Czarna rzodkiew- sposób na piękne i zdrowe włosy? Jak stosować? Nasze rady, opinie

[Narek]

Napisane przez zapaałka

Byc moze sie myle ale przy odpowiedniej (niskiej) temperaturze powinna wytrzymac i cala zime

Ziemniaki i marchewki trzymają się takim sposobem przez całą zimę A przynajmniej w mojej spiżarni

[virka]

A moja zasadzona rzepka nie wyrosła
Tzn. wyrosła - do góry na kwiaty, a cebuli nie dała
Czy może cie mi powiedzieć (te które doczekały się swojej rzepki), jak sadziłyście swoją rzepkę? Z nasion czy z sadzonek?
Ciekawe czemu u mnie nie wyrosła

[zapaałka]

Napisane przez virka

A moja zasadzona rzepka nie wyrosła
Tzn. wyrosła - do góry na kwiaty, a cebuli nie dała
Czy może cie mi powiedzieć (te które doczekały się swojej rzepki), jak sadziłyście swoją rzepkę? Z nasion czy z sadzonek?
Ciekawe czemu u mnie nie wyrosła

Ja sadzilam z nasionek Po 3 miesiacach wyrosly piekne i duze rzepki

[virka]

Napisane przez zapaałka

Ja sadzilam z nasionek Po 3 miesiacach wyrosly piekne i duze rzepki

No to nie wiem, moja też była sadzona z nasionek Ciekawe o co chodzi
Hmmm, Teściowa sadziła, może jakiś urok rzuciła

[Benek23]

Napisane przez zapaałka

Byc moze sie myle ale przy odpowiedniej (niskiej) temperaturze powinna wytrzymac i cala zime

Acha - dzięki za odpowiedź

[zapaałka]

Napisane przez virka

No to nie wiem, moja też była sadzona z nasionek Ciekawe o co chodzi

Moze kupilas zla odmiane, albo byly zbyt 'gesto' zasiane

[tigresska]

juz jest rzepka?

[zapaałka]

Napisane przez tigresska

juz jest rzepka?

Tak, tak

[Benek23]

Rzepka jędrna i krzepka.... Ja już jetem po drugiej wcierce w tym sezonie Oby włoski rosły szybko.

[gosiaczek6]

kurcze mialam spojrzec po ile u mnie w miescie sa, ale zapomnialam;/

[virka]

Ja też się muszę wybrać na poszukiwanie kupnej (skoro moja nie wyrosła ), ale lepsza kupna niż żadna

[Benek23]

Napisane przez virka

Ja też się muszę wybrać na poszukiwanie kupnej (skoro moja nie wyrosła ), ale lepsza kupna niż żadna

Pewnie, że kupna też będzie dobra. Nie martw się

[virka]

Napisane przez Benek23

Pewnie, że kupna też będzie dobra. Nie martw się

I znowu będzie trzeba się przyzwyczaić, do palenia w łepetynę
Już byłam zaprawiona w bojach, a tu taka przerwa

[Benek23]

Napisane przez virka

I znowu będzie trzeba się przyzwyczaić, do palenia w łepetynę
Już byłam zaprawiona w bojach, a tu taka przerwa

Taaaa.... Ja doznałam leciutkiego szoku jak nałożyłam pierwszy soczek w tym sezonie

[virka]

Napisane przez Benek23

Taaaa.... Ja doznałam leciutkiego szoku jak nałożyłam pierwszy soczek w tym sezonie

No właśnie A jak się już człowiek przyzwyczai, to się znowu rzepka skończy
A tak się jeszcze zastanawiam, czy jak się nałoży rzepkę na "nowo zbaleyagowany łeb", to będzie ok?? Nic się nie stanie ?

['Estelle']

Może i mi w tym sezonie dopisze pieczenie w czerep? Bo w poprzednim straszna bieda z tym była... no, chyba, że mam aż tak odporną skórę [ale wątpię].
Virka, a może masz jakąś późną odmianę?

[Benek23]

Napisane przez virka

No właśnie A jak się już człowiek przyzwyczai, to się znowu rzepka skończy
A tak się jeszcze zastanawiam, czy jak się nałoży rzepkę na "nowo zbaleyagowany łeb", to będzie ok?? Nic się nie stanie ?

Kiedyś jedna z wizażanek napisała, że po farbowaniu włosów odczekuje 2 tygodnie, zanim nałoży rzepkę. Ja się wtedy przestraszyłam, bo ja nakładam na świeżo farbowane. Chciałam, aby mi ktoś poradził czy moge tak robić czy nie - nikt mi nie odpowiedział (może nikt nie wiedział?). I w sumie do dzis nie wiem, ale nakładam tuż po farbowaniu i nic złego sie nie dzieje... W sensie farba trzyma tak jak zwykle.

[Zu2ia]

to chyba ja pisalam ze odczekalam z rzepka po farbowaniu

zrobilam tak, bo balam sie o kolor i wolalam nie ryzykowac:/ bo moja fryzjerka i tak twierdzila ze cos sie dzieje z kolorem, jak stosowalam rzepe (mimo ze ja nic takiego nie zauwazylam).

[gosiaczek6]

a mi znow wlosy lecą i lecą w świat i nie wiem juz co poczac ;/

[Benek23]

Napisane przez Zu2ia

to chyba ja pisalam ze odczekalam z rzepka po farbowaniu

zrobilam tak, bo balam sie o kolor i wolalam nie ryzykowac:/ bo moja fryzjerka i tak twierdzila ze cos sie dzieje z kolorem, jak stosowalam rzepe (mimo ze ja nic takiego nie zauwazylam).

Mozliwe, że to byłas Ty, ZUZIU GOSIACZEK - trzymaj się i nie poddawaj! I niech Twoje włosy sie tez trzymają... głowy!

[gosiaczek6]

juz bylo troche lepiej po alpicorcie i dupa
rzepko w Tobie jedyna nadzieja

[virka]

Napisane przez 'Estelle'

Virka, a może masz jakąś późną odmianę?

Już sama nie wiem, ale teraz i tak po robocie, bo Teściowa ją już wydarła z grządek...
Za rok zrobię drugie podejście

Napisane przez Benek23

Kiedyś jedna z wizażanek napisała, że po farbowaniu włosów odczekuje 2 tygodnie, zanim nałoży rzepkę. Ja się wtedy przestraszyłam, bo ja nakładam na świeżo farbowane. Chciałam, aby mi ktoś poradził czy moge tak robić czy nie - nikt mi nie odpowiedział (może nikt nie wiedział?). I w sumie do dzis nie wiem, ale nakładam tuż po farbowaniu i nic złego sie nie dzieje... W sensie farba trzyma tak jak zwykle.

Napisane przez Zu2ia

to chyba ja pisalam ze odczekalam z rzepka po farbowaniu

zrobilam tak, bo balam sie o kolor i wolalam nie ryzykowac:/ bo moja fryzjerka i tak twierdzila ze cos sie dzieje z kolorem, jak stosowalam rzepe (mimo ze ja nic takiego nie zauwazylam).

Czyli wygląda na to, że wszystko ok po farbowaniu
Dziękuję Wam

[zapaałka]

Virka, mozesz sprobowac jeszcze raz ja posadzic Moja rosla 3 miesiace, wiec gdyby tak posiac teraz to bedzie jak znalazl na jesien/zime

[virka]

Napisane przez zapaałka

Virka, mozesz sprobowac jeszcze raz ja posadzic Moja rosla 3 miesiace, wiec gdyby tak posiac teraz to bedzie jak znalazl na jesien/zime

Obawiam, się że teraz się nie da (zresztą nawet nie mam gdzie )
Ale za rok jej nie odpuszczę

[karla_92]

Właśnie siedzę z rzepką na głowie i tak się zastanawiam czy ona ma tak strasznie piec? Przez pierwsze pół godziny myślałam ze mi głowe wypali

[kas!a]

Napisane przez karla_92

Właśnie siedzę z rzepką na głowie i tak się zastanawiam czy ona ma tak strasznie piec? Przez pierwsze pół godziny myślałam ze mi głowe wypali

Jak piecze, to znaczy, że działa.

Widzę, że sezon rzepowy się zaczął, będę musiała przejść się do kerfura.

[karla_92]

Napisane przez kas!a

Jak piecze, to znaczy, że działa.

Widzę, że sezon rzepowy się zaczął, będę musiała przejść się do kerfura.

Dzięki za odpowiedz
Za drugim razem już nie piekło Tzn piekło, ale tylko po bokach i z tyłu głowy (nie wiem czemu tak dziwnie). Czytałam że z czasem pieczenie ustępuje, ale żeby tak już przy drugim uzyciu
A pierwsze wrażenia po "rzepkowaniu" jak najbardziej pozytywne Włosy są bardzo miękkie i całe szczęście skóra bardziej nie swędzi.

[Benek23]

Oj, mnie ta moja dzisiejsza rzepka potwornie piecze A jak myślicie - rzepka co drugi dzień to nie będzie za dużo?

[tulipanna.]

Dziewczyny, znow mnie wzielo na przyspieszanie porostu Jestem w trakcie pierwszej butelki oslawionego lotionu seboradin i widze, ze moje wlosy zareagowaly na ten specyfik dokladnie tak samo jak na nisim. Wlosy od razu dostaly speeda i mam juz pelno malutkich "babyhair". Zastanawiam sie, czy po skonczeniu butelki nie zainwestowac w czarna rzodkiew w czystej postaci A poniewaz nie znosze sie babrac z przyrzadzaniem produktow, chcialabym sie upewnic czy warto sie przerzucac? Macie porownanie, jak w praktyce rozni sie reakcja wlosow na rzodkiew/seboradin? Ktos cos zaznaczal, ze w ogole nie ma porownania, bo czarna rzodkiew jest nieskonczenie lepsza, ale w czym sie ta jej lepszosc przejawia?

[famra]

stosowałam pewien szampon z rzepa (nazwy nie pamietam) i wcale mi nie pomogl