Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

[_Kornelia_]

Napisane przez losek78

Kto pomoże rozszyfrowaniu dawki Wit. D? Mam taką dla dziecka i lekarz zalecił 2 kropelki. A ile dla mnie jakbym chciała brać? Załącznik 7490916 4 krople?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Vigantol ma dawkę 500 j.m. w jednej kropli, czyli 2 krople dla dziecka to będzie 1000 j.m.
Dla osoby dorosłej brałabym co najmniej 4000 j.m. (8 kropli)

[losek78]

Dziękuję, to teraz dopiero widzę, że jak brałam 1000 z oleofarm to było za mało. Stąd też i moje złe samopoczucie.
Jeszcze mam pytanie, czy która z was brała imbir na ból?
To przesilenie wiosenne mnie dobija.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Jeśli chodzi o moją przygodę z hybrydami, to właśnie czar prysł, dostałam uczulenia Będę walczyć, bo obecnie badam, od czego konkretnie ta alergia, którego konkretnie lakieru, a może od wszystkich, bądź może acetonu, nie ukrywam, że skórki też potrafiłam zalać, ale zaraz to starałam się poprawić przed wsadzeniem do lampy, lecz i tak tam, gdzie najbardziej zalałam, to najbardziej swędzi i mam taką drobniutką wysypkę wokół paznokci oraz palce są lekko podpuchnięte. Używałam ostatnio tylko Neonail, a te lakiery ponoć często uczulają.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Jeśli chodzi o moją przygodę z hybrydami, to właśnie czar prysł, dostałam uczulenia Będę walczyć, bo obecnie badam, od czego konkretnie ta alergia, którego konkretnie lakieru, a może od wszystkich, bądź może acetonu, nie ukrywam, że skórki też potrafiłam zalać, ale zaraz to starałam się poprawić przed wsadzeniem do lampy, lecz i tak tam, gdzie najbardziej zalałam, to najbardziej swędzi i mam taką drobniutką wysypkę wokół paznokci oraz palce są lekko podpuchnięte. Używałam ostatnio tylko Neonail, a te lakiery ponoć często uczulają.

A może za często nakladalaś? Chyba nie bez znaczenia jest też używanie tych lamp?
Ja na razie też nie jestem do końca zadowolona z PShine, bo mimo że uzywam tak jak nakazuje producent to kruszą mi się paznokcie na końcach. No ale może za krótko jeszcze używam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

A może za często nakladalaś? Chyba nie bez znaczenia jest też używanie tych lamp?
Ja na razie też nie jestem do końca zadowolona z PShine, bo mimo że uzywam tak jak nakazuje producent to kruszą mi się paznokcie na końcach. No ale może za krótko jeszcze używam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za często na pewno nie, bo co 3 tygodnie, lampy też nie winię, bo bardzo dobrze utwardza, ale będę wszystko badać, niczego nie wykluczam.

Niestety, przy domowych obowiązkach, dzieciach, garach, sprzątaniu, to raczej nigdy paznokcie nie będą idealne. Jak ktoś ma mocne paznokcie, to mało kto ma takie z natury, a cała reszta nie pracuje fizycznie i nie ma styczności z detergentami, taka prawda.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja zmieniam często i to nie ma nic wspólnego ze zmiana

Uczulenie moze być na jakis składnik w lakierze. Tym bardziej jak sie zalało skórkę.

Moja bratowa ma uczulenie na pyłek jak piłuje hybryde

Albo aceton.

Firma nie ma znaczenia. Bo kiedyś czytałam, ze jedna osobe uczulala tylko baza a lakiery i Top nie.

Mnie na szczęście nic nie uczula. A mam trochę tych lakierów rożnych firm

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Korah trochę sie nie zgadzam z ta opinia, ze jak ktos ma ładne paznokcie i długie to nie pracuje

Załącznik 7497941

To sa moje naturalne. Nowe.
Wrzucę za 2 tyg aby pokazać, ze beda wyglądać tak samo tylko z odrostem. A tez sprzątam, dzieci mam. Cały dom na mojej głowie.
Nie uzywam rękawiczek bo nie lubię.

[Persefona_12]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82714906]Korah trochę sie nie zgadzam z ta opinia, ze jak ktos ma ładne paznokcie i długie to nie pracuje

Załącznik 7497941

To sa moje naturalne. Nowe.
Wrzucę za 2 tyg aby pokazać, ze beda wyglądać tak samo tylko z odrostem. A tez sprzątam, dzieci mam. Cały dom na mojej głowie.
Nie uzywam rękawiczek bo nie lubię.[/QUOTE]
Bardzo ładne.
U mnie ze względu na tendencje alergiczne, egzemy itd pewnie paznokcie są słabe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja tez miałam łamliwe bo obgryzalam.

Kupiłam sobie odżywkę essie Help me grow.

Bardzo mi pomogła na moje miękkie pazurki
A teraz juz od ponad 2 lat mam tylko hybryde.
I mało kiedy robie przerwę.
Muszę miec mało czasu aby nie pomalować po zdjęciu.


Ale acetonu nigdy nie używałam. Miałam remower a on jest słabszy.

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82714906]Korah trochę sie nie zgadzam z ta opinia, ze jak ktos ma ładne paznokcie i długie to nie pracuje

Załącznik 7497941

To sa moje naturalne. Nowe.
Wrzucę za 2 tyg aby pokazać, ze beda wyglądać tak samo tylko z odrostem. A tez sprzątam, dzieci mam. Cały dom na mojej głowie.
Nie uzywam rękawiczek bo nie lubię.[/QUOTE]

Nie wiem, z czym się nie zgadzasz, ja przecież wyraźnie napisałam, że owszem można mieć z natury mocne paznokcie, ale takich osób jest niewiele w porównaniu z resztą, widocznie jesteś w tym zacnym gronie, bo pazurki śliczne, zazdroszczę

A jeśli chodzi o prace dłońmi, to hybryda bardzo zabezpiecza paznokcie, jednak bardziej chodziło mi o trwałość manicure, często widzę zdjęcia dziewczyn np. z dwu-trzymiesięcznym odrostem żelu czy hybrydy i mani jest nienaruszony, ani jednego odprysku, jakoś trudno mi uwierzyć, że te osoby na co dzień maja styczność z płynem do naczyń, proszkami, itp oraz długim moczeniem dłoni, u mnie by to nie przeszło, 3 tyg. to jest maks.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

No właśnie z tym, ze jak mani nienaruszony to nic nie robi.

Ja duzo robie w domu, zmywam bez rękawiczek. Ciągle cos myje, kąpiele długie które niby zle wpływają na lakier. Itd. A u mnie po 3-4 tyg pazurki jak nowe tylko odrost jest.

Niektórzy tez maja manie wkładania palców do buzi i gryzienia paznokci. Widziałam nie raz.

3 miesięczne odrosty? Chyba 3 tygodniowe.
Spotkałam sie z odrostami 6 tyg ale nie 12 tyg 🤣

Duzo zalezy od topu. Jak Top jest bardzo dobry to i będzie nadal błyszczeć jak nowy

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82715626]No właśnie z tym, ze jak mani nienaruszony to nic nie robi.

Ja duzo robie w domu, zmywam bez rękawiczek. Ciągle cos myje, kąpiele długie które niby zle wpływają na lakier. Itd. A u mnie po 3-4 tyg pazurki jak nowe tylko odrost jest.

Niektórzy tez maja manie wkładania palców do buzi i gryzienia paznokci. Widziałam nie raz.

3 miesięczne odrosty? Chyba 3 tygodniowe.
Spotkałam sie z odrostami 6 tyg ale nie 12 tyg ��

Duzo zalezy od topu. Jak Top jest bardzo dobry to i będzie nadal błyszczeć jak nowy[/QUOTE]

Parę dni temu widziałam 12 tyg. odrost na foto, serio i ani jednego maleńkiego uszczerbku czy ryski i zabrudzenia, i oczywiście to jest zawsze reklama dla producenta noszonej tyle czasu hybrydy czy żelu jakie cudowne, jakie trwałe, ochy i achy. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że właścicielka tej dłoni przez te 3 miesiące cokolwiek z nimi robiła poza strzelaniem zdjęć. W 4 tygodnie jeszcze spokojnie uwierzę, że taka osoba normalnie wykonuje wszystkie prace domowe, zajmuje się dziećmi, gotuje, bez zastępstwa sprzątaczek, sprzętów, zmywarek, bo ja po 3 tygodniach jeszcze mam ładny mani, aczkolwiek są już drobne odpryski od strony skórek i ryski, jednak zdejmuję, bo już odrost mnie denerwuje i chęć zmiany, ale nie uwierzę w 8, ani tym bardziej 12 tygodni w idealnym stanie, tylko z odrostem porażającym.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Parę dni temu widziałam 12 tyg. odrost na foto, serio i ani jednego maleńkiego uszczerbku czy ryski i zabrudzenia, i oczywiście to jest zawsze reklama dla producenta noszonej tyle czasu hybrydy czy żelu jakie cudowne, jakie trwałe, ochy i achy. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że właścicielka tej dłoni przez te 3 miesiące cokolwiek z nimi robiła poza strzelaniem zdjęć. W 4 tygodnie jeszcze spokojnie uwierzę, że taka osoba normalnie wykonuje wszystkie prace domowe, zajmuje się dziećmi, gotuje, bez zastępstwa sprzątaczek, sprzętów, zmywarek, bo ja po 3 tygodniach jeszcze mam ładny mani, aczkolwiek są już drobne odpryski od strony skórek i ryski, jednak zdejmuję, bo już odrost mnie denerwuje i chęć zmiany, ale nie uwierzę w 8, ani tym bardziej 12 tygodni w idealnym stanie, tylko z odrostem porażającym.

Moze byc tak, ze to wlasnie reklama albo na fotce nie widac rys. mialam kolezanke ktora ciagle poprawiala i wygladaly jak nowe

[losek78]

Ja mam mocne paznokcie naturalne, jak nie maluje ich niczym.

Może tu mi doradzicie czym smarować buzię syna na wiosenne spacery? Musi byś z filtrem czy starczy taki naturalny krem zawierający naturalne masła, oleje itp.? Syn ma 2 lata prawie. buzia się mu wysusza od słońca, wiatru .

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez losek78

Ja mam mocne paznokcie naturalne, jak nie maluje ich niczym.

Może tu mi doradzicie czym smarować buzię syna na wiosenne spacery? Musi byś z filtrem czy starczy taki naturalny krem zawierający naturalne masła, oleje itp.? Syn ma 2 lata prawie. buzia się mu wysusza od słońca, wiatru .

Moze taki krem
https://www.rossmann.pl/Produkt/MomM...ml,371676,7255

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82717131]Moze byc tak, ze to wlasnie reklama albo na fotce nie widac rys. mialam kolezanke ktora ciagle poprawiala i wygladaly jak nowe [/QUOTE]

Możliwe, że są i takie osoby lubujące się w tego typu trikach, jednak akurat tę fotkę wrzuciła kobita na jakimś forum paznokciowym lub grupie fb, gdzie nikt by się nie odważył, bo tam jest sporo osób z branży paznokciowej, stare wyjadaczki, które by się na pewno nie dały nabrać na takie fałszywe obrazki, zaraz by zauważyły, że coś jest domalowane lub obrobione w edytorze. Niektóre to nawet widzą od razu czy coś jest na tipsie, żelu czy akrylu robione, widzą to, na co laik by nawet nie zwrócił uwagi. Niestety, nie mogę znaleźć tego zdjęcia, a chciałam tu wrzucić, ale wyglądało naturalnie bardzo i z bardzo bliska.

[losek78]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82717516]Moze taki krem
https://www.rossmann.pl/Produkt/MomM...ml,371676,7255[/QUOTE]

Brałam go pod uwagę, niestety w moim najbliższym sklepie go nie mają.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Online nie mozna ale mozna moze poprosić aby zamówili

[Haggat]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82714906]Korah trochę sie nie zgadzam z ta opinia, ze jak ktos ma ładne paznokcie i długie to nie pracuje
Załącznik 7497941
To sa moje naturalne. Nowe.
Wrzucę za 2 tyg aby pokazać, ze beda wyglądać tak samo tylko z odrostem. A tez sprzątam, dzieci mam. Cały dom na mojej głowie.
Nie uzywam rękawiczek bo nie lubię.[/QUOTE]
To częsta opinia kobiet że jak się ma ładny manicure to na pewno nic nie robi - ja mam naturalne paznokcie i maluje co tydzień zwykłymi lakierami i też mi babka/klientka powiedziała patrząc na moje paznokcie: "Pani to na pewno nie ma domu ani rodziny" No załamka. To tylko świadczy o stereotypie że kobieta musi być zaniedbana bo inaczej to leń....

[Korah]

Napisane przez Haggat

To częsta opinia kobiet że jak się ma ładny manicure to na pewno nic nie robi - ja mam naturalne paznokcie i maluje co tydzień zwykłymi lakierami i też mi babka/klientka powiedziała patrząc na moje paznokcie: "Pani to na pewno nie ma domu ani rodziny" No załamka. To tylko świadczy o stereotypie że kobieta musi być zaniedbana bo inaczej to leń....

Ja w tym przypadku akurat wierzę w ten stereotyp, aczkolwiek wierzę też w wyjątki, wiem, że są takie paznokcie, na których się wszystko pięknie trzyma, ew. kobiety używają rękawic do prac domowych

[Kusum]

Woda ma duży wpływ na paznokcie. Ja widzę po swoich. Odkąd mam koty w domu i myję ręce milion razy dziennie paznokcie mam dużo słabsze. Lakiery zawsze się u mnie źle trzymały. Zwykły max. 3 dni, hybryda 8-10. Zdejmowanie hybryd to jakiś dramat. A przy tak częstych zmianach paznokcie miałam zniszczone już po 2 miesiącach. Od kilku lat robię japoński i jestem szczęśliwa, że nie muszę się martwić odpryskami.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Ja w tym przypadku akurat wierzę w ten stereotyp, aczkolwiek wierzę też w wyjątki, wiem, że są takie paznokcie, na których się wszystko pięknie trzyma, ew. kobiety używają rękawic do prac domowych

Ja nie wierze bo mozna tyrac i byc piekna kobieta z zadbanymi dłońmi.

Dla mnie dłonie to wizytówka.

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82735011]Ja nie wierze bo mozna tyrac i byc piekna kobieta z zadbanymi dłońmi.

Dla mnie dłonie to wizytówka.[/QUOTE]

Można, chociaż ja akurat tu nie jestem dobrym przykładem. Przez tyranie rozumiem pracę, gdzie trzeba często myć i jeszcze częściej dezynfekować ręce. Mam w pracy koleżanki, które mają ładną skórę dłoni i hybrydy też im się trzymają, chociaż akurat dla mnie pielęgniarka w ogóle nie powinna mieć długich paznokci, ani naturalnych, ani sztucznych, no ale w moim miejscu pracy jest to z jakiegoś powodu dozwolone (oficjalnie nie) i większość pań z tego korzysta.
Ja sama nigdy niestety nie miałam ładnych dłoni ani paznokci, strasznie szybko zarastają mi też skórki.

[Koshatka]

Napisane przez Haggat

To tylko świadczy o stereotypie że kobieta musi być zaniedbana bo inaczej to leń....

Czyli jak ktoś nie ma manicure to od razu jest zaniedbany? Aha.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Koshatka

Czyli jak ktoś nie ma manicure to od razu jest zaniedbany? Aha.

Nie zrozumiałaś

To właśnie nic nie znaczy. Bo mozna cieżko pracować i miec pazury i dłonie zadbane ( nie oznacza, ze musza być pomalowane). Mozna tez być leniem i miec zniszczone dłonie nie świadczą o tym kto ile pracuje ale czy dba o siebie.

Mozna miec niepomalowane a zadbane i ładne dłonie skorki wycięte albo odepchnięte.

Manicure to nie tylko lakier na paznokciach

[Korah]

Każda z nas widocznie inaczej to wszystko widzi, ja akurat mam już swoje lata i po prostu nikt mi nie wmówi pewnych rzeczy, bo życie, codzienność co innego pokazuje, w moim i na pewno wielu przypadkach jest tak, że nawet najbardziej staranny manicure szlag trafia, gdy np. zbliżają się święta, albo trwają wiosenne porządki, co z tego, że mam zadbane dłonie, jak po jednym dniu sprzątania i gotowania mam przebarwione, albo rozdwojone, z resztą dyskusja zbacza na nieco inne tory teraz, bo można mieć krótkie paznokcie, zadbane, niepomalowane, ale nie o tym było mówione, możliwe, że kogoś niechcący jakimiś słowami nadepnęłam na czuły punkt, skoro tak drążony jest ten temat, za co przepraszam, nie miałam takiego zamiaru.


EDIT: A wracając do tematu hybrydy i mojego uczulenia, to jest dużo lepiej, może to głupie, ale hybrydy nie zdjęłam, bo mi było szkoda po prostu, no i czasu za bardzo nie miałam, ale wyczyściłam sobie szczoteczką do paznokci porządnie wszystkie skórki i pod paznokciami, żeby pozbyć się ewentualnych resztek hybrydy z zakamarków i wiecie, że poczułam wyraźną ulgę Dziś rano jeszcze trochę swędziało, a teraz już w ogóle i wysypka też znika. Oprócz tego smaruję aloesem i maścią alantan plus i na to jeszcze krem do rąk Dr. Organic, ale dopóki nie użyłam tej szczoteczki, to i tak swędziało pomimo smarowania.

[Persefona_12]

A ja nie lubię stereotypów, że współczesna kobieta to musi być codziennie idealna, ubrana, u malowana, z manicure i uśmiechem na twarzy. Nie robię tragedii z tego, że nie zdążę zrobić mani i chodzę bez pomalowanych paznokci. Ale widzę, że kobiety często tak się fiksują na swoim wyglądzie, że chodzą co drugi dzień do fryzjera, żeby fryzura była idealna. A że włosy ledwo się na głowie trzymają to już inna sprawa. Lubię mieć zadbane włosy, skórę ale nie muszę być idealna jak z reklamy.

Czy w związku z promocjami stylowe zakupy coś kupujecie? Ja zamówiłam baleriny na e obuwie i jeszcze myślę o bluzie Diverse. Niestety fajnych promo na naturalsy nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moooniek]

Mnie sie wydaje, że ja mogę uchodzić sa osobę niedbającą o siebie. Twarz z trądzikiem (choć teraz już "tylko" głębokie blizny, przebarwienia i rozszerzone pory), ręce suche na wiór, ostatnio porównałam dłonie z babcią i jej wyglądają zdecydowanie zdrowiej, moja codzienna fryzura to rozczesanie włosów i zrobienie przedziałka w odpowiednim miejscu, a hybrydę robię kilka razy w roku i trzymam ją max tydzień, bo większy odrost zaczyna mnie denerwować, codzienny makijaż to zazwyczaj podkład mineralny, puder, tusz do rzęs i żel do brwi, więc since pod oczami stale widoczne.
Owszem, lubię siebie w wyprostowanych włosów, ze świeżo zrobionym manicurem oraz gdy na twarzy zagości dodatkowo kredka do brwi, bronzer, róż i korektor pod oczy. Tylko to wszystko musiałoby się odbywać kosztem mojego snu, więc nie ma szans, że się to zmieni.
Dłonie smaruję kilka razy na dzień, ale zeby ich stan się polepszyl, to musialabym chyba nic w domu nie robic. Sprzatam w rekawiczkach, a przed tym na dlonie klade jakiś olej/masło.
Niektorych rzeczy sie nie przeskoczy, ale znam moje totalne przeciwienstwa, nie za duzo ze soba robia, a wygladaja jak milion dolców. Geny, geny i jeszcze raz geny, pielegnacja genow nie zmienimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

A ja nie lubię stereotypów, że współczesna kobieta to musi być codziennie idealna, ubrana, u malowana, z manicure i uśmiechem na twarzy. Nie robię tragedii z tego, że nie zdążę zrobić mani i chodzę bez pomalowanych paznokci. Ale widzę, że kobiety często tak się fiksują na swoim wyglądzie, że chodzą co drugi dzień do fryzjera, żeby fryzura była idealna. A że włosy ledwo się na głowie trzymają to już inna sprawa. Lubię mieć zadbane włosy, skórę ale nie muszę być idealna jak z reklamy.

Czy w związku z promocjami stylowe zakupy coś kupujecie? Ja zamówiłam baleriny na e obuwie i jeszcze myślę o bluzie Diverse. Niestety fajnych promo na naturalsy nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie kupuję póki co, teraz szukam enzymatyka jakiegoś, kilka mi wpadło w oko i to całkiem konkretnie.

Napisane przez moooniek

Mnie sie wydaje, że ja mogę uchodzić sa osobę niedbającą o siebie. Twarz z trądzikiem (choć teraz już "tylko" głębokie blizny, przebarwienia i rozszerzone pory), ręce suche na wiór, ostatnio porównałam dłonie z babcią i jej wyglądają zdecydowanie zdrowiej, moja codzienna fryzura to rozczesanie włosów i zrobienie przedziałka w odpowiednim miejscu, a hybrydę robię kilka razy w roku i trzymam ją max tydzień, bo większy odrost zaczyna mnie denerwować, codzienny makijaż to zazwyczaj podkład mineralny, puder, tusz do rzęs i żel do brwi, więc since pod oczami stale widoczne.
Owszem, lubię siebie w wyprostowanych włosów, ze świeżo zrobionym manicurem oraz gdy na twarzy zagości dodatkowo kredka do brwi, bronzer, róż i korektor pod oczy. Tylko to wszystko musiałoby się odbywać kosztem mojego snu, więc nie ma szans, że się to zmieni.
Dłonie smaruję kilka razy na dzień, ale zeby ich stan się polepszyl, to musialabym chyba nic w domu nie robic. Sprzatam w rekawiczkach, a przed tym na dlonie klade jakiś olej/masło.
Niektorych rzeczy sie nie przeskoczy, ale znam moje totalne przeciwienstwa, nie za duzo ze soba robia, a wygladaja jak milion dolców. Geny, geny i jeszcze raz geny, pielegnacja genow nie zmienimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to ja mam słabe geny, bo żeby codziennie wyglądać jak milion dolców, to musiałabym o 4 nad ranem wstawać (i tak wstaję o 6:30), uprawiać jakieś poranne bieganie czy gimnastykę i spędzać w łazience 2 godziny na włosach, makijażu, kosztem snu rzecz jasna, którego i tak mam mało. A i wieczorami robić jakieś seanse spa dzień w dzień i jak znaleźć na to czas, gdy jeszcze trzeba mieć idealne paznokcie, zadbane dzieci, zdrowe obiady, upieczone ciasto, czysto w domu i poukładane w pracy, bo chęci może i by się znalazły, ale czasu po prostu nie ma i u mnie to wygląda bardzo podobnie, makijaż delikatny i właściwie używam tylko podkładu, pudru, bronzera, rozświetlacza, tuszu do rzęs i pomadki, nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam na powiekach kredkę czy cienie, nawet na komunii syna umalowane miałam tylko rzęsy, na szczęście nie uważam się za brzydką kobietę, ale widocznie geny i tak kiepskie A jeśli chodzi o sen, to na nic nie zamienię i on jest najlepszym sprzymierzeńcem jeśli chodzi o zdrowy i ładny wygląd.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Ja nie kupuję póki co, teraz szukam enzymatyka jakiegoś, kilka mi wpadło w oko i to całkiem konkretnie.



No to ja mam słabe geny, bo żeby codziennie wyglądać jak milion dolców, to musiałabym o 4 nad ranem wstawać (i tak wstaję o 6:30), uprawiać jakieś poranne bieganie czy gimnastykę i spędzać w łazience 2 godziny na włosach, makijażu, kosztem snu rzecz jasna, którego i tak mam mało. A i wieczorami robić jakieś seanse spa dzień w dzień i jak znaleźć na to czas, gdy jeszcze trzeba mieć idealne paznokcie, zadbane dzieci, zdrowe obiady, upieczone ciasto, czysto w domu i poukładane w pracy, bo chęci może i by się znalazły, ale czasu po prostu nie ma i u mnie to wygląda bardzo podobnie, makijaż delikatny i właściwie używam tylko podkładu, pudru, bronzera, rozświetlacza, tuszu do rzęs i pomadki, nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam na powiekach kredkę czy cienie, nawet na komunii syna umalowane miałam tylko rzęsy, na szczęście nie uważam się za brzydką kobietę, ale widocznie geny i tak kiepskie A jeśli chodzi o sen, to na nic nie zamienię i on jest najlepszym sprzymierzeńcem jeśli chodzi o zdrowy i ładny wygląd.

Właśnie co do enzymatyku z Organique to miałam już Ci napisać, że miałam próbkę i dla mnie o wiele słabszy od e naturalnie.
A miałaś może jakieś doświadczenie z tym żelem zluszczajacym Farmony?
https://farmona.pl/produkty/pielegna...ajacy-dermiss/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz