Mamy lipcowe 2018 cz. IV

[pozytywnaj]

Napisane przez emma90

Witajcie

Też coś ostatnio popsuł mi się sen, szybko zasypiam ale często budzę się w nocy

Elaa ogromne kciuki za mieszkanie!

Przypuszczam, że będzie coraz gorzej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez pozytywnaj

Przypuszczam, że będzie coraz gorzej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem dobrej myśli ciąża mi narazie nie przeszkadza, raczej milion myśli i mamy już za gorąco :/ czas spać z otwartym oknem na ciężkie noce czekam w czerwcu ogólnie przeraża mnie 9miesiąc..

[ovejita]

Dzień dobry!
Elaaaa, za mieszkanie!
Monya , powodzenia w poszukiwaniu transportu i pamiętaj, że martwimy się o Ciebie, wiec pisz co u Ciebie

[summer_overture]

Napisane przez kropka_nad_i

U mnie rano mgła, ale teraz przejaśnia sięi zapowiada się całkiem przyjemny dzień!
Wiesz co nie mam styczności z reakcją na szczepionki, sama siebie szczepiłam ostatni raz jak miałam 21 lat... Może skonsultuj to z lekarzem? Pewnie masz osłabioną odporność, ciąża, praca i wsyzstko nagromadziło Ci się w jednym momencie...



Witaj



Na pewno kojarzysz, aktualnie nie można obok tego przejść nie zauważając Kiedyś była modna- taka roślina z sali biologicznej albo u babci, teraz w najlepszych hipsterskich mieszkaniach do znalezienia Więc i oczywiście u mnie :brzyda l: W załączniku zdjęcie Ja mam taką maleńką, liście jeszcze są w całości, nie są takie palczaste.


Niefajnie z tym choróbskiem... Gin przepisał Ci antybiotyki, czy poszłaś do rodzinnego zrugać go? Zdrowia życzę Ci- żeby Ci to szybciochem przeszło!

Ooo, no to faktycznie hipsterskie klimaty. Mi wszystko zdycha w mgnieniu oka, rośliny mnie nie lubią :P

Napisane przez emma90

Summer byłoby ekstra! jeszcze razem na sali z jedną z Was a właśnie wczoraj mówili, że jest tyle chętnych, że od niedawna zrobili poporodowe sale 3osobowe zamiast 2. Na oddziale oczywiście klimatyzacji nie ma ze względu na maluchy, ale na porodówkach jest wyraźnie było to czuć. W sumie są 3 sale 1osobowe, w tym jedna z nich ma dodatkowo specjalną wannę do porodu do wody

Co do ochrony krocza, to poza masażem, który daje efekty, ale według położnej nie tak spektakularne, poleca balonik aniball. Wystarczy min tydzień ćwiczeń przed porodem
http://mamaplus.pl/products/aniball-...twiejszy-porod
zaczynamy od ok 34tc i w czasie najlepszym dla nas, uczymy się wypychać go powoli zwiększając obwód balonika. Najlepiej skończyć na ok 30cm czyli tyle ile ma najmniejsza główka dziecka.
Ta moja koleżanka, która w lipcu 2016 rodziła u nas w wannie z niego korzystała i mi już od tych 2 lat go poleca jak maluch się ładnie ułoży to będę tak ćwiczyć. Nie jest to tani gadżet, ale jestem bardzo ciekawa efektów


Pola piękne te pierwsze zdjęcie to chyba kapphalowe

Emmo, to szykuj się, jadę do was na porodówkę, bo u mnie w mieście bida. Ja się zdecyduję na sn to pewnie będę się drzeć wniebogłosy wraz z chórkiem innych kobiet za parawanem
Co do balonika, to nam położna strasznie na ten wynalazek psioczyła i mówiła, żebyśmy absolutnie tego nie stosowały. Ale umknęło mi dlaczego. Chyba chodziło o coś w stylu, że mięśnie mięśniami, ale po co rozciągać w nieskończoność całą resztę? Ale nie będę się upierać, bo nie pamiętam


Witam się dziewczyny!
Dzisiaj u mnie lekka poprawa, chociaż wczoraj miałam do tego wszystkiego wysoką gorączkę, a od kaszlu zaczął mi się brzuch stawiać. Plus bardzo intensywne i bolesne skurcze. Plus zatkany nos na wysokości zatok i zawroty głowy. Biorę grzecznie antybiotyk, choć mam wrażenie, że całą ciążę przejechałam na jakichś lekach :/

Monya, trzymaj się, choć szpital to koszmarna perspektywa, to jest światełko w tunelu - skoro dotychczasowe farmaceutyki przestały działać, to trzeba się cieszyć, że jest jeszcze alternatywa. Mam nadzieję, że cię ustabilizują. A potem już tylko majóweczka i wielkie spotkanie

Dziewczyny, odebrałam zamówienie z rossmanna - trochę higienicznych pierdołek, typu pieluchy, podkłady, worki itp, bo była promocja i dostałam olejek na rozstępy za 1gr. Niedawno założyłam kartę Rossnę i to były moje pierwsze dzieciowe zakupy. Polecam, bo zamierzam olejek stosować do kąpieli malucha - ma bardzo fajny skład jak na produkt drogeryjny
Co do darmowych rzeczy - rejestrowałyście się na BebiProgram? Tam z kolei wysyłają taką szmatkę szeleszczącą do zabawy dla małego i coś tam jeszcze. Termofor dostałam już dawno - na początku się z niego śmiałam, ale teraz widzę, że cieszą się dużą popularnością i są wygodniejsze w użyciu niż klasyczne termofory na wodę.

Miłego dnia dla was wszystkich, zapowiada się słoneczny dzień, dla mnie niestety znowu przeleżany pod kołdrą, mam nadzieję, że bez gorączki. W klimatach czytelniczych - ja z sentymentu wróciłam do Wiedźmina i przypominam sobie właśnie sagę. Są tu jakieś fanki Geralta z Rivii?
A jeśli chodzi o lubimy czytać - jestem od kilku lat zakochana w tym portalu

[kropka_nad_i]

Napisane przez monyaa108

Na razie ogarniam transport to okolo 70 km, a raczej transportem publicznym trudno dojechac w weekend bo kilka przesiadek. Jutro mam okuliste juz dawno umowionego wiec chyba pojade w niedziele zeby juz od rana w poniedzielk miec badania. Na weekend nie ma sensu jechac bo przeleze bez badan totez moja gin tego zdania byla.
Szukam kto moze mnie zawiezc chociaz w jedna strone potem to jakos wroce tramwajami i pociagiem.

A w temacie ubrań ciążowych to ja korzystam z bonprix, i jestem bardzo zadowolona sa tez ubrania do karminienia, ja mam tak duze rozmiary ze kupowanie potrojnych xl nic nie daje wiec dlatego zamawiam u nich maja szeroka rozmiarowke i mozna znalezc w normalnej cenie i sensownej jakosci. Wlasciwie z kazdego rodzaju ubran cos mam i kurtke ciazowa taka wiatrowke z kapturem i legginsy, pizamke, t-shirty - wszystko z wstawkami wygodnymi na brzuch. nawet szorty znalazlam na upaly beda super.

Teraz kompletuje torbe a raczej walizke do szpitala - o latwiej na kolakach niz dzwigac, no i sie okazuje ze nie mieszcze sie w klapki pod prysznic takie nogi spuchniete! troche dokupie kosmetykow w miniaturkach w rossmanie i wlasciwei zakladam ze 3-4 dni bede jak nic sie nie ruszy to sie wypisze juz nie dam sie trzymac bez sensu dwa tygodnie.

Nigdy nie korzystałam, ale wiem że jest blablacar- może któraś z dziewczyn korzystała i może określić, czy w ogole waro szukać czy jednak lepiej publiczną komunikacją.
Nie zaglądałam do bonprix, dzięki za cynk- zaraz zobacze krótkie spodenki

Napisane przez Elaaaa

Dziewczyny, mam nadzieję że udało się zasnąć.. jak ja dobrze wiem co czujecie, choć ja dziś pospałam do 6 - to sukces! ale miałam wczoraj mega intensywny dzień z dwójką dzieciaczków i padłam jak mucha

Monya trzymamy więc kciuki za pobyt i szybkie wyjście ze szpitala! Melduj nam się

Przede mną znowu intensywny dzień z rodzinka, pewnie jakiś obiad na mieście, lody i mini zoo

Może dziś dowiemy się co z naszą przeprowadzka trzymajcie kciuki!

Miłego dnia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciukasy za mieszkanie

Napisane przez emma90

Ja jestem dobrej myśli ciąża mi narazie nie przeszkadza, raczej milion myśli i mamy już za gorąco :/ czas spać z otwartym oknem na ciężkie noce czekam w czerwcu ogólnie przeraża mnie 9miesiąc..

Ja mam ten plus ze u nas zawsze stosunkowo chlodno i sypialnia od strony północnej. Ja ostatnio zawsze budze sie ok 1-2 do toalety a potem wierce sie bo nie moge sobie znaleźć miejsca...

Dzisiaj piękna pogoda! Poogarniam otwarte tematy, posiedze troche na dworze a o 14 wizyta
A i dalej nie wyprasowalam sterty ciuchow...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez summer_overture

Ooo, no to faktycznie hipsterskie klimaty. Mi wszystko zdycha w mgnieniu oka, rośliny mnie nie lubią




Emmo, to szykuj się, jadę do was na porodówkę, bo u mnie w mieście bida. Ja się zdecyduję na sn to pewnie będę się drzeć wniebogłosy wraz z chórkiem innych kobiet za parawanem
Co do balonika, to nam położna strasznie na ten wynalazek psioczyła i mówiła, żebyśmy absolutnie tego nie stosowały. Ale umknęło mi dlaczego. Chyba chodziło o coś w stylu, że mięśnie mięśniami, ale po co rozciągać w nieskończoność całą resztę? Ale nie będę się upierać, bo nie pamiętam


Witam się dziewczyny!
Dzisiaj u mnie lekka poprawa, chociaż wczoraj miałam do tego wszystkiego wysoką gorączkę, a od kaszlu zaczął mi się brzuch stawiać. Plus bardzo intensywne i bolesne skurcze. Plus zatkany nos na wysokości zatok i zawroty głowy. Biorę grzecznie antybiotyk, choć mam wrażenie, że całą ciążę przejechałam na jakichś lekach :/

Monya, trzymaj się, choć szpital to koszmarna perspektywa, to jest światełko w tunelu - skoro dotychczasowe farmaceutyki przestały działać, to trzeba się cieszyć, że jest jeszcze alternatywa. Mam nadzieję, że cię ustabilizują. A potem już tylko majóweczka i wielkie spotkanie

Dziewczyny, odebrałam zamówienie z rossmanna - trochę higienicznych pierdołek, typu pieluchy, podkłady, worki itp, bo była promocja i dostałam olejek na rozstępy za 1gr. Niedawno założyłam kartę Rossnę i to były moje pierwsze dzieciowe zakupy. Polecam, bo zamierzam olejek stosować do kąpieli malucha - ma bardzo fajny skład jak na produkt drogeryjny
Co do darmowych rzeczy - rejestrowałyście się na BebiProgram? Tam z kolei wysyłają taką szmatkę szeleszczącą do zabawy dla małego i coś tam jeszcze. Termofor dostałam już dawno - na początku się z niego śmiałam, ale teraz widzę, że cieszą się dużą popularnością i są wygodniejsze w użyciu niż klasyczne termofory na wodę.

Miłego dnia dla was wszystkich, zapowiada się słoneczny dzień, dla mnie niestety znowu przeleżany pod kołdrą, mam nadzieję, że bez gorączki. W klimatach czytelniczych - ja z sentymentu wróciłam do Wiedźmina i przypominam sobie właśnie sagę. Są tu jakieś fanki Geralta z Rivii?
A jeśli chodzi o lubimy czytać - jestem od kilku lat zakochana w tym portalu

Kurcze a ja dalej nie widze gdzie moge dostac ten termoforek czy ktoras moze podac linka i najlepiej zrzut ekranu ze strzalka co trzeba zaznaczyc, bo nie ogarniam... moze byc na priv...

Jeszcze pytasz, czy sa fanki. Jakbym spotkała Geralda, to nie wiem czy bylabym wierna mezowi uwielbiam, mam w domu, czytałam już kilka razy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez kropka_nad_i

Nigdy nie korzystałam, ale wiem że jest blablacar- może któraś z dziewczyn korzystała i może określić, czy w ogole waro szukać czy jednak lepiej publiczną komunikacją.
Nie zaglądałam do bonprix, dzięki za cynk- zaraz zobacze krótkie spodenki Kciukasy za mieszkanie Ja mam ten plus ze u nas zawsze stosunkowo chlodno i sypialnia od strony północnej. Ja ostatnio zawsze budze sie ok 1-2 do toalety a potem wierce sie bo nie moge sobie znaleźć miejsca...

Dzisiaj piękna pogoda! Poogarniam otwarte tematy, posiedze troche na dworze a o 14 wizyta
A i dalej nie wyprasowalam sterty ciuchow...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Kurcze a ja dalej nie widze gdzie moge dostac ten termoforek czy ktoras moze podac linka i najlepiej zrzut ekranu ze strzalka co trzeba zaznaczyc, bo nie ogarniam... moze byc na priv...

Jeszcze pytasz, czy sa fanki. Jakbym spotkała Geralda, to nie wiem czy bylabym wierna mezowi uwielbiam, mam w domu, czytałam już kilka razy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kropko, ja ci niestety nie pomogę z tym termoforkiem, bo zamawiałam już kilka miesięcy temu i teraz nie mam możliwości podejrzenia jak to się robiło :/

A propos Wiedźmina - Netflix kręci serial i ma wyjść w tym roku. Pamiętam i film, i serial z Żebrowskim. Trochę kicha, ale kiedyś to piałam z zachwytu oglądając go

Kciuki za wizytę!

[RudyKotBialyKot]

O Dziewczyny też dołączam do źle sypiajacych. Wstaje w nocy po 3-4 razy na siku i się później kręcę, żeby zasnąć - a dawniej miałam takie dobre, mocne spanie
Monya dużo zdrowia dla Ciebie -mam nadzieję że szpitalne leczenie pokutuje i szybko będzie poprawa
Co do transportu to tak jak kropka pisała zobacz czy na blabla nikt nie jedzie. Ja korzystałam wiele razy i na prawdę polecam. Komfort podróży nieporównywalnie lepszy niż komunikacją miejską. Jest specjalna opcja żeby jechać tylko z kobietą (jeżeli ma się obawy żeby wsiąść do auta z obcym chłopem ) od niedawna wprowadzili jakieś opłaty rezerwacyjne ale nadal nie są to duże koszty- ja polecam ten sposób podróżowania (a blablą jeździłam nie tylko po pl)

Wogóle dziewczyny byłam wczoraj w kadrach w pracy - miałam podjechać tylko na chwilę ale spędziłam 3 godziny na plotach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Napisane przez RudyKotBialyKot

O Dziewczyny też dołączam do źle sypiajacych. Wstaje w nocy po 3-4 razy na siku i się później kręcę, żeby zasnąć - a dawniej miałam takie dobre, mocne spanie
Monya dużo zdrowia dla Ciebie -mam nadzieję że szpitalne leczenie pokutuje i szybko będzie poprawa
Co do transportu to tak jak kropka pisała zobacz czy na blabla nikt nie jedzie. Ja korzystałam wiele razy i na prawdę polecam. Komfort podróży nieporównywalnie lepszy niż komunikacją miejską. Jest specjalna opcja żeby jechać tylko z kobietą (jeżeli ma się obawy żeby wsiąść do auta z obcym chłopem ) od niedawna wprowadzili jakieś opłaty rezerwacyjne ale nadal nie są to duże koszty- ja polecam ten sposób podróżowania (a blablą jeździłam nie tylko po pl)

Wogóle dziewczyny byłam wczoraj w kadrach w pracy - miałam podjechać tylko na chwilę ale spędziłam 3 godziny na plotach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też dzisiaj 2 razy wstawałam sikać stąd mam ten sen taki pocięty...

Tydzień temu pojechałam na 14 po rzeczy do pracy a wróciłam po 20 do 17:00 plotkowałyśmy z dziewczynami, a później poszłyśmy do Parku Śląskiego na pizzę

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez summer_overture

Ooo, no to faktycznie hipsterskie klimaty. Mi wszystko zdycha w mgnieniu oka, rośliny mnie nie lubią :P




Emmo, to szykuj się, jadę do was na porodówkę, bo u mnie w mieście bida. Ja się zdecyduję na sn to pewnie będę się drzeć wniebogłosy wraz z chórkiem innych kobiet za parawanem
Co do balonika, to nam położna strasznie na ten wynalazek psioczyła i mówiła, żebyśmy absolutnie tego nie stosowały. Ale umknęło mi dlaczego. Chyba chodziło o coś w stylu, że mięśnie mięśniami, ale po co rozciągać w nieskończoność całą resztę? Ale nie będę się upierać, bo nie pamiętam


Witam się dziewczyny!
Dzisiaj u mnie lekka poprawa, chociaż wczoraj miałam do tego wszystkiego wysoką gorączkę, a od kaszlu zaczął mi się brzuch stawiać. Plus bardzo intensywne i bolesne skurcze. Plus zatkany nos na wysokości zatok i zawroty głowy. Biorę grzecznie antybiotyk, choć mam wrażenie, że całą ciążę przejechałam na jakichś lekach :/

Monya, trzymaj się, choć szpital to koszmarna perspektywa, to jest światełko w tunelu - skoro dotychczasowe farmaceutyki przestały działać, to trzeba się cieszyć, że jest jeszcze alternatywa. Mam nadzieję, że cię ustabilizują. A potem już tylko majóweczka i wielkie spotkanie

Dziewczyny, odebrałam zamówienie z rossmanna - trochę higienicznych pierdołek, typu pieluchy, podkłady, worki itp, bo była promocja i dostałam olejek na rozstępy za 1gr. Niedawno założyłam kartę Rossnę i to były moje pierwsze dzieciowe zakupy. Polecam, bo zamierzam olejek stosować do kąpieli malucha - ma bardzo fajny skład jak na produkt drogeryjny
Co do darmowych rzeczy - rejestrowałyście się na BebiProgram? Tam z kolei wysyłają taką szmatkę szeleszczącą do zabawy dla małego i coś tam jeszcze. Termofor dostałam już dawno - na początku się z niego śmiałam, ale teraz widzę, że cieszą się dużą popularnością i są wygodniejsze w użyciu niż klasyczne termofory na wodę.

Miłego dnia dla was wszystkich, zapowiada się słoneczny dzień, dla mnie niestety znowu przeleżany pod kołdrą, mam nadzieję, że bez gorączki. W klimatach czytelniczych - ja z sentymentu wróciłam do Wiedźmina i przypominam sobie właśnie sagę. Są tu jakieś fanki Geralta z Rivii?
A jeśli chodzi o lubimy czytać - jestem od kilku lat zakochana w tym portalu

O to dobrze, że piszesz. Też czytałam różne opinie na jego temat.. zobaczę jeszcze czy się zdecyduję, jest jeszcze czas
oby to choróbsko Cię już opuściło na dobre
a polską fantastykę uwielbiałam w liceum! czytałam Pilipiuka głównie, ale i Ziemiańskiego Achaję


Która wrzucała tu zdjęcia swoich owocowych śniadań? Karolina? już nie pamiętam, ale dzisiaj dokładam się z moim jogurtu naturalnego i płatków owsianych nie widać

[Apali]

Napisane przez ovejita

Właśnie problem w tym, że nie dostałam skierowania. Mój drugi gin chce mi dać skierowanie, ale wtedy znowu zaczyna mi się prowadzenie ciąży u dwóch lekarzy :/


Monya, wiem, że leżenie w szpitalu jest tym, czego każda z nas stara się uniknąć, ale skoro mogą Ci pomóc to nie ma innej opcji - trzeba iść. Mam nadzieję, że szybko unormują Twoje ciśnienie i przy okazji zweryfikują, co tak naprawdę dzieje się z poziomem cukru.

Immoglubulinę trzeba podać w momencie w którym mama ma grupę krwi ujemną a tata dodatnią Dodatkowo mama nie może mieć w przeciwciałach wykonanych pomiędzy 28 -30 tygodniu ciąży, dodatniego wyniku. Tuż przed podaniem zastrzyku. Teraz właśnie wszystko co z tym związane się bawiłam.
Generalnie zastrzyk z immoglubuliny kosztuje ponad 300 zł, ale jest refundowany na nfz. Jeśli ginekolog do którego chodzimy przyjmuje na nfz i ma możliwość wystawienia recepty na przychodnie, która pokrywa koszt zastrzyku. Ale niestety nie jest to łatwe do załatwienia

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez emma90

Też dzisiaj 2 razy wstawałam sikać stąd mam ten sen taki pocięty...

Tydzień temu pojechałam na 14 po rzeczy do pracy a wróciłam po 20 do 17:00 plotkowałyśmy z dziewczynami, a później poszłyśmy do Parku Śląskiego na pizzę

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



O to dobrze, że piszesz. Też czytałam różne opinie na jego temat.. zobaczę jeszcze czy się zdecyduję, jest jeszcze czas
oby to choróbsko Cię już opuściło na dobre
a polską fantastykę uwielbiałam w liceum! czytałam Pilipiuka głównie, ale i Ziemiańskiego Achaję


Która wrzucała tu zdjęcia swoich owocowych śniadań? Karolina? już nie pamiętam, ale dzisiaj dokładam się z moim jogurtu naturalnego i płatków owsianych nie widać

O Kochana to w porównaniu z Tobą ja sie szybko uwinełam (chociaż ja w pracy byłam jeszcze w niedzielę na dyżurze więc i gadania nie miałam tak dużo ) śniadanie wygląda bosko
Jak już się przyznajemy sie, w jakich książkowych postaciach fantasy się kochałysmy to ja mam słabość do pewnego upadłego anioła z Siewcy Wiatru Kossakowskiej i Inkwizytora Mordimera od Piekary

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropka_nad_i]

Napisane przez summer_overture

Kropko, ja ci niestety nie pomogę z tym termoforkiem, bo zamawiałam już kilka miesięcy temu i teraz nie mam możliwości podejrzenia jak to się robiło :/

A propos Wiedźmina - Netflix kręci serial i ma wyjść w tym roku. Pamiętam i film, i serial z Żebrowskim. Trochę kicha, ale kiedyś to piałam z zachwytu oglądając go

Kciuki za wizytę!

Wiem, żę Netflix kręci i przebieram nózkami A jak wyszły ekranizacje z Żebrowskim, to byłam smarkulą i się podkochiwałam w nim, ale teraz to mi się z samej siebie śmiać chce. Tak samo zresztą jak z filmem Kruk z 1994- oglądała któraś z Was? Jako smarkula kochałam go i tak to zapamiętałam- jako za☠☠☠isty film. Niedawno ponownie go zobaczyłam i hm... już nie zrobił na mnie takiego samego wrażenia... I troche zniszczyłam sobie wspomnienia

Napisane przez RudyKotBialyKot

O Dziewczyny też dołączam do źle sypiajacych. Wstaje w nocy po 3-4 razy na siku i się później kręcę, żeby zasnąć - a dawniej miałam takie dobre, mocne spanie
Monya dużo zdrowia dla Ciebie -mam nadzieję że szpitalne leczenie pokutuje i szybko będzie poprawa
Co do transportu to tak jak kropka pisała zobacz czy na blabla nikt nie jedzie. Ja korzystałam wiele razy i na prawdę polecam. Komfort podróży nieporównywalnie lepszy niż komunikacją miejską. Jest specjalna opcja żeby jechać tylko z kobietą (jeżeli ma się obawy żeby wsiąść do auta z obcym chłopem ) od niedawna wprowadzili jakieś opłaty rezerwacyjne ale nadal nie są to duże koszty- ja polecam ten sposób podróżowania (a blablą jeździłam nie tylko po pl)

Wogóle dziewczyny byłam wczoraj w kadrach w pracy - miałam podjechać tylko na chwilę ale spędziłam 3 godziny na plotach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie, ja jutro jadę do pracy zawieżć L4- myślicie że przepadnę?

Napisane przez emma90

Też dzisiaj 2 razy wstawałam sikać stąd mam ten sen taki pocięty...

Tydzień temu pojechałam na 14 po rzeczy do pracy a wróciłam po 20 do 17:00 plotkowałyśmy z dziewczynami, a później poszłyśmy do Parku Śląskiego na pizzę

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



O to dobrze, że piszesz. Też czytałam różne opinie na jego temat.. zobaczę jeszcze czy się zdecyduję, jest jeszcze czas
oby to choróbsko Cię już opuściło na dobre
a polską fantastykę uwielbiałam w liceum! czytałam Pilipiuka głównie, ale i Ziemiańskiego Achaję


Która wrzucała tu zdjęcia swoich owocowych śniadań? Karolina? już nie pamiętam, ale dzisiaj dokładam się z moim jogurtu naturalnego i płatków owsianych nie widać

Pilipiuk, Ziemiański, Pratchett, Tolkien- wszystko przeczytane i wszystko kochane!

Ja wczoraj zorbiłam sobie tosty francuskie i do tego świeże owoce

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez kropka_nad_i

Wiem, żę Netflix kręci i przebieram nózkami A jak wyszły ekranizacje z Żebrowskim, to byłam smarkulą i się podkochiwałam w nim, ale teraz to mi się z samej siebie śmiać chce. Tak samo zresztą jak z filmem Kruk z 1994- oglądała któraś z Was? Jako smarkula kochałam go i tak to zapamiętałam- jako zaisty film. Niedawno ponownie go zobaczyłam i hm... już nie zrobił na mnie takiego samego wrażenia... I troche zniszczyłam sobie wspomnienia


O nie, ja jutro jadę do pracy zawieżć L4- myślicie że przepadnę?



Pilipiuk, Ziemiański, Pratchett, Tolkien- wszystko przeczytane i wszystko kochane!

Ja wczoraj zorbiłam sobie tosty francuskie i do tego świeże owoce

Kruka nie oglądałam ale bardzo podobnie miałam z Władca Marionetek - jako dzieciak zapamiętałam ten film jako meeega przerażający a teraz patrzę na całą serię zupełnie inaczej (chociaż nadal bardzo lubię )
Może będziesz wyjątkiem i nie dasz się zassać biurowym ploteczkom napisz jutro ile Ci zajęła wizyta w pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Witam z rana. U mnie ze spaniem dość dobrze choć czytam do pozna- wczoraj do ok 1, a budzę się wyspana 6-7. Jadę teraźniejszości drobne zakupy, potem praca do 18 i pewnie padnę ze zmęczenia. Dziewczyny czy któraś z Was korzystała/ korzysta z usług fizjoterapeuty? Ja myśle o tym, trochę bolą mnie plecy, może pokazałaby mi jakieś ćwiczenia , oceniła mięśnie brzucha, coś na dno miednicy. Potem chce się tez po porodzie spotkać. No zobaczymy, to plan na wolne.

[MalaGosia88]

Napisane przez zUa_tysica

Teraz akurat koncze taka serię Selekcja - zaczyna się od ksiazki Rywalki. Nie jest to nic twórczego, ale takie szybkie czytadło Jezycjady kiedys przeczytalam kilka poerwszych tomów, to bardzo fajna seria ! Zastanawiam sie tylko co teraz wziąć na tapetę, popatrze na moje półki na lc i zobaczę co tam w kolejce do czytania

Możesz się śmiać, ale mam tą całą serię w domu czytałam z 5 razy i sięgam raz na rok dla odmóżdżenia
Też mam konto na LC od paru lat, łatwo uporządkować książki no i oczywiście wypatrzeć kolejną książkę do rosnącej kolejki :P.
Teraz czytam najnowszą Puzyńską, polecam serię Lipowa
"Za zamkniętymi drzwiami" łyknęłam w dwa wieczory, teraz się czaję "Na skraju załamania" ciekawe czy równie przyjemna .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Dzień Dobry!

Napisane przez kropka_nad_i

Ja w ogóle coś kojarzę, że ten zastrzyk w 28 tc jest jakoś od niedawna. Kiedyś dawało się chyba zaraz po porodzie. Ale poprawcie mnie jeżeli się mylę. Jeżeli czujesz potrzebę to może ponaciskaj lekarza, powołaj się na rekomendacje Polskiego Towarzystwa GInekologicznego, gdzie jest wskazane podanie zastrzyku. Info znajdziesz TUTAJ

Tak, od niedawna jest refundowany. Jak rodziłam te trzy lata temu, to żaden lekarz się nie zająknął nawet o podaniu tego przed porodem. Ale bardzo pilnowali czy dostałam po, nawet lekarze Młodego miesiąc czy dwa po porodzie dopytywali o to. Też mi się wydaje, że dobrze by było docisnąć lekarza o to, zwłaszcza jeśli na NFZ - należy Ci się i to nie lekarz ma decydować, tylko Ty. Tylko fakt, trzeba zbadać sobie krew przed zastrzykiem.

monyaa108 przytulam mocno! I trzymam kciuki za szybkie dobranie leków.

Dziewczyny, jak lubicie portal "Lubię czytać" i piszecie czasem swoje recenzje, to może rzucicie okiem na coś takiego: https://czytampierwszy.pl Można się zalogować i za recenzowanie dostaje się książki.

Wczoraj byłam na glukozie. I było całkiem ok. Chwilę po wypiciu lekko mnie zamdliło, ale potem luz. Także myślenie, że wcale nie musi być tak jak poprzednio, zdało egzamin. Muszę to zastosować także w kontekście porodu i karmienia. Byłam też przy okazji w Urzędzie Skarbowym i złożyłam PIT. Jedno obciążenie mniej

W ogóle, z ogromnym strachem, ale założyłam funpage na Fb i dodałam kolejny wpis na blogu. Jak któraś będzie chciała, to podam linki, bo trochę się cykam, tak Wam tu spamować.

Jutro się wybieram na wizytę, więc dopiero wtedy wyniki. Byłabym zdziwiona, gdyby mi wyszła cukrzyca, ale nigdy nie wiadomo. No i ciekawa jestem ile ważę.

A jeszcze miałam Wam pisać - dziś w nocy trzy spacerki na siku. Raczej nie infekcja, to chyba Junior się usadowił w okolicy, eh... Pamiętam, jak mi znajoma niedługo po swoim porodzie opowiadała z jaką radością usiadła na kibelku i po prostu sikała i sikała długo, a nie musiała latać po 10 razy i jakieś odrobinki wypuszczać. O widzicie, takie są radości macierzyństwa

A czy Wy macie też tak, że ludzie się gapią na Wasz brzuch? Ja się dziś pierwszy raz poczułam "dotknięta" czyimś wzrokiem. Bo rozumiem, że ktoś zwróci uwagę, że coś tam odstaje albo że mu przemknie przez głowę: gruba czy w ciąży? Ale żeby się perfidnie wgapiać przez cały czas, jak byłam w jej zasięgu wzroku? Dziwnie się poczułam.

[KarolinaK]

Emma ale śniadanko ️.
Ja jak zwykle pochłonęłam moja owsiankę.

Wstałam rano i juz z psami na spacerze byłam. Trawa wysoka ale jest upalnie dzis.
Za chwile jade na spotkanie z położna a pozniej do starego domu jeszcze piekarnik umyc i dać znajomemu moja stara suszarkę do ubran bo tutaj mamy tylko miejsce na jedno urządzenie i musieliśmy kupic dwa w jednym.

Także znowu dziki dzien sie zapowiada. Marze a tym zeby miec w koncu dzien dla siebie... wieczorem przywiozą mi ubrania ktore zamówiłam. Pochwale sie jesli bede dobre.
Co do spania to ja problemów nie mam. To znaczy jak byłam na urlopie to budziłam sie i ne mogłam spac ale jak znowu pracuje to wracam tak wykończona ze nie pamietam nic z całej nocy. No na siku pamietam jak wstałam ale zaraz potem czarna dziura. Ale to dlatego ze prace mam dosyc wymagająca i zabiera ze mnie ogromne ilości energii szczególnie w tym stanie.
ImageUploadedByWizaz Forum1524125151.696404.jpg

[kropka_nad_i]

Napisane przez odowska

Dzień Dobry!



Tak, od niedawna jest refundowany. Jak rodziłam te trzy lata temu, to żaden lekarz się nie zająknął nawet o podaniu tego przed porodem. Ale bardzo pilnowali czy dostałam po, nawet lekarze Młodego miesiąc czy dwa po porodzie dopytywali o to. Też mi się wydaje, że dobrze by było docisnąć lekarza o to, zwłaszcza jeśli na NFZ - należy Ci się i to nie lekarz ma decydować, tylko Ty. Tylko fakt, trzeba zbadać sobie krew przed zastrzykiem.

monyaa108 przytulam mocno! I trzymam kciuki za szybkie dobranie leków.

Dziewczyny, jak lubicie portal "Lubię czytać" i piszecie czasem swoje recenzje, to może rzucicie okiem na coś takiego: https://czytampierwszy.pl Można się zalogować i za recenzowanie dostaje się książki.

Wczoraj byłam na glukozie. I było całkiem ok. Chwilę po wypiciu lekko mnie zamdliło, ale potem luz. Także myślenie, że wcale nie musi być tak jak poprzednio, zdało egzamin. Muszę to zastosować także w kontekście porodu i karmienia. Byłam też przy okazji w Urzędzie Skarbowym i złożyłam PIT. Jedno obciążenie mniej

W ogóle, z ogromnym strachem, ale założyłam funpage na Fb i dodałam kolejny wpis na blogu. Jak któraś będzie chciała, to podam linki, bo trochę się cykam, tak Wam tu spamować.

Jutro się wybieram na wizytę, więc dopiero wtedy wyniki. Byłabym zdziwiona, gdyby mi wyszła cukrzyca, ale nigdy nie wiadomo. No i ciekawa jestem ile ważę.

A jeszcze miałam Wam pisać - dziś w nocy trzy spacerki na siku. Raczej nie infekcja, to chyba Junior się usadowił w okolicy, eh... Pamiętam, jak mi znajoma niedługo po swoim porodzie opowiadała z jaką radością usiadła na kibelku i po prostu sikała i sikała długo, a nie musiała latać po 10 razy i jakieś odrobinki wypuszczać. O widzicie, takie są radości macierzyństwa

A czy Wy macie też tak, że ludzie się gapią na Wasz brzuch? Ja się dziś pierwszy raz poczułam "dotknięta" czyimś wzrokiem. Bo rozumiem, że ktoś zwróci uwagę, że coś tam odstaje albo że mu przemknie przez głowę: gruba czy w ciąży? Ale żeby się perfidnie wgapiać przez cały czas, jak byłam w jej zasięgu wzroku? Dziwnie się poczułam.

Dawaj link do bloga i fp! Jezeli zabronione, to wyslij na priv. Jestem ciekawa i chetnie poczytam!

Z tym gapieniem to nie mialam jeszcze nieprzyjemnej sytuacji, czesciej tak, ze ktos zauwazyl moj brzuch i sie do mnie uśmiechnął. To bylo bardzo mile!

Siedze sobie na tarasie a moj kot jak swirus polije na motylki i muchy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Aaa, jeszcze Wam miałam pisać coś do śmiechu w kontekście toreb do wózka. Załączam zdjęcie mojej aktualnej torby Także jak widać, raczej w lipcu też się nie będę lansować z torebusią wiszącą malowniczo z gondoli. Oj, fajnie by było, bo niektóre są naprawdę piękne (te co kupiłyście sobie na przykład) i to sama przyjemność z taką chodzić, ale jednak praktyka biegania po mieście za trzylatkiem wymusza trochę inne rozwiązania

[ovejita]

Napisane przez Apali

Immoglubulinę trzeba podać w momencie w którym mama ma grupę krwi ujemną a tata dodatnią Dodatkowo mama nie może mieć w przeciwciałach wykonanych pomiędzy 28 -30 tygodniu ciąży, dodatniego wyniku. Tuż przed podaniem zastrzyku. Teraz właśnie wszystko co z tym związane się bawiłam.
Generalnie zastrzyk z immoglubuliny kosztuje ponad 300 zł, ale jest refundowany na nfz. Jeśli ginekolog do którego chodzimy przyjmuje na nfz i ma możliwość wystawienia recepty na przychodnie, która pokrywa koszt zastrzyku. Ale niestety nie jest to łatwe do załatwienia

No właśnie mamy taką sytuację ja ujemna, mąż dodatni mi jeden gin powiedział, że nie ma przeciwciał, nie ma żadnego krwawienia, wiec podamy dopiero przy porodzie jeśli dziecko będzie dodatnie (i podobno do zeszłego roku to był najbardziej powszechny sposób postępowania). A drugi gin powiedział ze w ramach profilaktyki lepiej wziąć.

Teoretycznie zastrzyk można przyjmować do 30 tc - wiesz może jak to jest liczone tzn. czy to jest 29+6 czy 30+6?

Udało Ci się zdobyć szczepionkę na nfz? Idzie zapis o immuniglobulinie do karty ciazy?

Napisane przez aniama6

Witam z rana. U mnie ze spaniem dość dobrze choć czytam do pozna- wczoraj do ok 1, a budzę się wyspana 6-7. Jadę teraźniejszości drobne zakupy, potem praca do 18 i pewnie padnę ze zmęczenia. Dziewczyny czy któraś z Was korzystała/ korzysta z usług fizjoterapeuty? Ja myśle o tym, trochę bolą mnie plecy, może pokazałaby mi jakieś ćwiczenia , oceniła mięśnie brzucha, coś na dno miednicy. Potem chce się tez po porodzie spotkać. No zobaczymy, to plan na wolne.

zapowiada się u Ciebie intensywny dzień ja póki co nie byłam u fizjoterapeuty, ale planuje się wybrać za ok 2-3 tyg. Póki co kręgosłup mi nie dokucza (no chyba ze mam bardziej intensywny dzien), ale też chcę podpytać o to jak wzmacniać ciało przed i po porodzie

Napisane przez kropka_nad_i

O nie, ja jutro jadę do pracy zawieżć L4- myślicie że przepadnę?



Pilipiuk, Ziemiański, Pratchett, Tolkien- wszystko przeczytane i wszystko kochane!

Nie, nie możesz przepaść w pracy! Musisz tu do nas szybko wracać

Ja zamierzam zrobić podejście do Pratchetta. Tz mnie mocno namawia i spróbuje . Tylko teraz mam w kolejce 'dzieciowe' książki i musze chyba zacząć czytać je równolegle

A w ogóle nie pochwaliłam się: zrobiłam wczoraj zamówienie na babyboom (pieluszki tetrowe, flanelowe, bambusowe / kocyk bambusowy/ rozek/ podklady/ przescieradla) = 600 zł nie moje

[RudyKotBialyKot]

Napisane przez odowska

Dzień Dobry!



Tak, od niedawna jest refundowany. Jak rodziłam te trzy lata temu, to żaden lekarz się nie zająknął nawet o podaniu tego przed porodem. Ale bardzo pilnowali czy dostałam po, nawet lekarze Młodego miesiąc czy dwa po porodzie dopytywali o to. Też mi się wydaje, że dobrze by było docisnąć lekarza o to, zwłaszcza jeśli na NFZ - należy Ci się i to nie lekarz ma decydować, tylko Ty. Tylko fakt, trzeba zbadać sobie krew przed zastrzykiem.

monyaa108 przytulam mocno! I trzymam kciuki za szybkie dobranie leków.

Dziewczyny, jak lubicie portal "Lubię czytać" i piszecie czasem swoje recenzje, to może rzucicie okiem na coś takiego: https://czytampierwszy.pl Można się zalogować i za recenzowanie dostaje się książki.

Wczoraj byłam na glukozie. I było całkiem ok. Chwilę po wypiciu lekko mnie zamdliło, ale potem luz. Także myślenie, że wcale nie musi być tak jak poprzednio, zdało egzamin. Muszę to zastosować także w kontekście porodu i karmienia. Byłam też przy okazji w Urzędzie Skarbowym i złożyłam PIT. Jedno obciążenie mniej

W ogóle, z ogromnym strachem, ale założyłam funpage na Fb i dodałam kolejny wpis na blogu. Jak któraś będzie chciała, to podam linki, bo trochę się cykam, tak Wam tu spamować.

Jutro się wybieram na wizytę, więc dopiero wtedy wyniki. Byłabym zdziwiona, gdyby mi wyszła cukrzyca, ale nigdy nie wiadomo. No i ciekawa jestem ile ważę.

A jeszcze miałam Wam pisać - dziś w nocy trzy spacerki na siku. Raczej nie infekcja, to chyba Junior się usadowił w okolicy, eh... Pamiętam, jak mi znajoma niedługo po swoim porodzie opowiadała z jaką radością usiadła na kibelku i po prostu sikała i sikała długo, a nie musiała latać po 10 razy i jakieś odrobinki wypuszczać. O widzicie, takie są radości macierzyństwa

A czy Wy macie też tak, że ludzie się gapią na Wasz brzuch? Ja się dziś pierwszy raz poczułam "dotknięta" czyimś wzrokiem. Bo rozumiem, że ktoś zwróci uwagę, że coś tam odstaje albo że mu przemknie przez głowę: gruba czy w ciąży? Ale żeby się perfidnie wgapiać przez cały czas, jak byłam w jej zasięgu wzroku? Dziwnie się poczułam.

Odo nie czaj się i dawaj link do bloga
Dobrze że już glukoza za Tobą - kciuki za wyniki z sikaniem to jest jakaś masakra - u mnie z każdym dniem coraz gorzej bo co chwilę mi się chce a nie ma za bardzo czym chociaż jak ostatnio dostałam kopa w pęcherz od Młodej to aż mnie zgieło i w myślach dziękowałam, że utrzymałam
Mi się ostatnio babka w poczekalni gapiła w brzuch ale nie wiem czy ciąża tak przykuła jej uwagę czy to ze miałam dziurę w koszulce (którą zobaczyłam dopiero w domu ) czy to że Mała się wierciła i cały brzuch mi falował za to jak jeździłam do pracy to w komunikacji brzuch gwarantował mi niewidzialność - dosłownie raz albo dwa mi ktoś ustąpił miejsca a tak to olewka totalna - dodam tylko że ciężko mój brzuch pomylić z ciąża spożywczą bo od miesiąca mam mega piłkę z przodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Karolina pięknie tam u Ciebie

Oveijta Pratchetta polecam, no i gratuluję zamówienia-chociaż końcowa sumka robi wrażenie ciekawa jestem ile mi wyjdzie (jak się w końcu za to zabiorę )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez KarolinaK

Emma ale śniadanko .
Ja jak zwykle pochłonęłam moja owsiankę.

Wstałam rano i juz z psami na spacerze byłam. Trawa wysoka ale jest upalnie dzis.
Za chwile jade na spotkanie z położna a pozniej do starego domu jeszcze piekarnik umyc i dać znajomemu moja stara suszarkę do ubran bo tutaj mamy tylko miejsce na jedno urządzenie i musieliśmy kupic dwa w jednym.

Także znowu dziki dzien sie zapowiada. Marze a tym zeby miec w koncu dzien dla siebie... wieczorem przywiozą mi ubrania ktore zamówiłam. Pochwale sie jesli bede dobre.
Co do spania to ja problemów nie mam. To znaczy jak byłam na urlopie to budziłam sie i ne mogłam spac ale jak znowu pracuje to wracam tak wykończona ze nie pamietam nic z całej nocy. No na siku pamietam jak wstałam ale zaraz potem czarna dziura. Ale to dlatego ze prace mam dosyc wymagająca i zabiera ze mnie ogromne ilości energii szczególnie w tym stanie.
Załącznik 7510596

A cudnie na spacerku mieliście! Jak bym kiedyś wynajmowała dom, to bym chciała mieć takich lokatorów, jak Wy, że czują się w obowiązku nawet wymyć piekarnik

Napisane przez RudyKotBialyKot

Odo nie czaj się i dawaj link do bloga
Dobrze że już glukoza za Tobą - kciuki za wyniki z sikaniem to jest jakaś masakra - u mnie z każdym dniem coraz gorzej bo co chwilę mi się chce a nie ma za bardzo czym chociaż jak ostatnio dostałam kopa w pęcherz od Młodej to aż mnie zgieło i w myślach dziękowałam, że utrzymałam
Mi się ostatnio babka w poczekalni gapiła w brzuch ale nie wiem czy ciąża tak przykuła jej uwagę czy to ze miałam dziurę w koszulce (którą zobaczyłam dopiero w domu ) czy to że Mała się wierciła i cały brzuch mi falował za to jak jeździłam do pracy to w komunikacji brzuch gwarantował mi niewidzialność - dosłownie raz albo dwa mi ktoś ustąpił miejsca a tak to olewka totalna - dodam tylko że ciężko mój brzuch pomylić z ciąża spożywczą bo od miesiąca mam mega piłkę z przodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, jak Ci brzuch falował od ruchów Młodej, to ja babkę rozgrzeszam z gapienia się Sama się nie mogę napatrzeć, jak widzę coś takiego (a z moimi leniwymi chłopakami, to są bardzo rzadkie przypadki).

Napisane przez kropka_nad_i

Dawaj link do bloga i fp! Jezeli zabronione, to wyslij na priv. Jestem ciekawa i chetnie poczytam!

Z tym gapieniem to nie mialam jeszcze nieprzyjemnej sytuacji, czesciej tak, ze ktos zauwazyl moj brzuch i sie do mnie uśmiechnął. To bylo bardzo mile!

Siedze sobie na tarasie a moj kot jak swirus polije na motylki i muchy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No uśmiechy są bardzo miłe i takie podnoszące na duchu. Bo też z drugiej strony niektórzy to mają takie miny, jakby po zobaczeniu mojego brzucha już mi żałowali 500+. I to samo w kolejkach!

RudyKotBialyKot, kropka_nad_i Dziękuję To zbieram się w sobie i wklejam: http://natalia-lub.pl

a Fb to coś mi się nie udaje, ale wrzucę na grupę.

[norka93]

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że nie odzywałam się wczoraj mimo obietnic, jednak nie miałam wolnego czasu sam na sam, a do domu weszłam zmęczona po 22. Ogólnie przechodzę teraz lekkie schizy, bo mała od wczoraj słabiej się rusza, jakieś takie kopniaki są, ale bardzo rzadko. Jeśli nic się nie zmieni dzisiaj przez cały dzień, to jutro chyba pójdę nie tyle co na IP, ale do prywatnego ginekologa, żeby zobaczył czy wszystko jest dobrze, bo mówi zawsze, że jak coś niepokoi to dzwonić albo przychodzić.

[monyaa108]

Napisane przez aniama6

Witam z rana. U mnie ze spaniem dość dobrze choć czytam do pozna- wczoraj do ok 1, a budzę się wyspana 6-7. Jadę teraźniejszości drobne zakupy, potem praca do 18 i pewnie padnę ze zmęczenia. Dziewczyny czy któraś z Was korzystała/ korzysta z usług fizjoterapeuty? Ja myśle o tym, trochę bolą mnie plecy, może pokazałaby mi jakieś ćwiczenia , oceniła mięśnie brzucha, coś na dno miednicy. Potem chce się tez po porodzie spotkać. No zobaczymy, to plan na wolne.

Aniama, przed ciążą to nawet dość regularnie, i relaksacyjnie i rehabilotacja tez. Plecy mi dokuczaly przy pracy biurowej - teraz o dziwo jest lepije moze dlatego ze od poczatku ciazy odpoczywam w domu. Mysle ze dobry fizjoterapeuta zawsze cos doradzi chociaz co do cwiczen to zwykle kaza konsultowac tez z ginem.

[emma90]

Napisane przez norka93

Cześć Dziewczyny, przepraszam, że nie odzywałam się wczoraj mimo obietnic, jednak nie miałam wolnego czasu sam na sam, a do domu weszłam zmęczona po 22. Ogólnie przechodzę teraz lekkie schizy, bo mała od wczoraj słabiej się rusza, jakieś takie kopniaki są, ale bardzo rzadko. Jeśli nic się nie zmieni dzisiaj przez cały dzień, to jutro chyba pójdę nie tyle co na IP, ale do prywatnego ginekologa, żeby zobaczył czy wszystko jest dobrze, bo mówi zawsze, że jak coś niepokoi to dzwonić albo przychodzić.

nasze maluchy mogą się teraz mniej ruszać ale dla spokoju pojechałabym sprawdzić czy jest ok tak jak piszesz, najpierw skonsultowałabym się z lekarzem

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Odowska za wyniki z glukozy i jutrzejszą wizytę daj znać jak tam maluch rośnie

z brzuchem mam tak samo każdy się na niego patrzy, niektórzy z zaciekawieniem, kobiety się uśmiechają w proporcji do mojego ciała jest już mocno widoczny! spora piłka. Dzisiaj zaczęłam 29tc i w najszerszym miejscu mam 85cm


KarolinaK piękne widoki trawa rzeczywiście już wysoka

Ovejita za zakupy! pochwal się pieluszkami i kocykiem

[monyaa108]

Dzięki Dziewczyny, patrzylam na blabla - dojazd do szpitala to i tak kawal drogi przez Lodz wiec wyprosilam brata zeby mnie w niedziele zawiozl prosto na izbe przyjec na szczescie ma wole bo zwykle w weekedny pracuje.

[kropka_nad_i]

Napisane przez monyaa108

Dzięki Dziewczyny, patrzylam na blabla - dojazd do szpitala to i tak kawal drogi przez Lodz wiec wyprosilam brata zeby mnie w niedziele zawiozl prosto na izbe przyjec na szczescie ma wole bo zwykle w weekedny pracuje.

Monya to super że udało się z bratem! Zawsze to lepiej i bezpieczniej, jak ktoś bliski zawozi Cię!

[emma90]

Napisane przez monyaa108

Dzięki Dziewczyny, patrzylam na blabla - dojazd do szpitala to i tak kawal drogi przez Lodz wiec wyprosilam brata zeby mnie w niedziele zawiozl prosto na izbe przyjec na szczescie ma wole bo zwykle w weekedny pracuje.

super, że udało się kogoś znaleźć, lepiej jak rodzina niż ktoś obcy

[zUa_tysica]

Summer dobrze że dzis lekka poprawa ! Jak trzeba brac antybiotyk, to trzeba
Tez niedawno dolaczylam do klubu rossne i jesrem jeszcze przed zakupami higienicznymi. Czekam na komode, i może na jakies promocje... bo ogolnie z tą kartą jest tylko 3% rabatu tak ? Mam nadzieję że będzie taka promocja dwa plus dwa jak kiedyś, albo cos podobnego...
Zaraz znajde Cie na lc i dodam do znajomych
Kropka ka tez nadal nie wiem gdzie kliknąć po ten termoforek. Może juz się skończyły ?
Emma mniam, jakie piekne śniadanko ! Ja to jadlam zwykle platki z mlekiem, wiec nie było co pokazywać jutro jem makrele, więc też raczej sesji z rybą nie będzie
Gosiu ale dlaczego śmiać ! Ja bardzo lubię takie czytadła, czytam ich o wiele wiecej niz książek "super powaznych", jakos lepiej mi wchodzą jezeli chodzi o platoniczne miłości do bohaterów książkowych, to ostatnio czytalam serie Dworów, i tam oczywiście wspaniały Rhysand ooooooo ślina do kolan.
Jak pieknie u Was Karolinko, cudowna pogoda !!!
Odo, Twoja torba wygrała dzisiaj wszystko. Uwielbiam Cię dziewczyno ja zdecydowalam, że zamiast fancy torby za 230 zl, kupie laktator medela harmony i torbe z baby ono - myślę że tak będzie praktyczniej. Mąż jest dumny z mojej decyzji
Co do babyboom to tez jestem ciekawa ile finalnie mi wyjdzie..... ktoś wie, ile czasu jest ta promocja z darmową wysyłką ? Może ja musze juz szybko kończyć kompletowac i zamawiać, a nie tak się ociagam wrzucilyscie do koszyka jakies zabawki ? Ja kompletnie nie wiem co majlepiej kupić na poczatek dla takiego Maleństwa pomocy !!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kitosa]

Zua lc jest świetny! Też tam zaglądam
Monya powodzenia, trzymaj się, jesteś dzielna! Daj znać, jak będziesz mogła. Super, że brat zawiezie.
Ela kciuki za mieszkanko!
Kropka Kruka uwielbiam! Mam sentyment do tego filmu, bo to nasz pierwszy wspólny film z TŻ
Summer zdrówka!
Odowska kciuki za glukozę.
Norka na pewno wszystko jest ok, ale dla świętego spokoju bym poszła sprawdzić.
Oto łupy: tapeta, kocyk, pozytywka i girlandy

[aaska92]

Cześć dziewczyny!
Przepraszam, ale ja jak zwykle z doskoku tu zaglądam. Trochę się rzeczy ostatnio nawarstwiło...
Wczoraj miałam wizytę u ginekolog mój drobny synek jednak nie jest już taki drobny ma ok. 1,2 kg i ogólnie teraz wagowo i wymiarowo mieści się w górnych granicach. Leży główką w dół nogi ma bardzo wysoko pod moimi żebrami ogólnie zajmują całą przestrzeń brzuszka, aż się nie mogę nadziwić, że jeszcze będzie rósł i się tam mieścił.

Odowska Świetny blog masz smykałkę do pisania Co do brzucha też zwraca na siebie uwagę zwłaszcza, że jest dosyć duży, a ja niska. Nawet już zaczęłam się martwić, że taki wielki, ale pytałam wczoraj ginekolog i mówiła, że fakt jest już fajny taki, ale u każdej inaczej rośnie i to nie moja wina, taką mam budowę ciała,a parametry wszystkie są ok.

Summer Dużo zdrówka Ci życzę.

monyaa Dobrze, że brat da radę Cię podrzucić. Trzymam za Ciebie kciuki, aby ciśnienie zostało unormowane. Podziwiam, tyle masz na głowie i dajesz radę.

Emma Ale mi zrobiłaś ochotę na truskawki ! Mniam dziś muszę jakieś zdobyć


Widziałam ponownie temat książek. Mój umysł ogarnia aktualnie jedynie lekkie książki dla rozrywki. Aktualnie czytam drugą część serii mazurskiej Katarzyny Michalak "Promyk Słońca". A już w maju wychodzi Arabski Syn -Tanya Valko więc czekam, aż będzie dostępna bo wciągam jej książki jednym tchem.