Tenis Ziemny

[Ditto]

Napisane przez paulakrk

Przyjemność przyjemnością ale w dobrym klubie wejście na kort bez odpowiedniego obuwia jest wykluczone, za zdjęcie koszulki ( przez mężczyznę nawet przy wielkim upale) mogą Cię grzecznie wyprosić, zaś jakiekolwiek okrzyki czy inne takie są bardzo, ale to bardzo niemile widziane

I podtrzymuję moją opinię- dobrze ,że są jeszcze miejsca i zajęcia gdzie liczy się tradycja i obowiązują pewne wymogi

Może masz rację Musiałabym spróbować, żeby móc się na ten temat wypowiadać. W każdym razie dzięki za rady

[paulakrk]

Ale zawsze mozesz poszukac jakiegoś betonowego kortu - przy uczelniach często takie bywają.
Tam bez skrępownia możesz poprobować przebijanie piłki

[Elizaaaaa]

Od dziś zaczęłam grać w tenisa na korcie przy hotelu w okolicznym mieście, uważam ze to super dyscyplina! Ciągle w biegu! Godzina tenisa to 450 spalonych kalorii! Nie dość ze można grać, śmiać się, świetnie sie bawić to jeszcze chudnąć! Nogi mnie bolą jak oszalałe, a grałam ok 1.5h! Polecam wszystkim! O tym korcie dowiedziałam sie całkiem niedawno, nie miałam pojęcia ze w okolicy są jakieś korty. U was pewnie jest podobnie ;p Naprawdę polecam wszystkim, których nudzi bieganie czy jazda na rowerze stacjonarnym! Grając w Tenisa nie można sie nudzić!


A wy Wizażanki? Grywacie w tenisa?

[Elizaaaaa]

Co to nikt nie gra w tenisa?

[Doma17]

ja grywałam w tamte lato
no fajny fajny po czasie brzuch bolli więc raczej chudnie, fajna zabawa ...
tyle, że ja nie mam rakiet...
i szkoda że te korty co ja mam to takie kulawe, a nie na hali jakiejś , porządniejsze...

[unrepeatable]

ja gralam kilka lat moge sie tu anwet pochwalic ,ze bylam zawodniczka..no ale niestety moje kolana tego nie wytrzymaly i musialamzrezygnowac ok 6 miechow temu ;(( teraz moge tyklko tak rekreacyjnie grywac....ehh no ale zawsze cos bo kocham ten sport...

[Juncia]

Ja zaczelam grac w zeszle wakacje, i w te wakacje kontynuuje nauke Powoli mi idzie, ale minimalne postepy widac, bo TZ juz sie tak nie denerwuje

Bardzo mi sie spodobala ta dyscyplina sportu, i na szczescie, w moim rodzinnym miasteczku, gdzie spedzam wakacje, kort jest niedrogi, wiec mozna szalec

[Elizaaaaa]

Napisane przez Juncia

Ja zaczelam grac w zeszle wakacje, i w te wakacje kontynuuje nauke Powoli mi idzie, ale minimalne postepy widac, bo TZ juz sie tak nie denerwuje

Bardzo mi sie spodobala ta dyscyplina sportu, i na szczescie, w moim rodzinnym miasteczku, gdzie spedzam wakacje, kort jest niedrogi, wiec mozna szalec

niedrogi? ile za godzine sobie życzą?

[Juncia]

3 lub 5 zl (za godzine), w zaleznosci od tego czy jest sie uczniem czy nie A czasem w ogole nie biora

[Elizaaaaa]

Woooooooow! U mnie 30zł za godzine :| myślałam, że to nie dużo a tu prosze...

Troche z chłopakiem oszukujemy i zostajemy 1.5godziny, nikt nas nie pilnuje więc co :p najwyżej powiem ze nie mamy zegarka :p

[tigrinha]

Witam!!
Też uwielbiam tenisa,z dziesięć lat myślałam o zapisaniu się i wreszcie, z okazji obchodzonego w tym roku ćwierćwiecza, znalazłam sobie trenera i partnera do gry. Mam treningi już od pół roku, nawet nieźle mi idzie - jeśli nie liczyć antytalentu do serwisów oraz wybitnie podwórkowych smeczy

[mi.a]

Napisane przez Juncia

Ja zaczelam grac w zeszle wakacje, i w te wakacje kontynuuje nauke Powoli mi idzie, ale minimalne postepy widac, bo TZ juz sie tak nie denerwuje

Bardzo mi sie spodobala ta dyscyplina sportu, i na szczescie, w moim rodzinnym miasteczku, gdzie spedzam wakacje, kort jest niedrogi, wiec mozna szalec

oo Juncia i tu się spotykamy chyba lubimy podobne sporty jak u Ciebie stoi pływanie i taniec?

Tak więc - będąc dużo młodszą trenowałam trochę tenis, rok rocznie jeździłam na obozy sportowe o profilu tenisowym ze szkoły tenisowej, a od kilku lat udaje mi się pójść na kort raz na jakiś czas (czyt. raz na rok)...głównie przez cenę wynajęcia kortu (wiadomo, student pieniążkami nie grzeszy)

Chciałam więc podpytać Warszawianki grające w tenis, czy nie orientujecie się, gdzie w Warszawie można niedrogo kort wynająć? nie musi być jakiś super extra, póki co nie mam specjalnych wymagań oprócz tych cenowych oczywiście najlepiej w obrębie Warszawy, z w miarę porządnym dojazdem. Rakietę i piłki mam swoje.
Juncia - pogrywasz czasami w Warszawie? jeśli tak, to czy mogę zapytać gdzie?

Pozdrawiam

[Juncia]

Napisane przez mi.a

oo Juncia i tu się spotykamy chyba lubimy podobne sporty jak u Ciebie stoi pływanie i taniec?

Tak więc - będąc dużo młodszą trenowałam trochę tenis, rok rocznie jeździłam na obozy sportowe o profilu tenisowym ze szkoły tenisowej, a od kilku lat udaje mi się pójść na kort raz na jakiś czas (czyt. raz na rok)...głównie przez cenę wynajęcia kortu (wiadomo, student pieniążkami nie grzeszy)

Chciałam więc podpytać Warszawianki grające w tenis, czy nie orientujecie się, gdzie w Warszawie można niedrogo kort wynająć? nie musi być jakiś super extra, póki co nie mam specjalnych wymagań oprócz tych cenowych oczywiście najlepiej w obrębie Warszawy, z w miarę porządnym dojazdem. Rakietę i piłki mam swoje.
Juncia - pogrywasz czasami w Warszawie? jeśli tak, to czy mogę zapytać gdzie?

Pozdrawiam

hehe witaj mi.a! taniec - kocham! Tanczylam w kilku zespolach (raczej amatorskich), a parkiet (w klubach) to moj drugi dom ;p (no moze przesadzam - trzeci ;p). Plywanie - zodiakalna rybka, wiec wiadomo ;p poza tym zanim wyjechalam do Warszawy mieszkalam w miescie w poblizu jezior, wiec nie sposob nie lubiec plywac

W Warszawie jeszcze nigdy nie gralam, z racji tego, ze moim jedynym dotychczasowych partnerem jest moj TZ, ktory niestety w czasie roku akademickiego zostaje w moim rodzinnym miescie. Z nikim innym nie probowalam, zreszta nawet nie mam sprzetu swojego. No i ceny pewnie tez wysokie, chociaz nie orientuje sie, ile konkretnie.

Ja wlasnie wrocilam z kortu tak w ogole. Calkiem przyjemnie mi sie dzis gralo, i nawet minimalne postepy widze.

[mi.a]

Napisane przez Juncia

hehe witaj mi.a! taniec - kocham! Tanczylam w kilku zespolach (raczej amatorskich), a parkiet (w klubach) to moj drugi dom ;p (no moze przesadzam - trzeci ;p). Plywanie - zodiakalna rybka, wiec wiadomo ;p poza tym zanim wyjechalam do Warszawy mieszkalam w miescie w poblizu jezior, wiec nie sposob nie lubiec plywac

W Warszawie jeszcze nigdy nie gralam, z racji tego, ze moim jedynym dotychczasowych partnerem jest moj TZ, ktory niestety w czasie roku akademickiego zostaje w moim rodzinnym miescie. Z nikim innym nie probowalam, zreszta nawet nie mam sprzetu swojego. No i ceny pewnie tez wysokie, chociaz nie orientuje sie, ile konkretnie.

Ja wlasnie wrocilam z kortu tak w ogole. Calkiem przyjemnie mi sie dzis gralo, i nawet minimalne postepy widze.

no to Moja Droga! widzę, że znalazłam "bratnią duszę":P do tych 4 dyscyplin dorzucę jeszcze z mojej strony siatkówkę i rower - to zestaw moich 6 ulubionych dyscyplin, choć uwielbiam każdą formę ruchu

Ahh, zazdroszczę w takim razie grającego TŻta, mi by się przydał taki trener oj i to baardzo!
Rzeczywiście, jak przeglądam stronki w necie, to opłaty za kort w warszawie są niestety wysokie że już o lekcjach z trenerem nie wspomnę!

Tak jeszcze przy okazji wspomnę, że wymyśliłam sobie ostatnio obóz sportowo-tenisowy dla dorosłych, może miałabyś ochotę się wybrać? Zaraz stworzę podobny wątek na fitnessie, ciekawe czy będzie odzew...moi znajomi się porozjeżdżali, a ci, co zostali, są jacyś nieruchliwi

[Juncia]

Napisane przez mi.a

no to Moja Droga! widzę, że znalazłam "bratnią duszę":P do tych 4 dyscyplin dorzucę jeszcze z mojej strony siatkówkę i rower - to zestaw moich 6 ulubionych dyscyplin, choć uwielbiam każdą formę ruchu

Ahh, zazdroszczę w takim razie grającego TŻta, mi by się przydał taki trener oj i to baardzo!
Rzeczywiście, jak przeglądam stronki w necie, to opłaty za kort w warszawie są niestety wysokie że już o lekcjach z trenerem nie wspomnę!

Tak jeszcze przy okazji wspomnę, że wymyśliłam sobie ostatnio obóz sportowo-tenisowy dla dorosłych, może miałabyś ochotę się wybrać? Zaraz stworzę podobny wątek na fitnessie, ciekawe czy będzie odzew...moi znajomi się porozjeżdżali, a ci, co zostali, są jacyś nieruchliwi

Siatkowke tez lubie Gralam nawet w gimnazjum. Jezdzic na rowerze takze lubie Ogolnie mozna powiedziec, ze sportowa dusza ze mnie Chociaz wszystkie te dyscypliny uprawiam amatorsko dla przyjemnosci i lepszego samopoczucia.

Oboz sportowy u mnie odpada. Po pierwsze kasa, po drugie, nie chce zostawiac TZ, ktorego nie widze przez caly rok akademicki (nie liczac weekendu raz na miesiac) Tak wiec tkwie w tej malej mojej miescince i karmie sie miloscia hehehe

[mi.a]

Napisane przez Juncia

Siatkowke tez lubie Gralam nawet w gimnazjum. Jezdzic na rowerze takze lubie Ogolnie mozna powiedziec, ze sportowa dusza ze mnie Chociaz wszystkie te dyscypliny uprawiam amatorsko dla przyjemnosci i lepszego samopoczucia.

Oboz sportowy u mnie odpada. Po pierwsze kasa, po drugie, nie chce zostawiac TZ, ktorego nie widze przez caly rok akademicki (nie liczac weekendu raz na miesiac) Tak wiec tkwie w tej malej mojej miescince i karmie sie miloscia hehehe

Dobra dieta taka miłosna:P ale rozumiem, jak najbardziej - korzystajcie z tego czasu razem!

ciekawe, czy ktoś byłby chętny na taki obóz
ja również wszystkie dyscypliny uprawiam amatorsko, choć z uwielbieniem

Pozdrawiam serdecznie

[Juncia]

Tak w ogole, to profesjonalny trener to by sie chyba zalamal widzac moja gre. Czasami tak beznadziejnie mi idzie ze szok ;p

[Elizaaaaa]

Mi na razie też beznadziejnie idzie :p

ale nie od razu Rzym zbudowano

[tigrinha]

Napisane przez mi.a

Chciałam więc podpytać Warszawianki grające w tenis, czy nie orientujecie się, gdzie w Warszawie można niedrogo kort wynająć? nie musi być jakiś super extra, póki co nie mam specjalnych wymagań oprócz tych cenowych oczywiście najlepiej w obrębie Warszawy, z w miarę porządnym dojazdem. Rakietę i piłki mam swoje.

Hej! Najtańsze korty, jakie udało mi się znaleźć, są na Polach Mokotowskich, niedaleko Ronda Jazdy Polskiej - rano (tak do południa chyba) kosztują 12zł na godzinę, czyli po 6 na osobę; w późniejszych godzinach - 24zł. Sam kort jest spoko, tylko okolica niezbyt, zero infrastruktury (typu szatnie, prysznic etc.) Poza tym nie ma tam tłumów, ale w razie czego lepiej rezerwować: telefon to 022 825-08-51. Pozdrawiam i miłej gry!!

[tigrinha]

aha, i ci panowie co tam "pracują" (a głównie grillują sobie kiełbaskę), nie przykładają specjalnej wagi do czasu gry - na ogół jestem tam z kwadrans dłużej

[Juncia]

Napisane przez Elizaaaaa

Mi na razie też beznadziejnie idzie :p

ale nie od razu Rzym zbudowano

Ha! Tez tak sobie mowie! Cwiczenia czynia mistrza! Mistrza ze mnie nie bedzie, ale cwiczyc trza

[mi.a]

Napisane przez tigrinha

Hej! Najtańsze korty, jakie udało mi się znaleźć, są na Polach Mokotowskich, niedaleko Ronda Jazdy Polskiej - rano (tak do południa chyba) kosztują 12zł na godzinę, czyli po 6 na osobę; w późniejszych godzinach - 24zł. Sam kort jest spoko, tylko okolica niezbyt, zero infrastruktury (typu szatnie, prysznic etc.) Poza tym nie ma tam tłumów, ale w razie czego lepiej rezerwować: telefon to 022 825-08-51. Pozdrawiam i miłej gry!!

Z nieba mi spadłaś z tą nowiną!!! Dziękuję bardzo, nie sądziłam, że w Warszawie da się znaleźć korty w takiej cenie! Infrastruktura mi nie potrzebna, bo mieszkam przy polu mokotowskim, więc sobie poradzę i bez jak dla mnie - lokalizacja i ceny super (jeśli to jeszcze aktualne oczywiście). Dzięki!

Właśnie - może jakaś wizażanka-warszawianka miałaby ochotę czasami pograć w takim razie??? ja jestem początkująca, choć niby tam wiem co i jak, ale ostatnio grałam baardzo dawno temu co Wy na to?

Juncia, Elizaaaaa - nie martwcie się, nie jesteście jedyne trzeba ćwiczyć i tyle mi też by się trener przydał pewno w piłkę nie trafię przy najbliższej okazji...

[Juncia]

Napisane przez mi.a

Właśnie - może jakaś wizażanka-warszawianka miałaby ochotę czasami pograć w takim razie??? ja jestem początkująca, choć niby tam wiem co i jak, ale ostatnio grałam baardzo dawno temu co Wy na to?

Ja chetna ale od od jesieni ;p Po zajeciach sobie pojdziemy ;p hehe

[Madzia87]

hej ja też zamierzam zacząć grać, ale najpierw muszę kupić sobie jakąś niedrogą rakietę ...
co polecacie ??

[mi.a]

Napisane przez Juncia

Ja chetna ale od od jesieni ;p Po zajeciach sobie pojdziemy ;p hehe

trzymam za słowo!!

[Madaaa]

lubie, ale nie ma z kim grac.

[mi.a]

jeśli jesteś z Warszawy np., to zapraszam! bo moja partnerka się wykrusza do 22 września

[Juncia]

Ja wczoraj gralam godzinke, i chyba jakis postep zrobilam bo TZ w pewnym momencie zaczal mi bic brawo hehe i powiedzial, ze zrobilam wrazenie na nim hehe od razu podniosla sie moja samoocena, i zaczelam wszystko psuc hehehe ;p

[lovebubblegum]

dziewczyny, orientujecie się może czy, i ile, mozna schudnąć uprawiając regularnie tenis? Właśnie mam zamiar zacząć się uczyć, i jeżeli możecie, to powiedzcie mi coś na ten temat
Pozdrawiam, B.

[Sussie]

W tenisa gram od zawsze z racji tego ze moj tata byl zawodnikiem ligowym. Wczesniej mnie wkurzalo takie "ganianie z rakieta na korcie". Teraz tak pokochalam ta dyscypline ze kazda wolna chwile spedzam grajac w tenisa. Moim najwiekszym problemem jest przyzwyczajenie dloni do rakiety po dluzszej przerwie w graniu. Wtedy robia mi sie starszne pryszcze u podstawy palcow.
Aha i zauwazylam u siebie lekka dysproporce w umiesnienu prawego i lewego ramienia
Ogolnie goraco polecam, swietna, elitarnaa i chyba jedyna w ktorej kobiety graja w spodniczkach!