..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[telik]

Napisane przez KALLISTE

czesc wszystkim
pewnie zapomnialyscie juz mnie? mi nic nie idzie. jem mniej i lepiej a nic nie chudne...dalej 56kg czy mam zaczac nie jesc w ogole kolacji?? to glupi pomysl chyba ale co ja mam robic

Kalliste bez takich pomysłów proszę... kolacja ważna sprawa tym bardziej jesli ćwiczysz. pisz kochana jadłospisy moze wyłapiemy jakies błędy. Dobrze Cie znowu widziec

iza_wiosenna- dobrze tu widzieć tu kogoś kto powie coś mądrego
Marzeniatko - grzeczna dziewczynka(NNKT)

a u mnie brzucholek jakiś duzy taki...
a dzis uciekam na parapetowke mam nadzieje ze nie bede przeginała... bo miałam sie wazyc jutro
a poki co to mój wczorajszy jadłospis:

• owsianka na wodzie z jog. nat i malinkami i jagodami... mniamiii
• wieśniak, kawałek mojej pizzy na razowym cienkim spodzie, kilka rzodkiewek, sok warzywny
• 2kawałki ww pizzy
• mała miseczka mizeri z rzodkiwką
• sałatka z tunczykiem- mała

...no i dziś u mnie brak NNKT (nie licząc kilku oliwek w pizzy)

[Majka232]

Hej!
Dziś mój 75 dzień na SB! Szybko to zleciało

Właśnie zjadłam śniadanie - 2 kromki razowego chleba z twarożkiem, sok pomidorowy, a za chwilkę wypiję drugi już kubek czerwonej herbaty, mniammm.

Dziś jadę uzupełnić zapasy spożywcze - warzywa, serki, jogurty. No i oczywiście przy okazji polatam po sklepach

[88niezapominajka88]

dzien dobry
ja wlasnie jestem po sniadanku i teraz bede pic pu-erh oby te 14 dni szybko zlecialo na 1 fazie i oby spadly ze 3 kg

[Majka232]

Napisane przez 88niezapominajka88

dzien dobry
ja wlasnie jestem po sniadanku i teraz bede pic pu-erh oby te 14 dni szybko zlecialo na 1 fazie i oby spadly ze 3 kg

Wszystko szybko zleci, ale nie zniechęcaj się jak będziesz miała kryzys, bo na I fazie to się zdarza (osłabienie, mdlości itp.) - ale Tobie wcale nie musi Warto to przeczekać, bo II faza to "cud, miód i orzeszki" [no może poza miodem, bo jest niedozwolony ]

[Marzeniatko]

cześć moje aniołki

wiecie co, ja chyba jak skończę I fazę, to się przerzucę na mż, czyli wszystko, ale z umiarem. nie chcę całe życie tkwić, na II fazie chcę się przekonać do węglowodanów, żeby z czasem nie dostać jakiejś fobii. po prostu będę jadła normalnie, ale z umiarem. niestety, ale mama cały czas mi marudzi, że czy oby już nie przesadzam.
co gorsza, wydaje mi się że mam rację. trudno mi kontrolować momentami posiłki, a jak zjem mało, wydaje mi się, że to duuużo. dlatego pora spróbować mż, może to będzie idealne wyjście z sytuacji? ale nie bójcie żaby do Was oczywiście będę wpadać, a co więcej to jeszcze nie potwierdzone informacje

zamierzam sobie kupić orbitreka oo, zdjątko w załącznikach --->
będę na tym dużo ćwiczyć, więc mż mi nie straszne

ja po śniadanku, duży jogurt naturlisz z 6 orzechami włoskimi, niestety ale od kilku dni, nie mam w domu wieśniaka

Napisane przez fruity

Marzeniatko roznica na zdjeciach jest ogromna! Wygladasz tak subtelnie i delikatnie, tak kobieco.

dziękuję a tak w ogóle, to zobaczysz tż szybko wróci

iza_wiosenna bardzo dziękuję za korekcję jadłospisu to czasem jest baardzo przydatne

Napisane przez Kaszkiecik Lover

Marzenko, u Ciebie na fotce różnica jest powalająca - wyglądasz super, trzymaj tak dalej c

ale ja tez chcę tak hulać tym hulahopem, no!!

Napisane przez KALLISTE

czesc wszystkim
pewnie zapomnialyscie juz mnie? mi nic nie idzie. jem mniej i lepiej a nic nie chudne...dalej 56kg czy mam zaczac nie jesc w ogole kolacji?? to glupi pomysl chyba ale co ja mam robic ....rower i basen tez nic nie pomagaja mam totalne jo-jo ktore nie chce isc w dol!! bede probowac dalej ale nie mam juz sily. no ale probuje. dzis na kolacje zjadlam 2 lyzki samego wisniaka tylko........juz do takich metod musze sie odwolywac bo nic innego nie pomaga. zazdroszcze tym co chudna i jedza

KALLISTE skarbie nawet nie myśl o tym, żeby nie jeść kolacji! rozregulujesz sobie za mocno metabolizm, a w efekcie jeszcze przed snem będziesz podjadać!
tak sie zastanawiałam.. może nie ma co na własną rękę próbować z dietami, ale po prostu przejdź się do przychodzi żywieniowej? skontaktować się z jakimś dietetykiem? czasami taka wizyta jedna, kontrolna która pomoże Ci, nakieruje Cie na jakiś dobry "tor" nie jest droga martwię się.

Napisane przez telik

Marzeniatko - grzeczna dziewczynka(NNKT)
...no i dziś u mnie brak NNKT (nie licząc kilku oliwek w pizzy)

niegrzeczna dziewczynka

[88niezapominajka88]

Napisane przez Majka232

Wszystko szybko zleci, ale nie zniechęcaj się jak będziesz miała kryzys, bo na I fazie to się zdarza (osłabienie, mdlości itp.) - ale Tobie wcale nie musi Warto to przeczekać, bo II faza to "cud, miód i orzeszki" [no może poza miodem, bo jest niedozwolony ]

wiem, wiem...keidys juz bylam na SB i to kilka razy, wiec znam to oslabienie i w ogole, ale da sie przezyc. tylko chyba nigdy jeszcze pelnych 14 dni nie wytrwalam, no i niegdy nie udalo mi sie przejsc na 2 faze, bo od razu sie rzucalam na weglowodany. dodam jeszcze, ze za 1 razem juz po kilku dniach spadl mi 1 kg, za 2 razem waga wcale nie drgnela przez ok 2 tygodnie (ale za duzo troche jadlam no i za malo posilkow), a rok temu to tez byla porazka, bo przez 2 tygodnie spadl mi 1 kg, choc wtedy bylo z czego zrzucac...no ale tez pewnie przez to,ze za duzo jadlam czasami, no i przez rozregulowany metabolizm.
oby teraz bylo inaczej! to chyba jedyna dieta, ktora stabilizuje u mnie poziom cukru, a to mi teraz potrzebne

[Majka232]

niezapominajka - jak masz nie wytrzymać tych 2 tygodni albo od razu 15 dnia rzucić się na węgle, słodycze itp. to lepiej nie zaczynać I fazy SB = zero węgli, bo Twój organizm zeświruje, a jak stopniowo przejdziesz na II fazę i pobędziesz na niej kilka tygodni to na pewno dojdziesz do celu i tego Ci życzę!

[88niezapominajka88]

Napisane przez Majka232

niezapominajka - jak masz nie wytrzymać tych 2 tygodni albo od razu 15 dnia rzucić się na węgle, słodycze itp. to lepiej nie zaczynać I fazy SB = zero węgli, bo Twój organizm zeświruje, a jak stopniowo przejdziesz na II fazę i pobędziesz na niej kilka tygodni to na pewno dojdziesz do celu i tego Ci życzę!

oj tam, teraz bedzie inaczej, ja potrafie na tej 1 fazie calkiem sie ladnie trzymac, no i postaram sie na 2 faze przejsc lagodnie. ostatnio tak przeginalam z jedzeniem, ze takie ograniczenie weglowodanowe mi pomoze

[guleczek]

przygarniecie? bo ja się tu chętnie do was przyczołgam i poplażuję

[Marzeniatko]

Napisane przez guleczek

przygarniecie? bo ja się tu chętnie do was przyczołgam i poplażuję

a no, że pewnie marzenka jestem

[KarmazynowyKamyk]

Kolejne 0,5 kg poszło sobie
Jeszcze tylko 8,5 kg...

Edit: dzisiaj jest mój 40 dzień na SB...

[guleczek]

Agatka, miło mi KarmazynowyKamyk gratuluję

[Majka232]

guleczek - witaj!

karmazynowkamyk - gratulacje!

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez guleczek

Agatka, miło mi KarmazynowyKamyk gratuluję

Witamy na plaży

Zastanowił mnie tylko twój suwaczek odnośnie wagi.... czy Ty chcesz zejść do 44 kg ile Ty masz wzrostu??? To przerażająco niska waga i bardzo niezdrowe .....

[k_asiaczek]

Napisane przez 88niezapominajka88

dzien dobry
ja wlasnie jestem po sniadanku i teraz bede pic pu-erh oby te 14 dni szybko zlecialo na 1 fazie i oby spadly ze 3 kg

oooo kogo ja widzę heloł

Napisane przez guleczek

przygarniecie? bo ja się tu chętnie do was przyczołgam i poplażuję

heloł heloł


ale wczoraj zaszalałam, zjadłam ogromiastą porcję kurczaka z fasolką szparagową i myślałam, że pęknę a potem jeszcze gorzka czekolada ale trochę z wagi mi spadło i zostało mi tylko 5kg do celu nr 1

[Marzeniatko]

Napisane przez k_asiaczek

oooo kogo ja widzę heloł



heloł heloł


ale wczoraj zaszalałam, zjadłam ogromiastą porcję kurczaka z fasolką szparagową i myślałam, że pęknę a potem jeszcze gorzka czekolada ale trochę z wagi mi spadło i zostało mi tylko 5kg do celu nr 1

k_asiaczku denerwujesz mnie Ty chudniesz, a ja nie :P co Ty robisz?

oczywiście gratuluje spadku wagi i Karmazynowy Kamyczku, Tobie też

[Majka232]

k_asiaczek - gratulacje!

Jejku, u Was same sukcesy, a ja jutro się ważę i oby nie była to chwila grozy

[Marzeniatko]

Napisane przez Majka232

k_asiaczek - gratulacje!

Jejku, u Was same sukcesy, a ja jutro się ważę i oby nie była to chwila grozy

ja się będę ważyć za 4 dni, 22 lipca, tyle tylko, że nie wiem czy będzie sens, ze względu na @.
eh, wszystko pod górę

[Ska]

Napisane przez KALLISTE

widze ze udalo Ci sie schudnac juz. gratulacje a jestes na I fazie tak? ja na niej tez bym schudla ale co jak pozniej bede znowu miec takie jojo jak teraz...ahhh to zycie

tak jestem na I fazie, chociaż jeden dzień totalnie przegrzeszyłam, bo i ciasto i lody. ale to tylko raz!
może napiszę Ci co robię, bo startujemy z podobnej wagi
po pierwsze jem o stałych porach: I posiłek między 7:30 a 8, drugi o 11, obiad między 14-14:30, PW 17:30-18, kolacja zawsze o 20. spać idę po 23.
i jem po mało. staram sie urozmaicać posiłki i dlatego często korzystam z tych wizażowych przepisów
dużo piję wody niegazowanej, bo ani za zieloną ani czerwoną nie przepadam.
ćwiczę rano, gdy się obudzę i przed snem - ale to tylko krótkie serie na brzuch
nie załamuj się i nie zniechęcaj, bo na pewno niedługo będą efekty! ja już czuję, że spodnie są luźniejsze

ale się dzisiaj załamałam, bo Mama odchudza się ze mną i chodzi do jednej kliniki na rehabilitacje i na tamtej wadze waży 59 kg a na naszej 57 czyli, że moja waga domowa zaniża..
czy to znaczy, że ja wcale nie wystartowałam z 56 tylko z 58?!
nie wiem co o tym myśleć, ale nie będę się przejmowała, bo zawsze na mojej wadze ważyłam średnio tyle co na różnych innych.

guleczek witaj i powodzenia
KarmazynowyKamyk gratulację i miałaś skończyć z tym codzinnym ważeniem

[88niezapominajka88]

Napisane przez k_asiaczek

oooo kogo ja widzę heloł



heloł heloł


ale wczoraj zaszalałam, zjadłam ogromiastą porcję kurczaka z fasolką szparagową i myślałam, że pęknę a potem jeszcze gorzka czekolada ale trochę z wagi mi spadło i zostało mi tylko 5kg do celu nr 1

a hej Twoje sukcesy mnie zachecily

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Kolejne 0,5 kg poszło sobie
Jeszcze tylko 8,5 kg...

Edit: dzisiaj jest mój 40 dzień na SB...

gratuluje

Napisane przez guleczek

przygarniecie? bo ja się tu chętnie do was przyczołgam i poplażuję

witaj ja tez dzis zaczelam

[guleczek]

ja mam 150 cm wzrostu i spokojnie, nigdy nie będę wyglądać jak wieszak, 2 lata temu wazyłam 46 kg dzięki SB właśnie i wyglądałam o tak: http://agatka1c.dl.interia.pl/wiedzma%20012.jpg

[Marzeniatko]

Ska z tego co wiem, to podobno waga mechaniczna zaniża o 2kg.. więc u mnie byłoby w takim wypadku.. jezu, 80 kg na początek.

[fruity]

Ja mam elektroniczna, a u babci na mechanicznej wiecej waze. :/

[Marzeniatko]

Napisane przez fruity

Ja mam elektroniczna, a u babci na mechanicznej wiecej waze. :/

o to ja już nie wiem, która zaniża,a która podwyższa..

[Ska]

Marzeniatko to która jest prawidłowa, bo już się pogubiłam.. i ta moja i u Mamy w klinice jest mechaniczna.
czy ufać tym elektrycznym? sama nie wiem..

ja się będę ważyć za 4 dni, 22 lipca, tyle tylko, że nie wiem czy będzie sens, ze względu na @.

ja właśnie też następne ważenie mam podczas okresu a to podobno 1-1,5kg więcej. i co zrobić?

[guleczek]

a ja się zważę jutro na elektronicznej... bo nawet nie wiem ile wazę (aż boję się spojrzeć na te cyferki co wyskoczą...)

[Marzeniatko]

Napisane przez Ska

Marzeniatko to która jest prawidłowa, bo już się pogubiłam.. i ta moja i u Mamy w klinice jest mechaniczna.
czy ufać tym elektrycznym? sama nie wiem..

ja właśnie też następne ważenie mam podczas okresu a to podobno 1-1,5kg więcej. i co zrobić?

a tam, ja będę patrzeć na tą moją
a podczas, a nawet przed okresem można do 2-3 kg więcej ważyć


a ja właśnie jem II śniadanko, a własciwie deserek sb'sowski, mniami:
Deserek A'la Tiramisu
Utrzeć jedno żółtko z odrobiną słodziku w proszku, dodać aromat migdałowy, a
następnie powoli dodawać serek naturalny homogenizowany (0% tłuszczu i cukru,
43 kcal w 100 gr, kupiony w Carrefour). Białko ubić na sztywno i delikatnie
wymieszać z masą twarożkową. Nałożyć do pucharków, posypać gorzkim, czarnym
kakaem i płatkami migdałowymi.

polecam

[Ska]

ważyłam się właśnie na wadze w pracy i jest 55 kg. a wiadomo, że z rana to jest tak do 0,5 kg mniej, więc wierzę również mojej wadze :tak:
nie ma się co przejmować zawsze mam 1,5kg do tyłu i nie wazne na jakiej wadze :P

[k_asiaczek]

Napisane przez Marzeniatko

k_asiaczku denerwujesz mnie Ty chudniesz, a ja nie :P co Ty robisz?

zawsze jak zaczynam jakąś dietę to chudnę a potem mam zastój więc muszę zaczynać nową

Napisane przez Majka232

k_asiaczek - gratulacje!

dziękuję

Napisane przez Marzeniatko

więc u mnie byłoby w takim wypadku.. jezu, 80 kg na początek.

mnie i tak nie pobijesz

Napisane przez Ska

Marzeniatko to która jest prawidłowa, bo już się pogubiłam.. i ta moja i u Mamy w klinice jest mechaniczna.
czy ufać tym elektrycznym? sama nie wiem..

ja właśnie też następne ważenie mam podczas okresu a to podobno 1-1,5kg więcej. i co zrobić?

ja tam wolę elektryczną, mam w domu obydwie i na mechanicznej ważę mniej

[kaska87]

cześć ja dzisiaj zaczełam od jajeczniczki z 2 jajek plus pół pomidorka i czerwona herbatka