Mamusie majowe 2018 cz. 9

[_St0kr0tka]

Napisane przez amarela

Dzień dobry
Znowu się obudziłam ze swędzeniem rąk

Lady, May i Niud kciuki za wizyty

Ja biorę na czczo, rano zaraz jak wstanę, potem dopiero idę myć buzię, mierzyć cukier i robić śniadanie. Za tyle czasu raczej się już rozpuści ten tardyferon, a herbatę do śniadania pije normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba tez tak musze robic ze przed albo po sniadaniu/kolacji, bo gin mi powiedziala ze do sniadania i do kolacji mam brac a nie wiedzialam ze ta herbata moze wplynac jakos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Napisane przez edzka1104

Wzajemnie.



Domima ja dokladnie za 3 tygodnie zobaczę takie coś. Ty już wtedy pewnie bedziesz tulic Lenke.

Piękny wam zrobiłam tu rozjazd w terminach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magdalenka_w_86]

Napisane przez sweetmedi25

na pewno wszystko będzie dobrze.
Z racji wyjścia ze szpitala zrobili mi dokładne USG. Córcia cały czas ładnie ustawiona główkowo przez co trudniej oszacować wagę ale waży już coś między 1600-1700 <3, ilość wód super. Wszystkie parametry w normie )
A w żebra po prawej będzie mnie kopać bo tam ma nóżki

Wszystko jest dobrze Teraz tylko cieszyć się wolnością od SPA.

Napisane przez Maalinkaaaa

Kupiliśmy w Ikei wanienke , lampkę nad łóżeczko i kilka pie.rdółek do domu typu wazony na kwiaty , świeczki
Chciałam jeszcze takie pudełeczka do komody , żeby włożyć np skarpetki czy czapeczki ale nie mogliśmy znaleźć a takie chodzenie już nie dla mnie.
Trochę mi szkoda bo już nie będę miała na razie okazji jechać do Ikei ale cóż.
Może gdzieś na necie wiecie gdzie znaleźć fajne pudełeczka

Ja też niby jadę po konkrety, ale pierdółki oczywiście muszą być.
Ja skarpetki czy inne duperelki trzymam w organizerach na buty, obcięłam górę, żeby mieć lepszy dostęp

Napisane przez anka_1984

Hej, jestem po wizycie.Leżenie poskutkowało, szyjka się nie skróciła w ciągu dwóch tygodni. Zrobiło mi się rozwarcie na 1 cm.Ciągle mam się oszczędzać i duzo leżeć. Mała ma ok 1730 g. Reszta jak wrócę do domu,

Córcia pięknie rośnie, ale teraz dbaj o Was i wypoczywaj.

Napisane przez Mirabilka

podczytuję Was dziś cały dzień żeby być na bieżąco co u kogo - ale wkur mnie dziś okropnie to, ze coś porobię to zaraz brzuch ciągnie i twardy się robi, do tego wszystko trzeba powoli i tępo słonicy mieć.... a ja z tych co na miejscu nie wysiedzą i nie wyleżą a zawsze coś do roboty jest.

Jak są objawy brzuszkowe to nie ma zmiłuj, leżeć i odpoczywać!

Napisane przez edzka1104

Byłam z mlodym u lekarza i generalnie najprawdopodobniej wirus. Myslalam ze już bedzie lepiej, ale gdzie tam przyszła 16 i skok temperatury. Masakra. Niby do tygodnia może sie utrzymywać. Przez to ja rozbita, moje jedzenie tez rozregulowane, bo młody ciagle chce mieć mnie przy sobie. Zasnął wtulony we mnie.

Jednak wirusisko synka dopadło. Dużo zdrówka dla niego.

[DomimaZet]

Napisane przez niud

Gratuluję donoszonej ciąży, nic tylko rodzić

Lady, may - mocne kciuki za Wasze wizyty.

No niestety cukrzycą i ja jestem obciążona bo babcia miała. Po porodzie podłóg, a potem i tak dieta ( z małymi grzeszkami ) i w końcu ćwiczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez bym chciała zachować pewne przyzwyczajenia z tej cc ale kto wie jak będzie ... i ćwiczenia tez mi się marzą tylko ja ...nienawidzę ćwiczeń fizycznych... Eh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez niud

Tak, to dziś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez _groooszek_

Dzień dobry

Jakoś ostatnio nie mam weny na forum dzisiaj Tż wziął uż więc w planie mamy obejrzeć wózki, zrobić zakupy i ogarnąć chałupę. Do tego zrobić obiad a wieczorem zajęcia ze szkoły rodzenia

Czytam na bieżąco co u Was i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tule mocno mocno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magdalenka_w_86]

Napisane przez brunetka2000

Wrocilam w sumie malo co sie dowiedzialam, szyjka sie jakos trzyma Antek wazy coś kolo 2300, wszystkie przeplywy oki Kolejna wizyta 17.04

Jak to mało, najważniejsze wieści, że wszystko dobrze! Synuś rośnie zdrowo a szyjka trzyma. Głowa do góry!

Napisane przez niud

Echs młodemu właśnie rośnie temperatura, za długo był zdrowy... W sam raz na święta i jutrzejszy mój rajd po lekarzach...

Ojej, szybkiego powrotu do zdrowia dla syna.

Napisane przez amarela

Właśnie ja mam taki humor, że nic tylko siąść i płakać. Jakaś taka aura dziwna, pewnie dziewczynom też się udzieliło.

Mam nadzieję, że dzisiaj już lepszy humorek

domii Wylewaj żale, nam to nie przeszkadza. Czasem trzeba się wygadać. Taki jest ten nasz stan i te nasze zmienne samopoczucia. No ale u Ciebie jeszcze dochodzą dodatkowe aspekty - starsza lokatorka i dzieci podrzutki. Trzymaj się dzielnie!

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Nie napisałam, że trzymam kciuki dziś za wizyty

Domima z ciśnieniem średnio na jeża, zbijam jak mogę lekami i jakoś w górze normy się trzymam mniej więcej - czasem mniej, czasem więcej
Chyba tą Waszą cukrzycę bym jednak wolała

Groszkens a jaka sytuacja z wózkiem - typujecie bez zmian? Do nas dojechał signature wreszcie i jutro będzie macanko, już bym chciała mieć to klepnięte

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Maalinkaaaa]

Magdalenka ale masz ładnie w tej komodzie

[may_mummy]

Dzień dobry wam ale ponuro dziś.

Napisane przez _St0kr0tka

Kurcze musze cos wymyslic na zajaczka dla rodzicow, rodzenstwa i chlopakow od szwagra. Co roku kupujemy sobie po jakims drobiazgu. Dla szwagierki myslalam wziac w ikei moze jakis serwetnik + serwetki, ona lubi takie rzeczy. A tak to mam pustke w glowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To kupujecie sobie prezenty na Wielkanoc? Nie wiedziałam, że tak się robi 😁 tzn w moim rejonie nie ma czegoś takiego 😁

Napisane przez skorpio87

Dzień dobry

Taaaak masz rację, ale jestem gapa i jej nie pogratulowałam (ANKA cieszę się, że wszystko u Was w porządku )
Aaaaa cały dzień do kitu, jak chodziłam to mi się kręciło w głowie i niewiele co byłam w stanie zrobić, jak się położyłam to spałam od razu i cały dzień na straty... tylko jeść wstawałam...
Jeszcze nam się auto zepsuło, co dobiło zarówno mnie i Męża mechanicy zajęci... nooo lipa ogólnie, a dziś zapowiada się nie lepiej...

Niemniej jednak życzę wszystkim zdrówka dla Was i rodzin, lepszego samopoczucia, miłego dnia i trzymam kciuki za wyniki badań z dzisiejszych labo i za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj a teraz przed świętami to chyba warsztaty zawalone 😔
Dzięki za kciuki 😚

Napisane przez skorpio87

Współczuję ja na szczęście od kilku dni <90

Toś mnie pocieszyła... tzn. do tej pory byłam świadoma, że w ciągu 10-15 lat po cukrzycy ciążowej u ok. połowy pacjentek stwierdza się wystąpienie cukrzycy typu 2, ale zależy to od stylu życia, wagi i można jako tako na to wpłynąć dbając o zdrowy styl życia... u mnie w rodzinie nikt nie ma takich problemów, choć mama przy okazji moich pomiarów sobie zbadała, potem w labo i coś ma właśnie podwyższone na czczo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może wy się orientujecie bardziej w kwestii cukrzycy - moja babcia ma cukrzycę od ponad 20 lat jakoś i my z siostrą też czekamy aż nas to dopadnie, natomiast na początku ciąży gdy wypisywałam choroby genetyczne w rodzinie i powiedziałam, że u babci cukrzyca się uaktywniła po 50stce to lekarz mi powiedział że nie ma w tym kierunku zagrożenia bo jej cukrzyca jest nabyta a nie wrodzona. Orientujecie się czy faktycznie nie ma się czym aż tak martwić? Cukrzycy ciążowej nie mam...

Napisane przez Fryga777

Tak zerkłam na tp i się dopiero zorientowałam, że z nas jestem trzecia w kolejce...
Jak Domima urodzi to mi się dopiero stres załączy
Na innym forum z kwietnia już trzy urodziły i już mnie to rusza, ale to kwietniowe, a my jak ruszymy to dopiero będzie

Na fb w grupie majowych mam, w której jestem już 4 dziewczyny urodziły 😁😁 to dopiero masakra.

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry bardzo

Ta zmiana czasu jest dla mnie nie do ogarnięcia - nie umiem się odnaleźć .. Eh ..
Kciuki za wizyty - Ladymama i May

Blaira - faktycznie zamilkła całkiem - jak tam u położnej ?

Groszku - a jak u Ciebie? Wszystko dobrze ? ❤️

Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
Załącznik 7488041


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

😱😱😱😱😱😱😱😱😱

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Na czwarte piętro? 😁 ja na moje drugie mam już powoli zadyszkę

Napisane przez magdalenka_w_86

Wszystko jest dobrze Teraz tylko cieszyć się wolnością od SPA.


Ja też niby jadę po konkrety, ale pierdółki oczywiście muszą być.
Ja skarpetki czy inne duperelki trzymam w organizerach na buty, obcięłam górę, żeby mieć lepszy dostęp


Córcia pięknie rośnie, ale teraz dbaj o Was i wypoczywaj.


Jak są objawy brzuszkowe to nie ma zmiłuj, leżeć i odpoczywać!


Jednak wirusisko synka dopadło. Dużo zdrówka dla niego.

Komódka super

Groszek udanych zakupów ❤

Ja w międzyczasie wcinam śniadanie - ostatnio pochłaniam dżemy, gdzie raczej jadłam je może raz na rok albo nawet dwa a na 10:30 wizyta i pierwsze KTG 😁
Dzięki dziewczyny za kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Napisane przez may_mummy

Też czekam na maila, te pampersy rozdają od któregoś konkretnego tygodnia ciąży?

Któraś już też pisała, że od 34 tc rozpoczętego. Ja dostałam e-mail wczoraj (33+3)

Napisane przez brunetka2000

]A zapomnialam Wam napisac wczoraj na spotted wyczytalam, ze w moim szpitalu jest zakaz uzywania mokrych chusteczek spotkala sie któraś z Was z czyms takim???

Pierwszy raz o czymś takim słyszę Za to u mnie od października kategoryczny zakaz odwiedzin do końca kwietnia - wstępnie Nawet dla tatusia dziecka, to dopiero przeginka. Synu trzymaj się dzielnie do maja i mam nadzieję, że wtedy zniosą.

St0kr0tka
O jaki już duży synuś. Ty jesteś moja "terminówka", więc sobie zawsze mogę wyobrazić ile mój synuś teraz waży, czyli w czwartek 2,5 kg będzie miał na pewno No i pięknie, że już główką do dołu. Troszkę będzie męczące, że musisz jeździć na to ktg, ale czego się nie robi dla synusia

[DomimaZet]

Napisane przez _St0kr0tka

Ostatnie dwa dni bralam 32j, wczoraj mialam 99 wynik na czczo, dzis 97... Nie wiem juz sama czy zwiekszac juz dzis na te 34 czy chociaz 3 dni czekac na danej dawce. A szkoda gadac
Niby wszystko w porzadku u nas, ale troche mnie gin zestresowala z tym ktg, bo mowila ze co 3 dni pozniej co 2 a pozniej codziennie, ale gdybym miala dzien ze synek za malo sie rusza albo za duzo(?) to jechac dodatkowo.

Udanych zakupow Grosia czemu nie masz weny na forum? Co sie dzieje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde to średnio z tym ktg - u mnie nie było tak często z tego co pamietam ... i teraz się zastanawiam czy to twoja lekarka wrażliwa i tak sprawdza czy to mój lekarz beznadziejnie luzacko podchodzi do tematu ...
Moja diablo mówiła ze do 30j to jest mało insuliny - dobrze ze masz wizytę już tuż tuż - a tak swoją droga to niezle Ci wywindowało te cukry tak nagle - chodzi mi o te na czczo oczywiście ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[edzka1104]

Napisane przez DomimaZet

O właśnie gdzieś mi umknął twój post ...
miałam pytać o Syna - On jest 2015? tak w ogóle to jest mega przystojniaczek śliczny - myśle ze będzie łamacz serc oj będzie
A Ty jak się trzymasz ogarniasz się jakos przy tej całej chorobie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję, syn jest z listopada 2014.

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8249071 6]Nie napisałam, że trzymam kciuki dziś za wizyty

Domima z ciśnieniem średnio na jeża, zbijam jak mogę lekami i jakoś w górze normy się trzymam mniej więcej - czasem mniej, czasem więcej
Chyba tą Waszą cukrzycę bym jednak wolała

Groszkens a jaka sytuacja z wózkiem - typujecie bez zmian? Do nas dojechał signature wreszcie i jutro będzie macanko, już bym chciała mieć to klepnięte [/QUOTE]

Współczuję cisnienia, ja mierze caly czas, póki co jest ładne ale jak skacze to panikuje.

[DomimaZet]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8249071 6]Nie napisałam, że trzymam kciuki dziś za wizyty



Domima z ciśnieniem średnio na jeża, zbijam jak mogę lekami i jakoś w górze normy się trzymam mniej więcej - czasem mniej, czasem więcej

Chyba tą Waszą cukrzycę bym jednak wolała



Groszkens a jaka sytuacja z wózkiem - typujecie bez zmian? Do nas dojechał signature wreszcie i jutro będzie macanko, już bym chciała mieć to klepnięte [/QUOTE]



Eee nie mów tak pięknie o tej cukrzycy bo to tez nic fajnego oby to ciśnienie Ci trochę odpuściło- trzymam za to kciuki
Kochana a jak puchata ? Ta ranka nadal widoczna ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_groooszek_]

Napisane przez _St0kr0tka

Ostatnie dwa dni bralam 32j, wczoraj mialam 99 wynik na czczo, dzis 97... Nie wiem juz sama czy zwiekszac juz dzis na te 34 czy chociaz 3 dni czekac na danej dawce. A szkoda gadac
Niby wszystko w porzadku u nas, ale troche mnie gin zestresowala z tym ktg, bo mowila ze co 3 dni pozniej co 2 a pozniej codziennie, ale gdybym miala dzien ze synek za malo sie rusza albo za duzo(?) to jechac dodatkowo.

Udanych zakupow Grosia czemu nie masz weny na forum? Co sie dzieje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja koleżanka pod koniec ciąży też codziennie na ktg jeździła, taki urok

W sumie to nic się nie dzieje, dni mi przeciekają przez palce. Jakoś tak nie mogę się wstrzelić w rozmowę i w sumie to chyba nie mam nic do powiedzenia za bardzo 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edzka1104]

Napisane przez DomimaZet

O kurde to średnio z tym ktg - u mnie nie było tak często z tego co pamietam ... i teraz się zastanawiam czy to twoja lekarka wrażliwa i tak sprawdza czy to mój lekarz beznadziejnie luzacko podchodzi do tematu ...
Moja diablo mówiła ze do 30j to jest mało insuliny - dobrze ze masz wizytę już tuż tuż - a tak swoją droga to niezle Ci wywindowało te cukry tak nagle - chodzi mi o te na czczo oczywiście ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też mnieCię szookuje ta ilosc ktg, w poprzedniej ciąży nie miałam zadnego przed terminem, potem dopiero na patologii.
Teraz możliwe, że będę musiala pare razy pojsc, ale nic jeszcze nie mówiła gin na ten temat.

[_groooszek_]

Napisane przez DomimaZet

tak je wrzucam żebyście choć trochę odczuły mój oddech na Waszych plecach ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze następny weekend proszę zostawić na ciążę i pyszne śniadanie a potem niech się dzieje wola nieba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Napisane przez polasia

Ja dzis na wizycie miałam pobierany gbs i coś jeszcze (nie pamiętam co). Jutro idę do laboratorium powtórzyć badania m.in. Toxo i cytomegalie i we wtorek mam przyjść znowu.
Grosiu wpisz mnie zatem na 03.04 na wizytę 😘
Mała główką w dół dalej. Waży 1643g, myślałam że to mało, ale porównałam wagę starszej na tym etapie i starsza miała 1679g więc praktycznie ta sama waga.
Na żylaki mam brać diohespan. Nie bolą mnie, ani nie mam nóg spuchnietych, ale lepiej odciążyć żyły. Dodatkowo mam brać jakiś rutinoscorbin lub Wit c.
CC 13.05 lub 20.05 w zależności od wagi dziecka. Niby to nic takiego, ale nie podoba mi się ten 13.05...

Waga córci normalna jak najbardziej, trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań. Matko jak to już wszystko realnie wygląda jak się patrzy na te daty waszych CC.

Napisane przez Ladymama85

Oglądacie majdanów dziś?

Oglądałam

Napisane przez DomimaZet

Jestem Kobietki ...
Nie nadrobiłam bo jakos opadłam dzisiaj z sił - ostatnio szalałam to teraz mocy zero ...
Przed południem spotkałam się z koleżankami - kaweczka zawsze spoko - No a potem jak dotarłam do domu to cukier mi zaczął szaleć ...
Ryczałam znowu bo Mała niewiele się ruszała i już podpadłam w dołek niedawni dopiero sprzedała mi kilka kopów ale tyle znowu moich nerwów ze szok - wiecznie coś ...

Zdrówka Dziewczyny dla Dzieciaczków - Niud, Brunetka no i Edzka - dla Hubcia również jeszcze raz ❤️

Współczuje złych nastrojów ta końcówka plus hormony - masakra ... za dużo już tego trochę ... ☹️
Ale już bliżej niż dalej - No - zwłaszcza ja - zostały mi 3 tygodnie do terminu ... Qazsew -

Najpierw miły dzionek a potem stresik przez córcię. Może odpoczywała, ważne, że się odezwała
Domima, jak to już nie daleko do spotkania z Lenką

[DomimaZet]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Ja po pierwszej ciąży ćwiczyłam w domu na stepie i później trochę ćwiczeń w parterze ze tak powiem aaaallleeee jak mi Syn nie chciał spać nawet na 20min to nie miałam kiedy - a jak mąż wracał to ja do garów - obiadki i inne pie.rdo.lety i o ćwiczeniach mogłam zapomnieć ... teraz lepiej nie będzie niestety ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_groooszek_]

Napisane przez magdalenka_w_86

Wszystko jest dobrze Teraz tylko cieszyć się wolnością od SPA.


Ja też niby jadę po konkrety, ale pierdółki oczywiście muszą być.
Ja skarpetki czy inne duperelki trzymam w organizerach na buty, obcięłam górę, żeby mieć lepszy dostęp


Córcia pięknie rośnie, ale teraz dbaj o Was i wypoczywaj.


Jak są objawy brzuszkowe to nie ma zmiłuj, leżeć i odpoczywać!


Jednak wirusisko synka dopadło. Dużo zdrówka dla niego.

Ale masz porządek u mnie ciuszki nie wyprane leżą w większości w workach na strychu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez DomimaZet

tule mocno mocno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8249071 6]Nie napisałam, że trzymam kciuki dziś za wizyty

Domima z ciśnieniem średnio na jeża, zbijam jak mogę lekami i jakoś w górze normy się trzymam mniej więcej - czasem mniej, czasem więcej
Chyba tą Waszą cukrzycę bym jednak wolała

Groszkens a jaka sytuacja z wózkiem - typujecie bez zmian? Do nas dojechał signature wreszcie i jutro będzie macanko, już bym chciała mieć to klepnięte [/QUOTE]
No właśnie nie wiem, zaraz będę dzwonić do sklepów czy jest już flex i pojedziemy macać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Jest taka opcja, trzeba wypróbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edzka1104]

Domima pytalas jeszcze jak ogarniam przy tej chorobie mlodego. Nijak, mlody chce zebym ciagle przy nim byla nawet jak bajki ogląda. W domu balagan masakra, obiady na szybko. Oby tylko mnie nie wzięło.

[DomimaZet]

Napisane przez edzka1104

Dziękuję, syn jest z listopada 2014.







Współczuję cisnienia, ja mierze caly czas, póki co jest ładne ale jak skacze to panikuje.

Aaaa No właśnie taki „ starszak „ mi się wydaje do mojego i dlatego tak się dopytuje ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_groooszek_]

Napisane przez DomimaZet

Ja po pierwszej ciąży ćwiczyłam w domu na stepie i później trochę ćwiczeń w parterze ze tak powiem aaaallleeee jak mi Syn nie chciał spać nawet na 20min to nie miałam kiedy - a jak mąż wracał to ja do garów - obiadki i inne pie.rdo.lety i o ćwiczeniach mogłam zapomnieć ... teraz lepiej nie będzie niestety ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja przed ciążą dużo schudłam, najpierw ćwiczyłam w domu z MelB, potem doszedł orbitrek, bieżnia i fitness. Nie wiem jak będzie z maluszkiem, ale koleżanka którą widziałam w weekend 3 miesiące po porodzie ma -18 kg po prostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez edzka1104

Domima pytalas jeszcze jak ogarniam przy tej chorobie mlodego. Nijak, mlody chce zebym ciagle przy nim byla nawet jak bajki ogląda. W domu balagan masakra, obiady na szybko. Oby tylko mnie nie wzięło.

Ty masz szpital w domu to jasne że nie będzie sterylnie i obiady gotowe. Ja nie robię nic a obiadów nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Napisane przez _groooszek_

Jeszcze następny weekend proszę zostawić na ciążę i pyszne śniadanie a potem niech się dzieje wola nieba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaciskam zaciskam .. choćby nie wiem co ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[magdalenka_w_86]

Napisane przez domii29

D
My z mezem dzisiaj znow wybywamy na Rzeszow, dostanie w koncu nowa pompe insulinowa. Bardzo sie ciesze bo ta ktora ma teraz juz jest stara i jest duze ryzyko ze w kazdej chwili moze sie popsuc

No i super, że wymienią, będziecie spokojniejsi!

Napisane przez edzka1104

Dzień dobry.
Kolejna noc z gorączka syna za mną, na szczęście nie rosła już tak mocno wiec mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.
Niud

Domima nie ma co się martwić, jakby co.Lenka jest już donoszona. Ja czekam na ten 37tc.

Dzisiaj zaczynam 35tc.

za wszystkie dzisiejsze wizyty.

Gratuluję 35 tc No i miejmy nadzieję, że synek wraca do zdrowia.

Napisane przez skorpio87

Jeszcze nam się auto zepsuło, co dobiło zarówno mnie i Męża mechanicy zajęci... nooo lipa ogólnie, a dziś zapowiada się nie lepiej...

Uuu, oby jednak jak najszybciej udało się naprawić! Ja bez auta to jak bez ręki. Każde z nas ma swój, ale jak się któreś popsuje to wiadomo, że tż musi mieć czym dojechać do pracy i wtedy ja jestem bez.

Napisane przez myboyismine

dzisiaj przyjeżdża do mnie siostra, później muszę zacząć ogarniać się na jutrzejszą wizytę ( w końcu motywacja, żeby pomalować paznokcie )

Miłego dnia! Mnie salon urody czeka jutro przed czwartkową wizytą

Napisane przez Fryga777

Tak zerkłam na tp i się dopiero zorientowałam, że z nas jestem trzecia w kolejce...
Jak Domima urodzi to mi się dopiero stres załączy
Na innym forum z kwietnia już trzy urodziły i już mnie to rusza, ale to kwietniowe, a my jak ruszymy to dopiero będzie

Ja to siebie widzę tak w połowie kolejki i nawet mi to pasuje

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Boli nadal?

Napisane przez DomimaZet

Ku pokrzepieniu serc wrzucam piękna foteczke
Załącznik 7488041

O ja! To już za chwilę Lenka będzie w Twoich ramionach

Napisane przez polasia

Co robiłaś? Ja też rano byłam, 160zl zostawiłam :sciana: wczoraj posiewy 80zl :sciana:

Ja dzisiaj skromnie, bo 110 zł - tradycyjnie mocz+ morfo, ale coś czuję, że jutro znowu pójdę z moczem do dwóch labów
+ toxo (po raz drugi), HBS (po raz drugi) i USR (po raz drugi).

Napisane przez _Nat_

Tak w ogóle to bardzo mi przykro jak czytam o waszych dolegliwościach i zmartwieniach. Aż czasem mi głupio pisać, że ja mam energii za milion osób, że nie ciągnie mnie brzuch jak zrobię 7 km w ciągu dnia, że nie wiem co to zadyszka :O Trzymam za was kciuki, żebyście jakoś dotrwały bo to już naprawdę w zasadzie końcówka, zaraz Święta więc przeleci, zaczną się cieplejsze dni, kończenie ogarniania dzieciowych fatałaszków i dopinanie toreb...

Czemu głupio? Ciesz się, że jesteś w takim świetnym stanie! Ja odkąd nie wymiotuję od 26 tc też czuję się jak nowo narodzona. A od 6-26 tc to był koszmar. Gdyby nie kopniaki synka po żebrach to bym nie wiedziała, że tam mieszka teraz. Ale tak mnie obił, że aż miejsce znieczulone

[DomimaZet]

Napisane przez edzka1104

Domima pytalas jeszcze jak ogarniam przy tej chorobie mlodego. Nijak, mlody chce zebym ciagle przy nim byla nawet jak bajki ogląda. W domu balagan masakra, obiady na szybko. Oby tylko mnie nie wzięło.

O matko wiem co cZujesz... ja to mam na codzień ze zdrowym Mlodzianem wiec wiem co przechodzisz .. oby jak najszybciej H wyzdrowiał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[magdalenka_w_86]

Napisane przez _groooszek_

Dzień dobry
Jakoś ostatnio nie mam weny na forum dzisiaj Tż wziął uż więc w planie mamy obejrzeć wózki, zrobić zakupy i ogarnąć chałupę. Do tego zrobić obiad a wieczorem zajęcia ze szkoły rodzenia

Udanego oglądania i miłego dnia a później prosimy o relację.

Napisane przez DomimaZet

tak je wrzucam żebyście choć trochę odczuły mój oddech na Waszych plecach ❤️

Czujemy i to bardzo, bo będziesz otwierała rozpakowywanie

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez DomimaZet

Eee nie mów tak pięknie o tej cukrzycy bo to tez nic fajnego oby to ciśnienie Ci trochę odpuściło- trzymam za to kciuki
Kochana a jak puchata ? Ta ranka nadal widoczna ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiem, wiem nie zazdroszczę
Tylko jak wywali cukier w kosmos to do szpitala jechać nie trzeba i kroić na cito

A puchata bez zmian czyli chyba dobrze, jak nic się z tym strupkiem nie dzieje. Gonią jak wariatki ostatnio, bo nowe meble więc hurra plac zabaw i gdzieś ten pazur musiał się zaplątać

Grosze też mam niemoc i obiady takie jemy, że wstyd się przyznawać
Kompletnie mi ta końcówka nie idzie, właśnie sobie przypomniałam że pościel wyprałam i leży mokra w pralce już chyba z pół godziny