Dzieciaczki styczeń 06! II

[abc_81]

Hello kochane

Kasiu fajnie wygladałyście z taką gromadka dzieciaków i w dodatku z widocznymi jeszcze brzuszkami .

Moni@ szkoda, że z kolegą nic poważnego sie nie kroi. Ale na pewno jeszcze kogoś poznasz.

Ja po weselu i wczoraj po poprawinach jakoś żyję. Fajnie było. W ostatniej chwili moi bracia sie zbuntowali - dlatego Wiki była z nami na weselu. Przed 22 zasneła, więc położyłam jej kilka koców w aucie i tak spała do 1. A potem jak wstała to do domu wrócilismy. Byłam wściekła, że nikt nie chce sie Wiki zająć, ale w sumie nie było najgorzej. Moni@ ja miałam taką różową sukienkę (taka nie całkiem rózowa) i czarne dodatki. Ale dziewczyny różnie były ubrane i w takich długich eleganckich i takich letnich sukienkach. W szpilakch, sandałkach ,a nawet w balerinkach .


Mam prośbę może któraś z was mi podać jakiś programik, do zmniejszania zdjęć. Wczesniej w domu miałam, ale nie pamiętam co to było.

[Moni@]

Napisane przez abc_81

Mam prośbę może któraś z was mi podać jakiś programik, do zmniejszania zdjęć. Wczesniej w domu miałam, ale nie pamiętam co to było.

ABC ja mam program Microsoft Photo Editor..i nim najlepiej umiem pomniejszac zdjecia...CHyba w kazdym windowsie on jest...
Moze cos lepszego poleci Iwonka - małżonka fachowego fotografa bo wiadomo co zawodowiec to nie amator

Z tym slubem to dzieki bardzo, ja nawet nie wiem czy pójde a szkoda mi kupowac sukienke za jakies nawet 100-150zł bo wiadomo na raz..a za te pieniazki mogłąbym kupic cos innego potrzebnego na juz...

[abc_81]

Moni@ze ślubem zrobisz jak uważasz. Nikt Cię na siłę nie weźmie.

Za to mnie TŻ wczoraj zaskoczył. Bylismy na tych poprawinach W sumie sama nie wiem co myśleć. Ni z tego, ni z owego, tak bez zapowiedzi - zapytał co bym powiedziała, żebyśmy w przyszłym roku zrobili taka imprezkę z okazji naszego ślubu. Zapytałam czy to takie oświadczyny, ale nic nie powiedział tylko tak sie tajemniczo uśmiechnął. Nie drążę tematu, zobaczymy jaki ruch on poczyni.


Ciekawe co u Niki. On a na tydzień czy na 2 pojechała do tej Hiszpanii??

A gdzie reszta dziewczynek sie podziewa??

[Moni@]

Wiesz ABC ja nie wiem czy bym tak szybko sie zwiazała slubem znowu, ale to tylko takie moje zdanie.. nie gniewaj sie Slonko..
Po prostu chyba wolałabym sie zadomowic z nowym partnerem..Ja w ogole jakos tak szybko nie potrafie sie wiazac..stad moze zostane sama juz na dobre..

Jak Szymek zasnie to napisze co mi sie przydazylo w nocy ..

[Nel70]

ABC ja też jestem takiego zdania co Monia tzn.kolejnego związku z facetem w tak krótkim czasie.Życzę Ci oczywiście jak najlepiej ale ja jestem inaczej wychowana i stąd moje zdanie.Moni Twój opis na gg mnie zaniepokoił.ale mi nic nie odpisałaś także napisz póżniej o co chodzi.
Ja na weekend byłam u siostry w Poznaniu.Amelcia super się bawiła z 4 letnim kuzynkiem.Załączam fotki z ich igraszeki moją.

[abc_81]

Dziewczyny ale ja nie mówię, że ślub wezmę. TŻ tylko tak wspomniał. Na dzień dzisiejszy jest nam dobrze tak jak jest. A z czasem zobaczymy. Wiecie ja z ex przed ślubem byłam 6,5 roku. Więc czas po jakim bierze się ślub jak dla mnie nie ma znaczenia. Moje byłe małżeństwo jest tego świetnym dowodem. Jak patrze z boku na mój obecny związek, to widzę różnicę. ja TŻta znam bardziej niż mojego ex. Nieudany związek dodał mi sił do walki o lepsze życie. Nie zniechęcił mnie, przeciwnie, teraz wiem na co zwracać uwagę.


Wiki wczoraj zasnęła o 20 , a prosiła spać o 18.30 już, ale ją przetrzymałam. Spała cała noc grzecznie. To chyba ta pogoda jesienna tak na nią wpływa.


Nel ale z ciebie niezła mamuśka
Moni@ a ty coś miałaś napisać, ale chyba usnęłaś z Szymkiem razem

[Moni@]

Napisane przez Nel70

Moni Twój opis na gg mnie zaniepokoił.ale mi nic nie odpisałaś także napisz póżniej o co chodzi.

Nel kochana ja nie dostalam nic na gg od ciebie zaczyna mnie to juz denerwowac bo kazdy kto pisze to potem mi mowi ze pisał ale sie nie odezwałam...naprawde nie dostalam nic od Ciebie Nel

Krew jest potrzebna dla mojej kolezanki- mamy.... Bardzo potrzebna .....

Zdjecia Nel oczywiscie bajeczne

[Nel70]

Witajcie!
ABC rozumiem Cię odnośnie tego,że zuważasz teraz różnicę jak było z ex a jaki jest teraz tż.Życie pokaże swój scenariusz,bo wiadomo,nie zawsze będzie kolorowo.
Moni to gg już mnie wkurza,bo nawala
Ale miałaś napisać co się przydarzyło Ci w nocy????

[Moni@]

ABC..ja zasnelam to fakt ale dlatego ze mialam ciezka poprzednia noc..

NO wiec tak...wrocilam z Szymusiem z Opola okolo 18 i on zaczal mi mowic ze go boli za uchem, jakby policzek, czy zeby...dałam mu danonka nie chcial jesc, dałąm mu chlebek z masełkiem to samo..potem o kaszy nie chcial słyszec...
O godz 20 zaczal goraczkowac i spuchł jakby na świnke cały rozpalony...
Ze bylam u siostry owinełam go w koc i do domu...usypiałam go ale nic...placze i placze...ze mial goraczke dałam mu Ibufen i jakos sie lekko uspokoił...Ale godz 23 on dalej placze zadzwonilam do mojej lekarki ale nie odbierała wiec wezwałam pogotowie..przyjechal lekarz obejrzał go ale nic niepokojacego nie widział ,mowi albo zapalenie ucha albo inne i mowi zebym rano poszła zrobic mu wyniki i zarejstrowała sie na rejon...

Lekarka mowi ze ma lekko ucho mokre i nie wie czy tam nie ma jakiegos zapalenia a poza tym Szymus wewnatrz buzi ma jakas rankę i to mu spuchło bardzo... mogło to sie stac jak jadł frytki mogł sobie dziabnąć tam albo przygryzł....

i tak oto okolo 2 w nocy poszłam spac...zanim sie Szymek uspokoił...

Co ja sie nerwow najadłam, ile strachu itd.... po prostu nie zapomne, nie wiedziałam co mu jest...

[abc_81]

Moni@ to od takiego ugryzienia policzka wewnątrz buzi może być gorączka i opuchlizna??
A może mu zęby idą kątne??
Oj współczuję Ci, nieciekawie miałaś. A dzisiaj jest już lepiej??

[Moni@]

Napisane przez abc_81

Moni@ to od takiego ugryzienia policzka wewnątrz buzi może być gorączka i opuchlizna??
A może mu zęby idą kątne??
Oj współczuję Ci, nieciekawie miałaś. A dzisiaj jest już lepiej??

Szymek ma juz wszystkie zeby, lekarka mowila ze bardzo ladne, duze, i bielusienkie..i potem odchylila patyczkiem policzek od dziasła a tam rana taka wielkosci groszka...krew i taka opuchlizna...i chyba to mu promieniowało...

[iwonamysza]

Czesc dziewczynki!

Ja nie piszę, bo raz że nie mam czasu, a dwa nie mogę się zalogowac na wizaż, bo coś mi się z kompem porobiło i nikt nie może mi pomóc. Ale może w tym tyg. mi się uda dojść z tym do ładu.
Przyjechałam teraz do pracy na chwilę, więc mogę napisać kilka słów.
O remoncie nie będę wspominać, bo za dużo nerw mnie to kosztuje.
Zamówiłam dzis meble, zmywarkę, kuchnię i czekam na transport.

Trzymajcie się kochane.
Abc do zmniejszania zdjęć polecam IrfanView, nie traci się na jakości za dużo. Ja używam najczęściej. Jest darmowy do sciągniecia z netu.

[Moni@]

Wlasnie wczoraj Iwonka prosila mnie bym napisała ze nie moze wejsc na wizaz, nie moze sie zalogowac.. ale ze mnie gapa..zapomnialam Wam przekazac...Iownka nie bijjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

[abc_81]

Hello dziewczynki A co tu taka cisza?? Czyżby mamusie z dzieciaczkami korzystały z pogody?? U mnie ciepło, tylko po ostatnich deszczach jest wilgotno trochę , bo paruje. Aż żal mi , że w pracy siedzę.

Iwonko koniecznie pochwal sie kuchnią, jak już wszystko skończysz. Dzięki za programik. Ściągnę , to będe mogła załaczyć fotki nowe. Moje (bo mam nowy fryz nikt się nie może przyzwyczaić) i Wiki, bo urosła i wyładniała.

Moni@ a jak Szymek?? już się mu ta ranka wygoiła??

[Moni@]

Hej , ja malo pisze bo mam palec zabandazowany i nie mam jak...reka mi rwie na 16 ide do lekarki..Zrobil mi sie jakis "zastrzal" jak to moja mama mowi....palec i paznokiec spuchlo wszystko, moczylam w riwanolu, przykłądałam masc i nic...az mnie reka do zgiecia w lokciu narywa..

Szymek - chyba sie mu zagilo, ale nie na dobre, bo on ciagle tam cos przygryza jak ja widze ciagle tam policzek gryzie...nie wiem co to za nawyk taki

ABC ty tu fotki szybko pokazuj bo wysiedziec nie moge

Alien, Humbaczek, Katesia, NIKI, Calineczka Jastin, - POZDRAWIAM !!!

ps Chyba wszystkie mamusie ...

[abc_81]

Dziewczyny no humor mi TŻ popsuł - właśnie dzwonił, ze mu telefon ukradli i laptop. A tak go prosiłam, zeby mieszkanie zamykał. I babcia go prosiła w laptopie miał fotki moje i Wiki.
On ma taki dziwny nawyk, ze mieszkania nie zamyka.

No Moni@ teraz to muszę fotki w pracy do którejś z Was puścić na e-maila. Bo ja nie mam teraz jak i gdzie. Ajjj zła jestem. Zajadę, to muszę popatrzeć, czy reszta jest na miejscu.

Moni@ może drzazgę zabiłaś??

[abc_81]

Iwonka pokusiłam się o ściągnięcie tego programu IrfanView w pracy.
Ale ty mi kochana powiedz, jak te fotki zmniejszać, bo niby rozmiar zmniejszam, ale zamiast np. jpg u mnie jest bmp i nie moge na forum wrzucic tych fotek.

[abc_81]

to tylko próba
Iwonko chyba juz doszłam co i jak w tym programiku

[abc_81]

Dziewczynki na razie kilka fotek. Dużo fotek poszło wczoraj razem z laptopem przez weekend nacykam trochę, to w przyszłym tygodniu załączę.

Moni@ musisz uzbroić sie w cierpliwość zrobię sie na bóstwo i TŻ cyknie mi fotkę.

[Moni@]

ABC ja sobie skorke chyba sama wyrwałam z boku bo mialam zadziorka..i chyba to od tego...
Palec dalej mnie boli i mam obrzek Poszłam wczoraj do lekarki a ona kazała mi moczyc w wodzie z szarym mydłem i potem riwanolem, tak robilam ale nie pomaga nic

Dzis mam kiepski dzien...Po prostu wstalam rano kupilam gazete wydzwonilam jak od 3 miesiecy to robie po mieszkaniach i nic nie ma...albo juz nieaktualne albo jakas pipidowka za 700zł samo odstepne, albo chca tyle ze zarabiajac 1500 nie bedzie mnie samej stac na mieszkanie, oplaty, zycie i dziecko
Zaczynam w kryzys popadac, w dodatku wychowawcze mi sie skonczylo płatne...nie chce myslec co bedzie dalej...

[Moni@]

Napisane przez abc_81

Dziewczynki na razie kilka fotek. Dużo fotek poszło wczoraj razem z laptopem przez weekend nacykam trochę, to w przyszłym tygodniu załączę.

Moni@ musisz uzbroić sie w cierpliwość zrobię sie na bóstwo i TŻ cyknie mi fotkę.

ABC ja chyba zaplakałabym sie na smierc ..jak to mozliwe włamac sie do domu TZ faktycznie troszke malo uwazny jest bardzo mi przykro...

Co do zdjec to Wikusia ładniutak...fajnie wyglada w tym reczniczku na glowie..jak mała gospodyni domowa rewelacja..

[abc_81]

Napisane przez Moni@

Dzis mam kiepski dzien...Po prostu wstalam rano kupilam gazete wydzwonilam jak od 3 miesiecy to robie po mieszkaniach i nic nie ma...albo juz nieaktualne albo jakas pipidowka za 700zł samo odstepne, albo chca tyle ze zarabiajac 1500 nie bedzie mnie samej stac na mieszkanie, oplaty, zycie i dziecko
Zaczynam w kryzys popadac, w dodatku wychowawcze mi sie skonczylo płatne...nie chce myslec co bedzie dalej...

Moni@ będzie dobrze, tylko się nie zamartwiaj za bardzo, bo jeszcze sie rozchorujesz. Chyba będziesz musiała się z Szymkiem pożegnać i do pracy pójść.

A dlaczego ty chcez mieszkanie zmienić?

Napisane przez Moni@

ABC ja chyba zaplakałabym sie na smierc ..jak to mozliwe włamac sie do domu TZ faktycznie troszke malo uwazny jest bardzo mi przykro...

Co do zdjec to Wikusia ładniutak...fajnie wyglada w tym reczniczku na glowie..jak mała gospodyni domowa rewelacja..

Wiesz Moni@ ja to się dopiero nauczyłam zamykac mieszkanie, jak z ex zamieszkalismy na swoim. Jakoś na wsi się nie mysli o zamykaniu drzwi na klucz, tym bardziej jak się jest gdzieś np. w ogrodzie. Ale TŻ i tak jest optymistą. Bo mówi, ze laptop stary był i do wymiany, tylko mu kontaktów z telefonu szkoda



Ponieważ jutro wzięłam wolny dzień - to na szybko zrobilam kilka fotek i załączę. Tak mniej więcej kształt i kolorek. Generalnie taki kolor mam od stycznia. Spodobał mi się i ciągle go robie.

[Moni@]

Napisane przez abc_81

Moni@ będzie dobrze, tylko się nie zamartwiaj za bardzo, bo jeszcze sie rozchorujesz. Chyba będziesz musiała się z Szymkiem pożegnać i do pracy pójść.
A dlaczego ty chcez mieszkanie zmienić?

Wiesz ABC ja musze zmienic mieszkanie na mniejsze...tu w wynajmowanym kiedys z TZ mam 62 m to duzo..Iownka wie jakie to mieszkanie bo tu byla...tak naprawde urzeduje w 1 pokoju a w drugim jest zbiorowisko wozkow , rowerkow, lozeczko, jakies pudła z ciuszkami małymi Szymka..
A drugi pokoj to tylko TV w nim ogladam..

Po 2 nie wiem jak to Ci wytlumaczyc...
Pracy w mojej miejscowosci nie znajde raczej bo tu nie ma fabryk, urzedow tylko spozywka i ciuchy ..wiec praca do 18..Szymka nie przyjeli do przedszkola w tym roku...A nawet jakby Szymek poszedł do przedszkola to ja nie zdarze wrocic z pracy pociagiem tak by go do 16 odebrac... Musialabym miec prace do 15 -tej a to mało prawdopodobne ......Wiec rok w domu bez pieniedzy

Zaczelam myslec o wyprowadzce do innego miasta, gdzie praca przedszkole i mieszkanie bedzie na mniejscu...jak na razie nie mam dobrych wizji na zrealizowanie mojego marzenia i tak naprawde nie wiem co dalej robic....

[Moni@]

Napisane przez abc_81

Ponieważ jutro wzięłam wolny dzień - to na szybko zrobilam kilka fotek i załączę. Tak mniej więcej kształt i kolorek. Generalnie taki kolor mam od stycznia. Spodobał mi się i ciągle go robie.

ABC super Ci z ta grzywka naprawde....troszke sie odmłodziła Kolor tez ładny na zdjeciu tak sie mieni...slicznie...

[abc_81]

Napisałam długiego posta i mi go wcięło

Napisane przez Moni@

Wiesz ABC ja musze zmienic mieszkanie na mniejsze...tu w wynajmowanym kiedys z TZ mam 62 m to duzo..Iownka wie jakie to mieszkanie bo tu byla...tak naprawde urzeduje w 1 pokoju a w drugim jest zbiorowisko wozkow , rowerkow, lozeczko, jakies pudła z ciuszkami małymi Szymka..
A drugi pokoj to tylko TV w nim ogladam..

Po 2 nie wiem jak to Ci wytlumaczyc...
Pracy w mojej miejscowosci nie znajde raczej bo tu nie ma fabryk, urzedow tylko spozywka i ciuchy ..wiec praca do 18..Szymka nie przyjeli do przedszkola w tym roku...A nawet jakby Szymek poszedł do przedszkola to ja nie zdarze wrocic z pracy pociagiem tak by go do 16 odebrac... Musialabym miec prace do 15 -tej a to mało prawdopodobne ......Wiec rok w domu bez pieniedzy

Zaczelam myslec o wyprowadzce do innego miasta, gdzie praca przedszkole i mieszkanie bedzie na mniejscu...jak na razie nie mam dobrych wizji na zrealizowanie mojego marzenia i tak naprawde nie wiem co dalej robic....

Moni@ nie wiem co ci napisać, sytuacja nie wygląda najlepiej. Wiem co znaczy gonić rano do pracy, w dodatku Wiki do niani zawieźć jeszcze , potem ja odebrać. Codziennie robię 70 km takich stałych.
Ale jak wyprowadzisz sie gdzieś, to też potrzebna bedzie ci pomoc. Bo jak SZymek nie będzie mógł do przedszkola iść np. - to przecież nie będziesz ciagle wolnego brała. ,
Powiem tak - nie bedzie ci lekko samej, ale szukaj pracy i mieszkania najpierw w innym mieście (jeśli chcesz), a resztę potem dostosujesz. Zawsze możesz wynaj.ąc kogos na odbieranie Szymonka z przedszkola. To już duży chłopak, więc nawet jakaś licealistaka sobie poradzi . No i ja oczywiście trzymam kciuki, abyś kogoś poznała bo jednak we dwoje jakoś raźniej jest.

Napisane przez Moni@

ABC super Ci z ta grzywka naprawde....troszke sie odmłodziła Kolor tez ładny na zdjeciu tak sie mieni...slicznie...

[Nel70]

Witajcie!
Zdjęcia super ABC,Wiki śliczna dziewczynka i bardzo wesoła.
Kasia a Twoja fryzurka również super.
Moni niedawno Martynka miala zastrzał i Amelka drzazgę,to ból straszny ,ale moczenie w wrzątku i rivanolu powinno pomóc. Odnośnie płatnego wychowawczego to ja mam to samo właśnie mi się skończył.I planuję od stycznia iść do pracy a Amelcię dam do przedszkola.Powiem Wam ,że już odpoczęłam od pracy i ciągnie mnie do ludzi,także po zimie powracam do pracy.
Dzisiaj byłam z dziewczynami i mamą na kawce mrożonej i lodach (zdjecia załączę wieczorkiem).Po obiedzie przychodzi Amelci chrzestna także miłe popołudnie będzie.A 11 pażdziernika mam wesele aż w Łańcucie także będzie weselisko na maxa.

[Nel70]

Ale cisza....
U nas dzionek minął mile ale zakończył się kiepskoMam pralkę zepsutą tzn przecieka i jest do wymiany uszczelka taka gumowa tj koszt rzędu 100 zł i po niedzieli ma przyjść fachowiec.Najgorsze jest to,że ona przecieka jak jest mało w niej prania.I na koniec dnia nazbierałam pełno Amelci ciuszków i nastawiłam pralkę,przez nieuwagę wsadziłam taką bluzę granatową i ona pofarbowała mi ciuszki Amelci,jestem zła na siebie bo były tam fajne bluzeczki z C@A i innych firm.Nie wiem co zrobić,bo jeszcze tż nie mówiłam bo pewnie mnie opiurka,ale może coś doradzicie.Pomóżcie...... ........
Załączam kilka fotek.

[Moni@]

Dzieki ABC za jakas rade..zawsze to cos, niz siedzenie samej i gdybanie..

Nel..zdjecia urocze..tylko wiesz co? Ty sie juz taka blondi zrobilas????????

Kasienko jak Twoj brzuszek? Jak sie czujesz? Jak sobie radzisz kochana?

[Moni@]

Napisane przez Nel70

Moni niedawno Martynka miala zastrzał i Amelka drzazgę,to ból straszny ,ale moczenie w wrzątku i rivanolu powinno pomóc.

Dzieki Nel..wlasnie wymoczylam palec i ide spac..zobacze co bedzie rano..tak wymoczylam w tym wrzatku ze chyba sie sparzyłam oby do rana


Dobrej nocki

[kkasiaaa]

Witajcie
Abc super wyglądasz w nowej fryzurce Wikunia śliczna i te jej duże oczka, super Przykro mi ze akurat musieli was okraść.
Moni@ kurcze widzę że nieciekawie u Ciebie, przykro mi bardzo z tego powodu. Nie wiem co doradzić, wygląda na to ze do pracy będziesz musiała iść, Szymek do przedszkola tylko tak ciężko o miejsce Wiem ze nie będzie łatwo , ale dasz radę. Mam nadzieję że tż na dziecko daje Ci jakieś pieniażki i się nie wywinął od tego. Powodzenia Ci życzę i wierze że i mieszkanko tańsze znajdziesz.

Szkoda że Iwonka nie może teraz do nas pisac , zawsze byłoby nas więcej.

Nel w sprawie zafarbowanych ubrań nie pomogę Kiedyś też podobny problem miałam i niestety ubrania do kosza bo sprać się nie da.

A ja się nie odzywałam bo jakoś weny do pisania mi brakowało Ostatnio mam dni ze wstaję rano i marzę o tym aby już był wieczór i dzień minął, ciżko mi bez tż-ta bo jednak zawsze jakąś pomoc miałam, miałam do kogo buzię otworzyć a tak to za dużo sobie z dziećmi nie pogadam. Teraz pogoda dopisuje więc wczoraj siedziałyśmy a plaży a dzisiaj pojechałyśmy na działkę do teściów takze cały dzień minął. Jutro ma być upalnie takze cieżko to widzę