Mamusie majowe 2018 cz. 9

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Stokrotka dobre wieści 😍 ale na to ktg to się nabiegasz nieźle.

Idę na rekord! Od godziny w łóżku i już 3x wstawałam na siku 😆
Jeszcze raz i zabieram kołdrę i już tam zostanę profilaktycznie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brunetka2000]

Dobra dawno nie dyżurowałam w nocy... wiec dzisiaj moja kolej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:30 ---------- Poprzedni post napisano o 03:20 ----------

Wszystkie śpia ?

To ja sobie pośpiewam ... Szabada, szabada mydełko Fa ...

Stokrotka gratuluje udanej wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Dzien dobry 🌼
Ladymama, may_mummy - kciuki za dzisiejsze wizyty
Rumians - ja na razie wstaje raz albo wcale na nocne siusiu wiec nie narzekam pewnie do czasu az synus obnizy swoje polozenie, ale to chyba jeszcze troche.
Brunetka szkoda, ze nie moglas spac.
Spalam cala noc z jedna mala pobudka na przewrocenie sie z boku na bok 😎
Cukier na czczo pozostawiam bez komentarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Dzień dobry. Ja w drodze do laba.
Ladymama i may_mummy kciuki za dobre wieści!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Dzien dobry.
Dziekuje za wsparcie


Stokrotka Adas jaki juz duzy 😍 a jaki slodziak 😍😍😍

Rumians codziennie wstaje na siku 3 razy wczoraj zalozylam sie z mezem ile razy bede chodzic w nocy, on twierdzil ze 2, ja twierdzilam ze 3... Powinnismy sie zakladac czesciej bo bylam dopiero przed chwila

Za dzisiejsze wizyty zaciskam kciuki!

My z mezem dzisiaj znow wybywamy na Rzeszow, dostanie w koncu nowa pompe insulinowa. Bardzo sie ciesze bo ta ktora ma teraz juz jest stara i jest duze ryzyko ze w kazdej chwili moze sie popsuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edzka1104]

Dzień dobry.

Kolejna noc z gorączka syna za mną, na szczęście nie rosła już tak mocno wiec mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.
Niud

Domima nie ma co się martwić, jakby co.Lenka jest już donoszona. Ja czekam na ten 37tc.

Dzisiaj zaczynam 35tc.

za wszystkie dzisiejsze wizyty.

[_St0kr0tka]

Napisane przez domii29

Dzien dobry.
Dziekuje za wsparcie


Stokrotka Adas jaki juz duzy 😍 a jaki slodziak 😍😍😍

Rumians codziennie wstaje na siku 3 razy wczoraj zalozylam sie z mezem ile razy bede chodzic w nocy, on twierdzil ze 2, ja twierdzilam ze 3... Powinnismy sie zakladac czesciej bo bylam dopiero przed chwila

Za dzisiejsze wizyty zaciskam kciuki!

My z mezem dzisiaj znow wybywamy na Rzeszow, dostanie w koncu nowa pompe insulinowa. Bardzo sie ciesze bo ta ktora ma teraz juz jest stara i jest duze ryzyko ze w kazdej chwili moze sie popsuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze, ze maz dostanie nowa pompe 👍
Moja gin wczoraj powiedziala, ze jak mam cukrzyce ciazowa to predzej czy pozniej cukrzyca mnie dopadnie tylko kwestia tego kiedy 😞 tym bardziej, ze dziadek cukrzyk a tata niby nie, ale ciagle wyniki podwyzszone jednak ma. Taki ala stan przedcukrzycowy.

Napisane przez edzka1104

Dzień dobry.

Kolejna noc z gorączka syna za mną, na szczęście nie rosła już tak mocno wiec mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.
Niud

Domima nie ma co się martwić, jakby co.Lenka jest już donoszona. Ja czekam na ten 37tc.

Dzisiaj zaczynam 35tc.

za wszystkie dzisiejsze wizyty.

Ech zdrowka dla starszaka
Niud, dla Twojego tez
Tez juz czekam az ciaza bedzie donoszona, na razie ciesze sie ze wszystko jest ok (poza tym glupim cukrem )

Kurcze musze cos wymyslic na zajaczka dla rodzicow, rodzenstwa i chlopakow od szwagra. Co roku kupujemy sobie po jakims drobiazgu. Dla szwagierki myslalam wziac w ikei moze jakis serwetnik + serwetki, ona lubi takie rzeczy. A tak to mam pustke w glowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skorpio87]

Dzień dobry

Napisane przez may_mummy

Pisała, że wszystko ok z tego co pamiętam 😊
A czemu okropny dzień u Ciebie? 😔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaaak masz rację, ale jestem gapa i jej nie pogratulowałam (ANKA cieszę się, że wszystko u Was w porządku )
Aaaaa cały dzień do kitu, jak chodziłam to mi się kręciło w głowie i niewiele co byłam w stanie zrobić, jak się położyłam to spałam od razu i cały dzień na straty... tylko jeść wstawałam...
Jeszcze nam się auto zepsuło, co dobiło zarówno mnie i Męża mechanicy zajęci... nooo lipa ogólnie, a dziś zapowiada się nie lepiej...

Niemniej jednak życzę wszystkim zdrówka dla Was i rodzin, lepszego samopoczucia, miłego dnia i trzymam kciuki za wyniki badań z dzisiejszych labo i za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Kurcze, Skorpio niefajnie z tym samochodem... ale one zawsze sie psuja w najmniej odpowiednim momencie. Mam nadzieje, ze dzis bedziesz miala lepszy dzien ta sennosc moze od pogody? Wczoraj tez mnie mulilo pol dnia, ale jakos z tym wygralam i udalo mi sie nie usnac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edzka1104]

Napisane przez _St0kr0tka

To dobrze, ze maz dostanie nowa pompe 👍
Moja gin wczoraj powiedziala, ze jak mam cukrzyce ciazowa to predzej czy pozniej cukrzyca mnie dopadnie tylko kwestia tego kiedy 😞 tym bardziej, ze dziadek cukrzyk a tata niby nie, ale ciagle wyniki podwyzszone jednak ma. Taki ala stan przedcukrzycowy.

Ech zdrowka dla starszaka
Niud, dla Twojego tez
Tez juz czekam az ciaza bedzie donoszona, na razie ciesze sie ze wszystko jest ok (poza tym glupim cukrem )

Kurcze musze cos wymyslic na zajaczka dla rodzicow, rodzenstwa i chlopakow od szwagra. Co roku kupujemy sobie po jakims drobiazgu. Dla szwagierki myslalam wziac w ikei moze jakis serwetnik + serwetki, ona lubi takie rzeczy. A tak to mam pustke w glowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pewnie też predzej czy później bede miała cukrzyce. Jestem mega obciążona genetycznie, tata od 40 lat choruje a od 20 jest na insulinie, brat też cukrzyca. Nic fajnego.

Napisane przez skorpio87

Dzień dobry

Taaaak masz rację, ale jestem gapa i jej nie pogratulowałam (ANKA cieszę się, że wszystko u Was w porządku )
Aaaaa cały dzień do kitu, jak chodziłam to mi się kręciło w głowie i niewiele co byłam w stanie zrobić, jak się położyłam to spałam od razu i cały dzień na straty... tylko jeść wstawałam...
Jeszcze nam się auto zepsuło, co dobiło zarówno mnie i Męża mechanicy zajęci... nooo lipa ogólnie, a dziś zapowiada się nie lepiej...

Niemniej jednak życzę wszystkim zdrówka dla Was i rodzin, lepszego samopoczucia, miłego dnia i trzymam kciuki za wyniki badań z dzisiejszych labo i za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Auta to są takie wredne typy, zawsze coś sie dzieje w najmniej oczekiwanym momencie.
będzie dobrze

[skorpio87]

Napisane przez _St0kr0tka

Cukier na czczo pozostawiam bez komentarza.

Współczuję ja na szczęście od kilku dni <90

Napisane przez _St0kr0tka

To dobrze, ze maz dostanie nowa pompe 👍
Moja gin wczoraj powiedziala, ze jak mam cukrzyce ciazowa to predzej czy pozniej cukrzyca mnie dopadnie tylko kwestia tego kiedy 😞 tym bardziej, ze dziadek cukrzyk a tata niby nie, ale ciagle wyniki podwyzszone jednak ma. Taki ala stan przedcukrzycowy.

Toś mnie pocieszyła... tzn. do tej pory byłam świadoma, że w ciągu 10-15 lat po cukrzycy ciążowej u ok. połowy pacjentek stwierdza się wystąpienie cukrzycy typu 2, ale zależy to od stylu życia, wagi i można jako tako na to wpłynąć dbając o zdrowy styl życia... u mnie w rodzinie nikt nie ma takich problemów, choć mama przy okazji moich pomiarów sobie zbadała, potem w labo i coś ma właśnie podwyższone na czczo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myboyismine]

Napisane przez _St0kr0tka

mam nadzieje Domii, ze humor Ci sie poprawi jednak

To teraz co u nas Klopsik przytyl kilogram w miesiac - wazy 2486 (dzis 33+2), na opisie badania wyszlo ze jest tydzien do przodu wagowo, ale gin mowila ze jest w porzadku i mam sie nie martwic. Oczywiscie sie zaslanial raczkami - taki standard u nas, ale dalo sie uchwycic jedna fotke z wytknietym jezykiem wrzuce na fb na usg to zawsze lepiej widac niz na fotkach, ale zawsze jakas pamiatka
Dostalam zelazo 2x dziennie ten tardyferon fol czy jakos tak (tylko teraz nie wiem czy nadal brac kwas foliowy?). Przepisala 2 op., wykupilam na razie jedno, bo chce zobaczyc jak bede sie czuc po tym. Magnez mam brac bez zmian 3x1.
Adas jest juz w pozycji na nietoperka i dopytalam gin to powiedziala, ze nie ma juz opcji zeby sie obrocil bo nie ma tyle miejsca
Od 9.04 musze zaczac jezdzic na ktg co trzeci dzien, pozniej od 24.04 co drugi a od 8.05 codziennie jesli jeszcze nie urodze. Szybciej niz normalnie to.ktg ze wzgledu na cukrzyce i przyjmowana ilosc insuliny.
Kolejna wizyta 23.04 na nfz, i jeszcze moze 7.05 prywatnie (zalezy kiedy poloza mnie do szpitala w zwiazku z cukrzyca). Gin kazala przyjsc tego 7.05 zeby sprawdzic jeszcze ile maly wazy (a jakbym poszla do szpitala na nfz na wizyte, to osobne skierowanie na usg wiec bym pewnie nie zdazyla go zrobic juz ) Grosia poprosze o wpisanie wizyty na tego 7.05
Co badan krwi poza tym zelazem nie miala zastrzezen, mocz tez ok.
To chyba wszystko, sorki ze sie tak rozpisalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cieszę się, że wszystko ok

Napisane przez polasia

Ja dzis na wizycie miałam pobierany gbs i coś jeszcze (nie pamiętam co). Jutro idę do laboratorium powtórzyć badania m.in. Toxo i cytomegalie i we wtorek mam przyjść znowu.
Grosiu wpisz mnie zatem na 03.04 na wizytę
Mała główką w dół dalej. Waży 1643g, myślałam że to mało, ale porównałam wagę starszej na tym etapie i starsza miała 1679g więc praktycznie ta sama waga.
Na żylaki mam brać diohespan. Nie bolą mnie, ani nie mam nóg spuchnietych, ale lepiej odciążyć żyły. Dodatkowo mam brać jakiś rutinoscorbin lub Wit c.

CC 13.05 lub 20.05 w zależności od wagi dziecka. Niby to nic takiego, ale nie podoba mi się ten 13.05...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja tam na datę nie patrzyłabym tak

Napisane przez DomimaZet

Jestem Kobietki ...
Nie nadrobiłam bo jakos opadłam dzisiaj z sił - ostatnio szalałam to teraz mocy zero ...
Przed południem spotkałam się z koleżankami - kaweczka zawsze spoko - No a potem jak dotarłam do domu to cukier mi zaczął szaleć ...
Ryczałam znowu bo Mała niewiele się ruszała i już podpadłam w dołek niedawni dopiero sprzedała mi kilka kopów ale tyle znowu moich nerwów ze szok - wiecznie coś ...

Zdrówka Dziewczyny dla Dzieciaczków - Niud, Brunetka no i Edzka - dla Hubcia również jeszcze raz ️

Współczuje złych nastrojów ta końcówka plus hormony - masakra ... za dużo już tego trochę ... ️
Ale już bliżej niż dalej - No - zwłaszcza ja - zostały mi 3 tygodnie do terminu ... Qazsew -

Gratuluje udanych wizyt wszystkim -
Brunetka - dobre wieści - ważne ze szyja trzyma jak powinna
Polasia - nic się nie martw - będzie dobrze wszystko
Stokrotka widzę ze Adaś pięknie nadgonil ️ ciekawe w takim razie ile moja Lenka ...

Zaraz jeszcze poczytam żeby sobie przypomnieć co nieco ...


Aaaa No i dziękuje ze o mnie pamietacie ️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mała spokojna dziewczynka mówisz, że 3 tygodnie

dzisiaj przyjeżdża do mnie siostra, później muszę zacząć ogarniać się na jutrzejszą wizytę ( w końcu motywacja, żeby pomalować paznokcie )

[skorpio87]

STOKROTKA, EDZKA dzięki Dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Fryga777]

Witam się z rana.
Niud i Edzka oby u Waszych dzieciaczków było już tylko lepiej. U nas ten wirus z gorączką szalał styczeń luty i dopadał nawet dorosłych, trwało to ze dwa trzy dni i koniec.
Kciuki za dzisiejsze wizytujące i badające się.

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Wizaż nie zmienił czasu

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Fryga777]

Aaaa i oczywiście gratulacje wczorajszych wizyt bo widzę, że dobre wieści

[skorpio87]

ooo wiem kogo mi brakuje.... Blaira przepadła, mam nadzieję, że tylko gorsze dni jak u nas... odezwij się do nas jak będziesz mogła

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Fryga777]

Tak zerkłam na tp i się dopiero zorientowałam, że z nas jestem trzecia w kolejce...
Jak Domima urodzi to mi się dopiero stres załączy
Na innym forum z kwietnia już trzy urodziły i już mnie to rusza, ale to kwietniowe, a my jak ruszymy to dopiero będzie

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[DomimaZet]

Dzień dobry bardzo

Ta zmiana czasu jest dla mnie nie do ogarnięcia - nie umiem się odnaleźć .. Eh ..
Kciuki za wizyty - Ladymama i May

Blaira - faktycznie zamilkła całkiem - jak tam u położnej ?

Groszku - a jak u Ciebie? Wszystko dobrze ? ❤️

Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
IMG_2270.JPG


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[DomimaZet]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Eh .. może krzywo spałaś ?
Trzeba rozmasowac - Domi wczoraj podrzucała chłopaków to może się któryś nada ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[skorpio87]

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry bardzo
Ta zmiana czasu jest dla mnie nie do ogarnięcia - nie umiem się odnaleźć .. Eh ..
Kciuki za wizyty - Ladymama i May
Blaira - faktycznie zamilkła całkiem - jak tam u położnej ?
Groszku - a jak u Ciebie? Wszystko dobrze ? ❤️
Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
Załącznik 7488041

o jaaaaaaaaaaaa - ale Ci zazdroszczę donoszonej ciąży...
no i za naładowaną baterię na full

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez DomimaZet

Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
Załącznik 7488041


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To się pokrzepiłam

Prawie tak mnie to przeraża jak moje ciśnienie z rańca


Mój mąż mnie czasem totalnie zaskakuje. Regularnie raz w tygodniu po pracy wpadał do kumpla pograć w jakieś bzdury, a wczoraj się oficjalnie pożegnał z towarzystwem i powiedział, że no już nie da rady

[_St0kr0tka]

Napisane przez skorpio87

Współczuję ja na szczęście od kilku dni <90

Toś mnie pocieszyła... tzn. do tej pory byłam świadoma, że w ciągu 10-15 lat po cukrzycy ciążowej u ok. połowy pacjentek stwierdza się wystąpienie cukrzycy typu 2, ale zależy to od stylu życia, wagi i można jako tako na to wpłynąć dbając o zdrowy styl życia... u mnie w rodzinie nikt nie ma takich problemów, choć mama przy okazji moich pomiarów sobie zbadała, potem w labo i coś ma właśnie podwyższone na czczo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem ile w tym prawdy, ale gin mowila ze im dluzej bede zdrowo jesc tym dluzej powinno udac sie odwlec pojawienie sie cukrzycy w czasie, ale predzej czy pozniej i tak mnie to czeka.

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Ktg w szpitalu. Najgorsze, ze to nie jest na godzine... Zapis okolo 30-40min trwa i chyba po dwie osoby biora wiec jak pojade a np. beda juz 4 kobietki w kolejce to czekam sobie 1h20min i do tego 40min moje badanie tam. Cos czuje, zw bede tam przesiadywac po pol dnia. Ciekawe jak ogarne posilki cukrzycowe 😨 normalnie u nas ktg robia od 37+0 w poradni dla kobiet w ciazy w szpitalu, a ze ja mam szybciej miec robione to do tego 37+0 mam jezdzic na patologie ciazy a pozniej od 37+0 tam gdzie wszyscy.

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry bardzo

Ta zmiana czasu jest dla mnie nie do ogarnięcia - nie umiem się odnaleźć .. Eh ..
Kciuki za wizyty - Ladymama i May

Blaira - faktycznie zamilkła całkiem - jak tam u położnej ?

Groszku - a jak u Ciebie? Wszystko dobrze ? ❤️

Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
Załącznik 7488041


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

😱😱 jeszcze troche i zobaczymy malutka Lenke 😍😍 z jednej strony mnie przeraza, ze czas tak szybko mija a z drugiej ciesze sie, ze niedlugo nasze maluchy beda juz z nami ❤
Ja tez cos po zmianie czasu nie ogarniam. Znowu przysnelam jeszcze i dopiero wstaje ogarnac sniadanie a tak to jadlam o 8 rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niud]

Dobry.

Napisane przez edzka1104

Dzień dobry.

Kolejna noc z gorączka syna za mną, na szczęście nie rosła już tak mocno wiec mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.
Niud

Domima nie ma co się martwić, jakby co.Lenka jest już donoszona. Ja czekam na ten 37tc.

Dzisiaj zaczynam 35tc.

za wszystkie dzisiejsze wizyty.

Super, że jest lepiej. U nas tak na granicy ciągle. Niby dotykowym w okolicy 38.5 ale zachowuje się ok. Zaraz zmierzymy w dupce. W nocy często prosił o piciu więc bdb.

Proszę dziś o kciuki w okolicy południa. Idę na to dodatkowe usg. Mam nadzieję, że ta wizyta mnie bardziej uspokoi niż zestresuje... Potem do kolejnego luxmedowego diablo po insulinę i może jakaś radę, chociaż jakoś w to nie wierzę
Stokrotka - ja też pozostawi cukier bez komentarza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[polasia]

Napisane przez magdalenka_w_86

Dzień dobry. Ja w drodze do laba.
Ladymama i may_mummy kciuki za dobre wieści!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co robiłaś? Ja też rano byłam, 160zl zostawiłam :sciana: wczoraj posiewy 80zl :sciana:

Napisane przez domii29

Dzien dobry.
Dziekuje za wsparcie


Stokrotka Adas jaki juz duzy 😍 a jaki slodziak 😍😍😍

Rumians codziennie wstaje na siku 3 razy wczoraj zalozylam sie z mezem ile razy bede chodzic w nocy, on twierdzil ze 2, ja twierdzilam ze 3... Powinnismy sie zakladac czesciej bo bylam dopiero przed chwila

Za dzisiejsze wizyty zaciskam kciuki!

My z mezem dzisiaj znow wybywamy na Rzeszow, dostanie w koncu nowa pompe insulinowa. Bardzo sie ciesze bo ta ktora ma teraz juz jest stara i jest duze ryzyko ze w kazdej chwili moze sie popsuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dobrze ze wymienia pompy nową. W sumie to ważna rzecz 😘

Napisane przez skorpio87

Dzień dobry

Taaaak masz rację, ale jestem gapa i jej nie pogratulowałam (ANKA cieszę się, że wszystko u Was w porządku )
Aaaaa cały dzień do kitu, jak chodziłam to mi się kręciło w głowie i niewiele co byłam w stanie zrobić, jak się położyłam to spałam od razu i cały dzień na straty... tylko jeść wstawałam...
Jeszcze nam się auto zepsuło, co dobiło zarówno mnie i Męża mechanicy zajęci... nooo lipa ogólnie, a dziś zapowiada się nie lepiej...

Niemniej jednak życzę wszystkim zdrówka dla Was i rodzin, lepszego samopoczucia, miłego dnia i trzymam kciuki za wyniki badań z dzisiejszych labo i za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dalej auto niesprawne mechanik tak zawalony, że nie dał rady jeszcze przyjechać do nas... Wkurza mnie to, ale sama przecież nie naprawię.

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Kochana a może wygrzej pod prysznicem?

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry bardzo

Ta zmiana czasu jest dla mnie nie do ogarnięcia - nie umiem się odnaleźć .. Eh ..
Kciuki za wizyty - Ladymama i May

Blaira - faktycznie zamilkła całkiem - jak tam u położnej ?

Groszku - a jak u Ciebie? Wszystko dobrze ? ❤️

Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
Załącznik 7488041


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też gorzej odczuwam zmianę czasu.. W nocy się śpię, w dzień jak się położę, to dzień znika..

Gratuluję przekroczenia magicznego progu 😘

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8248907 6]To się pokrzepiłam

Prawie tak mnie to przeraża jak moje ciśnienie z rańca


Mój mąż mnie czasem totalnie zaskakuje. Regularnie raz w tygodniu po pracy wpadał do kumpla pograć w jakieś bzdury, a wczoraj się oficjalnie pożegnał z towarzystwem i powiedział, że no już nie da rady [/QUOTE]

Może i on poczuł syndrom wicia gniazda 😁

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[_Nat_]

Napisane przez domii29

Ciesze sie z dobrych wiesci z wizyt
Edzka, niud zdrowka dla maluszkow!
Sweet dobrze ze wyszlas ze szpitala, w domu najlepiej


Dziekuje za troske
Poprzytulalam sie do meza, poplakalam mu w rekaw i ciut mi lepiej...
Czuje sie jak slon, sapie, stekam, wzdycham. Najwazniejsze jest dla mnie to zeby mloda urodzila sie zdrowa wiec kilogramy, rozstepy itp mam daleko gdzies ale zle sie czuje z tym ze musze zwolnic, ze nie wszystko moge zrobic i ze wiecej stekam niz cokolwiek robie.

Wczoraj spedzilismy super rodzinne popoludnie, zabralismy mlodego na pizze i wszystko bylo fajnie do czasu az zaczal bolec mnie brzuch, bolal mnie tak bardzo ze myslalam ze pojedziemy na pogotowie. Wieksza czesc nocy nie spalam tylko martwilam sie ze dzieje sie cos zlego, na szczescie mloda caly czas sie ruszala. Przeszlo dopiero dzis kolo poludnia. Tak sobie teraz mysle ze moze jakiegos fikolka zrobila bo czuje ja zupelnie inaczej niz wczesniej ale stresu sie najadlam sporo.

Do tego mam dosc mieszkania pod jednym dachem z falszywa, stara maruda dzis juz nie wytrzymalam i wszystkie swoje zale powiedzialam na glos mezowi.

Do tego mojego beznadziejnego samopoczucia szwagierka dolozyla swoje 3 grosze i podrzucila rano dzieci ktore mnie przeokropnie draznia.

Moj mlody ma okres buntu, raz jest kochany, tuli sie, caluje, mowi ze mnie kocha a za chwile oklada mnie piesciami, mowi ze mnie nie lubi i ze kocha wszystkich oprocz mnie

Nooo. Chyba wylalam wszystkie swoje zale, w ramach poprawienia sobie i Wam humoru dodalam Wam cos na fejsa 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Domii, dużo siły... Niedługo będziesz tulić córeczkę, hormony może trochę się uspokoją, zrzucisz brzuch więc i lżej będzie, może Młody tak się zakocha w siostrze, że się trochę ogarnie, teściowa to samo : )


Tak w ogóle to bardzo mi przykro jak czytam o waszych dolegliwościach i zmartwieniach. Aż czasem mi głupio pisać, że ja mam energii za milion osób, że nie ciągnie mnie brzuch jak zrobię 7 km w ciągu dnia, że nie wiem co to zadyszka :O Trzymam za was kciuki, żebyście jakoś dotrwały bo to już naprawdę w zasadzie końcówka, zaraz Święta więc przeleci, zaczną się cieplejsze dni, kończenie ogarniania dzieciowych fatałaszków i dopinanie toreb...