podejście ta przyjaciółka, skoro się obraziła o to wesele. Wiadomo że rodzina na pierwszym miejscu.
A jak ma sklerozę to mogła zapytać, poradzić, i co teraz żeby pogodzić wszytsko.

Jeśli ona się nie odzywa na Twoje wiadomośći - to dałabym sobie spokój.
Co najwyżej możesz zadzownić, zobaczymy czy odbierze i jaki będzie miała ton.

Podejście czysto egoistyczne, choć może nie z jej winy, jak sama zauwązyłaś, że ją Tż na swoją stronę ciągnie.

Ja bym z prezentem nie szła teraz, może jak jej przejdzie foch, po jakiejś rozmowie i wyjasnieniu sobie całej tej dziwnej sytuacji. Jeśli zrozumie, że jednak nieładie się zachowała.

[ktosia86]

kliwia, popscene dziękuję za szybką odpowiedź
Już myślałam, że nie mam racji w tym wszystkim i to moja wina, ale troche mnie uspokoiłyście.
A może po prostu zaniesiemy prezent do domu jej mamy i ona im przekaże...?

[popscene]

Napisane przez ktosia86

kliwia, popscene dziękuję za szybką odpowiedź
Już myślałam, że nie mam racji w tym wszystkim i to moja wina, ale troche mnie uspokoiłyście.
A może po prostu zaniesiemy prezent do domu jej mamy i ona im przekaże...?

Uważam, że na razie nie zasłużyli na prezent.
Ja bym najpierw chciała wyjaśnić sytuację. A potem dałabym prezent.