Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[MalaGosia88]

A to zdjęcie tej podpaski poporodowej z racji swojej grubości i chłonności nazwanej też podkładem. Normalnie ładujesz do majtek ;-).

101.png

[MalaGosia88]

Napisane przez Camelitos

Gosiu super to opisalas, dzięki jak tam Twoje dzieciaczki dzisiaj, dały pospać choć trochę?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mąż przejął najmłodszą o 6 i dzięki temu ja i reszta pospaliśmy do 7 a u Ciebie o której dziś pobudka?

[Camelitos]

Napisane przez MalaGosia88

Mąż przejął najmłodszą o 6 i dzięki temu ja i reszta pospaliśmy do 7 a u Ciebie o której dziś pobudka?

Standardowo o 6,30 ale jakoś dzisiaj się czuję mega niewyspana w porównaniu do wczoraj gdzie wstałam o 5,20 to dzisiaj jestem ledwo żywa

kochany mąż, dobrze że się udało pospać

[Elaaaa]

Witajcie ranne ptaszki!
Ja nie śpię już od 6.30, zaraz lecę zrobić morfologię i mocz oddać do badania.
Mam nadzieję, że będzie ok, bo czuję chyba infekcje

Potem pewnie jakiś spacerek, tylko coś muszę dziubnąć po drodze, bo już jestem mega głodna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Dzień dobry!
Ja wstałam o 6.30 ale tylko na chwilę jak Mąż się wybierał do pracy a teraz siedzę ze śniadaniem - kanapki z masłem orzechowym którego tak bardzo mi się chciało

[kropka_nad_i]

Dzień dobry Dziubki!
Dziewczyny te leżące i na przymusowym pobycie w domu- musicie sobie jakieś fajne zajęcie dlaa siebie odkryć! Sznurki, szydełko, szycie, pisanie, malowanie, etc. Rozumiem Was, ze mozna zwariować... Ja jestem w domu, ale nie mam przymusu leżenia wiec korzystam- tu troche posprzatam, tam pojde na spacer, czytam ksiazki, ktore od roku czekają na kupce, robię macramy, spotykam się częściej z moją mamą (przed tem nie bylo czasu za bardzo...) czy też ze znajomymi, na ktorych kiedys nie mialo sie czasu, albo terminy se rozjezdzaly. Będzie dobrze

Co do wady wzorku... to hm... ja mam na kazdym niecale -4, nigdy do tej pory nie mialam innych problemów. Ale może faktycznie warto pojsc do okulisty? Zagadam gin o to, bo nic nie wspominala...

Jak w ogole sie dzisiaj czujecie? Pola jak mąż? Norka- zdalas w koncu ta relację z wizyty nfz, bo nie kojarze...
Bursztynek jak tam?
Monya a u Ciebie jak samopoczucie? Ubranka pokupujesz i będzie git! Zobaczysz- wejdziesz do sklepu i zakochasz sie w tych maciupkich ciuszkach!
Blanka, niezły zbiór! My dzisiaj prawdopodobnie kupjmy komode, to też bede mogla segregowac i poukladac juz...

Dzięki za przybliżenie tematu podkładów- dla mnie tez nie do końca bylo to wszystko jasne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Napisane przez ovejita

No właśnie nie wiem w sumie wczoraj wieczorem mnie złapało i dzisiaj też. Najgorzej jest na wieczór... Chyba to siedzenie w domu mi nie służy...
Co do podkładów na łóżko to ja kupiłam Canpol - 2 paczki - stwierdziłam, że będą dla mnie do szpitala i do przewijania maluszka jak nie będzie nam się chciało korzystać z przewijaka.
Podkłady poporodowe kupiłam z Canpol i Bella Mama. Zobaczymy, czy wykorzystam obie. Jak nie to oddam bratowej, która ma termin niecałe 2 msc po mnie

Dobrze znam te spadki nastrojów. Wczoraj tez ryczalam w wannie, mam juz dosyc takiej samotności z pełną głową. Ani ja ani mąż jeszcze nie dostaliśmy kasy, idzie oszalec i normalnie sie pochlastac.... nienawidzę prywaciarzy

Czy te podklady na łóżko to nazywaja sie podklady higieniczne ? Na gemini są takie z akuku w promocji, to o takie chodzi ? Obszerne wyjasnienie Gosiu, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Dziewczyny, do tylu postów się nie odniosę, bo mi system wariuje

Ale: Norko, gratuluję pozytywnej wizyty! I dzięki za nominację do Królowej Wag, dobrze być przodownikiem, nieważne w jakiej dziedzinie

Kocie, uśmiałam się z tego naszego podobieństwa i chyba coś w tym jest, wiedziałam, że wegetarianizm i unikanie fajek to zło

Napisane przez kitosa

Polu jesteście dzielni z mężem, synuś teżZdrówka!
Bursztynku dobrze, że już lepiej! Nie mogło być inaczej!
Norka gratuluję zdrowo rosnącej Anielki!
Emma cudna sukienka, też taką chcę!
Oczywiście Blanka nasza stronka boska! Dziękujemy!
Dziewczyny przerażają mnie Wasze koszyki na Gemini Ja większość wezmę od Hubiego, a na Gemini typowo apteczne rzeczy. Czy źle robię?
Wczoraj były moje urodziny, na zawsze Smoleńsk Dostałam 9 długich, pięknych róż od TŻ Bardzo miły dzień.
Zamówiłam komodę w niedzielę, wczoraj przyszła, szybko, więc leżakuje w piwnicy do majówki Czekam jeszcze na tapetę.
Melduję, że u mnie cesarka na 100% U okulisty ok, z oczami nic się nie dzieje, wada się zatrzymała, co mnie bardzo uszczęśliwiło. Dostałam zaświadczenie do cięcia ze względu na wadę. Wizyta bardzo sympatyczna, okulistka poznała mnie po niemal 20 latach nieobecności u niej, bo leczyła mnie od dziecka do nastolatki Pytała się o morfologię, bo to ważne dla oczu teraz, żeby była dobra.
Dziewczyny, wiem, że macie zdrowe oczy, ale uczulam Was - zbadajcie je. Odwarstwiająca się siatkówka nie boli, a skutki tragiczne. Czytałam, że najbardziej narażeni na nią są krótkowidze, wcześniaki i cukrzycy. Dwie pierwsze mnie dotyczą, więc nie mam już złudzeń, co do rodzaju porodu
Pamiętacie, jak wspominałam o żonie kuzyna i jej długo ukrywanej ciąży? Otóż, dziewczyna jest już po terminie, chce rodzić cc, pojechała do prywatnej kliniki do Olsztyna, a tam ją odesłali, że dziecko jeszcze za małe (2800 g), ma przyjechać za tydzień i wracała 60 km do domu W głowie mi się to nie mieści, więc albo oszukuje z terminem porodu, albo nie wiem co. Ogólnie ta ciąża jest mega dziwna, jakieś tajemnice, cuda, wianki.

Kitosa, wszystkiego naj! Piękny prezent ze strony tż-ta
No i fajnie, że będziesz miała cesarkę, że to już klepnięte i pewne na 100%, że lekarz nie ma wątpliwości. Najgorsze to zastanawiać się nad wyborem i nie wiedzieć, czym się kierować...

A co do żony kuzyna - ja się nie wypowiem, bo miałam ostatnio podobną sytuację w rodzinie i mnie to się kojarzy jednoznacznie

Napisane przez nesska89

Ja już po wizycie, mały nie chciał współpracować jak zawsze wszystkie przepływy są idealne, a bardzo mnie to stresowalo. Mały ma już 1200kg więc pewnie znowu będzie duży jak jego starszy brat dostałam tabletki na infekcje ja wyprawkę na terminu będę robić pod koniec kwietnia tzn. Mam już wszystko w koszyku, i ciągle coś dorzucam. A to dla mnie, a to dla starszaka i już mam ponad 350zl :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nesska, to mówisz, że twój syn też był taki duży? Kurczę, mój obecnie trochę starszy od twojego drugiego (ale zamotałam ), ale też 1,2 kg, więc też raczej nastawiam się, że co najmniej 3,5 finalnie będzie miał.

Napisane przez emma90

Zaraz do swojego coś dodam

Ja już po wizycie, wszystko ok szyjka zamknięta 33mm, wyniki morfologi w normie dla ciężarnych, a Maluszek w 26+6 ma już 970g jest ciągle na 47centylu i oby tak został do porodu

Napisane przez RudyKotBialyKot

Dziewczyny ja już po wizycie. Ogólnie bez zmian szyja trochę krótka i miękka ale nie ma co panikować, Młoda rośnie (serducho jej jak dzwon bije ��), mam kontynuować leki i się nie przemęczać ( i nadal szlaban na seksy ��)
Co do usg 3trym. my się wybierzemy bo nie na każdej wizycie mam robione USG (a i sprzęt nie urywa dupy) więc będę chciała jeszcze się upewnić że wszystko jest ok ��

Emma, Kocie, dla was też gratulacje! Widzę, że ostatnio same dobre wieści na forum

Blanko, szalona! To wszystko już poprane i poprasowane?? Ja wczoraj cały dzień segregowałam i uprałam jakąś 1/3 dziś prasowanie i pranie kolejnej partii.


Tak w ogóle to miałam potworną noc i powiem wam, że myślałam, że to już.... Nadal nie mam pewności. Przeżyłam silny stres, cały dzień tak się jakoś denerwowałam i o 3 obudziłam się z bólem brzucha - podbrzusze i jajnik. Ból odchodził i wracał, wzięłam nospę i po godzinie odrobinę zelżał, koło 5 ustał, potem powrócił. Czy tak właśnie wyglądają skurcze? Zastanawiam się czy to te przepowiadające? Ale czytałam, że one nie powinny być bolesne...A ja się czułam jakbym za moment miał dostać okres. To było straszne, dziś wrzucam na luz i nie ruszam się z domu, jak do wieczora się powtórzy, to chyba izba przyjęć??

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez zUa_tysica

Dobrze znam te spadki nastrojów. Wczoraj tez ryczalam w wannie, mam juz dosyc takiej samotności z pełną głową. Ani ja ani mąż jeszcze nie dostaliśmy kasy, idzie oszalec i normalnie sie pochlastac.... nienawidzę prywaciarzy

Czy te podklady na łóżko to nazywaja sie podklady higieniczne ? Na gemini są takie z akuku w promocji, to o takie chodzi ? Obszerne wyjasnienie Gosiu, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zua, znam ten niepokój i lęk, pisałyśmy kiedyś o tym. Trzymaj się, biedna
Co do podkładów - przy tych na łóżko spójrz na wymiar i wybierz te większe. Gdzieś miałam zapisane, jak znajdę to napiszę.


PODKŁADY NA ŁÓŻKO - 60x90. Nie wiem, czy któraś na forum to pisała czy mamaginekolog czy jeszcze ktoś inny, ale podobno takie są dobre. Pod koniec ciąży co dzień na łóżko na wszelki wypadek, po porodzie też dobrze mieć, jak kupisz za dużo to mogą posłużyć na przewijak jako dodatkowa ochrona.

[Camelitos]

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
Ja wstałam o 6.30 ale tylko na chwilę jak Mąż się wybierał do pracy a teraz siedzę ze śniadaniem - kanapki z masłem orzechowym którego tak bardzo mi się chciało

Mogłabyś przybic piątkę z moim mężem on tak kocha masło orzechowe że szok

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Napisane przez summer_overture

Dziewczyny, do tylu postów się nie odniosę, bo mi system wariuje

Ale: Norko, gratuluję pozytywnej wizyty! I dzięki za nominację do Królowej Wag, dobrze być przodownikiem, nieważne w jakiej dziedzinie

Kocie, uśmiałam się z tego naszego podobieństwa i chyba coś w tym jest, wiedziałam, że wegetarianizm i unikanie fajek to zło





Kitosa, wszystkiego naj! Piękny prezent ze strony tż-ta
No i fajnie, że będziesz miała cesarkę, że to już klepnięte i pewne na 100%, że lekarz nie ma wątpliwości. Najgorsze to zastanawiać się nad wyborem i nie wiedzieć, czym się kierować...

A co do żony kuzyna - ja się nie wypowiem, bo miałam ostatnio podobną sytuację w rodzinie i mnie to się kojarzy jednoznacznie




Nesska, to mówisz, że twój syn też był taki duży? Kurczę, mój obecnie trochę starszy od twojego drugiego (ale zamotałam ), ale też 1,2 kg, więc też raczej nastawiam się, że co najmniej 3,5 finalnie będzie miał.






Emma, Kocie, dla was też gratulacje! Widzę, że ostatnio same dobre wieści na forum

Blanko, szalona! To wszystko już poprane i poprasowane?? Ja wczoraj cały dzień segregowałam i uprałam jakąś 1/3 dziś prasowanie i pranie kolejnej partii.


Tak w ogóle to miałam potworną noc i powiem wam, że myślałam, że to już.... Nadal nie mam pewności. Przeżyłam silny stres, cały dzień tak się jakoś denerwowałam i o 3 obudziłam się z bólem brzucha - podbrzusze i jajnik. Ból odchodził i wracał, wzięłam nospę i po godzinie odrobinę zelżał, koło 5 ustał, potem powrócił. Czy tak właśnie wyglądają skurcze? Zastanawiam się czy to te przepowiadające? Ale czytałam, że one nie powinny być bolesne...A ja się czułam jakbym za moment miał dostać okres. To było straszne, dziś wrzucam na luz i nie ruszam się z domu, jak do wieczora się powtórzy, to chyba izba przyjęć??

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------



Zua, znam ten niepokój i lęk, pisałyśmy kiedyś o tym. Trzymaj się, biedna
Co do podkładów - przy tych na łóżko spójrz na wymiar i wybierz te większe. Gdzieś miałam zapisane, jak znajdę to napiszę.


PODKŁADY NA ŁÓŻKO - 60x90. Nie wiem, czy któraś na forum to pisała czy mamaginekolog czy jeszcze ktoś inny, ale podobno takie są dobre. Pod koniec ciąży co dzień na łóżko na wszelki wypadek, po porodzie też dobrze mieć, jak kupisz za dużo to mogą posłużyć na przewijak jako dodatkowa ochrona.

Skurcze przepowiadajace są bezbolesne i krótkotrwałe.. A wzięłaś sobie nospe? faktycznie polez, odpocznij dzisiaj i zobaczysz czy to coś da

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[MalaGosia88]

Napisane przez Camelitos

Standardowo o 6,30 ale jakoś dzisiaj się czuję mega niewyspana w porównaniu do wczoraj gdzie wstałam o 5,20 to dzisiaj jestem ledwo żywa

kochany mąż, dobrze że się udało pospać

Trzeba będzie jeszcze w takim razie uciąć sobie drzemkę w ciągu dnia ! Teraz jak rano jest słońce to już mi tak nawet nie przeszkadza ta 6:30 pobudka.

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
Ja wstałam o 6.30 ale tylko na chwilę jak Mąż się wybierał do pracy a teraz siedzę ze śniadaniem - kanapki z masłem orzechowym którego tak bardzo mi się chciało

A mnie się marzy krem do pieczywa snickers- wycofany już ileś lat temu tak mi się przypomniało jak napisałaś o maśle orzechowym ♡

Napisane przez kropka_nad_i

Dzień dobry Dziubki!
Dziewczyny te leżące i na przymusowym pobycie w domu- musicie sobie jakieś fajne zajęcie dlaa siebie odkryć! Sznurki, szydełko, szycie, pisanie, malowanie, etc. Rozumiem Was, ze mozna zwariować... Ja jestem w domu, ale nie mam przymusu leżenia wiec korzystam- tu troche posprzatam, tam pojde na spacer, czytam ksiazki, ktore od roku czekają na kupce, robię macramy, spotykam się częściej z moją mamą (przed tem nie bylo czasu za bardzo...) czy też ze znajomymi, na ktorych kiedys nie mialo sie czasu, albo terminy se rozjezdzaly. Będzie dobrze

U mnie przede wszystkim książki poszły w ruch, zarówno moje pozycje jak i dzieci . Myślałam też o nauce szycia na drutach, ale to narazie sfera planów ;-)

Napisane przez summer_overture

Dziewczyny, do tylu postów się nie odniosę, bo mi system wariuje

Co do podkładów - przy tych na łóżko spójrz na wymiar i wybierz te większe. Gdzieś miałam zapisane, jak znajdę to napiszę.


PODKŁADY NA ŁÓŻKO - 60x90. Nie wiem, czy któraś na forum to pisała czy mamaginekolog czy jeszcze ktoś inny, ale podobno takie są dobre. Pod koniec ciąży co dzień na łóżko na wszelki wypadek, po porodzie też dobrze mieć, jak kupisz za dużo to mogą posłużyć na przewijak jako dodatkowa ochrona.

Cenna wskazówka - lepiej kupić większe. I bez obaw można kupić więcej- nic nie przepadnie: wszystko zużyje się przy przewijaniu malucha

[emma90]

Mimo, że mogę to nie umiem już dłużej spać. I dzisiaj jadę do pracy pierwszy raz sama dostarczę L4 i zostaję na plotki muszę jeszcze posprzątać swoje graty, bo przychodzi dziewczyna na moje zastępstwo

Napisane przez ovejita

Dzień dobry!
Ja wstałam o 6.30 ale tylko na chwilę jak Mąż się wybierał do pracy a teraz siedzę ze śniadaniem - kanapki z masłem orzechowym którego tak bardzo mi się chciało

Uwielbiam masło orzechowe z reguły jem taką kanapkę przed snem, kiedy mam mega ochotę na słodkości



U mnie dzisiaj 27+0 więc zaczynam III trymestr

[MalaGosia88]

Emma gratuluję 3 trymestru!!! w ogóle ten 27 tc to już tak poważnie...

[Camelitos]

Napisane przez MalaGosia88

Trzeba będzie jeszcze w takim razie uciąć sobie drzemkę w ciągu dnia ! Teraz jak rano jest słońce to już mi tak nawet nie przeszkadza ta 6:30 pobudka.

A mnie się marzy krem do pieczywa snickers- wycofany już ileś lat temu tak mi się przypomniało jak napisałaś o maśle orzechowym ♡


U mnie przede wszystkim książki poszły w ruch, zarówno moje pozycje jak i dzieci . Myślałam też o nauce szycia na drutach, ale to narazie sfera planów ;-)



Cenna wskazówka - lepiej kupić większe. I bez obaw można kupić więcej- nic nie przepadnie: wszystko zużyje się przy przewijaniu malucha

Ja to musiałabym się chyba gdzieś schować w pracy i przekimac się

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Napisane przez emma90

Mimo, że mogę to nie umiem już dłużej spać. I dzisiaj jadę do pracy pierwszy raz sama dostarczę L4 i zostaję na plotki muszę jeszcze posprzątać swoje graty, bo przychodzi dziewczyna na moje zastępstwo



Uwielbiam masło orzechowe z reguły jem taką kanapkę przed snem, kiedy mam mega ochotę na słodkości



U mnie dzisiaj 27+0 więc zaczynam III trymestr

Gratki gratki

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez MalaGosia88

Emma gratuluję 3 trymestru!!! w ogóle ten 27 tc to już tak poważnie...

Też to tak odbieram a w sumie to „dopiero” 7 miesiąc, poważnie się zrobi w 9

[zgrusia]

Napisane przez emma90

Też to tak odbieram a w sumie to „dopiero” 7 miesiąc, poważnie się zrobi w 9

Ja wczoraj sobie uświadomiłam, że zostały tylko 3 miesiące a ja prawie nic nie mam, nic nie wiem i aaaaa 😱😱😱😱😱
Ale głebokie wdechy pomogly 😁 - tylko spokój nas uratuje 😊

[xxxbursztynekxxx]

Cześć dziewczyny

Myślałam że dzisiaj albo jutro wyjdę a tu się nie zapowiada dzisiaj rano zaskoczyło położną moje ciśnienie 130/104 a po podłączeniu do ktg moja macica się coś rozszalała i zaczynają się znowu skurcze. Zobaczymy jak to dalej będzie. A i tak muszę czekać na wyniki z posiewu.

Tylko cierpliwość może mnie uratować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Cześć dziewczyny

Myślałam że dzisiaj albo jutro wyjdę a tu się nie zapowiada dzisiaj rano zaskoczyło położną moje ciśnienie 130/104 a po podłączeniu do ktg moja macica się coś rozszalała i zaczynają się znowu skurcze. Zobaczymy jak to dalej będzie. A i tak muszę czekać na wyniki z posiewu.

Tylko cierpliwość może mnie uratować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ważne że jesteś pod kontrolą kiedy będą wyniki?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Elaaaa]

Dziewczyny mam 18 osób przed sobą w kolejce.. już godzinę stałam do samego okienka żeby zapłacić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Cześć dziewczyny

Myślałam że dzisiaj albo jutro wyjdę a tu się nie zapowiada dzisiaj rano zaskoczyło położną moje ciśnienie 130/104 a po podłączeniu do ktg moja macica się coś rozszalała i zaczynają się znowu skurcze. Zobaczymy jak to dalej będzie. A i tak muszę czekać na wyniki z posiewu.

Tylko cierpliwość może mnie uratować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aby się unormowało

[Camelitos]

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny mam 18 osób przed sobą w kolejce.. już godzinę stałam do samego okienka żeby zapłacić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W przychodni? Mnie to nie dziwi.. Ostatnio przede mną było około 30 osób..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[emma90]

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny mam 18 osób przed sobą w kolejce.. już godzinę stałam do samego okienka żeby zapłacić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co to tak się ludzie rzucili na badania, mogliby też Ciebie przepuścić

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez Camelitos

Ważne że jesteś pod kontrolą kiedy będą wyniki?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Z posiewu pewnie dzisiaj będą, mam tylko nadzieję że te skurcze nie powrócą z taką częstotliwością. Dzisiaj wogole jakoś źle się czuje, serce mi kołacze jakaś jestem zdenerwowana a już tak fajnie się czulam. No ale cóż najwyżej przedłużę sobie wczasy w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

W poniedziałek jak poszłam do laboratorium to byłam sama, weszłam bez kolejki, a wcale wcześnie nie byłam - przed 8

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez emma90

aby się unormowało

Też na to liczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Z posiewu pewnie dzisiaj będą, mam tylko nadzieję że te skurcze nie powrócą z taką częstotliwością. Dzisiaj wogole jakoś źle się czuje, serce mi kołacze jakaś jestem zdenerwowana a już tak fajnie się czulam. No ale cóż najwyżej przedłużę sobie wczasy w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie stresuj się jeśli będzie konieczność to lepiej żebyś została w szpitalu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez emma90

W poniedziałek jak poszłam do laboratorium to byłam sama, weszłam bez kolejki, a wcale wcześnie nie byłam - przed 8

Ja dlatego chodzę ok 9.30 labo jest czynne do 10 i większość przychodzi na 8 bo im się spieszy

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny mam 18 osób przed sobą w kolejce.. już godzinę stałam do samego okienka żeby zapłacić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj to się biedna naczekasz oczywiście ludzie nie zauważyli że jesteś w ciąży bo i po co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Cześć dziewczyny

Myślałam że dzisiaj albo jutro wyjdę a tu się nie zapowiada dzisiaj rano zaskoczyło położną moje ciśnienie 130/104 a po podłączeniu do ktg moja macica się coś rozszalała i zaczynają się znowu skurcze. Zobaczymy jak to dalej będzie. A i tak muszę czekać na wyniki z posiewu.

Tylko cierpliwość może mnie uratować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ładnie... dobrze, że jesteś pod stałą obserwacją a nie w domu. Czujesz te skurcze?

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny mam 18 osób przed sobą w kolejce.. już godzinę stałam do samego okienka żeby zapłacić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Życzę cierpliwości:/

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez Camelitos

Nie stresuj się jeśli będzie konieczność to lepiej żebyś została w szpitalu

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Ja dlatego chodzę ok 9.30 labo jest czynne do 10 i większość przychodzi na 8 bo im się spieszy

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tak wiem camelku, jak trzeba to trzeba nic na to nie poradzę, najważniejsze że jestem pod dobrą opieką a reszta się jakoś ułoży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Tak wiem camelku, jak trzeba to trzeba nic na to nie poradzę, najważniejsze że jestem pod dobrą opieką a reszta się jakoś ułoży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nadal leżysz z kimś na sali?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez MalaGosia88

No ładnie... dobrze, że jesteś pod stałą obserwacją a nie w domu. Czujesz te skurcze?

Życzę cierpliwości:/

Tak czuję miałam taki ból pod tym ktg jak na okres i od razu moja macica się spięła i ból przeszedł do kręgosłupa. Na wykresie wyszło że te skurcze niestety są, może nie jakieś szalone ale po wczorajszej prawie prostej linii to dzisiaj je widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz