Lubelskie Panny Młode cz. III

[Miira]

Napisane przez gwiazdeczka84

Mozna powiedziec ze TZ jest od strony obojga, bo kiedys chodzilismy do tego samego kosciola co mlodzi

heh świat jest mały a Lublin to już na pewno hehe

[gwiazdeczka84]

Napisane przez Miira

heh świat jest mały a Lublin to już na pewno hehe

hehe no mały mały kto wie, moze jeszcze kiedys razem bedziemy na jakims slubie

[aniago25]

Hej dziewczyna dopisuje się do was, bo mój ślub za 1,5 misiąca, stresuje się już Najważniejsze rzeczy już pozałtwiane zostały jeszcze małe szczegóły jak bukiety, pierwszy taniec, podziękowania dla rodziców itp. mam do was pytanie czy zawsze jest tak że po podziękowaniach dla rodziców jest później wspólny taniec?

[ewelinka3f]

Chyba tak,ale to pewnie można ustalić z zespołem.Bo po podziękowaniach grają " Cudownych rodziców mam" i teoretycznie powinno się zatańczyć z rodzicami...

[aniago25]

Bo problem jest w tym że rodzice są po rozwodzie a ja taty nie zapraszam, i nie wiem jak rozwiązać ten problem. Żeby to wszystko normalnie wyglądało

[Ostrowczanka]

Ja planuję podziękowanie dla rodziców zrobić PO pierwszym tańcu.

[aniago25]

To może i ja po pierwszym tańcu, może tak będzie lepiej, już sama nie wiem co mam z tym zrobić, to chyba mój jedyny problem związany ze ślubem

[tola3804]

U nas sytuacja była taka, że tato mojego męża nie żyje już od kilku lat. Rozwiązaliśmy to w ten sposób, że po podziękowaniach ja śpiewałam piosenkę dla rodziców ("Cudownych rodziców mam"), mój mąż tańczył z moją mamą, a mój tato tańczył z moją teściową. Goście zrobili wokół nich duże koło. Wszyscy byli zachwyceni. W szczególności Ci, którzy nie wiedzieli, że ja będę śpiewać. Ci, którzy mogli powyciągali co mieli (telefony, kamery, aparaty) i czułam się i mnie nagrywali. Rodzicom bardzo się podobało, byli bardzo wzruszeni. Tak więc nie muszą być wszyscy rodzice, żeby to jakoś rozwiązać. Można w to włączyć starszych, tak żeby jakoś "skompletować" pary.

[*kaalinaa*]

Napisane przez ewelinka3f

Też się cieszę,że do Was dołączyłamWesele będziemy mieć w Chełmie,bo oboje stąd pochodzimy.Salę zaklepaliśmy w styczniu,i już wtedy w niektórych miejscach nie było wolnych terminów na 2009r...,zespół mamy z Lublna ( Alien),w kościele też już zaklepaliśmy termin,a ostatnio zamówiliśmy fotografa.Także trochę spraw mamy już z głowyJa jestem panikarą i wolę mieć wcześniej wszystko zorganizowne,niż pózniej się martwić,czy ze wszystkim zdążę-stąd ten pośpiechMój TZ też twierdzi,że jest jeszcze dużo czasu...Teraz próbuję znalezć kamerzystę,ale to też nie jest taka prosta sprawa...Powiedzcie,ile kosztował Wasz zespół?

Witamy nową Wizażnkę

A u mnie od samego rana jeżdżą i trąbią chyba ze 3 śluby już przejechały ale tylko jeden korowód udało mi się przyuważyć. Para jechała takim starodawnym samochodem bez dachu a Panie Młodej to mało welonu nie urwało

[aniago25]

tola bardzo fajny pomysł tylko ja raczej nie zaśpiewam, bo nawet jeśli bym się odważyła to może mnie później trema zjeśc i nici z tego wyjdą, tak więc coś innego musze wymyśleć.

[gwiazdeczka84]

Dziewczyny, czy korzystalyscie z uslug p. Cezarego Zielinskiego? My sie nad nim zastanawiamy i moze chcialybyscie cos powiedziec o jego zdjeciach?
To samo pytanie odnosnie videofilmowania przez firme PRO-MIX i dk-film.

[Joasia***]

Napisane przez ewelinka3f

Chyba tak,ale to pewnie można ustalić z zespołem.Bo po podziękowaniach grają " Cudownych rodziców mam" i teoretycznie powinno się zatańczyć z rodzicami...

teoretycznie tak, ale byłam na wielu weselach gdzie się nie tańczyło, i nie raziło to w oczy, czasem brak jednego z rodziców lub żałoba nie pozwala zatańczyć nawet na ślubie własnego dziecka...

Napisane przez aniago25

Bo problem jest w tym że rodzice są po rozwodzie a ja taty nie zapraszam, i nie wiem jak rozwiązać ten problem. Żeby to wszystko normalnie wyglądało

Napisane przez aniago25

To może i ja po pierwszym tańcu, może tak będzie lepiej, już sama nie wiem co mam z tym zrobić, to chyba mój jedyny problem związany ze ślubem

jeśli nie czujesz się na siłach żeby zaspiewać to trzeba wykombinować coś innego, ja na twoim miejscu przygotowałabym jakieś piękne podziękowania dla mamy i rodziców twojego tż (niektóre dziewczyny tutaj robią przepiękne albumy), albo można kupić jakieś kosze z upominkami plus wielkie bukiety kwiatów i po prostu wręczyć rodzicom i już, bez tańców, a np poprosić wodzireja z orkiestry żeby pomógł jakoś zgrabnie to połączył podczas wręczania tych prezentów z np. kawałkami piosenek o rodzicach, taki mix przebojów w czasie jak będziecie te prezenty wręczać.

[aniago25]

Joasia dziekuje ci bardzo za rade, chyba tak własnie zrobie będą kwiaty i podziekowania i bez tańczenia, bo nie chce żeby moja mama czuła się zakłopotana i tak wiem że sam fakt że bedzie sama juz nie jest dla niej miły.

[bandola18]

Napisane przez tola3804

U nas sytuacja była taka, że tato mojego męża nie żyje już od kilku lat. Rozwiązaliśmy to w ten sposób, że po podziękowaniach ja śpiewałam piosenkę dla rodziców ("Cudownych rodziców mam"), mój mąż tańczył z moją mamą, a mój tato tańczył z moją teściową. Goście zrobili wokół nich duże koło. Wszyscy byli zachwyceni. W szczególności Ci, którzy nie wiedzieli, że ja będę śpiewać. Ci, którzy mogli powyciągali co mieli (telefony, kamery, aparaty) i czułam się i mnie nagrywali. Rodzicom bardzo się podobało, byli bardzo wzruszeni. Tak więc nie muszą być wszyscy rodzice, żeby to jakoś rozwiązać. Można w to włączyć starszych, tak żeby jakoś "skompletować" pary.

O to ciekawe TOLA, nie wiedziałam, że jestes taka zdolniacha. Człowiek dowiaduje się po roku ...

U mnie nie było taty i zastąpił go brat. Podszedł do teściowej i ją porwał do tańca a mama z teściem. A potem rodzice złapali się we trójkę i zaczęli razem tańcować a goście wzięli ich w kółko i fajnie wyszło.
A u mnie nie było "Cudownych rodziców mam", wydała nam się oklepana.
Była piosenka Anny Jantar, już nie pamiętam tytułu a leciało to jakoś "... żeby szczęśliwym być i innym szczęście dać "

[Klaudeczka]

Napisane przez silvershine

chciałam zaproponowac (chyba) tą samą

Czy Ty rowniez mialas p. Agnieszke? Jezeli nie, to bardzo Cie prosze, podaj mi namiar na swoja wizazystke. Niestety p. Agnieszka wyjezdza w sierpniu na urlop .

[Cannabis84]

Witajcie dziewczynki.

Watek sledze juz prawie rok, choc nie udzielalam sie zbytnio. Ale teraz przygotowania ruszyly pelna para, wiec pomyslalam, ze przestane sie "czaić" i w koncu powiadomie Was o swoim istnieniu... Tak wiec milo mi bardzo, ze dolaczam do Was kochane.

Slub za miesiac niemalze, wiec czeka mnie niezla nerwówka...

I mam pytanie- czy ktoras z Was zna/ slyszla cos o wizazystce Aleksandrze Szymanek?

[gwiazdeczka84]

Napisane przez Cannabis84

Witajcie dziewczynki.

Watek sledze juz prawie rok, choc nie udzielalam sie zbytnio. Ale teraz przygotowania ruszyly pelna para, wiec pomyslalam, ze przestane sie "czaić" i w koncu powiadomie Was o swoim istnieniu... Tak wiec milo mi bardzo, ze dolaczam do Was kochane.

Slub za miesiac niemalze, wiec czeka mnie niezla nerwówka...

I mam pytanie- czy ktoras z Was zna/ slyszla cos o wizazystce Aleksandrze Szymanek?

Witaj Cannabis moja rowiesnico zycze Ci wytrwalosci w przygotowaniach i duzo usmiechu przy tym wszystkim
Co do wizazystki to nie slyszałam nic o niej.... ale jak dobra to chetnie poslucham

Dziewczyny, znalazłam super wodzireja i fotografow...jejku, tak sie na nich "napaliłam", ze dalabym duza cene za ich uslugi na moim weselu Niestety i wodzirej i fotografowie pochodza z Kielc...ale moze dojazd nie bylby tak strasznie drogi? Mozecie zobaczyc ich stronki, ale prosze...nie zabierajcie mi ich
http://styczen-fotografia.pl
http://wodzirej.net.pl/

[tola3804]

Napisane przez gwiazdeczka84

Dziewczyny, czy korzystalyscie z uslug p. Cezarego Zielinskiego? My sie nad nim zastanawiamy i moze chcialybyscie cos powiedziec o jego zdjeciach?
To samo pytanie odnosnie videofilmowania przez firme PRO-MIX i dk-film.

U mnie był PROMIX i polecam ich wszystkim! Pełen profesjonalizm, wszyscy goście byli zachwyceni naszą płytką z wesela. I teraz moi znajomi, którzy się pobierają proszą mnie głównie o namiary na kamerzystę właśnie.

[gwiazdeczka84]

Napisane przez tola3804

U mnie był PROMIX i polecam ich wszystkim! Pełen profesjonalizm, wszyscy goście byli zachwyceni naszą płytką z wesela. I teraz moi znajomi, którzy się pobierają proszą mnie głównie o namiary na kamerzystę właśnie.

Super, to jesli beda miec wolny termin to sie z nimi umowie na spotkanie dzieki za informacje

[linkao]

Dziewczyny mam malutki problem natury technicznej . Jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń i nie wiem jak rozwiązać sprawę podwójnych nazwisk. Np. Jan Kowalski i Janina Nowak-Kowalska. Napisać "Sz.P. Janinę i Jana Kowalskich" czy może " Janinę Nowak-Kowalską i Jana Kowalskiego" ? Co o tym myślicie?

[katia0117]

Widzę,że temat pierwszych tanców się rozwinął...U nas również trzeba będzie wymysleś jaieś dobre rozwiązanie,bo sprawa wyglada tak,że moj tata nie zyje,za to tata Tz'ta porusza się na wózku inwalidzkim,więc mamy same nie bedą tańczyć a teściu bedzie stał z boku i się patrzył...,ewentualnie staniemy sobie w jednym miejscu weźmiemy się na rece i sie pobujamy troche.W sumie jeszcze nad tym nie myslałam-coś sie wymyśli

[tola3804]

Napisane przez linkao

Dziewczyny mam malutki problem natury technicznej . Jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń i nie wiem jak rozwiązać sprawę podwójnych nazwisk. Np. Jan Kowalski i Janina Nowak-Kowalska. Napisać "Sz.P. Janinę i Jana Kowalskich" czy może " Janinę Nowak-Kowalską i Jana Kowalskiego" ? Co o tym myślicie?

Ja mam podwójne nazwisko i drażni mnie jak ktoś pisze na zaproszeniu "Jan Kowalski i Janina Nowak - Kowalska". Jeżeli pisze się w zestawieniu to moim zdaniem powinno być "Jan i Janina Kowalscy". Ale to tylko moja opinia.

[Cannabis84]

Napisane przez gwiazdeczka84

Witaj Cannabis moja rowiesnico zycze Ci wytrwalosci w przygotowaniach i duzo usmiechu przy tym wszystkim
Co do wizazystki to nie slyszałam nic o niej.... ale jak dobra to chetnie poslucham

Gwiazdeczko dziekuje za mile slowa Wytrwalosc napewno mi sie przyda, bo czeka mnie teraz zalatwianie papierkowych spraw, a to chyba najgorsze z tego wszystkiego...

Napisane przez katia0117

Widzę,że temat pierwszych tanców się rozwinął...U nas również trzeba będzie wymysleś jaieś dobre rozwiązanie,bo sprawa wyglada tak,że moj tata nie zyje,za to tata Tz'ta porusza się na wózku inwalidzkim,więc mamy same nie bedą tańczyć a teściu bedzie stał z boku i się patrzył...,ewentualnie staniemy sobie w jednym miejscu weźmiemy się na rece i sie pobujamy troche.W sumie jeszcze nad tym nie myslałam-coś sie wymyśli

Mam bardzo podobny problem. Mama TŻta nie zyje, natomiast ojciec ma unieruchomiona noge, tak wiec o tancu nie mam mowy. Juz od dawna gryzlo mnie jak rozwiazac kwestie podziekowan dla rodzicow. Ale teraz doszlam do wniosku, ze chyba poprostu z nich zrezygnuje. Moj przyszly tesc jest za granica i mimo prosb nie kiwna palcem jesli chodzi o pomoc w organizacji wesela. Dletego nie chce sztucznie dziekowac za cos czego nie bylo, bo chyba nie o to tu chodzi. Natomiast moim rodzicom podziekuje sama, bez swiadkow w odpowiedniej chwili. Obawiam sie tylko jak goscie na to zareaguja...

[katia0117]

Napisane przez Cannabis84

G..



Mam bardzo podobny problem. Mama TŻta nie zyje, natomiast ojciec ma unieruchomiona noge, tak wiec o tancu nie mam mowy. Juz od dawna gryzlo mnie jak rozwiazac kwestie podziekowan dla rodzicow. Ale teraz doszlam do wniosku, ze chyba poprostu z nich zrezygnuje. Moj przyszly tesc jest za granica i mimo prosb nie kiwna palcem jesli chodzi o pomoc w organizacji wesela. Dletego nie chce sztucznie dziekowac za cos czego nie bylo, bo chyba nie o to tu chodzi. Natomiast moim rodzicom podziekuje sama, bez swiadkow w odpowiedniej chwili. Obawiam sie tylko jak goscie na to zareaguja...

Ja na pewno przewiduje kwiaty i podziekowania na takich kartkach(cos jak dyplom),a najgorsze z tą piosenka-dedykacja...ostatecznie jeszcze zrezygnyje z piosenki...

[bandola18]

Napisane przez tola3804

Ja mam podwójne nazwisko i drażni mnie jak ktoś pisze na zaproszeniu "Jan Kowalski i Janina Nowak - Kowalska". Jeżeli pisze się w zestawieniu to moim zdaniem powinno być "Jan i Janina Kowalscy". Ale to tylko moja opinia.

W pełni się z Tobą zgadzam, też mam podwójne nazwisko.
Ja kiedyś miałam jeszcze fajniej, na zaproszeniu "moje podwójne nazwisko z osobą towarzyszącą". Ja bym się wstydziła dac takie zaproszenie ale niektórzy to nawet taktu i obycia nie mają.

[miss.hot]

Napisane przez linkao

Dziewczyny mam malutki problem natury technicznej . Jestem właśnie w trakcie drukowania zaproszeń i nie wiem jak rozwiązać sprawę podwójnych nazwisk. Np. Jan Kowalski i Janina Nowak-Kowalska. Napisać "Sz.P. Janinę i Jana Kowalskich" czy może " Janinę Nowak-Kowalską i Jana Kowalskiego" ? Co o tym myślicie?

Napisane przez tola3804

Ja mam podwójne nazwisko i drażni mnie jak ktoś pisze na zaproszeniu "Jan Kowalski i Janina Nowak - Kowalska". Jeżeli pisze się w zestawieniu to moim zdaniem powinno być "Jan i Janina Kowalscy". Ale to tylko moja opinia.

Napisane przez bandola18

W pełni się z Tobą zgadzam, też mam podwójne nazwisko.
Ja kiedyś miałam jeszcze fajniej, na zaproszeniu "moje podwójne nazwisko z osobą towarzyszącą". Ja bym się wstydziła dac takie zaproszenie ale niektórzy to nawet taktu i obycia nie mają.

Ja w przypadku podwójnych nazwisk pisałam właśnie podwójne, bo skoro ktoś takie bierze, to chyba chce być w ten sposób "nazywanym"

[aniago25]

Ja już postanowiłam, zaraz po pierwszym tańcu, będą podziękowania dla rodziców, wręczymy kwiaty i specjialne podziękowania. Nie bedzie tańca dla rodziców nie chce żeby moja mama czuła się źle, porozmawiam z nią jeszcze o tym ale myśle że tak już zostanie. Może nie jest to normalne bo taniec dla rodziców prawie zawsze jest ale moja sytuacjia wymaga rezygnacji.

[ewelinka3f]

Napisane przez aniago25

Ja już postanowiłam, zaraz po pierwszym tańcu, będą podziękowania dla rodziców, wręczymy kwiaty i specjialne podziękowania. Nie bedzie tańca dla rodziców nie chce żeby moja mama czuła się źle, porozmawiam z nią jeszcze o tym ale myśle że tak już zostanie. Może nie jest to normalne bo taniec dla rodziców prawie zawsze jest ale moja sytuacjia wymaga rezygnacji.

Masz rację,tu nie chodzi o to,że są jakieś sztywne reguły,których trzeba przestrzegać,tylko o to,żeby nikt nie poczuł się jak piąte koło u wozu,a zwłaszcza tak ważna osoba jak mama.

[aniago25]

Ewelinka dokładnie się z toba zgadzam no to problem mam rozwiązany, mam nadzieje że kolejnego nie będzie, dzieczyny nie wiem jak wam ale mi się już sni mój slub, ale wcale nie w pozytywnym słowa znaczeniu, bo dzisiaj miałam sen że pani z kwiaciarni nie zrobiła mi bukietu i spóźiłam się na ślub, jeszcze tyle zasu a ja mam takie sny to co będzie przed ślubem

[chanel77]

moi znajomi podziękowania dla rodziców zorganizowali w ten sposób, że po prostu podziękowali rodzicom a nastepnie podeszli do nich siedzących przy stole i wręczyli kwiaty. nie było "cudownych rodziców mam" ani nic podobnego, bo tata panny młodej nie żył i nie chcieli zeby byla krępująca sytuacja. wyszło bardzo fajnie i naturalnie. tak więc absolutnie nie musicie sie stresowac tancem po podziekowaniach, jak bedziecie sie zle z tym czuly, albo ktores z rodzicow, to po prostu ustalcie z orkiestra zeby nie grali "cudownych rodzicow".